Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BIBLIOTEKA => WARTO WIEDZIEĆ - WARTO ZNAĆ => Wątek zaczęty przez: Roszada w 05 Lipiec, 2018, 17:08

Tytuł: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Lipiec, 2018, 17:08
Mój kolega Grzegorz Fels wydał nową swoją książkę:

Byliśmy ofiarami ofiar

Podtytuł:
Byli Świadkowie Jehowy przerywają milczenie
2018 r., 200 stron

https://bonito.pl/k-42261143-bylismy-ofiarami-ofiar

Autor był na manifestacji exŚJ we Wrocławiu i napisał nawet artykuł o tej akcji:

https://www.miesiecznikegzorcysta.pl/wojna-swiatow/item/1691-swiadkowie-pod-pregierzem

Fragment książki u Tusi:

http://piotrandryszczak.pl/bylismy-ofiarami-ofiar.html
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 05 Lipiec, 2018, 21:36
Mój kolega Grzegorz Fels wydał nową swoją książkę:

Byliśmy ofiarami ofiar

Podtytuł:
Byli Świadkowie Jehowy przerywają milczenie
2018 r., 200 stron

https://bonito.pl/k-42261143-bylismy-ofiarami-ofiar

Autor był na manifestacji exŚJ we Wrocławiu i napisał nawet artykuł o tej akcji:

https://www.miesiecznikegzorcysta.pl/wojna-swiatow/item/1691-swiadkowie-pod-pregierzem

Czy wiadomo coś więcej o tej książce? Czy to wywiad z byłymi Świadkami?
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Jason.Bourne w 05 Lipiec, 2018, 22:46
Tego niestety nie wiadomo. Opis pozycji wszędzie taki sam.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Lipiec, 2018, 09:53
Czy wiadomo coś więcej o tej książce? Czy to wywiad z byłymi Świadkami?
Jest opis manifestacji we Wrocławiu.
Już 1 rozdz.mówi wiele:
Wprowadzenie s. 7
Wstęp s. 11
1. Byliśmy Świadkami Jehowy s. 31.
Są zdjęcia, np. Alek.

2. Były Świadek Jehowy przerywa milczenie s. 59 (o R. Franzu)
3. Niespełnione przepowiednie, zmieniająca się doktryna s. 90
4. Biblijna "zasada dwóch świadków" a pedofilia s.  124
5. Czy Bóg zakazuje transfuzji? s. 154
6. "Nowe światło" a medycyna s. 184


Wprowadzenie napisał W. Bednarski.
Nie znam człowieka. ;)

Ciekawe ujęcie, jak dla mnie.
Pewnie przydatne exŚJ bo o nich w dużej mierze.
Są wywiady (i opisy) z Alkiem, Izą i Robertem i jeszcze 2 i osoby.
Dopiero czytam.
Czytałem pierwotną wersję, ale z rok temu. Więc zapomniałem :-\

Na okładce jakby Dianne. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Lipiec, 2018, 10:37
Autor, jak i Alek występują w programie:

https://www.facebook.com/Byli-%C5%9Awiadkowie-Jehowy-w-Polsce-209079409844038/?hc_ref=ARQvE2xJXOPTffB2wUjf94SDsDDWOZBqJ8-WZBgzFpCYRcNQrEdHwSb06p2z7q2CfqU&fref=nf
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 06 Lipiec, 2018, 11:07
Autor, jak i Alek występują w programie:

https://vod.tvp.pl/video/ocaleni,05072018,37955380

Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Drajwer w 06 Lipiec, 2018, 11:19
Od której minuty?
Od 29
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Drajwer w 06 Lipiec, 2018, 11:23
Kto tam występuje, prócz Alka, Felsa i p. Łobaszewskiej?

Iza żona Alka
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Lipiec, 2018, 12:25
Już dojechałem do rozmów i wynurzeń z Alkiem i Izą, niedługo z Robertem Berlin. :)
Coraz bardziej mi się podoba. To taki reportaż bardziej niż typowa polemika.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 07 Lipiec, 2018, 14:00
https://vod.tvp.pl/video/ocaleni,05072018,37955380
   Szkoda, że w tych wypowiedziach Izy i Alka, nie padło stwierdzenie, o jaką organizację chodzi?
   Tak jasno, że to świadkowie Jehowy.
   Tylko tego mi zabrakło w tym wywiadzie, reszta super.
   Bo my wiemy, że oni, to byli śj, ale ludzie oglądający ten program, mogli nie wiedzieć, o którą konkretnie sektę chodzi?
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Drajwer w 07 Lipiec, 2018, 14:30
   Szkoda, że w tych wypowiedziach Izy i Alka, nie padło stwierdzenie, o jaką organizację chodzi?
   Tak jasno, że to świadkowie Jehowy.
   Tylko tego mi zabrakło w tym wywiadzie, reszta super.
   Bo my wiemy, że oni, to byli śj, ale ludzie oglądający ten program, mogli nie wiedzieć, o którą konkretnie sektę chodzi?

To chyba był wymóg ze strony producenta programu, chcą uniknąć ewentualnych pozwów za zniesławienie.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Lipiec, 2018, 14:51
   Szkoda, że w tych wypowiedziach Izy i Alka, nie padło stwierdzenie, o jaką organizację chodzi?
   Tak jasno, że to świadkowie Jehowy.
   Tylko tego mi zabrakło w tym wywiadzie, reszta super.
   Bo my wiemy, że oni, to byli śj, ale ludzie oglądający ten program, mogli nie wiedzieć, o którą konkretnie sektę chodzi?
Ale w książce reklamowanej tu Iza i Alek o tym mówią wprost. Patrz s. 32-41.
Dalej Robert i Ola s. 41-45.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 07 Lipiec, 2018, 14:51
To chyba był wymóg ze strony producenta programu, chcą uniknąć ewentualnych pozwów za zniesławienie.
   Słuchając tego nagrania, coś mi się też tak wydawało, że musiała być jakaś umowa, co do wywiadu.
   Bo zapewne od siebie i Alek i Iza powiedzieliby, o jaką sektę chodzi?
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Lipiec, 2018, 18:24
Ale w książce reklamowanej tu Iza i Alek o tym mówią wprost. Patrz s. 32-41.
Dalej Robert i Ola s. 41-45.
Od s. 45 do 50 Agnieszka z Krakowa ("Mam 34 lata", 29 lat związana z organizacją), która w 2013 r. opuściła ŚJ.
Znacie ją?

s. 50-53 Zofia z Białegostoku
s. 53-57 Krystyna
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Lipiec, 2018, 20:30
Naprawdę uważam, że ta książka jest szczególnie dla exŚJ.
Swoich tak nie zachwalam jak tę. :)

To reporterska robota.
No i w pewnym stopniu to książka o WAS drodzy exŚJ. :)
O WAS forumowicze, bo Wasi przedstawiciele w niej dają świadectwo.

Małżeństwo Kociembów z nazwiska wchodzi w historię ruchu exŚJ.
Mówią tam o bolączkach, o wątpliwościach, o traktowaniu ich, o dalszym życiu na zewnątrz.
Super robota i super źródło dla przyszłych exŚJ i pokoleń. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 07 Lipiec, 2018, 20:40
Widzę, że jest możliwość także odbioru osobistego, więc sobie zamówię :)
Tylko zastanawiam się jak to zrobić żeby opóźnić datę odbioru książki, bo na razie nie miałabym jej jak odebrać... chyba będę ją musiała zamówić później po prostu.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 07 Lipiec, 2018, 22:25
   Szkoda, że w tych wypowiedziach Izy i Alka, nie padło stwierdzenie, o jaką organizację chodzi?
   Tak jasno, że to świadkowie Jehowy.
   Tylko tego mi zabrakło w tym wywiadzie, reszta super.
   Bo my wiemy, że oni, to byli śj, ale ludzie oglądający ten program, mogli nie wiedzieć, o którą konkretnie sektę chodzi?
Też mam takie wrażenie! I choć nietrudno będzie się skapnąć, to jednak nie mówili oni swoim językiem - wystarczy posłuchać ich wywiadów u Jarka.
No ale sam prowadzący też tak jakby przeszkadzał - chociaż my i tak oglądaliśmy pocięty materiał i wiele słów mogło w ogóle nie być wrzuconych do wersji oficjalnej.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Lipiec, 2018, 09:00
Od s. 45 do 50 Agnieszka z Krakowa ("Mam 34 lata", 29 lat związana z organizacją), która w 2013 r. opuściła ŚJ.
Znacie ją?
A ja się domyśliłem czytając o niej, że to chyba Córka_Weterana, nasza dawna forumowiczka.
Teraz udziela się zdaje się na facebook.
Tu jest jej wywiad:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/ogolnie-o-forum/forumowicze-w-mediach-archiwum-wywiady-filmy-artykuly/msg132590/#msg132590

Bardzo przebojowo mówi w książce: głowa do góry, nic nie tracimy opuszczając organizację, a zyskujemy, mając normalne życie. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: mav w 08 Lipiec, 2018, 09:11

To chyba był wymóg ze strony producenta programu, chcą uniknąć ewentualnych pozwów za zniesławienie.

Nie tyle umowa, co po prostu ich wypowiedź została pocięta. Widać przynajmniej w jednym miejscu, że wycięto fragment w którym padła nazwa.

Mimo wszystko taki wywiad może zrobić dobrą robotę - jeśli obejrzał go Świadek Jehowy nieświadomy, że chodziło o nich, to może to mu dać do myślenia gdy porówna to co zostało powiedziane ze swoimi doświadczeniami w zborze :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Lipiec, 2018, 09:25
Zapomniałem dodać.

W książce po raz pierwszy na papierze u nas jest o Rolexach i sygnetach oraz markowych strojach CK. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Iza w 09 Lipiec, 2018, 21:56
Książka ciekawa, nawiązuje do wydarzeń ostatnich , jakie w Polsce obserwujemy ,  sporego spadku w szeregach SJ, ale podaje tez trochę historii. To pozycja potrzebna i uzupełnia dotychczasowe książki o tematyce jworgowej.
Co do programu OCALENI to informacyjnie podaje , żeby zaspokoić ciekawość Drogich Forumowiczów, ze wstępne konsultacje z prawnikami TVP były takie, ze powiedzieć nazwę możemy, i podczas nagrywania powiedzieliśmy. Samo nagrywanie trwalo ponad 2,5 godziny, wypowiedzi było więcej , ale ramówka czasowa to raz, poprawność polityczna być moze dwa, nie wiemy czemu taki  a nie inny ostateczny kształt nadano naszym wypowiedziom. Nie padł np komentarz o tym jak w praktyce jest stosowany ostracyzm.
Poproszono nas żebyśmy byli na dwie godziny przed programem juz obecni, bo prowadzący miał mniej więcej z nami ustalić główne wątki.
Niestety do tego nie doszło, dlatego pytania pana Rafała były niejakim zaskoczeniem i musielismy improwizować.
Poza tym stres przed kamerami TVP był nieporównanie większy niż przed kamerka Jarka 😝 a i grono odbiorców inne - moze stad inny język wypowiedzi .
Ogólnie mamy niedosyt i poczucie zle wykorzystanej możliwość , ale cóż.
Nie od nas wszytsko zależało. Wartościowe były za to  opinie ekspertów , wiec ogólnie cały program spełnia swój cel by edukować i ostrzegać przed zagrożeniem płynącym ze strony sekt i toksycznych duchowości
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 10 Lipiec, 2018, 07:29
Poza tym stres przed kamerami TVP był nieporównanie większy niż przed kamerka Jarka 😝 a i grono odbiorców inne - moze stad inny język wypowiedzi .
Ogólnie mamy niedosyt i poczucie zle wykorzystanej możliwość , ale cóż.
Nie od nas wszytsko zależało.
W mojej opinii Wasze poczucie "źle wykorzystanej możliwości" jest trochę na wyrost. Wiadomo, że można było powiedzieć coś więcej, coś inaczej itp. Najistotniejsze jest to , TVP wycięło z Waszej wypowiedzi nazwę sekty o jakiej mówicie czyniąc wywiad czymś abstrakcyjnym i niejako o niczym. Pozostaje mieć nadzieję, że jesteście dla osób "zainteresowanych wybudzeniem" znani już z filmików na YT. Z mojej strony chcę wyrazić szacunek dla was za wykonywaną pracę w budzeniu świadomości ŚJ.  :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Lipiec, 2018, 12:04
W dalszej części książki (s. 70-89) opublikowano wywiad z Rayem Franzem z 2007 r. Rozmowa odbyła się w Czechach, tuż po wizycie w Polsce (w Poznaniu), z której w książce jest sprawozdanie.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 10 Lipiec, 2018, 13:59
O latach słusznie minionych, można pisać, że ktoś był ofiarą ofiary, lata przed 1975, 80-te i może w jakimś stopniu lata 90-te. Natomiast w dobie internetu, gdzie wszystko jest do zweryfikowania, takie stwierdzenie nie ma racji bytu. W 1 Tesaloniczan 5:21 Paweł wyraźnie wskazał, by wszystko badać(sprawdzać) co dobre zachowywać i nie ma innej drogi, nikt ze starszyzny nie powie że to lub tamto mogę a tego nie mogę czytać lub oglądać, nie było by mnie tu, gdybym nie sprawdził informacji o pedofilii, ONZ itd. Każdy ma taką możliwość, chyba że fanatyk, to i na białe powie czarne, bo tak każe im spec grupa z Warwick. Nie dalej jak wczoraj, żona ma powiedziała: "i co z tego, że Russel był masonem, że Lett, obnosi się różowym sygnetem masońskim, że w ogóle są masoni w zborze, ją to nie interesuję, że Jehowa to inna forma Lucyfera, ją to nie interesuje, mówię jej, że ma sprawdzać, ona ma sprawdzać, osobiście, to w odpowiedzi usłyszałem, że pójdzie do jednego zaufanego starszego i zapyta czy to co ja mówię jest prawdą, mówię jej o flagach państwowych nad salami królestwa w Chile nie wierzy, pokazałem co widać, to szatańska telewizja, to nie prawda, ale się kręci, tak jest zafiksowana. Pomału dociera do mnie że po 39 latach bycia razem, przyjdzie sobie na nowo życie układać, i oni nie rozbijają rodzin, ech, wszystko idzie w tym kierunku. Jeszcze żeby zaczęła samodzielnie myśleć, ale to leń intelektualny. Nikt mi nie powie że żona ma luba, jest OFIARĄ OFIAR, jeśli ktoś tak myśli, to sam jest ofiarą w postrzeganiu faktów.
Pozdrawiam  ;)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Lipiec, 2018, 14:39
(...) Nie dalej jak wczoraj, żona ma powiedziała: "i co z tego, że Russel był masonem, że Lett, obnosi się różowym sygnetem masońskim, że w ogóle są masoni w zborze, ją to nie interesuję, że Jehowa to inna forma Lucyfera, ją to nie interesuje, mówię jej, że ma sprawdzać, ona ma sprawdzać, osobiście, to w odpowiedzi usłyszałem, że pójdzie do jednego zaufanego starszego i zapyta czy to co ja mówię jest prawdą, mówię jej o flagach państwowych nad salami królestwa w Chile nie wierzy, pokazałem co widać, to szatańska telewizja, to nie prawda, ale się kręci, tak jest zafiksowana. Pomału dociera do mnie że po 39 latach bycia razem, przyjdzie sobie na nowo życie układać, i oni nie rozbijają rodzin, ech, wszystko idzie w tym kierunku. Jeszcze żeby zaczęła samodzielnie myśleć, ale to leń intelektualny. Nikt mi nie powie że żona ma luba, jest OFIARĄ OFIAR, jeśli ktoś tak myśli, to sam jest ofiarą w postrzeganiu faktów (...)
   Podzieliłabym postrzeganie tych zagadnień, na jakby dwa etapy.

   1.) To ten, kiedy żyjemy w pełnej nieświadomości, jaka jest prawda o tej organizacji;
        I żyjemy według jej reguł, jak zahipnotyzowani.
   2.) To ten, kiedy docierają do nas niepokojące wieści i trzeba by to sprawdzić.
        Przełamać to myślenie, żeby sięgnąć po materiały z poza strażnicy.

   Tak to u siebie, jakby postrzegam.
   Trudność drugiego etapu, polega na tym, czy taki, zahipnotyzowany śj, zechce sięgnąć do niezależnych źródeł i sprawdzić jak jest.
   Twoja żona WIDZĘ MROKI, widać należy do osób, które pomimo faktów, nie chcą zaakceptować rzeczywistości.
   Smutne to jest, ale niestety w wielu przypadkach tak to wygląda i jest bardzo prawdziwą rzeczywistością.

   Mój znajomy, opowiedział mi historię swoich rodziców, jak się z nimi dzielił informacjami o jw.org.
   Ojciec, to jeszcze byłby skłonny coś wysłuchać i sprawdzić, ale ...
   Matka mu w końcu powiedziała, żeby nic nie mówił, bo będzie odpowiedzialny za zburzenie jej wiary, tymi swoimi prawdami.
   I za to, że na dalsze lata życia pozostanie ateistką.
   I jeśli nawet jest to nieprawda, to ona będzie traktować ją jak prawdę.
   Smutnie przerażające, ale tak to działa.
   A takie fakty jasno pokazują, jak ogromne spustoszenie ta sekta sieje, jeśli chodzi o wyciąganie własnych niezależnych wniosków.
   To jest po prostu porażające, jak śj są zniewoleni w tych kwestiach.
   :'( :'(
   
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Lipiec, 2018, 20:01
Nie dalej jak wczoraj, żona ma powiedziała: "i co z tego, że Russel był masonem, że Lett, obnosi się różowym sygnetem masońskim, że w ogóle są masoni w zborze, ją to nie interesuję, że Jehowa to inna forma Lucyfera, ją to nie interesuje, mówię jej, że ma sprawdzać, ona ma sprawdzać, osobiście, to w odpowiedzi usłyszałem, że pójdzie do jednego zaufanego starszego i zapyta czy to co ja mówię jest prawdą, mówię jej o flagach państwowych nad salami królestwa w Chile nie wierzy, pokazałem co widać, to szatańska telewizja, to nie prawda, ale się kręci, tak jest zafiksowana.

   Nie ma co jej bombardować taką dawką zarzutów. Dla mnie ona zwyczajnie się tego boi, a najlepszą obroną jest atak. Pamiętaj, kropla drąży skałę. Nic na siłę, nigdy nie wiemy co na kogo zadziała.
Te ciosy należy dawkować i udawać, że Ci nie zależy, aby ona w to uwierzyła.
Nie dopytywać, tylko znów coś podrzucić..
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Lipiec, 2018, 23:26
Fragment książki u Tusi:

http://piotrandryszczak.pl/bylismy-ofiarami-ofiar.html
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 12 Lipiec, 2018, 08:06
Fragment książki u Tusi:

http://piotrandryszczak.pl/bylismy-ofiarami-ofiar.html

Linki do kupna też są.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Lipiec, 2018, 18:20
Wczoraj skończyłem czytać książkę G. Felsa.
Wiem, że Autor książki zagląda na nasze forum, choć sam nie jest uczestnikiem.
Świadczy o tym to, że podaje w książce kilka linków do naszego forum.
Kieruję więc słowa do niego.

Grzesiu!

Wczoraj słyszałem od jednego z exŚJ z grupy na face (skupiającej ok. 500 exŚJ i ŚJ), który sam książki nie czytał, przekazaną taką opinię innych:

"książka nudna jak flaki z olejem".

Po tych słowach wpadłem w zdenerwowanie. Powiedziałem tylko tak:

"niech krytycy sami coś napiszą i wydadzą. Na Zachodzie takie rzeczy piszą exŚJ, a my tylko wypełniamy lukę. Piszemy dlatego, że inni nie piszą"

Dziękuję Ci za tę książkę.
Jest ona super. To prawdziwie reporterska robota.
Nie jest to książka w pełni apologetyczna, ale dziennikarskie dzieło.

Porusza najważniejsze kwestie bulwersujące opinię publiczną, a przede wszystkim wielu exŚJ.
Chodzi o: Pedofilię; Transfuzję;
Świetnie że opisałeś dzieje kilku dobrze znanych exŚJ.

Myślę, że w Nadarzynie ciśnienie skoczyło, jak dowiedzieli się o tej publikacji.

Byłeś pierwszy, który w książce papierowej opisał ostatnie aktualne kwestie dotyczące pedofilii łącznie z reperkusjami.

Nie bałeś się opisać problemu pedofilii w KK.
Pokazałeś jakie miliony dolarów odszkodowań zapłacili biskupi KK w USA.
Na tym tle ukazałeś jakie postępowania ukrywające stosowało Towarzystwo Strażnica.

Świetnie opisałeś dawną i dzisiejszą medycynę Towarzystwa Strażnica.
Przypomniałeś największy autorytet wśród exŚJ czyli Raya Franza.
Opisałeś działania exŚJ w Polsce, a przede wszystkim akcje z okazji kongresów.

Człowiek który przeczyta Twoją książkę będzie już wiedział gdzie dalej szukać, co szukać, gdzie pogłębiać wiedzę. Dałeś nam kompendium.
Brawo! Dziękuję!
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Sierpień, 2018, 18:13
Kilka cytatów rozsianych na naszym forum:
Cytuj
Książka Byliśmy ofiarami ofiar (G. Fels, 2018) podaje:

"W końcu Barbara Anderson miała już tego wszystkiego dosyć. Kiedy w obronie wykorzystywanych seksualnie dziewczynek postanowiła nagłośnić sprawę w mediach, została wraz z mężem wydalona z Organizacji. " (s. 150)

Ona to masz człowiek. :)

"Barbara Anderson urodziła się w 1940 r. na Long Island w Nowym Jorku, w rodzinie polskich katolickich rodziców. Do Świadków Jehowy przeszła mając zaledwie 14 lat. Pracując w Centrali miała dostęp do wielu nie znanych i często skrywanych dokumentów dotyczących historii organizacji, jej dużych inwestycji finansowych, czy problemów z pedofilią." (s. 148).

Oj warto mieć tę książkę. Wszystko pod ręką. :)
Cytuj
    Co do identyfikacji proroków to cytat z odpowiedzią Sędziego dla dziennikarza z prasy zamieszcza nowa książka Byliśmy ofiarami ofiar (G. Fels, Poznań 2018, s. 110). Warto ją mieć. :)

    Niemal natychmiast po ukazaniu się tego tekstu, korespondenci innych gazet również zajęli się tym niecodziennym nawet jak na Amerykę tematem. Dziennikarzom pisma „The Detroit Free Press”, udało się nawet namówić Rutherforda na krótki wywiad, który ukazał się 23 marca 1930 r. „Umyślnie poobsadzałem to miejsce palmami i oliwnymi drzewami, aby król Dawid i ci wszechświatowi książęta mogli czuć się jakby u siebie w domu, gdy powrócą, aby dać człowiekowi sposobność stania się doskonałym” – wyznał, mając m.in. na myśli Gedeona, Baraka, Samsona, Jeftego i Samuela.
    Na dociekliwe pytanie dziennikarza; jak będzie można rozpoznać Dawida i innych zmartwychwstałych proroków, Rutherford pewnie odpowiedział: „Zanim podpisałem dokument, zauważyłem, że mogłoby się wydarzyć, że jakiś stary, sprytny oszust mógłby się podać za Dawida. Dlatego mężowie, których naznaczyłem do sprawdzania identyczności mężów Bożych, są urzędnikami moich towarzystw i poświęceni Panu. Zatem oni będą upoważnionymi od Boga, aby odróżnili oszustów od prawdziwych książąt”
Cytuj
W polskiej książce Byliśmy ofiarami ofiar (G. Fels, 2018) s. 104-107 przytoczono wspomnienia z ang. książek, tych co go znali i badali sprawę.

O Rutherfordzie fragment:

"Edward J. Ford Jr., będący długoletnim Świadkiem Jehowy i przez wiele lat pracujący w brooklyńskim Biurze Głównym Towarzystwa, uchylił w swej rozmowie z Edmondem C. Grussem, rąbek tajemnicy: „Gdy zapowiedzi o powrocie książąt i inne wydarzenia mające mieć miejsce w 1925 roku nie doszły do skutku, wielu opuściło ten ruch, a osoby z jego otoczenia zauważały, że Rutherford już nigdy nie był taki jak zawsze. Zaczął pić bez umiaru, a gdy się upił członkowie personelu biura głównego odczuwali na sobie jego złość wyrażaną wulgarnym językiem. Długoletni pracownicy mówili, że jego pijaństwo było maskowane - jak tylko było to najbardziej możliwe - przez współpracujących z nim Fredericka W. Franza i Nathana H. Knorra . To oni byli tymi, którzy wykazali błyskotliwość w manipulacji. Poradzili sobie z pogrążającym się w oparach pijaństwa Rutherfordem i jego nieobliczalnym zachowaniem namawiając go, by wybudował sobie dom w Kalifornii, w którym spędzi resztę życia »tworząc w słońcu«. (25)
Również A. H. Macmillan (także będący długoletnim pracownikiem Biura Głównego Strażnicy, a pracował tam za rządów aż trzech kolejnych prezesów), potwierdza te słowa. Niedługo po śmierci Rutherforda powiedział bowiem ojcu Edwarda Forda, że jedynym powodem wybudowania Domu Książąt było „usunięcie pijącego i staczającego się Rutherforda z Brooklynu”  (26).
Przypisy:
25.  Edmond C. Gruss:Jehovah's Witnesses: Their Claims, Doctrinal Changes, and Prophetic Speculation (s.218), za: http://prawdziweobliczewts.info/articles/boozeruth.html, wejście 31 03 2017
26. Tamże." (jw. s. 106-107).

Link czynny:
http://web.archive.org/web/20161002173140/http://prawdziweobliczewts.info:80/index.html[/quote]
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Sierpień, 2018, 19:07
A tu ciekawostka od Puszka:  :)

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/towarzyskie/gdzie-na-weekend-urlop/msg147130/#msg147130
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 01 Sierpień, 2018, 22:16
Dziś skończyłam czytać książkę. Podzielę się swoimi odczuciami - przedstawiając je w formie plusów i minusów.

Plusy książki (moim subiektywnym zdaniem):
- książkę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie
- mało tekstu na kartkach - więc lektura nie zajmuje duzo czasu; można szybko przeczytać całość
- książka dość ciekawa - poznałam nowe szczegóły dotyczące Rutherforda i dowiedziałam się dlaczego wylądował w Bet - Sarim (po prostu robił swoim pijaństwem wstyd w Betel i chcieli się go jakoś pozbyć - więc "wysiedlenie" do luksusowych warunków na drugi kraniec Ameryki)
- zamieszczono wywiad z R. Franzem - bardzo ciekawy
- ciekawostki ze Strażnicy dotyczące podejścia świadków do leczenia chorób, transfuzji, przeszczepów - chodzi o zmieniające się światło z biegiem lat
- książka bardzo aktualna - porusza kwestie dotyczące Świadków obejmujące również rok 2017 i 2018

Minusy (które są minusami w moim odczuciu):
- książka krótka - ma 200 stron, ale tekstu na kartkach mało plus ilustracje, więc te 200 to tak naprawdę jakieś 100. Chętnie poczytałabym więcej... ale się skończyła :)

- Mylący tytuł: "Byliśmy ofiarami ofiar"... ten tytuł zasugerował mi, że będzie to książka opowiadająca o losach ex-Świadków. I rzeczywiście mowa jest o nich w jednym rozdziale. Ale tylko w jednym - pozostałe rozdziały to opis przekonań Świadków na temat transfuzji krwi itp. Moim zdaniem relacje byłych Świadków mogłyby być dłuższe - podano ich historie bardzo skrótowo; były to również historie zaledwie kilku osób. A może to ja się czepiam, bo znam z forum te historie w dłuższej wersji?!

- temat o pedofilii - z jednej strony plus za dość ciekawe przedstawienie tematu, jednak procedury u Świadków zestawiono z postępowaniem kościoła katolickiego. Nie muszę tu chyba dodawać, że procedury kościelne zostały pochwalone, a te świadkowe były w negatywnym świetle.
Jako wyzwolony były Świadek jakoś przełknęłam to "zachwalanie" kościoła, ale obecny Świadek czytając tę książkę od razu rzuciłby ją w tym miejscu w kąt. No bo jakim cudem autor - podkreślający w książce, że jest katolikiem  oraz katechetą- może w obiektywny sposób opisać Świadków?! Nie może... nie ma takiej opcji... To znaczy mógłby... gdyby nie odwoływał się do kościoła... ale te odwołania sprawiają, że staje się dużo mniej wiarygodny dla Świadków.
- w książce jest wiele odnośników do stron internetowych. Autor pisząc o jakichś faktach zamieszcza odsyłacze do stron prowadzonych np. przez byłych Świadków lub do ich kanałów na Youtubie. Jednak odwoływanie się do takich nienaukowych, amatorskich stron w przypadku podawania istotnych informacji na temat wierzeń czy procedur Świadków odbiera publikacji powagę bycia źródłem rzetelnych i naukowych informacji
- ze względu na wcześniej omówione nawiązania do nauk i postępowania kościoła (i ukazanie go w lepszym świetle) oraz nazwanie organizacji Świadków sektą, książka raczej nie nadaje się dla obecnych Świadków... szczegolnie dla tych z "klapkami na oczach"..

plus/minus
- myślę, że publikacja jest całkiem dobra dla katolików - Świadkowie ukazani w ciemnych barwach, kościół w dobrych - czyli pokrzepi ich serca i da wiedzę na temat niektórych procedur obowiązujących u Świadków;
Czy jest ona odpowiednia dla ex-Świadków? Jest dość ok, ale jeśli ktoś jest forumowiczem zaczytującym się w wielu tematach na temat Świadków oraz znający Barbarę Anderson i Raymonda Franza, to nie znajdzie w książce zbyt wielu nowych rzeczy dla siebie. Aczkolwiek trzeba przyznać, że w książce są one ładnie zestawione ze sobą - to takie "forum w pigułce"- wybrane najciekawsze informacje.

Ocena:
Trudno jest mi postawić jednoznaczną ocenę - i obiektywną, ale jak dla mnie:
5 / 10 pkt.
Bo książka dość ciekawa, ale jednak napisana z perspektywy katolika, który "swoje chwali".

Jednoczesnie dodam, że publikacja ta może być przydatna dla ex-Świadków, którzy chcieliby zapoznać swoich znajomych ze swoją byłą religią. Jest to zebranie w pigułce najciekawszych informacji na temat organizacji Świadków. Osoba, która przeczyta tę książkę będzie mogła zadawać głoszącym Świadkom "niewygodne" pytania.
Dlatego uważam, że jest to przydatna publikacja - zwłaszcza dla katolików lub osób, których członkowie rodziny zostali lub chcą zostać Świadkami.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Safari w 01 Sierpień, 2018, 23:36
Hej. Jestem pod wrazeniem twojej recenzji.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: ogórek kiszony w 02 Sierpień, 2018, 09:55
PoprostuJa, bardzo dobra recenzja.
Nie czytałem tej książki, zresztą sam nie zamierzam się wracać do czytania takich książek, ale z moją mamą, aktywnym śj czasem mam dyskusję. I masz rację co do minusów.

Co do tego programu tv. Niby nie ma użytych nazw organizacji, ale ja usłyszałem słowo "zbór" czy też "organizacja", dla mnie, exa to równa się jednej religii, jednej sekty. Niby może do Zielonoświątkowców czy podobnych religii padają czasem takie sformułowania, to i tak większość skojarzy to z śj.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 13:23
Roszada, Twoje minus 4 za moją recenzję to prawdziwy komplement! :)

Odnośnie Twoich "zarzutów" - nie twierdzę, że autor w książce pisze: "moja religia jest najlepsza", jednak działając na zasadzie kontrastu (np. przeciwstawia procedury w sprawie pedofilii u Świadków z procedurami w kościele i oznajmia, że: "Kościół katolicki traktuje tę kwestię z należytą powagą" (s. 125). Ponadto twierdzi: "W kościele katolickim wnikliwie bada się wszystkie zarzuty stawiane duchownym, ponieważ bardzo często okazuje się, że są one fałszywe." Okrycie takich "badań" ścisłą tajemnicą (za której naruszenie można było zostać nawet ekskomunikowanym) tłumaczy z kolei tym, że to dla dobra ofiar i oskarżonych (żeby nie okryto złą sławą osoby niewinnej).
Jednak każde zatajenie pedofilii można tłumaczyć tym, że ciągle badamy sprawę.. badamy i badamy... To samo mogą powiedzieć Świadkowie o swoich "badaniach" Świadków-pedofilów.... że zbierają wszelkie dowody, aby nikogo nie posądzić niewinnie.

Z punktem widzenia jest tak, że zależy on od punktu siedzenia.
To co jednego obrazi lub zszokuje, na innym nie zrobi wrażenia.
A Świadkowie są wyjątkowo przewrażliwieni na swoim punkcie i każde choćby najmniejsze porównanie z kościołem katolickim i pochwała kościoła sprawia, że Świadek się wkurza i te argumenty odrzuca.
Z kolei katolik gdy przeczyta ten rozdział, to może uznać, że jest on napisany obiektywnie, zwłaszcza, że przyznano w nim, że niektóre kościoły bankrutowały po zapłaceniu odszkodowań za pedofilię (przy czym autor nie za bardzo miał wyjście i musiał to uczynić, bo skandale w kościele są znane całej opinii publicznej).

Na koniec dodam, że autor wydaje się być sympatycznym człowiekiem, więc nie mam do niego jako osoby żadnych zastrzeżeń.
Nie da się napisać takiej książki, z której każdy by był zadowolony i uznał, że jest w 100% obiektywna.
Jak dla mnie mistrzem w tej materii, który osiągnął wysoki stopień obiektywizmu był Raymond Franz. Zapewne znajdą się jednak tacy, którzy i jemu będą gotowi coś zarzucić.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Sierpień, 2018, 13:29
Książka napisana jest pod przymusem.
Dlaczego?
Dlatego, bo exŚJ się nie kwapią z pisaniem. :(

Zawsze powtarzam: "Na Zachodzie takie książki piszą exŚJ"

U nas nie chcą pisać, więc wypełniamy tylko luki. :-\

Autor jest sympatycznym człowiekiem.
Niektórzy exŚJ we Wrocławiu mieli okazję go poznać osobiście.

Pewnie że lepiej by tego nie pisał katolik. Ale cóż począć.

Dlatego nawołuję:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/zapraszamy-do-dzialania/akcja-ksiazka-o-exsj-wasze-zyciorysy-wasza-ksiazka/msg146811/#msg146811

Jak tego nie zrobicie drodzy exŚJ to nikt za Was tego nie zrobi.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 13:38
Książka napisana jest pod przymusem.
Dlaczego?
Dlatego, bo exŚJ się nie kwapią z pisaniem. :(

Znaczy - pistolecik do skroni i polecenie "pisz"!  ;D ;D ;D

A katolicy też się nie kwapią z pisaniem swoich historii.
Słyszałam tylko o jednej książce "Byłem księdzem".
Dlaczego byli Świadkowie mają od razu pisać książki skoro byli katolicy ich nie piszą?! :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Sierpień, 2018, 13:41
A nie piszcie nic, umywam ręce.

"Byłem księdzem" jest zdaje się 4 części.
Poza tym czytałem kilka takich książek. Jest nawet czasopismo tego faceta od wielu lat.
Cytuj
A katolicy też się nie kwapią z pisaniem swoich historii.

Ja swoją opisałem w książce.

http://piotrandryszczak.pl/armagedon_w_1975_dodatek_3.html
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 13:43
A nie piszcie nic, umywam ręce.

"Byłem księdzem" jest zdaje się 4 części.
Poza tym czytałem kilka takich książek. Jest nawet czasopismo tego faceta od wielu lat.

Roszada - nie bądź jak Piłat!  ;D ;D ;D

Ostatnio widziałam bardzo ciekawy wywiad "Byłem księdzem" w programie na youtube "7 metrów pod ziemią". To ten sam w którym występowała Dianne.

Może teraz taka epoka - że zamiast na książki stawia się na Youtube i filmy, wywiady, fora internetowe?! :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Sierpień, 2018, 13:45
Może teraz taka epoka - że zamiast na książki stawia się na Youtube i filmy, wywiady, fora internetowe?! :)
Ale na papierze też trzeba coś zostawić. Choć minimum i PDF.
Jak ktoś będzie coś potrzebował do cytowania w artykule to nie będzie się na filmik powoływał.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 13:52
Ale na papierze też trzeba coś zostawić. Choć minimum i PDF.
Jak ktoś będzie coś potrzebował do cytowania w artykule to nie będzie się na filmik powoływał.

Autor w/w książki (Byliśmy ofiarami ofiar) udowadnia, że można się powoływać na wszystkie możliwe strony internetowe oraz fora i filmiki na Youtube!

Widzę, że chcesz postawić "pomnik trwalszy niż ze spiżu"!  :)
Ty już masz mnóstwo takich pomników na koncie! Twoje nazwisko będzie zachowane dla potomnych!
A "odstępcy" jakoś przeżyją bez takiej chwały! :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Sierpień, 2018, 13:57
Cytuj
A "odstępcy" jakoś przeżyją bez takiej chwały! :)
Ci co przyjadą w Gdańska na akcję, to zobaczą w jakiej chwale chodzę.
Ci którzy ze mną się widzieli też wiedzą.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 02 Sierpień, 2018, 14:02
Ci którzy ze mną się widzieli też wiedzą.
Potwierdzone info;-p
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 14:18
Roszada, nie zrozum mnie źle.
Ja całym sercem popieram tę inicjatywę!
Powiem więcej - sama mogłabym podjąć się inicjatywy, aby koordynować książkę!

Jednak musiałabym mieć drugie, alternatywne życie, w którym miałabym czas na takie duże i poważne przedsięwzięcie!
Ewentualnie musiałabym być emerytką z nadmiarem wolnego czasu! :)

Ludzie chodzą do pracy, szkoły, mają rodziny i  takie i inne obowiązki... gdzie tu jeszcze znaleźć czas na pisanie ksiązki?!

Ponadto widzę następujące trudności:

- nie wszystkie historie będą sobie równe. Jeden napisze o tym jak był prześladowany jako Świadek, ale całe życie był prawy.
Drugi napisze, że go wykluczyli ze zboru, bo wdał się w "niemoralność" z dziewczyną spoza zboru.
I co? I teraz ma się pojawić cenzor, który te historie "prawych" ludzi dopuści do druku, a tych "nieprawych" odrzuci?

Każdy obecny Świadek czytając historię, w której ktoś został wykluczony za "niemoralność" uzna, że odstepcy to ludzie zdemoralizowani i że to bardzo dobrze, że organizacja oczyszcza się z takich grzeszników!
Gdy z kolei damy historie samych "prawych", to obraz "odstępców" również zostanie zafałszowany - bo będzie wybiórczy.

Kolejna sprawa to kwestia honorarium.
Czy ktoś ma zrobić tę całą robotę gratis - dla samej satysfakcji?
To jest w cholerę dużo roboty!

Przepraszam, że ja tu z takim pesymizmem piszę, ale lepiej przedyskutować te kwestie PRZEZ pisaniem niż w trakcie lub już PO - gdy będzie dyskusja, że jednak ta książka to klapa, bo... to i tamto...
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Sierpień, 2018, 14:28
Jest przypowieść: kupiłem woły, ożeniłem się itd.

Napisać kilka stron życiorysu każdy umie.
Zebrać kilka takich.
Sprawdzić, zrobić PDF i oddać drukarzowi.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 14:33
Jest przypowieść: kupiłem woły, ożeniłem się itd.

Napisać kilka stron życiorysu każdy umie.
Zebrać kilka takich.
Sprawdzić, zrobić PDF i oddać drukarzowi.

To jakie czynimy założenie na początek?
Że to ma być zbiór wszystkich spisanych historii, które dotrą do koordynatora?
Że do druku i tyle?

Czy taka książka będzie wartościowa z naukowego punktu widzenia? Czy będzie się można na nią powoływać w pracach naukowych?
Hmmmm... nie wiem.
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 19:06
Masz jedną metodę: sceptycyzm.

Jakbym słuchał takich rad, to bym żadnej książki nie napisał i ani jednego artykułu. :-\

Roszada do książek opracowywanych na podstawie materiałów źródłowych nie trzeba sceptycyzmu - bierzesz Strażnice, cytujesz i gotowe.

Co innego z książkami gdzie opisane są historie "żywego człowieka". Poskładać to "do kupy" to jest sztuka. A najpierw sztuką jest zdobyć te informacje i rzetelnie je przedstawić.

Ja sama ganiałam do mojej pracy mgr za prawie 70 ludźmi, więc wiem, że nie jest to łatwy kawałek chleba...
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Sierpień, 2018, 19:25
Nie ma co, mówimy innymi językami jak pod wieżą Babel. Nie dogadamy się. :-\

Być może, że się nie dogadamy... nie wiem.

Ja na taką książkę patrzę a ambitnego punktu widzenia... że to musi być taka "petarda", która rozwali system i da ludziom do myślenia.

A u Ciebie z kolei jak widzę priorytetem jest wydanie książki na papierze. Treść jakąśtam się skleci, ale papier najważniejszy.... dla potomnych! :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Sierpień, 2018, 20:45
Info od autora:
Cytuj
Za to nasza książka dzięki serwisowi handlowemu Amazon jest już dostępna min. Na Wyspach Brytyjskich, Słowacji, Niemczech Kanadzie, USA czy Japonii (https://www.amazon.co.jp/Bylismy-ofiarami-ofiar-Grzegorz-Fels/dp/8365624885 )
Amazon francuski https://www.amazon.fr/Bylismy-ofiarami-ofiar-Grzegorz-Fels/dp/8365624885
i ebay ang: https://www.ebay.co.uk/itm/Byli-my-ofiarami-ofiar-Grzegorz-Fels-/401575358724
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 19 Sierpień, 2018, 14:38
moje trzy grosze:
zakończyłem czytanie (Byliśmy ofiarami, ofiar-G.Fels), pokłon dla autora i biorących w niej udział.
Świetnie się czyta, nawet ''najbliższa osoba'' stwierdziła, że rozdział czwarty jest bardzo dobrze udokumentowany  :) :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Sierpień, 2018, 14:46
I ja się cieszę, że Tobie się spodobała. :)

Powiem Wam, że książka wisiała na włosku.
Był moment, że pierwotne wydawnictwo zdaje się wycofało, czy raczej upadło. :-\
No ale drugie się znalazło. :)

Ale dzięki perturbacjom wszedł materiał najnowszy do książki. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 19 Sierpień, 2018, 15:30
Ktoś czuwał nad tym, aby znalazł się tam pokarm na czas słuszny:-D
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Rajski Ptak w 19 Sierpień, 2018, 19:04
Ja też łyknęłam tę książkę wracając z urlopu. Dla mnie jest mega. Oczywiście wiem, że piszę ją katolik i nawet podświadomie coś tam przemyci, ale to jest "wpisane w koszty". Mnie to nie przeszkadza, bo mam swój rozum. Moja wybudzona mama przeczytała ją, rano wstaje i do mnie mówi: "Rajski Ptaku to jest sekta!" hehe :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Sierpień, 2018, 19:10
No pięknie do Ciebie mama mówi. :)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Sierpień, 2018, 19:36
Poniżej wywiad z G. Felsem, o książce, exŚJ, R. Franzu. Z dodatku regionalnego (katowickiego?) do Gościa Niedzielnego, 19.08 2018 r..
Tytuł:
Cadillac króla Dawida

https://katowice.gosc.pl/doc/4945225.Cadillac-krola-Dawida
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: mav w 23 Sierpień, 2018, 21:02
Wklejam skany artykułu:

(https://i.imgur.com/GSxlffo.jpg)

(https://i.imgur.com/GzcJZ6c.jpg)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 23 Sierpień, 2018, 23:34
Google mówi, że jest to gatunek literatura podróżnicza :D
Zob.: https://g.co/kgs/nCvu2w (https://g.co/kgs/nCvu2w)
Tytuł: Odp: Byliśmy ofiarami ofiar - książka o Świadkach Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 23 Sierpień, 2018, 23:47
Mówi o wirtualnej podróży do raju, o której ludzkość zwodzona jest już od około 150-ciu lat, odkąd Russel wynalazł Towarzystwo Strażnica:-D