Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 29 Kwiecień, 2018, 18:51

Tytuł: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty - czasopisma
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Kwiecień, 2018, 18:51
Jak wiecie już, chyba wczoraj, łaskawie nam panujące CK ŚJ wstawiło do netu w wielu językach literaturę z lat 1970-1999 (w języku polskim).
Dotychczas była tylko z lat 2000-2018.

Warto zrobić sobie czasem powtórkę z historii.

Przebudźcie się! lata 1970-1979, kilka postów

Oto cały ciekawy numer 1 Przebudźcie się! z 1970 r.:

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31809

a szczególnie artykuł:

Co przyniosą lata siedemdziesiąte?


Będę się starał jakieś ciekawostki wstawiać.
To taka ściąga do wybudzania "opornych niewierzących" w cytaty z literatury odstępczej. Może choć swemu niewolnikowi uwierzą. :)

Kilka cytatów:

„Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

   “Jeszcze w inny sposób można udowodnić, że żyjemy w ostatnich latach owego ‘czasu końca’ (Dan. 12:9, BT). Biblia wskazuje, że wkrótce upłynie 6000 lat dziejów rodu ludzkiego” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

“Gdyby w latach siedemdziesiątych interwencja Jehowy Boga doprowadziła do zniszczenia zepsutego świata, który zmierza ku całkowitej ruinie, to chyba nie powinno nas to zdziwić. Jeżeli komuś się zdaje, że przedstawiamy tę sprawę w zbyt czarnych kolorach, to niech zwróci uwagę na ostrzeżenia, które pod naporem nieubłaganych faktów wyszły z ust wybitnych osobistości tego świata. Czują, że zbliża się katastrofa, ale nie uznają kierownictwa Biblii...” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

„Co Biblia mówi na temat znaczenia obecnych wydarzeń światowych? Wskazuje, że szybko upływa czas przewidziany na istnienie obecnego niesprawiedliwego świata! Wskazuje, że najwyżej za kilka lat nastąpi zmiana w sprawach ludzkich, zmiana tak ogromna, iż odbije się na każdym mieszkańcu ziemi, na każdym mężczyźnie, na każdej kobiecie i na każdym dziecku. Niewątpliwie odbije się to i na tobie. (...) Światu naprawdę pozostało już niewiele lat istnienia!” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 3).

   „Gdyby nawet przyjąć, że 15-letnie dzieci były na tyle dojrzałe, żeby pojąć znaczenie tego, co się wydarzyło w roku 1914, to najmłodsi z »tego pokolenia« mają już około 70 lat. A zatem większość pokolenia, o którym mówił Jezus, już wymarła. Pozostali są już w podeszłym wieku. Pamiętajmy jednak, że Jezus powiedział, iż koniec obecnego złego świata nastąpi, zanim całkowicie przeminie to pokolenie. Już samo to dowodzi, że do przepowiedzianego końca pozostało niewiele lat” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

   “To prawda, że w przeszłości pewni ludzie przepowiadali ‘koniec świata’, podając nawet dokładne daty. Niektórzy zbierali wokół siebie grupki ludzi i uciekali w góry lub zamykali się w swych domach oczekując na koniec świata. Nic się jednak nie działo. ‘Koniec’ nie nastąpił. Ludzie ci okazali się fałszywymi prorokami. Dlaczego? Na czym się zawiedli? Otóż nie zwrócili uwagi na to, że muszą wystąpić wszystkie oznaki spełniania się proroctwa biblijnego. Poza tym ludzie ci nie znali prawdy Bożej ani nie mieli dowodów na to, że są kierowani przez Boga i że Bóg się nimi posługuje.
   A jak jest obecnie? Dzisiaj posiadamy potrzebne dowody i to wszystkie. Dowodów tych nie da się obalić! Obok świadectwa chronologii biblijnej wystąpiły obecnie wszystkie z licznych wydarzeń tworzących wielki znak ‘dni ostatnich’. (…) Następnie, jak czytamy w Mateusza 24:33, 34, dodał: ‘Tak samo i wy: Kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.’ Obecnie widzimy, jak za życia jednego pokolenia występują wszystkie wydarzenia, z których się składa ów znak, a jest ich blisko czterdzieści, i w dodatku Boski rozkład czasu, Jego ‘kalendarz’, wskazuje, że już prawie się skończył czas przyznany obecnemu niegodziwemu systemowi rzeczy. Sytuacja dzisiejsza jest więc całkowicie odmienna od sytuacji, w jakiej się znalazły osoby, które ogłaszały ‘koniec świata’ za życia wcześniejszych pokoleń” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 22-23).

“W książce pt. Famine – 1975! (Głód – 1975!) eksperci do spraw wyżywienia W. i P. Paddockowie piszą: ‘Do roku 1975 świat stanie wobec niesłychanej katastrofy. W krajach gospodarczo zacofanych będzie grasował głód, jakiego jeszcze nie było’.
   ‘Przepowiadam określoną datę: rok 1975; w tym roku będziemy przeżywać nowy kryzys w całym jego straszliwym znaczeniu’.
   ‘Do roku 1975 w wielu głodujących krajach na porządku dziennym będzie bezprawie, anarchia, dyktatura wojskowa, narastająca inflacja, przerwy w transporcie, chaos i niepokoje’.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 14);

   “‘A w gazecie Arizona Republic z czerwca 1968 podano, iż profesor R. Heilbroner z Nowego Jorku ››przepowiedział, że na początku lat siedemdziesiątych, dojdzie do największej katastrofy, jaką świat kiedykolwiek przeżył‹‹, ponieważ zaludnienie będzie tak wielkie, że istniejące zapasy żywności okażą się zupełnie niewystarczające’.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 14);

“Jedno jest jednak pewne: Lata siedemdziesiąte będą najkrytyczniejsze w całej historii rodzaju ludzkiego” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13; por. to samo zdanie w Awake! 08.10 1968 s. 14);

   “Dean Acheson, były amerykański sekretarz stanu, oświadczył w roku 1960, że żyjemy w okresie bezprzykładnej niepewności, i dodał: ‘Jestem na tyle poinformowany o tym, co się dzieje, iż z całkowitym przekonaniem mogę wam powiedzieć, że za piętnaście lat /czyli około roku 1975/ obecny świat stanie się zbyt niebezpieczny, aby można było na nim żyć’” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

   “A w Intelligence Digest z sierpnia 1967 można było przeczytać: ‘Fakty (...) dowodzą, że siły uczestniczące w tych zmaganiach światowych (komunizm i kapitalizm) przegrupowują się do decydującej rozgrywki’.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).

Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Brat Furtian w 29 Kwiecień, 2018, 19:10
"Proroctwa biblijne oraz wydarzenia światowe upewniają nas w tym,  że..."

Od ponad stu lat w literaturze początkowo  BPŚ a następnie SJ budowano nadzieję i poczucie bliskości dnia...
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Kwiecień, 2018, 21:11
Sodoma wskrzeszona (nauka zmieniona w 1988):

   „Co więcej, niezasłużona życzliwość i troskliwość Boża jest tak wielka, że zgodnie z zapowiedzią swego Syna wskrzesi On mieszkańców Sodomy i da im sposobność poznania drogi życia i nawrócenia się na nią. – Łuk. 10:11, 12; Mat. 11:24” (Przebudźcie się! Nr 9 z lat 1970-1979 s. 19 [ang. 08.10 1974 s. 20]).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101974725

Jak pięknie o życzliwości Jehowy pisali. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Kwiecień, 2018, 10:06
Proroctwo łączone, innych i Towarzystwa:

   “W czasopiśmie Science z 28 listopada 1969 czytamy: ‘Ponieważ do tej pory nie znaleziono skuteczniejszych sposobów położenia tamy tym rozlicznym kryzysom, więc przypuszczalny okres naszego życia może już nie trwać 10 czy 20 lat, ale – co jest bardziej prawdopodobne – 5 do 10 lat albo jeszcze krócej. Nasze szanse utrzymania się przy życiu do roku 1980 mogą wynosić nawet mniej niż 50 procent’.” (Przebudźcie się! Nr 6 z lat 1970-1979 s. 10-11);

   “I tak po blisko 6000 lat doświadczeń w samodzielnym rządzeniu się, po wspięciu się na szczyty ‘postępu’ naukowego ludzkość stanęła na krawędzi katastrofy” (Przebudźcie się! Nr 6 z lat 1970-1979 s. 11).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101972762

Jakie mądrości co do naszego życia:

przypuszczanie 10-20 lat
prawdopodobnie 5-10
albo jeszcze krócej

A mija już ponad 45 lat bo to pisane po ang. w 1972 (Awake! October 22, 1972, p. 12), a cytowane źródło z 1969 r.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Niedoszły Sługa w 30 Kwiecień, 2018, 11:44
Bardzo podoba mi sie idea wyciągania starych brudów ;D Prosze o wiecęj. Droga do wybudzania bliskich będzie prostsza
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Kwiecień, 2018, 13:01
Bardzo podoba mi sie idea wyciągania starych brudów ;D
To nie są stare brudy, tylko brudy ichniejsze, tak jak dzisiejsze. :)

Taka ciekawostka, ile kto dostanie gleby w raju:

“Jeśli wziąć pod uwagę, że powierzchnia lądów wynosi 149 000 000 kilometrów kwadratowych, to i tak przypadłoby każdemu ponad 60 arów. A czy 60 arów może wyżywić jednego człowieka? Można powiedzieć bez cienia przesady, że zdołałaby go wyżywić nawet niewielka część tej powierzchni, podczas gdy resztę można by przeznaczyć na tereny wypoczynkowe oraz na rezerwaty dla zwierząt i roślin” (Przebudźcie się! Nr 4 z lat 1970-1979 s. 18).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101970725#h=13
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Kwiecień, 2018, 13:43
"Kilka lat":

“W dobie dzisiejszej spełnianie woli Boga jest dla każdego z nas sprawą życia lub śmierci. Dlatego powinieneś jak najprędzej zbadać swój stosunek do Boga. W ciągu najbliższych kilku lat wszystko inne w ogóle się nie liczy. Musisz sprawdzić, czy twoja wiara podoba się Bogu i czy czasem nie jesteś związany z religią, którą Bóg skazał na zniszczenie” (Przebudźcie się! Nr 3 z lat 1970-1979 s. 22);

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101970291#h=39
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Kwiecień, 2018, 17:59
Reklamę książki pt. „Życie wieczne w wolności synów Bożych” (ang. 1966, pol. 1970) zamieszczono w Przebudźcie się! Nr 2 z lat 1970-1979 (Awake! 22.01 1967 s. 26) i jest nią list, napisany przez “kaznodzieję pełnoczasowego”, którego fragment przytaczam (art. pt. Uznanie dla książki “Życie wieczne w wolności synów Bożych”):
   
“Do licznych wyrazów uznania dla nowego podręcznika do studium Biblii pt. ‘Życie wieczne w wolności synów Bożych’, wydanego przez Towarzystwo Strażnica, można też zaliczyć poniższy list nadesłany przez świadka Jehowy, który od lat jest kaznodzieją pełnoczasowym. (...) I jakąż pociechę niesie czytanie o tym, że obecnie ‘››ludzie dobrej woli‹‹ na całej ziemi zmierzają do wolności’ i już wkrótce będą się cieszyć życiem w ‘raju wolności’! ‘Kiedy? W roku 1975? Naprawdę zachwycające było przejrzenie zamieszczonej przy końcu pierwszego rozdziału ››Tabeli ważniejszych dat od stworzenia człowieka do roku 7000 A.M.‹‹ i stwierdzenie, jak dokładne są wszystkie dane zawarte w tej książce: ››Jakże dobrze byłoby, żeby Jehowa Bóg uczynił to nadchodzące siódme tysiąclecie sabatnim okresem odpoczynku i wyzwolenia‹‹. Niewątpliwie ››byłoby to dla ludzkości coś niezwykle aktualnego‹‹ i gdybyśmy oceniali stan rzeczy na podstawie spełniania się takich proroctw, jakie znajdujemy w 24 rozdziale ewangelii według Mateusza, wówczas czulibyśmy się zmuszeni przyznać, że bez względu na to, czy rok 1975 przyniesie początek tysiącletniego panowania Chrystusa, czy też nie, ››dawno oczekiwany czas tego wyzwolenia jest już bliski‹‹...’.” (Przebudźcie się! Nr 2 z lat 1970-1979 s. 24).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101967050
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Kwiecień, 2018, 21:02
Rok 1970, kilka postów

Dziś CK uczy o 3 kluczach Piotra.
Ale uczono tak:

   „Chociaż chrześcijanie pochodzenia żydowskiego sobie tego nie uświadamiali, upływał już siedemdziesiąty tydzień lat łaski Jehowy Boga, okazywanej wyłącznie rodowitym Żydom, i z końcem lata roku 36 n.e. dobiegł on kresu. Nastał wtedy ustalony przez Boga czas na otwarcie drzwi działalności Królestwa wśród pogan (Dan. 9:24-27; Mat. 16:18, 19). Wówczas też celem dopełnienia proroctwa Daniela o siedemdziesiątym tygodniu Jehowa Bóg wysłał apostoła Piotra z drugim ‘kluczem Królestwa Niebios’, aby opowiedział dobrą nowinę o Królestwie pierwszym wierzącym spośród nieobrzezanych pogan” (Strażnica Nr 3, 1970 s. 7).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1969922#h=25

Jehowa wysłał go z drugim kluczem do pogan, a CK mówi o trzecim kluczu. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Maj, 2018, 11:47
Wesele Baranka zaczęło się w roku 1918 n.e.” (Strażnica Nr 5, 1970 s. 28).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1966526#h=16

A dziś?

   „Najwyraźniej jednak same »zaślubiny Baranka« nastąpią dopiero po wykonaniu wyroku na »Babilonie Wielkim« (Obj 18). W Objawieniu najpierw opisano zagładę tej »wielkiej nierządnicy«, a potem powiedziano: »Radujmy się i tryskajmy radością, i oddawajmy mu chwałę, ponieważ nadeszły zaślubiny Baranka i jego małżonka się przygotowała« (Obj 19:7). Zaślubiny te rozpoczną się wtedy, gdy wszyscy należący do 144 000 zostaną ostatecznie uznani za wiernych, »opieczętowani« i wskrzeszeni do życia w niebie” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. II, s. 1167).

A ja myślałem, że już po weselu, skoro 100 lat trwa. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Maj, 2018, 18:42
Kilka lat do końca

   „Wydarzenia dziejące się na świecie w ramach spełniania proroctwa biblijnego wskazują niezawodnie, że zaledwie kilka lat pozostało jeszcze teraźniejszemu niegodziwemu porządkowi rzeczy” (Strażnica Nr 16, 1970 s. 2).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1969522#h=7

„A dziś, gdy do końca sześciu tysięcy lat dziejów ludzkich pozostało już tylko pięć lat z okładem i gdy wszystkie proroctwa świadczą, że dumne chrześcijaństwo wkrótce zachwieje się w posadach, czy ogień gorliwości nie pobudza nas do tego, by obejść teren siedmiokrotnie albo jeszcze częściej? Czas jest krótki, a dobra nowina musi rozbrzmiewać!” (Strażnica Nr 17, 1970 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1969723#h=30

„Pamiętajmy, że nie tylko Biblia, ale i przywódcy świata poświadczają, iż żyjemy w bardzo poważnych czasach. Parę lat, jakie pozostały bieżącemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniemy podobać się Jemu, aby następnie otrzymać z Jego rąk przywilej życia w nowym porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970323#h=22

Parę lat?
Od roku 1970 minęło 47 lat. :-\
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 01 Maj, 2018, 19:57
Pięć lat z okładem... Wielki ten okład. Przyda się zimny, na gorące głowy pseudo proroków...
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Maj, 2018, 20:09
Pięć lat z okładem... Wielki ten okład. Przyda się zimny, na gorące głowy pseudo proroków...
Tu jest ten okład:

"czy ogień gorliwości nie pobudza nas do tego, by obejść teren siedmiokrotnie albo jeszcze częściej?" ;D
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Maj, 2018, 10:11
Jak rozprawiono się z Mt 24:36:

Jak blisko końca obecnego powaśnionego systemu rzeczy się właściwie znajdujemy, tego nie da się stwierdzić, bo nawet Jezus powiedział w czasie swej ziemskiej służby, że nie zna dnia ani godziny (Mat. 24:36). Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa. Dlatego bez względu na dokładną datę końca tego systemu rzeczy jest rzeczą jasną, że pozostało niewiele czasu, bo do końca 6000 lat historii człowieka brakuje jeszcze około pięciu lat (1 Kor. 7:29). Okoliczność ta potwierdza zarazem nasze zrozumienie słów Jezusa, iż pokolenie, które żyło w roku 1914, w chwili wybuchu pierwszej wojny światowej, nie przeminie, aż nastanie koniec. Zatem ludziom miłującym sprawiedliwość pozostało już niezbyt wiele czasu na to, by dowieść Bogu, że chcieliby w Jego »arce« znaleźć schronienie i zaznać błogosławieństw nowego porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970323#h=7

„Już wkrótce zakończy się ciąg sześciu millenniów podłego, niewolniczego wyzyskiwania ludzi przez Szatana; stanie się to jeszcze za życia tego pokolenia, które było świadkiem wydarzeń rozgrywających się na świecie po zakończeniu »czasów pogan« w roku 1914, bo taka była prorocza zapowiedź Jezusa, zanotowana w Ewangelii według Mateusza 24:34. Czyż więc koniec sześciu tysięcy lat ciemiężycielskiego zniewolenia ludzi pod rządami Szatana Diabła nie byłby dla Jehowy Boga odpowiednią chwilą na wprowadzenie millennium sabatniego wytchnienia całej ludzkości? Z pewnością! A Jego Król, Jezus Chrystus, będzie Panem tego Sabatu” (Strażnica Nr 18, 1970 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1969761#h=48

No podgrzewali emocje. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Maj, 2018, 12:11
Poważni?
Poważnie tak napisali? ;)

"Zupełnie niedawno poważni badacze Pisma świętego ponownie przeanalizowali chronologię biblijną. Według ich obliczeń sześć millenniów życia ludzkiego na ziemi ma dobiec końca w połowie lat siedemdziesiątych. Zatem siódme millennium po stworzeniu człowieka przez Jehowę Boga powinno się rozpocząć przed upływem bieżącego dziesięciolecia" (Strażnica Nr 18, 1970 s. 12).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1969761#h=45

Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Maj, 2018, 18:30
Zbawienie w 'trójcy':  :)

   „Jehowa, który stworzył olbrzymie sekwoje na żywe świadectwo trwałości, zadbał też o to, żebyśmy jako Jego rozumne stworzenia mogli nabyć wytrwałości za pośrednictwem Jego Słowa, ducha i organizacji, aby na tej podstawie dostąpić zbawienia” (Strażnica Nr 22, 1970 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970244#h=27
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Maj, 2018, 15:13
Rok 1971, kilka postów

Tomasz do Jezusa:

Apostoł Tomasz przepuścił był pewne ważne zgromadzenie i w związku z tym nie od razu chciał uwierzyć słowom drugich uczniów: »Widzieliśmy Pana« (Jana 20:25). Jednakże po upływie tygodnia ujrzał i usłyszał Jezusa na innym zgromadzeniu, a przekonawszy się o jego tożsamości, wyznał: »Pan mój«.” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 7 s. 11).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970523#h=11

A druga część słów Tomasza?
Aaaa może druga część zdania była już do Jehowy. :-\
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Maj, 2018, 18:13
Ciekawe jest to, że Towarzystwa Strażnica cytuje pismo Pliniusza do Trajana z roku 112, w którym mowa jest o modlitwie chrześcijan do Jezusa:

   „zbierali się w ustalony dzień przed świtem, wspólnie modlili się do Chrystusa...” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 21 s. 18).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1951407#h=3
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Maj, 2018, 19:29
Wyższe studia

„Prawdą jest, że Towarzystwo Strażnica nie zachęca do poświęcenia czasu na tak zwane »wyższe studia« w świeckich uczelniach. Ale to nie oznacza wcale, że mamy mieć ciasne poglądy i ograniczony zasób wiedzy” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 21 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970121#h=56

Nie zachęca do studiów, ale zachęca do studium. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Maj, 2018, 10:27
Katastrofizm lat 70. XX w. Publikacje 1972 r.

   “Ród ludzki dożył najbardziej krytycznego okresu swoich dziejów” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 3 s. 1);

“Lawinowy przyrost ludności na całym świecie sprawia, że wiele narodów już znalazło się na krawędzi zagłodzenia, przy czym rzeczoznawcy na połowę lat siedemdziesiątych naszego wieku przepowiadają ogólną katastrofę” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 10);

“Obecnie, gdy wkroczyliśmy w lata siedemdziesiąte, oczom naszym przedstawia się zdumiewający widok: Tradycyjne organizacje religijne zaczynają się rozpadać i nawet kapłani masowo porzucają swe urzędy. Wygląda na to, że lud tak długo wyzyskiwany przez Babilon Wielki, dla którego stał się on zresztą źródłem wielkich bogactw, przestaje teraz udzielać mu poparcia i raczej przypomina źródło zanikające” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 10).

   “Swego czasu przywódcy obozu radykalnego oświadczyli publicznie, że ich zdaniem do roku 1975 ich ideologia zapanuje w całym świecie. Tymczasem przeciwny blok narodów jest zdecydowany nie dopuścić do takiego rozwoju wypadków ani do roku 1975, ani później” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 3);

   “Ród ludzki dożył najbardziej krytycznego okresu swoich dziejów. Sytuacja światowa pogarsza się w samej rzeczy do tego stopnia, że nawet przywódcy wyrażają obawy co do przyszłości, ku której zmierza ludzkość. Wielki dziennik New York Times z 6 stycznia roku 1969 podawał na przykład: ‘Politycy oraz socjologowie rosyjscy, chińscy i amerykańscy prawdopodobnie byliby zgodni co do jednego: że bez przedsięwzięcia w ciągu najbliższych pięciu lat jakichś nadzwyczajnych i zdecydowanych kroków szanse obchodzenia na świecie Nowego Roku jeszcze i w roku 2000 będą daleko bardziej nikłe niż w jakimkolwiek minionym okresie znanej historii’.” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 3 s. 1);

   “Nie zamierzamy tu szczegółowo omawiać chronologii, ale możesz śmiało zwrócić się do któregoś ze świadków Jehowy, by ci wykazał na podstawie Pisma świętego, że już tylko kilka lat dzieli nas od pełnych sześciu tysięcy lat istnienia człowieka na ziemi; możesz też zapytać, jaki to jego zdaniem ma związek z nadzieją na oswobodzenie, na prawdziwą wolność z punktu widzenia Boga. Każdy świadek Jehowy chętnie udzieli ci takich informacji” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 24 s. 8; w angielskim odpowiedniku The Watchtower 01.08 1972 s. 462 są tu mocniejsze słowa: few short years [kilka krótkich lat]);

   “Co będzie z tymi ludźmi za kilka krótkich lat? Czy w ogóle wtedy będą? Znikną wówczas wszelkie ślady po starym systemie rzeczy, a nad ziemią i jej sprawami pełną kontrolę obejmie Królestwo Boże” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 24 s. 13);

   “Przede wszystkim nie cierpiącą zwłoki sprawą życia i śmierci jest w tych przełomowych czasach takie czytanie i studiowanie Biblii, które zapewnia jej zrozumienie” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 27);

   “Bóg pragnie, abyśmy żyli, i to nie tylko kilka krótkich lat, ale wiecznie” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 17 s. 22);

   “Wszelkim świeckim karierom wkrótce będzie położony kres. Po co więc nasza młodzież miałaby dzisiaj interesować się ‘wyższymi studiami’ i przygotowywać się do przyszłości, która się wcale nie urzeczywistni? Wyższe uczelnie i tak już stoją na krawędzi chaosu. Najważniejsze wiadomości potrzebne w życiu można zdobyć pilną nauką w szkole średniej, a ponadto Jehowa przez swoją organizację udostępnia nam najwyższe wykształcenie, przygotowujące do radosnego pełnienia pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca. (...) Młodzi, a także starsi – unikajcie lektur, programów telewizyjnych i filmów propagujących świecki tryb życia.” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 11).

“Chodzi o starcie królów ziemi z Królestwem, jakie ustanowił Bóg! Spór o to, kto będzie rządził całą ziemią, musi być teraz ostatecznie rozstrzygnięty!” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 9; por. s. 3).

   “Prawdę mówiąc, owe sześć tysięcy lat były jakby sześcioma dniami pracy człowieka i to pracy w pocie czoła. Będzie on jednak mógł zaznać wytchnienia podczas nadchodzącego tysiącletniego panowania Chrystusa, które według biblijnej chronologii i wypełniających się proroctw biblijnych już niebawem się rozpocznie – Rodz. 2:3. Zatem siódmy tysiąc lat tego siódmego ‘dnia’ sam w sobie będzie sabatem. Szatan i jego demony będą w tym czasie związani. Panować będzie Chrystus i jego namaszczeni duchem Bożym naśladowcy, sprawując funkcje królów i kapłanów. Z jakim wynikiem? Otóż wszyscy nieprzyjaciele Boży legną pod stopami Chrystusa. Dzięki temu sabatowi siódmy ‘dzień’ okaże się naprawdę święty, ponieważ przyczyni się do rozkwitu sprawiedliwości” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 18 s. 22);

Cytaty patrz tu na jw.org:

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23964
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Maj, 2018, 19:35
Różne tematy archiwalne 1972 r.

„Przeważająca większość Kościołów chrześcijaństwa naucza, że istnieje jeden Bóg, ale w trzech osobach, że jest to więc jak gdyby »trójgłowy« Bóg” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 1 s. 16);

„Lud Jehowy ogląda dziś jednak spełnienie wielu przez Niego inspirowanych wizji i snów, które słudzy Boży mieli w dawnych czasach, a nawet bierze udział w ich spełnianiu. Ma na przykład udział we wprowadzeniu w czyn proroctwa: »Prorokować będą synowie wasi i córki wasze« (Joela 2:28). Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przewidywania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń, lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach. Prorokują oni, gdyż występują w imieniu Boga” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 8 s. 24).

„Nie stosują się również do rady zawartej w wierszu 8 tegoż rozdziału [Prz 1:8], gdzie czytamy: »Synu mój, słuchaj napomnień ojca i nie odrzucaj nauk swej matki«. Puszczają mimo uszu, co im mówią rodzice, nie słuchają też Ojca niebiańskiego, Jehowy, ani swej »matki«, to znaczy organizacji Jehowy przyrównanej do Jego małżonki” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 17 s. 3-4).

W roku 1944 zaczęły się w tym czasopiśmie Strażnica ukazywać wzmianki o ciele kierowniczym zboru chrześcijańskiego” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 15).

„Oddani Bogu i ochrzczeni chrześcijanie, znani dziś jako świadkowie Jehowy, posiadają na wzór apostolski z pierwszego wieku n.e. Ciało Kierownicze, o którym wyraźne wzmianki ukazują się od roku 1944” (jw. s. 17).

„Nie chcą się przyczyniać do zaistnienia sytuacji, która by choć w najmniejszym stopniu nasuwała myśl, że »organ administracyjny« włada i kieruje swym mocodawcą, którym jest ciało kierownicze, reprezentując całą klasę »niewolnika wiernego i rozumnego«. Inaczej mówiąc nie dopuszczają do tego, żeby ogon merdał psem, podczas gdy ma być na odwrót” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 20).

Przeszczepy
„W dzień poprzedzający operację przyszedł do mnie lekarz, pod którego kierunkiem dokonywano przeszczepów nerki, i zapytał, czy bym się zgodził odstąpić przewidzianą do wycięcia nerkę młodemu pacjentowi cierpiącemu na całkowitą niewydolność nerki. Uważał, że chociaż tętnica prowadząca do mojej nerki nie działała, to jednak sama nerka jest w dobrym stanie. Lekarzowi temu bardzo zależało na mojej nerce, ale mu wyjaśniłem, że jako świadek Jehowy muszę się trzymać tego, co w tej sprawie ustala prawo Boże. Powiedziałem, że otrzyma otwartą i wyczerpującą odpowiedź na swoją prośbę, gdy co do tego naradzimy się w gronie rodziny w oparciu o Słowo Boże. Nieco później, jeszcze tego samego dnia, poinformowaliśmy go o naszym biblijnym stanowisku w kwestii poszanowania ciała ludzkiego i posługiwania się nim oraz przytoczyliśmy odpowiednie wersety ze Słowa Bożego. Lekarz zapytał mnie, czy nie obawiam się wyrzutów sumienia po odmówieniu nerki jego młodemu pacjentowi. W odpowiedzi wykazałem, że nie mam prawa rozporządzać swoją nerką, i że musi ona być używana w harmonii z wolą Tego, który ją stworzył. Lekarz zmuszony był przyznać, iż nawet dysponując tą nerką, nie mógłby gwarantować swemu pacjentowi długiego życia” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 14 s. 17).

„Wszelkim świeckim karierom wkrótce będzie położony kres. Po co więc nasza młodzież miałaby dzisiaj interesować się »wyższymi studiami« i przygotowywać się do przyszłości, która się wcale nie urzeczywistni? Wyższe uczelnie i tak już stoją na krawędzi chaosu. Najważniejsze wiadomości potrzebne w życiu można zdobyć pilną nauką w szkole średniej, a ponadto Jehowa przez swoją organizację udostępnia nam najwyższe wykształcenie, przygotowujące do radosnego pełnienia pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 11).
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1971683#h=21


https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23829
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Maj, 2018, 11:01
Różne archiwalne tematy 1973 r.

   „A gdy znowu wprowadzi swego Pierworodnego na zamieszkałą ziemię, powie: »I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży« (NW)” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 17 s. 22).

„Pomyślmy, jakież to cudowne udogodnienie, że nie potrzeba składać naprzód żadnych zgłoszeń, ale o każdej porze i w każdym miejscu można się zwrócić do Boga z krótką prośbą lub słowem dziękczynnym, korzystając z pośrednictwa kanału, jakim jest Chrystus Jezus!” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 9 s. 8).

   „Świadkowie Jehowy nie podają nowych proroctw o przyszłości. Rozgłaszają tylko proroctwa już zanotowane w Biblii, mówią o dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu, jak również prorokują w sensie ogłaszania orędzia Bożego” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 24).

[A zazębiające się grupy pomazańców?  :) ]

Samego określenia »ciało kierownicze« nie znajdziemy w Piśmie świętym” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 5 s. 23).

„Oczywiście jeśli ktoś uważa, iż z powodu swoich praktyk zgłosił się do chrztu z nieczystym sumieniem, może on zdecydować się na ponowny chrzest. Będzie to jednak jego osobista decyzja” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 20 s. 18).

   „Niektórym ludziom trudno jest zmieniać raz przyswojone zapatrywania. Mają zastrzeżenia do zmian w zrozumieniu pewnych tekstów biblijnych czy określonego sposobu postępowania. Na przykład począwszy od lat czterdziestych bieżącego stulecia świadkowie Jehowy nie godzą się na oddawanie swej krwi ani na przyjmowanie transfuzji, podczas gdy przedtem nie robili z tego żadnej kwestii. Od roku 1962 rozumieją, że »władze zwierzchnie«, wspomniane w Liście do Rzymian 13:1 (NP), to przedstawiciele rządów świeckich, natomiast od roku 1929 aż do owej chwili inaczej pojmowali tę sprawę. Przykładów takich można by przytoczyć więcej. Czy to jednak znaczy, że świadkowie Jehowy nie posiadają prawdy? Czy podważa podstawowe zasady ich wierzeń? W żadnym wypadku. Świadkowie Jehowy nie przypisują sobie nieomylności. Przyjmują pouczenia od Boga (Izaj. 54:13). Nigdy nie będą znali wszystkiego, ale trzymając się Jego prawdy, wciąż się będą uczyć z niewyczerpanej skarbnicy mądrości Bożej” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 11 s. 17).

„W Biblii nie ma żadnej bezpośredniej wzmianki o grach hazardowych” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 6).

   „Naśladujmy więc raczej ten dobry przykład miłości do Jehowy i prawdziwego wielbienia, a nie bądźmy zbyt przywiązani do domów, posad i dóbr materialnych; nie zżywajmy się nadmiernie z tym, co stary system będzie mógł oferować jeszcze tylko przez kilka lat. Jest to sprawa naprawdę nie cierpiąca zwłoki! Kończy się czas dla tych, którzy żyją wyłącznie pogonią za materialnym użyciem” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 8 s. 12).

“Z całego tego splotu wydarzeń płynie ważna nauka dla każdego dziś żyjącego na ziemi. Wszystkie narody i rodziny zabrnęły w ‘czasy krytyczne’, nawet bardzo krytyczne, co świadczy niezbicie o tym, że doczekaliśmy pory określonej mianem ‘dni ostatnich’, a inaczej  ‘zakończenia systemu rzeczy’” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 10 s. 5).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23636
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Maj, 2018, 19:13
Różne cytaty z 1974 r.

„(...) słowa Klemensa Rzymskiego, który żył w pierwszym stuleciu n.e. Napisał on między innymi: »Przypatrzmy się znakomitym apostołom. Piotr wskutek niesprawiedliwej zawiści przecierpiał nie tylko jeden czy dwa, ale liczne mozoły, a gdy w końcu poniósł śmierć męczeńską, odszedł do miejsca należnej mu chwały. W wyniku zawiści również Paweł otrzymał nagrodę za cierpliwą wytrwałość, siedmiokrotnie będąc uwięziony, skazany na wygnanie, a także ukamienowany. Głosząc zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie, przez wiarę swoją zyskał sobie dobrą sławę; uczył sprawiedliwości cały świat, dotarł do najdalszych krańców zachodnich, z rozkazu prefektów poniósł śmierć męczeńską«.” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 7 s. 20).

   Widzimy z powyższego, iż w I wieku wierzono, że Piotr i Paweł, tzn. ich dusze, są już w niebie. Te fragmenty zacytowało samo Towarzystwo Strażnica.

Ostatnie pytania do chrztu, gdzie nie było organizacji, ale Biblia:

„Jeżeli podobnie czujesz pragnienie służenia Jehowie Bogu i gotów jesteś wziąć na siebie jarzmo Chrystusowe, to proponujemy ci rozważenie następujących dwóch pytań, które są zadawane wszystkim kandydatom do chrztu:
(1) Czy okazałeś skruchę z powodu swoich grzechów i odwróciłeś się od nich, stwierdziwszy wobec Jehowy Boga, że jesteś potępionym grzesznikiem, który potrzebuje zbawienia, i czy uznałeś, że to zbawienie pochodzi od Niego, od Ojca, za pośrednictwem Jego Syna, Jezusa Chrystusa?
(2) Czy na podstawie tej wiary w Boga i w Jego postanowienie co do zbawienia oddałeś siebie Bogu bez zastrzeżeń, aby odtąd spełniać Jego wolę, objawioną tobie przez Jezusa Chrystusa i przez Biblię dzięki oświecającej mocy ducha świętego?” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 15 s. 13).

   Brak nienawiści do wykluczonych

   „Słusznie należy nienawidzić zła popełnionego przez osobę wykluczoną ze społeczności zborowej, ale niesłuszne byłoby nienawidzenie samej osoby bądź też nieludzkie obejście się z nią” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 22 s. 9).

   Tolerowane noszenie broni

„Czy można pogodzić z sumieniem chrześcijańskim przyjęcie pracy wymagającej uzbrojenia, na przykład noszenia karabinu czy pałki? Sam Jehowa Bóg zezwala rządom ludzkim na sprawowanie władzy celem wymuszania przestrzegania prawa, w razie potrzeby nawet z bronią w ręku. (...) Zatem Pismo Święte nie daje podstawy do podnoszenia zarzutów przeciwko istnieniu służb uzbrojonych celem wymuszania posłuszeństwa wobec prawa ani przeciwko upoważnianiu przez rząd pewnych ludzi do noszenia broni dla ochrony ludzi albo mienia. Niemniej jednak chrześcijanin sam musi zadecydować, czy przyjmie taką posadę, jak praca konwojenta bądź stróża nocnego, jeżeli przy tym wymaga się od niego noszenia karabinu czy innej broni. (...) Każda decyzja chrześcijanina powinna pozostawać w harmonii z jego sumieniem, wyszkolonym na podstawie Biblii” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 10 s. 24).

2000 r.

“A obecnie, rzecz szczególna, wielu poważnych badaczy kwestii ustrojowych i warunków panujących na świecie – mężowie stanu, naukowcy i inni – wysuwa twierdzenie, iż ludzkości trudno będzie dożyć choćby roku 2000 naszej ery. Pogląd swój przy tym opierają nie na Biblii, lecz na aktualnych twardych faktach i nieodwracalnych dziś tendencjach rozwojowych, które ogarniają całą ludzkość. Biblia zapowiadając ciężkie czasy, które teraz przeżywamy, potraktowała je jako znak bliskości końca tego systemu rzeczy” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 14 s. 18).

Tuż przed rokiem 1975

“Bóg objawia nam wszystko, co potrzebujemy wiedzieć, aby postępować mądrze oraz pomagać innym przez zwracanie im uwagi na bliskość ‘dnia Jehowy’ i na grożące im niebezpieczeństwo. Nie powiedział nam jednak, w którym dokładnie roku, którego dnia albo o której godzinie rozpocznie się ‘wielki ucisk’ dla tego świata (Mat 24:36)” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 17 s. 9).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23585
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Maj, 2018, 09:18
Rok 1975, wypowiedzi różne

„Ponadto większość wypowiedzi Chrześcijańskich Pism Greckich, włącznie z obietnicami życia wiecznotrwałego, jest skierowana do namaszczonych duchem Bożym chrześcijan, którzy będą panowali w tym Królestwie” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 9).

   „Pisma świadków Jehowy zawierają oparty na Biblii materiał, z którego czytelnicy mogą odnieść prawdziwą korzyść duchową” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 1 s. 17).

Przez ile lat? :)

„Prawdą jest, że możliwie najdokładniej zestawiona chronologia biblijna wskazuje, iż 6000 lat istnienia człowieka na ziemi kończy się w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia. Dlatego też ci chrześcijanie z żywym zainteresowaniem śledzą, czy zbiegnie się to z wybuchem »wielkiego ucisku« naszych dni, który usunie z ziemi wszelkie zło” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 12).

   „W końcu nadszedł oczekiwany dzień – 1 października roku 1914. »Czasy pogan« się skończyły, ale spodziewane wywyższenie kościoła do niebiańskiej chwały nie nastąpiło. Nie doszło do tego również później, do chwili śmierci Russella, który zmarł 31 października 1916 roku. Zamiast tego na wyczekujących spotkania z Oblubieńcem spadły wielkie trudności i prześladowania” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 17).

Stara chronologia:

   „Zgodnie z opracowaną wkrótce potem chronologią biblijną uważano, że 6000 lat istnienia człowieka na ziemi upłynęło w roku 1872 (...) Stworzenie człowieka umieszczono w roku 4128, a wystąpienie grzechu w roku 4126 p.n.e.” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

„Sądzono, iż od października roku 1874 trwa obecność Chrystusa, a wraz z nią wielki, pozaobrazowy Rok Jubileuszowy. – Księga Kapłańska, rozdział 25; Apok. 20:4” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

   „Wobec tego gdy w lipcu 1879 roku C.T. Russell zaczął wydawać nowe czasopismo religijne, nadano mu nazwę Zion’s Watch Tower and Herald of Christ’s Presence (Strażnica Syjońska i zwiastun obecności Chrystusa). Głosiło ono, że obecność Chrystusa zaczęła się w roku 1874. Spodziewano się, że ta niewidzialna obecność będzie trwać aż do czasu, gdy w roku 1914 zakończą się »czasy pogan«; narody pogańskie miały być wtedy wytracone, a ostatek klasy »czystej panny« wzięty do chwały w niebie u boku Oblubieńca, co musiałaby poprzedzić śmierć oraz zmartwychwstanie do życia na stopie duchowej” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16-17).

   „Wydana przez Towarzystwo Strażnica w roku 1943 książka »Prawda was wyswobodzi« zawierała chronologię (...) Ustaliła też początek obecności Chrystusa na rok 1914 n.e., a nie 1874” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23262
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Maj, 2018, 12:07
Rok 1975

   “Świadkowie Jehowy naprawdę w to wierzą. (...) Stąd też całkiem trafny był nagłówek w gazecie Journal z Milwaukee: ‘ŚWIADKOWIE MÓWIĄ: KONIEC JEST BLISKI’. W artykule pod tym nagłówkiem zaznaczono: ‘Wśród około 41 000 świadków Jehowy, którzy zebrali się w niedzielę na County Stadium, panuje nastrój oczekiwania bliskiego końca’. Wyobraź sobie, jeśli potrafisz, jakim podnieceniem może przejąć przeświadczenie, iż Bóg wkrótce usunie z ziemi doczesny niegodziwy system rzeczy, po czym zostanie ona stopniowo przekształcona w istny raj. Na podstawie nauk Słowa Bożego świadkowie Jehowy osiągnęli absolutną pewność, że to się dokona już niedługo...” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 10 s. 17).

F. Franz miał fantazję, bo to jego słowa:

“według zasługującej na zaufanie chronologii biblijnej 6000 lat dziejów ludzkich skończy się we wrześniu bieżącego roku według kalendarza księżycowego. Zbiega się to z czasem, gdy ‘gatunek ludzki /jest/ bliski zagłodzenia się na śmierć’, jak również stoi w obliczu zatrucia na skutek skażenia środowiska i zniszczenia przez broń nuklearną. F. W. Franz dodał: ‘Nie ma podstawy do przekonania, iż ludzkość dotknięta tym, z czym się teraz boryka, mogłaby przetrwać przez siódmy okres tysiącletni’ pod panowaniem obecnego systemu rzeczy” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20).

“A obecnie, gdy wkroczyliśmy w przełomowy rok 1975, słusznie można zapytać: Czy Bóg Najwyższy, Autor proroctwa, istotnie ‘wyrobił sobie imię’?” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 7 s. 15; w angielskim odpowiedniku The Watchtower 15.12 1974 s. 764, są tu mocniejsze słowa: the critical year of 1975 [krytyczny rok 1975]).

“Mówca [Frederick W. Franz] zaznaczył jednak, że ‘nie powinniśmy sądzić, jakoby obecny rok 1975 nie miał dla nas żadnego znaczenia’. Biblia dowodzi, że Jehowa jest ‘największym znawcą chronologii’, a ponadto ‘mamy datę kluczową, rok 1914, wyznaczający koniec ››czasów pogan‹‹’. Dlatego też dalej powiedział: ‘Pilnie oczekujemy tego, co przyniesie bliska przyszłość naszemu pokoleniu’. - Mat. 24:34” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20-21).

“Prawdą jest, że możliwie najdokładniej zestawiona chronologia biblijna wskazuje, iż 6000 lat istnienia człowieka kończy się w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia. Dlatego też ci chrześcijanie z żywym zainteresowaniem śledzą, czy zbiegnie się to z wybuchem ‘wielkiego ucisku’ naszych dni, który usunie z ziemi wszelkie zło. Ale nawet nie próbują dokładnie przepowiadać, kiedy nastąpi zagłada niegodziwego systemu Szatana. Poprzestają na oczekiwaniu i obserwowaniu, wiedząc, że żaden człowiek na ziemi nie zna ścisłej daty. – Mat. 24:36” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 12).

“Gotowi są wtedy sądzić, że skoro Bóg nie podał nam ‘dnia i godziny’, prawdopodobnie nie stanie się to za naszych czasów. (...) Jeżeli ‘dzień i godzina’ pomsty Bożej zaskoczy ich w takim nastroju, żadnym sposobem nie ujdą nieszczęścia. Lekceważenie nadchodzącego ‘dnia i godziny’ wykonania wyroku Jehowy potrafi się przerzucić nawet na tych, którzy dziś utrzymują łączność z prawdziwym zborem chrześcijańskim. Ktoś może wiedzieć, co Biblia mówi o ‘wielkim ucisku’; może już słyszy o nim od wielu lat, ewentualnie od własnych oddanych Bogu chrześcijańskich rodziców. Ale ponieważ nie widzi, by działo się coś naprawdę dramatycznego, gotów jest w swoim umyśle zacząć odkładać nadchodzący Boży ‘dzień i godzinę’ na daleką przyszłość” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 19 s. 10).

   Rekordową ilość ochrzczonych z lat 1974 i 1975 (297.872 oraz 295.073), co dawało wzrost o 13,5 proc. i 9,7 proc. (Strażnice: Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19 i Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19) powtórzono później dopiero w 1990 roku (301.518 – przyrost o 6,1 proc.), kiedy to było dwukrotnie więcej Świadków Jehowy zaangażowanych w pozyskiwanie nowych członków.

   “Publikacje świadków Jehowy wyjaśniły, że chronologia biblijna zdaje się wskazywać, iż w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia dopełni się 6000 lat istnienia człowieka. Literatura ta bynajmniej nie orzekała, że wtedy nastąpi koniec świata, choć mimo to krążyło na ten temat mnóstwo indywidualnych spekulacji” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 10 s. 18).

Po fakcie:

“nie wiadomo nam, jak krótki okres dzielił stworzenie Adama od stworzenia Ewy, a właśnie wtedy rozpoczął się trwający siedem tysięcy lat dzień odpoczynku Bożego” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20;

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23262
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Maj, 2018, 18:43
Rok 1976, tematy różne

Jezus chrześcijaninem. :)

„Przeciwstawiono się w nich myśli, jakoby ta roślina unaoczniała klasę Królestwa złożoną z 144 001 chrześcijan osadzonych na tronach władzy niebiańskiej” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 15 s. 8).

Czcić organizację

„Młodzi wszakże powinni szanować i czcić nie tylko własnego ojca i matkę, ale również Jehowę, Ojca niebiańskiego, i Jego przyrównaną do małżonki organizację (Prz. 1:8, 9)” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 6 s. 14).

   Począwszy od numeru 22 Strażnicy z roku 1976 Towarzystwo Strażnica pisze już o „Świadkach Jehowy”, a wcześniej o "świadkach Jehowy" (małą literą).

„Do roku 1919 namaszczeni chrześcijanie określali datę 14 Nisana w oparciu o kalendarz żydowski” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

„W ostatnich latach ciało kierownicze świadków Jehowy ustala (...) w taki sposób, jak to miało miejsce w czasach biblijnych, mianowicie na podstawie faktycznego uwidocznienia się nowego księżyca w Jerozolimie. Z tego też względu powstawała niekiedy różnica jednego lub dwóch dni między datą obchodzenia Pamiątki u świadków Jehowy, a datą 14 Nisana w aktualnym kalendarzu żydowskim” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

   „Zwłaszcza od roku 1946 lud Pański zaczął przykładać większą niż dawniej wagę do osobistej czystości moralnej swoich członków (2 Kor. 7:1). W roku 1952 wprowadzono opartą na Biblii metodę formalnego wykluczania grzeszników ze społeczności zborowej. Kto popełnił ciężkie wykroczenie, takie jak cudzołóstwo i nierząd, a przy tym nie okazywał skruchy, tego usuwano ze zboru (1 Kor. 5:11-13). Organizacja Boża nie tolerowała odtąd nikogo, komu nie zależało na pozostawaniu niesplamionym, czystym i bez skazy w oczach Jehowy” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 21 s. 11).

Broda

„Podobnie osobliwy sposób noszenia włosów może łatwo wprowadzić kogoś w pułapkę Diabła, a ponadto spowodować zgorszenie u drugich. Zdarzyło się na przykład, że pewien młody mężczyzna w Stanach Zjednoczonych robił piękne postępy w studiowaniu Biblii i nawet dał się zachęcić do wzięcia u boku doświadczonego świadka udziału w głoszeniu innym dobrych wieści, które zdążył poznać z Biblii. Poprzednio, odkąd pojawił się u niego zarost, zapuścił brodę, a ponieważ w jego środowisku zawodowym niektórzy nosili brody, więc sądził, że i w służbie polowej jego broda nikomu nie będzie przeszkadzać. Tymczasem przy jednych drzwiach, ledwie się przedstawił, usłyszał z ust mieszkanki: »Przepraszam, młody człowieku, ale nie chcę mieć nic wspólnego z rozruchami studenckimi«. Żadne dalsze wyjaśnienia nie zdołały usunąć tego nieporozumienia, a rozmowa zakończyła się zatrzaśnięciem drzwi. Zapytał potem doświadczonego Świadka Jehowy, dlaczego tak się stało. Ten zachęcił go do rozpatrzenia sprawy swego wyglądu w powiązaniu z okolicznością, że chciałby uchodzić za sługę Bożego. Aby nie być odpowiedzialnym za zgorszenie choćby jednej osoby, która by przez to się odwróciła od drogi ku życiu wiecznotrwałemu, ów nowy głosiciel Królestwa zgolił brodę. Czy byłbyś gotów postąpić tak samo lub dokonać u siebie podobnych poprawek, gdyby na jakimś terenie twoja powierzchowność wywierała złe wrażenie?” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 12 s. 10).

Papierosy

„Nadszedł więc czas, aby Bóg usunął tych, którzy nie chcieli dostrzec potrzeby oczyszczenia się z wszelkiej zmazy ciała i ducha. W samych tylko Stanach Zjednoczonych musiano od maja 1974 roku wykluczyć ponad 2000 osób, ponieważ nie odstąpiły od tego nieczystego nawyku” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 21 s. 12).

Dolary

   „Jedna z takich ulotek, wydana nakładem sześciu pism religijnych, zawierała następujące stwierdzenie o Świadkach Jehowy: »Są to agenci międzynarodowego syjonizmu, którzy działają za dolary Żydów amerykańskich«. (...) Absurdem jest twierdzić, jakoby Świadkowie Jehowy byli finansowani dolarami Żydów amerykańskich, skoro sami ci Świadkowie głoszą, że syjonizm żydowski upadnie” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 9 s. 21).

“Nie tylko pojedynczy fakt, ale cały splot równocześnie dziś występujących wydarzeń dowodzi, że jesteśmy blisko dnia i godziny oczekiwanego ukazania się tego ‘znaku Syna Człowieczego’ wszystkim ludziom, nawet niewierzącym” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 9 s. 18).

Po oczekiwanym roku 1975

“Nikt jednak nie powinien mniemać, że za pomocą samej tylko chronologii zdoła wyliczyć, kiedy nadejdzie czas owego ‘przyjścia’ Chrystusa na sąd. Chrystus przecież powiedział swym apostołom: ‘O tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec’. – Mat. 24:36, NP. (...) Jakże więc miałby to dziś wyliczyć jakiś człowiek?” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 11 s. 15).

“Kiedy we wrześniu 1975 roku rozpoczął się nowy rok według żydowskiego kalendarza księżycowego, ludzkość osiągnęła doniosły moment w swoich dziejach. (...) gdyby pierwszy człowiek Adam wolał posłusznie podporządkować się panowaniu Bożemu, żyłby do dziś i we wrześniu ubiegłego roku ukończyłby równe 6000 lat. (...) Czy to znaczy, że od września roku 1975 należy liczyć rządy tysiącletniego Królestwa Chrystusa, a więc rozpoczęcie ostatniego tysiąca lat tego ‘dnia odpoczynku’? (...) Nie, takie twierdzenie byłoby pozbawione podstaw” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14).

“od powołania do istnienia Adama upłynął jeszcze pewien czas, a wtedy została stworzona jego żona Ewa. W tym czasie Adam z rozkazu Boga nadawał nazwy zwierzętom. Nie wiemy, czy zajęło mu to tygodnie, miesiące, czy może lata. Stąd też nie możemy dokładnie stwierdzić, kiedy się rozpoczął wielki ‘dzień odpoczynku’ Jehowy ani kiedy się skończy. To samo trzeba powiedzieć o początku tysiącletniego panowania Chrystusa. Biblia nie dostarcza nam żadnych danych, które by umożliwiły ustalenie tej daty wobec czego na nic się nie zdadzą spekulacje zmierzające do jej określenia” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14);

   “Nie znaczy to również, by odłożyć sobie fundusze wystarczające akurat do określonej daty około połowy lat siedemdziesiątych” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 1 s. 14).

“To samo trzeba powiedzieć o początku tysiącletniego panowania Chrystusa. Biblia nie dostarcza nam żadnych danych, które by umożliwiły ustalenie tej daty wobec czego na nic się nie zdadzą spekulacje zmierzające do jej określenia” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23217
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Maj, 2018, 10:15
Rok 1977, różne tematy

Greber przywoływany:

„Na przykład Johannes Greber oddał te teksty (w roku 1937), jak następuje: »Groby się odkryły, a wiele ciał tam pochowanych uległo podrzuceniu do postawy stojącej. W takiej pozycji wystawały z grobów i widziało je wielu przechodniów wracających tamtędy do miasta«. A oto dla porównania brzmienie »Przekładu Nowego Świata«: »A grobowce pamięci się pootwierały i stanęło wiele ciał świętych, którzy byli zasnęli, (a wychodzący spomiędzy grobowców pamięci po jego powstaniu, weszli do miasta świętego) i widziało je mnóstwo ludzi«” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 21 s. 24).

Ciało Jezusa "unicestwione"

   „Logiczny stąd wniosek, że Bóg Jehowa unicestwił również złożony w ofierze organizm swego Syna” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 22).

Kto do Gehenny

Jeżeli sama Biblia nie mówi wyraźnie, że ktoś poszedł po śmierci do Gehenny, czyli został przeznaczony na wieczne unicestwienie, to my nie możemy dogmatycznie orzekać, co się z nim stało. Nie znamy wszystkich szczegółów z życia danej osoby. A czy możemy czytać w czyimś sercu? Nie, tego nie umiemy” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 13).

Rotacja starszych

„Decyzje w ważnych sprawach dotyczących zboru chrześcijańskiego najwidoczniej podejmowało grono ludzi, obejmujące poza apostołami jeszcze innych starszych. Kiedy rozstrzygano kwestię obrzezania, gronu temu przewodniczył prawdopodobnie uczeń Jakub, przyrodni brat Jezusa, nie będący wcale apostołem (Dzieje 15:6-29; 12:1, 2). Wynikałoby stąd, że mogła być u nich wprowadzona rotacja starszych przewodniczących, to znaczy raz przewodniczył spotkaniu jeden z nich, a drugi raz ktoś inny. Wśród apostołów rozwinął się duch prawdziwej pokory” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 5 s. 12).

   Zakaz urządzania pogrzebu wykluczonemu

„Załóżmy jednak, że zmarły został za życia z jakiegoś powodu wykluczony ze zboru chrześcijańskiego. W rubryce »Pytań czytelników« (Strażnica angielska z roku 1961, strona 544) zajęto swego czasu stanowisko, że takiemu wyłączonemu nie należy urządzać pogrzebu. Podano następujące wyjaśnienie: »Nigdy nie chcemy u ludzi postronnych wywoływać wrażenia, jakoby osoba wykluczona była w zborze uznawana, skoro zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy zbór jej nie uznawał, ale ją wykluczył«”. (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 23 s. 22).

   Wolno urządzać pogrzeb wykluczonemu

   W roku 1977 wprowadzono nowe zasady co do pogrzebów osób wykluczonych (szeroko opisano je w przytoczonej poniżej publikacji):

„Wydaje się, że to samo rozróżnienie może znaleźć zastosowanie także do pogrzebów osób wyłączonych. Zbór chrześcijański nie chciałby sobie zepsuć opinii utrzymywaniem kontaktów z kimś, do kogo odnoszą się wersety z Listu 2 Jana 9, 10, nawet po jego śmierci. Załóżmy jednak, że człowiek wydalony ze zboru dał pewne dowody szczerej skruchy, przychodził na zebrania oraz ujawniał pragnienie znalezienia się na powrót w szeregach ludu Bożego. Gdyby więc starsi uznali, że nie zakłóciłoby to pokoju i zgody w zborze ani nie ściągnęło hańby na społeczność chrześcijańską, nic nie stoi na przeszkodzie, aby któryś ze starszych wygłosił przemówienie na pogrzebie” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 23 s. 22; patrz też Strażnica Rok CII [1981] Nr 23 s. 17).

Przeszczepy na cenzurowanym

„Od dawna wiadomo, iż u pacjentów po transplantacji serca występują większe niż zwykle pooperacyjne zaburzenia psychiczne. Ale wydaje się, że to samo ma miejsce w wypadkach przeszczepiania innych ważnych dla życia narządów, jak na przykład nerek. (...) Niekiedy daje się zauważyć inny specyficzny objaw, tak zwane »przeszczepienie osobowości«. Znaczy to, że w niektórych przypadkach człowiek po transplantacji wykazuje jak gdyby pewne cechy osobowości dawcy przeszczepionego organu” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 9 s. 16).

Daty

„Co by się stało, gdyby w oczekiwaniu »wielkiego ucisku« Świadkowie Jehowy pofolgowali sobie i przestali czuwać oraz kreślić plany na przyszłość w roku 1914, 1925, 1975, czy w jakiejkolwiek innej chwili?” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 3 s. 10).

   Oczekiwany rok 1975

„W połowie lat siedemdziesiątych obecnego wieku dobiegło końca sześć tysięcy lat dziejów ludzkości. Wielu szczerych sług Jehowy wyraźnie liczyło na rychłe nastanie »wielkiego ucisku« wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22, i końcowej fazy dnia Jehowy” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 18 s. 13).

   Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 16 s. 9, zawiera słowa:
“Doprawdy, w miarę upływu czasu coraz wyraźniej rzuca się w oczy fakt, że ludzkość bezwzględnie potrzebuje rządów ‘Księcia Pokoju’...”;
natomiast The Watchtower 15.07 1975 s. 445 ujmuje to następująco:
“Doprawdy, w miarę upływu 1975 roku...”; w oryginale: Yes, as 1975 wears on, it becomes evident that mankind needs the rule of the “Prince of Peace” more than ever...

   „Ile czasu upłynęło od stworzenia mężczyzny do stworzenia niewiasty? Tego Biblia nie wyjawia” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 5).

„Co to więc znaczy? Oznacza po prostu, że wspomniane czynniki i wynikające z nich ewentualności nie pozwalają nam stanowczo określić, ile czasu upłynęło od stworzenia Adama do stworzenia pierwszej kobiety. Nie wiemy, czy był to okres tak krótki, jak miesiąc lub kilka miesięcy, czy też rok lub jeszcze więcej. Ale bez względu na długość tego okresu, należałoby go odjąć od czasu, który minął po stworzeniu Adama, aby w wyniku się dowiedzieć, od jak dawna trwa Boży siódmy »dzień«, Jego wielki dzień odpoczynku. Zatem okoliczność, że skończyło się już sześć tysięcy lat istnienia człowieka, to jedna sprawa, a sześć tysięcy lat trwania siódmego »dnia« stwarzania Bożego to zupełnie inna sprawa. Nie wiemy dokładnie, jak długo trwa ten drugi okres” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 7).

Russell

„Nie ulega wątpliwości, że pierwszy prezes tej korporacji, C. T. Russell, był nader użytecznym narzędziem Jehowy w czasie, kiedy wśród prawdziwych czcicieli Boga na ziemi przywracano podstawowe prawdy biblijne” (Strażnica XCVIII [1977] Nr 8 s. 4).

Po głodzie 1975

“Zwróćmy wszakże uwagę, przed czym faktycznie Jezus ostrzegał. Z jego słów nie wynika, jakoby w miarę zbliżania się ‘wielkiego ucisku’ sytuacja na świecie miała przybrać taki obrót, że wszyscy i wszędzie będą prawie przymierać głodem” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11).

“Nie zaangażujemy się do odnowy świata, jak gdyby ten system miał trwać bez końca” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11);

Winni roku 1975

“Czy Jezus chciał przez to powiedzieć, że powinniśmy tak ułożyć swe sprawy finansowe i zawodowe, aby nam wystarczyło środków tylko do pewnej daty, która naszym zdaniem może wyznaczać koniec? Jeżeli nasz dom wymaga remontu, czy powinniśmy na to machnąć ręką, zakładając, że będziemy go potrzebować jeszcze zaledwie parę miesięcy? Albo jeśli na przykład ktoś w rodzinie potrzebuje specjalnej opieki lekarskiej, czy powiemy: Odłóżmy to, bo już niedługo ten system rzeczy przeminie? Jezus nie doradzał nam takiego rozumowania. (...) Nie byłoby jednak wskazane, żebyśmy się zasugerowali jakąś datą i zlekceważyli sprawy codzienne, o które chrześcijanie normalnie powinni się troszczyć (...) Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 10 [ang. 15.07 1976]);

“Czy służymy Jehowie Bogu dlatego, że Go miłujemy (...) Czy też ‘ustajemy w czynieniu dobrze’, wyglądając jakieś daty, przede wszystkim dlatego, żebyśmy sami doznali ulgi, niewiele się troszcząc o życie innych ludzi? (...) Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku. Mogli z tego powodu odłożyć lub zlekceważyć coś, czym by się w innym wypadku zajęli. Ale sądząc, że chronologia biblijna wyjawia określona datę, nie rozumieli, w czym tkwi sedno ostrzeżeń biblijnych dotyczących końca tego systemu rzeczy. Na co wskazują słowa samego Jezusa co do właściwego nastawienia względem końca – czy zachęcają, by uważać na jakąś datę, czy doradzają co innego?” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 9-10);

   “Załóżmy jednak, że to ty czytelniku, wiele sobie obiecywałeś po jakiejś dacie i – co godne pochwały – lepiej zdałeś sobie sprawę z powagi chwili oraz z faktu, że ludzie powinni o tym usłyszeć. I powiedzmy, że teraz chwilowo czujesz się nieco zawiedziony; ale czy naprawdę coś na tym straciłeś? Czy rzeczywiście poniosłeś szkodę? Możesz chyba śmiało powiedzieć, iż tylko zyskałeś na tym i odniosłeś korzyść...” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 10-11).

   “Z tych wyraźnych oświadczeń Jezusa wynika, że sługom Bożym nie zostanie podana data ‘przyjścia’ Chrystusa na sąd, zanim ono rzeczywiście nastąpi. A nastąpi w czasie, który będzie się im wydawał jak najbardziej ‘nieprawdopodobny’.” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11).

“Chronologia podana w Biblii nie została tam zamieszczona bez przyczyny. Wynika z niej, że minęło już sześć tysięcy lat dziejów ludzkich. Chociaż z faktu tego nie da się wywnioskować, kiedy się rozpocznie dzień wykonania wyroku Bożego na tym niegodziwym systemie rzeczy, to jednak stanowi on jeszcze jeden z wielu powodów, dla których możemy być ufnie przeświadczeni, że pozostało już bardzo mało czasu” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 12);

   “Słyszeliśmy Jego ‘słowo’, że pokolenie żyjące w obecnym ‘czasie końca’ odczuje na sobie ‘wielki ucisk’ (Mat. 24:34). (...) wielka rzesza Jego sług przeżyje ten ucisk, aby wejść do nowego porządku, jaki potem nastąpi” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 8).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22992
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2018, 10:24
Rok 1978, tematy różne

Pouczanie o Lucyferze

„Lud Jehowy również musi przytaczać wersety z należytą pieczołowitością, aby w działalności głoszenia i nauczania przedstawiać Słowo Boże poprawnie. Weźmy na przykład pod rozwagę spotykane czasem twierdzenie, jakoby jedno z imion nadanych szatanowi Diabłu brzmiało Lucyfer. Na dowód tego cytują niektórzy Księgę Izajasza 14:12-16. Według przekładu ks. Jakuba Wujka czytamy w wierszu dwunastym: »Jakżeś spadł z nieba, Lucyferze, któryś rano wschodził? Jak upadłeś na ziemię, któryś ranił narody?« Wyraz »Lucyfer« jest przeniesionym z łaciny odpowiednikiem hebrajskiego hehlel’ – »jaśniejący«. Użyte w tym miejscu słowo hehlel’ nie jest imieniem własnym ani tytułem, lecz raczej terminem określającym wspaniałą pozycję, którą zajmowała dynastia królów babilońskich wywodzący się od Nabuchodonozora. Nie byłoby słusznym twierdzenie, jakoby Szatan Diabeł był tym, kogo nazwano tu Lucyferem, i jakoby tak brzmiało jedno z jego imion. (...) Chociaż więc król Babilonu odzwierciedlał postawę swego ojca, Diabła, to jednak słowo Lucyfer nie jest imieniem nadanym Szatanowi Diabłowi. Należyte wykładanie »słowa prawdy« wyposaża nas do przekazywania jasnych wypowiedzi Boga tak, jak je znajdujemy na kartach Biblii” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 16 s. 9).

Jubileusz i pokolenie roku 1914

„Dowody wskazują jasno, że ten chwalebny »jubileusz« odpocznienia jest bardzo bliski. (…) Jak dobrze, że na horyzoncie zarysowuje się ulga! W dalszych swoich słowach Jezus wskazał, że ci, którzy dają dziś posłuch tej dobrej nowinie, doczekają się wielkiego »jubileuszu«. Wyjawił słuchaczom: »Gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie«. – Łuk. 21:31, 32” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 24).

Tysiąclecie nie nastało

„Tysiącletnie panowanie Jezusa Chrystusa wraz ze 144 000 współdziedziców nie rozpoczęło się w roku 1914, kiedy »królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa«” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 13).

Efekt 1975

   Rekordową ilość ochrzczonych z lat 1974 i 1975 (297.872 oraz 295.073), co dawało wzrost o 13,5 proc. i 9,7 proc. (Strażnice: Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19 i Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19) powtórzono później dopiero w 1990 roku (301.518 – przyrost o 6,1 proc.), kiedy to było dwukrotnie więcej Świadków Jehowy zaangażowanych w pozyskiwanie nowych członków.
   W 1978 roku ochrzczono tylko 95.052 osoby, co oznaczało minusowy przyrost, a właściwie ubytek o -1,4 proc., bo liczba głosicieli, którzy odeszli, była znacznie wyższa (Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s.13).

Cześć dla Baranka

„Raz po raz jest potem oddawana cześć Jehowie i Barankowi. – Apok. 5:11,12” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 3 s. 20).

W imieniu Boga:

   „Rzecz nie ulega wątpliwości: Wydawca Strażnicy (...) wystąpił na światowej arenie działalności religijnej w imieniu JEHOWY, tak jak to niegdyś uczynił prorok Jeremiasz” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 7 s. 6).
   O wydawcach i zwolennikach Strażnicy napisano w wyżej wymienionej Strażnicy (s. 6), że występują i przemawiają w „imieniu Boga”

Małżonkowie:

„Czy Biblia podaje konkretnie definicje określające, co jest moralne lub niemoralne w cielesnym współżyciu męża i żony. Czy należy do obowiązków starszych zborowych, by podejmować próby nadzorowania członków zboru w tych intymnych sprawach małżeńskich?” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 21 s. 22);

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22621
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2018, 17:11
Czy kontynuować?
Bo jakoś nie widzę akceptacji. :-\
Nie muszę, bo to też mi czas zabiera, ale jeśli choć jednej osobie się to przyda...
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 09 Maj, 2018, 17:32
Jatiw-Roszada
Archiwa zawsze są potrzebne, czytam z zainteresowaniem co umieszczasz - przyjdzie czas, ptaki przylecą po cenne ziarno  :) :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2018, 17:35
Okej, jak 2 osoby akceptują, to już warto.
Jutro kolejny rok. :)
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 09 Maj, 2018, 17:36
Dla mnie szczególną wartość mają cytaty odnoszące się do roku 1975. Innych może zainteresować coś innego.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2018, 17:39
Dla mnie szczególną wartość mają cytaty odnoszące się roku 1975. Innych może zainteresować coś innego.
Masz rację. Tych o roku 1975 to było najwięcej w latach 1967-1969, a tych polskich Strażnic nie chcą publikować na jw.org. :) Tylko od 1970.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2018, 19:59
Dla mnie szczególną wartość mają cytaty odnoszące się do roku 1975.
Jeśli chodzi o rok 1975, to nasze Przebudźcie się!, ponieważ wyszło z opóźnieniem w roku 1970, to ukazało się na jw.org.
Natomiast ang. artykuły były w roku 1968, więc ich nie ma na jw.org.  :)

To cała paleta artykułów i proroctw, jak podałem we wcześniejszym jednym poście:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/z-archiwum-jw-org-1970-1999-cytaty/msg134331/#msg134331

A tu archiwalny egzemplarz:

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31809


Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2018, 09:18
Rok 1979, tematy różne

Greber spirytysta przywoływany:

   „Sprawozdanie biblijne w przekładzie Johannesa Grebera podaje, że kiedy Jezus umarł, »ziemia się zatrzęsła i pokruszyły się skały. Odsłoniły się grobowce i liczne zwłoki pochowanych tam zmarłych zostały podrzucone do pionu. W tej pozycji wystawały z grobów i oglądało je wiele osób, które wracając do miasta mijały to miejsce«. Zatem okazuje się, że zamiast zmartwychwstania, jak sugerują niektóre tłumaczenia Biblii, nastąpiło wtenczas jedynie odsłonięcie zwłok i ukazanie ich oczom obserwatorów, co powtórzyło się teraz w Gwatemali. – Mat. 27:51-53” (Strażnica Rok C [1979] Nr 4 s. 24).

trójca Towarzystwa zrobiona z Abrahama, Izaaka i Jakuba

„Jezus nawiązał do takiego posiłku z Jehową, przedstawionym jako Większy Abraham, gdy przepowiedział, że liczni wierzący pochodzenia pogańskiego (...) przyjdą ze wszystkich stron świata i »zasiądą do stołu z Abrahamem [Jehową] i z Izaakiem [Jezusem Chrystusem], i z Jakubem [zrodzonym z ducha zborem chrześcijańskim] w Królestwie Niebios« (Mat. 8:5-12, NP)” (Strażnica Rok C [1979] Nr 12 s. 14).

Rz 10:13 do Jezusa

„Istnieją w Pismach Hebrajskich wersety dotyczące Jehowy, które w »Nowym Testamencie« przytoczono w kontekście odnoszącym się do Syna (Izaj. 40:3 – Mat. 3:3 – Jana 1:23; Joela 3:5 /2:32, Gd/ – Rzym. 10:13; Ps. 45:7, 8 – Hebr. 1:8, 9). Jest to zrozumiałe – gdy się weźmie pod uwagę, że Jezus był najwybitniejszym przedstawicielem Ojca” (Strażnica Rok C [1979] Nr 2 s. 23).

Organizacja „arką”

   „Czy można sobie wyobrazić, żeby Bóg w tych »dniach ostatnich« posługiwał się więcej niż jedną organizacją dla rozprzestrzeniania swoich prawd? Pomyślmy, czy kiedykolwiek tak postąpił w poprzednich okresach sądu. Czy za czasów Noego były prócz jego arki jeszcze inne statki z ludźmi na pokładzie, które skorzystały z ochrony Bożej i przetrwały potop? Nie, stało się tak jedynie w wypadku arki i jej pasażerów” (Strażnica Rok C [1979] Nr 13 s. 23).

Frakcje krwi

„Przyznać trzeba, że medycyna coraz bardziej odwraca się od stosowania transfuzji pełnej krwi. Dzieli się natomiast krew ludzką na podstawowe składniki, które mogą być przetaczane – krwinki czerwone, krwinki białe, płytki krwi oraz plazmę. Wyraziliśmy na ten temat opinię: »Wierzymy, że użycie krwi do transfuzji [mającej podtrzymać życie] lub zastosowanie jakiegoś składnika krwi w podobnym celu jest wyraźnie sprzeczne z biblijnym nakazem, by się ‛powstrzymywać od krwi’ (Dzieje 15:20)«.
Cóż jednak wypada powiedzieć o przyjmowaniu zastrzyków surowicy, stosowanych na przykład przeciwko błonicy, tężcowi, wirusowemu zapaleniu wątroby, wściekliźnie, hemofilii (krwawiączce) i niezgodności czynnika Rh? Wydaje się, że leży to jakby w »strefie pogranicznej«. Niektórzy chrześcijanie uważają, że przyjęcie niewielkiej ilości środka krwiopochodnego dla takich celów nie jest przejawem zlekceważenia prawa Bożego; sumienie im na to zezwala. (...). Inni jednak ze względu na sumienie czują się zobowiązani do odtrącenia zastrzyków surowicy, ponieważ zawierają krew, chociaż tylko w maleńkiej ilości. Dlatego daliśmy wyraz stanowisku, że tę kwestię każdy musi rozstrzygnąć osobiście. Zachęcamy wszystkich, by starali się mieć czyste sumienie i żywo reagowali na pouczenia zawarte w Słowie Bożym” (Strażnica Rok C [1979] Nr 5 s. 22-23;

O zastępczej służbie przed jej zniesieniem

   „Pierwotnie określenie to odnosiło się do uprawnień kurierów państwowych, czyli posłańców działających z upoważnienia króla Persji. Kurierzy tacy mieli prawo brać siłą do swojej dyspozycji ludzi, konie, statki i w ogóle wszystko, co mogłoby przyśpieszyć załatwienie spraw urzędowych (...). System ten przejęli potem Rzymianie. W okresie ziemskiej służby Jezusa urzędnicy państwowi mogli nakazywać Żydom przenoszenie ciężarów lub wykonywanie innych rodzajów pracy przymusowej (Mat. 27:32; Marka 15:21). Żydzi uważali takie wymuszone usługi dla pogan za bardzo wstrętne. Jezus natomiast zalecił swoim słuchaczom wykonywać je ochoczo” (Strażnica Rok C [1979] Nr 6 s. 24).

To pokolenie

„Toteż jeśli chodzi o zastosowanie słowa »pokolenie« w naszych czasach logicznie rzecz biorąc nie może się ono odnosić do dzieci urodzonych w trakcie pierwszej wojny światowej. Dotyczy naśladowców Chrystusa i innych, którzy obserwowali tę wojnę oraz pozostałe zjawiska, jakie wydarzyły się zgodnie ze złożonym »znakiem« podanym przez Jezusa.” (Strażnica Rok C [1979] Nr 18 s. 24).

   „Jezus nie zachęcał swoich naśladowców do podejmowania prób wyliczenia dokładnego czasu trwania ‘tego pokolenia’ (Ps. 90:10)” (Strażnica Rok C [1979] Nr 18 s. 24).

Niewolnik, Russell i Rutherford

„Pobudzany tą nadzieją »niewolnik wierny i rozumny« zwracał uwagę całego ludu Bożego na znak czasów, zapowiadający bliskość panowania Królestwa Bożego. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie był w tym zakresie inspirowany ani w działaniu swym doskonały. Pisma szeregu członków klasy »niewolnika«, które się złożyły na chrześcijańską część Słowa Bożego, były natchnione i nieomylne, ale inaczej przedstawia się rzecz z późniejszymi pracami. Literatura wydawana za życia Charlesa Taze Russella, pierwszego prezesa Towarzystwa Strażnica, nie była doskonała; nie była też doskonała za J. F. Rutherforda, następnego prezesa Towarzystwa. Coraz jaśniejsze światło padające na Słowo Boże, jak również fakty historyczne, po wielokroć aż do naszych dni wskazywały, w czym należy wprowadzić poprawki takiego czy innego rodzaju. Ale nie zapominajmy, że pobudki tego »niewolnika« zawsze były czyste, niesamolubne; we wszystkim powodowały nim dobre intencje” (Strażnica Rok C [1979] Nr 23 s. 14).

ŚJ a Apostołowie

   „W odpowiedzi Jezus nie omówił z nimi wszystkich spraw związanych z panowaniem Królestwa, lecz oznajmił: »Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą« (Dzieje 1:7). (...) Chociaż więc posiadali ograniczoną znajomość prawd o Królestwie, to jednak osiągnięty stopień wiedzy dodawał im bodźca, by »oczekiwać (...) dnia Bożego« (2 Piotra 3:12, NP). Obecna nasza wiedza o Królestwie Bożym – o tym, czym ono jest i czego dokona – jest daleko bardziej zaawansowana, ale nadal nie jest kompletna” (Strażnica Rok C [1979] Nr 13 s. 27).

Oczekiwania końca

   Strażnica Rok C [1979] Nr 13 s. 30: „Czy jednak niektórzy słudzy Jehowy nie snuli błędnych wniosków na temat końca tego systemu rzeczy (...)? Owszem, zdarzało się to. Część z nich dotyczyła długości czasu, jaki pozostał do ostatecznego dnia. Ten i ów z gorliwych sług Bożych, (...) spragniony nowego systemu, przedwcześnie oczekiwał jego ustanowienia”.

Rok 2000

„Doszli oni do następującego wniosku: ‘Klęska głodu, niezadowolenie społeczne i ewentualny chaos polityczny mogą należeć do niezbyt odległej przyszłości. (...) Do roku 2000 kłopoty związane z produkcją, przechowywaniem, transportem i dystrybucją żywności sprawią, że dzisiejsze problemy będą się wydawać dziecinną zabawką’. (...) Bóg ze swej strony położy kres niepokojom społecznym, zapewni pod dostatkiem żywności i usunie inne piętrzące się przed ludźmi trudności. Jehowa wkrótce ‘wyprawi ucztę wszystkim ludziom’ i na stosujących się do jego woli zleje obfite błogosławieństwa” (Strażnica Rok C [1979] Nr 16 s. 23);

Starsi

„Jaki czynnik decyduje o możliwości dalszego usługiwania zborowi w charakterze starszego lub sługi pomocniczego, jeśli dzieci w domu takiego ojca zaczynają być ‘obwiniane o rozpustę’?” (Strażnica Rok C [1979] Nr 1 s. 23);

Choć Strażnica nakazuje swym członkom „zgłaszać swe uboczne zarobki i płacić od nich podatek” (Strażnica Rok C [1979] Nr 16 s. 23), to samo, pomimo, że pozwala i zaleca przyjmować za rozdaną literaturę tak zwane „wolne datki”, nie zgłasza swych dochodów.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22384
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Maj, 2018, 11:04
Rok 1980, tematy różne


O roku 1975

   Po kilku latach jednak, gdy zapewne wiele osób nie mogło zgodzić się z taką oceną, organizacja Świadków Jehowy napisała “sprostowanie” do swych wcześniejszych oświadczeń i wzięła część odpowiedzialności za rok 1975 na siebie:
   
“W naszych czasach podobne gorące pragnienie, samo w sobie godne pochwały, skłoniło chrześcijan do wyznaczania dat oczekiwanego uwolnienia od cierpień i kłopotów dręczących ludzi na całej ziemi. Po ukazaniu się książki Życie wieczne w wolności synów Bożych, w której wspomniano, jak stosowne byłoby pokrywanie się tysiącletnich rządów Chrystusa z siódmym tysiącleciem istnienia człowieka, powstały niemałe nadzieje związane z rokiem 1975. Podkreślano zarówno wtedy, jak i później, że taki rozwój wydarzeń jest możliwy. Niestety jednak równolegle z tą ostrożną informacją szerzyły się też inne wypowiedzi, które dawały do zrozumienia, iż spełnienie nadziei co do owego roku było nie tylko możliwe, ale wręcz prawdopodobne. Szkoda, że owe późniejsze sformułowania jakby przesłoniły tamte ostrożne słowa i u wielu spotęgowały uprzednio rozbudzony nastrój oczekiwania. W Strażnicy nr 10/XCVIII [1977] wyjaśniono, że nierozsądne byłoby kierowanie uwagi na wybraną datę. Czytamy tam między innymi: ‘Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach’. Określenie ‘ktoś’ zamieszczone w Strażnicy dotyczy wszystkich zawiedzionych Świadków Jehowy, nie wyłączając osób, które miały coś wspólnego z rozgłaszaniem informacji pozwalających wiązać jakieś nadzieje z ową datą” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 23 s. 2-3).
   
Pod tą treścią zadano też pytanie:
   
“Czy ‘Strażnica’ nr 10/XCVIII starała się obciążyć odpowiedzialnością za żywienie wygórowanych nadziei wyłącznie swych czytelników? Objaśnij to szerzej” (jw. s. 3).

Pośrednik

„A zatem w sensie ściśle biblijnym Jezus jest »pośrednikiem« tylko dla pomazańców” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 2 s. 24).

„(...) jeden także pośrednik między Bogiem a ludźmi /ale nie: wszystkimi ludźmi/, człowiek Chrystus Jezus, który dał siebie na okup odpowiedni za wszystkich” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 17 s. 14).

Wolno modlić się za wykluczonego

„Czy byłoby rzeczą stosowną modlić się za osobę, która została wykluczona ze zboru chrześcijańskiego? W przeszłości utrzymywał się pogląd, że takie modlitwy nie są właściwe. (…) Nie mniej jednak rady biblijne nie zalecają, by zajmować w tej sprawie sztywne stanowiska, ale raczej uwzględniać istniejące okoliczności. (...) A zatem gdy jakiś chrześcijanin uważa, że stosowne będzie modlenie się za osobę wyłączoną, niechaj to czyni w modlitwach osobistych” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 23 s. 23-24 [ang. 15.10 1979 s. 31]).

Tolerowanie Bożego Narodzenia

   „W rodzinie męża istnieje zwyczaj, że w dniu 25 grudnia wszystkie dzieci i wnukowie spotykają się w domu jego rodziców na wielkim przyjęciu. Mąż wie, że będąc Świadkiem Jehowy, nie obchodzę świąt Bożego Narodzenia. Ale czy mam pójść tam w gościnę?
   Musisz, czytelniczko, sama zdecydować, czy w twojej sytuacji będzie to najlepszym rozwiązaniem. (...) Małżonek może też nalegać, byś mu towarzyszyła, sugerując, żebyś traktowała to jako normalny posiłek bez stosowania się do zwyczajów świątecznych. Posunięcie takie byłoby do przyjęcia, gdyż można być obecnym tam, gdzie inni odprawiają obrządki religijne, samemu nie uczestnicząc w nich. (...) W Biblii wykazano też, że choćby w czyichś oczach dany pokarm miał specjalne znaczenie, nie pozbawia to chrześcijanina możliwości spożywania go jako całkiem zwykłego pożywienia...” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 22 s. 23).

   „W zakładzie, gdzie pracuję, wszystkim zatrudnionym jest wypłacana gratyfikacja z okazji Bożego Narodzenia. Czy z tej racji, że nie obchodzę wymienionego święta, powinienem jej nie przyjąć? Cała rzecz w tym, jaki właściwie cel ma taka gratyfikacja i jak bywa traktowane jej przyjęcie. (...) Czy przyjęcie premii gwiazdkowej oznacza, że się uczestniczy w tym święcie? Niekoniecznie. Bywa przecież, że wcale nie jest dawana z myślą o tym, iż każdy przyjmujący obchodzi Boże Narodzenie. Pracodawca może po prostu woli rozdzielić wśród pracowników część zysków przedsiębiorstwa przy końcu roku, kiedy wielu z nich szczególnie sobie ceni otrzymanie większej sumy, by nią dysponować według swego uznania. Gratyfikacja taka bywa rozumiana jako dowód wdzięczności za całoroczny trud oraz zachęta do dalszej solidnej pracy i utrzymania dobrych stosunków między pracodawcą a pracownikami. Właściciel może ją wypłacać wszystkim zatrudnionym, bez względu na to, że niektórzy z nich, na przykład żydzi, muzułmanie lub inni, nie uznają Bożego Narodzenia. Zatem ani sama pora dania prezentu, ani też nazwa, jaką przyjęto go określać, nie muszą dla Świadka Jehowy być czynnikiem automatycznie wykluczającym możliwość skorzystania z niego. Nawet jeśli u ofiarodawcy o wyborze czasu na wręczenie prezentu decydują jego przekonania religijne, nie znaczy to, że o odbiorcy się sądzi, iż podziela jego poglądy. Często się zdarza, że współpracownik lub krewny Świadka Jehowy powiada: Wiem, że nie obchodzisz Bożego Narodzenia (lub innego święta), ale mimo wszystko chciałbym, żebyś przyjął ode mnie tę pamiątkę. – Jeżeli sumienie chrześcijanina mu na to pozwala, może go odebrać i podziękować bez nawiązywania do święta (Dzieje 23:1). Podobnie postępuje wielu chrześcijan, kiedy wręcza im upominek ktoś nie obeznany z ich wiarą. (...) Gdyby jednak wręczenie daru zmierzało do wykazania, że chrześcijanin nie trzyma się mocno swych przekonań lub że dla zysku idzie na kompromis, wtedy najlepiej stanowczo odmówić przyjęcia” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 22 s. 23-24).

Inspekcja (dziś przeniesiona na rok 1914)

„Od czasu zakończenia pierwszej wojny światowej w roku 1918 Jehowa przeprowadza gruntowną inspekcję chrześcijaństwa; niebawem już, w chwili ustalonej z góry, będzie musiał mu poświęcić należytą uwagę, jak postąpił w wypadku starożytnego Jeruzalem. Pewni siebie religianci potkną się i »runą« w zniszczenie. Jehowa wymiecie ich do czysta i nie będzie czego po tym zbierać” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 10 s. 12).

Tysiąclecie za tego pokolenia

   „Niemniej jednak Mistrz zapewnił nas, że jak po młodych liściach na drzewie figowym można rozpoznać zbliżanie się lata, tak »te wydarzenia« muszą niebawem osiągnąć swój punkt kulminacyjny w przyjściu Chrystusa celem wykonania wyroku. Oto, co oświadczył: »Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą« (Marka 13:21-27, 30, 31). Ponadto w objawieniu, które później Jezus przedstawił apostołowi Janowi, znajdujemy gwarancję, że Chrystus obejmie rządy w 1000-letnim Królestwie Bożym, usunąwszy wpierw z drogi Diabła i zniweczywszy wszystkie jego dzieła” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 15 s. 16).

Wprowadzono naukę, że Piotr otrzymał trzy symboliczne klucze. Wcześniej nauczano o dwóch kluczach (Strażnica Rok CI [1980] Nr 14 s. 1-8, 11).

Jahwe

Strażnica Rok CI [1980] Nr 21 s. 5 to przyznaje: „Imię Boże w postaci ‘Jahwe’ (czasami ‘Jahue’) stanowi po prostu próbę wyrażenia go w sposób bliższy pierwotnej hebrajszczyźnie. (...) W ciągu wieków zatraciła się prawidłowa hebrajska wymowa imienia Bożego. Toteż nie ma pewności, jakich samogłosek należałoby użyć dla jego [JHWH] dopełnienia. Przez połączenie tetragramu ze znakami samogłoskowymi dwóch słów hebrajskich: Adonaj (Pan) oraz Elohim (Bóg), powstała wymowa Jehowah. (...) Niemniej wielu znawców języka hebrajskiego twierdzi, że bardziej poprawna jest forma ‘Jahwe’.”.

Apostołowie a data

ŚJ, aby usprawiedliwić swe wyznaczanie dat, podają, że nawet Apostołowie „Dotychczas [przed zesłaniem Ducha Św.] zaprzątali sobie głowę kwestią daty...” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 4 s. 2).

O roku 1914 i inne daty

Strażnica Rok CI [1980] Nr 9 s. 12 z ubolewaniem o tym wspomina:
„Najwidoczniej zaszła jakaś pomyłka w obliczeniu ‘dnia ostatecznego’, w którym zrodzony z ducha zbór chrześcijański miał dostąpić chwały”.

   Strażnica Rok CI [1980] Nr 23 s. 2: „W naszych czasach podobne gorące pragnienie (...) skłoniło chrześcijan do wyznaczenia dat oczekiwanego uwolnienia od cierpień i kłopotów dręczących ludzi na całej ziemi”.

Chrzest inwalidów

Strażnica Rok CI [1980] Nr 5 s. 26-27 na pytanie: „Czy należy ochrzcić osobę decydującą się na ten krok, jeżeli zanurzenie w wodzie jest dla niej ryzykowne z powodu słabego zdrowia lub podeszłego wieku?”, odpowiada: „Ochrzczono już osoby z otwartymi ranami lub z otworem w szyi na rurkę do oddychania. Rany okrywano płatem folii, którą tymczasowo oklejano taśmą samoprzylepną. Chrzest okazał się też możliwy dla chorych, którzy muszą korzystać z aparatu wspomagającego oddychanie. (...) Człowieka sparaliżowanego przenoszono do wody, a on nadal oddychał przez przewód z ustnikiem. Potem na sam moment chrztu wyjmowano ustnik, zanurzano resztę ciała, a po wynurzeniu się głowy natychmiast wkładano ustnik z powrotem”.

Moralność

„Czy można przebaczyć komuś (mężczyźnie lub kobiecie), kto uciekł z cudzym partnerem małżeńskim, i przyjąć takiego z powrotem do zboru chrześcijańskiego?” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 6 s. 23);

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22165
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Maj, 2018, 11:26
Rok 1981, tematy różne

Koniec wieku XX

Nawet gdyby niegodziwy system panujący teraz na świecie przetrwał do końca XX wieku – co z uwagi na powszechnie występujące tendencje oraz spełnianie się proroctw biblijnych jest wysoce nieprawdopodobne – i tak żyłyby jeszcze osoby należące do pokolenia pamiętającego pierwszą wojnę światową. Fakt jednak, że ich liczba dość prędko się kurczy, stanowi kolejne potwierdzenie wniosku, iż szybko zbliża się ostateczne ‘zakończenie systemu rzeczy’.” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 17 s. 27);

Jezus - modlitwa do Niego

„Módlmy się za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, lecz nie do niego” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 3).

Czy uczeń Szczepan nie skierował w modlitwie prośby wprost do Jezusa i czy podobnie nie postąpił apostoł Jan? – Istotnie, Szczepan tuż przed oddaniem ostatniego tchu powiedział: »Panie Jezu, przyjmij ducha mego!« (Dzieje 7:59, NP)” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 4).

   Bóg Świadków Jehowy wypowiada proroctwa:

„A zatem podczas obecnych »dni ostatnich«, od wojennego roku 1914, w szczególnie wyraźny sposób wylewany był duch święty, co dowiodło, że Jehowa ściśle przestrzega ustalonych przez siebie pór i wypowiada nieomylne proroctwa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 13 s. 27).

   Termin „organizacja” niebiblijny

„Czy mamy prawo twierdzić, że Bóg posiada swoją organizację, albo mówić o organizacji Bożej, skoro w Biblii nie występuje słowo »organizacja«, nawet w językach oryginalnych?” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 23).

„Niektórzy ociągają się teraz z używaniem wyrażenia »organizacja Boża«, wręcz boją się tego, ponieważ zauważyli, że w ich przekładach Biblii słowo »organizacja« nie występuje w powiązaniu z Bogiem albo też wcale go tam nie ma” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 6).

Towarzystwo Strażnica „obserwatorami” nazywa też klasę pomazańców:

„Okazała się nią klasa ludzi namaszczonych duchem Jehowy, współdziałająca z czasopismem, które po dziś dzień nosi trafną nazwę Strażnica. Jak wskazują na to dowody, tę klasę »obserwatora« powołał Jehowa Bóg za pośrednictwem Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 1 s. 15).

Kontakty z wykluczonymi

„Gdyby więc chrześcijanin zechciał związać swój los z niegodziwcem, który został odrzucony przez Boga i pozbawiony łączności ze zborem albo sam się od niego odsunął, równałoby się to powiedzeniu: Ja też nie chcę mieszkać na świętej górze Bożej. Jeżeli starsi zauważą, iż zmierza on w tym kierunku, często się spotykając z osobą wykluczoną, spróbują cierpliwie i z miłością pomóc mu patrzyć na to z Bożego punktu widzenia (Mat. 18:18; Gal. 6:1). Udzielą mu przestrogi, a w razie konieczności ‛upomną go surowo’. Zechcą go wesprzeć, aby się utrzymał ‛na świętej górze Bożej’. Ale jeśli nie przestanie się zadawać z wyłączonym i tym samym będzie ‛uczestniczył w jego złych uczynkach’ (popierając je lub biorąc w nich udział), to i jego trzeba będzie usunąć, czyli wydalić ze zboru...” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 23 s. 11).

   Wprowadzenie wykluczania tych, którzy sami się oddalili

W roku 1981 Towarzystwo Strażnica wprowadziło nowy zwyczaj, to znaczy wykluczanie ze zboru tych, którzy sami porzucają organizację:

„Inaczej wszakże przedstawia się sprawa, gdy ktoś sam się odłączy i wyprze prawdziwego chrystianizmu. (...) Jeżeli więc taki były chrześcijanin wolał związać się z ludźmi pozbawionymi uznania Bożego, to będzie rzeczą stosowną, aby w krótkim ogłoszeniu powiadomić zbór, że ów człowiek sam się odłączył i przestał być Świadkiem Jehowy. (...) słusznie powinno się traktować tak, jak tych, co zostali wykluczeni ze społeczności za niegodziwe czyny” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 23 s. 9).

Niedziela

   „Ale niedziela nie jest ani chrześcijańska, ani żydowska. W gruncie rzeczy jest świętem pogańskim, obchodzonym ku czci boga słońca...” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 16 s. 10).

Ta Ewangelia

„Pozwólmy szczerym osobom porównać działalność głoszenia ewangelii o Królestwie, którą od stuleci prowadziły systemy religijne chrześcijaństwa, z pracą podjętą przez Świadków Jehowy po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1918 roku. Nie jest to jedna i ta sama ewangelia. Świadkowie Jehowy rzeczywiście głoszą »ewangelię«, czyli »dobrą nowinę«, gdyż mówią o niebiańskim Królestwie Boga, które zostało ustanowione po zakończeniu »czasów pogan« w roku 1914 wprowadzeniem na tron Jego Syna, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 7).

Niewolnik

„»Niewolnik« nie jest natchniony przez Boga, lecz stale bada Pismo Święte i starannie ocenia wydarzenia światowe, jak również sytuację ludu Bożego, żeby mieć orientację w spełnianiu się proroctw biblijnych. Na skutek ludzkiej ułomności nieraz może zdarzyć się, że zrozumie tylko częściowo lub nieściśle, a w rezultacie potrzebne jest skorygowanie” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 4 s. 27).

Lipsius i krzyż

ŚJ w „Chrześcijańskich Pismach Greckich...” (s. 418) ukazali jeden rysunek autorstwa Lipsiusa Justusa sugerując (w Strażnicy Rok CII [1981] Nr 14 s. 21 nawet stanowczo twierdzą, że ukazał on Jezusa na palu), że tak według niego umarł (na palu) Jezus.

Niebo

Strażnica Rok CII [1981] Nr 5 s. 2 – „Czy ci, co zaliczają siebie do ‘wielkiej rzeszy’, która się teraz kształtuje, oczekują na pójście do nieba (...)? Czy w ogóle chcą iść do nieba? Jeżeli ich zapytasz, czytelniku, usłyszysz odpowiedź negatywną, ponieważ nie uważają siebie za zrodzonych z ducha Bożego...”;

Rozwód

„Kiedy zacząłem studiować Biblię, rozwiodłem się z żoną, nie na podstawie niemoralności, ale po prostu dlatego, że nie zgadzaliśmy się z sobą. Czy w myśl Słowa Bożego wolno mi zawrzeć nowy związek małżeński?”.
Strażnica Rok CII [1981] Nr 9 s. 23-24 odpowiada, że rozpusta dokonana przez niego lub byłą żonę pozwoli mu zawrzeć nowy związek. Czy to jest nauka dla ŚJ, co mają robić?

„Kiedy jeden z moich przyjaciół został chrześcijaninem, żona rozwiodła się z nim (...) Chociaż zdaje on sobie sprawę z faktu, że według Biblii nie jest on wolny i nie może powtórnie się ożenić, umawia się na spotkania z pewną osobą. Co mówi na ten temat Biblia i w jaki sposób najlepiej mu pomóc?” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 11 s. 22);

Zbór lichy

Nawet w obrębie zboru chrześcijańskiego ktoś może się obracać w środowisku lub towarzystwie niezbyt korzystnym pod względem duchowym. Osoby, które niedawno wyszły z tego świata i usymbolizowały swoje oddanie Bogu przez chrzest wodny, nieraz mają skłonność do wnoszenia w zbór, czegoś, czego się jeszcze nie wyzbyły, to jest pewnej dozy świeckości. (...) Być może w dalszym ciągu hołdują pewnym zwyczajom tego świata i grupują wokół siebie innych podobnie nastrojonych, aby się czuć częściowo usprawiedliwieni” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 12 s. 15).

Pokolenie roku 1914, to ci co mieli 10 lat w roku 1914

„A jakie »pokolenie« według słów Jezusa »żadną miarą nie przeminie, aż się wydarzą wszystkie te rzeczy«? Słowo to nie dotyczy jakiegoś odcinka czasu, który różne osoby określały na 30, 40, 70, a nawet 120 lat; chodzi raczej tu o ludzi – tych, co żyli na »początku bólów niedoli« dręczącej ten skazany na zagładę system ogólnoświatowy. Jest to pokolenie ludzi, którzy widzieli, jak z wybuchem pierwszej wojny światowej ruszyła lawina tragicznych wydarzeń. Jeżeli wyjdziemy z założenia, jakie wyłuszczono w czasopiśmie »U.S. News and World Report« (wydanie z 14 stycznia 1980 roku, strona 56), a mianowicie, że »określone zdarzenie pozostawia trwały ślad w pamięci dziecka co najmniej od wieku 10 lat«, to obecnie żyje jeszcze ponad 13 milionów Amerykanów, którzy »przypominają sobie pierwszą wojnę światową«. Nawet gdyby niegodziwy system panujący teraz na świecie przetrwał do końca XX wieku – co z uwagi na powszechnie występujące tendencje oraz spełnianie się proroctw biblijnych jest wysoce nieprawdopodobne – i tak żyłyby jeszcze osoby należące do pokolenia pamiętającego pierwszą wojnę światową. Fakt jednak, że ich liczba dość prędko się kurczy, stanowi kolejne potwierdzenie wniosku, iż szybko zbliża się ostateczne »zakończenie systemu rzeczy«.” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 17 s. 27).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/21940
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 12 Maj, 2018, 15:03
Czy kontynuować?
Bo jakoś nie widzę akceptacji. :-\
Nie muszę, bo to też mi czas zabiera, ale jeśli choć jednej osobie się to przyda...
Nie komentuję, ale czytam twoje wpisy. Nie wiem, czy się przydadzą, ale zestawienie cytatów ze starych publikacji, z tym, co obowiązuje teraz, jest czasami na prawdę szokujące...
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Maj, 2018, 19:10
Choć jedna osoba z płci pięknej interesuje się doktryną. :)
No to trzeba kontynuować aż do roku 1999. ;)

A później może i to, czego nie ma na jw.org. ;D
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Maj, 2018, 19:25
Kontynuuj. Wyciągasz soczyste cytaty.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Maj, 2018, 09:25
Rok 1982, tematy różne

Bóg - elektrownia

„Łatwiej będzie zrozumieć sytuację, gdy powiemy, iż z Bogiem jest tak, jak z elektrownią. Ma ona określoną lokalizację przy jakiejś ulicy miasta. Ale energia elektryczna dociera z niej do każdego zakątka miasta, dostarczając tam światła i mocy. Tak właśnie przedstawia się sprawa z Bogiem Jehową. Ma swoją siedzibę w najwyższych niebiosach, ale Jego czynna moc, duch święty, zapewnia oświecenie, a także Jego potęga daje o sobie znać wszędzie, w całym wszechświecie” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 4).

A jak nie wynaleziono jeszcze elektrowni? :)

„Bojownik”:

„Jehowa, wielki Bojownik, wygra walkę z bezbożnikami” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 14 s. 19).

Bóg niewszechobecny

   „Chrześcijaństwo nominalne nauczając, że Bóg jest wszechobecny, w gruncie rzeczy pogmatwało ludziom pojęcia i sprawiło, że choć oddają cześć Bogu, trudno im traktować Go jako rzeczywistą Osobę. (...) Będąc indywidualną Osobą, Bytem z ciałem duchowym, Bóg ma miejsce, w którym przebywa, i w takim razie nie może być równocześnie gdzieś indziej” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 4);

Wylanie Ducha w latach 1919 i 1922

   „W czasach nowożytnych następowało wylanie ducha Jehowy szczególnie w latach 1919 i 1922, w związku z dwoma zgromadzeniami ludu oddanego Jehowie, które odbyły się w Cedar Point, w stanie Ohio” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 8).

Łazarz i bogacz

„Światło padło też na przypowieść o bogaczu i Łazarzu. Przekonano się, że bogacz nie przedstawiał całego narodu żydowskiego, lecz wpływowych i obłudnych przywódców religijnych z czasów Jezusa, a stosownie do tego obrazuje obecnie kler nominalnego chrześcijaństwa (Łuk. 16:19-31)” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 17).

Niewolnikiem Strażnica

„Po raz pierwszy w roku 1895 niektórzy sympatycy Strażnicy Syjońskiej wysunęli sugestię, że do tego czasopisma odnoszą się słowa »ten niewolnik« – albo jak wówczas mówiono: »on sługa« – zapisane w Ewangelii według Mateusza 24:46” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 6 s. 11).

Nowe Jeruzalem

„Miejscem, skąd w I wieku n.e. kierowano pracą wszystkich zorganizowanych chrześcijan, było Jeruzalem (Dzieje 15:1, 2). Dziś jest nim Brooklyn, dzielnica Nowego Jorku” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 23 s. 16).

Czemu nie chrzczą się

„W roku 1981 ogólnoświatowa liczba biorących udział w opowiadaniu »dobrej nowiny« sięgnęła 2 361 896 głosicieli (z których około 25 procent nie jest jeszcze ochrzczonych). Ale na Wieczerzę Pańską przybyło w ubiegłym roku na całym świecie aż 5 987 893 ludzi. Znaczy to, że nieochrzczona jest więcej niż połowa obecnych na niektórych zebraniach Świadków Jehowy. Czy ta wiadomość przejmuje trwogą? Nie, ale warto zająć się tą sprawą z życzliwą troską. Część tych osób ma kontakt ze zborem dłużej niż od kilku miesięcy. Być może jednym z dotąd nie ochrzczonych jesteś ty, drogi czytelniku. Nie wykluczone, że masz uzasadniony powód nie zgłoszenia się jeszcze do chrztu, ale jeśli nie, to zapraszamy cię do starannego rozpatrzenia z modlitwą pięknego przykładu etiopskiego eunucha (...) A może chodzisz na zebrania Świadków Jehowy od lat, a jednak nie zdecydowałeś się na krok oddania i chrztu. Jeżeli przebadasz skryte pobudki swego serca, czy się nie okaże, że zwlekasz, bo sobie zdajesz sprawę z tego, iż życie po chrześcijańsku nakłada pewne ograniczenia? Czy sądzisz, że póki nie jesteś ochrzczony, nie musisz się krępować tymi ograniczeniami i dysponujesz większą swobodą, mogąc sobie pozwalać na niektóre wątpliwe rzeczy, jak długo istnieje ten stary system, i licząc na stanięcie po stronie prawdziwego wielbienia Boga choćby w ostatnim momencie?” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 4 s. 14).

Charakter

„Przez jakieś 40 lat Badacze Pisma Świętego podkreślali znaczenie pracy nad pielęgnowaniem właściwej osobowości chrześcijańskiej, której doskonalenie nazywali »budowaniem charakteru«. Sprawę tę akcentowano tak silnie ze względu na zaniedbanie jej w nominalnym chrześcijaństwie. Owszem, chrześcijanie mieli również dawać świadectwo prawdzie, opowiadając drugim o zamierzeniach Bożych, ale to zadanie uchodziło mniej lub bardziej za drugorzędne. Później, gdy lud Boży uświadomił sobie wagę imienia Jehowy oraz fakt, że ma świadczyć na rzecz tego imienia i Królestwa, zaczęto kłaść na to szczególny nacisk, skutkiem czego mniej uwagi poświęcano kształtowaniu osobowości wzorowanej na Chrystusie” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 21-22).

Nagroda pionierów

„Czy należy oczekiwać, że jako pionierzy otrzymają w przyszłości jakąś większą nagrodę niż ci, którym warunki pozwalają spędzić miesięcznie w służbie na przykład tylko 10, 20 lub 30 godzin? Nie, szczerzy pionierzy wytężają tak swe siły dlatego, że całą duszą są oddani Jehowie Bogu. Jak każdy naprawdę oddany Mu chrześcijanin chcą w służbie dla naszego miłościwego Stwórcy robić wszystko, na co ich stać. Kto więc może i powinien być pionierem? Zastanów się, czytelniku, nad swoją sytuacją i swym poglądem na tę sprawę” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 19 s. 3).

Akceptacja przeszczepów

„Zabranie określonej tkanki lub kości jednemu człowiekowi i przeszczepienie jej drugiemu jest sprawą, którą każdy Świadek Jehowy musi rozstrzygnąć zgodnie z własnym sumieniem. Niektórzy chrześcijanie mogą uważać, że przyjęcie do swego organizmu jakiejkolwiek tkanki bądź części ciała innej osoby przypomina ludożerstwo. (...) Inni szczerzy chrześcijanie doby dzisiejszej uważają, że Biblia nie wyklucza jednoznacznie transplantacji organów. (...) Można by też argumentować, że transplantacja różni się od kanibalizmu, gdyż dawca nie musi być uśmiercony dla dostarczenia pożywienia. (...) Podczas gdy Biblia stanowczo zabrania spożywania krwi, nie ma w niej jednak wyraźnego zakazu przyjmowania cudzych tkanek ludzkich. (...) Zborowy komitet sądowniczy nie zastosuje środków dyscyplinarnych, choćby ktoś dał sobie przeszczepić jakiś organ” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 2 s. 24 [ang. 15.03 1980 s. 31]).

Urodziny

   „Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania dnia urodzin” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 24).

   Interesujące jest to, że wcześniej krytykowano w Towarzystwie Strażnica obchodzenie rocznicy śmierci:

„Nie ma też w Biblii żadnego zalecenia, które by uzasadniało obchodzenie rocznicy śmierci jakiegoś chrześcijanina, chociaż zgadzamy się z tym, że dzień śmierci jest lepszy niż dzień narodzenia” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 24).

Władza i Rz 13:1

„Na szczęście Jehowa tak pokierował swoim ludem, że w roku 1962 zrozumiał on zasadę warunkowego podporządkowania. Zorientowano się, iż chrześcijanie oddani Bogu powinni słuchać władz świeckich, mając je za »władze zwierzchnie« i będąc gotowi nawet uznawać je za »sługę Bożego« działającego dla ich dobra (Rzym. 13:4)” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 22).

Objawienie

„Księga Objawienia znajduje swoje rozstrzygające spełnienie, odkąd rozpoczął się »dzień Pański«, to znaczy od roku 1914, a nie – jak sądzili dawniej – w ciągu całych dziejów zboru chrześcijańskiego od czasów apostolskich po dzień dzisiejszy...” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 17-18).

Owce i kozy

   „Dokładniej zrozumiano także porównania, którymi posługiwał się Jezus. Znamiennym tego przykładem jest przypowieść o owcach i kozłach, zanotowana w Ewangelii według Mateusza 25:31-46. Długo uważano, że znajduje ona swoje spełnienie w ciągu 1000-letniego królowania Chrystusa. Później jednak Świadkowie Jehowy uświadomili sobie, iż po prostu nie może się odnosić do tego okresu” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 17).

Zmiana nauki

   „Trzeba też wziąć pod uwagę, że jeśli dany temat omawia się ponownie, to najczęściej przedstawiany jest pod innym kątem, z nowego punktu widzenia, z dodatkowymi szczegółami oraz obszerniejszą i dobitniejszą argumentacją” (Strażnica CIII [1982] Nr 14 s. 19).

Halsowanie

„Niektórym jednak wydaje się, że ścieżka ta nie zawsze prowadziła prosto przed siebie. Wyjaśnienia podawane przez widzialną społeczność ludu Jehowy zawierają niekiedy poprawki, które jak gdyby nawracały do punktu wyjścia, do dawniejszych poglądów. Ale w istocie rzecz ma się inaczej. Nasuwa się tu porównanie z tym, co w środowisku wodniaków bywa nazywane »halsowaniem«. Manewrując osprzętem, żeglarze potrafią zmusić statek do zwrotów w prawo i w lewo, tam i z powrotem, ale cały czas posuwają się w upatrzonym kierunku pomimo przeciwnego wiatru. A celem, ku któremu zmierzają słudzy Jehowy są obiecane przez Boga »nowe niebiosa i ziemia nowa« (2 Piotra 3:13)” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 19).

Biblia mało znaczy

„Kto nie nawiąże kontaktu z tym kanałem łączności, którym posługuje się Bóg, ten nie zrobi postępów na drodze życia, niezależnie od tego, jak często by czytał Biblię” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 20).

Tysiąclecie

„Wielu muzułmanów nawet czeka z nadzieją na millennium, czyli 1000-letnie panowanie pokoju na ziemi, które ma poprzedzić Dzień Sądny” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 5 s. 1).

Figurki, krzyże

Przebudźcie się! Rok LXIII [1982] Nr 2 s. 15-16, w artykule pt. Co zrobić z przedmiotami kultu bałwochwalczego?, zalicza do takich chrześcijańskie obrazy, krzyż i figury świętych oraz podaje, co robią z nimi ludzie, którzy stają się ŚJ: „Zamiast dawać komuś obrazy przed którymi dawniej klękali i się modlili, spalili je bądź podarli, jeśli były wykonane z papieru albo z tkaniny. Figurki i krzyże z gipsu albo drewna połupali na kawałki lub wyrzucili. Nikomu nie sprzedali tych ‘świętych’ przedmiotów, gdyż ludzie, którzy by je kupowali lub otrzymali w darze, mogliby się nimi posługiwać do celów religijnych”.
https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31656

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/21723
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 13 Maj, 2018, 14:52
Choć jedna osoba z płci pięknej interesuje się doktryną. :)
No to trzeba kontynuować aż do roku 1999. ;)

A później może i to, czego nie ma na jw.org. ;D
Doktryną, jak doktryną. Mam ją tam, gdzie zagląda proktolog. Ale smaczki, które wyciągasz, są na prawdę interesujące.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Maj, 2018, 15:21
Ale smaczki, które wyciągasz, są na prawdę interesujące.
Te smaczki wszystkie są rozsiane w mych książkach. :)
Tu są dobrane latami, a tam tematami.
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Maj, 2018, 10:47
Rok 1983, tematy różne

Studia wyższe

   “Ktoś może jednak argumentować, że nie każdy, kto idzie na wyższe studia, traci wiarę chrześcijańską bądź umiera wskutek przedawkowania narkotyków. To prawda. Niektórzy absolwenci stają się wartościowymi, pracowitymi członkami zboru chrześcijańskiego. Pomyśl jednak, czytelniku, że nie każde dziecko bawiące się na ruchliwej ulicy ginie pod kołami przejeżdżających samochodów. Część z nich dorasta bez doznania szwanku. Ale czy z tego powodu pozwolisz dzieciom bawić się na takiej ruchliwej ulicy?” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 17 s. 19);

Odwołanie spirytysty Grebera

   W roku 1983 napisano, wbrew prawdzie, że rzekomo dopiero w roku 1980 odkryto w Towarzystwie Strażnica, iż Greber jest spirytystą:

„Wersję tę przytaczano od czasu do czasu na poparcie sposobu, w jaki »New World Translation« (Przekład Nowego Świata) oraz inne miarodajne tłumaczenia Biblii oddają tekst Ewangelii według Mateusza 27:52,53 oraz według Jana 1:1. Niemniej jednak w roku 1980 ukazała się w przedmowie do »Nowego Testamentu« Johannesa Grebera wzmianka o istotnym znaczeniu, z której wynika, że tłumacz ten w poszukiwaniu sposobów wyjaśnienia trudniejszych fragmentów zdał się na »Boski świat duchów«. Powiedziano tam: »Jego żona, będąca medium Boskiego świata duchów, często pośredniczyła w przekazywaniu księdzu Greberowi trafnych odpowiedzi pochodzących od posłańców Bożych«. Uznano za niestosowne, by »Strażnica« korzystała z przekładu, który ma tak ścisłe powiązania ze spirytyzmem (Powt. Pr. 18:10-12). (...) dlatego nie ma potrzeby, by powoływać się w tej sprawie na tłumaczenie Grebera” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 22 s. 24).

Jehowa „Ewangelizator” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 12 s. 6);

Dwojakie znaczenie Hbr 1:6

„HOŁD CZY CZEŚĆ
Greckie słowo proskyneo z Listu do Hebrajczyków 1:6 może oznaczać:
1. Składanie z respektem hołdu, jakby ‛oddawanie pokłonu’ Jezusowi jako temu, którego Jehowa Bóg obdarzył zaszczytami i wyniósł do chwały.
2. Oddawanie czci Jehowie Bogu poprzez – czyli za pośrednictwem – Jego naczelnego przedstawiciela, Jego Syna, Jezusa” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 14 s. 3).

Sodomici

   „Oczywiście same miasta zostały zniszczone raz na zawsze, natomiast jeśli chodzi o ludność, to wydaje się, że co najmniej niektórzy spośród ich dawnych mieszkańców dostąpią zmartwychwstania (Mat. 10:15; 11:24; Obj. 20:12, 13)” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 9 s. 14).

Klasa proroka

„»Prorokiem«, którego Jehowa powołał z uwagi na osoby szczerze pragnące panowania Bożego zamiast panowania człowieka, nie jest – jak w wypadku Jeremiasza – pojedynczy mężczyzna, lecz klasa ludzi. Członkowie jej, podobnie jak prorok i kapłan Jeremiasz, są w pełni oddani Jehowie Bogu, a to przez Chrystusa, i dzięki zrodzeniu ze świętego ducha Jehowy weszli w skład »rodu wybranego, królewskiego kapłaństwa, narodu świętego, ludu do szczególnego posiadania« (1 Piotra 2:9). W obecnym późnym okresie dziejów przebywa na ziemi już tylko ostatek tej klasy »proroka«. »Wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego« w Har-Magedonie nie może się rozpocząć, zanim ów zbiorowo pojęty »prorok« nie dopełni swej misji” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 11 s. 18).

Matka organizacja

„Jeżeli chcemy stawić czoło dzisiejszym burzliwym czasom, potrzebujemy czułego kierownictwa matczynej organizacji Jehowy” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 23 s. 15).

Jehowa na obrazku

   Wydaje się, że po raz pierwszy ukazano Boga na obrazku w roku 1983. W jednej z publikacji zapytano, czy „łączy cię osobista więź z Wielkim Pasterzem, Jehową” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 20 s. 4). Na stronie obok przedstawiono na ilustracji pochylonego dziadka z brodą, trzymającego laskę, doglądającego stada owiec. Podpis pod obrazkiem wskazuje, że to Jehowa: „Wielki Pasterz z miłością dba o każdą ze swoich »owiec«” (jw. s. 5).

Moralność nadzorców i sług

„Przykro o tym mówić, ale niektórzy z naszych byłych braci nie stanęli na wysokości zadania, jeśli chodzi o zachowanie siebie w czystości (...). Dlatego z różnych biblijnie uzasadnionych powodów zostali usunięci ze zboru chrześcijańskiego. Innym udzielono napomnień z racji niedopisania w stosowaniu się do zasad biblijnych. Zarówno wśród jednych, jak i drugich było sporo dzieci oddanych sług Bożych, a nawet pewna liczba nadzorców i sług pomocniczych. Wszystkie te osoby najwidoczniej w jakimś stopniu popadły w sidła Szatana” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 18 s. 17).

Patriotyzm razem z

Nacjonalizm! Patriotyzm! Sekciarstwo! Rasizm! Wymienione prądy głoszą sporo patetycznych haseł, a ludzi, którzy dają się im ponieść, nieraz ogarnia nieprzeparte poczucie odpowiedzialności i obowiązku działania. Mimo wszystko jednak pozostają tymi samymi osobnikami, u których głównie liczy się własne ja” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 6 s. 10).

   Krytykowane noszenie broni, ale tolerowane

„Dziesięć lat później Strażnica z 15 lipca 1983 roku (w języku polskim numer 23 z roku 1983) wyjaśniła nasz pogląd na posługiwanie się bronią palną” (Strażnica Nr 4, 2006 s. 30).

„W tych »dniach ostatnich« na wielu stanowiskach pracy żąda się noszenia broni. Straż bankowa lub przemysłowa, konwojenci czy policjanci muszą chodzić uzbrojeni, jeśli nie chcą stracić posady. Co więc ma zrobić chrześcijanin (...) Jego pogląd wyrobiony na podstawie Biblii będzie się różnił od zapatrywań ludzi ze świata, którzy bez skrupułów noszą przy sobie broń i nie wahają się użyć jej, gdy uznają, że sytuacja jest niebezpieczna. (...) Dojrzały chrześcijanin powinien starać się znaleźć pracę, która nie ma nic wspólnego z bronią. (...) nie możemy już dłużej uważać za wzór godny naśladowania brata, który by w dalszym ciągu wykonywał pracę wymagającą noszenia broni. Należałoby mu wyznaczyć sześciomiesięczny termin na zmianę zatrudnienia. Gdyby tego nie zrobił, nie nadawałby się do specjalnych przywilejów służby ani do pełnienia odpowiedzialnej funkcji w zborze” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 23 s. 19-20).

Deptanie Jeruzalem

„Tak więc słowa Jezusa zanotowane w Ewangelii według Łukasza 21:24 odnosiły się do deptania, inaczej mówiąc tratowania owego królestwa Bożego” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 7 s. 4).

ONZ i Babilon

   „Kiedy zbiorowy »szkarłatno zabarwiony dziki zwierz« pojawił się w 1920 roku w postaci Ligi Narodów, a w roku 1945 wyłonił się ponownie jako Organizacja Narodów Zjednoczonych, »Babilon Wielki« tak manewrował sprawami, by usadowić się na jego grzbiecie, zapewniając sobie przez to wpływy i zyski. Nie wziął pod uwagę faktu, iż owa polityczna »obrzydliwość« stoi tam, gdzie nie powinna, bo wkroczyła na »miejsce święte«...” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 15 s. 16).

Małżeństwo dla samotnych w raju

„Jehowa wysoko ceni sobie ofiary składane Mu przez osoby samotne, które postanowiły czynić to, co się Jemu podoba (Porównaj z tym Księgę Izajasza 56:4, 5). Jehowa nie zapomni im tego. Niektóre z nich, gdy przeżyją i znajdą się na nowej ziemi, zapewne skorzystają z przywilejów małżeństwa i na wzór dzieci Noego po powszechnym potopie wezmą udział w spełnianiu Boskiego polecenia, aby ‛napełnić ziemię’ (Rodz. 9:1)” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 4 s. 14).

Rozwody

Przykładowo czy Mt 5:28 („kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa”) pozwala na rozwód i ponowną żeniaczkę na podstawie przypuszczenia, że mąż czy żona grzeszy myślami (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 8 s. 23).

„Jeżeli mąż wiernej chrześcijanki rozwiódł się z nią, chociaż żadne z nich nie popełniło cudzołóstwa, to czy w świetle Biblii może ona dzielić z nim łoże małżeńskie w czasie jego odwiedzin?” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 12 s. 23);

   Strażnica Rok CIV [1983] Nr 10 s. 12: „Więcej osób zostaje wykluczonych za nieobyczajność w zakresie spraw seksualnych niż ze wszystkich innych powodów razem wziętych”.

Frakcje krwi

„Co prawda wersety te [z Biblii – przyp. autora] nie zawierają terminów medycznych, ale w przekonaniu Świadków Jehowy zakazują przetaczania zarówno pełnej krwi, jak i podawania jej składników: krwinek czerwonych, plazmy, krwinek białych i płytkowych. Poglądy religijne Świadków nie wykluczają jednak całkowicie używania takich komponentów, jak albuminy, immunoglobuliny i czynniki krzepnięcia krwi. Każdy Świadek musi sam zadecydować, czy zechce je przyjąć” (Przebudźcie się! Rok LXIV [1983] Nr 3 s. 12).

Pijawki

„Czy chrześcijanin postąpiłby niewłaściwie, gdyby dla celów leczniczych zgodził się na upust krwi przy użyciu pijawek? (...) Nie byłoby jednak właściwe, gdyby w celu dokonania upustu krwi chrześcijanin zgodził się na przyłożenie sobie pijawek, mimo że obecnie nawet w naturalnych warunkach pasożytniczo żywią się one krwią (Prz. 30:15). Choćby zalecano to ze względów leczniczych, a pijawki miałyby być później zabite, wchodziłoby tu w grę rozmyślne dostarczanie im krwi na pokarm. Byłoby to sprzeczne z biblijnym stanowiskiem, że jest ona święta i przedstawia życie, a po opuszczeniu organizmu powinna zostać zniszczona” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 15 s. 23-24).

Nawozy i pokarm dla zwierząt

„Jak chrześcijanie zapatrują się na użytkowanie krwi w postaci nawozów, pokarmu dla zwierząt albo w inny sposób nie polegający na jej spożywaniu? (...) Rozpatrzmy na przykład stosowanie krwi do nawożenia. Kiedy w Izraelu myśliwy wylewał na ziemię krew zabitego zwierzęcia, nie miał na celu użyźnienia gleby. Czynił to z szacunku dla jej świętości. Czy w takim razie chrześcijanin podobnie doceniający znaczenie krwi miałby rozmyślnie ją zbierać z zabijanych zwierząt, by użyć jej w postaci nawozu? Chyba nie, gdyż takiego czerpania dochodów z krwi nie dałoby się pogodzić z głębokim szacunkiem dla wartości krwi symbolizującej życie. Oczywiście chrześcijanie nie mogą zabronić niechrześcijanom używania krwi przy produkcji nawozów lub innych wyrobów. Jeżeli więc większość nawozów będących w sprzedaży zawiera po części krew, chrześcijanin musi sam zadecydować, jak postąpi. Powinien wziąć pod uwagę takie czynniki, jak na przykład: rada biblijna, »żeby się wstrzymywali (...) od krwi«, możność otrzymania innych podobnych produktów, głos sumienia wyszkolonego na podstawie Biblii oraz odczucia drugich osób. (Porównaj z tym List 1 do Koryntian 8:10-13). Niekiedy wyłania się inna kwestia; chodzi o karmienie zwierząt krwią. Prawdą jest, że obecnie wiele dzikich zwierząt nie odżywia się roślinnością jak to według Biblii było pierwotnie (Rodz. 1:30). Pożerają raczej inne zwierzęta, razem z krwią i wszystkim. Niemniej jednak czy chrześcijanin znający prawo Boże co do krwi miałby trzymane u siebie zwierzęta umyślnie karmić krwią? Czy takie postępowanie harmonizowałoby z tym, co wie na temat obchodzenia się z krwią pod Prawem Mojżeszowym? Wyłoniły się również pytania dotyczące usuwania padliny zwierząt, które się nie wykrwawiły. W Izraelu osoba, która znalazła zdechłe zwierzę, mogła je sprzedać cudzoziemcowi nie zainteresowanemu przestrzeganiem prawa Bożego (Powt. Pr. 14:21). Godny uwagi jest jednak fakt, że to postanowienie nie przewidywało, by Izraelici zarabiali na stałym handlu krwią lub niewykrwawionym mięsem. Żaden z nich też nie trudnił się zabijaniem zwierząt z pozostawieniem w nich krwi dla dogodzenia gustom osób, które ewentualnie lubiły smak niewykrwawionego mięsa, albo dlatego, że tak bite sztuki są cięższe. Izraelita po prostu pozbywał się mięsiwa, którego nie mógł użyć do celów spożywczych i które trzeba było jakoś usunąć. Podobnie dzisiaj może się zdarzyć, że rolnik musi coś zrobić z niewykrwawioną padliną, jeśli na przykład znajdzie zdechłą krowę, której już nie można upuścić krwi. Albo myśliwy może się natknąć na martwe zwierzę w pułapce. Co ma zrobić z takim niewykrwawionym ścierwem? Czy sprzedać je do zakładu przetwórczego? Odstąpić je niechrześcijaninowi, który w jakiś sposób je zużyje do celów osobistych lub na handel? Poszczególny chrześcijanin musi sam o tym zadecydować, wziąwszy pod rozwagę ustawy swego kraju i czynniki takie jak omówiono powyżej, włącznie z wartością posiadania czystego sumienia przed Bogiem i ludźmi” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 1 s. 31-32).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/21481

Przeszczepy

„Zdaniem Świadków Biblia nie wypowiada się bezpośrednio w sprawie przeszczepiania rozmaitych organów, toteż decyzję co do transplantacji rogówki, nerki lub innych narządów musi powziąć każdy z nich sam” (Przebudźcie się! Rok LXIV [1983] Nr 3 s. 12).
https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31603
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2018, 10:21
Rok 1984, tematy różne

Strażnica zamiast uczelni

   “Istnieje opinia, że gdy ktoś przez kilka lat pilnie czyta czasopisma Strażnica i Przebudźcie się! oraz inną literaturę Świadków Jehowy, to zdobywa nieprzeciętne i szerokie wykształcenie. (...) Czy chciałbyś powiększyć swą wiedzę i zarazem zdobywać wykształcenie o wiele cenniejsze niż to, które może dać jakaś uczelnia? W takim razie czytaj regularnie niniejsze czasopismo oraz pokrewne mu Przebudźcie się!” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 7);

Rok 1975

“Szybko upłynęły kolejne dziesięciolecia wytężonej pracy i wyłoniło się pytanie: Co przyniosą lata siedemdziesiąte? (…) Oczekiwaliśmy na rok 1975, kiedy miało upłynąć 6000 lat istnienia człowieka. Nurtowało nas pytanie: Czy ta data zapoczątkuje tysiącletnie rządy Chrystusa? Wracając teraz myślą do owego roku uświadamiamy sobie, że słowa Jezusa z Ewangelii według Mateusza 24:36 nie upoważniają nas do wyznaczania chwili nadejścia końca. Oto one: ‘O dniu i godzinie nikt nie wie, ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko Ojciec’” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 26);

Każdy dzień stworzenia to równe 7000 lat

“Doniesienie biblijne, potwierdzone przez wiarogodną historię, wskazuje na to, że siódmy dzień owego tygodnia stworzenia obejmuje 7000 lat. A zatem każdy z poprzednich sześciu ‘dni’ był tej samej długości” (Przebudźcie się! Rok LXV [1984] Nr 2 s. 6).
https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31502

Miliony nie umrą

“Miliony obecnie żyjących na ziemi nigdy nie powymierają” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 4 s. 14);

   „Miliony przygotowują się do nieprzerwanego życia na ziemi. Dla milionów ludzi obecnie żyjących nadeszła bardzo stosowna chwila, by sobie przypomnieli słowa, jakie Jezus Chrystus wyrzekł do Marty z Betanii: (...) (Jana 11:25, 26). Tych wszystkich, którzy wyglądają niekończącego się życia w sprawiedliwym świecie, ogarnia najwyższa radość, gdy sobie uświadamiają, że właśnie teraz aktualna jest wypowiedź Jezusa: »A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, w ogóle nigdy nie umrze«.” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 4 s. 19).

Koniec przed końcem XX w.

“Ponadto Jezus zaznaczył, że mamy się cieszyć na widok zbierających się od owego czasu ciemnych chmur burzowych Armagedonu. Powiedział nam też, że ‘pokolenie’ z roku 1914 – kiedy ów znak zaczął występować – ‘żadną miarą nie przeminie, aż się wydarzą wszystkie te rzeczy’ (Mat. 24:34). Niektórzy przedstawiciele tego ‘pokolenia’ mogą dożyć nawet do końca bieżącego stulecia. Jednakże dużo przemawia za tym, że ‘koniec’ jest o wiele bliżej!” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 17 s. 14-15);

Cześć dla Jezusa, a nie tylko szacunek

„Toteż Jezus nawoływał, »aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał« (Jana 5:23, NP)” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 14 s. 23).

„Apostoł Jan ujrzał w wizji idealne warunki, jakie zapanują pod koniec tysiącletniego królowania Chrystusa. Opisał ją w Objawieniu 5:13 takimi słowami: »Wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, mówiło: Temu, który siedzi na tronie [to znaczy Jehowie], i Barankowi [Jezusowi Chrystusowi], błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków« (NP)” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 15 s. 13).

Jak inni się źle modlą

Wielu wprawdzie modli się do Boga »w imieniu Jezusa«, jednak część z nich używa tego wyrażenia bez należytej oceny jego właściwego znaczenia. Wyobrażają sobie Jezusa mniej więcej w roli jakiegoś telefonisty w niebie, który po prostu przekazuje ich prośby Bogu” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 1 s. 28).

Zbawiciel ludzi wszelkiego rodzaju

   „W Liście 1 do Tymoteusza nazwano Boga »Zbawicielem ludzi wszelkiego rodzaju, a zwłaszcza wiernych«.” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 23 s. 28).

Dusza za czasów Jezusa

   „Zarówno faryzeusze, jak i esseńczycy, przejęli grecką doktrynę o nieśmiertelności duszy. Różnili się pod tym względem od saduceuszy, którzy nie wierzyli w życie pozagrobowe” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 9 s. 15).

Owczarnie

„W angielskim wydaniu Strażnicy Syjońskiej z 15 marca 1905 roku ukazał się artykuł zatytułowany »Prawdziwy pasterz, prawdziwe owce, prawdziwa owczarnia«. Uwypuklono w nim różnicę między owcami z »tej owczarni« a tak zwanymi »drugimi owcami«. Zaznaczono, że »ta owczarnia« ma związek ze zborem chrześcijan, którzy się wyłaniają – jak wówczas mówiono – podczas »wieku Ewangelii«. Pod nagłówkami: »Drugie owce z innej trzody«, oraz: »Współdziedzice tej samej obietnicy« (na stronach 89 i 90), można było przeczytać: »Trzodą, którą Pan gromadził wokół siebie w okresie spełniania się tego podobieństwa, nie był cielesny Izrael, lecz Izraelici duchowi. (...) Toteż pogląd, jaki sobie niektórzy wyrobili, że to my, którzy pochodzimy z pogan, jesteśmy niby »drugimi owcami« obecnie wprowadzanymi do jednej owczarni, nie może być poprawny. (...) Najwidoczniej owymi »drugimi owcami« wspomnianymi w podobieństwie są ci, którzy się okażą owcami Pańskimi, gdy teraźniejsze »małe stadko« będzie już skompletowane«” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 14).

„Jeden z wykładów przekazanych przez połączenia telefoniczne nosił tytuł: »Właściwy Pasterz i jego dwie owczarnie«. Wykazano w nim, że opis w Ewangelii według Jana 10:1-6 dotyczy owczarni objętej Przymierzem Prawa, natomiast słowa z Jana 10:7-16 odnoszą się do owczarni nowego przymierza. Szczególnie od roku 1935 do przedstawicieli owczarni nowego przymierza zaczęły przyłączać się w radosnej służbie także »drugie owce«, tworząc z nimi jedną trzodę pod przewodem »Właściwego Pasterza«, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 9 s. 26 [ang. 15.01 1984]).

Pomazańcy ze świata tylko w Towarzystwie

„Towarzystwo Strażnica, będące prawnym przedstawicielstwem zboru pomazańców” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 16).

Dawne szkoły proroków

„Bardzo pożyteczny okazał się dla mnie udział w Szkole Proroków, prowadzonej w poszczególnych eklezjach. Chodziło tam o zebranie starszych i innych mężczyzn, mające na celu ćwiczenie się w publicznym przemawianiu. Uczestnik wygłaszał referat, który przygotował na zadany temat, a drudzy służyli mu pożytecznymi radami” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 13).

Starsi

„Potem, w roku 1932, starszych z wyboru, którzy mieli współpracować ze wspomnianym »kierownikiem służby«, zastąpił komitet służby złożony z dojrzałych braci piastujących w zborze poszczególne stanowiska służbowe, ale w dalszym ciągu wybieranych przez zbór. Zaniechano posługiwania się określeniem »starszy« na rzecz takich terminów, jak: »sługa grupy«, »sługa studiów biblijnych« itd. (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 16).

„Niemniej pod koniec roku 1971 na łamach Strażnicy (w wydaniu polskim w numerach 4 i 5 XCIII) przedstawiono jeszcze jaśniejsze zrozumienie roli starszych i nadzorców. Przekonująco uzasadniono tam, dlaczego należy przywrócić odnoszące się do nich nazwy biblijne, mianowicie »starszy« (presbyteros) i »nadzorca« (episkopos)” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 16).

„Najważniejszym wydarzeniem roku 1931 było przyjęcie nazwy Świadkowie Jehowy, co przyczyniło się do jedności wszystkich sług Bożych. W następnym roku słowo »eklezja«, określające zbór ludu Bożego, zastąpiono wyrazem »kompania» (po polsku: »grupa«); zmiany tej dokonano po rozważeniu wersetu z Psalmu 68:11 (Authorized Version). Tak więc na całym świecie działały odtąd »kompanie« (»grupy«) Świadków Jehowy, a nie »klasy biblijne« ani »eklezje«.” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 15).

Nieczynni

   „Czy możemy nazywać siebie Świadkami Jehowy, gdy bardzo mało mówimy innym o naszej nadziei lub nie czynimy tego wcale?” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 23 s. 20).

Dawny chrzest

„10 października 1926 roku usymbolizowaliśmy wszyscy swoje oddanie dla Jehowy, gdy w San Jose zostaliśmy zanurzeni w wodzie. Chrzest odbywał się wówczas nieco inaczej niż obecnie. Starszy, który zanurzał, powiedział do mnie: »Bracie Grant, w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, chrzczę cię teraz w Chrystusie«” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 14).

Masońskie świątynie wynajmowane

   „Ponieważ nie miałem gdzie pojechać na pierwszy urlop w roku 1929, więc spędziłem go w Betel. Toteż byłem na miejscu, gdy w bruklińskim Masonic Temple brat Rutherford wystąpił z przemówieniem na temat obrony imienia Jehowy, w którym też wytłumaczył, dlaczego Stwórca dopuszcza zło” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 15).

Obcowanie ze zwierzętami

„Pamiętajmy, że takie rzeczy potrafią doprowadzić – i nieraz już doprowadziły – do czynów homoseksualnych, nawet między chrześcijanami. Dlaczego więc niektórzy dopuścili się wykroczeń w dziedzinie życia płciowego – homoseksualizmu, obcowania cielesnego ze zwierzętami, czerpania doznań erotycznych z podglądania innych i tak dalej? Okazało się, że sprawy płci pochłaniały dużą część ich uwagi. Byli nieraz chętnymi czytelnikami wydawnictw pornograficznych. Niemal bez wyjątku nałogowo uprawiali samogwałt (masturbację)” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 24).

Broda

W. Van Amburgh (zm. 1947) był prawdopodobnie ostatnim, który nie pozwolił jej sobie zgolić. Był on jednak sekretarzem-skarbnikiem Towarzystwa Strażnica (patrz Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 17).

Niedziela

   „Kościół rzymski wprowadził więc celebrowanie święta wielkanocnego w pogańską niedzielę” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 9 s. 6).

Marsze

„W czasie tych zgromadzeń strefowych zaczęliśmy urządzać marsze informacyjne. Nosiliśmy tablice, które z jednej strony miały napis: »Religia to pułapka i oszustwo«, a z drugiej: »Służ Bogu i Chrystusowi Królowi«. Wywoływało to duże zaciekawienie, a niekiedy trudności. Potem, we wrześniu 1939 roku, w Europie wybuchła druga wojna światowa, a wraz z nią wzmógł się sprzeciw wobec naszej działalności” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 21 s. 22).

Rok 1925

   „Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletnie królowanie Chrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25).

Koniec podczas 2 wojny

„Następnie po napaści Japończyków na Pearl Harbor w roku 1941 do międzynarodowych zmagań włączyły się Stany Zjednoczone. Na całej ziemi spadły na Świadków Jehowy prześladowania z powodu przestrzegania chrześcijańskiej neutralności. W wielu krajach naszą działalność obłożono zakazem. W Stanach Zjednoczonych często atakował nas wzburzony motłoch, co było przejawem osobliwie pojmowanego patriotyzmu. Zdawało się nam, że ta wojna przejdzie już bezpośrednio w rozstrzygającą bitwę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego, w Armagedon (Obj. 16:14-16). Dobrze pamiętam, jak niecierpliwie wyglądaliśmy tego dawno zapowiedzianego wydarzenia” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 25).

Przyczepy mieszkalne zamiast domów

„Kiedy rozległo się wezwanie do służby pionierskiej, zareagował w ten sposób, że zbudował przyczepę mieszkalną, która przez następne 19 lat była jego domem. W 1930 roku przenieśliśmy się w odległe, pustynne i górzyste okolice rejonu Sierra Nevada w północnej Kalifornii” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 25; por. s. 24 ilustracja).

Manipulacja 607 rokiem

   Towarzystwo Strażnica w jednym ze swoich nowych podręczników posłużyło się pewną manipulacją i zmieniło w dawnym cytacie rok 606 przed Chr. na rok 607! Oto interesujący nas tekst z książki C. T. Russella pt. Nadszedł Czas:

„Dlatego w książce Nadszedł Czas (Wykłady Pisma Świętego, tom II), opublikowanej w roku 1889, C. T. Russell odniósł werset z Księgi Jeremiasza 31:29-34 do rodowitych Żydów i tak go skomentował: »Historya światowa świadczy, że karanie Izraela pod panowaniem Pogan było ustanowione [w roku 607 P. Chr.] (...), trwa dotąd i jest mało nadziei, aby jego narodowa reorganizacya nastąpiła przed R. P. 1914, [z] końcem ‘siedm [siedmiu] czasów’ – 2520 lat«.” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 118; por. Strażnica Rok CV [1984] Nr 19 s. 6).

   W oryginalnym podręczniku widnieje jednak rok 606, a nie 607:

„Historya światowa świadczy, że karanie Izraela pod panowaniem Pogan było ustanowione w roku 606 przed Chrystusem, trwa dotąd i jest mało nadziei, aby jego narodowa reorganizacya nastąpiła przed R. P. 1914, końcem ‘siedm czasów’ – 2520 lat” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 97).

Pokolenie - urodzeni w 1914

   „Definicje te obejmują więc zarówno urodzonych, jak i już żyjących w czasie, kiedy ma miejsce jakieś wydarzenie historyczne. Jeżeli Jezus w tym sensie użył słowa »pokolenie« i jeśli odniesiemy je do roku 1914, to ówczesne niemowlęta mają już po 70 i więcej lat. Inni, którzy pamiętają ten rok, przekroczyli osiemdziesiątkę, dziewięćdziesiątkę, a ten i ów dożył nawet setki. Wciąż jeszcze żyją miliony ludzi z tego pokolenia. Niektórzy z nich »żadną miarą nie przeminą, aż się wszystko wydarzy« (Łuk. 21:32)” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 22 s. 4).

Tysiąclecie w 1914

„Obydwa ówczesne pokolenia rodziny Toutjianów, to jest moi rodzice i dziadkowie, miały daleko idące nadzieje co do roku 1914. Jeszcze w roku 1880 podano w Strażnicy do wiadomości, że wtedy mają dobiec końca »czasy pogan«, które dziś określamy jako »czasy wyznaczone narodom« (Łuk. 21:24). Czy rzeczywiście w roku 1914 skończą się rządy Szatana i ustąpią miejsca długo wyczekiwanemu tysiącletniemu panowaniu Chrystusa Jezusa? W miarę zbliżania się tej daty stawało się coraz bardziej widoczne, że ludzkie rachuby nie zawsze pokrywają się z planem ułożonym przez Jehowę” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 23-24).

Odstępcy

   „Tego rodzaju poprawki są od czasu do czasu konieczne, ponieważ Księga Przysłów 4:18 powiada, że »ścieżka sprawiedliwych jest jak jasne światło, które coraz bardziej się nasila aż do nastania pełnego dnia«. Oczywiście odstępcy, którzy się stali przeciwnikami prawdy, ‛zgrzytają zębami’ na takie stopniowe objawianie jej, ale nie trzeba się tym przejmować” (Strażnica CV [1984] Nr 16 s. 9).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/21222
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 16 Maj, 2018, 10:59
Rok 1985, tematy różne

Próżne oczekiwania

   “Prawda, że pewne oczekiwane wydarzenia nie rozegrały się w spodziewanym czasie, chociaż zdawały się mieć oparcie w chronologii biblijnej. Czy jednak nie jest o wiele lepiej popełnić jakieś omyłki wskutek zbyt niecierpliwego oczekiwania na urzeczywistnienie się zamierzeń Bożych niż przespać spełnienie się proroctwa biblijnego?” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 12 s. 15);

A kto przespał?  :)

Tomy Russella

   „W tamtych czasach mawiano nam: Kto chce pozostać w prawdzie, ten musi raz do roku przeczytać siedem tomów Wykładów Pisma Świętego. Oczywiście chciałem trwać w prawdzie i dlatego – dopóki nie znalazłem się w Betel – rok w rok sumiennie czytałem te księgi. Wymagało to pokonania 10 stron dziennie, co zresztą sprawiało mi dużą przyjemność, odczuwałem bowiem nienasycony głód wiedzy” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 14 s. 22).

Jehowa selektywnie przewiduje

   „Jest więc oczywiste, że również Bóg może selektywnie korzystać ze swej zdolności przewidywania, to znaczy wtedy, gdy ma do tego szczególny powód lub gdy to ma służyć określonemu celowi” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 2 s. 3);

Wylewanie ducha

   „Przede wszystkim w latach 1919 i 1922 dało się odczuć wylanie ducha Jehowy na Jego lud” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s. 13).

Chyba już żadne nauki Towarzystwa się nie ostały z tego ducha. :-\

Jak zmienić Boga w boga

„Ponieważ Świadkowie Jehowy uznają potwierdzony przez Pismo Święte fakt, że Jezus jest »bogiem«, czyli »możnym«, nie wprawia ich w zakłopotanie werset z Ewangelii według Jana 20:28, gdzie czytamy, iż apostoł Tomasz wykrzyknął do Jezusa: »Mój Pan i mój Bóg!«” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s. 24).

Nowe światło dla Mt 28:19

„Kiedy na przykład obrońca nauki o trójcy przytoczy Ewangelię według Mateusza 28:18 na dowód tego, że Jezus jest wszechmocny i stąd równy Bogu, możemy – jak to już wypróbowali doświadczeni nauczyciele – pytaniami podsunąć mu inne wnioski. Zapytać możemy mniej więcej tak: Jeżeli Jezusowi według tego samego wersetu została dana wszelka moc, to kto mu ją dał? I jaka była pozycja Jezusa, zanim mu dano wszelką moc? Tym sposobem zwolennikowi Trójcy można udzielić pomocy, by ten fragment Pisma Świętego ujrzał w nowym świetle” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 5 s. 12).

Jednoznaczny wniosek

   „Zatem okoliczność, że Michał jest archaniołem, czyli naczelnikiem aniołów, że powstaje, aby królować, oraz że kieruje wyrzuceniem Szatana z nieba po narodzeniu Królestwa Bożego, prowadzi do jednoznacznego wniosku: »Michał, wielki książę« – to nikt inny, tylko sam Jezus Chrystus (Dan. 12:1)” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 11 s. 27).

   „Świadkowie Jehowy już od lat uczą, że Michał to niebiańskie imię jednorodzonego Syna Bożego, który na ziemi nazywał się Jezus. Natomiast większość innych wyznań uważa Michała za jednego z archaniołów, zakładając tym samym, że jest ich kilku. Czy wobec tego nauka Świadków Jehowy jest zgodna z prawdą?” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 11 s. 24; por. s. 26).

   Dawne stwierdzenia o „organizacji”

„Początkowo badacze Pisma Świętego mieli jednak pewne zahamowania, jeśli chodzi o użycie wyrazu »organizacja«. (...) Tak więc zboru chrześcijańskiego nie uważano wtedy za organizację. Wiedziano jednak, że celowe jest wprowadzenie porządku w zborze czyli eklezji” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 18 s. 8-9).

„Ponadto prawdziwi chrześcijanie nie powinni zaniedbywać regularnego spotykania się na zebraniach. Jest to szczególnie ważne w naszych czasach, ponieważ zbliża się koniec obecnego systemu rzeczy (Hebr. 10:24, 25). Oczywiście chcąc się zastosować do tej natchnionej rady, wszyscy szczerzy słudzy Boga Jehowy i Jezusa Chrystusa muszą należeć do jednej organizacji” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 2 s. 11).

„»ORGANIZACJA BOŻA« – tego określenia ponad 60 lat temu użył członek zespołu redakcyjnego Towarzystwa Strażnica podczas codziennych rozważań biblijnych w jadalni Domu Betel. Jakże poruszyło to rodzinę pracowników bruklińskiego biura głównego w Nowym Jorku! To niezwykłe wyrażenie, »organizacja Boża«, z czasem nadało kierunek całemu sposobowi myślenia owych badaczy Pisma Świętego, przyjęło się też w ich mowie i piśmiennictwie” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 18 s. 8).

   „Warunek trzeci polega na tym, żeby trzymać się Bożego kanału informacyjnego, to znaczy jego organizacji. Bóg zawsze posługiwał się organizacją. Na przykład za dni Noego potop przeżyli tylko ci ludzie, którzy weszli do arki (...) Tak samo dzisiaj Jehowa posługuje się tylko jedną organizacją do urzeczywistniania swej woli. Jeżeli chcemy żyć wiecznie w ziemskim raju, to musimy rozpoznać tę organizację i w jej obrębie służyć Bogu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 16 s. 24).

Akcesoria - obrazy

„Podobnie podczas zebrań chrześcijańskich w Salach Królestwa niektórzy mówcy posługują się tablicami, obrazami, mapami i przezroczami, zaś na domowych studiach biblijnych można korzystać z ilustracji wydrukowanych w literaturze lub z innych środków pomocniczych. Wizualne uzmysłowienia są o wiele skuteczniejsze niż same słowa” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 5 s. 11).

Demony czy plotki?

„Nawet publikacje Towarzystwa Strażnica były tematem plotek: szeptano na przykład, iż pewien grafik potajemnie wprowadzał do rysunków wyobrażenia demonów i że później go zdemaskowano i wykluczono! Czy miałeś udział w rozpowiadaniu którejś z tych historii? Jeżeli tak, to być może nieświadomie szerzyłeś nieprawdę, gdyż wszystkie były kłamliwe. Oczywiście pogłoska o publikacjach Towarzystwa była szkodliwa, a ponadto szkalowała gorliwych chrześcijan poświęcających długie godziny na przygotowywanie ilustracji, które tak uatrakcyjniają czasopisma, broszury i książki. Równie niedorzeczne byłoby posądzenie Boga o to, że stwarzając ciała niebieskie celowo nadał powierzchni Księżyca wygląd ludzkiej twarzy” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 6 s. 18).

Chrzest w ‘imię organizacji’ wprowadzony

„Pod koniec przemówienia do chrztu, jakie będzie wygłoszone na każdym zgromadzeniu, kandydaci będą mogli z głębokim zrozumieniem i serdeczną wdzięcznością odpowiedzieć na dwa proste pytania, czym dadzą do zrozumienia, że zdają sobie sprawę z następstw pójścia za przykładem Chrystusa. Oto pierwsze z nich:
Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swoje grzechy i oddałeś siebie Jehowie, aby spełniać Jego wolę?
Drugie pytanie brzmi:
Czy zdajesz sobie sprawę, że przez swoje oddanie i chrzest stajesz w szeregach Świadków Jehowy związanych z organizacją kierowaną duchem Bożym?
Odpowiadając na te pytania słowem tak, kandydaci uzewnętrzniają właściwy stan serca, uprawniający ich do chrześcijańskiego chrztu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 12 s. 21).

Ojcze nasz w zborach?

Świadkowie Jehowy modlą się: »Nasz Ojcze w niebiosach, niech imię Twoje będzie uświęcone. Niech nadejdzie Twoje królestwo« (Mat. 6:9, 10). Nie powtarzają tego bezmyślnie. Słowa te mają dla nich głęboki sens, gdyż wskazują na jedyną nadzieję zjednoczenia ludzkości przez niebiański rząd Boży. Przekonaj się o tym. Zachęcamy cię do nawiązania kontaktu z miejscowym zborem Świadków Jehowy i do chodzenia na zebrania” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 9 s. 9-10).

Interesy starszych

   „Znaleźli się nieliczni nadzorcy chrześcijańscy, którzy rozwinęli wątpliwe interesy, szkodliwe w skutkach dla współwyznawców. Tacy muszą przyjąć do wiadomości, że może to się odbić na ich przywilejach w zborze” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 1 s. 21).

Żaden?

„Żaden Świadek Jehowy nie splamił rąk krwią przez uczestniczenie w militarnych akcjach Hitlera, gdyż każdy z nich odmawiał służby w jego siłach zbrojnych” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 11 s. 9).

Studia

   „Co w takim, razie należy powiedzieć o robieniu kariery w świecie? Czy z uwagi na to, że w naszych czasach ten świat przeminie, byłoby rozsądnie nastawiać swoje życie na szukanie w nim powodzenia? (Mat. 24:34). Chyba nie! I czy taka perspektywa nie powinna wywierać wpływu również na nasz stosunek do zdobywania świeckiego wykształcenia? Chociaż podstawowe wiadomości niewątpliwie są człowiekowi potrzebne, to jednak na wyższych uczelniach bardzo trudno jest uniknąć porwania przez wezbraną falę światowego sposobu myślenia” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 9 s. 14).

Sędzia osłem - 1925 r.

„[Rutherford] W nawiązaniu do swych chybionych wypowiedzi, dotyczących roku 1925, przyznał pewnego razu wobec wszystkich w Betel: »Cóż, ośmieszyłem się«” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 14 s. 24; w ang. The Watchtower 01.10 1984 s. 24 są tu mocniejsze słowa: I made an ass of myself. [„Zrobiłem z siebie osła”]).

Wielka rzesza

   „(...) brat Franz przypomniał słowa J. F. Rutherforda, drugiego prezesa, który na krótko przed śmiercią w 1942 roku rzekł: »No cóż, Fred, wygląda na to, że wielki lud /wielka rzesza/ nie będzie aż tak wielki«. »Umarł za wcześnie«, skomentował je mówca. W owym czasie było na świecie niespełna 100 000 Świadków Jehowy. Szeregi lojalnych Jego sług zwiększyły się jednak do chwili obecnej dosłownie o »miliony tych, którzy nigdy nie umrą«.” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 8 s. 17).

To pokolenie

   „Jezus rzekł: »Zaprawdę powiadam wam: Żadną miarą nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko wydarzy«. W takim razie niejeden człowiek z pokolenia roku 1914, który na własne oczy oglądał początek tych »znaków«, będzie jeszcze żył, gdy Królestwo Boże przejmie pełną władzę nad całą ziemią (Łuk. 21:32)” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 12 s. 7).

„Ile czasu może jeszcze potrwać ‘przemijanie tego pokolenia’?”, pyta Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 4 s. 7.

Nowe światła

„Od czasu do czasu następują zmiany w zrozumieniu pewnych wersetów lub proroctw biblijnych. »Ścieżka sprawiedliwych jest jak jasne światło, które coraz bardziej się nasila aż do nastania pełnego dnia«, czytamy w Księdze Przysłów 4:18. Niektórych takie uściślenia wytrącają z równowagi. Ale »sprawiedliwi« znajdują czas na przemyślenie i przyswojenie sobie tych nowych prawd biblijnych, zamiast wnioskować nierozważnie, że ‛wierny niewolnik’ popełnił błąd” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s. 25).

ŚJ zaczynają nauczać o symbolicznym sercu (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 6 s. 10). Wczesniej pisali: „Biblia nic nie mówi o symbolicznym lub duchowym sercu w przeciwieństwie do cielesnego, czyli literalnego serca, tak jak nie wspomina też nic o symbolicznym umyśle...” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 2 s. 2).

Jehowa wg tradycji

„Słowo »Jehowa« jest formą imienia Bożego tradycyjnie utrwaloną w języku polskim” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s. 22).

Ryba

   Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 9 s. 12, powołując się na pewne źródło podaje: „Najstarszym symbolem Chrystusa była ryba (II wiek)”

Drugie owce i spożywanie

„Pojawiały się sugestie, że wielka liczebnie i stale rosnąca klasa »drugich owiec« powinna mieć udział w spożywaniu emblematów. Oparto je na rozumowaniu, że skoro ‛zakon ma cień przyszłych dóbr’ i skoro według jednego z wymagań tegoż Prawa Paschę mieli obchodzić zarówno Izraelici, jak też obrzezani cudzoziemscy przybysze, to w takim razie obie grupy ludzi o usposobieniu owiec, wchodzące w skład »jednej trzody« i podlegające »jednemu pasterzowi«, obowiązane są uczestniczyć w symbolach Pamiątki (Hebr. 10:1, Biblia gdańska; Jana 10:16; Liczb 9:14). W związku z tym zachodzi ważne pytanie: Czy Pascha była pierwowzorem Pamiątki? Prawdą jest, że pewne szczegóły Paschy obchodzonej w Egipcie niewątpliwie spełniły się na Jezusie. (...) Toteż słusznie można powiedzieć, że Pascha pod pewnymi względami była jednym z wielu szczegółów Prawa stanowiącego »cień przyszłych dóbr«. (...) Do jakiego wniosku nas to prowadzi? Sam fakt, że obrzezany cudzoziemski osiedleniec jadł przaśny chleb, gorzkie zioła i baranka paschalnego, bynajmniej nie dowodzi, iż ci z grona dzisiejszych »drugich owiec«, którzy są obecni na Pamiątce, powinni uczestniczyć w spożywaniu chleba i wina” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 4 s. 12-13).

Nakładanie rąk

„Podobnie dzisiaj w naszej społeczności wielu pielęgnuje zdolności otrzymane od Boga; w rezultacie otrzymują zamianowanie – między innymi na nadzorców podróżujących, misjonarzy, pionierów stałych lub specjalnych, na starszych po zborach i tak dalej. Aczkolwiek nie towarzyszy temu wypowiadanie specjalnej formułki ani wkładanie rąk, to jednak rada: »Nie zaniedbuj w sobie daru«, odnosi się do nich w takiej samej mierze” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 21 s. 15).

Przeszczep szpiku

Strażnicę Rok CVI [1985] Nr 15 s. 27: „Czy chrześcijanin może się zgodzić na przeszczepienie szpiku kostnego, skoro ten szpik wytwarza krew?”. Nie daje ona jednak ŚJ jednoznacznej odpowiedzi: „Oczywiście szpik stosowany przy przeszczepach pochodzi od żywych ludzi, a do tego może zawierać pewną ilość krwi. Dlatego chrześcijanin musi sam rozstrzygnąć, czy dla niego pobrany szpik kostny jest równoznaczny ze zwykłym mięsem, czy też z tkanką niewykrwawioną. Co więcej, ponieważ przeniesienie szpiku należy do kategorii transplantacji należy rozważyć biblijne aspekty tej sprawy, to znaczy przeszczepiania organów ludzkich. (Zobacz rubrykę ‘Pytań czytelników’ w Strażnicy Rok CIII [1982] Nr 2 )”.

Armagedon

Strażnica Rok CVI [1985] Nr 13 s. 6 uczy:
„Szczególnie od roku 1925 rozumieją oni dokładnie, czym jest Armagedon, i nie godzą się na pomijanie tego milczeniem”.

Starsi

„Czy poważne wykroczenie dziecka nadzorcy w zborze automatycznie dyskwalifikuje ojca jako starszego?” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 9 s. 28).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20940

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31408
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 17 Maj, 2018, 09:44
Rok 1986, tematy różne

Fałszywi prorocy

   “Na koniec zajmijmy się tym, co Towarzystwo opublikowało dotąd na temat chronologii. Niektórzy przeciwnicy zarzucają, że Świadkowie Jehowy są fałszywymi prorokami. Twierdzą iż wyznaczano daty, ale nic się nie wydarzyło. (...) Lud Jehowy istotnie musiał od czasu do czasu rewidować swoje oczekiwania. Wskutek gorliwości spodziewaliśmy się, że nowy system nastanie wcześniej niż Jehowa to zamierzył w swoim rozplanowaniu czasu” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 15 s. 14);

   “Szatański świat trwa dłużej niż wielu sądziło. W gruncie rzeczy niektórzy wierni chrześcijanie, spodziewający się oglądać Armagedon i początek nowego systemu za swojego życia, zdążyli poumierać” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 21 s. 16);

Starsi i rok 1975

“Na przykład ostatnio w połowie lat siedemdziesiątych niektórzy znani starsi zaczęli okazywać niezadowolenie, doszedłszy do wniosku, iż obwieszczanie orędzia Królestwa przez świadczenie od domu do domu, jak to robili apostołowie Jezusa, uwłacza ich godności (...). Woleli za to wrócić do nauk babilońskich. Przebiegle próbowali posiać wątpliwości co do tego, czy istotnie żyjemy w ‚dniach ostatnich‘, i przyhamować rozwój działalności Świadków Jehowy (2 Piotra 3:3, 4). W końcu musieli zostać wykluczeni ze społeczności” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 24 s. 18);

“Lojalni słudzy Boży energicznie wkroczyli w lata osiemdziesiąte XX wieku. Pojawienie się niewielkiej liczby odstępców mogło być przyczyną zwolnienia tempa działalności w drugiej połowie poprzedniego dziesięciolecia, kiedy to roczna przeciętna przyrostu w szeregach aktywnych Świadków Jehowy spadła do poziomu poniżej 1 procentu” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 24 s. 18).

Miliony nie umrą

   “Podobnie jak Noemu i nam powierzono dzieło ratowania życia, lecz tym razem chodzi o wybawienie ‘milionów obecnie żyjących, którzy mają nigdy nie umrzeć’.” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 5 s. 16);

Lojalność wobec triady

„Pozostań też lojalny. Zachowaj lojalność nie tylko wobec Jehowy i Jezusa Chrystusa, lecz także wobec ziemskiej organizacji Bożej, która nas duchowo karmi i pielęgnuje” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 9 s. 28).

Zmartwychwstanie i przyjaciele Boga

„A w roku 1965 uzyskano lepsze zrozumienie co do zmartwychwstania ziemskiego oraz kto może z niego odnieść pożytek (Jana 5:28, 29)” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 19 s. 16);

1985 – „należący do »drugich owiec« uznani za prawych jako przyjaciele Boga” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 96).

Nienarodzone dzieci

„Niemniej jednak Biblia nie daje podstaw do oczekiwania na zmartwychwstanie embrionu” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 7 s. 23).

ŚJ prorokami

   „Z pewnością zainteresuje cię wiadomość, że Bóg ma na ziemi lud, którego wszyscy członkowie są prorokami, czyli Jego świadkami. Na całym świecie są oni znani jako Świadkowie Jehowy” (Przebudźcie się! Rok LXVII [1986] Nr 9 s. 7).

Raj duchowy „arką”

   „Dawna arka, która zapewniała bezpieczeństwo i ocalenie, wyobraża raj duchowy, jaki Jehowa buduje wśród swych czcicieli od roku 1919” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 5 s. 13);

Zwracanie się do organizacji-matki

   „Kiedy »wielka rzesza« zwraca się do swej matczynej organizacji z prośbą o wsparcie, otrzymuje je zaraz i w należytej mierze” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 24 s. 21).

Brooklyn i CK

„Za czasów pierwszych chrześcijan apostołowie i starsi działający w Jeruzalem tworzyli ciało kierownicze, które podejmowało decyzje i zapewniało zborom jednolite przewodnictwo (…). Obecnie namaszczeni duchem świadkowie na rzecz Jehowy, czyli »niewolnik wierny i rozumny«, mają swoje Ciało Kierownicze w głównym ośrodku działalności, mieszczącym się w Brooklynie, dzielnicy Nowego Jorku” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 20 s. 23).

"Nie przyszedł na myśl", a CK wymyśliło coś nowego dla drugich owiec

„Gdy Jezus wypowiedział słowa zanotowane w tym wersecie [J 6:53], do ustanowienia Wieczerzy Pańskiej miał jeszcze upłynąć cały rok. Nikomu z jego słuchaczy nie przyszedł wówczas na myśl doroczny obchód z literalnymi symbolami mającymi wyobrażać ciało i krew Chrystusa” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 3 s. 28).

„1986, »wielka rzesza« symbolicznie spożywa ciało i krew Jezusa (Jn 6:51-56)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000 2003 s. 96).

Pretensje,że ludzie nie odmawiają Ojcze nasz

„»OJCZE nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja jak w niebie, tak i na ziemi« (Mat. 6:9, 10, Biblia warszawska). Prawie od 2000 lat wierni chrześcijanie biorą sobie te słowa za wzór, gdy się modlą do Boga. Ponieważ pierwszy raz wypowiedział je Pan Jezus Chrystus, znane są pod nazwą Modlitwy Pańskiej lub jako »Ojcze nasz«. Jednakże w dobie obecnej wiele osób nie odmawia już Modlitwy Pańskiej. Nie wiążą swoich nadziei na lepszą przyszłość z Królestwem Bożym, lecz z ludzkimi rządami i systemami ekonomicznymi, z postępem nauki lub z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Czy można to powiedzieć również o tobie, czytelniku? A jeśli tak, czy patrzysz na świat realnie?” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 9 s. 1, 3).

A ŚJ odmawiają? Odmawiają odmawiać. :)

Skandale i szok

„Chociaż brzmi to szokująco, ale nawet niektórym szerzej znanym [„prominentom” – ang. Strażnica 01.01 1986 s. 13] w społeczności ludu Jehowy zdarzyło się popaść w czyny niemoralne, nie wyłączając homoseksualizmu, wymiany żon, napastowania dzieci. Trzeba też zaznaczyć, że w ubiegłym roku wykluczono ze zboru chrześcijańskiego 36.638 osób, większość z nich właśnie za pogwałcenie moralności. (...) Pora jednak na to, by starsi zborowi, słudzy pomocniczy oraz pozostali bracia i siostry wystrzegali się wszystkiego, co może prowadzić do czynów nieobyczajnych” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 5 s. 11).

Stare normy

„Pionier pomocniczy: Ochrzczony kaznodzieja, który każdego miesiąca spędza minimum 60 godzin w działalności głoszenia.
Pionier stały: Ochrzczony kaznodzieja, który poświęca przeciętnie 90 godzin w miesiącu na głoszenie.
Pionier specjalny: Ochrzczony kaznodzieja, który miesiąc w miesiąc pracuje co najmniej 140 godzin w służbie głoszenia i otrzymuje niewielkie kieszonkowe na podstawowe wydatki” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 21 s. 24).

Wspomnienie Rz 13:1

   „W roku 1962 z »rzeczy objawionych« lepiej rozpoznano tożsamość »władz zwierzchnich« i wyraźniej się zorientowano, jak chrześcijanie mają się do nich ustosunkować (Rzym. 13:1, 2)” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 19 s. 16);

Drugie owce nie potrzebują

„Zatem ochrzczeni chrześcijanie, których Bóg powołuje na współdziedziców Jezusa do jego Królestwa, doznają ponownego narodzenia duchowego (1 Kor. 1:9, 26-30). ‘Drugie owce’ nie potrzebują czegoś takiego, gdyż jako poddani tego Królestwa zmierzają do życia wiecznego w raju przywróconym na ziemi” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 3 s. 9).

Prawda o chrzcie

„Między innymi księża mogą teraz odmówić chrztu, gdy po rodzicach dziecka trudno się spodziewać, że wychowają je na katolika” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 17 s. 24).

Strażnica Rok CVII [1986] Nr 17 s. 22 przyznała:
„Od blisko dwóch tysięcy lat chrzci się niemowlęta...”.

Podczas I wojny

„Jednakże wielu członków ostatka w gruncie rzeczy uległo naciskowi ze strony świata i zaniedbało wypełniania obowiązków przedstawicieli ludu wybranego wyprowadzonego ze światowego systemu rzeczy. Nie widzieli wtedy potrzeby zachowania absolutnej neutralności w konfliktach tego świata i w pewnej mierze ściągnęli na siebie winę krwi, tak iż przejściowo zasługiwali również na ‘gniew’ Boży” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 16 s. 23-24)

Szajki młodych

   Strażnica Rok CVII [1986] Nr 11 s. 17: „Problem uczestniczenia w cudzych grzechach powstaje niekiedy wśród młodzieży znajdującej się w naszych szeregach. (...) Dało się już słyszeć o młodych, którzy utworzyli szajki uprawiające nieczyste praktyki, a przysięgali sobie nawzajem dochowanie tajemnicy, żeby ani starsi, ani rodzice nie dowiedzieli się o ich sprawach”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20675

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31320
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Maj, 2018, 11:43
Rok 1987, tematy różne

49 000 i 6000 lat

   “Po drugie: badanie spełniających się proroctw biblijnych oraz naszego miejsca w strumieniu czasu wyraźnie wskazuje, że każdy dzień stwarzania (Księga Rodzaju, rozdział 1) liczy po 7000 lat. Pozwala to zrozumieć, że tysiącletnie panowanie Chrystusa zakończy siedem tysięcy lat Bożego ‘dnia odpoczynku’, ostatniego dnia tygodnia stwarzania (Obj. 20:6; Rodz. 2:2, 3). Opierając się na tym rozumowaniu, całemu tygodniowi stwarzania trzeba przypisać 49000 lat” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 3 s. 27);

   “Jehowa nie wprowadza nowych wytworów materialnych podczas obecnego trwającego 7000 lat dnia odpocznienia od swej działalności stwarzania” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 17 s. 22).

Jehowa „Posiadacz”

„Jako Wszechwładny Pan oraz Posiadacz-Małżonek Jehowa miał prawo wymagać wyłącznego oddania od sprzymierzonego z Nim narodu izraelskiego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 9 s. 2)

Hbr 1:10-11 -Jezus stwarzający

„Psalmista mówi o Bogu, podczas gdy apostoł Paweł zastosował te słowa do Jezusa Chrystusa (Hebr. 1:10, 11)” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 8 s. 21).

Marszałek

„Ufając w pełni Władcy Wszechświata, Jehowie Bogu, oraz Jego Marszałkowi Polnemu, Jezusowi” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 27).

   „Chrystus okaże się niezwyciężonym Bojownikiem, którego rządom nigdy nie zagrozi uszczuplenie” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 17 s. 16).

Żydzi odrzuceni

   „[1926 r.] Następnego wieczora brat Rutherford miał przemówienie pt. »Palestyna dla Żydów – dlaczego?«, skierowane do słuchaczy pochodzenia żydowskiego. Zaśpiewałem wtedy arię »Pocieszę cię, mój ludu« z oratorium Händla pt. Mesjasz. Kilka tysięcy Żydów przybyło na to specjalne zgromadzenie. W owym czasie błędnie odnosiliśmy proroctwa z Pism Hebrajskich do Izraela cielesnego. Jednakże w roku 1932 Jehowa pozwolił nam zrozumieć, że dotyczą one Izraela duchowego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 25-26).
   
Jezus jeszcze bez skrzydeł

   Przez wiele lat Towarzystwo Strażnica ukazywało na ilustracjach Jezusa, jako archanioła Michała, ale bez skrzydeł (patrz np. art. pt. Kim jest „Michał, wielki książę”? – Strażnica Rok CVI [1985] Nr 11 s. 24; art. pt. Powstaje Michał, Wielki Książę – Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 20 s. 16).

Nadzorcy i ich dzieci

„Kilka lat temu doszło do szokujących wykroczeń w pewnych zborach ze środkowej części Stanów Zjednoczonych. Trochę później taka sama sytuacja wytworzyła się w niektórych zborach w Europie. Okazało się, że sporo młodych osób tkwi w niemoralności, zażywaniu narkotyków i w innych niegodziwych praktykach. Nie brakło w tej liczbie dzieci nadzorców, którzy najwidoczniej przymykali oczy na wyskoki swoich latorośli. Kiedy wszystko wyszło na jaw, zostali skreśleni z listy starszych za nadużywanie udostępnionego im przywileju, a ściślej mówiąc za to, że nie zrobili właściwego użytku z posiadanej władzy” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 2 s. 12).

Zaczęło się... po domach

„Rok 1922: Wszyscy członkowie zborów zostali zachęceni do uczestnictwa w pracy od domu do domu” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 15).

Modlitwa wojenna

„Na przykład Strażnica zachęcała swych czytelników aby zarezerwowali sobie dzień 30 maja 1918 roku jako dzień modlitwy o zwycięstwo mocarstw demokratycznych, do czego wzywał Kongres Stanów Zjednoczonych i osobiście prezydent Wilson” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 13).

Winowajcy przyszli ŚJ

„Niejeden z nas, zanim zaczął studiować Słowo Boże, może przelewał krew ludzką albo należał do obciążających winą krwi organizacji religijnych lub politycznych” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 1 s. 17-18).

Zastępcza służba odrzucana

   „Niezależnie od tego, czy w danym wypadku wchodziło w grę przelewanie krwi, służenie w wojsku bez broni, służba zastępcza, czy oddawanie honorów godłom, takim jak flaga narodowa – wierni chrześcijanie nie chwytali się połowicznych rozwiązań. W szeregu wypadków za zajęcie takiego stanowiska odebrano im życie...” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 1 s. 16).

Według sumienia?

„Podobnie w dobie obecnej chrześcijanie nie powinni bezpośrednio pouczać drugich, jaką pozycję mają zająć w kwestiach związanych z chrześcijańską neutralnością. Każdy musi powziąć w swoim sumieniu decyzję zgodną z własnym zrozumieniem zasad biblijnych...” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 1 s. 15).

Sodoma wstanie

„Potępia Kafarnaum, które najwidoczniej służyło mu za bazę podczas jego działalności. Mówi: ‘Lżej będzie ziemi sodomskiej w dni sądu aniżeli tobie’. Co to znaczy? Jezus zapewne chce powiedzieć, że w Dniu Sądu trudniej będzie wskrzeszonym dumnym obywatelom Kafarnaum przyznać się do błędów i przyjąć Chrystusa, niż zbudzonym z martwych mieszkańcom Sodomy pokornie okazać skruchę i nauczyć się sprawiedliwości. Potem Jezus wysławia swego niebiańskiego Ojca” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 12 s. 6-7).

Korekty nieczystych praktyk

„Wszelkie korekty dotyczące nieczystych praktyk często stawały się dla sług Bożych próbami lojalności. (...) Z roku na rok Jehowa w dalszym ciągu przetapia i uszlachetnia swój lud, który jako całość poddał się procesowi oczyszczania pod względem działalności, organizacji, nauk i czystości moralnej” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 17-18).

Marsjasz i Jezus

ŚJ przedstawiając na ilustracji w Strażnicy Rok CVIII [1987] Nr 23 s. 22-23 pogańskiego bożka Marsjasza, przytwierdzonego do drzewa, a obok Chrystusa, nawiązują do mitologii. Czyżby mity odgrywały rolę w opracowywaniu nauk przez ŚJ?

Krzyż

Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 23 (s. 28-ilustracja) sama przyznaje, że archeologowie stwierdzili, że jeden ze skazańców z I w. był uśmiercony na krzyżu (który odkryto), a nie na palu.

Wiedza o końcu

   Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 3 s. 8: „[Jezus] Powiedział, że żaden człowiek nie zna dokładnie czasu – to znaczy dnia i godziny – tego wydarzenia (...). Jednakże sam fakt, że my, ludzie, nie potrafimy ustalić dokładnej daty końca tego świata, wcale nie znaczy, iż Bóg nie miał udzielić nam żadnej informacji o tym, kiedy ten koniec będzie tuż, tuż”.

„Niektórzy na podstawie biegu wydarzeń mogli dojść do wniosku, że udało im się ustalić ów dzień i godzinę. Doznali jednak wielu udręk, gdy ich przypuszczenia się nie sprawdziły; część nawet rezygnowała ze służenia Bogu” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 12 s. 27).

CK i artykuły

„Każdy artykuł mający się ukazać w Strażnicy lub Przebudźcie się! – i każda przygotowana strona, w tym także prace graficzne – muszą być przed oddaniem do druku wnikliwie przejrzane przez wyznaczonych członków Ciała Kierowniczego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 13 s. 28).

Chrzest

Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 17 s. 28 zaś podaje: „Z drugiej strony ograniczenia sprawności fizycznej osoby zgłaszającej się do chrztu, takie jak paraliż lub niezwykła słabość organizmu, mogą wymagać, by zanurzało ją dwóch, a nawet kilku braci”.

Wielkanoc

rzebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 3 s. 13, choć przeczy temu, że za czasów Apostołów obchodzono Wielkanoc, to nie zaprzecza późniejszemu świętowaniu: „Po śmierci apostołów Jezusa utarł się pogląd, że w okresie Paschy należałoby zachowywać post (teraz zwany jako Wielki Post), po którym następowałoby święto. Tak czy owak zrodził się pomysł upamiętniania w ten sposób zmartwychwstania Chrystusa”.

Pokolenie

Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 3 s. 9 (pokolenie „które żyje od roku 1914”);

„które żyje od roku 1914” (Strażnica Rok LXVIII [1987] Nr 3 s. 9).

Rok 2000

„Wyobrażam sobie świat w roku 2000 jako zachwycający raj! (...) Żyjemy w ostatnich dniach obecnego systemu rzeczy” (Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 8 s. 6).

„Niedawno 40 procent ankietowanych dorosłych uznało wybuch wojny jądrowej przed rokiem 2000 za ‘wysoce prawdopodobny’ (zob. Łuk 21:26). Politycy również odczuwają grozę położenia” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 20 s. 8);

 „Pogląd ten podziela wielu Francuzów, bo z niedawno przeprowadzonego sondażu wynika, że 74 procent młodzieży w tym kraju uważa, iż odtąd aż do roku 2000 największym niebezpieczeństwem dla ludzkości jest trzecia wojna światowa” (Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 8 s. 4).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20406

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31227
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Maj, 2018, 10:56
Rok 1988, tematy różne

Pionier przed chrztem, zmiana powołania

„Zostaliśmy pionierami jeszcze przed chrztem, ponieważ nie rozumiano wtedy dokładnie, czy spodziewającym się życia na ziemi jest on potrzebny. Dnia 24 lipca 1932 r. dałem się jednak ochrzcić (...) po czym okazało się, że mam inną nadzieję, właściwą pomazańcom...” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 20).

Zaprzestanie odmawiania Ojcze nasz

„Jako wzorzec lub wskazówkę Jezus polecił uczniom modlitwę, znaną dziś pod nazwą Modlitwy Pańskiej (Mat. 6:9-13). Wprawdzie nie powinno się jej recytować, ale poruszone w niej sprawy zostały uszeregowane według ważności” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 10 s. 4).

Bezdzietność

   „Na całym świecie wiele małżeństw, które zrezygnowały z radości rodzicielskich, ma możność służyć Jehowie pełnoczasowo w obwodzie, okręgu lub w Betel” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 10 s. 26).

   Wprowadzenie kieszonkowego dla pionierów specjalnych

W roku 1941 po pierwszy wprowadzono ‘zapłatę’ („kieszonkowe”) za głoszenie, ale tylko dla pionierów specjalnych:

„W roku 1941 na zgromadzeniu w Leicester brat Schroeder podał do wiadomości, że pionierzy specjalni będą otrzymywać niewielkie kieszonkowe, aby łatwiej im było zaspokoić najpilniejsze potrzeby” (Strażnica CIX [1988] Nr 23 s. 23).

ŚJ brani za komunistów

   „Przed pierwszym takim marszem informacyjnym brat Rutherford poprosił mnie do siebie. Omawialiśmy sprawy związane z kongresem, ale kreślił coś na kartce, jak to miał zwyczaj niekiedy robić. Potem wydarł ją z notatnika, podał mi i zapytał: »Co o tym sądzisz?« Było tam napisane: »RELIGIA TO PUŁAPKA I OSZUSTWO«. »Bardzo ostre« – odparłem. »Chciałem żeby to brzmiało mocno« – powiedział. Następnie polecił, by plakaty z tym hasłem były gotowe przed naszym pierwszym kongresowym pochodem informacyjnym, planowanym na środę wieczór. Tegoż dnia razem z Nathanem Knorrem poprowadziliśmy grupę około tysiąca braci 10-kilometrową trasą przez centrum Londynu. Nazajutrz rano brat Rutherford wezwał mnie do swego biura, by złożyć mu sprawozdanie. »Wielu brało nas za ateistów i komunistów i obrzucało obelgami«, powiedziałem. Po kilkuminutowym namyśle wydarł kartkę z propozycją hasła: »SŁUŻ BOGU I CHRYSTUSOWI KRÓLOWI«. Miał nadzieję, że połączenie tego napisu z poprzednim zmieni wrogie nastawienie, i nie omylił się. Zgromadzenie przebiegło bez zakłóceń” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 22).

   Fotografie z takich demonstracji zamieszczają publikacje Towarzystwa Strażnica (Strażnica Nr 13, 1988 s. 16; Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 265, 568; Strażnica Nr 14, 2001 s. 18; Królestwo Boże panuje! 2014 s. 141).

   W roku 1928 Towarzystwo Strażnica dokonało innego odkrycia dotyczącego Królestwa Bożego:

   „Sam po raz pierwszy byłem na takim zjeździe w roku 1928. Odbył się on w Detroit, gdzie wykład brata Rutherforda usłyszałem już bezpośrednio. Z radością poparłem wtedy głośnym »Tak!« przyjęcie »Deklaracji przeciw Szatanowi, za Jehową«. Wydano wówczas książkę pt. Rząd, w której wykazano, że Królestwo Boże nie jest rządem demokratycznym, lecz teokratycznym” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 19-20).

Nie będzie zawierania małżeństw po Armagedonie, Józef i Maria rozdzieleni

„Jeśli zatem komuś z chrześcijan trudno pogodzić się z myślą, że zmartwychwstali nie będą zawierać małżeństw, może być pewien, iż Bóg i Chrystus dobrze go rozumieją. Można więc po prostu zaczekać i zobaczyć, co będzie. Nie ma powodu, by przykładać dziś do tej sprawy zbyt dużą wagę” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 9 s. 32).

„Uczucia mogą dziś utrudniać pogodzenie się z tym, że choć Biblia mówi o wskrzeszeniu osób wiernych Bogu, to jednak nie wspomina o przywróceniu im statusu małżeńskiego. (...) Józef i Maria też najwyraźniej będą żyć w różnych miejscach – on na ziemi, ona w niebie” (jw. s. 32).

Zmartwychwstanie

   „Jednakże w artykułach opublikowanych na łamach Strażnicy w latach 1964 i 1965 (w języku polskim 1965 i 1966) wyjaśniono, że wszyscy, którzy się znajdują w Hadesie, czyli Szeolu (wspólnym grobie ludzkości), wyjdą stamtąd podczas zmartwychwstania i zostaną »osądzeni według swych uczynków« (Objawienie 20:13)” (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30).

Sodoma zniszczona, nie zmartwychwstanie

   „A zatem zapewnienie Jezusa, że lżej będzie w dni sądu Tyrowi lub Sodomie, niekoniecznie oznacza, iż mieszkańcy tych miast będą obecni w Dniu Sądu. (...) Sam fakt, że Jezus zestawił Sodomę z Sydonem, jeszcze nie daje widoków na przyszłość tym niegodziwcom, których Bóg wytracił ogniem i siarką. (...) W takim razie werset 7 Listu Judy oznaczałby, że znikczemniała ludność Sodomy i Gomory została osądzona i wytracona na zawsze. (...) Tak więc nie tylko w wersecie 7 Listu Judy, ale także w innych księgach biblijnych Sodoma i Gomora oraz powszechny potop stanowią zapowiedzi ostatecznego kresu obecnego złego systemu rzeczy. W świetle tego staje się jasne, że ludzie, których Bóg zgładził w tamtych minionych okresach sądu, zostali nieodwołalnie wytraceni” (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30-31).

ŚJ domokrążcami

„Głosiciele czy domokrążcy? U progu drugiej wojny światowej publiczna działalność kaznodziejska Świadków Jehowy znalazła się pod obstrzałem gwałtownej opozycji. Lokalne zarządzenia, wymagające od akwizytorów i domokrążców uzyskiwania zezwoleń, zastosowano niesłusznie do działalności kaznodziejskiej Świadków” (Przebudźcie się! Nr 7, 1988 s. 26).

Trzy klucze Piotra

   W roku 1979 (w polskiej publikacji w roku 1980) Towarzystwo Strażnica ‘rozmnożyło’ klucze i twierdzi, że był osobny „drugi klucz” dotyczący Samarytan (wcześniej klucz drugi dotyczył pogan):

   „Piotr posłużył się trzema symbolicznymi kluczami. Pierwszy był przeznaczony dla Żydów, drugi dla Samarytan, a trzeci dla pogan (Dzieje Apostolskie 2:14-42; 8:14-17; 10:24-28, 42-48)” (Strażnica Nr 16, 1988 s. 13).

Pokolenie

„Tak samo dzisiaj większość należących do pokolenia z roku 1914 już nie żyje. Jednakże żyją jeszcze na ziemi miliony ludzi, którzy się urodzili w tym roku lub wcześniej. I chociaż ich liczba stale się zmniejsza, spełnią się słowa Jezusa: »Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie«. Jest to jeszcze jeden powód, aby wierzyć, że dzień Jehowy, który miał przyjść niby złodziej, szybko nadciąga” (Przebudźcie się! Nr 8, 1988 s. 14).

Przebudźcie się! Nr 8, 1988 s. 14 („którzy się urodzili w tym roku lub wcześniej”)

Pokolenie to75 lat

„J. A. Bengel pisze w New Testament Word Studies: »Żydzi (...) uważali, że jedno pokolenie trwa siedemdziesiąt pięć lat. Zwrot: nie przeminie wskazuje, że w gruncie rzeczy większa część – ale nie całość – tego pokolenia [z czasów Jezusa] miała przeminąć, zanim się to wszystko spełni«. Potwierdziło się to w roku 70 n.e., kiedy zostało zburzone Jeruzalem. Tak samo dzisiaj większość należących do pokolenia z roku 1914 już nie żyje” (Przebudźcie się! Nr 8, 1988 s. 14 [ang. 08.04 1988]).

Wymieranie pokolenia

„W czasopiśmie American Legion Magazine czytamy, że 4 743 826 obywateli USA – mężczyzn i kobiet – brało udział w pierwszej wojnie światowej. Jednakże w roku 1984 z tej liczby żyło jeszcze tylko 272 000 osób i co godzinę umierało ich przeciętnie dziewięć. Czy to oznacza, że pokolenie z 1914 roku już przeminęło?” (Przebudźcie się! Nr 8, 1988 s. 13).

Stopka redakcyjna o pokoleniu

W polskim czasopiśmie stopka ta pojawiła się w Przebudźcie się! nr 8 z datą 8 sierpnia 1988 roku (zamieszczana w poniższej wersji do 8 października 1995 roku [nr 10]). Zawierała ona takie oto słowa:

„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (s. 4).

Do Armagedonu

„Czwartek 11 listopada 1937 roku miał dla mnie przełomowe znaczenie. (...) »Czy podjąłbyś się pracy w londyńskim Betel w charakterze sługi oddziału?« »Ależ to jest bardzo odpowiedzialne zadanie!« – odparłem. »Co więcej«, dodał brat, »oznacza to, że zgadzasz się zostać tam do Armagedonu...«.” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 21);

Zegar i koniec

„»Zegar szybko odmierza czas, jaki nas dzieli od Armagedonu, toteż Świadkowie Jehowy wzmagają swą działalność, aby ocalić jak najwięcej ludzi od tej grożącej nam zagłady« (... »The Sunday Gleaner«...)” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 3 s. 4).

Ostatnie pokolenie

„Członkowie tego znajdującego się u schyłku ostatniego pokolenia zostali tam określeni jako »bez panowania nad sobą, zawzięci, nie miłujący dobra« (2 Tym. 3:1, 3)” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 6 s. 18);

Rzeź

„Widok wspomnianego wyżej pobojowiska zapewne budził grozę, ale o wiele straszliwszy rozrachunek dokona się podczas »wielkiego ucisku« (Mat. 24:21). Bóg zaprasza nas do obejrzenia rozmiarów tej rzezi” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 11 s. 16).

Chrzest dzieci

„Wydaje się jednak, że niektórzy słudzy Jehowy popadli w drugą skrajność. Wielu chrześcijańskich rodziców porusza z dziećmi temat chrztu dopiero wtedy, gdy są już prawie pełnoletnie” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 6 s. 12).

Moralność

   Strażnica Rok CIX [1988] Nr 1 s. 13: „Niestety, w roku służbowym 1986 trzeba było wykluczyć ze zboru chrześcijańskiego aż 37.426 osób, i to głównie za niemoralność. Jeszcze większą liczbę głosicieli napomniano z powodu takich czynów, nie zostali jednak usunięci ze zboru, gdyż okazali szczerą skruchę”.

   Strażnica Rok CIX [1988] Nr 8 s. 17: „Na przykład niektórym użytkownikom magnetowidów poważnych trudności przysporzył dość łatwy dostęp do filmów pornograficznych lub przesyconych przemocą. W Europie pewien brat czekał, aż żona pójdzie do łóżka, po czym oglądał sobie wideokasety, przedstawiające takie nieczyste postępki. (...) W jednym z krajów afrykańskich grupa młodych Świadków pożyczyła od kolegów szkolnych taśmy z filmami o nieczystej treści i oglądała je pod nieobecność rodziców”.

Strażnica Rok CIX [1988] Nr 8 s. 17-18: „A jednak rok w rok tysiące osób jest napominanych lub wykluczanych ze zboru za niemoralność płciową – ‛grzech przeciw własnemu ciału’ (1 Kor. 6:18). Często źródło zła tkwi jedynie w tym, że tacy nie mieli się »stale na baczności stosownie do słowa« Bożego (Ps. 119:9). Na przykład niektórzy bracia przestają być czujni pod względem moralnym w czasie urlopu. Nie starają się przebywać w towarzystwie teokratycznym i nawiązują znajomości z wczasowiczami należącymi do świata. Potrafią uznać, że to »naprawdę mili ludzie« i zaczynają brać z nimi udział w różnych pozornie niewinnych zajęciach. Inni wchodzą w nadmierną zażyłość ze znajomymi z pracy. Pewien chrześcijański starszy wdał się w tak bliską znajomość ze swą współpracowniczką, że odszedł od rodziny, a zamieszkał u niej. Został wykluczony. (…) Z RPA nadesłano następującą uwagę: »Innym niebezpieczeństwem, które wielu naraża na upadek moralny i na utratę prawości, są duże przyjęcia (...) Niekiedy urządzano je po sesjach zgromadzenia okręgowego«. Natomiast mniejsze spotkania towarzyskie chrześcijan, należycie doglądane, rzadko przeradzają się w »hulatyki« (…). Jeżeli przewiduje się podawanie trunków, to należy sprawować nad tym nadzór i zachować umiar. »Wino to szyderca« – pod jego wpływem niektórzy bracia zatracili czujność moralną lub rozbudzili drzemiące słabości (Prz. 20:1). Na przykład dwóch młodych sług Bożych po nadużyciu alkoholu wdało się w praktyki homoseksualne”.

Kłamstwo o Harfie

Strażnica Nr 15, 1988 s. 22 podała nieprawdę. Uczy ona, że „Harfa Boża” (wydawana w latach 1921-1930; ed. ang. do 1940 r.) nauczała o paruzji 1914 r., a opisana sytuacja miała miejsce pod koniec 1928 r. Jednak książka ta, na s. 239, mówi o paruzji 1874 r.

Maria ubóstwiana

Strażnica Nr 13, 1988 s. 23  podaje, że w Kościele „Z czasem przypisano boskość Marii”.

Wizerunki

Strażnica Nr 21, 1988 s. 7: „Dlatego też wszelkie wizerunki Boga nigdy nie będą odpowiadać prawdzie”

Chrzest w kadzi

„Ileż radości sprawił nam widok siedmiu osób ochrzczonych w dużej kadzi służącej do dezynfekowania owiec, a teraz wypełnionej ciepłą wodą przyniesioną bańkami na mleko!” (Strażnica Nr 23, 1988 s. 23).

Neutralność?

Nazywając rządy „zezwierzęciałymi ziemskimi potęgami politycznymi” Strażnica Nr 18, 1988 s. 6 prowadzi swoją politykę, będąc w opozycji do wszystkich.

Pokolenie szarańczy

„iż pokolenie nowożytnej szarańczy ‘żadnym sposobem nie przeminie’...” (Strażnica Nr 24, 1988 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20119

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/31081
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Maj, 2018, 09:28
Rok 1989, tematy różne

Zapowiadane bajki - proroctwa na XX w.

   “Miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą. Twierdzenie to bynajmniej nie jest absurdalne. Istnieją uzasadnione powody, żeby w nie uwierzyć” (Przebudźcie się! Nr 10, 1989 s. 32).

“Apostoł Paweł odegrał dominującą rolę w chrześcijańskiej działalności misjonarskiej. Położył też podwaliny pod dzieło, które miało być zakończone teraz, w XX wieku” (Strażnica Nr 4, 1989 s. 12);

Jehowa

„Największy Organizator” – Strażnica Nr 17, 1989 s. 19

Trójca po 70 r.

„W szczególności po drugim zburzeniu Jeruzalem, to znaczy po roku 70 n.e. Szatan przy pomocy fałszywych apostołów wypaczył nauki chrześcijańskie, przepajając je babilońskim mistycyzmem i świecką filozofią grecką. Tak więc w miejsce »jednego Jehowy«, o którym mówi Biblia, wprowadzono ‛trójjedyne bóstwo’, tak zwaną Trójcę” (Strażnica Nr 8, 1989 s. 5).

Osoba wyobraża nieosobowego Ducha

„Imię Eliezer znaczy »Bóg mój wspomożycielem«. Człowiek ów z uwagi na swe imię, jak też postępowanie trafnie wyobraża świętego ducha, którego Większy Abraham, Jehowa Bóg, wysłał do odległej krainy, to znaczy na naszą ziemię, by wybrać odpowiednią partnerkę dla Większego Izaaka, Jezusa Chrystusa (Jana 14:26; 15:26)” (Strażnica Nr 13, 1989 s. 27).

Władza w pyskach

   „W Objawieniu 9:19 czytamy: »Władza koni (...) mieści się w ich pyskach oraz w ich ogonach; (...) i tymi czynią szkodę«. Z jakiego względu ich władza mieści się w pyskach? Otóż od dziesiątków lat w teokratycznej szkole służby kaznodziejskiej i na innych zebraniach słudzy Jehowy uczą się, jak za pomocą żywego słowa dobitnie ogłaszać Boskie wyroki. A w jaki sposób wyrządzają szkodę swymi ogonami? Rozpowszechniają po całym świecie miliardy egzemplarzy literatury biblijnej, zostawiając za sobą kłujące orędzia przeciw szatańskiemu światu” (Strażnica Nr 7, 1989 s. 19).

Zmiana powołania

„Dopiero w roku 1952 dokładnie wyjaśniono w Strażnicy różnicę między nadzieją ziemską a nadzieją niebiańską. Zrozumieliśmy wówczas, że nie spodziewamy się życia w niebie, lecz na rajskiej ziemi...” (Strażnica Nr 7, 1989 s. 28).

Dowody

„Z wyjaśnienia tego oraz ze wszelkich dostępnych dowodów wynika, że wierni pomazańcy, którzy pomarli, od roku 1918 dostępują zmartwychwstania i zajmują przyobiecane im miejsce w niebiańskim sanktuarium” (Strażnica Nr 3, 1989 s. 12).

Tylko ŚJ przeżyją

„Tylko Świadkowie Jehowy – bądź to spośród ostatka pomazańców, bądź też z »wielkiej rzeszy« – jako zwarta społeczność pozostająca pod ochroną Najwyższego Organizatora mają biblijnie uzasadnioną nadzieję przeżycia nieuchronnego końca tego skazanego na zagładę systemu, w którym panuje Szatan Diabeł” (Strażnica Nr 17, 1989 s. 19).

Zmiany w śpiewnikach

   „Ponieważ zgodnie z Księgą Przysłów 4:18 na prawdę Bożą pada coraz jaśniejsze światło, w niektórych pieśniach z poprzednich śpiewników trzeba było dokonać zmian. (...) W roku 1974 zrozumieliśmy, że arka Noego symbolizuje raj duchowy, a nie Królestwo Boże (zob. Strażnicę [wyd. ang.] z roku 1974, strona 634 lub 2/XCVI, strona 12). Toteż słowa ze starszego śpiewnika: »Uciekajcie do arki zbawienia, do Królestwa, gdyż już rządzi On!« zastąpiono nowymi: »Swoje życie Jehowie oddajcie! Jego Król rządzi już, służcie Mu!«” (Strażnica Nr 16, 1989 s. 27-28).

   Nieochrzczeni głosiciele „Świadkami Jehowy”?

   Choć dziś „nieochrzczonych głosicieli” nie nazywa się jeszcze wprost „Świadkami Jehowy”, to jednak pisze się o nich tak, jakby nimi byli:

   „Nadzorcy cieszą się, gdy ktoś nowy chce służyć Bogu. Nie będą się po nim spodziewać głębokiej wiedzy, jaką posiadły osoby ochrzczone i bardziej zaawansowane w poznaniu prawdy, od których wymaga się więcej. (...) Obaj starsi poinformują zainteresowanego, że kto się nadaje do podjęcia służby i uczestniczy w niej, może zdawać sprawozdania z wykonanej pracy, i w kartotece zborowej zostanie dla niego założona »karta sprawozdań głosiciela«. Będzie to potwierdzeniem jego przynależności do teokratycznej organizacji Świadków Jehowy oraz podporządkowania się jej” (Strażnica Nr 6, 1989 s. 17).

Chrzest odciągany

„Dlaczego niektórzy się ociągają. Skoro zostanie ochrzczonym świadkiem Boga Jehowy jest tak błogosławionym przywilejem, to dlaczego niektórzy ociągają się z dokonaniem tego kroku? Pewne osoby nie stosują się do Słowa Bożego, nie idą śladem Jezusa i nie decydują się na chrzest, ponieważ brak im prawdziwej miłości (1 Jana 5:3). Oczywiście zazwyczaj nie mówią wprost, że nie chcą się wzorować na Jezusie ani słuchać Boga. Niemniej tak są zaangażowane w sprawy świeckie, że brak im czasu na zmierzanie do celów duchowych. Jeżeli coś takiego ma miejsce u ciebie, to czy nie lepiej będzie zmienić swe zainteresowania, upodobania i aspiracje? (...) Inni twierdzą, że miłują Boga, ociągają się jednak z oddaniem siebie Jemu, ponieważ ich zdaniem unikają wtedy pewnych obowiązków i nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności. Chcieliby oczywiście żyć w raju, ale dotąd nic w tej sprawie nie zrobili albo zrobili bardzo niewiele (...) Jeszcze inni odkładają chrzest, ponieważ wydaje się im, że mają za mało wiedzy, by objaśniać drugim Pismo Święte” (Strażnica Nr 5, 1989 s. 14-15).

Zakaz ślubu

   „(...) w roku 1939 przybyłem do Betel (...) W pierwszych latach mego pobytu w Betel przyjęte reguły nie pozwalały na zawieranie małżeństw, więc podobnie jak wielu innych zadowalałem się życiem w stanie samotnym oraz swoją służbą. Kiedy jednak zmieniono regulamin obowiązujący rodzinę Betel i można było wstąpić w związek małżeński, poślubiłem 7 kwietnia 1956 roku siostrę Helen Lapshanski” (Strażnica Nr 17, 1989 s. 30).

Przebicie odstępcy

„Każdy w zborze Bożym, kto się upiera przy ‛głoszeniu kłamstwa’, zostaje ‛przebity’, bo jako odstępca musi się liczyć z odrzuceniem” (Strażnica Nr 12, 1989 s. 31).

Niezależne myślenie:

„W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. Pewien wykładowca powiedział: »Rosnący poziom wykształcenia zwiększył zasoby talentów i w rezultacie podwładni stali się tak krytyczni, że prawie nie sposób nimi kierować«. Jednakże w organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą” (Strażnica Nr 18, 1989 s. 23).

   Zakaz kontaktów z grzesznymi nie ochrzczonymi głosicielami

„Poprzednio zrywano wszelkie kontakty z nie ochrzczonymi winowajcami, którzy nie okazali skruchy. Wprawdzie z powyższego uściślonego wyjaśnienia wynika, że nie jest to konieczne, niemniej jednak w dalszym ciągu należy uwzględniać radę z Listu 1 do Koryntian 15:33 [„Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Złe towarzystwo psuje pożyteczne zwyczaje”]” (Strażnica Nr 6, 1989 s. 19).

   Dozwolony kontakt z grzesznymi nie ochrzczonymi głosicielami

„Czy materiał o zaskarbianiu sobie uznania Bożego wskazuje, że chrześcijanie mogą rozmawiać z kimś, kto już uchodził za »przyszłego członka zboru«, lecz później z powodu grzesznego postępowania zaczęto go unikać? Tak. W Strażnicy z 15 marca 1989 roku wykazano, jakie uzasadnienie biblijne ma zmiana naszego stanowiska wobec kogoś, kto nie będąc jeszcze ochrzczony bierze udział ze Świadkami Jehowy w publicznej służbie kaznodziejskiej. Przedtem określano taką osobę mianem »przyszłego członka zboru«. Gdyby naruszyła prawo Boże i nie okazała skruchy, zbór należało ostrzec, a jego członkowie mieli jej unikać i nie nawiązywać z nią rozmów. (...) Nie ochrzczony winowajca nie zjednał sobie jeszcze uznania u Boga, toteż nie byłoby słuszne wykluczenie go ze społeczności. W zasadzie jest teraz człowiekiem świeckim i można go traktować jako takiego. Jak więc ustosunkować się do kogoś, kto nosił miano »przyszłego członka zboru«, a obecnie z powodu niewłaściwego postępowania przestał się nadawać do pełnienia publicznej służby kaznodziejskiej? Ponieważ nie został wykluczony ze społeczności, powinno się go traktować jak człowieka ze świata, do którego w gruncie rzeczy należy. (...) Z odnośnego materiału zamieszczonego w Strażnicy wynika, że musimy skorygować nasz dotychczasowy sposób myślenia i postępowania, ale zgadza się to z Biblią...” (Strażnica Nr 14, 1989 s. 30).

„Biblia nie wymaga od nas, byśmy unikali prowadzenia z nim rozmów, gdyż nie został wykluczony z naszej społeczności. Mimo to chrześcijanie będą się mieli na baczności w obcowaniu z takimi osobami świeckimi, które nie oddają czci Jehowie (...) Przezorność pomoże ustrzec zbór przed wpływem choćby »odrobiny zakwasu«, czyli czynnika powodującego ferment...” (Strażnica Nr 6, 1989 s. 19).

„Jeżeli dwaj nadzorcy, którzy pośpieszyli z pomocą nie ochrzczonemu winowajcy, stwierdzą, że nie przejawia on skruchy i dlatego przestał się nadawać na głosiciela, powiedzą mu to jasno. A jeśli osoba nie ochrzczona sama oświadczy starszym, że już nie chce być uważana za głosiciela, powinni uznać jej decyzję. W jednym i drugim wypadku zborowy komitet służby postąpi właściwie, gdy w odpowiednim czasie poda krótkie ogłoszenie, informując, że »ten a ten przestał być głosicielem dobrej nowiny«” (Strażnica Nr 6, 1989 s. 19).

To pokolenie

„Już przeszło 70 lat przedstawiciele pokolenia XX wieku żyjący od roku 1914 widzą spełnianie się wypowiedzi Jezusa z 24 rozdziału Ewangelii według Mateusza. Okres ten dobiega końca i przywrócenie raju na ziemi jest już bardzo bliskie (Mateusza 24:32-35; por. Psalm 90:10)” (Strażnica Nr 16, 1989 s. 14).

   Trzy powroty Jezusa (1914, 1918, Armagedon)

„Po roku 96 n.e. Jezus nie ‘przyszedł’ w dostrzegalny sposób, dopóki w roku 1914 nie wstąpił na tron (...). Potem w ramach spełnienia proroctwa z Księgi Malachiasza 3:1 ‘przyszedł’ ponownie w roku 1918, gdy wkroczył do świątyni Jehowy (...). W niedalekiej przyszłości ‘przyjdzie’ raz jeszcze, »gdy wywrze pomstę...«” (Strażnica Nr 7, 1989 s. 11-12).

Zmiana nazwy

„Nie ochrzczone osoby, które już mogą uczestniczyć w służbie polowej, określano dotąd mianem »przyszłych członków zboru«. Jednakże wyrażenie »nie ochrzczony głosiciel« jest bardziej stosowne...” (Strażnica Nr 6, 1989 s. 17).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/19812

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30904
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty - czasopisma
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Maj, 2018, 12:40
Rok 1990, tematy różne

Odstępcy i Biblia ŚJ

„(...) nowożytni odstępcy, zdradziecko pracują w charakterze agentów Szatana (...) usiłują podważyć wiarogodność New World Translation of the Holy Scriptures (Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata), jak gdyby Świadkowie Jehowy byli od niego całkowicie zależni. A przecież wcale tak nie jest” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 16).

Jezus Zbieracz

   „Za naszych czasów zaopatrzenie duchowe dostarczane przez Większego Zbieracza, Jezusa Chrystusa, znacznie przewyższa to, czym pod panowaniem królów izraelskich cieszył się starożytny lud Boży (Mateusza 12:42)” (Strażnica Nr 24, 1990 s. 26).

Egzekutor

   „Poinformowano również, że tego niegodziwca ‛usunie i unicestwi’ wyznaczony przez Boga niebiański Egzekutor, Jezus Chrystus” (Strażnica Nr 3, 1990 s. 20).

Jezus Niepośrednikiem

„Ludzie ze wszystkich narodów, którzy spodziewają się żyć wiecznie na ziemi, już teraz odnoszą pożytek z usługiwania Jezusa. Ponieważ nie są objęci nowym przymierzem, więc nie jest on ich prawnym Pośrednikiem...” (Strażnica Nr 4, 1990 s. 31).

Wąż bez nóg na ilustracji

   W roku 1990 w jeden z publikacji przedstawiono na ilustracji węża bez nóg (patrz Strażnica Nr 12, 1990 s. 31). Jednak pełne wyjaśnienie tego zagadnienia zamieszczono dopiero w roku 2007, znów odpowiadając na pytanie czytelnika:

   „Czy wąż, który w ogrodzie Eden rozmawiał z Ewą, miał nogi? (...) Nigdzie w Biblii nie ma wyraźnej wzmianki o tym, jakoby zwierzę użyte do zwiedzenia Ewy pierwotnie miało nogi, a później je straciło” (Strażnica Nr 12, 2007 s. 31).

Pomazańcy nie wymarli. :)

   „Gdyby się okazało, że na ziemi nie ma żadnego pomazańca, nie powinno to nikogo rozczarować” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 30).

Rosną w siłę. ;D

   Krytyka zbawienia przez organizację

   „Nie wolno nam brać udziału w żadnej współczesnej formie bałwochwalstwa, takiej jak oddawanie czci wizerunkom czy symbolom przez określone gesty albo przypisywanie zbawienia człowiekowi lub organizacji” (Strażnica Nr 21, 1990 s. 26).

„Pamiętaj: Oddajesz się nie jakiemuś dziełu, jakiejś sprawie ani nawet organizacji, lecz samemu Bogu” (Przebudźcie się! Nr 6, 1990 s. 23).

Prezes rządził

„Do roku 1971 Ciało Kierownicze utożsamiano z siedmioma członkami zarządu pensylwańskiej korporacji Towarzystwa Strażnica. Odpowiedzialność za decyzje co do pracy oddziałów na całym świecie spoczywała głównie na prezesie” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).

CK i zarząd

„Do roku 1971 Ciało Kierownicze utożsamiano z siedmioma członkami zarządu pensylwańskiej korporacji Towarzystwa Strażnica. Odpowiedzialność za decyzje co do pracy oddziałów na całym świecie spoczywała głównie na prezesie. Jednakże na dorocznym zebraniu statutowym w dniu 1 października 1971 roku prezes i wiceprezes Towarzystwa wygłosili dwa przełomowe przemówienia. Tytuł pierwszego brzmiał: »Doprowadzenie miejsca świętego do właściwego stanu«, a drugiego: »Ciało Kierownicze w odróżnieniu od korporacji prawnej«. Na czym polega różnica między Ciałem Kierowniczym a korporacją prawną? Jak już wspomniano, Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania (Strażnica – Towarzystwo Biblijne i Traktatowe z siedzibą w Pensylwanii) ma 7-osobowy zarząd, złożony z oddanych Bogu chrześcijan, wybieranych na okres trzech lat przez członków korporacji. Liczba tych ostatnich nie przekracza 500 i większość z nich nie zalicza siebie do pomazańców. Korporacja jest instytucją czysto prawną, ma geograficznie określoną siedzibę i może być rozwiązana przez cezara, to znaczy przez państwo (Marka 12:17). Natomiast Ciało Kierownicze nie jest instrumentem prawnym. Jego członkowie nie są wybieralni. Są mianowani duchem świętym pod kierownictwem Jehowy Boga i Jezusa Chrystusa (...). Co więcej, Ciało Kierownicze, ustanowione przez ducha, nie musi być związane z określonym miejscem ani ze stałą siedzibą” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).

„W Strażnicy z 1 grudnia 1972 (nr 7/XCIII) napisano w związku z owym coraz jaśniejszym zrozumieniem: »Z wdzięcznością wobec Boga i przekonaniem chrześcijańscy świadkowie Jehowy oświadczają, że ich społeczność nie jest organizacją religijną z jednoosobowym kierownictwem, ale posiada ciało kierownicze złożone z chrześcijan namaszczonych duchem Bożym«.” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).

Ilustracje

„Ilustracje przykuwają wzrok i częstokroć skuteczniej niż słowo pisane potrafią utrwalić w pamięci ważną myśl. Pewna matka opowiada, ile otuchy dodała jej treść jednej z takich rycin: »Bardzo podobają mi się rysunki zamieszczone w książce pt. Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi, gdyż zawsze trafiają w sedno omawianego zagadnienia« (...) Ta 256-stronicowa książka zawiera ponad 150 ilustracji, w większości barwnych. Chętnie ją Państwu udostępnią i pomogą przestudiować mieszkający w pobliżu Świadkowie Jehowy” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 32).

Czyści ŚJ

„(...) nie pozwalamy sobie na przemoc, niemoralność, jak otaczający nas świat...” (Strażnica Nr 8, 1990 s. 21).

Służba zastępcza

   „Kiedy więc rządy zlecają jakieś prace na rzecz społeczeństwa, chrześcijanie słusznie je wykonują, chyba że miałyby w ramach kompromisu zastępować jakąś służbę sprzeczną z Biblią lub w inny sposób naruszałyby zasady Pisma Świętego, na przykład z Księgi Izajasza 2:4” (Strażnica Nr 21, 1990 s. 12).

Broń myśliwska

   „Taka żyłka łowiecka lub namiętne zamiłowanie do wędkarstwa mogą się udzielić również chrześcijaninowi. Niejeden myśliwy lub wędkarz, który przeanalizował swoje pobudki, stwierdził, że zaraził się ‛radością z upolowania zdobyczy’. Towarzyszy jej beztroski stosunek do życia zwierząt. Chociaż więc polowanie ani łowienie ryb nie jest niczym zdrożnym (gdy zdobycz zostanie zjedzona lub zużytkowana w inny godny sposób), to jedno i drugie byłoby nie na miejscu, gdyby chrześcijanin przejawiał takiego ducha jak Nemrod. (...) Podobnie chrześcijanin, któremu sumienie pozwala polować i łowić ryby, powinien wiedzieć, co jest ważniejsze. Co na przykład zrobi, gdy otwarcie sezonu łowieckiego lub wędkarskiego ma się odbyć w tym samym czasie co zebranie zborowe? Czy w rozmowach chlubi się swymi wyczynami jako myśliwy lub wędkarz? Jak to dobrze, gdy dojrzały chrześcijanin, który od czasu do czasu pójdzie na polowanie lub na ryby, może z przekonaniem powiedzieć: »Tak, Panie, ty wiesz, że cię kocham [bardziej niż to zajęcie]« (Jana 21:16)” (Strażnica Nr 10, 1990 s. 31).

Pokolenie i wielki ucisk

„Pokolenie, które słyszało sędziowskie orzeczenie Chrystusa, doczekało się zapowiadanej przez niego zagłady i tak samo pokolenie roku 1914 »żadną miarą nie przeminie« przed nadejściem przepowiedzianego »wielkiego ucisku« (Mateusza 24:21, 22, 34)” (Strażnica Nr 20, 1990 s. 20).

Miliony nie umrą

   „Imię Jehowy będzie poważane i uświęcane nie tylko przez miliony obecnie żyjących, którzy nigdy nie będą potrzebowali umrzeć, ale i przez miliardy ludzi wywołanych z grobów przez Jezusa w okresie jego tysiącletniego panowania” (Strażnica Nr 1, 1990 s. 14).

Zabranie pomazańców

   „Na przykład w Strażnicy z 15 grudnia 1928 roku (wyd. angielskie) omówiono proroctwo Micheasza 5:2-15 (Bg). (...) W Strażnicy napisano: »Może to stanowić wskazówkę, że niektórzy członkowie ostatka będą przebywać na ziemi nawet jeszcze po stoczeniu bitwy Armagedonu i będą wtedy mieli do wykonania pewną dodatkową pracę w imieniu Pana oraz ku Jego czci i chwale«. Zwróćmy uwagę na skromność i umiar towarzyszące zasygnalizowaniu tej ewentualności: »Może to stanowić wskazówkę«. (...) Wypowiedzi co do możliwości przeżycia niektórych pomazańców do nowego świata płyną z czystych pobudek i opierają się na precedensach biblijnych pomocnych w zrozumieniu proroctw lub wzorców mogących mieć przyszłe odpowiedniki” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 30).

Owce i kozy

   „Żaden człowiek nie może ujrzeć aniołów w ich niebiańskiej chwale. Zatem Syn Człowieczy, Jezus Chrystus, przybywa z nimi niewidzialnie dla oczu ludzkich. Ma to miejsce w roku 1914. W jakim celu przybywa? Jak sam wyjaśnia, »wszystkie narody będą zebrane przed nim i będzie oddzielał ludzi jednych od drugich, tak jak pasterz oddziela owce od kozłów. I postawi owce po swojej prawicy, kozły zaś po lewicy«.” (Strażnica Nr 10, 1990 s. 8).

Nowe światła

„Liczymy się jednak z tym, że upływ czasu i coraz jaśniejsze światło duchowe mogą rozszerzyć i zmienić nasze zrozumienie proroctw i proroczych obrazów biblijnych (Przysłów 4:18)” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 31).

Biblia to mało

„Musimy przyznać, że choćbyśmy nie wiadomo jak długo czytali Biblię, nigdy nie poznalibyśmy prawdy samodzielnie. Nie odkrylibyśmy prawdy o Jehowie, o Jego zamierzeniach i przymiotach, o znaczeniu i doniosłej roli Jego imienia, o Królestwie, okupie złożonym przez Jezusa, o różnicy między organizacją Bożą a organizacją Szatana ani o tym, dlaczego Bóg dopuszcza zło” (Strażnica Nr 23, 1990 s. 19);

Russell

„W przeciwieństwie do wielu współczesnych sobie osób o zapędach reformatorskich Russell nie głosił nowego sposobu przystępowania do Boga (...) Jako posłuszne narzędzie w rękach Bożych odrzucał wszelką pokusę, by jego »własna świeca« przesłoniła światło od Boga” (Przebudźcie się! Nr 3, 1990 s. 20).

CK

„Pieniądze (...) nie powinny mieć nic wspólnego ze składem ciała kierowniczego ziemskich Świadków Jehowy...” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).

Powrót Jezusa zafałszowany

Strażnica Nr 17, 1990 s. 11 też nie mówi prawdy podając, że już w 1920 r. wierzono, „że od roku 1914 Jezus jest obecny w sposób niewidzialny dla ludzi”.

Imię

Strażnica Nr 10, 1990 s. 17 odnośnie fragmentu „Ojcze nasz”: „Niech imię twoje będzie uświęcone. Imię oznacza niekiedy samą osobę, a uświęcać to czynić świętym, oddzielać lub traktować jak święte”.

Modlitwa o mądrość dla CK. :)

Strażnica Nr 22, 1990 s. 22 pozwala ŚJ modlić się do Jehowy o mądrość dla członków ich Ciała Kierowniczego.

Chrzest

„Przeprowadzenie chrztu w porze suchej często jest utrudnione, gdy zgromadzenie odbywa się z dala od rzeki; są więc tacy, których ochrzczono w beczce” (Strażnica Nr 20, 1990 s. 24).

Trup zdrowym pokarmem?

NT ŚJ w Mt 24:28 umieszcza nawet słowo „trup”, a Strażnica Nr 7, 1990 s. 24 komentując ten werset uznaje go jako „zdrowy pokarm duchowy”.

Zemsta

W Strażnica Nr 10, 1990 s. 7  przedstawia na obrazkach zgraję istot mających pełne nienawiści twarze, wyglądających raczej na ludzi niż aniołów, które mają w podniesionych rękach miecze. Jadą oni na koniach pod przywództwem pełnego zemsty wodza w koronie i czerwonej płachcie. Jest to pewnie Chrystus (rys. bez opisu) gdyż są to artykuły o Armagedonie.

Jezus: „Wojownik” – Strażnica Nr 13, 1990 s. 21; „Egzekutor” – Strażnica Nr 3, 1990 s. 20;

ŚJ czyści

Strażnica Nr 3, 1990 s. 22 podaje, że ŚJ są „czyści od krwi wszystkich ludzi”

1914

Strażnica Nr 20, 1990 s. 19 tak relacjonuje oczekiwania swych głosicieli:
„Sądzili też, że wojna, która w tym roku wybuchła, bezpośrednio doprowadzi do końca świata podległego Szatanowi”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/19520

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30729
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Maj, 2018, 09:55
Rok 1991, tematy różne

Rok 1925

„W 1924 roku dorośli często rozmawiali o roku 1925. Byliśmy kiedyś u pewnej rodziny Badaczy Pisma Świętego. Jeden z braci zapytał: »Jeżeli Pan nas zabierze, co się stanie z naszymi dziećmi?«. Matka, jak zawsze pozytywnie usposobiona, odparła: »Pan będzie wiedział, jak się o nie zatroszczyć«. Temat ten mnie zelektryzował. Co to wszystko znaczy? Rok 1925 nadszedł i minął, lecz nic się nie zdarzyło. Jednakże rodzice nie osłabli w swej gorliwości” (Strażnica Nr 21, 1991 s. 26);

Hetman

   „W tym celu razem ze swym Hetmanem, Jezusem Chrystusem, wykona wyrok na materialistycznych narodach w decydującej wojnie – w Armagedonie...” (Strażnica Nr 7, 1991 s. 7).

Paradoks okupowy

„Wolą Boga jest wybawienie ludzi wszelkiego pokroju; doniosłą rolę spełnia nauka o tym, że Chrystus »wydał siebie na okup odpowiedni za wszystkich«” (Strażnica Nr 2, 1991 s. 30).

Nie rozłożone, ale rozłożyło się na atomy

   „Analogicznie postąpił z ciałem Jezusa, nie dopuszczając, aby się rozłożyło i stanowiło dla ludzi przeszkodę w okazaniu wiary” (Strażnica Nr 22, 1991 s. 31).

„Fizyczne ciało Jezusa dematerializuje się, on zaś wstępuje do niebios jako osoba duchowa” (Strażnica Nr 9, 1991 s. 9).

Łotr w raju

   „Orygenes tak przytoczył omawianą wypowiedź Jezusa: »Dzisiaj będziesz ze mną w raju Bożym«. W IV wieku pisarze kościelni wypowiadali się przeciw umieszczaniu przecinka po wyrazie »dzisiaj«.” (Strażnica Nr 20, 1991 s. 29).

Nowa arka

   „Po zwróceniu uwagi na arkę, w której ocalał Noe i jego najbliżsi, mówca rzekł: »Jehowa zgromadza dziś wielomilionową, ogólnoświatową rodzinę i zamierza ją przeprowadzić przez wielki ucisk«. Jak? We współczesnej arce – w raju duchowym!” (Strażnica Nr 11, 1991 s. 27);

Rydwan z 1931 r.  :)

„Zrozumienie wizji podążającego naprzód niebiańskiego rydwanu Jehowy wywarło wielki wpływ na członków namaszczonego ostatka. Pojęli ją jeszcze lepiej w roku 1931 i dali temu wyraz w I tomie książki Usprawiedliwienie. Odnieśli się do tych prawd z takim docenianiem, że od 15 października 1931 roku do 1 sierpnia 1950 roku na stronie tytułowej każdego numeru Strażnicy widniała w prawym górnym rogu podobizna niebiańskiego rydwanu z widzenia proroka Ezechiela” (Strażnica Nr 6, 1991 s. 11).

Jezus ze skrzydłami - uzasadnienie

„Według naszego zrozumienia tym aniołem jest wyniesiony do chwały Jezus Chrystus. Pokazano go ze skrzydłami, gdyż aniołowie oglądani w widzeniach zazwyczaj mieli skrzydła” (Strażnica Nr 5, 1991 s. 31).

Moralność

   „Tę przykrą prawdę dobitnie uzmysławia fakt, iż w minionym roku służbowym wykluczono ze społeczności zboru chrześcijańskiego ponad 40 000 osób, głównie za rażąco złe czyny. Ponadto wielu chrześcijan napomniano, najczęściej za niemoralność płciową, a powodem zawsze okazywał się brak panowania nad sobą. Wymowne jest też, że z tej samej przyczyny zaprzepaściło swe przywileje sporo długoletnich starszych” (Strażnica Nr 22, 1991 s. 9).

Ślub w Panu

   „W maju 1949 roku powiadomiłem biuro w Bernie, że zamierzamy się pobrać i że pragniemy pozostać w służbie pełnoczasowej. Jak brzmiała odpowiedź? Możemy być co najwyżej pionierami stałymi. Krótko po ślubie w czerwcu 1949 roku zaczęliśmy więc pracować w miejscowości Biel. Nie pozwolono mi wygłaszać wykładów, nie mogliśmy też szukać kwater dla delegatów na zbliżające się zgromadzenie, mimo iż polecał nas nadzorca obwodu. Wielu przestało się z nami witać, traktując nas jak wykluczonych, chociaż byliśmy pionierami. Wiedzieliśmy jednak, że wstąpienie w związek małżeński nie jest sprzeczne z Biblią, toteż szukaliśmy ucieczki w modlitwie i zaufaliśmy Jehowie. Sposób, w jaki nas traktowano, nie odzwierciedlał poglądów Towarzystwa. Był po prostu wynikiem niewłaściwego realizowania wytycznych organizacji” (Strażnica Nr 21, 1991 s. 29).

   Niedawno nieco inaczej przedstawiono powyższą sytuację:

   „Rozważmy przeżycia brata Williego Diehla. Od 1931 roku wiernie pełnił służbę w szwajcarskim Betel w Bernie. W 1946 roku otrzymał zaproszenie do 8 klasy Szkoły Gilead. Jakiś czas po zakończeniu nauki został nadzorcą obwodu w Szwajcarii. W maju 1949 roku powiadomił braci w Betel, że zamierza się ożenić. W swoim życiorysie opowiadał, jaką wtedy otrzymał odpowiedź – odebrano mu wszystkie przywileje i mógł co najwyżej pełnić stałą służbę pionierską. Brat Diehl wyjaśnił: »Nie pozwolono mi wygłaszać wykładów (...). Wielu przestało się z nami witać, traktując nas jak wykluczonych«. Jak brat Diehl poradził sobie w tej sytuacji? Powiedział: »Wiedzieliśmy (...), że wstąpienie w związek małżeński nie jest sprzeczne z Biblią, toteż szukaliśmy ucieczki w modlitwie i zaufaliśmy Jehowie«. Koniec końców skorygowano niewłaściwy pogląd na małżeństwo, który był przyczyną niesprawiedliwości, a brat Diehl odzyskał przywileje. Jego lojalność wobec Jehowy została  nagrodzona” (Strażnica kwiecień 2017 s. 19-20).

   Zauważmy, kiedyś pisano:

„Sposób, w jaki nas traktowano, nie odzwierciedlał poglądów Towarzystwa. Był po prostu wynikiem niewłaściwego realizowania wytycznych organizacji”

Obecnie zaś napisano:

„Koniec końców skorygowano niewłaściwy pogląd na małżeństwo, który był przyczyną niesprawiedliwości”.

Noe, Apostołowie a transfuzja

„Czy jednak biblijny punkt widzenia na krew wyklucza stosowanie jej w nowoczesnych technikach medycznych, takich jak transfuzja, której z całą pewnością nie znano za czasów Noego ani apostołów?” (Strażnica Nr 12, 1991 s. 9).

Samochwała

„Strażnica jest jak dotąd najpoczytniejszym czasopismem religijnym na świecie” (Przebudźcie się! Nr 11, 1991 s. 32).

Niedziela

 „Dopiero po śmierci apostołów nadano niedzieli takie znaczenie i zaczęto ją nazywać »dniem Pańskim«. Stanowiło to element odstępstwa, przepowiedzianego przez Jezusa i apostołów...” (Strażnica Nr 8, 1991 s. 27).

Parafraza: Dopiero po śmierci Russella nadano dniowi Pańskiemu znaczenie roku 1914.  :)

Symbolika

   „Zwyczaj (lub symbol) mógł mieć związek z religią fałszywą przed wieloma wiekami albo ma w dalszym ciągu, ale gdzieś w odległym kraju. Zamiast więc prowadzić czasochłonne poszukiwania, zadaj sobie pytanie: Jak na tę sprawę zapatruje się większość ludzi w moich stronach? (Por. 1 Koryntian 10:25-29)” (Strażnica Nr 20, 1991 s. 31).

Rynsztok

„Gdyby troskliwa matka zobaczyła, iż jej dziecko podnosi cukierek z rynsztoka wypełnionego nieczystościami, kazałaby natychmiast go wyrzucić. Sama myśl, że mogłoby wziąć go do ust lub choćby dotknąć, budziłaby w niej wstręt. Chociaż Boże Narodzenie jest dla wielu przyjemnym świętem, pochodzi ze zbrukanego źródła” (Przebudźcie się! Nr 12, 1991 s. 15).

Anioł Jezus

W Strażnicy Nr 3, 1991 s. 17 mówią, że Chrystus to anioł z Wj 23:20-23.

Jezus dostrzeżony w 1914

„A zatem to w roku 1914 Jezus powrócił w sposób niewidzialny, bez wielkiego rozgłosu, dostrzeżony tylko przez wiernych naśladowców” (Strażnica Nr 10, 1991 s. 9).

Paweł modlił się do Jezusa?

„Tymczasem Paweł modlił się, żeby Bóg i Chrystus pocieszyli serca Tesaloniczan oraz żeby ‛utwierdzili ich we wszelkim dobrym czynie i słowie’” (Strażnica Nr 2, 1991 s. 23).

To PRAWDA

„To prawda, że żaden z zachowanych greckich manuskryptów ‘Nowego Testamentu’ nie zawiera imienia własnego Boga. Jednakże w New World Translation umieszczono je nie pod wpływem jakiejś zachcianki, lecz z uzasadnionych powodów. Inni tłumacze postąpili podobnie” (Strażnica Nr 5, 1991 s. 28).

Fałszerze

„W XX wieku nazwano fałszerstwem inny przekład Biblii – New World Translation (Przekład Nowego Świata)” (Strażnica Nr 5, 1991 s. 26).

Piotr rzecznikiem

Strażnica Nr 18, 1991 s. 16 nazywa go „rzecznikiem apostołów”.

Kanał

„Bóg dysponuje kanałem łączności, przez który zaopatruje w pokarm duchowy swą widzialną organizację...” (Strażnica Nr 6, 1991 s. 22)

Oczekiwanie końca

Słowa F. Franza: „Warto tego wyglądać choćby i milion lat” (Strażnica Nr 24, 1991 s. 11).

Taaaa tatka latka. :)

Pouczanie niemowląt o transfuzji

„Nasze dzieci mogą być w wieku niemowlęcym, zbyt małe, by coś zrozumieć, ale Jehowa Bóg może je uznać za czyste i godne przyjęcia, biorąc pod uwagę, że jesteśmy Mu oddani (1 Koryntian 7:14). Tak więc niemowlęta w domu chrześcijańskim mogą jeszcze nie pojmować prawa Bożego co do krwi ani nie być w stanie zadecydować, czy je uznawać. Czy jednak dokładamy starań, by w tej istotnej sprawie udzielać im pouczeń?” (Strażnica Nr 12, 1991 s. 15).

Ucieczka za szpitala

Kolejne publikacje sugerują ucieczkę ze szpitala lub dyżury przez 24 godziny, by nie dopuścić do transfuzji krwi u własnego dziecka:
„Jezus umknął, gdy tłum chciał go obwołać królem. Podobnie chrześcijanin, który przypuszcza, że sąd wyda nakaz przetoczenia krwi, może nie dopuścić do takiego naruszenia prawa Bożego (Mateusza 10:16; Jana 6:15). Jednocześnie powinien z rozwagą szukać innego sposobu leczenia, szczerze dążąc do uratowania życia i odzyskania zdrowia. Kto usilnie stara się nie naruszyć prawa Bożego co do krwi, może być uznany przez władze za przestępcę lub być postawiony przed sądem. Gdyby został ukarany, może to uważać za cierpienie ze względu na sprawiedliwość” (Strażnica Nr 12, 1991 s. 31).

Moralność

Strażnica Nr 12, 1991 s. 19: „Młodzieniec, który to powiedział, w przeszłości dopuszczał się potajemnie rozpusty. Prowadził podwójne życie, oszukując rodziców i zbór. Nie zdawał sobie sprawy, że nie dopisuje w próbie chrześcijańskiej lojalności. Tysiące młodych chrześcijan w podobnych próbach zawiodło”.

   Strażnica Nr 22, 1991 s. 22: „Jakież szkody wyrządzili czystemu wielbieniu starsi, którzy w kontaktach z siostrami ze zboru zapomnieli o panowaniu nad sobą! Kilka lat temu wykluczono pewnego nadzorcę, ponieważ dopuścił się cudzołóstwa z chrześcijanką mającą niewierzącego męża. Tego samego wieczoru, gdy podawano komunikat o wykluczeniu, zdradzony mąż wkroczył z karabinem do Sali Królestwa i zaczął strzelać do obojga winowajców. Co prawda nie zabił ich i szybko został rozbrojony, ale następnego dnia poczytna gazeta wielkimi literami informowała na pierwszej stronie o »strzelaninie w kościele«. Jakąż hańbę ściągnął ten starszy na zbór i imię Jehowy wskutek braku panowania nad sobą!”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/19265

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30575
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Maj, 2018, 10:29
Rok 1992, tematy różne

Trójca

Świadkowie Jehowy piszą o pisarzach chrześcijańskich II i III wieku, którzy komentowali Pismo Święte, w których naukach ponoć nie ma:

„Ani śladu nauki o Trójcy” (Strażnica Nr 7, 1992 s. 29).

Zapomnieli o kilku. :)

„Czy na Soborze Nicejskim wprowadzono lub zatwierdzono naukę o Trójcy jako obowiązujący dogmat chrześcijaństwa? Wielu sądzi, że tak właśnie było. Ale fakty temu przeczą” (Strażnica Nr, 15, 1992 s. 19).

Tytuły Jezusa

   „Księga Objawienia 9:1-12 także mówi o szarańczach, które Jehowa wysyła pod wodzą »króla, anioła otchłani«, czyli samego Chrystusa Jezusa. Jego imiona Abaddon (po hebrajsku) i Apollion (po grecku) znaczą »Zagłada« i »Niszczyciel«” (Strażnica Nr 9, 1992 s. 11).

Nowa, ‘wyższa’ klasa ziemska

   W roku 1992 Towarzystwo Strażnica dowartościowało pewną grupę szczególnych urzędników tworząc dla nich osobną klasę, a raczej podklasę ziemską:

„W niniejszym numerze Strażnicy wyjaśniono, że u boku nowożytnych Izraelitów duchowych usługuje grupa ludzi, których można przyrównać do Netynejczyków oraz synów sług Salomona. Owi nie-Izraelici wrócili z niewoli babilońskiej wraz z żydowskim ostatkiem i byli nawet liczniejsi niż powracający lewici (Ezdrasza 2:40-58; 8:15-20). W dobie dzisiejszej »danymi« spośród drugich owiec są dojrzali chrześcijanie, którzy nabyli niemałego doświadczenia, sprawując nadzór w biurach oddziału, okręgach i obwodach, a także w przeszło 66 000 zborów na całej ziemi” (Strażnica Nr 8, 1992 s. 31).

„Należą do nich setki dojrzałych, doświadczonych braci, którzy uczestniczą w ‛pasieniu trzód’, usługując jako nadzorcy obwodów i okręgów oraz jako członkowie 98 komitetów oddziału Towarzystwa Strażnica (Izajasza 61:5). W biurze głównym Towarzystwa pod nadzorem »wiernego zarządcy« i jego Ciała Kierowniczego zdolni mężczyźni uczą się pomagać w przygotowywaniu duchowego pokarmu (Łukasza 12:42). Inni ochotnicy z grona wieloletnich sług Jehowy szkolą się w zarządzaniu domami Betel i drukarniami, jak również w sprawowaniu nadzoru nad programami budowy i rozbudowy biur oddziału oraz sal służących chrześcijańskiemu wielbieniu. Wszyscy oni znakomicie wywiązują się ze swej roli bliskich pomocników namaszczonego ostatka, wchodzącego w skład królewskiego kapłaństwa” (jw. s. 21).

„Co mogły zapowiadać dodatkowe przywileje służby udostępnione Netynejczykom oraz synom sług Salomona po powrocie z niewoli babilońskiej? Ostatek duchowego Izraela na ziemi staje się dziś coraz mniejszy, natomiast wielka rzesza osób o usposobieniu owiec się rozrasta. Niektórym jej członkom powierza się teraz, jak niegdyś Netynejczykom i synom sług Salomona, odpowiedzialne zadania pod nadzorem namaszczonego ostatka” (Strażnica Nr 16, 1992 s. 30).

   Nienawiść do wykluczonych, odstępców i innych religii

„Nas jednak będzie tu szczególnie interesować jeszcze inne znaczenie wyrazu »nienawidzić«. Chodzi o odczuwanie tak wielkiej niechęci lub tak silnego wstrętu do kogoś lub czegoś, że nie chcemy mieć nic wspólnego z tą osobą lub rzeczą” (Strażnica Nr 14, 1992 s. 9).

   „Nienawiść do religii fałszywej i odstępstwa (...) Świadkowie Jehowy przejawiają dziś nienawiść do wszelkiej obłudnej nieprawości w dziedzinie religii. (...) Obowiązek nienawidzenia bezprawia obejmuje też nienawidzenie wszelkiej działalności odstępców” (Strażnica Nr 14, 1992 s. 12).

Wielkanoc

   „To prawda, że Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania w rocznicę wskrzeszenia Jezusa” (Przebudźcie się! Nr 4, 1992 s. 8).

„Ale z biegiem lat ludzie zaczęli upamiętniać również zmartwychwstanie Jezusa” (Przebudźcie się! Nr 4, 1992 s. 7).

   Złagodzone stanowisko dotyczące wyższego wykształcenia

„Jeżeli chrześcijańscy rodzice w sposób odpowiedzialny postanowią zapewnić swoim dzieciom kształcenie się na poziomie wyższym niż średni, mają do tego prawo. (...) Prócz tego począwszy od lat sześćdziesiątych wiele uczelni stało się rozsadnikiem niemoralności i bezprawia. »Niewolnik wierny i rozumny« stanowczo odradza obracanie się w tego rodzaju środowisku (Mateusza 24:12, 45, NW). Trzeba jednak przyznać, że ostatnio młodzi ludzie napotykają takie same niebezpieczeństwa również w szkołach zawodowych i średnich, a nawet w miejscach pracy (1 Jana 5:19). W razie zdecydowania się na uzupełniającą edukację młody Świadek zrobi dobrze, gdy dołoży wszelkich starań, żeby w tym czasie mieszkać w domu, co pozwoli mu pielęgnować właściwy chrześcijanom zwyczaj studiowania, uczestniczyć w zebraniach i w działalności kaznodziejskiej” (Strażnica Nr 22, 1992 s. 20).

Tylko Biblia?

„Trudno oczekiwać, by dostrzegł to światło ktoś, kto tylko czyta Biblię, nie korzystając ze środków zgotowanych przez Boga. Dlatego Jehowa Bóg ustanowił »niewolnika wiernego i rozumnego«, zapowiedzianego w Ewangelii według Mateusza 24:45-47. Obecnie tego »niewolnika« reprezentuje Ciało Kierownicze Świadków Jehowy” (Strażnica Nr 9, 1992 s. 31).

Niewolnik i odstępcy

„Poszczególni członkowie »niewolnika wiernego i rozumnego« są niedoskonałymi ludźmi (Mateusza 24:45-47, NW). Ale klasa ta jest wierna i rozumna. Odstępcy dla własnych celów wyolbrzymiają pomyłki lub rzekome błędy braci sprawujących przewodnictwo” (Strażnica Nr 14, 1992 s. 13).

ŚJ i Mesjasz

zwracają się do Mesjasza. (...) Ponieważ odkąd zaczął panować, ‘stoi jako znak’.” (Strażnica Nr 19, 1992 s. 19).

Przodem czy tyłem zwracają się?  ;)

O Hbr 1:6

Strażnica Nr 2, 1992 s. 23 uczy też, że „wszelka ‘cześć’ oddawana przez aniołów Synowi Bożemu jest względna”.

Raj dla pokolenia roku 1914

„Zwiedzającym udostępniane jest czasopismo znane obecnie pod nazwą Strażnica. Od roku 1879 nakład każdego półmiesięcznego wydania wzrósł do ponad 15 milionów egzemplarzy w 111 językach. Publikacja ta kieruje uwagę ludzi na biblijną obietnicę, że niektóre osoby należące do pokolenia roku 1914 dożyją czasów, gdy ludzkości zostanie przywrócone doskonałe zdrowie fizyczne i duchowe (Izajasza 33:24). Miliony ochotników przystąpi do przeobrażania całej ziemi w raj (Psalm 37:29)” (Strażnica Nr 16, 1992 s. 9).

Pośrednicy z nieba

„Podczas Armagedonu bracia Jezusa objawią się ludziom w swej niebiańskiej chwale, gdy unicestwią wrogów Jehowy (Rzymian 8:19; 2 Tesaloniczan 1:6-8; Objawienie 2:26, 27). Następnie ci synowie Boży objawią się w roli pośredników uczestniczących w zlewaniu na ludzkość błogosławieństw, które popłyną od tronu Bożego (Objawienie 22:1-5)” (Strażnica Nr 11, 1992 s. 20).

Raj dla projektantów mody itd.

Przebudźcie się! Nr 11, 1992 s. 9-10: „Wyobraź sobie, co moglibyście osiągnąć w zakresie projektowania, budownictwa czy rzemiosła. Jakże wspaniałe perspektywy otworzyłyby się przed ludźmi utalentowanymi, na przykład przed malarzami, muzykami, projektantami mody, projektantami terenów zielonych, ogrodnikami i botanikami! (...) Rząd nowego świata gwarantuje pełne, 100-procentowe odmłodzenie za darmo...”

Modlitwa "do obrazów"

„Bóg nie wysłuchuje żadnych modlitw kierowanych do obrazów” (Strażnica Nr 5, 1992 s. 18).

Przywileje za 'celibat'

„Chrześcijanie w stanie wolnym mają możność poszerzenia zakresu swej służby ku chwale Jehowy. Ze specjalnego przeszkolenia w ramach Kursu Usługiwania mogą korzystać wyłącznie kawalerowie lub wdowcy. Również samotnym siostrom łatwiej jest się ubiegać o przywileje w służbie dla Boga” (Strażnica Nr 10, 1992 s. 19).

Kajdanki i transfuzja

Przebudźcie się! Nr 10, 1992 s. 21 podaje, że czasem przywiązywano ŚJ do łóżek, aby przeprowadzić im transfuzję, a protestujących współmałżonków „wyprowadzano ze szpitala w kajdankach”.

Moralność

   Strażnica Nr 13, 1992 s. 27: „Lud Jehowy musi więc dzisiaj uważać, by nie wpaść w sidło martwych uczynków. Jesteśmy atakowani dosłownie z każdej strony: wywiera się na nas presję, byśmy łamali zasady moralne, dopuszczali się nieuczciwości i rozwiązłości. To smutne, lecz każdego roku tysiące chrześcijan ulega takim naciskom i gdy nie okazują skruchy, są wykluczani ze zboru chrześcijańskiego”.

Strażnica Nr 14, 1992 s. 15: „W USA pornotelefon przynosi krociowe zyski. (...) I czy nie grozi nam niebezpieczeństwo, że takie fantazjowanie popchnie nas do niemoralnych zbliżeń? Niektórym się to zdarza, wskutek czego muszą być wykluczeni ze zboru chrześcijańskiego za rozpustę lub cudzołóstwo”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/18986

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30392
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Maj, 2018, 09:39
Rok 1993, tematy różne

Fałszywi prorocy

   “Pilnie wyczekując drugiego przyjścia Jezusa Świadkowie Jehowy podawali przypuszczalne daty, które później okazały się błędne. Z tego powodu niektórzy nazywają ich fałszywymi prorokami” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 4);

   “Oczywiście, w przeszłości wierni chrześcijanie próbowali z czystych pobudek przepowiadać, kiedy nadejdzie koniec. Jednakże za każdym razem sprawdzały się słowa Jezusa: ‘A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec’ (Mateusza 24:36)” (Strażnica Nr 11, 1993 s. 15);

Rok 1925

„Rok 1925 już niemal upłynął, a koniec jeszcze nie nadszedł! Od lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia Badacze Pisma Świętego pełnili służbę z myślą o konkretnej dacie – najpierw o roku 1914, a potem o 1925. Teraz zrozumieli, że muszą trwać w służbie tak długo, jak długo będzie sobie tego życzył Jehowa” (Strażnica Nr 21, 1993 s. 12);

„Co więcej, szeroko rozpowszechniona broszura Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą! przedstawiała pogląd, że w roku 1925 zaczną się spełniać zamierzenia Boże co do przywrócenia na ziemi raju i wskrzeszenia wiernych sług Bożych z dawnych czasów. Wydawało się, że wytrwałość pomazańców niebawem zostanie nagrodzona” (Strażnica Nr 21, 1993 s. 11).

Sędzia błaznem

„Na przykład pewnego razu wypowiedział kilka dogmatycznych twierdzeń o tym, czego chrześcijanie mogą się spodziewać w roku 1925. Kiedy jego oczekiwania nie potwierdziły się, pokornie przyznał wobec bruklińskiej rodziny Betel, że się ośmieszył” (Strażnica Nr 23, 1993 s. 18; angielski odpowiednik The Watchtower 01.12 1993 s. 18 ma tu mocniejsze słowa, że Rutherford zrobił z siebie głupca, błazna: For example, he once made some dogmatic statements as to what Christians could expect in 1925. When events failed to support his expectations, he humbly told the Brooklyn Bethel family that he had made a fool of himself.).

Zmartwychwstanie niewidzialne w 1918 - dowody

„Apostoł Paweł zaznaczył, że namaszczeni chrześcijanie, którzy od dawna spali w grobach, mieli być pierwsi przywróceni do życia, aby się znaleźć u boku Chrystusa Jezusa w dziedzinie duchowej. Od lat przedstawia się dowody wskazujące na to, że najwyraźniej ma to miejsce od roku 1918” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 13).

Organizacja zbawcza

   „Ale jeśli odsuniemy się od organizacji Jehowy, w żadnym innym miejscu nie znajdziemy prawdziwej radości ani nadziei na zbawienie” (Strażnica Nr 18, 1993 s. 22).

Moralność

„Nie kradniemy, stronimy od niemoralności...” (Strażnica Nr 16, 1993 s. 19).

Strażnica Nr 4, 1993 s. 15: „Starsi składający wizyty pasterskie także muszą okazywać rozwagę i nie udzielać siostrze rad w pojedynkę. Podczas rozmowy mogą dojść do głosu emocje i wytworzy się sytuacja kłopotliwa dla obu stron. (...) W tych okolicznościach niektórzy chrześcijanie uśpili swoją czujność i dopuścili się niemoralnych czynów”;

jw. s. 21: „Niektóre małżeństwa chrześcijańskie się rozpadły, ponieważ jeden z partnerów (jeśli nie oboje) pozwolił sobie popaść w słabość duchową...”;

jw. s. 14: „To smutne, iż nawet niektórzy chrześcijanie piastujący odpowiedzialne przywileje wpadli w sidła niemoralności...”.

Strażnica Nr 8, 1993 s. 16: „Na przykład pożądanie zbliżeń cielesnych doprowadziło już wielu młodych chrześcijan do ruiny duchowej. Całkiem słusznie więc Biblia każe nam ‛uciekać od rozpusty’”.


Nienawiść do odstępców

   „Inni twierdzą, że wierzą Biblii, tymczasem nie uznają organizacji Jehowy i za wszelką cenę próbują zahamować jej działalność. Jeżeli mimo poznania tego, co prawe, świadomie obrali tak niegodziwe postępowanie, a zło zakorzeniło się w nich do tego stopnia, że stało się nieodłączną częścią ich osobowości, to chrześcijanin musi owe przesiąknięte złem osoby znienawidzić (w biblijnym tego słowa znaczeniu)” (Strażnica Nr 19, 1993 s. 19).

Krew i konflikty

   „W ROKU 1945 Świadkowie Jehowy zrozumieli, że przetaczania krwi nie da się pogodzić z tym, co o jej stosowaniu mówi Pismo Święte. (...) Świadkowie Jehowy odmawiają więc przyjmowania transfuzji krwi, co w przeszłości prowadziło do licznych konfliktów z niektórymi pracownikami służby zdrowia” (Przebudźcie się! Nr 12, 1993 s. 24).

Armagedon i średnie wykształcenie

„W 1928 roku, gdy się urodziłem (...) W roku 1944, kiedy dalej szalała druga wojna światowa, Gert Nel, nadzorca podróżujący Świadków Jehowy, spytał mnie, czy planuję wstąpić w szeregi pionierów. »Oczywiście«, odpowiedziałem, »za dwa lata, gdy skończę szkołę«. Wyrażając pogląd podzielany w tym czasie przez wielu Świadków Jehowy, brat Nel ostrzegł: »Uważaj, żeby Armagedon nie zastał cię w szkolnej ławce«. Ponieważ nie chciałem, by tak się stało, porzuciłem szkołę i dnia 1 stycznia 1945 roku podjąłem służbę pionierską” (Strażnica Nr 7, 1993 s. 20).

Rok 1939 i Armagedon

„Pamiętam doskonale, jak we wrześniu 1939 roku nadeszła przerażająca wiadomość – w Europie wybuchła wojna. Zastanawialiśmy się, czy rozszerzy się ona na Daleki Wschód. Na mnie robiła wrażenie preludium Armagedonu, gdyż w moim przekonaniu przyszła na niego pora! Cieszyłem się, że w pełni wykorzystuję młodość dla słusznej sprawy. (...) Prowadziliśmy studia biblijne z różnymi osobami, a niektóre zareagowały przychylnie i zgłosiły się do chrztu. Udano się z nimi na pobliską plażę i zanurzono je w ciepłych wodach singapurskiego portu. Zdecydowaliśmy się nawet urządzić większe spotkanie, dyskretnie rozprowadzając zaproszenia wśród zainteresowanych. Sądziliśmy, że będzie to ostatnie zgromadzenie przed Armagedonem i ku naszej radości przybyło na nie aż 25 osób” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 29).

Planeta przetrwa do 2012?

„(...) czy nasza planeta przetrwa kolejne 20 lat, by w roku 2012 mógł się na niej odbyć trzeci Szczyt Ziemi?” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 21).

„Jakże cudowne perspektywy otwierają się przed ludzkością w nadchodzącym stuleciu, a może nawet wcześniej! (...) Jest więc niezwykle ważne, byś zdawał sobie sprawę z trwającego już »odliczania wstecznego«, które wkrótce zakończy się zagładą obecnego systemu rzeczy (...) A zatem dopóki czas na to pozwala, okazuj mądrość i korzystaj z udostępnianych przez Jehowę środków umożliwiających ocalenie. Dzięki temu będziesz mógł się rozkoszować życiem w nadchodzącej przyszłości – zarówno w zbliżającym się wieku XXI, jak i XXII, XXIII oraz w każdym następnym” (Przebudźcie się! Nr 8, 1993 s. 29).

Król północy

„Kto więc jest obecnie królem północy? Czy w jego roli występuje któryś z krajów wchodzących wcześniej w skład Związku Radzieckiego? A może całkowicie zmieni on swą tożsamość, jak to już bywało wcześniej? Tego jeszcze nie wiemy” (Strażnica Nr 21, 1993 s. 21).

„Tak oto anglo-amerykańska potęga światowa, najpotężniejsze imperium w dziejach świata, została królem południa” (jw. s. 14).

Owce i kozy jeszcze po staremu

   „Po wniebowstąpieniu Jezus miał czekać, aż nadejdzie czas przekazania mu przez Boga władzy królewskiej. Wówczas miał przystąpić do oddzielania »owiec« od »kozłów« (Mateusza 25:31-33; Psalm 110:1, 2). Pora ta nastała w roku 1914, kiedy rozpoczęły się »dni ostatnie« (2 Tymoteusza 3:1-5, BT)” (Strażnica Nr 7, 1993 s. 16).

Prezesi, stary i nowy

Zmarł prezes Towarzystwa Strażnica F. Franz (ur. 1893), zarazem jeden z dwunastu członków Ciała Kierowniczego ukazanego na ilustracji w książce pt. Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 116 (Strażnica Nr 6, 1993 s. 31-32).

Nowym prezesem Towarzystwa Strażnica zostaje Milton G. Henschel (ur. 1920, zm. 2003), członek Ciała Kierowniczego (Strażnica Nr 6, 1993 s. 31) i dotychczasowy nadzorca oddziału na USA (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 16 s. 19).

Pamiątka

Strażnica Nr 6, 1993 s. 7 poucza: „Ale co ma począć ten, kto pod wpływem silnych emocji lub poprzednich wyobrażeń religijnych niesłusznie spożywał symbole? Powinien tego zaprzestać i pokornie modlić się o przebaczenie Boże...”

Boże Narodzenie

Strażnica Nr 24, 1993 s. 6, cytując inną encyklopedię, podaje: „Tradycyjne obrzędy bożonarodzeniowe mają różną genezę i są rezultatem przypadkowej zbieżności między obchodami narodzin Chrystusa a zimowymi świętami pogańskimi ku czci słońca i boga rolnictwa”

Szczepienia

Przebudźcie się! Nr 8, 1993 s. 22 w art. pt. Czy moja rodzina ma się poddać szczepieniu? wymienia rodzaje szczepień, których ŚJ powinni unikać, ze względu na to, że niektóre szczepionki otrzymywane są ze składników krwi.

Ostatnie lata

Strażnica Nr 7, 1993 s. 18 podaje, że żyjemy „w ostatnich latach tego złego systemu rzeczy”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/18719

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30216
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Maj, 2018, 12:13
Rok 1994, tematy różne

Pokolenie - minęło 80 lat

   “Ów czas końca ma jednak trwać stosunkowo krótko – mniej więcej tyle, ile życie jednego pokolenia (Łukasza 21:31, 32). Okoliczność, że od roku 1914 minęło już 80 lat, nasuwa wniosek, iż niebawem doczekamy się wyzwolenia za sprawą Królestwa Bożego” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26, art. Prawdziwe znaczenie roku 1914).

Wielki ucisk - nowe światło z 1970 r.

„Jednakże w Strażnicy numer 12 z roku 1970 jeszcze raz przeanalizowano proroctwo Jezusa, a zwłaszcza kwestię nadejścia wielkiego ucisku. Wskazano tam, że w świetle tego, co działo się w I wieku, współczesny ucisk nie mógł mieć w latach 1914-1918 części początkowej, po której nastąpiłaby kilkudziesięcioletnia przerwa, a dopiero potem jego dokończenie. Wyciągnięto następujący wniosek: »‘Wielki ucisk’ jakiego już nigdy więcej nie będzie, jest (...) wciąż jeszcze przed nami, ponieważ będzie równoznaczny z zagładą ogólnoświatowego imperium religii fałszywej (włącznie z chrześcijaństwem), po czym nastąpi ‘wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego’, czyli Armagedon».” (Strażnica Nr 4, 1994 s. 17-18).

Triada Towarzystwa

„Podobnie jak inni namaszczeni duchem pierwsi naśladowcy jej ukochanego syna była pogrążona w śnie śmierci aż do ustalonego przez Boga czasu, w którym została wskrzeszona do nieśmiertelnego życia w niebie jako stworzenie duchowe (1 Koryntian 15:44, 50; 2 Tymoteusza 4:8). Jakże szczęśliwa musi być ta »obdarzona łaską«, przebywając teraz z Jehową Bogiem i Jezusem Chrystusem!” (Strażnica Nr 22, 1994 s. 31).

Zmiana mocy w siłę

   „Słowa rúach i pnéuma użyte w odniesieniu do świętego ducha Bożego opisują niewidzialną, czynną siłę, która służy Bogu do realizowania Jego zamierzenia oraz woli. (…) Nie chodzi tu o »moc« Jehowy, gdyż ten polski wyraz dokładniej odpowiada innym określeniom występującym w językach oryginalnych (hebrajskiemu kòach i greckiemu dýnamis)” (Strażnica Nr 14, 1994 s. 24).

   „Chodzi o świętego ducha Bożego, czyli czynną moc Bożą” (Przebudźcie się! Nr 3, 1994 s. 10);

   „duch święty – czynną mocą Bożą” (Strażnica Nr 3, 1994 s. 11);

   „dar świętego ducha Bożego, inaczej mówiąc: czynnej mocy Bożej” (Strażnica Nr 10, 1994 s. 26);

Nie modlitwa

„Jednakże gdy Szczepan czy też Jan ujrzeli w wizji Jezusa i do niego się zwracali, wcale nie były to modlitwy (Dz 7:56, 59; Objawienie 1:17-19; 22:20)” (Strażnica Nr 24, 1994 s. 24).

„A może nurtują cię jednak wątpliwości co do tego, czy naprawdę nie należy się modlić do Jezusa? Do jednego z biur oddziałów Towarzystwa Strażnica pewna kobieta napisała: »Niestety wciąż nie jestem przekonana, czy pierwsi chrześcijanie rzeczywiście nie zanosili modlitw do Jezusa«. Miała na myśli słowa Pawła zawarte w Liście 1 do Koryntian 1:2, gdzie wspomniano o »wszystkich, którzy wszędzie wzywają imienia naszego Pana, Jezusa Chrystusa«. Ale warto zauważyć, iż w oryginale słowo »wzywać« może się odnosić nie tylko do modlitwy. W jaki sposób wszędzie ‛wzywano’ imienia Chrystusa? Naśladowcy Jezusa z Nazaretu czynili to między innymi w ten sposób, że otwarcie uznawali go za Mesjasza i »Wybawcę świata« oraz w jego imieniu dokonywali wielu cudów (1 Jana 4:14; Dzieje 3:6; 19:5). Dlatego w pewnym dziele napisano, że zwrot »wzywać imienia naszego Pana (...) oznacza raczej uznanie jego panowania niż modlitwę do niego« (The Interpreter’s Bible)” (Strażnica Nr 24, 1994 s. 24-25).

Piekło i faryzeusze

   „Ponadto jak podaje Józef Flawiusz, historyk z I wieku, faryzeusze wierzyli, iż dusze niegodziwych ludzi »skazane są na wieczne męki«” (Strażnica Nr 21, 1994 s. 8);

Rozumny staje się roztropny

   Od roku 1994: „niewolnik wierny i roztropny” (Strażnica Nr 13, 1994 s. 11; Chrześcijańskie Pisma Greckie w Przekładzie Nowego Świata).

Matka organizacja

„(...) zaczęliśmy dotrzymywać kroku wydaniu angielskiemu [Strażnicy]. Kiedy mówię: wydaniu angielskiemu, zawsze mam na myśli organizację. Nazywamy ją »matką«. Czujemy się bardzo z nią związani. To jest wspaniałe. Wręcz cudowne!” (Strażnica Nr 7, 1994 s. 32).

Nieczynni

   „Następne dwa lata byłam nieczynna jako Świadek” (Przebudźcie się! Nr 6, 1994 s. 20).

Masońskie świątynie

   „W roku 1926 razem z przyjacielem postanowiliśmy urzeczywistnić swoje chłopięce marzenia – zaciągnąć się na statek i podróżować po świecie. Poszliśmy więc na kurs dla radiotelegrafistów, zorganizowany przez Amerykańskie Towarzystwo Radiowe. Nasza szkoła radiowa mieściła się w Nowym Jorku, toteż chcąc korzystać z zebrań Badaczy Pisma Świętego, które odbywały się w wynajętej sali w starej Masonic Temple, jeździłem za rzekę do dzielnicy Brooklyn. W tym czasie na terenie całego Nowego Jorku był tylko jeden zbór” (Strażnica Nr 15, 1994 s. 22).

Wykluczeni - 40 000

„Wszyscy chrześcijanie znają normy moralne ustanowione przez Jehowę i nigdy nie zgodziliby się z poglądem, że wolno dopuszczać się cudzołóstwa, rozpusty, homoseksualizmu i tym podobnych praktyk. Co roku jednak około 40.000 osób zostaje wykluczonych z organizacji Jehowy. Dlaczego? W wielu wypadkach z powodu takich właśnie niemoralnych postępków. Jak to możliwe? Otóż wszyscy jesteśmy niedoskonali” (Strażnica Nr 7, 1994 s. 16).

Małżeństwo betelczykom dozwolone

„W roku 1956 wyszłam za mąż za Teda Wielanda, współpracownika z Betel. Ted był bardzo opanowanym, cierpliwym człowiekiem i ogromnie byliśmy szczęśliwi, gdy pozwolono nam już jako małżeństwu pozostać w Betel” (Strażnica Nr 23, 1994 s. 23).

Radio

„W połowie lat pięćdziesiątych szeregi głosicieli Królestwa tak się rozrosły, że docierano do drzwi coraz większej liczby ludzi. Pomaganie w ten sposób poszczególnym osobom w poznawaniu prawdy biblijnej okazało się o wiele skuteczniejsze niż posługiwanie się radiem. Dlatego w 1957 roku postanowiono sprzedać rozgłośnię WBBR i fundusze przeznaczyć na rozwój działalności misjonarskiej w innych krajach” (Strażnica Nr 15, 1994 s. 25).

Szczepienia

W innej publikacji na pytanie: „Czy stosowne jest przyjęcie szczepionki lub jakiegoś innego zastrzyku, który zawiera albuminy pochodzące z krwi ludzkiej?”, odpowiedziano następująco:

   „W gruncie rzeczy każdy chrześcijanin musi w tej sprawie zadecydować sam. (...) Z czasem mogą się pojawić na rynku inne leki zawierające pewne ilości albumin, gdyż firmy farmaceutyczne wciąż pracują nad nowymi preparatami bądź zmieniają receptury już istniejących. W tej sytuacji chrześcijanie zapewne zechcą się dowiedzieć, czy dana szczepionka lub inny zastrzyk zalecany przez lekarza zawiera albuminy. Gdyby mieli jakieś wątpliwości czy też podstawy, by uważać, iż jednym ze składników są albuminy, mogą się z tym zwrócić do swego lekarza” (Strażnica Nr 19, 1994 s. 31).

Wielkanoc w pierwszych wiekach

„Uważano również, iż większe znaczenie ma dzień zmartwychwstania niż śmierci Jezusa. Dlatego wybrano niedzielę” (Strażnica Nr 6, 1994 s. 4).

Akcja plakatowa

   Jednak w jednej z publikacji widać ilustrację, a na niej „akcja plakatowa” Świadków Jehowy w Polsce, a pod tą fotografią podpis:

   „Działalność z plakatami na terenie Warmii, czerwiec 1948 roku” (Strażnica Nr 22, 1994 s. 9).

Neutralność w Polsce ogłoszono po fakcie

   „Jednakże aż do roku 1939 nie pojmowali w pełni, na czym polega chrześcijańska neutralność (zobacz wydanie angielskie Strażnicy z 1 listopada 1939 roku lub wydanie polskie z 1 stycznia 1940 roku)” (Strażnica Nr 9, 1994 s. 25).

Urodziny

   „Obchodzenie urodzin kojarzy się ze śmiercią” (Strażnica Nr 14, 1994 s. 25).

Mi się nie kojarzą. :) No chyba, że będę miał 95 lat. ;D

Segregacja rasowa u ŚJ

„Przed naszym wyjazdem na południe obowiązywała segregacja rasowa. Prawo zabraniało czarnym chodzić do tych samych szkół, jeść w tych samych restauracjach, nocować w tych samych hotelach, robić zakupy w tych samych sklepach, a nawet pić wodę z tych samych fontannek ulicznych, co biali. Jednakże w 1964 roku Kongres Stanów Zjednoczonych wydał ustawę o prawach obywatelskich, zakazującą dyskryminacji w miejscach publicznych, łącznie ze środkami transportu. Tak więc segregacja rasowa nie miała już żadnych podstaw prawnych. W związku z tym zastanawialiśmy się, czy nasi współwyznawcy ze zborów, do których dotychczas należeli wyłącznie bracia czarni lub biali, zaczną razem współpracować oraz okazywać sobie miłość i wzajemne przywiązanie, czy też presja otoczenia i głęboko zakorzenione urazy przeszkodzą im w osiągnięciu jedności” (Strażnica Nr 17, 1994 s. 23).

Rok 1914 - Seiss, Barbour

„W pewnej publikacji z roku 1870 Amerykanin Joseph Seiss nazwał rok 1914 datą znamienną w chronologii biblijnej. A w roku 1875 Nelson H. Barbour oznajmił na łamach swego czasopisma Herald of the Morning, że w roku 1914 zakończy się okres nazwany przez Jezusa »wyznaczonymi czasami narodów« (Łukasza 21:24)” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26).

Sprostowanie

   „Strażnica z 1 listopada 1993 roku rzeczywiście zawierała niewielkie sprostowanie dotyczące nowożytnego spełnienia się wypowiedzi z Księgi Objawienia 11:3” (Strażnica Nr 15, 1994 s. 31).

„Znaki na niebie” w przyszłości

   W roku 1994 Towarzystwo Strażnica wprowadziło nową naukę:

„Najwyraźniej wypowiedź Jezusa o tym, że ‛słońce się zaćmi, księżyc nie da swego światła, a gwiazdy będą spadać’, nie odnosi się do tego, co się dzieje w ciągu trwającego od kilkudziesięciu lat zakończenia obecnego systemu rzeczy, na przykład do rozwoju techniki kosmicznej lub lotów na Księżyc. Jezus miał raczej na myśli wydarzenia związane z ‛wielkim i strasznym dniem Jehowy’, czyli z zagładą mającą dopiero nastąpić. (...) To skorygowane zrozumienie Ewangelii według Mateusza 24:29-31, Marka 13:24-27 i Łukasza 21:25-28 harmonizuje z rozdziałami od 17 do 19 Księgi Objawienia i znajduje w nich potwierdzenie” (Strażnica Nr 4, 1994 s. 19).

Przypominanie o stopce

„Na stronie 4 niniejszej publikacji zamieszczono informację: »Czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo«” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26).

Trucizna odstępców

„Na stole demonów znajduje się trująca strawa. Rozważmy na przykład, jaki pokarm wydają odstępcy oraz klasa złego niewolnika” (Strażnica Nr 13, 1994 s. 11).

CK

Zmarł G. Gangas (ur. 1896), jeden z dwunastu członków Ciała Kierowniczego ukazanego na ilustracji w książce pt. Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 116 (Strażnica Nr 23, 1994 s. 31).
Do Ciała Kierowniczego powołano G. Löscha (ur. 1941, ochrzczony 1961) (Strażnica Nr 21, 1994 s. 28).

Polska i NT

Po polsku wydano Chrześcijańskie Pisma Greckie w Przekładzie Nowego Świata, które w języku angielskim ukazały się w roku 1950 (Przebudźcie się! Nr 9, 1994 s. 16).

Sędzia

Był ponoć dobrym kucharzem i skorym do żartów (Strażnica Nr 15, 1994 s. 23).

Kanał

„Kanałem umożliwiającym zrozumienie Biblii” (Strażnica Nr 19, 1994 s. 8).

Ukrzyżowany na palu. :)

„Później, w dniu Pięćdziesiątnicy, pod wpływem wylanego ducha świętego Piotr nawiązał do Psalmu 110:1, oznajmiając: »Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście« (Dzieje 2:34-36). Ponieważ Jezus dochował wierności aż do haniebnej śmierci na palu męki, został wskrzeszony i otrzymał najwspanialszą nagrodę” (Strażnica Nr 11, 1994 s. 28).

Jezus i Jehowa

Strażnica Nr 11, 1994 s. 30 uczy: „Czasami tekst Pism Hebrajskich odnosi się do Jehowy, ale spełnia się na Jezusie (...) Na przykład w Psalmie 34:9 znajdujemy zaproszenie: ‘Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan [Jehowa, NW]’. Piotr odniósł jednak tę wypowiedź do Pana Jezusa Chrystusa, mówiąc: ‘Gdyżeście zakosztowali, iż dobrotliwy jest Pan’ (1 Piotra 2:3). Apostoł podaje tutaj pewną zasadę i wyjaśnia, jak sprawdza się ona również na Jezusie Chrystusie”.

Jezus i ŚJ

Ciekawe, że w innej publikacji ŚJ piszą, że Jezus „wstawia się”, ale tylko za nimi, tzn. za ŚJ: „Jezus Chrystus wstawia się za nami u Stwórcy” (Strażnica Nr 4, 1994 s. 29).

Akumulator

Strażnica Nr 14, 1994 s. 24, przyrównano Boga do „akumulatora”. Ciekawe do czego by ŚJ porównywali Boga przed wynalezieniem elektryczności?

Koniec

   Strażnica Nr 9, 1994 s. 25: „Niekiedy od określonej daty oczekiwaliśmy więcej niż Pismo nas do tego upoważniało”

Wymierające pokolenie

Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 29 podawało, że w 1992 r. na świecie żyło tylko 61.486.000 osób „urodzonych w roku 1914 lub wcześniej”, co stanowi już tylko 3,5% tych, którzy żyli w 1914 r.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/18450

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/30048
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Maj, 2018, 11:43
Rok 1995, tematy różne

Rok 1925 i 1975

„Badacze Pisma Świętego, od 1931 roku znani jako Świadkowie Jehowy, czekali też na rok 1925, który ich zdaniem miał przynieść spełnienie cudownych proroctw biblijnych. Snuli przypuszczenia, iż rozpocznie się wtedy ziemskie zmartwychwstanie, w wyniku którego powrócą do życia wierni mężowie z dawnych czasów, tacy jak Abraham, Dawid i Daniel. Potem wielu Świadków mniemało, że wydarzenia związane z początkiem Tysiącletniego Panowania Chrystusa nastąpią w roku 1975. Ich oczekiwania wynikały ze zrozumienia, iż zacznie się wtedy siódme tysiąclecie w dziejach człowieka” (Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 9).

Jubileusz

„Nieco lepiej zrozumiano też, czego pierwowzorem był jubileusz. (...) Przez długi czas sądzono, że wyobrażał on Tysiącletnie Panowanie Chrystusa. W ostatnich latach zauważono jednak, iż odpowiednik jubileuszu w rzeczywistości rozpoczął się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. z chwilą wylania ducha świętego (...) (Strażnica numer 3 z 1987, strony 16-27)” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 24).

Miliony co nie umrą wymierają jednak

„Ponieważ kres świata podległego Szatanowi jest tak bliski, chrześcijanie przyrównywani do owiec byliby niezmiernie uradowani, gdyby doczekali chwili, kiedy podczas ucisku, który spadnie na Babilon Wielki oraz resztę szatańskiego systemu, zostanie wykazana słuszność zwierzchnictwa Jehowy (...). Ale wielu chrześcijan tego nie zobaczy. Pragnęli znaleźć się wśród owych »milionów«, mających nigdy nie umrzeć, lecz niestety już nie żyją. (...) Zanim nadejdzie koniec, z pewnością umrze jeszcze wielu sług Bożych” (Strażnica Nr 4, 1995 s. 8-9).

Armagedon

„W roku 1926 następna olśniewająca struga światła pozwoliła Badaczom Pisma Świętego zrozumieć, że wbrew ich wcześniejszym zapatrywaniom Armagedon nie będzie jakąś rewolucją społeczną. W rzeczywistości ma to być wojna, w której Jehowa tak wyraźnie okaże swą moc, iż wszyscy ludzie się przekonają, że On jest Bogiem (Objawienie 16:14-16; 19:17-21)” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 18).

To pokolenie -zmiana nauki

“Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzeć koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie ‘wielki ucisk’, a nawet próbują to ustalić na podstawie długości życia pokolenia, które pamięta rok 1914. Jeżeli jednak chcemy ‘posiąść mądre serca’, to ‘liczmy nasze dni’, radośnie wychwalając Jehowę, zamiast snuć domysły, ile lat lub dni trwa jakieś pokolenie (Psalm 90:12)” (Strażnica Nr 21, 1995 s. 17).

Niewiedza Jehowy

„Przeciwnie, z Pisma Świętego wynika, że w pewnych sytuacjach Bóg postanawia nie posługiwać się zdolnością przewidywania rozwoju wypadków. Tuż przed zniszczeniem Sodomy i Gomory oświadczył: »Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują zgodnie z wołaniem, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się« (Rodzaju [1 Mojżeszowa] 18:21, BT). Słowa te wyraźnie wskazują, że Bóg nie przewidywał z góry rozmiarów zepsucia w tych miastach, dopóki nie zbadał tej sprawy. Bóg rzeczywiście potrafi przewidzieć pewne wydarzenia, ale częstokroć postanawia nie korzystać z tej umiejętności” (Strażnica Nr 4, 1995 s. 5);

Jezus Mściciel

„Wyznaczony przez Jehowę Mściciel Krwi, Jezus Chrystus, wkrótce przystąpi do ataku” (Strażnica Nr 22, 1995 s. 15).

Jezus

„Warto zauważyć, że należy się modlić przez Jezusa, a nie do niego” (Strażnica Nr 21, 1995 s. 5).

Obserwatorzy 1938

„W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).

Społeczeństwo 1953

„W roku 1953 dostrzeżono w ziemskiej organizacji Bożej – składającej się wówczas głównie z drugich owiec – zalążek społeczeństwa nowego świata” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).

Trzy owczarnie

„Dzięki innemu promieniowi światła uświadomiono sobie, że Jezus mówił nie o dwóch, ale o trzech owczarniach (Jana, rozdział 10). Były to: 1) owczarnia żydowska, której odźwiernym był Jan Chrzciciel, 2) owczarnia namaszczonych dziedziców Królestwa oraz 3) owczarnia »drugich owiec«, mających nadzieję ziemską (Jana 10:2, 3, 15, 16; Strażnica numer 16 z roku 1984, strony 8-17)” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 24).

Zakończenie powołania do nieba

„Jehowa ograniczył wielkość małej trzódki do 144 000 osób i zaczął je zbierać w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku. Logika podpowiada, że powoływanie członków tego grona skończyło się wtedy, gdy było ono niemal kompletne, a fakty wskazują, iż zgromadzanie tych szczególnie błogosławionych osób w zasadzie dobiegło kresu w roku 1935” (Strażnica Nr 4, 1995 s. 19).

Ostatek niewolnikiem

Fakty dowodzą, że ową klasę niewolnika wiernego i roztropnego tworzy całe grono chrześcijan namaszczonych duchem, żyjących w danym okresie na ziemi” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 16).

Komitety CK

„Jednakże jak podano w Roczniku Świadków Jehowy – 1977 (wydanie angielskie, strony 258 i 259), w roku 1976 w Ciele Kierowniczym utworzono sześć komitetów, którym powierzono opiekę nad określonymi dziedzinami ogólnoziemskiego dzieła. Komitet Personalny troszczy się o pomyślność osób usługujących w ogólnoświatowej rodzinie Betel oraz wnika w różne sprawy personalne. Komitet Wydawniczy zajmuje się kwestiami prawnymi oraz innymi sprawami nie mającymi charakteru czysto religijnego, takimi jak mienie organizacji i drukowanie literatury. Komitet Służby interesuje się dziełem głoszenia oraz czuwa nad pracą nadzorców podróżujących, pionierów i działalnością głosicieli zborowych. Komitet Nauczania ma w swej pieczy zebrania zborowe, jednodniowe zgromadzenia specjalne oraz zgromadzenia obwodowe, okręgowe i międzynarodowe, a także różne kursy organizowane w celu udzielania ludowi Bożemu pouczeń duchowych. Komitet Redakcyjny nadzoruje opracowywanie i tłumaczenie wszelkich publikacji Towarzystwa, dbając o to, by ich treść była pod każdym względem zgodna z Pismem Świętym. Komitet Przewodniczącego podejmuje specjalne działania w nagłych wypadkach oraz zajmuje się innymi sprawami nie cierpiącymi zwłoki” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 22-23).

Grono starszych

„W roku 1971 dzięki kolejnej strudze światła okazało się, że zbory nie mogą być kierowane jednoosobowo przez sług zboru. W każdym powinno istnieć grono starszych, czyli nadzorców, wyznaczonych przez Ciało Kierownicze Świadków Jehowy” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 22).

CK

„Przez wiele lat Ciało Kierownicze Świadków Jehowy utożsamiano z zarządem Pensylwańskiego Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego – Strażnica...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 22).

ŚJ

„W gruncie rzeczy na całym świecie mają opinię ludzi usposobionych pokojowo, pracowitych, strzegących zasad moralności i szanujących prawo (...) Okazują szacunek miejscowej władzy, płacą podatki i obstają przy wysokich wartościach moralnych. Są uczciwymi i prawymi obywatelami” (Strażnica Nr 19, 1995 s. 30).

„Świadkowie Jehowy w przeszło 200 krajach na całym świecie mają opinię ludzi porządnych, uczciwych i szanujących prawo. Zyskali sobie uznanie dzięki temu, że zdecydowanie odmawiają udziału w jakiejkolwiek działalności wywrotowej czy antyrządowej – za takie niechrześcijańskie postępowanie mogliby zostać wykluczeni, czyli ekskomunikowani ze swej społeczności” (Strażnica Nr 19, 1995 s. 31).

Krew 1945

   „Wobec tego wszyscy chrześcijanie powinni uznawać krew za świętą, jak to wyjaśniono w Strażnicy (angielskiej) z 1 lipca 1945 roku. Nie chodzi tylko o niespożywanie krwi zwierzęcej, zawartej chociażby w krwawej kiszce, lecz także o wystrzeganie się krwi ludzkiej, podawanej na przykład za pośrednictwem transfuzji” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 23).

„Światło rozjaśniło także kwestię świętości krwi. Niektórzy Badacze Pisma Świętego sądzili, że zakaz spożywania krwi zanotowany w Dziejach Apostolskich 15:28, 29 dotyczył jedynie chrześcijan pochodzenia żydowskiego” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 23).

Klucze Piotra

„Jaśniejsze światło pojawiło się także w związku z liczbą symbolicznych kluczy, które Jezus udostępnił Piotrowi. Badacze Pisma Świętego twierdzili, że Piotr otrzymał dwa klucze w celu otwarcia przed ludźmi możliwości odziedziczenia Królestwa – z jednego, przeznaczonego dla Żydów, skorzystał w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e., a drugim, przeznaczonym dla pogan, po raz pierwszy posłużył się w roku 36, gdy głosił Korneliuszowi (Dzieje 2:14-41; 10:34-48). Z czasem zauważono, że w grę wchodziła jeszcze trzecia grupa – Samarytanie. Kiedy Piotr otwierał przed nimi sposobność dostania się do Królestwa, wykorzystał drugi klucz (Dzieje 8:14-17). A zatem dając świadectwo Korneliuszowi, użył trzeciego klucza (Strażnica numer 14 z roku 1980, strony 1-8, 11)” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 24).

Boże Narodzenie

   „Wkrótce potem dzięki kolejnej strudze światła Badacze Pisma Świętego przestali obchodzić Boże Narodzenie. Wcześniej świętowali je na całej ziemi, a w bruklińskim Biurze Głównym czynili to bardzo uroczyście.” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 19).

Demonstracje ŚJ

Świadkowie Jehowy organizowali też demonstracje uliczne np. przeciw nazizmowi, które są ukazane w ich czasopiśmie na dwóch fotografiach (np. Przebudźcie się! Nr 9, 1995 s. 4 i 15).

Rz 13:1 i wojna

   „Na podstawie tego wersetu [Rz 13:1] uważali, że jeśli w czasie wojny chrześcijanin zostanie powołany do wojska, to jest zobowiązany włożyć mundur, wziąć karabin na ramię i pójść na front do okopów. A ponieważ nie może zabijać bliźnich, więc w ostateczności – jak sądzili – będzie zmuszony strzelać w powietrze” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 21-22).

   „Reakcją na takie zapatrywania były artykuły w Strażnicy (angielskiej) z 1 i 15 czerwca 1929, w których uznano, że »zwierzchności wyższe« to Jehowa Bóg i Jezus Chrystus. I zwłaszcza ten pogląd został skorygowany w roku 1962” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 22).

   „Jasną strugę światła dostrzeżono w roku 1962 w związku ze słowami Listu do Rzymian 13:1 (...) Strażnica (w języku angielskim) z 15 listopada oraz 1 grudnia 1962 roku (wydania polskie: numer 17 i 18 z roku 1963) rzuciła jasne światło na to zagadnienie...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 21-22).

Hazard

„A w roku 1976 wyjaśniono, iż do zboru nie może należeć osoba zatrudniona w instytucji zajmującej się grami hazardowymi” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 24).

Żydzi 1932

„W drugim tomie książki Usprawiedliwienie, wydanej po angielsku w roku 1932 przez Towarzystwo Strażnica, struga światła padła na proroctwa o odrodzeniu, zanotowane przez Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i innych proroków. Zrozumiano, że wbrew wcześniejszym poglądom nie odnoszą się one do literalnych Żydów, którzy wracali do Palestyny z pobudek politycznych i nie okazywali prawdziwej wiary. Przeciwnie, proroctwa te, urzeczywistnione w ograniczonym zakresie na Żydach powracających w roku 537 p.n.e. z niewoli babilońskiej, spełniają się na większą skalę od roku 1919, kiedy to Izrael duchowy został wyzwolony i odrodzony, czego wynikiem są dobrodziejstwa raju duchowego, jakimi obecnie rozkoszują się prawdziwi słudzy Jehowy” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 19-20).

Armagedon 1935

„Z utęsknieniem wyczekiwaliśmy nadejścia Królestwa Bożego. Pamiętam, że gdy otrzymaliśmy Rocznik 1935, pewien brat, zobaczywszy teksty dzienne na cały rok, zapytał: »Czy to oznacza, że minie cały rok, nim nadejdzie Armagedon?« Prowadzący grupę odrzekł: »Czy myślisz bracie, że gdyby Armagedon nadszedł jutro, to przestalibyśmy czytać Rocznik?«” (Strażnica Nr 17, 1995 s. 24).

Zmiana stopki o pokoleniu 1914

   „Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (Przebudźcie się! Nr 10, 1995 s. 4).

   „Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (Przebudźcie się! Nr 11, 1995 s. 4).

To pokolenie

„Zamiast się więc zajmować obliczaniem dat, pamiętajmy o tym, żeby czuwać, pielęgnować silną wiarę i być zajęci służbą dla Jehowy. (...) Jeżeli jednak chcemy »posiąść mądre serce«, to »liczmy nasze dni«, radośnie wychwalając Jehowę, zamiast snuć domysły, ile lat lub dni trwa jakieś pokolenie (Psalm 90:12). Sposób w jaki Jezus używał słowa »pokolenie«, nie dotyczy odmierzania czasu, lecz odnosi się głównie do ludzi, którzy żyją w danym okresie historycznym i odznaczają się określonymi cechami charakterystycznymi” (Strażnica Nr 21, 1995 s. 17-18).

„Biblijne proroctwa o dniach ostatnich miały się spełnić na jednym bezbożnym pokoleniu (Mateusza 24:34-39; Łukasza 17:26, 27)” (Strażnica Nr 22, 1995 s. 6).

„»To pokolenie« najwyraźniej obejmuje mieszkańców ziemi, którzy widzą znak obecności Chrystusa, ale nie chcą skorygować swego postępowania” (Strażnica Nr 24, 1995 s. 30).

Owce i kozy 1995

   „Długo uważaliśmy, że przypowieść ta opisuje, jak Jezus w roku 1914 zasiada na tronie królewskim i od tej pory sądzi ludzi – osobom przypominającym owce udostępnia życie wieczne, a symboliczne kozy skazuje na wiecznotrwałą śmierć. Jednakże ponowne przeanalizowanie tej przypowieści pozwala lepiej pojąć, do jakiego czasu się ona odnosi i co oznacza” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 19).

   „Jak widać, rozważana przypowieść odnosi się do przyszłości – gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale. Wtedy zasiądzie, by nad żyjącymi wówczas ludźmi dokonać sądu. (...) Takie zrozumienie przypowieści o owcach i kozach wskazuje, że osądzenie obu grup jest sprawą przyszłości. Nastąpi po wybuchu »ucisku« wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:29, 30 oraz po tym, jak Syn Człowieczy »przyjdzie w chwale«...” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 22-23).

   „Z przypowieści tej nie wynika, że sądzenie ma zająć wiele lat. A zatem dotyczy ona przyszłości, kiedy to Jezus przystąpi do ogłaszania i wykonania wyroku na narodach, co nie będzie trwało długo” (Strażnica Nr 24, 1995 s. 30).

Russell niewolnikiem

„Biorąc pod uwagę owoce, jakie przyniosły starania brata Russella i jego współtowarzyszy, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że kierował nimi święty duch Jehowy. Dali dowody przynależności do niewolnika wiernego i roztropnego” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 17).

Krzyż

Strażnica Nr 10, 1995 s. 20 wspomina: „Przez wiele lat Badacze Pisma Świętego przywiązywali wielką wagę do krzyża, uważając go za symbol chrystianizmu. Nosili nawet znaczek przedstawiający krzyż i koronę. (...) Przez kilkadziesiąt lat symbol ów widniał także na stronie tytułowej czasopisma Strażnica. Książka Bogactwo, opublikowana przez Towarzystwo w roku 1936, wykazała jednak, że Jezus Chrystus nie został zgładzony na krzyżu, lecz na pionowym słupie, czyli palu”

Pal.  :)

„Narzędzie, na którym Jezus zawisł i skonał, z pewnością nie zasługuje na bałwochwalczą cześć, raczej powinno budzić odrazę” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 20).

1914 i niebo

Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 8 dodaje: „Już od początku roku 1914 wielu chrześcijan wyczekiwało jesieni, sądząc, że w tym okresie Chrystus powróci i zabierze ich do nieba”.

Ap 12 - wojna w niebie

„Wcześniej sądzono, że 12 rozdział Objawienia opisuje wojnę pomiędzy Rzymem pogańskim i Rzymem papieskim...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 21).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/18180

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/29876
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Maj, 2018, 12:07
Rok 1996, tematy różne

Czy Jezus wie

“Czy obecnie Jezus wie, kiedy nadejdzie Armagedon? Dużo przemawia za tym, że istotnie tak jest. Niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego w ogóle zachodzi takie pytanie. Przyczyną jest zapewne wypowiedź Jezusa z Ewangelii według Mateusza 24:36: ‘O dniu owym i godzinie nie wie nikt – ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec’. Zwróćmy uwagę na wyrażenie ‘ani Syn’. (...) Tak więc z wypowiedzi samego Jezusa wynika, że przebywając na ziemi, nie znał dnia przyjścia ‘końca świata’. A czy zna go obecnie? (...) rozsądny wydaje się pogląd, iż dowiedział się też od Ojca, kiedy ‘dopełni swego zwycięstwa’, to znaczy, kiedy nadejdzie koniec” (Strażnica Nr 15, 1996 s. 30-31).

Jehowa dziadek

   „Dla dzieci, które codziennie słyszą, jak rodzice mówią o Jehowie i modlą się do Niego, Bóg staje się realną Osobą. Pewien młodzieniec powiedział: »Kiedy zamykałem oczy i modliłem się do Jehowy, widziałem kogoś w rodzaju dziadka. Rodzice pomogli mi zrozumieć, że we wszystkim, co czynimy i mówimy, trzeba uwzględniać Jehowę«” (Strażnica Nr 23, 1996 s. 12).

Jezus nie pozwala zwracać się do niego

   „Tym samym Jezus wykluczył możliwość zwracania się do jakiejś innej osoby, (...) nawet do niego samego. (...) A zatem modlitwy do kogokolwiek lub czegokolwiek poza naszym niebiańskim Ojcem nie są przez Niego wysłuchiwane, bez względu na to, jak szczerze są zanoszone” (Strażnica Nr 14, 1996 s. 5).

Dusza

   „Dlaczego więc w I wieku zeloci w Masadzie i inni Żydzi głęboko wierzyli w nieśmiertelność duszy?” (Strażnica Nr 15, 1996 s. 5);

Komplet

   „Mamy uzasadnione powody, by uważać, iż grono 144 000 chrześcijan namaszczonych duchem zostało skompletowane już kilkadziesiąt lat temu” (Strażnica Nr 16, 1996 s. 30).

Szarańcza

   „Świadkowie Jehowy od dawna uważają, że szarańcze z 9 rozdziału Księgi Objawienia wyobrażają namaszczonych sług Bożych żyjących na ziemi w naszym stuleciu. (...) Cóż mogłoby to zobrazować lepiej niż niestrudzona szarańcza?” (Strażnica Nr 14, 1996 s. 23).

Złote emblematy

   „Na przykład Świadkowie Jehowy nosili niegdyś znaczki z krzyżem i koroną. Potem zrozumieliśmy, że Jezus został stracony na palu (Dzieje 5:30). Dlatego przestaliśmy nosić te znaczki. Powierzono mi zadanie oddzielania od nich szpilek. Później złote emblematy przetopiono i sprzedano” (Strażnica Nr 7, 1996 s. 24).

   Nieochrzczeni głosiciele

   W Towarzystwie Strażnica można i dziś być „nieochrzczonym głosicielem” i to przez wiele lat:

   „Jeżeli osoba studiująca Biblię ma już pewien zasób wiedzy i od jakiegoś czasu uczęszcza na zebrania, może zapragnąć zostać głosicielem Królestwa, czyli kaznodzieją dobrej nowiny (Marka 13:10). Jeśli wyrazi takie życzenie, Świadek prowadzący studium poinformuje o tym nadzorcę przewodniczącego, który poprosi kogoś ze zborowego komitetu służby i jeszcze jednego starszego o spotkanie z zainteresowanym i ze studiującym z nim głosicielem. Przeprowadzą rozmowę na podstawie materiału ze stron 98 i 99 książki Zorganizowani do pełnienia naszej służby. Jeśli ci dwaj starsi przekonają się, że dana osoba wierzy w podstawowe nauki biblijne i stosuje się do zasad Bożych, powiedzą jej, że może brać udział w publicznej służbie kaznodziejskiej. Kiedy ktoś taki odda sprawozdanie ze służby polowej, zostanie ono wpisane do »Karty sprawozdań głosiciela zborowego«, założonej na jego nazwisko. Odtąd będzie mógł składać sprawozdanie ze swego udziału w działalności świadczenia wraz z milionami innych, którzy z radością ‛ogłaszają słowo Boże’ (Dzieje 13:5). W zborze poda się komunikat, że osoba ta jest nie ochrzczonym głosicielem” (Strażnica Nr 2, 1996 s. 16).

Spożywanie

„Podczas Pamiątki niektórzy spożywali emblematy, ale później uświadomili sobie, że nie powinni tego robić. Takie prawo przysługuje tylko tym, których wybrał Bóg (...). Jeśli więc ktoś »po skrupulatnym zbadaniu« uzna, że niesłusznie spożywa emblematy, powinien tego niezwłocznie zaniechać...” (Strażnica Nr 7, 1996 s. 7-8).

Sale masonów

   „Od roku 1945 razem pełniłyśmy służbę pionierską w miasteczkach stanu Missouri, w których nie było zborów (…) Następnie co tydzień zachodziłyśmy do wszystkich okolicznych domów i zapraszałyśmy na wykłady wygłaszane przez braci z Saint Louis. W każdym tygodniu przychodziło od 40 do 50 osób. Podobnie robiłyśmy w późniejszym czasie w miejscowości Louisiana, gdzie wynajęłyśmy salę od wolnomularzy [w ang. Masonic temple]” (Strażnica Nr 15, 1996 s. 22).

Szanują flagę. Jak?

   „Świadkowie Jehowy szanują flagę państwa, w którym mieszkają, ale w żaden sposób nie będą oddawać jej czci” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 11);

Neutralni?

„Otóż przed rokiem 1919 sługom Jehowy trochę brakowało gorliwości. Podczas pierwszej wojny światowej nie zachowali całkowicie neutralnej postawy i bardziej byli skłonni naśladować człowieka niż swego Króla, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Nr 1, 1996 s. 19).

„Niektórzy zrozumieli, że chodzi o całkowite podporządkowanie się władzom, toteż podczas pierwszej wojny światowej zgodzili się nawet na pełnienie służby wojskowej. (...) Najwyraźniej potrzebne było lepsze zrozumienie tego, co dla chrześcijan oznacza podporządkowanie się władzom zwierzchnim” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 13).

Pomazańcy siepaczami

   „Do tej końcowej części wielkiego ucisku nie dojdzie za sprawą żadnych wojsk ludzkich, lecz (...) Jezusa Chrystusa, mającego do pomocy »wojska, które są w niebie«, między innymi wskrzeszonych pomazańców” (Strażnica Nr 16, 1996 s. 20).

Służba zastępcza

   Jednak od maja 1996 roku Towarzystwo Strażnica zaczęło zezwalać swym głosicielom na przyjmowanie służby zastępczej:

„A jak miałby postąpić chrześcijanin, gdyby po sumiennym rozważeniu tych pytań doszedł do wniosku, że służba cywilna na rzecz państwa zalicza się do »dobrego dzieła«, którego może się podjąć w posłuszeństwie wobec władz? Jest to jego decyzja przed Jehową. Zamianowani starsi oraz inni członkowie zboru w pełni uszanują głos sumienia danego brata i dalej będzie się on cieszył opinią dobrego chrześcijanina. Gdyby jednak chrześcijanin uznał, że nie może pełnić takiej służby cywilnej, również jego stanowisko należy uszanować. On także będzie miał dobrą opinię i powinien korzystać z życzliwego wsparcia” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 20).

„Jestem Wam wszystkim, drodzy Bracia, głęboko wdzięczny za to, że tak dobrze troszczycie się o nas pod względem duchowym. Z powodu moich chrześcijańskich przekonań spędziłem około dziewięciu lat w więzieniu, toteż w pełni doceniam wspaniałe myśli zawarte w Strażnicy z 1 maja 1996 roku (Izajasza 2:4). Był to cudowny dar od Jehowy” (Strażnica Nr 21, 1996 s. 27).

„Jeżeli w jakimś kraju osoby mające status duchownych czy sług Bożych są zwalniane ze służby wojskowej, oddany Bogu, ochrzczony chrześcijanin może z tego skorzystać, gdyż w rzeczy samej jest sługą Bożym (2 Tymoteusza 4:5). W niektórych państwach, na przykład w USA i Australii, takiego zwolnienia udziela się nawet w stanie wojny. A w czasie pokoju wiele krajów, w których służba wojskowa jest powszechnym obowiązkiem, zwalnia z niej Świadków Jehowy jako kaznodziejów, czyli sług Bożych” (Strażnica 01.05 1996 s. 18-19).

   „Już w roku 1886 w książce Boski Plan Wieków Charles Taze Russell napisał: (...) W publikacji tej poprawnie utożsamiono »zwierzchności wyższe«, czyli »władze zwierzchnie« wspomniane przez apostoła Pawła, z ludzkimi rządami (Rzymian 13:1, Biblia gdańska). W 1904 roku w książce Nowe Stworzenie podano, iż prawdziwi chrześcijanie powinni »należeć do najbardziej posłusznych prawu ludzi w czasach obecnych – nie należąc do agitatorów, kłótników ani nie wyszukując u innych winy«. Niektórzy zrozumieli, że chodzi o całkowite podporządkowanie się władzom, toteż podczas pierwszej wojny światowej zgodzili się nawet na pełnienie służby wojskowej” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 13).

Rz 13

   „Ponieważ różne rządy zaczęły ustanawiać przepisy zabraniające tego, czego oczekuje Bóg, lub wymagające rzeczy zakazanych w Jego prawie, w roku 1929 uznano, iż zwierzchnościami muszą być Jehowa Bóg i Jezus Chrystus.* Słudzy Jehowy tak rozumieli tę sprawę od krytycznych lat poprzedzających drugą wojnę światową aż do zimnej wojny, w czasie której na świecie panowała równowaga strachu i utrzymywano stałą gotowość bojową. Spoglądając wstecz, trzeba przyznać, iż w tym trudnym okresie takie uwydatnienie zwierzchnictwa Jehowy i Jego Chrystusa pomogło ludowi Bożemu bezkompromisowo obstawać przy neutralności.
   * Strażnica angielska z 1 i 15 czerwca 1929 roku (wydanie polskie: 1 i 15 sierpnia 1929 roku)” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 13-14).

   „W roku 1961 opublikowano kompletne wydanie Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata. Przygotowania wymagały wnikliwego studium języka Biblii. Dokładne przetłumaczenie słów występujących nie tylko w 13 rozdziale Listu do Rzymian, ale też w takich fragmentach, jak List do Tytusa 3:1, 2 oraz List 1 Piotra 2:13, 17, wyraźnie pokazało, iż termin »władze zwierzchnie« nie odnosi się do Najwyższego Władcy, Jehowy, i Jego Syna, Jezusa, lecz do rządów ludzkich. Pod koniec 1962 roku (po polsku w roku 1963) na łamach Strażnicy dokładnie omówiono 13 rozdział Listu do Rzymian, objaśniając go bardziej klarownie niż w czasach C. T. Russella. Opublikowane artykuły podkreślały, że podporządkowanie chrześcijan wobec władz świeckich nie jest bezwzględne, lecz ma charakter względny – nie może kolidować z prawami Bożymi. Tę ważna sprawę uwypuklono w jeszcze innych artykułach Strażnicy” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 14).

Alkohol

„Z pewnego europejskiego kraju doniesiono, że czasami z ust niektórych braci i sióstr przychodzących do Sali Królestwa czuć silny zapach alkoholu” (Strażnica Nr 24, 1996 s. 29).

Wykreślanie z kościołów

„Zwłaszcza od roku 1935 podobne działania zaczęła podejmować coraz liczniejsza rzesza innych ludzi, którzy uchwycili się nadziei na życie wieczne na rajskiej ziemi. Oni również »ujrzeli obrzydliwość stojącą w miejscu świętym« i pojęli, co to znaczy. Gdy zdecydowali się na ucieczkę, poprosili o wykreślenie ich nazwisk z rejestrów organizacji wchodzących w skład Babilonu Wielkiego” (Strażnica Nr 11, 1996 s. 17).

Królestwa na ziemi nie będzie

„Czasami słyszymy, jak bracia w swych wypowiedziach lub modlitwach mówią, że Królestwo Boże przyjdzie na ziemię. Czy jest to poprawne sformułowanie?
Jeżeli chodzi o ścisłość, Pismo Święte nie ujmuje tak tej sprawy. Królestwo Boże to rząd niebiański. (...) Królestwo to zostało ustanowione w roku 1914 w niebie i nigdy nie będzie przeniesione do przywróconego ziemskiego raju ani gdziekolwiek indziej. (...) Powinniśmy jednak pamiętać, że Królestwo nie przyjdzie na planetę Ziemię w sensie literalnym. Rząd Królestwa mieści się nie na ziemi, lecz w niebie” (Strażnica Nr 11, 1996 s. 31).

Nowe prawdy

„Chociaż wielka rzesza cudzoziemców nigdy nie wejdzie do pozaobrazowego Miejsca Świętego, może się dużo nauczyć z tego, co symbolizowały sprzęty z literalnej świątyni. Tak jak w świeczniku trzeba było ciągle uzupełniać oliwę, tak cudzoziemcy potrzebują pomocy ducha świętego do zrozumienia coraz to nowych prawd ze Słowa Bożego, przekazywanych za pośrednictwem »niewolnika wiernego i roztropnego«” (Strażnica Nr 13, 1996 s. 21).

F. Franz

„był prawie niewidomy i musiał się posługiwać aparatem słuchowym. Od kilku lat nie mógł już czytać...” (Strażnica Nr 4, 1996 s. 15).

ŚJ sektą

Strażnica Nr 5, 1996 s. 14 podaje: „Coraz więcej rządów zarówno w krajach chrześcijańskich, jak i innych ‘wynosi się’ ponad sług Jehowy Zastępów, ponad Jego Świadków, pogardliwie traktując ich jako ‘sektę’...”

Krzyż

Przebudźcie się! Nr 17, 1996 s. 24: „Nawet w II, III wieku (...) symbol ten bardzo rzadko się pojawia”. Widać więc, że jednak pojawia się!

Błędy

Strażnica Nr 4, 1996 s. 14 podaje, że „Podczas pierwszej wojny światowej członkowie ostatka Izraelitów duchowych przez stosunkowo krótki czas nie zachowywali całkowitej czystości ani nie zastosowali się ściśle do woli Bożej. Niektórzy byli splamieni błędami doktrynalnymi...”

Maria

„Jeżeli Maria do śmierci pozostała wierna, teraz sprawuje władzę w niebie z innymi spośród 144 000 współkrólów Chrystusa...” (Przebudźcie się! Nr 9, 1996 s. 22).

Przebudźcie się! Nr 1, 1996 s. 26 (rozdz. Maria „pełna łaski” Bożej) uczy: „Niewątpliwie Maria była ‘pełna łaski’, gdyż Bóg uprzywilejował ją bardziej niż którąkolwiek z dotychczas żyjących kobiet...”.

„Mówiąc ‘niewiasto’, Jezus nie okazał braku szacunku, gdyż było to zgodne z ówczesnym zwyczajem” Przebudźcie się! Nr 9, 1996 s. 22

Przebudźcie się! Nr 9, 1996 s. 22 – „Nazwana jest 19 razy ‘Marią’, 24 razy ‘matką’ Jezusa i 2 razy ‘niewiastą’.”

Chrzest 6 latki

Strażnica Nr 15, 1996 s. 21 – głosicielka ochrzczona mając 6 lat

Wielkanoc

Strażnica Nr 7, 1996 s. 4 cytuje pewne dzieło, które zaprzecza temu twierdzeniu: „Ponieważ podczas święta Eostre czczono odradzanie się życia na wiosnę, więc [Kościół] po prostu nakazał świętować w tym czasie zmartwychwstanie Jezusa, którego ewangelię głosił”.

Odłożyć wątpliwości

„A co wtedy, gdy osobiście nie możemy zrozumieć lub zaakceptować jakiejś nauki? Módlmy się o mądrość i szukajmy objaśnień w Biblii oraz w publikacjach chrześcijańskich (...). Pomocą może się okazać rozmowa ze starszym. Ale jeśli coś w dalszym ciągu wydaje się niejasne, najlepiej będzie to odłożyć. Niewykluczone, że zostaną opublikowane dalsze informacje na ten temat i nasze zrozumienie się pogłębi. Błędem byłoby jednak zaszczepianie własnych odmiennych poglądów innym członkom zboru. W ten sposób sialibyśmy niezgodę, zamiast pracować nad umocnieniem jedności. O ileż lepiej jest ‘dalej chodzić w prawdzie’ i zachęcać do tego drugich!...” (Strażnica Nr 14, 1996 s. 17).

W Przebudźcie się! Nr 5, 1996 s. 32 podano: „Przebudźcie się! to czasopismo znane z tego, że podaje rzetelne informacje...”.

Nieżonaci starsi

Strażnica Nr 20, 1996 s. 15, kiedy jej to potrzebne, stwierdza: „Z drugiej strony Biblia nie wymaga, żeby starsi byli żonaci. Jezus pozostawał w stanie wolnym (...) Paweł wybitny nadzorca w zborze chrześcijańskim z I wieku, nie miał wówczas żony...”.

Chrzest

Strażnica Nr 7, 1996 s. 23 mówi, że w 1927 r. do chrztu doprowadzano ich sympatyków w „długich, czarnych szatach”.

Jezus

   „Naczelny Wódz” – Strażnica Nr 7, 1996 s. 19;

Krawat

„Kto wymyślił krawat? (...) W okresie rewolucji francuskiej (1789-1799) po kolorze »chorwatki«, czyli szarfy okalającej szyję, rozpoznawano orientację polityczną jej właściciela. W XIX wieku ten element ubioru »odkryli« europejscy eleganci. Z wojska i świata polityki krawat trafił wówczas do męskiej garderoby. Dzisiaj w większości społeczeństw jest nie tylko ogólnie przyjęty, lecz w pewnych okolicznościach wręcz wymagany” (Przebudźcie się! Nr 9, 1996 s. 31).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/17910

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/29527
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Maj, 2018, 10:46
Rok 1997, tematy różne

Przestroga po fakcie z 1925 r.

„W Strażnicy z 1 maja 1925 roku (wydanie angielskie) powiedziano: »Nie powinniśmy arbitralnie twierdzić, co Bóg zrobi, a czego nie zrobi. (...) [Niemniej] dochodzimy do wniosku, że członkowie Kościoła [namaszczeni chrześcijanie] zostaną otoczeni chwałą, zanim nastąpi zmartwychwstanie świętych Starego Testamentu [wiernych przedchrześcijańskich świadków]«” (Strażnica Nr 10, 1997 s. 20).

To pokolenie - 70-80 lat

“Równie szczere intencje przyświecały nowożytnym sługom Bożym, którzy na podstawie tego, co Jezus powiedział o ‘pokoleniu’, próbowali obliczyć jakiś konkretny czas, wychodząc od roku 1914. Rozumowano na przykład, że skoro pokolenie może żyć 70 lub 80 lat, a ludzie należący do ‘tego pokolenia’ musieli być w takim wieku, żeby pojąć znaczenie I wojny światowej oraz innych wydarzeń, to możemy obliczyć, ile mniej więcej zostało nam do końca” (Strażnica Nr 11, 1997 s. 28).

A jednak w pobliże ziemi. :)

„(...) w roku 1914 zapanowało w niebie Królestwo Boże, Szatan został zrzucony w pobliże ziemi” (Strażnica Nr 9, 1997 s. 29).

Wsiadamy do arki

   „ludzie mający ocaleć już wchodzą do symbolicznej arki, czyli duchowego raju ludu Bożego. (...) Ileż radości sprawia kierowanie ludzi do współczesnej »arki«, do duchowego raju panującego wśród ludu Bożego!” (Strażnica Nr 5, 1997 s. 12 i 14);

Prezes i CK

„(...) do 1972 roku ogromną rolę w organizacji Jehowy odgrywał prezes tej korporacji, a Ciało Kierownicze było ściśle związane z jej zarządem” (Strażnica Nr 10, 1997 s. 17).

Obrazy

„Urodziłem się 2 czerwca 1925 roku w miejscowości Lucka koło Lipska w Niemczech. Zanim przyszedłem na świat, moi rodzice, Alfred i Teresa, rozpoznali w publikacjach Badaczy Pisma Świętego (jak wówczas nazywano Świadków Jehowy) głos prawdy. Pamiętam, że codziennie patrzyłem na wiszące w naszym domu obrazy, które przedstawiały sceny z Biblii. Jeden z nich ukazywał małego chłopca prowadzącego wilka, baranka, koźlę, lamparta, cielę oraz lwa, żyjących ze sobą w pokoju (Izajasza 11:6-9). Obrazy te wywarły na mnie niezatarte wrażenie” (Strażnica Nr 15, 1997 s. 20).

Pieśni

   „W roku 1938 niemal całkowicie zaniechano śpiewu na zebraniach zborowych. Wkrótce jednak znowu zaczęto naśladować mądry wzór apostołów. W roku 1944 na zgromadzeniu okręgowym F. W. Franz wygłosił przemówienie »Pieśń służby Królestwa«. Wykazał, że stworzenia Boże w niebie wychwalały Jehowę śpiewem na długo przed pojawieniem się pierwszego człowieka; powiedział też: »Całkiem stosowne i miłe Bogu jest, gdy Jego ziemscy słudzy wznoszą swe głosy w literalnej pieśni«. Po przedstawieniu argumentów przemawiających za tym, że śpiewanie stanowi element wielbienia Boga, ogłosił wydanie Śpiewnika służby Królestwa do użytku na cotygodniowych zebraniach służby” (Strażnica Nr 3, 1997 s. 26-27).

Definicja

„Prawdziwa religia chrześcijańska musi być oparta na prawdzie, a nie na tradycjach i obrzędach zapożyczonych z pogaństwa” (Strażnica Nr 4, 1997 s. 27).

Słupy, pale

   „»Aszery« (»święte słupy«, NW) były prawdopodobnie symbolami fallicznymi. Odgrywały rolę w rażąco niemoralnych orgiach (1 Królewska 14:22-24)” (Strażnica Nr 6, 1997 s. 29).

Urodzony Jezus

„Biblia nie podaje ani dnia, ani miesiąca, w którym Chrystus przyszedł na świat” (Strażnica Nr 24, 1997 s. 4).

Radość z wybuchu wojny

   „W sierpniu 1914 roku ludzie tłumnie zgromadzeni przed redakcją lokalnej gazety czytali o wybuchu I wojny światowej. Nadszedł tato i zobaczył, co się dzieje. »Bogu niech będą dzięki!« – wykrzyknął. Zrozumiał, że rozpoczęcie się wojny stanowi spełnienie ogłaszanych przez niego proroctw biblijnych (Mateusza 24:7). Wielu ówczesnych Badaczy Pisma Świętego spodziewało się szybkiego pójścia do nieba. Kiedy to nie nastąpiło, niektórzy poczuli się zawiedzeni” (Strażnica Nr 19, 1997 s. 22).

„Prawdziwi chrześcijanie miłują pokój. (...) Ale nie są pacyfistami w ścisłym tego słowa znaczeniu. Dlaczego? Ponieważ z utęsknieniem wyglądają wojny Boga...” (Przebudźcie się! Nr 9, 1997 s. 23).

Niekreacjoniści

„Wprawdzie Świadkowie Jehowy wierzą w stwarzanie, ale nie są kreacjonistami. Ich zdaniem sprawozdanie z biblijnej Księgi Rodzaju dopuszcza możliwość, iż Ziemia istnieje już miliony lat” (Przebudźcie się! Nr 9, 1997 s. 12).

Znaki przyjścia Jezusa

   „Widocznym na ziemi znakiem niebiańskiej obecności Jezusa są przerażające ‛wojny, niedobory żywności, nienawiść, zarazy i bezprawie’.” (Strażnica Nr 24, 1997 s. 11).

Kult świętych

Strażnica Nr 4, 1997 s. 26 wprawdzie podaje, że kult świętych pojawił się w II w., lecz wywodzi go ona ze czci dla „bogów, półbogów i bohaterów mitycznych”, a nie męczenników chrześcijańskich.

Modlitwa za zmarłego?

Strażnica Nr 22, 1997 s. 31, która nie neguje śmierci Onezyfora podaje: „Nawet jeśli Onezyfor rzeczywiście już nie żył, Paweł wyrażał jedynie życzenie, by Bóg okazał jego przyjacielowi miłosierdzie”. Cóż to jest wobec tego, jak nie modlitwa za zmarłego?

Oczekujący i wyliczający koniec

   Strażnica Nr 17, 1997 s. 21-22: „Świadkowie Jehowy gorąco pragnęli wiedzieć, kiedy nastanie dzień Jehowy. W swej gorliwości niekiedy próbowali to ustalić”.

Efekt zasiadania na tronie

Strażnica Nr 11, 1997 s. 28 podaje: „Wojny, niedostatki żywności, choroby, trzęsienia ziemi oraz inne wydarzenia poświadczają, iż od roku 1914 Jezus zasiada na tronie Królestwa Bożego”.

Opuszczanie organizacji

Strażnica Nr 19, 1997 s. 22 podaje: „Kiedy nasze zrozumienie pewnych zagadnień biblijnych jest korygowane, niektórzy się gorszą i odłączają od ludu Bożego”.

Podpisali podczas wojny

Niektórzy ŚJ „podpisali osławiony dokument o wyrzeczeniu się wiary” (Strażnica Nr 15, 1997 s. 23),

Łożyska

„niektóre szpitale zatrzymują po porodzie łożysko i pępowinę, aby odzyskać zawarte w nich składniki krwi. Czy powinno to niepokoić chrześcijanina?” (Strażnica Nr 3, 1997 s. 29).

Moralność

Strażnica Nr 14, 1997 s. 12: „Świadkowie Jehowy nie przyłączają się do osób popierających pobłażliwe zasady moralne. (...) Pielęgnujemy zatem odrazę, autentyczną nienawiść do takich występków, jak: stosunki przedmałżeńskie, cudzołóstwo oraz czyny homoseksualne...”.

   Strażnica Nr 15, 1997 s. 6: „Niektórzy w przeszłości studiowali Biblię ze Świadkami Jehowy, ale zrezygnowali, dowiedziawszy się, że ich życie nie odpowiada wysokim miernikom Bożym. Być może mieszkali z kimś bez ślubu albo byli niewolnikami nieczystych praktyk”;
jw. s. 11: „Z przykrością trzeba stwierdzić, że każdego roku tysiące osób daje się uwikłać w niemoralność. Oprócz takiego braku lojalności niektórzy pozwalają sobie jeszcze na prowadzenie podwójnego życia – trwają w niegodziwym postępowaniu, a przy tym udają wiernych chrześcijan”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/17641

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/29186
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Maj, 2018, 12:35
Rok 1998, tematy różne

„Dyspozytor Czasu”

„Jehowa jest dokładnym Dyspozytorem Czasu” (Przebudźcie się! Nr 9, 1998 s. 20).

Jehowa nie przewidział grzechu Adama

   „Czy zatem Bóg przewidział lub wręcz zaplanował grzech Adama oraz zgubne następstwa tego występku dla rodzaju ludzkiego? Bynajmniej, a wynika to chociażby z powyższych rozważań. Co więcej, gdyby Bóg przewidział to wszystko, stałby się inicjatorem grzechu już podczas stwarzania człowieka i tym samym ponosiłby odpowiedzialność za całe zło i cierpienie ludzi” (Strażnica Nr 8, 1998 s. 7);

Polegamy na...

„Miliony ludzi pokłada ufność w niegodnych tego kobietach i mężczyznach, którzy szybko przemijają. My polegamy na Jehowie i Jego niebiańskiej organizacji – na Chrystusie Jezusie, świętych aniołach i zmartwychwstałych chrześcijanach namaszczonych duchem – a oni żyją na wieki!” (Strażnica Nr 12, 1998 s. 21).
Kult świętych? :)

Wszyscy powołani?

„Zapraszanie tych namaszczonych »synów« zaczęło się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. Świadkowie Jehowy od dawna uważają, że sposób, w jaki Bóg postępuje ze swymi sługami, dowodzi, iż w zasadzie wszyscy członkowie klasy niebiańskiej zostali już powołani” (Strażnica Nr 12, 1998 s. 30).

Organizacja

„W Biblii nie występuje słowo »organizacja«, a wyrażenie »organizacja Boża« było w latach dwudziestych czymś zupełnie nowym” (Strażnica Nr 17, 1998 s. 8).

Matka

   „Przypominająca matkę organizacja Jehowy pilnie wywiązuje się ze swego obowiązku przygotowywania wybornych dań duchowych, które są udostępniane za pośrednictwem publikacji oraz zebrań (...) dzięki duchowemu wsparciu naszego Ojca, Jehowy, i jego matczynej organizacji nawet dzieci »bez ojca« mogą korzystać ze studium Biblii” (Strażnica Nr 11, 1998 s. 23).

   „(...) gdziekolwiek jesteśmy, nasza organizacja niczym kochająca matka udziela nam serdecznego wsparcia” (jw. s. 27).

Jeżdżąca Strażnica

   Ciekawostką jest fakt, że jedna z głosicielek (pionierka) Towarzystwa Strażnica, nawet przyczepę mieszkalną (podczepianą do samochodu), miała w kształcie wieży strażniczej. Zdjęcie tego wehikułu przedstawione jest w czasopiśmie Strażnica Nr 9, 1998 s. 28.

Pamiątka

„Po roku 1935 niektórzy chrześcijanie spożywający podczas Wieczerzy Pańskiej chleb i wino przestali to czynić. Dlaczego? Ponieważ pojęli, że mają nadzieję żyć na ziemi, a nie w niebie” (Strażnica Nr 4, 1998 s. 20).

Pionierzy specjalni

   „Poza tym byliśmy pionierami specjalnymi i co miesiąc poświęcaliśmy na służbę polową 175 godzin (potem wymóg ten zmniejszono do 140 godzin), toteż nierzadko głosiliśmy do późnego wieczora (...) Pod koniec 1948 roku otrzymałem następne zadanie” (Strażnica Nr 3, 1998 s. 26).

Armagedon i pomazańcy z nieba

   „»Objawią się« też zmartwychwstali »synowie Boży«, gdy razem z Chrystusem wezmą udział w niszczeniu niegodziwego systemu rzeczy, podległego władzy Szatana...” (Strażnica Nr 18, 1998 s. 19).

Narkotyki i papierosy - 1973

„Od czasu do czasu na łamach niniejszego czasopisma wskazywano, jakie sprzeczne z Pismem Świętym praktyki mogą spowodować, że ktoś przestanie nadawać się na członka organizacji Bożej. Na przykład w roku 1973 lud Jehowy dokładnie zrozumiał, iż narkotyzowanie się i palenie tytoniu to poważne grzechy” (Strażnica Nr 20, 1998 s. 16).

Urodziny Russella

   „Trzeba przyznać, że na początku XX wieku Badacze Pisma Świętego, jak nazywano wówczas Świadków Jehowy, upamiętniali dzień narodzin. Wielu miało książeczkę Niebiańska manna. Na każdy dzień przewidziano w niej do omówienia jakiś werset biblijny. Niejeden chrześcijanin umieszczał maleńkie fotografie innych Badaczy Pisma Świętego pod datą ich urodzin. Ponadto w angielskiej Strażnicy z 15 lutego 1909 roku można było przeczytać, iż na zgromadzeniu w Jacksonville na Florydzie w pewnej chwili poproszono na podium brata Russella, ówczesnego prezesa Towarzystwa Strażnica. W jakim celu? Otrzymał nieoczekiwany prezent urodzinowy w postaci kilku skrzynek grejpfrutów, ananasów i pomarańczy. Daje nam to pewne wyobrażenie o tym, jak na te sprawy zapatrywano się w przeszłości” (Strażnica Nr 20, 1998 s. 30);

Rocznice ślubu

„Wielu Świadków Jehowy obchodzi rocznicę ślubu. Rocznicą są też urodziny, czyli upamiętnianie dnia, w którym dana osoba przyszła na świat. Dlaczego więc obchodzi się kolejne rocznice ślubu, a nie świętuje się urodzin?” (Strażnica Nr 20, 1998 s. 30).

Niewolnik po staremu

 „Wszyscy należący do Izraela Bożego, mężczyźni i kobiety, stanowią klasę kapłańską (Galatów 3:28, 29). Jako drugorzędna część potomstwa Abrahama, nawołują obecnie: »Weselcie się, narody, z jego ludem« (Powtórzonego Prawa 32:43). Członkowie Izraela duchowego, którzy pozostają jeszcze na ziemi, tworzą »niewolnika wiernego i roztropnego«” (Mateusza 24:45-47)” (Strażnica Nr 3, 1998 s. 17).

Imię

Słowo greckie onoma (imię) związane z osobą Jezusa w NT pada ok. 96 razy (por. Strażnica Nr 23, 1998 s. 4 – „przeszło 80 razy”), zaś dotyczące Ojca ok. 34 razy. Widać więc, które imię głosili przede wszystkim pierwsi chrześcijanie.

Rzecznicy

Strażnica Nr 18, 1991 s. 16 nazywa Piotra „rzecznikiem”, a Strażnica Nr 12, 1998 s. 22 tak samo zwie Jezusa.

Powoływanie

Strażnica Nr 4, 1998 s. 20 zdawała się wskazywać, że można być jeszcze powołanym do tej klasy gdy „któryś z pomazańców okaże się niewierny”

Święta niebiblijne

Strażnica Nr 20, 1998 s. 30 o Żydach podaje: „Uroczyście obchodzili też rocznicę ponownego poświęcenia świątyni. Chociaż w Biblii nie kazano upamiętniać owego historycznego wydarzenia, to jak wynika z Ewangelii według Jana 10:22, 23, Jezus tego nie potępiał”.

Oddaj się organizacji

„Oddaj się do dyspozycji organizacji, a na pewno będziesz prowadził bogate i szczęśliwe życie” – Strażnica Nr 15, 1998 s. 24.

Wojna i ŚJ

Przebudźcie się! Nr 4, 1998 s. 14 podaje: „Zaledwie kilka miesięcy przed zakończeniem wojny w maju 1945 roku dobrowolnie wziąłem udział w kilku spotkaniach Hitlerjugen. Napisałem o tym mamie, która doszła do wniosku, że nie chcę już służyć Jehowie”. Po wojnie człowiek ten ponownie wrócił do ŚJ.

Rok 2000

w Przebudźcie się! Nr 9, 1998 s. 20-21 (art. Jakie znaczenie ma rok 2000?) skrytykował innowierców oczekujących roku 2000, choć w przypisie (s. 21) ŚJ przyznali, że sami w przeszłości „gorąco pragnęli wiedzieć, kiedy nastanie dzień Jehowy” i „W swej gorliwości niekiedy próbowali to ustalić”.

Niemoralność

Strażnica Nr 19, 1998 s. 9-10: „Rozważmy przykład pewnej chrześcijanki wychowanej w duchu zasad biblijnych, która później zaczęła się upijać i narkotyzować (…) Na przykład pewien 17-letni młodzieniec zbuntował się przeciw chrześcijańskiemu wychowaniu. »Niemoralność i narkotyki usunęły w cień wpajane mi przez lata nauki biblijne« – przyznał. Wkrótce trafił do więzienia za napad z bronią w ręku i morderstwo. Z czasem odzyskał zdrowie duchowe, ale jakże wysoką cenę musiał zapłacić za „tymczasową uciechę z grzechu”!”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/17376

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/28832
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Maj, 2018, 10:21
Rok 1999, tematy różne

Neutralne żądanie do ZSRR

“‘Żądamy uwolnienia i zaprzestania prześladowań Świadków Jehowy. Organizacji Jehowy Boga, reprezentowanej przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica, należy pozwolić swobodnie głosić dobrą nowinę o Królestwie Jehowy wszystkim mieszkańcom Związku Radzieckiego; w przeciwnym razie Jehowa unicestwi Związek Radziecki i Partię Komunistyczną’. ‘Żądamy tego w imieniu Jehowy...’.” (Przebudźcie się! Nr 4, 1999 s. 12).

Harfa w 1943 r.

„W roku 1943 usymbolizowałem swe oddanie się Bogu przez chrzest w wodzie. W tym czasie prowadziłem studia biblijne w trzech sąsiednich wioskach: Drawiskos, Palaeokomi i Mawrolofos. Jako podręcznika do prowadzenia studiów używałem książki Harfa Boża” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 23).

Duch Św. nie jest mocą

Odsyła także do powyżej wymienionej Strażnicy z roku 1994 oraz do Przebudźcie się! Nr 1, 1999 s. 26, które podaje:

„Nazywanie ducha świętego mocą Bożą nie jest zupełnie ścisłe. (...) A zatem święty duch Boży to Jego energia w działaniu, Jego czynna siła”.

Szczepan i modlitwa do Jezusa

„Ponadto modlili się za swoich wrogów i prześladowców (Mateusza 5:44; Dzieje 7:59, 60)” (Przebudźcie się! Nr 4, 1999 s. 4).

Barry z nieba

„Jesteśmy przekonani, że jako ‘współdziedzic z Chrystusem’, brat Barry dalej będzie się interesował osobami »odpowiednio usposobionymi do życia wiecznego«.” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 17).

Jehowa na obrazku

Strażnica Nr 23, 1999 s. 15;

Ojcze nasz i kadzidło

   „Ze wszystkich modlitw zanotowanych w Piśmie Świętym szczególnie pouczająca jest modlitwa wzorcowa, którą niczym wonne kadzidło przedłożył Jezus Chrystus. (…) Zastanówmy się nad tą modlitwą. Nie miała ona być recytowana, lecz tylko służyć za wzorzec” (Strażnica Nr 2, 1999 s. 13).

Dzieci

   „Ponadto część małżeństw postanowiła nie mieć dzieci, aby swobodniej zajmować się służbą Bożą. Wymaga to od nich ofiarności, za którą Jehowa należycie je nagrodzi. Co ciekawe, choć Biblia zachęca do stanu wolnego ze względu na dobrą nowinę, nic nie wspomina o pozostawaniu z tego samego powodu bezdzietnym (...). Dlatego każda para sama podejmuje w tej sprawie decyzję, biorąc pod uwagę osobiste warunki oraz głos sumienia i uczuć. Nie należy krytykować małżeństw za to, co sobie postanowią” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 10).

Pstrowscy ŚJ

„W roku 1937 podczas zgromadzenia w Columbus w stanie Ohio została ochrzczona Edwena, a rodzicom zaproponowano przywilej służby w charakterze pionierów specjalnych. W tamtych latach oznaczało to poświęcanie na głoszenie przynajmniej 200 godzin miesięcznie” (Strażnica Nr 23, 1999 s. 22).

   „Tuż po zgromadzeniu poinformowano sług strefy, że ich praca ustanie z końcem listopada 1941 roku. Miesiąc później USA przystąpiły do II wojny światowej. Skierowano mnie do specjalnej służby pionierskiej, w której poświęcało się na głoszenie 175 godzin miesięcznie” (Strażnica Nr 15, 1999 s. 29).

Zwyczaje

   „Zwyczaj (lub symbol) mógł mieć związek z religią fałszywą przed wieloma wiekami albo ma w dalszym ciągu, ale gdzieś w odległym kraju. Zamiast więc prowadzić czasochłonne poszukiwania, zadaj sobie pytanie: Jak na tę sprawę zapatruje się większość ludzi w moich stronach? (Por. 1 Koryntian 10:25-29)” (Strażnica Nr 20, 1991 s. 31).

Ten sam fragment przytacza też w przypisie Przebudźcie się! Nr 3, 1999 s. 11,

Głosowanie

„A co powinna zrobić chrześcijanka, gdy jej niewierzący mąż żąda, by poszła z nim głosować? Żona podlega swemu mężowi, tak jak chrześcijanie podlegają władzom zwierzchnim (…). Jeżeli podporządkuje się mężowi i pójdzie z nim do lokalu wyborczego, jest to jej osobista decyzja, której nikt nie powinien krytykować (…) A co powiedzieć o krajach, gdzie głosowanie nie jest nakazane prawem, ale osoba nieobecna na wyborach naraża się na fizyczne niebezpieczeństwo lub inne przykre konsekwencje? W takiej sytuacji chrześcijanin musi sam podjąć decyzję (…) Niektórych może gorszyć, że w czasie wyborów w jakimś kraju jedni Świadkowie udają się do lokali wyborczych, a drudzy nie. Mogą sobie myśleć: »Świadkowie Jehowy są niekonsekwentni«. Ale tacy ludzie powinni pamiętać, że w sprawach sumienia każdy chrześcijanin musi sam podejmować decyzje przed Jehową Bogiem” (Strażnica Nr 21, 1999 s. 29).

„Niektórych może gorszyć, że w czasie wyborów w jakimś kraju jedni Świadkowie udają się do lokali wyborczych, a drudzy nie” (Strażnica Nr 21, 1999 s. 29).

„W Strażnicy angielskiej z 15 listopada 1950 roku na stronach 445 i 446 powiedziano: »Gdy cezar nakłada na obywateli obowiązek głosowania (...) [Świadkowie] mogą w tym celu wstąpić do lokali wyborczych. Tam zaś będą zmuszeni oznaczyć jakoś kartę wyborczą lub wpisać na nią to, za czym się opowiadają. Głosujący czynią ze swymi kartami, co chcą. Świadomi obecności Boga, Jego świadkowie muszą postąpić w harmonii z Jego przykazaniami i zgodnie ze swą wiarą. Nie naszą sprawą jest pouczać ich, co mają uczynić z kartą wyborczą«.” (Strażnica Nr 21, 1999 s. 29).

W polskiej Strażnicy tam, gdzie są słowa wykropkowane jest też fragment:

„Po tym gdy się zarejestrowali i gdy przyjdzie dzień wyborów, mogą pójść do głosowania i wstąpić do lokalów wyborczych” (Strażnica Nr 8, 1951 s. 11).

Wielki ucisk od 1914

„Lud Boży sądził kiedyś, że pierwsza faza wielkiego ucisku rozpoczęła się w roku 1914, a końcowa nastąpi w bitwie Armagedonu (Objawienie 16:14, 16; porównaj Strażnicę z 1 października 1939 roku, strona 302)” (Strażnica Nr 9, 1999 s. 16;

   Nadzorcy „książętami” w przyszłości

   „W nowym świecie Jezus ustanowi »książąt po całej ziemi«, by sprawowali przewodnictwo wśród ziemskich czcicieli Jehowy (Psalm 45:16). Do tego grona niewątpliwie wybierze on wielu wiernych starszych działających w dobie obecnej. Już teraz okazują się godni zaufania, toteż w przyszłości – gdy wyjawi, jaką rolę klasa naczelnika będzie odgrywać w nowym świecie – powierzy im jeszcze bardziej odpowiedzialne zadania” (Strażnica Nr 5, 1999 s. 17).

Obrzydliwość

„Chociaż więc »obrzydliwość, która sprowadza spustoszenie«, istnieje od roku 1919, to najwyraźniej dopiero ma stanąć w miejscu świętym” (Strażnica Nr 9, 1999 s. 17).

„Kiedy »bestia barwy szkarłatnej« zaatakuje religię, »obrzydliwość« w złowieszczy sposób stanie w »miejscu świętym« chrześcijaństwa” (jw. s. 18).

„A zatem »obrzydliwość, która sprowadza spustoszenie«, najwyraźniej dopiero ma stanąć w miejscu świętym” (Strażnica Nr 16, 1999 s. 29).

Pokolenie

„Gdy więc na Górze Oliwnej znowu wspomniał o »tym pokoleniu«, najwyraźniej nie miał na myśli wszystkich dotychczasowych przedstawicieli tej nacji ani swych naśladowców, choć byli »rodem wybranym« (1 Piotra 2:9). Nie mówił też, że »to pokolenie« oznacza jakiś okres” (Strażnica Nr 9, 1999 s. 11).

Ospałość i niewiara

„Obecnie niektórzy chrześcijanie najwyraźniej utracili poczucie, iż żyjemy u schyłku »czasu końca«, gdyż koncentrują się na sprawach osobistych i na karierze zawodowej (Daniela 12:4). Słusznie więc współwyznawcy mogą się modlić, by tacy bracia na nowo rozbudzili w sobie lub utwierdzili wiarę w biblijne dowody, że obecność Chrystusa zaczęła się w roku 1914, gdy Jehowa ustanowił go niebiańskim Królem, i że teraz panuje on pośród nieprzyjaciół” (Strażnica Nr 2, 1999 s. 11).

Kozy i owce

   „Przyszły osąd! Zauważmy, iż w Ewangelii według Mateusza 24:29-31 zapowiedziano, że 1) przyjdzie Syn Człowieczy, 2) z wielką chwałą, 3) będą mu towarzyszyć aniołowie oraz 4) ujrzą go wszystkie plemiona ziemi. Jezus powtórzył te elementy w przypowieści o owcach i kozach (Mateusza 25:31-46). Pozwala to więc wysnuć wniosek, iż dotyczy ona okresu po rozpoczęciu się ucisku, gdy Jezus przyjdzie ze swymi aniołami i zasiądzie na tronie, by sądzić” (Strażnica Nr 9, 1999 s. 13).

Poprawiona stopka

„Na stronie 4 każdego egzemplarza Przebudźcie się!, w ramce pod nagłówkiem »Cel tego czasopisma«, można znaleźć następujące wyjaśnienie: »Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo«” (Przebudźcie się! Nr 15, 1999 s. 32).

2000 r.

Po raz pierwszy zapewniono, że Tysiąclecie nie nastąpi przed rozpoczęciem XXI wieku: „Czy na przykład wraz z nadejściem trzeciego milenium rozpocznie się Tysiącletnie Panowanie Jezusa Chrystusa, wspomniane w Księdze Objawienia? Nie. Biblia nigdzie nie łączy ze sobą tych dwóch okresów” (Strażnica Nr 21, 1999 s. 5). Wcześniej, co najmniej od lat 60. XX wieku, uczono wręcz odwrotnie (patrz np. Przebudźcie się! Nr 11 z lat 1960-1969, art. „XX wiek w proroctwie biblijnym” s. 12-13; Awake! 22.02 1961 s. 5-8]).

Krzyż

Strażnica Nr 9, 1999 s. 11-przypis już otwarcie o krzyżowaniu w 70 r. przyznaje: „W dziele Historia Żydów profesor Graetz pisze, że Rzymianie ‘niekiedy po pięciuset w jednym dniu rozpinali na krzyżu’.”.

Akumulator

Przebudźcie się! Nr 1, 1999 s. 26 przyrównano Boga do „akumulatora”.

Święto

„Uroczyste oddanie Centrum Szkoleniowego Towarzystwa Strażnica. Święto dla Jehowy” (Strażnica Nr 22, 1999 s. 8);

Niemoralność

   Strażnica Nr 14, 1999 s. 17: „Inni oddani Bogu chrześcijanie (...) pozwolili sobie na nieskrępowaną pogoń za przyjemnościami i na niemoralność”.

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/17112

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/28479
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty - czasopisma
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Maj, 2018, 17:26
Jutro zakończę ten wątek, uzupełniając go o Naszą Służbę Królestwa.

Jednak założę też nowy wątek

Z Archiwum jw.org 2000-2017 - cytaty - czasopisma
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Maj, 2018, 13:36
Nasza Służba Królestwa i Służba Królestwa lata 1970-1999 (lat 1970-1979 brak na jw.org)

Księża głoszą o 1975

„Niektórzy księża zabronili swym parafianom prześladowania świadków Jehowy, miauczenia za nimi itd. »Gdyby przyszli« – powiedział jeden z nich – »posłuchajcie i grzecznie podziękujcie, bo jeszcze nie wiadomo, która religia jest prawdziwa«. W kilku miejscowościach księża ogłosili z ambon, że w roku 1975 nastąpi koniec świata, a jeden powiedział nawet: »Świadków Jehowy na pewno Bóg zesłał ku naszej pociesze«. Rzecz jasna nie wszyscy księża zmienili nastawienie. (Służba Królestwa Nr 8, 1970 s. 6).

Lata 1914, 1925, 1975

„Dlatego jako lud Jehowy, musimy ciągle pamiętać o czujności. Co by się stało, gdyby Świadkowie Jehowy poprzestali na biernym oczekiwaniu »wielkiego ucisku«? Co by było, gdyby sobie pofolgowali i przestali czuwać oraz układać plany na przyszłość w roku 1914, 1925, 1975, czy w jakimkolwiek innym czasie?” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1978 s. 12);

Parę lat i 1975

   “Jeśli chcesz przeżyć koniec ‘dni ostatnich’ tego systemu rzeczy, to nie masz czasu do stracenia. Parę lat, jakie pozostały obecnemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniesz podobać się Jemu” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1971 s. 1).

   “Wielu braci, rozumiejąc powagę czasu, postanawia ostatnie lata przed Armagedonem spędzić w służbie pionierskiej” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1971 s. 3).

   “Obecnie żyjemy już w ostatnich latach doczesnego systemu rzeczy. Jest jeszcze dużo do zrobienia!” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1972 s. 8).

“Pokrzepieni tym wszystkim rozpoczynamy we wrześniu nowy rok służby, który nazywamy rokiem służbowym 1975! Czeka nas dużo pracy, gdyż sami widzicie, ilu ludziom trzeba jeszcze pomóc w pojednaniu się z Jehową Bogiem przed nadejściem dnia Jego pomsty. Wszyscy doskonale wiecie, że żyjemy w ostatnich dniach, które szybko dobiegają końca” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1974 s. 2);

   “Co nam przyniesie przyszłość? Dużo będzie zależeć od tego, jak wykorzystujemy te ostatnie dni ‘roku dobrej woli ze strony Jehowy’. Wiedząc, że po jego zakończeniu niechybnie nastąpi ‘dzień pomsty ze strony naszego Boga’, nie ustawajmy w popieraniu dzieła świadczenia, dopóki sobie tego życzy Jehowa Bóg” (“Służba Królestwa” Nr 7, 1975 s. 12);

   “Liczą się już godziny, jakie pozostały na wykonanie przed Armagedonem zleconego nam dzieła” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1971 s. 12).

“Spełnianie się proroctw dowodzi, że Królestwo wkrótce natrze na wrogów. Doniosłość' orędzia o Królestwie powinna więc pobudzać nas do działania. Ludziom grozi utrata nie tylko kilku lat życia, lecz życia wiecznego i to bez nadziei na zmartwychwstanie” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1974 s. 5).

   Znamienne lata siedemdziesiąte

   “Wkrótce będziemy wszyscy obchodzić pierwszą w znamiennych latach siedemdziesiątych uroczystość Pamiątki śmierci naszego Mistrza” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1970 s. 2).

   “W roku bieżącym, na początku znamiennych lat siedemdziesiątych, z pewnością wielu braci na całym świecie skorzysta z uszczęśliwiającego przywileju służby pionierskiej” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1970 s. 4).

   “Pierwszy rok ze znamiennych lat siedemdziesiątych upamiętnił się wspaniałym wzrostem liczby głosicieli” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1970 s. 3).

   “Owładnięci takimi uczuciami wkraczamy w rok 1973 - czwarty rok znamiennych lat siedemdziesiątych” (“Służba Królestwa” Nr 1, 1973 s. 1).

   “Piszemy Wam o tym, bo świadczy to wymownie o rozmachu, jakiego nabiera na całym świecie ogłaszanie dobrej nowiny o Królestwie w miarę zbliżania się wielkiego punktu kulminacyjnego obecnych lat siedemdziesiątych” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1971 s. 2).

   “Zbliża się koniec znamiennej epoki w dziejach. ludzkości. Sprawą oczywistą i naglącą staje się potrzeba szukania ocalenia, Zbliża się zarazem największy ucisk, jakiego ludzkość jeszcze nigdy nie przeżywała” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1970 s. 12).

   “Jezus dokonał na ziemi wielu cudownych dzieł, szczególnie w sabat. (...) Wskazał w ten sposób na większy dzień sabatu, którego proroczym obrazem był sabat cotygodniowy – na tysiącletni Dzień Sabatu, który ma nastać po upływie 6000 lat istnienia człowieka (Ps. 90:4; 1 Piotra 3:8). Jezus zobrazował w ten sposób, że podczas nadchodzącego tysiącletniego sabatu uwolni ludzkość od niedoskonałości i śmierci, odziedziczonych po naszych prarodzicach. Dokładne obliczenia chronologiczne wskazują, iż 6000 lat istnienia człowieka dobiega końca w połowie lat siedemdziesiątych, a zatem jeszcze za życia pokolenia, które zgodnie z proroczymi słowami Jezusa z Mateusza 24:34 widziało koniec ‘wyznaczonych czasów narodów’ w roku 1914. To pokojowe panowanie Jezusa jest już więc bardzo bliskie! – Łuk 21:24, NW. Wobec tego czas najwyższy, żeby rozpocząć odpowiednie przygotowania”. (“Służba Królestwa” Nr 9, 1970 s. 1).

   “Dzieci pozbawione znaku na czole będą musiały zginąć w Armagedonie” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1974 s. 1).

   “Jeżeli więc myślałeś kiedyś o służbie pionierskiej, to nie wahaj się, tylko podejmij ją teraz! Nie odkładaj jej z zimy na lato, a z lata na zimę. Zaufaj Jehowie! Uczyń tę służbę celem swego życia! Wprawdzie nie będziesz mógł spędzić w niej 40 czy 20 ani nawet 10 lat, ale bez wątpienia zaznasz wielkiej radości i błogosławieństw, jakich dostąpili wszyscy ci, którzy służbę pełnoczasową uczynili swym powołaniem życiowym” (“Służba Królestwa” Nr 4, 1970 s. 6);

   “Obecne dni, to ostatnie dni tego starego systemu, ale też ostatnie dni pracy od domu do domu, która już nigdy się nie powtórzy” (“Służba Królestwa” Nr 10, 1970 s. 7);

   Reports are heard of brothers selling their homes and property and planning to finish out the rest of their days in this old system in the pioneer service. Certainly this is a fine way to spend the short time remaining before the wicked world’s end. — 1 John 2:17; tłumaczenie: “Dochodzą wieści o braciach sprzedających swoje domy i własność i planujących zakończyć resztę swoich dni w tym starym systemie, w służbie pionierskiej. Z pewnością jest to świetny sposób spędzenia tego krótkiego czasu, który pozostał przed końcem tego niegodziwego świata. – 1 Jana 2:17” (Kingdom Ministry Nr 5, 1974 s. 3).

   Polski odpowiednik z niewiadomych powodów pomija słowa o “sprzedających swoje domy i własność”:

   “Z różnych stron świata dochodzą wieści, że coraz więcej braci i sióstr tak układa swoje sprawy, żeby resztę życia w starym systemie spędzić w służbie pionierskiej. Nie ma najmniejszej wątpliwości co do tego, że jest to najpraktyczniejszy sposób wykorzystania pozostałego czasu, dzielącego nas do końca tego niegodziwego systemu. – 1 Jana 2:17” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1974 s. 4);

“Świadomi swej odpowiedzialności przed naszym Stworzycielem bądźmy czujni, wykorzystując każdą sposobność do wydania świadectwa o prawdzie, do wypożyczenia Strażnicy i zapoczątkowania nowych studiów biblijnych. Nie czyńmy tego tylko dlatego, że dobiega końca 6000 lat od stworzenia człowieka. Zważajmy też, aby na temat roku 1975 nie mówić więcej, niż powiedział w tej sprawie ‘niewolnik’. Nie jesteśmy do tego upoważnieni! Nie chcielibyśmy też straszyć ludzi tą datą, lecz pobudzać ich serca do dobrowolnego służenia Jehowie” (“Służba Królestwa” Nr 1, 1971 s. 12);

   “Wielu braci, rozumiejąc powagę czasu, postanawia ostatnie lata przed Armagedonem spędzić w służbie pionierskiej” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1971 s. 3);

“Niektórzy opowiadają w zborze o ludziach zainteresowanych, których spotkali, ale zapytani; czy założyli już z nimi studia biblijne, mówią: ‘Wiesz, już dawno tam nie byłem(łam)’. Czy przy takim traktowaniu pracy można liczyć na błogosławieństwo Jehowy? Czy gdy nastanie »wielki ucisk«, ich ręce nie będą splamione krwią tych ludzi?” (“Służba Królestwa” Nr 11, 1973 s. 12).

   “Ginącemu systemowi rzeczy pozostało już niewiele czasu. Zdając sobie sprawę z powagi chwili, tak układamy swoje sprawy osobiste, żeby wykupywać jak najwięcej czasu na dotarcie do ludzi z życiodajną prawdą. (...) Przywołał całą rodzinę i powiedział: ‘Słyszałem, że w zeszłym roku świadkowie Jehowy mieli za granicą kongres i że była tam mowa o roku 1975’. Po wyjaśnieniu roli wielkich kongresów i znaczenia chronologii biblijnej wygłosiliśmy orędzie” (“Służba Królestwa” Nr 2, 1975 s. 3);

   “Pilnie zajęci pracą na niwie Jehowy ani się nie spostrzegliśmy, jak nadszedł ostatni miesiąc roku służbowego. Jakimi wynikami zamkniemy ten rok? Co nam przyniesie przyszłość? Dużo będzie zależeć od tego, jak wykorzystujemy te ostatnie dni ‘roku dobrej woli ze strony Jehowy’. Wiedząc, że po jego zakończeniu niechybnie nastąpi ‘dzień pomsty ze strony naszego Boga’, nie ustawajmy w popieraniu dzieła świadczenia, dopóki sobie tego życzy Jehowa Bóg” (“Służba Królestwa” Nr 7, 1975 s. 12).

   “Bądźmy przejęci krótkością czasu. Bądźmy czujni! Zbliża się szybko dzień, kiedy już nikt nie będzie przychodzić do drzwi bliźniego z dobrą nowiną o Królestwie Bożym” (“Służba Królestwa” Nr 5, 1971 s. 12).

   “Ale przecież coraz bliższy jest dzień, w którym przyjdziemy do ludzi po raz ostatni” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1974 s. 8).

“Z drugiej strony okres przeznaczony na wychowywanie w prawdzie ludzi o usposobieniu owiec w latach siedemdziesiątych wynosi tylko 6 miesięcy” (“Służba Królestwa” Nr 5, 1971 s. 7).

   “»Czy jest później niż myślisz?« – Odczytaj poniższe pytania i poproś obecnych o odpowiedzi (...) Czy z obliczeń chronologicznych nie wynika, że w r. 1975 nastąpi koniec tego systemu rzeczy? (Nie! s. 13)” (“Służba Królestwa” Nr 1, 1971 s. 11).

   “Według chronologii biblijnej w roku 1975 minęło 6000 lat dziejów ludzkości, nie rozpoczął się jednak wielki ucisk, choć niektórzy liczyli na to” (“Nasza Służba Królestwa” Nr 3, 1978 s. 7).

Pokolenie

“SPROSTOWANIE Do Strażnicy z 1 listopada 1995 roku wkradł się przykry błąd. Poprawne tłumaczenie drugiego zdania w akapicie 6 na stronie 17 powinno brzmieć: ‘Słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzeć koniec złego systemu, że czasami snuli przypuszczenia, kiedy wybuchnie ‘wielki ucisk’, a nawet próbowali to ustalić na podstawie długości życia pokolenia, które pamięta rok 1914’.” (“Nasza Służba Królestwa” Nr 1, 1996 s. 2).

Studium

   „Od roku 1946 do 1968 (...) posługiwano się książką Niech Bóg będzie prawdziwy (...) W następnym okresie, od opublikowania w roku 1968 książki Prawda, która prowadzi do życia wiecznego do roku 1982, nasze szeregi powiększyły się o ponad 1 300 000 głosicieli. (...) W roku 1982 wydano książkę Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi (w języku angielskim)” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1985 s. 10).

„Czy rozmowę prowadzoną na podstawie samej Biblii można raportować jako studium? (...) Ale niekiedy spotyka się ludzi, którzy nie chcą korzystać z żadnej innej literatury poza Pismem Świętym. (...) Gdy dana osoba nabierze zaufania, będzie można wprowadzić stosowną literaturę. Gdy już jednak dojdzie do tego, będziemy unikać wywołania wrażenia, że studium Biblii zamieniliśmy na studium książki” (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 1977 s. 9).

„Posługiwanie się samą Biblią. Czasem ktoś chce dowiedzieć się czegoś z Biblii, ale nie ma ochoty na formalne studium ani na korzystanie z naszych publikacji. W takim wypadku można sobie opracować interesujące tematy na podstawie materiału z książki Żyć wiecznie lub Prowadzenie rozmów, a potem w trakcie odwiedzin u zainteresowanego posługiwać się wyłącznie Biblią. Takie rozmowy mogą trwać 15 do 20 minut, a nawet dłużej, zależnie od okoliczności. Jeżeli odbywa się to regularnie i ma na celu stopniowe pouczanie o prawdach biblijnych, założyłeś studium, które możesz raportować. W stosownej chwili przedstaw książkę Żyć wiecznie i na jej podstawie prowadź normalne studium” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1993 s. 1-3).

Trójca ŚJ

„Pomagają zrozumieć, jakim uczuciem darzy Jehowę, Jezusa i organizację (...) W ten sposób wszczepiamy w ich serca gorącą miłość do Jehowy, Jezusa i organizacji” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1984 s. 4).

Sodoma

   „W nowych wydaniach książki Żyć wiecznie wprowadzone zostaną pewne zmiany. Najważniejsza dotyczy mieszkańców Sodomy, o których mowa na stronach 178 i 179. Zostało to opublikowane w Strażnicy z 1 września 1988 na stronach 30 i 31. Można to sobie zaznaczyć we wcześniejszym wydaniu tego podręcznika, które posiadamy” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 1990 s. 6; por. ang. Nasza Służba Królestwa Nr 12, 1989 s. 7).

Zbawienie

   „Studiujący Biblię muszą się zapoznać z organizacją »jednej trzody«, o której mówił Jezus w Jana 10:16. Muszą w pełni zrozumieć, że przynależność do organizacji Jehowy jest niezbędna do zbawienia” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 1990 s. 7).

TSSK

„Czy pamiętasz początki Szkoły Teokratycznej w zborze ludu Jehowy? (...) W latach 1945 i 1946 pojawiły się pierwsze podręczniki. Potem przez jakiś czas nie dokonywano zmian poza dopuszczeniem do udziału w szkole sióstr w roku 1959” (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 1979 s. 4).

Imprezy ŚJ

„Niektórzy jednak nie stosują się do zalecenia i organizują spotkania towarzyskie tak duże, iż nie sposób roztoczyć nad nimi odpowiedniego nadzoru, co prowadzi do nieprzyjemnych sytuacji. Czasami na huczną zabawę, na której dominuje świecka rozrywka, zaprasza się setki osób. Od uczestników nieraz żąda się opłaty za wstęp albo ponoszenia innych kosztów. Takie spotkania łudząco przypominają świeckie imprezy, na których przekracza się wszelkie granice przyzwoitości i łamie zasady biblijne (...). Nadchodzą informacje, że duże grupy Świadków zbierają się w wynajętych obiektach, gdzie korzystają z niezdrowych świeckich form rozrywki i gdzie brak jest należytego nadzoru. Podobne zabawy, zachwalane jako »weekendy Świadków Jehowy«, urządza się w hotelach i innych lokalach. Tak licznym grupom trudno zapewnić odpowiedni nadzór, co stwarza kłopoty. Nieraz dochodzi do awantur, nadużywania trunków czy wręcz do niemoralności (...). Takie spotkania towarzyskie nie przysparzają czci Jehowie. Ściągają raczej hańbę na dobre imię zboru i gorszą drugich...” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1995 s. 2).

„Od czasu do czasu dowiadujemy że bracia urządzają spotkania młodzieżowe, organizują chóry i zespoły muzyczne, grupowe wycieczki samochodowe w celach wypoczynkowo-krajoznawczych lub huczne wesela, na których czasem dochodzi do zbytniego folgowania sobie w piciu alkoholu czy w działających na zmysły tańcach. Towarzystwo otrzymuje listy od braci zaniepokojonych tym, co widzieli lub słyszeli przy takich okazjach” (Służba Królestwa Nr 10, 1974 s. 4).

Mówca

   „Czy brat, który był kiedyś wykluczony ze społeczności lub został uznany za odłączonego, może kiedykolwiek być mówcą publicznym? Owszem, to jest możliwe, ale dopiero po upływie co najmniej 10 lat od ponownego przyjęcia do społeczności” (Służba Królestwa Nr 5, 1971 s. 7).

Kontakt z wykluczonym

   Wcześniej tak oto pisano o kontakcie z wykluczonymi krewnymi:

„Jak się ustosunkować do członka bliskiej rodziny, który został wykluczony ze społeczności? (...) Miłość do Boga oraz nasza lojalność wobec prawdziwego wielbienia powinna nas pobudzać do respektowania decyzji o wykluczeniu ze społeczności. Jeżeli niektórzy w dalszym ciągu utrzymują nie podyktowany absolutną koniecznością kontakt z wykluczonym członkiem rodziny nie mieszkającym razem z nimi pod jednym dachem, komitet zboru powinien pomóc im w duchu miłości zrozumieć wchodzące tu w grę zasady biblijne i dostosować się do rady biblijne. Jeżeli osoba wykluczona nie mieszka w tym samym mieszkaniu, to list 2 Jana 9-11 wskazuje, że nie powinniśmy jej przyjmować do domu ani pozdrawiać. Uporczywy brak poszanowania dla zasady biblijnej, by się nie mieszać z wykluczonymi może doprowadzić do wykluczenia ze społeczności. Ale chyba nie ta sankcja powinna być powodem naszego posłuszeństwa wobec tego prawa, nieprawdaż? Jeżeli miłujemy Jehowę Boga, to chętnie usłuchamy Jego nakazu!” (Służba Królestwa Nr 8, 1972 s. 11).

Pogrzeb

„Jak postąpić, gdy zmarły był wykluczony? Zbór na ogół się nie zajmuje takim pogrzebem. Nie udostępnia się też Sali Królestwa. Jeżeli u wykluczonego była widoczna skrucha i wyrażał pragnienie powrotu do zboru, sumienie kogoś z braci może mu pozwolić wygłosić przemówienie biblijne w domu pogrzebowym lub przy grobie, aby dać świadectwo niewierzącym i pocieszyć krewnych zmarłego. Jednakże taki brat postąpi mądrze, jeśli przed powzięciem decyzji zasięgnie rady grona starszych i weźmie ją pod uwagę. Gdyby w wygłoszeniu przez niego przemówienia było coś niestosownego, byłoby lepiej, żeby dla pokrzepienia rodziny przemówienie wygłosił brat, który jest krewnym zmarłego” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 1997 s. 7).

Pionierzy

pionier stały – 100 godzin miesięcznie;
pionier wakacyjny – 75-100 godzin miesięcznie (w roku 1972 pioniera „wakacyjnego” zmieniono na pioniera „okresowego”, a później na „pomocniczego” [„Pionierzy wakacyjni będą nazywani pionierami okresowymi, ponieważ służbę tę bracia podejmują nie tylko podczas wakacji, ale też w innych porach roku” (Służba Królestwa Nr 9, 1972 s. 8)]);

„Biorąc to wszystko pod uwagę, Towarzystwo zmniejsza wymaganą liczbę godzin dla pionierów stałych i pomocniczych. Począwszy od roku kalendarzowego 1999 pionierzy stali będą musieli wypracować 70 godzin w miesiącu, czyli ogółem 840 godzin w ciągu roku, natomiast pionierzy pomocniczy – 50 godzin. Wymóg godzinowy dla pionierów specjalnych i misjonarzy nie ulega zmianie, ponieważ Towarzystwo zapewnia im pomoc w zaspokojeniu podstawowych potrzeb materialnych” (Nasza Służba Królestwa Nr 1, 1999 s. 7).

Tytoń

   Interesujące jest to, że przed rokiem 1973 wielu Świadków Jehowy posiadało tak zwane „działki tytoniowe”, do uprawy tytoniu, lub pracowało w przemyśle z nim związanym. Szeroko to zagadnienie opisuje Służba Królestwa numer 5 z roku 1974 na stronach od 5 do 9. Oto nowa sankcja dla takich osób:

   „Gdyby jednak po wygaśnięciu tej umowy chrześcijański rolnik zawarł nową umowę na uprawę tytoniu, zostałby wykluczony ze zboru chrześcijańskiego” (Służba Królestwa Nr 5, 1974 s. 7).

Żydzi

„Co powiesz Żydowi?
Głoszenie wyznawcom judaizmu. Należy pamiętać, że religijnych Żydów częściej interesuje przestrzeganie tradycji rabinów, niż ustalanie określonych doktryn. Zazwyczaj uznają autorytet tradycji za równoważny z Pismem Świętym. Niechętnie więc rozmawiają na głębokie tematy biblijne. Są też skłonni traktować Biblię jako księgę chrześcijan. Dlatego lepiej nazywać ją »Pismami Hebrajskimi«, »Torą« lub »Pismem Świętym«. Wyśmienitą publikacją przygotowaną zwłaszcza z myślą o narodzie żydowskim jest broszura Czy nastanie kiedyś świat bez wojen? (dostępna na przykład w języku angielskim i rosyjskim). Niemniej można posługiwać się innymi publikacjami” (Nasza Służba Królestwa Nr 10, 1999 s. 8).

Tytułowanie

„Z drugiej strony zainteresowani, którzy dopiero niedawno zaczęli przychodzić na nasze zebrania, nie poczynili jeszcze kroków pozwalających widzieć w nich członków domostwa Bożego. Nie możemy zwracać się do nich przez »bracie« lub »siostro«, ponieważ nie są jeszcze duchowo spokrewnieni z rodziną Bożą. Dlatego na zebraniach zwracamy się do nich bardziej formalnie, po nazwisku, poprzedzając je słowem »pan«, «pani«” (Nasza Służba Królestwa Nr 4, 1996 s. 7).

Korygowanie

„W miarę upływu lat Jehowa stopniowo dawał swemu ludowi coraz jaśniejsze zrozumienie swej woli (Prz. 4:18). Korygowanie zrozumienia było starannie wykładane i dokumentowane przez organizację. Nie wprowadzano jednak żadnych zmian do fundamentalnych zasad. Z tego powodu na przykład Jezusowe Kazanie na Górze jest dzisiaj rozumiane tak samo, jak blisko 2000 lat temu, gdy je wygłaszał. Ponieważ to, czego potrzebujemy, już zostało dane, więc nie zachodzi potrzeba objawiania nowych prawd” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1989 s. 3).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/32596
Tytuł: Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty - czasopisma
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Czerwiec, 2018, 14:24
Ciąg dalszy tej tematyki patrz:

Z Archiwum jw.org 2000-2018 - cytaty - czasopisma

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/z-archiwum-jw-org-2000-2017-cytaty-czasopisma/msg138832/#msg138832

Lata 1950-1969

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/archiwum-tego-brak-na-jw-org-1950-1969-czasopisma-cytaty/msg141968/#msg141968