Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: GDYBY...  (Przeczytany 1311 razy)

Offline Weteran

GDYBY...
« dnia: 04 Lipiec, 2015, 17:56 »
                                                                                                           GDYBY...

Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem

Gdyby to  była religia  prawdziwa , to by nie uczyła nieprawdy .

Gdyby to była prawda, to nauki byłyby niezmienne i aktualne.

Gdyby „nowe światło' pochodziło od Boga, to nie kłóciłoby się ze „starym światłem'.

Gdyby stroniono od armii, to nie byłoby „lewych" zaświadczeń w Meksyku o odbyciu szkolenia wojskowego.

Gdyby zachowywano neutralność, to nie byłoby fuzji z ONZ jako NGO (1992-2001).

Gdyby CK było „kanałem łączności" z Bogiem, to by nie kłamało.

Gdyby w CK  byli naprawdę pokorni chrześcijanie, to przeprosiliby za swoje błędy.

Gdyby  zachowywano elementarną uczciwość, to sale Królestwa byłyby własnością tych, którzy ją budowali i tych, którzy tę budowę finansowali, a nawet, jeśli brali kredyt od CK, to po jego spłaceniu  CK nie powinno już rościć do Sal żadnych pretensji.

Gdyby dbano o czystość zboru, to usuwano by faktycznych przestępców Prawa Bożego, a nie myślące, czyste duchowo i moralnie osoby.

Gdyby nie bano się prawdy, to nie tworzono by ideologii zakazującej korzystania z innych źródeł informacji poza strażnicowymi.

Gdyby szanowano wolność chrześcijańską, to nie tropiono by braci za kontakty z ww. myślącymi jednostkami.

Gdyby tu była miłość, to nie zakazywano by kontaktów z członkami własnej rodziny, NAWET W
PRZYPADKU FAKTYCZNYCH GRZESZNIKÓW.

Gdyby, gdyby, gdyby...

http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/gdyby_25.html
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS