Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"  (Przeczytany 8477 razy)

Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów:



Swoją drogą dla mnie "zachęta" pana Sobocińskiego jest niczym innym jak podżeganiem do zrobienia sobie krzywdy. Zresztą cała dyskusja pod tym postem wyraźnie pokazuje jak organizacja Świadków Jehowy napiera na jednostkę by "nie poszła na kompromis" nawet za cenę swojego życia. Przykro się robi gdy się pomyśli jakie konsekwencje ma takie działanie.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 546
  • Polubień: 4643
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Marzec, 2018, 01:04 »
Ręce opadają!
Polska kraj rozwinięty, XXI wiek ma się dobrze a tu puk puk średniowiecze !
Czy to da się zgłosić do prokuratury?
Facet mówi nie przyjmę transfuzji, sobociński go do tego zachęca i to jest w myśl prawa?
A gdyby koleś mówił nie zrobię sobie dializy bo to diabelskie zamysły i sobociński by powiedział super tak trzymaj to też było by ok?


Offline Szear-Jaszub

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Marzec, 2018, 06:47 »
No ale niektórzy chcą umrzeć w imię jehowy... Zobaczcie co pisał na swoim profilu na początku roku
ironiczny głos forum... ale nie zawsze - czasem jestem poważny


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Marzec, 2018, 07:07 »
Ręce opadają!
Polska kraj rozwinięty, XXI wiek ma się dobrze a tu puk puk średniowiecze !
Czy to da się zgłosić do prokuratury?


Nie, nie można pacjent ma prawo do odmowy wszelkich czynności medycznych.
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Safari

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Marzec, 2018, 07:48 »
OMG...
Nie chciałabym być żoną lub córka tego Pana. Albo wnuczką.

Tyle ludzkiego cierpienia. A dziadki w Ameryce mogliby zmienić dwie nauki i znacząco podnieść jakość życia swoich szeregowych głosicieli: bezpodstawne nauki o zakazie transfuzji oraz o zakazie kontaktów z wykluczonymi.
Takie proste.
Papier wszystko przyjmie...

A ludzie by słuchali. Co to dla nich. I tak nauki te nie mają nic wspólnego z Biblią. To tylko w strażnicy wystarczy zmienić.
Ale po co? Im  tam w Hameryce dobrze, to niech Mirosław umiera.
To jest bardzo bardzo smutne. Mam nadzieję że mimo wszystko pan Mirosław będzie długo żył, dzięki rozwojowi nauki. Oby operacja się udała - nie Panie Mirosławie nie dzięki Jehowie, dzięki LEKARZOM.
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Opatowianin

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Marzec, 2018, 08:01 »
Ci co wywierają presję na chorego i warują przy nim, żeby przypadkiem go nie ratowano - to ZBRODNIARZE zasługujący na długoletnie więzienie. Wykonują idiotyczne rozkazy naczalstwa z Warwick?!!! A GDZIE ICH SUMIENIE??!!!


Offline Zwolennik Swieczki

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Marzec, 2018, 09:48 »
OMG...
Nie chciałabym być żoną lub córka tego Pana. Albo wnuczką.

Tyle ludzkiego cierpienia. A dziadki w Ameryce mogliby zmienić dwie nauki i znacząco podnieść jakość życia swoich szeregowych głosicieli: bezpodstawne nauki o zakazie transfuzji oraz o zakazie kontaktów z wykluczonymi.
 
 

Dziadki nic nie zmienia bo dzieki temu maja kolejna ofiare dla ich boga.....


Offline spychszymon4454

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Marzec, 2018, 09:59 »
Do głupoty w organizacji zdążyłem się już przyzwyczaić. Mnie przerażają tylko te błędy ortograficzne. Ale to pokazuje, że prości ludzie dają się manipulować i są tacy, którzy potrafią to wykorzystać. Przykre:(


Offline Roszada

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Marzec, 2018, 10:33 »
Jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów:

Niech ten człowiek wpierw nauczy się po polsku pisać, a później dyskutuje o krwi. :(

Jak on w Strażnicy wyczytał słowo "urzycia" "lekażem," "wyrarzenie" i "wieczur" itd., to ja współczuję temu, jak on ją czyta.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Marzec, 2018, 10:50 »
Przydaloby sie troche dystansu do tego postu z fejsbuka .
Troszke poguglowalem na temat pana  Chinczewskiego , popatrzylem na inne jego posty  i mam watpliwosci co do wiarygodnosci  tego pana . Nawet nie wiadomo czy on jest  SJ .


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Marzec, 2018, 11:33 »
Na Mirka trzeba patrzeć przez pryzmat jego choroby, dlatego też min. robi takie błędy w pisowni; o myśleniu nie wspominając.
Chce nawet umrzeć, aby tylko nie przyjąć krwi, ale Jehowa go nie wskrzesi za palenie szlugów. Takie ideologiczne zapętlenie.
Zdaje się, że Mirek jest wykluczony. Startek powinien więcej o Mirku napisać.

Sławuś skupia wokół siebie mega gwiazdki. Ma taki prywatny zbór, gdzie on jest ciałem kierowniczym i zapodaje naiwnym co mogą a czego nie mogą robić. Wnioskując po tych, co znam osobiście, albo po charakterze wpisów - są to ludzie, którym przez całe życie towarzyszyła tylko jedna aktywna komórka mózgowa. 


Offline franki

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Marzec, 2018, 18:10 »
Mirek nigdy świadkiem nie został. Nie dane mu było. Koleś lekko niezrównoważony psychicznie i itd. Info z pierwszej ręki, byłem pionierem w tym zborze przez jakiś czas 15 lat temu. Mirek wiecznie ten sam. 


Offline Estera

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #12 dnia: 30 Marzec, 2018, 18:24 »
(...) Wnioskując po tych, co znam osobiście, albo po charakterze wpisów - są to ludzie, którym przez całe życie towarzyszyła tylko jedna aktywna komórka mózgowa.
   "Są to ludzie, którym przez całe życie towarzyszyła tylko jedna aktywna komórka życiowa."
   Dobrze powiedziane.

   Choć jak patrzę w tył i myślę, jak byłam zahipnotyzowana tymi doktrynami strażnicy.
   To na dziś dobrze, że odzyskałam ster nad swoim mózgiem.
   ;D ;D ;D ;D ;D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Exodus

Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Marzec, 2018, 23:45 »
Mirek nigdy świadkiem nie został. Nie dane mu było. Koleś lekko niezrównoważony psychicznie i itd. Info z pierwszej ręki, byłem pionierem w tym zborze przez jakiś czas 15 lat temu. Mirek wiecznie ten sam.

Jednym słowem franki - Mirek cały czas  ten sam
   wczoraj dziś i jutro? 


 


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: "Boję się", ale "nie pójdę na żaden szatański kompromis"
« Odpowiedź #14 dnia: 31 Marzec, 2018, 09:53 »
Jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów:



Swoją drogą dla mnie "zachęta" pana Sobocińskiego jest niczym innym jak podżeganiem do zrobienia sobie krzywdy. Zresztą cała dyskusja pod tym postem wyraźnie pokazuje jak organizacja Świadków Jehowy napiera na jednostkę by "nie poszła na kompromis" nawet za cenę swojego życia. Przykro się robi gdy się pomyśli jakie konsekwencje ma takie działanie.

Kto podżega lub namawia, coś w tym stylu, na to jest paragraf, na pewno tak, to moja decyzja, ALE TO MA BYĆ MOJA DECYZJA, nie że jakiś PAWIAN będzie mi wtórował, trwaj w postanowieniu.