Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wątpliwości, pytania, rozważania  (Przeczytany 16422 razy)

Offline Roszada

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #60 dnia: 07 Luty, 2018, 13:26 »
Cytuj
Dlatego katolickie dysputy na tym forum po prostu mnie denerwują!
Wymień 5 tych dysput.
Chętnie popatrzę. :-\

Czy nie przesadzasz za bardzo?
Czy katolicy tu wprowadzają celowo dysputy katolickie?
Czasem gorliwy exŚJ chlapnie coś i trafia na gorliwego katolika.
Ale na Boga tu nikt nie zakłada katolickich wątków.
Ani by gloryfikować katolicyzm, ani by gnoić.


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #61 dnia: 07 Luty, 2018, 13:53 »
Wymień 5 tych dysput.
Chętnie popatrzę. :-\

Czy nie przesadzasz za bardzo?
Czy katolicy tu wprowadzają celowo dysputy katolickie?
Czasem gorliwy exŚJ chlapnie coś i trafia na gorliwego katolika.
Ale na Boga tu nikt nie zakłada katolickich wątków.
Ani by gloryfikować katolicyzm, ani by gnoić.

Może to nie są dysputy z konkretnym tytułem: ŚJ kontra katolicyzm, ale są to wplecione poszczególne wątki do różnych tematów. Tutaj na przykład znów zaczęła się dyskusja o Trójcy. A ja mam takich trójcowych dyskusji po dziurki w nosie.

To może nie są twierdzenia WPROST, że katolicyzm jest lepszy. Ale są to twierdzenia zawoalowane.

Nic mnie tak nie wkurza jak czyjeś poczucie (często nieuzasadnione), że on WIERZY LEPIEJ. Ma lepszą religię, lepsze poglądy.

Każdy ma po prostu INNE poglądy i niech się z nimi nie obnosi demonstracyjnie, gdy inni sobie tego nie życzą!

Ja kiedyś uważałam, że wierzę lepiej. Myślałam, że znam wszystkie tajemnice biblijne. Ale obudziłam się z ręką w nocniku. Bardzo nieprzyjemne uczucie. I dlatego spokorniałam. Czego innym - jeszcze niepokornym - również życzę  :)


Offline Roszada

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #62 dnia: 07 Luty, 2018, 13:54 »
Cytuj
Tutaj na przykład znów zaczęła się dyskusja o Trójcy
Nabonit wstawił słowo Trójca.
I po co?
Czy ja jako katolik tu szermuję słowem Trójca?


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #63 dnia: 07 Luty, 2018, 14:02 »
Nabonit wstawił słowo Trójca.
I po co?
Czy ja jako katolik tu szermuję słowem Trójca?

No widzisz Roszada, uderzyłam w stół, a Ty się odezwałeś, choć tu miałam na myśli innego katolika  :)

Nie chodzi mi o to żeby w ogóle nie dyskutować, ale jeśli w powietrzu pojawia się choć odrobina "ja wierzę lepiej", to we mnie zaczyna buzować.

Cóż, najlepszym wsparciem dla byłego Świadka jest inny były Świadek. Osoby, które nigdy nie były Świadkami nie mają szans na to, aby w pełni nas zrozumieć (nawet jeśli mają dużą wyobraźnię).
Osoby, które chcą wesprzeć byłego Świadka poprzez agitowanie mu swoich poglądów religijnych muszą zmienić strategię - ponieważ to nie jest wsparcie tylko werbowanie  - do innej sekty/religii.


Offline Światus

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #64 dnia: 07 Luty, 2018, 14:50 »
PoProstuJa, byłoby dobrze, gdybyś trzymała się jednakowych standardów.

Kiedy Świadkowie agitują katolika - to ŚJ go nie werbują, on UCIEKA od katolicyzmu.
Kiedy katolik agituje Świadka - to ŚJ nie ucieka, lecz katolik go WERBUJE.

Wygląda na to, że w każdej sytuacji, katolicy są na przegranej pozycji.
**********************

Proszę w tej sprawie nie obwiniać Nabonita, zaproponował prawidłowy sposób dyskusji; teza, argumenty ZA, argumenty PRZECIW.
« Ostatnia zmiana: 07 Luty, 2018, 14:54 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #65 dnia: 07 Luty, 2018, 14:51 »
PoProstuJa, byłoby dobrze, gdybyś trzymała się jednakowych standardów.

Kiedy Świadkowie agitują katolika - to on UCIEKA od katolicyzmu.
Kiedy katolik agituje Świadka - to katolik WERBUJE nieszczęśnika.

Wygląda na to, że w każdej sytuacji, katolicy są na przegranej pozycji.

 ;D ;D ;D W sumie Światus powiem Ci, że masz rację!  ;D ;D ;D ;D


Offline Światus

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #66 dnia: 07 Luty, 2018, 14:55 »
;D ;D ;D W sumie Światus powiem Ci, że masz rację!  ;D ;D ;D ;D

Wiem. Ja zawsze mam rację  :P ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Luty, 2018, 15:05 »
Wiem. Ja zawsze mam rację  :P ;D

Nie wątpię  ;D

A ten Twój awatar to Ty w osobie własnej? :)


Nikt

  • Gość
Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #68 dnia: 07 Luty, 2018, 15:41 »

Kiedy Świadkowie agitują katolika - to ŚJ go nie werbują, on UCIEKA od katolicyzmu.
Kiedy katolik agituje Świadka - to ŚJ nie ucieka, lecz katolik go WERBUJE.

Wygląda na to, że w każdej sytuacji, katolicy są na przegranej pozycji.

A jak inaczej skoro prawda ŚJ i WTSu jest najprawdziwsza i jedyna.
« Ostatnia zmiana: 07 Luty, 2018, 15:43 wysłana przez Nikt »


Offline Światus

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #69 dnia: 07 Luty, 2018, 15:48 »
A ten Twój awatar to Ty w osobie własnej? :)

To zależy od wieku i stanu cywilnego pytającej...  :P
Zapomniałbym, od wyglądu też  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Luty, 2018, 17:07 »
To zależy od wieku i stanu cywilnego pytającej...  :P
Zapomniałbym, od wyglądu też  ;D

Jestem stara, gruba i brzydka :) Może być?!  ;D


Offline Światus

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #71 dnia: 07 Luty, 2018, 17:23 »
Jestem stara, gruba i brzydka :) Może być?!  ;D

Najważniejsza jest szczerość  :)
W takim razie, ten młody, szczupły i przystojny chłopak na zdjęciu to nie ja  ;D ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline PoProstuJa

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #72 dnia: 07 Luty, 2018, 17:40 »
Najważniejsza jest szczerość  :)
W takim razie, ten młody, szczupły i przystojny chłopak na zdjęciu to nie ja  ;D ;D

Trudno, co robić!  ;D
I tak jestem mężatką  ;D
Ale popatrzeć sobie mogę!  ;D


Offline Światus

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #73 dnia: 07 Luty, 2018, 18:36 »
I tak jestem mężatką  ;D

Wiesz jak to jest z mężami.

"O mój Boże!
On już nie może, ona jeszcze może.
Kto jej pomoże?!"  ;D ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline NNN

Odp: Wątpliwości, pytania, rozważania
« Odpowiedź #74 dnia: 07 Luty, 2018, 18:40 »
 
Trudno, co robić!  ;D
I tak jestem mężatką  ;D
Ale popatrzeć sobie mogę!  ;D



   PoProstJa odkąd została mężatką, uskarża się, że tak rzadko... ;)
 A ja że zawsze byłem stały (tylko one się zmieniały) to uparcie wracam do swojego, parę lat temu zaczętego wątku ;D z "Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego":

   I pytania  przedostatnie:

1. Czy obecny ‘niewolnik’ ma podstawy do obiecywania nam dzisiaj rychłego zbawienia  na podstawie ustanowienia przez siebie ‘nowego pokolenia’ ?

2. Czy obecny ‘niewolnik’ w świetle faktów ma podstawy do podpierania dzisiejszego ‘nowego pokolenia’  autorytetem Fredericka Franza?  Czyż on nie okazał się jeszcze za swojego życia antywzorem? Faktycznie nie ma podstaw do firmowania nazwiskiem Fredericka Franza nowej ‘sztafety pokoleń’. Chyba, że się chce udowodnić, że nikomu nic się nie spełni z tej ‘sztafety’, tak jak jemu, choćby mieli tak długie życie jak on (99 lat).

3. Czemu ‘niewolnik’ nie zaznaczył na nowym wykresie wyraźnie, że „TO POKOLENIE” to przecież „pokolenie pamiętające 1914 rok”? Czy chce, aby ludzie jak najszybciej  zapomnieli o tych wielkich błogosławieństwach  nowego świata mających się spełnić dzięki jego dalekosiężnym proroctwom, dzięki wierze właśnie w to pokolenie, pamiętające 1914 rok, i w żadne inne ani przedtem, ani potem?  W ten sposób łatwiej uwierzą w nowy miraż ‘pokolenia’? 
 
4. Kiedy Ciało Kierownicze Świadków Jehowy ogłosi wszem i wobec, że kolejne pokolenie pomazańców gwarantujących za ich życia innym zbawienie, to tylko były „ błędne oczekiwania” wiernych?  Nie wskazując oczywiście, kto ich uczył i kto im wszczepiał w umysły te „błędne oczekiwania”. A może jednak tym razem wskażą „lojalnie” na siebie?

5. To w takim razie po co to Ciało Kierownicze bawi się w te niespełniające się nigdy „błędne oczekiwania”?

6.    Czyż nie po to, aby zapewnić  tylko sobie i swoim rodzinom dostatnie, bezstresowe życie, kosztem trudnego, biednego i zalatanego życia swoich podwładnych – głosicieli utopijnych proroctw z międzynarodowej „Bożej” organizacji świadków Jehowy?

7.   „Wierny i rozumny niewolnik” chwali się często gęsto, jak to dostarcza „pożywny pokarm duchowy” swoim „owcom”. „Kiedy Jezus przybędzie na sąd w wielkim ucisku, stwierdzi, że niewolnik lojalnie udostępniał czeladzi duchowy pokarm we właściwym czasie” (Strażnica z 15. Lipca 2013 r. s.25, kom. 18).  Czy te „błędne oczekiwania” to był i jest właśnie ten wspomniany ‘pożywny pokarm duchowy’?

  -   Jeśli  ta nowa „sztafeta pokoleniowa”, oparta na tym, co się w tej materii nie spełniło Frederickowi Franzowi  jest tym „pokarmem na czas słuszny”, to tak samo się spełni, jak „pokolenie pamiętające 1914 rok”. Wszystko to będą wkrótce tylko „błędne oczekiwania, gorliwie opowiadane przez głosicieli innym ludziom” i uznawane będą na całym świecie za  Jezusową dobrą nowinę  tylko przez osamotnione ciało kierownicze świadków Jehowy.

Ostatni odcinek w drodze.
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.