Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ochrona życia  (Przeczytany 10328 razy)

Offline Roszada

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Kwiecień, 2016, 12:44 »
Ja tam kończę dyskusję w tym wątku, bo zaraz pewnie wojna tu będzie. :-\


Offline MartaW

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Kwiecień, 2016, 13:05 »
A co, jeśli zostanie stwierdzona ciąża pozamaciczna? Wiadomo,że i tak się nie utrzyma a może doprowadzić do  wewnętrznego krwotoku i śmierci kobiety.


Offline gedeon

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Kwiecień, 2016, 13:24 »
A co, jeśli zostanie stwierdzona ciąża pozamaciczna? Wiadomo,że i tak się nie utrzyma a może doprowadzić do  wewnętrznego krwotoku i śmierci kobiety.

To są przypadki medyczne i nie maja nic wspólnego z sumieniem.

Uważam, że nic nie może usprawiedliwiać zabicia dziecka. Porządna kobieta zresztą wybierze dobro swojego dziecka,  ponad własne.Większość przypadków aborcji dotyczy kobiet nieodpowiedzialnych życiowo, lekko traktujących poczęcie jak i życie swoje i swoich dzieci.Upadek moralny widać na co dzień.Podziemie aborcyjne zawsze będzie, jak kobieta nie myśli przed to niech płaci kasą czy swoim życiem, nie szkoda mi tych kobiet, szkoda mi ich dzieci.

Odpowiedzialność to jest słowo Klucz.


Offline Skaner

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Kwiecień, 2016, 14:03 »
 Będąc jeszcze w "Organizacji", kiedy poruszano temat przyjmowania krwi, zawsze mówiłem otwarcie, czy to był starszy czy szarak tak jak ja, że nigdy nie pozwoliłbym sobie osądzać kogoś kto zdecydował się na transfuzję. Tylko ktoś kto był w sytuacji zagrożenia życia, wie jakie wtedy kumulują się emocje. Jak mogę kogoś potępiać jezeli tego nie odczuwałem co on?
  Życie ludzkie niema ceny, mam dorosłe dzieci, wnuki i myślę że wiem co znaczy jak ktoś mówi, że oddałby życie za swoje dziecko. Tylko czy mógłbym pozwolić sobie osądzać kobietę która w wyniku brutalnego gwałtu nie chce  urodzić dziecka z tego traumatycznego zdarzenia?
 Skąd możemy wiedzieć co taka kobieta, często bardzo młoda dziewczyna czuje żeby ja osądzać.
 Inną sytuacją jest świadoma aborcja.
 


Offline Fantom

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Kwiecień, 2016, 16:55 »
 Jak wierni KK reagują na list Episkopatu w obronie życia?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19859498,incydent-i-przepychanki-w-kosciele-sw-anny-kobiety-opuscily.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta

Moim zdaniem KK nie ma takiego wpływu jakby sobie życzył na swoich wiernych w tej kwestii.Nie ma siły przebicia,dlatego wyręcza się politykami.Jak ktoś będzie chciał dokonać aborcji to i tak to zrobi.Jak ktoś jest wierzący to nie potrzebuje prawa świeckiego,aby żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.KK powinien wskazywać drogę,mówic SWOIM wiernym co jest moralne lub nie.Jednak to każdy zda za siebie sprawę.Czyżby KK uważał,że za mało broni życia poczętego poprzez nauczanie w swoich świątyniach,szkołach,że musi prosić o wsparcie polityków?Jeżeli wierni nie usłuchają swoich duchownych,to tym bardziej polityków.Jeżeli kobieta,która mentalnie chciałaby dopuścić się aborcji,a nie może tego zrobić,bo nie ma takiej możliwości,to czyż i tak nie popełnia grzechu? Przypomnę słowa Jezusa,że nawet spojrzenie na kobietę pożądliwie jest grzechem.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Kwiecień, 2016, 07:16 »
Bardzo dziękuję Wam za wypowiedzi  :)
Rzeczywiście problem jest złożony i jak piszecie - jego rozwiązanie leży głównie w edukacji i odpowiedzialności.
Nie chodzi o to, żeby nakazami prawnymi kształtować czyjeś sumienia. To zostawmy pasterzom kościołów.
Chodzi o to, czy człowiek może wg prawa mieć możliwość decydowania o swoim życiu!!!
To, że nie ma prawa decydować o życiu innego  człowieka, także nienarodzonego - wszyscy o tym głośno mówią.
Dylemat prawny polega na tym, czy kogo wolności ograniczyć, aby inny cieszył się nimi! Matki, czy nienarodzonego dziecka?
Kto ma ponieść koszt decyzji?
Ja przyznaję szczerze, że nie chciałbym być nigdy w sytuacji kobiety która musi wybrać w sytuacji gwałtu na nieletniej czy świadomości ciężkiego uszkodzenia płodu.

W odpowiedziach poruszono analogiczną kwestię krwi u ŚJ.
Tu forumowicze są zgodni, że nieludzkim jest skazywanie na śmierć dziecka z powodu przekonań rodziców.
A czy podobną sytuacją nie jest odsądzanie od czci i wiary matki która ratuje własne życie w sytuacji zagrożenia ciążą?

Jestem jak najbardziej za tym, żeby państwo poprzez system prawny uniemożliwiało stosowanie aborcji jako środka antykoncepcyjnego. Jednakże złożoność - także moralna - pewnych sytuacji życiowych nakazuje, aby radykalizm ludzi których ten problem nigdy bezpośrednio nie dotknie nie był przenoszony na prawo wobec wszystkich.
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Kwiecień, 2016, 09:04 »


W odpowiedziach poruszono analogiczną kwestię krwi u ŚJ.
Tu forumowicze są zgodni, że nieludzkim jest skazywanie na śmierć dziecka z powodu przekonań rodziców.
A czy podobną sytuacją nie jest odsądzanie od czci i wiary matki która ratuje własne życie w sytuacji zagrożenia ciążą?

Jestem jak najbardziej za tym, żeby państwo poprzez system prawny uniemożliwiało stosowanie aborcji jako środka antykoncepcyjnego. Jednakże złożoność - także moralna - pewnych sytuacji życiowych nakazuje, aby radykalizm ludzi których ten problem nigdy bezpośrednio nie dotknie nie był przenoszony na prawo wobec wszystkich.

  Odmawianie leczenia dziecka i skazywanie go na śmierć ze względu na swoje chore przekonania nie różni się dla mnie niczym od postawienie swojego dziecka pod ścianą do rozstrzelania. To takie samo barbarzyństwo.

Na pewno aborcja nie powinna być środkiem antykoncepcyjnym i tu powinno być wyraźne NIE od państwa.

Jednak w takich sytuacjach jak upośledzenie, kosztem życia matki lub w wyniku gwałtu tu powinien być wybór. Na pewno to nie jest łatwy wybór, nikt z nas raczej nie wie co taka kobieta czuje, co przeżywa, jakie emocje się w niej zbierają. Ile nocy nieprzespanych za nią i przed nią.

A więc nie nam je oceniać czy porządne czy nie.  Bo tak naprawdę sobie tylko gdybamy, a nie mamy bladego pojęcia co taka kobieta przechodzi. I obyśmy nigdy przed takim wyborem nie stanęli.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Dietrich

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Kwiecień, 2016, 10:06 »
Podobno większość społeczeństwa w Polsce to ludzie podający się za chrześcijan.

Dlaczego więc potrzebny jest bat w postaci kary za złamanie jednego z podstawowych przykazań?
Dlaczego wtrąca się w to Kościół, który z powodu celibatu nie powinien w ogóle odzywać się w sprawie planowania rodziny?
Dlaczego dzieli społeczeństwo zamiast je łączyć pod kątem nauk Pisma Świętego, na które się powołuje?
Dlaczego miesza się do polityki i steruje władzą ustawodawczą w Polsce?!




Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Kwiecień, 2016, 10:17 »
Podobno większość społeczeństwa w Polsce to ludzie podający się za chrześcijan.

Dlaczego więc potrzebny jest bat w postaci kary za złamanie jednego z podstawowych przykazań?
Dlaczego wtrąca się w to Kościół, który z powodu celibatu nie powinien w ogóle odzywać się w sprawie planowania rodziny?
Dlaczego dzieli społeczeństwo zamiast je łączyć pod kątem nauk Pisma Świętego, na które się powołuje?
Dlaczego miesza się do polityki i steruje władzą ustawodawczą w Polsce?!

Moim zdaniem jest to nieudolne usiłowanie zwiększenia "strefy wpływów"  >:( Uważam, że ta sprawa przyniesie KK więcej szkody niż pożytku. Ci co słuchają głosu biskupów i biorą sobie do serca - nie potrzebują nakazów i zakazów prawnych by żyć w zgodzie z zaleceniami kościoła. Dla tych zaś, dla których kościelna hierarchia nie stanowi żadnego autorytetu, będzie to jeszcze jeden przyczynek do obśmiewania słusznych skądinąd przykazań  :-\
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Fantom

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Kwiecień, 2016, 18:59 »
 Jak wygląda zakaz aborcji w Salwadorze?
''To prawo samo w sobie prowadzi do poważnych naruszeń praw człowieka, w tym narusza prawo do wolności od tortur i nieludzkiego, poniżającego traktowania. Jeden z lekarzy powiedział badaczom Amnesty International: – Nawet jeśli wiem, że powinienem ratować pacjentkę, nie mogę, bo zarodek jest wciąż żywy. Więc musimy czekać, aż zacznie się krwotok, inaczej interwencja będzie nielegalna. Niektórzy z moich kolegów piszą na wydrukach z USG: ciąża pozamaciczna, zarodek żywy. A poniżej dopisują: pamiętaj, przerwanie ciąży jest wciąż nielegalne. Więc pacjentka jest zupełnie zdezorientowana. Mogę jej powiedzieć: Proszę Pani, ja wiem, co powinno się zrobić… Ale co mogę zrobić?
 
Inny lekarz o leczeniu zgwałconych dziewczynek mówi: – Przez ostatnie pół roku mieliśmy cztery przypadki dziewczynek między 10 a 14 rokiem życia. Były w ciąży, dzieci rozwijały się bez nerek. Takie dzieci umierają przy urodzeniu. Wszyscy lekarze i lekarki, z którymi Amnesty International udało się porozmawiać w Salwadorze, podkreślali, że nikt już nie myśli tutaj o przerwaniu ciąży i komplikacjach jako o problemie zdrowotnym, nikt nie myśli o ofiarach przemocy. Teraz lekarz musi najpierw myśleć o konsekwencjach prawnych grożących jemu i kobiecie – podkreślał.''

http://m.krytykapolityczna.pl/artykuly/swiat/20151210/salwador-zakaz-aborcji-amnesty-international
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Kwiecień, 2016, 21:36 »
Fantom. Kliknąłem "Lubię to" ale to co napisałeś, tego się nie da lubić. To pokazuje, jak pod wpływem kogoś, ktoś zmienia prawo na, nieludzkie... w obronie życia.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Fantom

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Kwiecień, 2016, 00:01 »
Nemo,zgadzam się z Tobą.Ponoć Salwador jest katolicki.Miejmy nadzieję,że Polska nie będzie drugim Salwadorem.Teraz w Polsce może dojść do częstszych poronień.Kobiety,których nie będzie stać na nielegalną aborcje,będą robić wszystko aby poronić.

http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/swiat/20160330/ochrona-zycia-w-salwadorze-szpitalne-lozko-z-kajdankami

 Sprawa się komplikuje,kiedy wiadomo,że płód rozwijający się ma taką chorobę,że zaraz po urodzeniu i tak umrze.Życie kobiety jest zagrożone,a w dodatku w domu jest jeszcze dwójka lub trójka dzieci,a jedno z nich wymaga stałej całodobowej opieki.Matka umiera,a w domu pozostaje wdowiec z trójką dzieci.
 Ochrona życia dotyczy nie tylko nienarodzonego dziecka,ale i matki.Matce również należy się ochrona życia.Jeżeli można poświęcić życie matki,to również można i poświęcić życie nie narodzonego dziecka.Czy prawo określa,które życie jest cenniejsze?Nienarodzone dziecko,które po porodzie i tak umrze,może oddać swoje życie za matkę i rodzeństwo,które wymaga stałej opieki. Paradoksem jest fakt,że mówi się iż to są dzieci,ale kiedy dochodzi do poronienia nie ma pogrzebu,bo w niektórych przypadkach w szpitalach personel wyrzuca ''dziecko'' do kubła lub spala z odpadami szpitalnymi.
 Co ciekawe z tego co wiem,to w Polsce kartę zgonu wydaje się dla poronionego dziecka powyżej 22 tygodni.Wtedy można takie dziecko pochować w religijnym obrządku.Ciekawostką jest,że dla KK od poczęcia dziecko jest traktowane wyjątkowo,jako istota ludzka.Jednakże:''Trzeba zaznaczyć, że Kościół nie traktuje jako obowiązku religijnego pochówku dzieci poronionych i zgadza się na to, aby dzieci zmarłe w okresie płodowym mogły być pochowane bez religijnego obrzędu, wszakże w sposób godny osoby ludzkiej.''  Czyli jednak robi się rozróżnienie pomiedzy dziećmi poronionymi,a tymi martwo urodzonymi.Przecież każde z nich żyło i każde z nich wg.nauki KK było istotą ludzką.Podsumujmy:kobiety,które poronią mogą być podejrzewane o próbę zabójstwa.Te,które poronią,a będą chciały mieć pochówek w obrządku religijnym mogą się zmierzyć z biurokracją.
 
 
 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Kwiecień, 2016, 07:05 »
Wobec takiego podejścia KK do zarodka ludzkiego powinno być możliwe ochrzczenie go!
A z tego co się orientuję, chrzest jest możliwy wyłącznie poza organizmem matki.
Pozostaje kwestia techniczna - jak to zrobić, żeby pokropić/zanurzyć w wodzie, kiedy zarodek już pływa w płynie?
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline dziewiatka

Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #28 dnia: 06 Kwiecień, 2016, 07:46 »
Zapłodnienie in vitro.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ochrona życia
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Kwiecień, 2016, 08:21 »
Zapłodnienie in vitro.

A może chrzest in vitro;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.