Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty - czasopisma  (Przeczytany 13780 razy)

Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Maj, 2018, 18:30 »
Zbawienie w 'trójcy':  :)

   „Jehowa, który stworzył olbrzymie sekwoje na żywe świadectwo trwałości, zadbał też o to, żebyśmy jako Jego rozumne stworzenia mogli nabyć wytrwałości za pośrednictwem Jego Słowa, ducha i organizacji, aby na tej podstawie dostąpić zbawienia” (Strażnica Nr 22, 1970 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970244#h=27


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Maj, 2018, 15:13 »
Rok 1971, kilka postów

Tomasz do Jezusa:

Apostoł Tomasz przepuścił był pewne ważne zgromadzenie i w związku z tym nie od razu chciał uwierzyć słowom drugich uczniów: »Widzieliśmy Pana« (Jana 20:25). Jednakże po upływie tygodnia ujrzał i usłyszał Jezusa na innym zgromadzeniu, a przekonawszy się o jego tożsamości, wyznał: »Pan mój«.” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 7 s. 11).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970523#h=11

A druga część słów Tomasza?
Aaaa może druga część zdania była już do Jehowy. :-\


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Maj, 2018, 18:13 »
Ciekawe jest to, że Towarzystwa Strażnica cytuje pismo Pliniusza do Trajana z roku 112, w którym mowa jest o modlitwie chrześcijan do Jezusa:

   „zbierali się w ustalony dzień przed świtem, wspólnie modlili się do Chrystusa...” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 21 s. 18).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1951407#h=3


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Maj, 2018, 19:29 »
Wyższe studia

„Prawdą jest, że Towarzystwo Strażnica nie zachęca do poświęcenia czasu na tak zwane »wyższe studia« w świeckich uczelniach. Ale to nie oznacza wcale, że mamy mieć ciasne poglądy i ograniczony zasób wiedzy” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 21 s. 13).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1970121#h=56

Nie zachęca do studiów, ale zachęca do studium. :)


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Maj, 2018, 10:27 »
Katastrofizm lat 70. XX w. Publikacje 1972 r.

   “Ród ludzki dożył najbardziej krytycznego okresu swoich dziejów” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 3 s. 1);

“Lawinowy przyrost ludności na całym świecie sprawia, że wiele narodów już znalazło się na krawędzi zagłodzenia, przy czym rzeczoznawcy na połowę lat siedemdziesiątych naszego wieku przepowiadają ogólną katastrofę” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 10);

“Obecnie, gdy wkroczyliśmy w lata siedemdziesiąte, oczom naszym przedstawia się zdumiewający widok: Tradycyjne organizacje religijne zaczynają się rozpadać i nawet kapłani masowo porzucają swe urzędy. Wygląda na to, że lud tak długo wyzyskiwany przez Babilon Wielki, dla którego stał się on zresztą źródłem wielkich bogactw, przestaje teraz udzielać mu poparcia i raczej przypomina źródło zanikające” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 10).

   “Swego czasu przywódcy obozu radykalnego oświadczyli publicznie, że ich zdaniem do roku 1975 ich ideologia zapanuje w całym świecie. Tymczasem przeciwny blok narodów jest zdecydowany nie dopuścić do takiego rozwoju wypadków ani do roku 1975, ani później” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 3);

   “Ród ludzki dożył najbardziej krytycznego okresu swoich dziejów. Sytuacja światowa pogarsza się w samej rzeczy do tego stopnia, że nawet przywódcy wyrażają obawy co do przyszłości, ku której zmierza ludzkość. Wielki dziennik New York Times z 6 stycznia roku 1969 podawał na przykład: ‘Politycy oraz socjologowie rosyjscy, chińscy i amerykańscy prawdopodobnie byliby zgodni co do jednego: że bez przedsięwzięcia w ciągu najbliższych pięciu lat jakichś nadzwyczajnych i zdecydowanych kroków szanse obchodzenia na świecie Nowego Roku jeszcze i w roku 2000 będą daleko bardziej nikłe niż w jakimkolwiek minionym okresie znanej historii’.” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 3 s. 1);

   “Nie zamierzamy tu szczegółowo omawiać chronologii, ale możesz śmiało zwrócić się do któregoś ze świadków Jehowy, by ci wykazał na podstawie Pisma świętego, że już tylko kilka lat dzieli nas od pełnych sześciu tysięcy lat istnienia człowieka na ziemi; możesz też zapytać, jaki to jego zdaniem ma związek z nadzieją na oswobodzenie, na prawdziwą wolność z punktu widzenia Boga. Każdy świadek Jehowy chętnie udzieli ci takich informacji” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 24 s. 8; w angielskim odpowiedniku The Watchtower 01.08 1972 s. 462 są tu mocniejsze słowa: few short years [kilka krótkich lat]);

   “Co będzie z tymi ludźmi za kilka krótkich lat? Czy w ogóle wtedy będą? Znikną wówczas wszelkie ślady po starym systemie rzeczy, a nad ziemią i jej sprawami pełną kontrolę obejmie Królestwo Boże” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 24 s. 13);

   “Przede wszystkim nie cierpiącą zwłoki sprawą życia i śmierci jest w tych przełomowych czasach takie czytanie i studiowanie Biblii, które zapewnia jej zrozumienie” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 27);

   “Bóg pragnie, abyśmy żyli, i to nie tylko kilka krótkich lat, ale wiecznie” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 17 s. 22);

   “Wszelkim świeckim karierom wkrótce będzie położony kres. Po co więc nasza młodzież miałaby dzisiaj interesować się ‘wyższymi studiami’ i przygotowywać się do przyszłości, która się wcale nie urzeczywistni? Wyższe uczelnie i tak już stoją na krawędzi chaosu. Najważniejsze wiadomości potrzebne w życiu można zdobyć pilną nauką w szkole średniej, a ponadto Jehowa przez swoją organizację udostępnia nam najwyższe wykształcenie, przygotowujące do radosnego pełnienia pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca. (...) Młodzi, a także starsi – unikajcie lektur, programów telewizyjnych i filmów propagujących świecki tryb życia.” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 11).

“Chodzi o starcie królów ziemi z Królestwem, jakie ustanowił Bóg! Spór o to, kto będzie rządził całą ziemią, musi być teraz ostatecznie rozstrzygnięty!” (Strażnica Tom XCIII [1972] Nr 1 s. 9; por. s. 3).

   “Prawdę mówiąc, owe sześć tysięcy lat były jakby sześcioma dniami pracy człowieka i to pracy w pocie czoła. Będzie on jednak mógł zaznać wytchnienia podczas nadchodzącego tysiącletniego panowania Chrystusa, które według biblijnej chronologii i wypełniających się proroctw biblijnych już niebawem się rozpocznie – Rodz. 2:3. Zatem siódmy tysiąc lat tego siódmego ‘dnia’ sam w sobie będzie sabatem. Szatan i jego demony będą w tym czasie związani. Panować będzie Chrystus i jego namaszczeni duchem Bożym naśladowcy, sprawując funkcje królów i kapłanów. Z jakim wynikiem? Otóż wszyscy nieprzyjaciele Boży legną pod stopami Chrystusa. Dzięki temu sabatowi siódmy ‘dzień’ okaże się naprawdę święty, ponieważ przyczyni się do rozkwitu sprawiedliwości” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 18 s. 22);

Cytaty patrz tu na jw.org:

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23964
« Ostatnia zmiana: 17 Październik, 2018, 10:30 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Maj, 2018, 19:35 »
Różne tematy archiwalne 1972 r.

„Przeważająca większość Kościołów chrześcijaństwa naucza, że istnieje jeden Bóg, ale w trzech osobach, że jest to więc jak gdyby »trójgłowy« Bóg” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 1 s. 16);

„Lud Jehowy ogląda dziś jednak spełnienie wielu przez Niego inspirowanych wizji i snów, które słudzy Boży mieli w dawnych czasach, a nawet bierze udział w ich spełnianiu. Ma na przykład udział we wprowadzeniu w czyn proroctwa: »Prorokować będą synowie wasi i córki wasze« (Joela 2:28). Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przewidywania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń, lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach. Prorokują oni, gdyż występują w imieniu Boga” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 8 s. 24).

„Nie stosują się również do rady zawartej w wierszu 8 tegoż rozdziału [Prz 1:8], gdzie czytamy: »Synu mój, słuchaj napomnień ojca i nie odrzucaj nauk swej matki«. Puszczają mimo uszu, co im mówią rodzice, nie słuchają też Ojca niebiańskiego, Jehowy, ani swej »matki«, to znaczy organizacji Jehowy przyrównanej do Jego małżonki” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 17 s. 3-4).

W roku 1944 zaczęły się w tym czasopiśmie Strażnica ukazywać wzmianki o ciele kierowniczym zboru chrześcijańskiego” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 15).

„Oddani Bogu i ochrzczeni chrześcijanie, znani dziś jako świadkowie Jehowy, posiadają na wzór apostolski z pierwszego wieku n.e. Ciało Kierownicze, o którym wyraźne wzmianki ukazują się od roku 1944” (jw. s. 17).

„Nie chcą się przyczyniać do zaistnienia sytuacji, która by choć w najmniejszym stopniu nasuwała myśl, że »organ administracyjny« włada i kieruje swym mocodawcą, którym jest ciało kierownicze, reprezentując całą klasę »niewolnika wiernego i rozumnego«. Inaczej mówiąc nie dopuszczają do tego, żeby ogon merdał psem, podczas gdy ma być na odwrót” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 20).

Przeszczepy
„W dzień poprzedzający operację przyszedł do mnie lekarz, pod którego kierunkiem dokonywano przeszczepów nerki, i zapytał, czy bym się zgodził odstąpić przewidzianą do wycięcia nerkę młodemu pacjentowi cierpiącemu na całkowitą niewydolność nerki. Uważał, że chociaż tętnica prowadząca do mojej nerki nie działała, to jednak sama nerka jest w dobrym stanie. Lekarzowi temu bardzo zależało na mojej nerce, ale mu wyjaśniłem, że jako świadek Jehowy muszę się trzymać tego, co w tej sprawie ustala prawo Boże. Powiedziałem, że otrzyma otwartą i wyczerpującą odpowiedź na swoją prośbę, gdy co do tego naradzimy się w gronie rodziny w oparciu o Słowo Boże. Nieco później, jeszcze tego samego dnia, poinformowaliśmy go o naszym biblijnym stanowisku w kwestii poszanowania ciała ludzkiego i posługiwania się nim oraz przytoczyliśmy odpowiednie wersety ze Słowa Bożego. Lekarz zapytał mnie, czy nie obawiam się wyrzutów sumienia po odmówieniu nerki jego młodemu pacjentowi. W odpowiedzi wykazałem, że nie mam prawa rozporządzać swoją nerką, i że musi ona być używana w harmonii z wolą Tego, który ją stworzył. Lekarz zmuszony był przyznać, iż nawet dysponując tą nerką, nie mógłby gwarantować swemu pacjentowi długiego życia” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 14 s. 17).

„Wszelkim świeckim karierom wkrótce będzie położony kres. Po co więc nasza młodzież miałaby dzisiaj interesować się »wyższymi studiami« i przygotowywać się do przyszłości, która się wcale nie urzeczywistni? Wyższe uczelnie i tak już stoją na krawędzi chaosu. Najważniejsze wiadomości potrzebne w życiu można zdobyć pilną nauką w szkole średniej, a ponadto Jehowa przez swoją organizację udostępnia nam najwyższe wykształcenie, przygotowujące do radosnego pełnienia pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 11).
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1971683#h=21


https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23829
« Ostatnia zmiana: 18 Październik, 2018, 13:39 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Maj, 2018, 11:01 »
Różne archiwalne tematy 1973 r.

   „A gdy znowu wprowadzi swego Pierworodnego na zamieszkałą ziemię, powie: »I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży« (NW)” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 17 s. 22).

„Pomyślmy, jakież to cudowne udogodnienie, że nie potrzeba składać naprzód żadnych zgłoszeń, ale o każdej porze i w każdym miejscu można się zwrócić do Boga z krótką prośbą lub słowem dziękczynnym, korzystając z pośrednictwa kanału, jakim jest Chrystus Jezus!” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 9 s. 8).

   „Świadkowie Jehowy nie podają nowych proroctw o przyszłości. Rozgłaszają tylko proroctwa już zanotowane w Biblii, mówią o dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu, jak również prorokują w sensie ogłaszania orędzia Bożego” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 24).

[A zazębiające się grupy pomazańców?  :) ]

Samego określenia »ciało kierownicze« nie znajdziemy w Piśmie świętym” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 5 s. 23).

„Oczywiście jeśli ktoś uważa, iż z powodu swoich praktyk zgłosił się do chrztu z nieczystym sumieniem, może on zdecydować się na ponowny chrzest. Będzie to jednak jego osobista decyzja” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 20 s. 18).

   „Niektórym ludziom trudno jest zmieniać raz przyswojone zapatrywania. Mają zastrzeżenia do zmian w zrozumieniu pewnych tekstów biblijnych czy określonego sposobu postępowania. Na przykład począwszy od lat czterdziestych bieżącego stulecia świadkowie Jehowy nie godzą się na oddawanie swej krwi ani na przyjmowanie transfuzji, podczas gdy przedtem nie robili z tego żadnej kwestii. Od roku 1962 rozumieją, że »władze zwierzchnie«, wspomniane w Liście do Rzymian 13:1 (NP), to przedstawiciele rządów świeckich, natomiast od roku 1929 aż do owej chwili inaczej pojmowali tę sprawę. Przykładów takich można by przytoczyć więcej. Czy to jednak znaczy, że świadkowie Jehowy nie posiadają prawdy? Czy podważa podstawowe zasady ich wierzeń? W żadnym wypadku. Świadkowie Jehowy nie przypisują sobie nieomylności. Przyjmują pouczenia od Boga (Izaj. 54:13). Nigdy nie będą znali wszystkiego, ale trzymając się Jego prawdy, wciąż się będą uczyć z niewyczerpanej skarbnicy mądrości Bożej” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 11 s. 17).

„W Biblii nie ma żadnej bezpośredniej wzmianki o grach hazardowych” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 6).

   „Naśladujmy więc raczej ten dobry przykład miłości do Jehowy i prawdziwego wielbienia, a nie bądźmy zbyt przywiązani do domów, posad i dóbr materialnych; nie zżywajmy się nadmiernie z tym, co stary system będzie mógł oferować jeszcze tylko przez kilka lat. Jest to sprawa naprawdę nie cierpiąca zwłoki! Kończy się czas dla tych, którzy żyją wyłącznie pogonią za materialnym użyciem” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 8 s. 12).

“Z całego tego splotu wydarzeń płynie ważna nauka dla każdego dziś żyjącego na ziemi. Wszystkie narody i rodziny zabrnęły w ‘czasy krytyczne’, nawet bardzo krytyczne, co świadczy niezbicie o tym, że doczekaliśmy pory określonej mianem ‘dni ostatnich’, a inaczej  ‘zakończenia systemu rzeczy’” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 10 s. 5).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23636


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Maj, 2018, 19:13 »
Różne cytaty z 1974 r.

„(...) słowa Klemensa Rzymskiego, który żył w pierwszym stuleciu n.e. Napisał on między innymi: »Przypatrzmy się znakomitym apostołom. Piotr wskutek niesprawiedliwej zawiści przecierpiał nie tylko jeden czy dwa, ale liczne mozoły, a gdy w końcu poniósł śmierć męczeńską, odszedł do miejsca należnej mu chwały. W wyniku zawiści również Paweł otrzymał nagrodę za cierpliwą wytrwałość, siedmiokrotnie będąc uwięziony, skazany na wygnanie, a także ukamienowany. Głosząc zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie, przez wiarę swoją zyskał sobie dobrą sławę; uczył sprawiedliwości cały świat, dotarł do najdalszych krańców zachodnich, z rozkazu prefektów poniósł śmierć męczeńską«.” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 7 s. 20).

   Widzimy z powyższego, iż w I wieku wierzono, że Piotr i Paweł, tzn. ich dusze, są już w niebie. Te fragmenty zacytowało samo Towarzystwo Strażnica.

Ostatnie pytania do chrztu, gdzie nie było organizacji, ale Biblia:

„Jeżeli podobnie czujesz pragnienie służenia Jehowie Bogu i gotów jesteś wziąć na siebie jarzmo Chrystusowe, to proponujemy ci rozważenie następujących dwóch pytań, które są zadawane wszystkim kandydatom do chrztu:
(1) Czy okazałeś skruchę z powodu swoich grzechów i odwróciłeś się od nich, stwierdziwszy wobec Jehowy Boga, że jesteś potępionym grzesznikiem, który potrzebuje zbawienia, i czy uznałeś, że to zbawienie pochodzi od Niego, od Ojca, za pośrednictwem Jego Syna, Jezusa Chrystusa?
(2) Czy na podstawie tej wiary w Boga i w Jego postanowienie co do zbawienia oddałeś siebie Bogu bez zastrzeżeń, aby odtąd spełniać Jego wolę, objawioną tobie przez Jezusa Chrystusa i przez Biblię dzięki oświecającej mocy ducha świętego?” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 15 s. 13).

   Brak nienawiści do wykluczonych

   „Słusznie należy nienawidzić zła popełnionego przez osobę wykluczoną ze społeczności zborowej, ale niesłuszne byłoby nienawidzenie samej osoby bądź też nieludzkie obejście się z nią” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 22 s. 9).

   Tolerowane noszenie broni

„Czy można pogodzić z sumieniem chrześcijańskim przyjęcie pracy wymagającej uzbrojenia, na przykład noszenia karabinu czy pałki? Sam Jehowa Bóg zezwala rządom ludzkim na sprawowanie władzy celem wymuszania przestrzegania prawa, w razie potrzeby nawet z bronią w ręku. (...) Zatem Pismo Święte nie daje podstawy do podnoszenia zarzutów przeciwko istnieniu służb uzbrojonych celem wymuszania posłuszeństwa wobec prawa ani przeciwko upoważnianiu przez rząd pewnych ludzi do noszenia broni dla ochrony ludzi albo mienia. Niemniej jednak chrześcijanin sam musi zadecydować, czy przyjmie taką posadę, jak praca konwojenta bądź stróża nocnego, jeżeli przy tym wymaga się od niego noszenia karabinu czy innej broni. (...) Każda decyzja chrześcijanina powinna pozostawać w harmonii z jego sumieniem, wyszkolonym na podstawie Biblii” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 10 s. 24).

2000 r.

“A obecnie, rzecz szczególna, wielu poważnych badaczy kwestii ustrojowych i warunków panujących na świecie – mężowie stanu, naukowcy i inni – wysuwa twierdzenie, iż ludzkości trudno będzie dożyć choćby roku 2000 naszej ery. Pogląd swój przy tym opierają nie na Biblii, lecz na aktualnych twardych faktach i nieodwracalnych dziś tendencjach rozwojowych, które ogarniają całą ludzkość. Biblia zapowiadając ciężkie czasy, które teraz przeżywamy, potraktowała je jako znak bliskości końca tego systemu rzeczy” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 14 s. 18).

Tuż przed rokiem 1975

“Bóg objawia nam wszystko, co potrzebujemy wiedzieć, aby postępować mądrze oraz pomagać innym przez zwracanie im uwagi na bliskość ‘dnia Jehowy’ i na grożące im niebezpieczeństwo. Nie powiedział nam jednak, w którym dokładnie roku, którego dnia albo o której godzinie rozpocznie się ‘wielki ucisk’ dla tego świata (Mat 24:36)” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 17 s. 9).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23585
« Ostatnia zmiana: 18 Październik, 2018, 19:02 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Maj, 2018, 09:18 »
Rok 1975, wypowiedzi różne

„Ponadto większość wypowiedzi Chrześcijańskich Pism Greckich, włącznie z obietnicami życia wiecznotrwałego, jest skierowana do namaszczonych duchem Bożym chrześcijan, którzy będą panowali w tym Królestwie” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 9).

   „Pisma świadków Jehowy zawierają oparty na Biblii materiał, z którego czytelnicy mogą odnieść prawdziwą korzyść duchową” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 1 s. 17).

Przez ile lat? :)

„Prawdą jest, że możliwie najdokładniej zestawiona chronologia biblijna wskazuje, iż 6000 lat istnienia człowieka na ziemi kończy się w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia. Dlatego też ci chrześcijanie z żywym zainteresowaniem śledzą, czy zbiegnie się to z wybuchem »wielkiego ucisku« naszych dni, który usunie z ziemi wszelkie zło” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 12).

   „W końcu nadszedł oczekiwany dzień – 1 października roku 1914. »Czasy pogan« się skończyły, ale spodziewane wywyższenie kościoła do niebiańskiej chwały nie nastąpiło. Nie doszło do tego również później, do chwili śmierci Russella, który zmarł 31 października 1916 roku. Zamiast tego na wyczekujących spotkania z Oblubieńcem spadły wielkie trudności i prześladowania” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 17).

Stara chronologia:

   „Zgodnie z opracowaną wkrótce potem chronologią biblijną uważano, że 6000 lat istnienia człowieka na ziemi upłynęło w roku 1872 (...) Stworzenie człowieka umieszczono w roku 4128, a wystąpienie grzechu w roku 4126 p.n.e.” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

„Sądzono, iż od października roku 1874 trwa obecność Chrystusa, a wraz z nią wielki, pozaobrazowy Rok Jubileuszowy. – Księga Kapłańska, rozdział 25; Apok. 20:4” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

   „Wobec tego gdy w lipcu 1879 roku C.T. Russell zaczął wydawać nowe czasopismo religijne, nadano mu nazwę Zion’s Watch Tower and Herald of Christ’s Presence (Strażnica Syjońska i zwiastun obecności Chrystusa). Głosiło ono, że obecność Chrystusa zaczęła się w roku 1874. Spodziewano się, że ta niewidzialna obecność będzie trwać aż do czasu, gdy w roku 1914 zakończą się »czasy pogan«; narody pogańskie miały być wtedy wytracone, a ostatek klasy »czystej panny« wzięty do chwały w niebie u boku Oblubieńca, co musiałaby poprzedzić śmierć oraz zmartwychwstanie do życia na stopie duchowej” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16-17).

   „Wydana przez Towarzystwo Strażnica w roku 1943 książka »Prawda was wyswobodzi« zawierała chronologię (...) Ustaliła też początek obecności Chrystusa na rok 1914 n.e., a nie 1874” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23262
« Ostatnia zmiana: 18 Listopad, 2019, 10:30 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Maj, 2018, 12:07 »
Rok 1975

   “Świadkowie Jehowy naprawdę w to wierzą. (...) Stąd też całkiem trafny był nagłówek w gazecie Journal z Milwaukee: ‘ŚWIADKOWIE MÓWIĄ: KONIEC JEST BLISKI’. W artykule pod tym nagłówkiem zaznaczono: ‘Wśród około 41 000 świadków Jehowy, którzy zebrali się w niedzielę na County Stadium, panuje nastrój oczekiwania bliskiego końca’. Wyobraź sobie, jeśli potrafisz, jakim podnieceniem może przejąć przeświadczenie, iż Bóg wkrótce usunie z ziemi doczesny niegodziwy system rzeczy, po czym zostanie ona stopniowo przekształcona w istny raj. Na podstawie nauk Słowa Bożego świadkowie Jehowy osiągnęli absolutną pewność, że to się dokona już niedługo...” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 10 s. 17).

F. Franz miał fantazję, bo to jego słowa:

“według zasługującej na zaufanie chronologii biblijnej 6000 lat dziejów ludzkich skończy się we wrześniu bieżącego roku według kalendarza księżycowego. Zbiega się to z czasem, gdy ‘gatunek ludzki /jest/ bliski zagłodzenia się na śmierć’, jak również stoi w obliczu zatrucia na skutek skażenia środowiska i zniszczenia przez broń nuklearną. F. W. Franz dodał: ‘Nie ma podstawy do przekonania, iż ludzkość dotknięta tym, z czym się teraz boryka, mogłaby przetrwać przez siódmy okres tysiącletni’ pod panowaniem obecnego systemu rzeczy” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20).

“A obecnie, gdy wkroczyliśmy w przełomowy rok 1975, słusznie można zapytać: Czy Bóg Najwyższy, Autor proroctwa, istotnie ‘wyrobił sobie imię’?” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 7 s. 15; w angielskim odpowiedniku The Watchtower 15.12 1974 s. 764, są tu mocniejsze słowa: the critical year of 1975 [krytyczny rok 1975]).

“Mówca [Frederick W. Franz] zaznaczył jednak, że ‘nie powinniśmy sądzić, jakoby obecny rok 1975 nie miał dla nas żadnego znaczenia’. Biblia dowodzi, że Jehowa jest ‘największym znawcą chronologii’, a ponadto ‘mamy datę kluczową, rok 1914, wyznaczający koniec ››czasów pogan‹‹’. Dlatego też dalej powiedział: ‘Pilnie oczekujemy tego, co przyniesie bliska przyszłość naszemu pokoleniu’. - Mat. 24:34” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20-21).

“Prawdą jest, że możliwie najdokładniej zestawiona chronologia biblijna wskazuje, iż 6000 lat istnienia człowieka kończy się w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia. Dlatego też ci chrześcijanie z żywym zainteresowaniem śledzą, czy zbiegnie się to z wybuchem ‘wielkiego ucisku’ naszych dni, który usunie z ziemi wszelkie zło. Ale nawet nie próbują dokładnie przepowiadać, kiedy nastąpi zagłada niegodziwego systemu Szatana. Poprzestają na oczekiwaniu i obserwowaniu, wiedząc, że żaden człowiek na ziemi nie zna ścisłej daty. – Mat. 24:36” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 9 s. 12).

“Gotowi są wtedy sądzić, że skoro Bóg nie podał nam ‘dnia i godziny’, prawdopodobnie nie stanie się to za naszych czasów. (...) Jeżeli ‘dzień i godzina’ pomsty Bożej zaskoczy ich w takim nastroju, żadnym sposobem nie ujdą nieszczęścia. Lekceważenie nadchodzącego ‘dnia i godziny’ wykonania wyroku Jehowy potrafi się przerzucić nawet na tych, którzy dziś utrzymują łączność z prawdziwym zborem chrześcijańskim. Ktoś może wiedzieć, co Biblia mówi o ‘wielkim ucisku’; może już słyszy o nim od wielu lat, ewentualnie od własnych oddanych Bogu chrześcijańskich rodziców. Ale ponieważ nie widzi, by działo się coś naprawdę dramatycznego, gotów jest w swoim umyśle zacząć odkładać nadchodzący Boży ‘dzień i godzinę’ na daleką przyszłość” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 19 s. 10).

   Rekordową ilość ochrzczonych z lat 1974 i 1975 (297.872 oraz 295.073), co dawało wzrost o 13,5 proc. i 9,7 proc. (Strażnice: Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19 i Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19) powtórzono później dopiero w 1990 roku (301.518 – przyrost o 6,1 proc.), kiedy to było dwukrotnie więcej Świadków Jehowy zaangażowanych w pozyskiwanie nowych członków.

   “Publikacje świadków Jehowy wyjaśniły, że chronologia biblijna zdaje się wskazywać, iż w połowie lat siedemdziesiątych bieżącego stulecia dopełni się 6000 lat istnienia człowieka. Literatura ta bynajmniej nie orzekała, że wtedy nastąpi koniec świata, choć mimo to krążyło na ten temat mnóstwo indywidualnych spekulacji” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 10 s. 18).

Po fakcie:

“nie wiadomo nam, jak krótki okres dzielił stworzenie Adama od stworzenia Ewy, a właśnie wtedy rozpoczął się trwający siedem tysięcy lat dzień odpoczynku Bożego” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20;

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23262
« Ostatnia zmiana: 06 Maj, 2018, 12:10 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #25 dnia: 07 Maj, 2018, 18:43 »
Rok 1976, tematy różne

Jezus chrześcijaninem. :)

„Przeciwstawiono się w nich myśli, jakoby ta roślina unaoczniała klasę Królestwa złożoną z 144 001 chrześcijan osadzonych na tronach władzy niebiańskiej” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 15 s. 8).

Czcić organizację

„Młodzi wszakże powinni szanować i czcić nie tylko własnego ojca i matkę, ale również Jehowę, Ojca niebiańskiego, i Jego przyrównaną do małżonki organizację (Prz. 1:8, 9)” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 6 s. 14).

   Począwszy od numeru 22 Strażnicy z roku 1976 Towarzystwo Strażnica pisze już o „Świadkach Jehowy”, a wcześniej o "świadkach Jehowy" (małą literą).

„Do roku 1919 namaszczeni chrześcijanie określali datę 14 Nisana w oparciu o kalendarz żydowski” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

„W ostatnich latach ciało kierownicze świadków Jehowy ustala (...) w taki sposób, jak to miało miejsce w czasach biblijnych, mianowicie na podstawie faktycznego uwidocznienia się nowego księżyca w Jerozolimie. Z tego też względu powstawała niekiedy różnica jednego lub dwóch dni między datą obchodzenia Pamiątki u świadków Jehowy, a datą 14 Nisana w aktualnym kalendarzu żydowskim” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

   „Zwłaszcza od roku 1946 lud Pański zaczął przykładać większą niż dawniej wagę do osobistej czystości moralnej swoich członków (2 Kor. 7:1). W roku 1952 wprowadzono opartą na Biblii metodę formalnego wykluczania grzeszników ze społeczności zborowej. Kto popełnił ciężkie wykroczenie, takie jak cudzołóstwo i nierząd, a przy tym nie okazywał skruchy, tego usuwano ze zboru (1 Kor. 5:11-13). Organizacja Boża nie tolerowała odtąd nikogo, komu nie zależało na pozostawaniu niesplamionym, czystym i bez skazy w oczach Jehowy” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 21 s. 11).

Broda

„Podobnie osobliwy sposób noszenia włosów może łatwo wprowadzić kogoś w pułapkę Diabła, a ponadto spowodować zgorszenie u drugich. Zdarzyło się na przykład, że pewien młody mężczyzna w Stanach Zjednoczonych robił piękne postępy w studiowaniu Biblii i nawet dał się zachęcić do wzięcia u boku doświadczonego świadka udziału w głoszeniu innym dobrych wieści, które zdążył poznać z Biblii. Poprzednio, odkąd pojawił się u niego zarost, zapuścił brodę, a ponieważ w jego środowisku zawodowym niektórzy nosili brody, więc sądził, że i w służbie polowej jego broda nikomu nie będzie przeszkadzać. Tymczasem przy jednych drzwiach, ledwie się przedstawił, usłyszał z ust mieszkanki: »Przepraszam, młody człowieku, ale nie chcę mieć nic wspólnego z rozruchami studenckimi«. Żadne dalsze wyjaśnienia nie zdołały usunąć tego nieporozumienia, a rozmowa zakończyła się zatrzaśnięciem drzwi. Zapytał potem doświadczonego Świadka Jehowy, dlaczego tak się stało. Ten zachęcił go do rozpatrzenia sprawy swego wyglądu w powiązaniu z okolicznością, że chciałby uchodzić za sługę Bożego. Aby nie być odpowiedzialnym za zgorszenie choćby jednej osoby, która by przez to się odwróciła od drogi ku życiu wiecznotrwałemu, ów nowy głosiciel Królestwa zgolił brodę. Czy byłbyś gotów postąpić tak samo lub dokonać u siebie podobnych poprawek, gdyby na jakimś terenie twoja powierzchowność wywierała złe wrażenie?” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 12 s. 10).

Papierosy

„Nadszedł więc czas, aby Bóg usunął tych, którzy nie chcieli dostrzec potrzeby oczyszczenia się z wszelkiej zmazy ciała i ducha. W samych tylko Stanach Zjednoczonych musiano od maja 1974 roku wykluczyć ponad 2000 osób, ponieważ nie odstąpiły od tego nieczystego nawyku” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 21 s. 12).

Dolary

   „Jedna z takich ulotek, wydana nakładem sześciu pism religijnych, zawierała następujące stwierdzenie o Świadkach Jehowy: »Są to agenci międzynarodowego syjonizmu, którzy działają za dolary Żydów amerykańskich«. (...) Absurdem jest twierdzić, jakoby Świadkowie Jehowy byli finansowani dolarami Żydów amerykańskich, skoro sami ci Świadkowie głoszą, że syjonizm żydowski upadnie” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 9 s. 21).

“Nie tylko pojedynczy fakt, ale cały splot równocześnie dziś występujących wydarzeń dowodzi, że jesteśmy blisko dnia i godziny oczekiwanego ukazania się tego ‘znaku Syna Człowieczego’ wszystkim ludziom, nawet niewierzącym” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 9 s. 18).

Po oczekiwanym roku 1975

“Nikt jednak nie powinien mniemać, że za pomocą samej tylko chronologii zdoła wyliczyć, kiedy nadejdzie czas owego ‘przyjścia’ Chrystusa na sąd. Chrystus przecież powiedział swym apostołom: ‘O tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec’. – Mat. 24:36, NP. (...) Jakże więc miałby to dziś wyliczyć jakiś człowiek?” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 11 s. 15).

“Kiedy we wrześniu 1975 roku rozpoczął się nowy rok według żydowskiego kalendarza księżycowego, ludzkość osiągnęła doniosły moment w swoich dziejach. (...) gdyby pierwszy człowiek Adam wolał posłusznie podporządkować się panowaniu Bożemu, żyłby do dziś i we wrześniu ubiegłego roku ukończyłby równe 6000 lat. (...) Czy to znaczy, że od września roku 1975 należy liczyć rządy tysiącletniego Królestwa Chrystusa, a więc rozpoczęcie ostatniego tysiąca lat tego ‘dnia odpoczynku’? (...) Nie, takie twierdzenie byłoby pozbawione podstaw” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14).

“od powołania do istnienia Adama upłynął jeszcze pewien czas, a wtedy została stworzona jego żona Ewa. W tym czasie Adam z rozkazu Boga nadawał nazwy zwierzętom. Nie wiemy, czy zajęło mu to tygodnie, miesiące, czy może lata. Stąd też nie możemy dokładnie stwierdzić, kiedy się rozpoczął wielki ‘dzień odpoczynku’ Jehowy ani kiedy się skończy. To samo trzeba powiedzieć o początku tysiącletniego panowania Chrystusa. Biblia nie dostarcza nam żadnych danych, które by umożliwiły ustalenie tej daty wobec czego na nic się nie zdadzą spekulacje zmierzające do jej określenia” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14);

   “Nie znaczy to również, by odłożyć sobie fundusze wystarczające akurat do określonej daty około połowy lat siedemdziesiątych” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 1 s. 14).

“To samo trzeba powiedzieć o początku tysiącletniego panowania Chrystusa. Biblia nie dostarcza nam żadnych danych, które by umożliwiły ustalenie tej daty wobec czego na nic się nie zdadzą spekulacje zmierzające do jej określenia” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/23217
« Ostatnia zmiana: 19 Październik, 2018, 18:33 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Maj, 2018, 10:15 »
Rok 1977, różne tematy

Greber przywoływany:

„Na przykład Johannes Greber oddał te teksty (w roku 1937), jak następuje: »Groby się odkryły, a wiele ciał tam pochowanych uległo podrzuceniu do postawy stojącej. W takiej pozycji wystawały z grobów i widziało je wielu przechodniów wracających tamtędy do miasta«. A oto dla porównania brzmienie »Przekładu Nowego Świata«: »A grobowce pamięci się pootwierały i stanęło wiele ciał świętych, którzy byli zasnęli, (a wychodzący spomiędzy grobowców pamięci po jego powstaniu, weszli do miasta świętego) i widziało je mnóstwo ludzi«” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 21 s. 24).

Ciało Jezusa "unicestwione"

   „Logiczny stąd wniosek, że Bóg Jehowa unicestwił również złożony w ofierze organizm swego Syna” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 22).

Kto do Gehenny

Jeżeli sama Biblia nie mówi wyraźnie, że ktoś poszedł po śmierci do Gehenny, czyli został przeznaczony na wieczne unicestwienie, to my nie możemy dogmatycznie orzekać, co się z nim stało. Nie znamy wszystkich szczegółów z życia danej osoby. A czy możemy czytać w czyimś sercu? Nie, tego nie umiemy” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 13).

Rotacja starszych

„Decyzje w ważnych sprawach dotyczących zboru chrześcijańskiego najwidoczniej podejmowało grono ludzi, obejmujące poza apostołami jeszcze innych starszych. Kiedy rozstrzygano kwestię obrzezania, gronu temu przewodniczył prawdopodobnie uczeń Jakub, przyrodni brat Jezusa, nie będący wcale apostołem (Dzieje 15:6-29; 12:1, 2). Wynikałoby stąd, że mogła być u nich wprowadzona rotacja starszych przewodniczących, to znaczy raz przewodniczył spotkaniu jeden z nich, a drugi raz ktoś inny. Wśród apostołów rozwinął się duch prawdziwej pokory” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 5 s. 12).

   Zakaz urządzania pogrzebu wykluczonemu

„Załóżmy jednak, że zmarły został za życia z jakiegoś powodu wykluczony ze zboru chrześcijańskiego. W rubryce »Pytań czytelników« (Strażnica angielska z roku 1961, strona 544) zajęto swego czasu stanowisko, że takiemu wyłączonemu nie należy urządzać pogrzebu. Podano następujące wyjaśnienie: »Nigdy nie chcemy u ludzi postronnych wywoływać wrażenia, jakoby osoba wykluczona była w zborze uznawana, skoro zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy zbór jej nie uznawał, ale ją wykluczył«”. (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 23 s. 22).

   Wolno urządzać pogrzeb wykluczonemu

   W roku 1977 wprowadzono nowe zasady co do pogrzebów osób wykluczonych (szeroko opisano je w przytoczonej poniżej publikacji):

„Wydaje się, że to samo rozróżnienie może znaleźć zastosowanie także do pogrzebów osób wyłączonych. Zbór chrześcijański nie chciałby sobie zepsuć opinii utrzymywaniem kontaktów z kimś, do kogo odnoszą się wersety z Listu 2 Jana 9, 10, nawet po jego śmierci. Załóżmy jednak, że człowiek wydalony ze zboru dał pewne dowody szczerej skruchy, przychodził na zebrania oraz ujawniał pragnienie znalezienia się na powrót w szeregach ludu Bożego. Gdyby więc starsi uznali, że nie zakłóciłoby to pokoju i zgody w zborze ani nie ściągnęło hańby na społeczność chrześcijańską, nic nie stoi na przeszkodzie, aby któryś ze starszych wygłosił przemówienie na pogrzebie” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 23 s. 22; patrz też Strażnica Rok CII [1981] Nr 23 s. 17).

Przeszczepy na cenzurowanym

„Od dawna wiadomo, iż u pacjentów po transplantacji serca występują większe niż zwykle pooperacyjne zaburzenia psychiczne. Ale wydaje się, że to samo ma miejsce w wypadkach przeszczepiania innych ważnych dla życia narządów, jak na przykład nerek. (...) Niekiedy daje się zauważyć inny specyficzny objaw, tak zwane »przeszczepienie osobowości«. Znaczy to, że w niektórych przypadkach człowiek po transplantacji wykazuje jak gdyby pewne cechy osobowości dawcy przeszczepionego organu” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 9 s. 16).

Daty

„Co by się stało, gdyby w oczekiwaniu »wielkiego ucisku« Świadkowie Jehowy pofolgowali sobie i przestali czuwać oraz kreślić plany na przyszłość w roku 1914, 1925, 1975, czy w jakiejkolwiek innej chwili?” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 3 s. 10).

   Oczekiwany rok 1975

„W połowie lat siedemdziesiątych obecnego wieku dobiegło końca sześć tysięcy lat dziejów ludzkości. Wielu szczerych sług Jehowy wyraźnie liczyło na rychłe nastanie »wielkiego ucisku« wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22, i końcowej fazy dnia Jehowy” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 18 s. 13).

   Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 16 s. 9, zawiera słowa:
“Doprawdy, w miarę upływu czasu coraz wyraźniej rzuca się w oczy fakt, że ludzkość bezwzględnie potrzebuje rządów ‘Księcia Pokoju’...”;
natomiast The Watchtower 15.07 1975 s. 445 ujmuje to następująco:
“Doprawdy, w miarę upływu 1975 roku...”; w oryginale: Yes, as 1975 wears on, it becomes evident that mankind needs the rule of the “Prince of Peace” more than ever...

   „Ile czasu upłynęło od stworzenia mężczyzny do stworzenia niewiasty? Tego Biblia nie wyjawia” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 5).

„Co to więc znaczy? Oznacza po prostu, że wspomniane czynniki i wynikające z nich ewentualności nie pozwalają nam stanowczo określić, ile czasu upłynęło od stworzenia Adama do stworzenia pierwszej kobiety. Nie wiemy, czy był to okres tak krótki, jak miesiąc lub kilka miesięcy, czy też rok lub jeszcze więcej. Ale bez względu na długość tego okresu, należałoby go odjąć od czasu, który minął po stworzeniu Adama, aby w wyniku się dowiedzieć, od jak dawna trwa Boży siódmy »dzień«, Jego wielki dzień odpoczynku. Zatem okoliczność, że skończyło się już sześć tysięcy lat istnienia człowieka, to jedna sprawa, a sześć tysięcy lat trwania siódmego »dnia« stwarzania Bożego to zupełnie inna sprawa. Nie wiemy dokładnie, jak długo trwa ten drugi okres” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 7).

Russell

„Nie ulega wątpliwości, że pierwszy prezes tej korporacji, C. T. Russell, był nader użytecznym narzędziem Jehowy w czasie, kiedy wśród prawdziwych czcicieli Boga na ziemi przywracano podstawowe prawdy biblijne” (Strażnica XCVIII [1977] Nr 8 s. 4).

Po głodzie 1975

“Zwróćmy wszakże uwagę, przed czym faktycznie Jezus ostrzegał. Z jego słów nie wynika, jakoby w miarę zbliżania się ‘wielkiego ucisku’ sytuacja na świecie miała przybrać taki obrót, że wszyscy i wszędzie będą prawie przymierać głodem” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11).

“Nie zaangażujemy się do odnowy świata, jak gdyby ten system miał trwać bez końca” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11);

Winni roku 1975

“Czy Jezus chciał przez to powiedzieć, że powinniśmy tak ułożyć swe sprawy finansowe i zawodowe, aby nam wystarczyło środków tylko do pewnej daty, która naszym zdaniem może wyznaczać koniec? Jeżeli nasz dom wymaga remontu, czy powinniśmy na to machnąć ręką, zakładając, że będziemy go potrzebować jeszcze zaledwie parę miesięcy? Albo jeśli na przykład ktoś w rodzinie potrzebuje specjalnej opieki lekarskiej, czy powiemy: Odłóżmy to, bo już niedługo ten system rzeczy przeminie? Jezus nie doradzał nam takiego rozumowania. (...) Nie byłoby jednak wskazane, żebyśmy się zasugerowali jakąś datą i zlekceważyli sprawy codzienne, o które chrześcijanie normalnie powinni się troszczyć (...) Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 10 [ang. 15.07 1976]);

“Czy służymy Jehowie Bogu dlatego, że Go miłujemy (...) Czy też ‘ustajemy w czynieniu dobrze’, wyglądając jakieś daty, przede wszystkim dlatego, żebyśmy sami doznali ulgi, niewiele się troszcząc o życie innych ludzi? (...) Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku. Mogli z tego powodu odłożyć lub zlekceważyć coś, czym by się w innym wypadku zajęli. Ale sądząc, że chronologia biblijna wyjawia określona datę, nie rozumieli, w czym tkwi sedno ostrzeżeń biblijnych dotyczących końca tego systemu rzeczy. Na co wskazują słowa samego Jezusa co do właściwego nastawienia względem końca – czy zachęcają, by uważać na jakąś datę, czy doradzają co innego?” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 9-10);

   “Załóżmy jednak, że to ty czytelniku, wiele sobie obiecywałeś po jakiejś dacie i – co godne pochwały – lepiej zdałeś sobie sprawę z powagi chwili oraz z faktu, że ludzie powinni o tym usłyszeć. I powiedzmy, że teraz chwilowo czujesz się nieco zawiedziony; ale czy naprawdę coś na tym straciłeś? Czy rzeczywiście poniosłeś szkodę? Możesz chyba śmiało powiedzieć, iż tylko zyskałeś na tym i odniosłeś korzyść...” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 10-11).

   “Z tych wyraźnych oświadczeń Jezusa wynika, że sługom Bożym nie zostanie podana data ‘przyjścia’ Chrystusa na sąd, zanim ono rzeczywiście nastąpi. A nastąpi w czasie, który będzie się im wydawał jak najbardziej ‘nieprawdopodobny’.” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 11).

“Chronologia podana w Biblii nie została tam zamieszczona bez przyczyny. Wynika z niej, że minęło już sześć tysięcy lat dziejów ludzkich. Chociaż z faktu tego nie da się wywnioskować, kiedy się rozpocznie dzień wykonania wyroku Bożego na tym niegodziwym systemie rzeczy, to jednak stanowi on jeszcze jeden z wielu powodów, dla których możemy być ufnie przeświadczeni, że pozostało już bardzo mało czasu” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 12);

   “Słyszeliśmy Jego ‘słowo’, że pokolenie żyjące w obecnym ‘czasie końca’ odczuje na sobie ‘wielki ucisk’ (Mat. 24:34). (...) wielka rzesza Jego sług przeżyje ten ucisk, aby wejść do nowego porządku, jaki potem nastąpi” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 8).

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22992
« Ostatnia zmiana: 20 Październik, 2018, 11:12 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Maj, 2018, 10:24 »
Rok 1978, tematy różne

Pouczanie o Lucyferze

„Lud Jehowy również musi przytaczać wersety z należytą pieczołowitością, aby w działalności głoszenia i nauczania przedstawiać Słowo Boże poprawnie. Weźmy na przykład pod rozwagę spotykane czasem twierdzenie, jakoby jedno z imion nadanych szatanowi Diabłu brzmiało Lucyfer. Na dowód tego cytują niektórzy Księgę Izajasza 14:12-16. Według przekładu ks. Jakuba Wujka czytamy w wierszu dwunastym: »Jakżeś spadł z nieba, Lucyferze, któryś rano wschodził? Jak upadłeś na ziemię, któryś ranił narody?« Wyraz »Lucyfer« jest przeniesionym z łaciny odpowiednikiem hebrajskiego hehlel’ – »jaśniejący«. Użyte w tym miejscu słowo hehlel’ nie jest imieniem własnym ani tytułem, lecz raczej terminem określającym wspaniałą pozycję, którą zajmowała dynastia królów babilońskich wywodzący się od Nabuchodonozora. Nie byłoby słusznym twierdzenie, jakoby Szatan Diabeł był tym, kogo nazwano tu Lucyferem, i jakoby tak brzmiało jedno z jego imion. (...) Chociaż więc król Babilonu odzwierciedlał postawę swego ojca, Diabła, to jednak słowo Lucyfer nie jest imieniem nadanym Szatanowi Diabłowi. Należyte wykładanie »słowa prawdy« wyposaża nas do przekazywania jasnych wypowiedzi Boga tak, jak je znajdujemy na kartach Biblii” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 16 s. 9).

Jubileusz i pokolenie roku 1914

„Dowody wskazują jasno, że ten chwalebny »jubileusz« odpocznienia jest bardzo bliski. (…) Jak dobrze, że na horyzoncie zarysowuje się ulga! W dalszych swoich słowach Jezus wskazał, że ci, którzy dają dziś posłuch tej dobrej nowinie, doczekają się wielkiego »jubileuszu«. Wyjawił słuchaczom: »Gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie«. – Łuk. 21:31, 32” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 24).

Tysiąclecie nie nastało

„Tysiącletnie panowanie Jezusa Chrystusa wraz ze 144 000 współdziedziców nie rozpoczęło się w roku 1914, kiedy »królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa«” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 22 s. 13).

Efekt 1975

   Rekordową ilość ochrzczonych z lat 1974 i 1975 (297.872 oraz 295.073), co dawało wzrost o 13,5 proc. i 9,7 proc. (Strażnice: Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19 i Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19) powtórzono później dopiero w 1990 roku (301.518 – przyrost o 6,1 proc.), kiedy to było dwukrotnie więcej Świadków Jehowy zaangażowanych w pozyskiwanie nowych członków.
   W 1978 roku ochrzczono tylko 95.052 osoby, co oznaczało minusowy przyrost, a właściwie ubytek o -1,4 proc., bo liczba głosicieli, którzy odeszli, była znacznie wyższa (Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s.13).

Cześć dla Baranka

„Raz po raz jest potem oddawana cześć Jehowie i Barankowi. – Apok. 5:11,12” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 3 s. 20).

W imieniu Boga:

   „Rzecz nie ulega wątpliwości: Wydawca Strażnicy (...) wystąpił na światowej arenie działalności religijnej w imieniu JEHOWY, tak jak to niegdyś uczynił prorok Jeremiasz” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 7 s. 6).
   O wydawcach i zwolennikach Strażnicy napisano w wyżej wymienionej Strażnicy (s. 6), że występują i przemawiają w „imieniu Boga”

Małżonkowie:

„Czy Biblia podaje konkretnie definicje określające, co jest moralne lub niemoralne w cielesnym współżyciu męża i żony. Czy należy do obowiązków starszych zborowych, by podejmować próby nadzorowania członków zboru w tych intymnych sprawach małżeńskich?” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 21 s. 22);

https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/22621


Offline Roszada

Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Maj, 2018, 17:11 »
Czy kontynuować?
Bo jakoś nie widzę akceptacji. :-\
Nie muszę, bo to też mi czas zabiera, ale jeśli choć jednej osobie się to przyda...


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 999
  • Polubień: 8489
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Z Archiwum jw.org 1970-1999 - cytaty
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Maj, 2018, 17:32 »
Jatiw-Roszada
Archiwa zawsze są potrzebne, czytam z zainteresowaniem co umieszczasz - przyjdzie czas, ptaki przylecą po cenne ziarno  :) :)