Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wystarczy stać przy wózku...  (Przeczytany 23090 razy)

Offline zaocznie wywalony

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #105 dnia: 09 Sierpień, 2018, 20:59 »


Już coraz rzadziej tak mówią. Teraz parcie jest na głoszenie. Nie mówi się o miłości, znaku rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan.
Dokładnie !
Koordynator mojego byłego zboru do mnie osobiście stwierdził że "zbór nie jest od okazywania miłości i pomagania, tylko od głoszenia", a gdy przypomniałem mu słowa Pana Jezusa, stwierdził "tak, ale okazywanie miłości polega właśnie na głoszeniu innym a nie na czymś innym".

Może takie nastały czasy czyli jak czytamy w Biblii "dni ostatnie". Ale cały czas głoszą, ze najwazniejszy jest Bóg.
Chociaż pisałem wiele razy że z Tobą i Twoimi następnymi wcieleniami nie będę polemizował, tym razem zrobię wyjątek - nie, od kilku lat kładziony jest nacisk na głoszenie, a CK stawia się na równi, a często i wyżej Stwórcy.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #106 dnia: 09 Sierpień, 2018, 21:37 »
Dokładnie !
Koordynator mojego byłego zboru do mnie osobiście stwierdził że "zbór nie jest od okazywania miłości i pomagania, tylko od głoszenia", a gdy przypomniałem mu słowa Pana Jezusa, stwierdził "tak, ale okazywanie miłości polega właśnie na głoszeniu innym a nie na czymś innym".Chociaż pisałem wiele razy że z Tobą i Twoimi następnymi wcieleniami nie będę polemizował, tym razem zrobię wyjątek - nie, od kilku lat kładziony jest nacisk na głoszenie, a CK stawia się na równi, a często i wyżej Stwórcy.
[/b][/size]
Szkoda, że nie przytoczyłeś mu definicji miłości z 1Kor. 13: 1-13. Niech by ci powiedział gdzie tam jest napisane, że tylko głoszenie albo, aż głoszenie jest oznaką miłości do ludzi?
Skoro nie ma miłości w zborze, wśród braci to jak można ją okazywać obcym ludziom podczas głoszenia?
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień, 2018, 21:42 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #107 dnia: 09 Sierpień, 2018, 23:24 »

Szkoda, że nie przytoczyłeś mu definicji miłości z 1Kor. 13: 1-13. Niech by ci powiedział gdzie tam jest napisane, że tylko głoszenie albo, aż głoszenie jest oznaką miłości do ludzi?
Skoro nie ma miłości w zborze, wśród braci to jak można ją okazywać obcym ludziom podczas głoszenia?
skoro słowa "byłem głodny a nie daliście mi jeść" strażnica nie odnosi do pomagania biednym ale do wspomagania "braci króla" z kierownictwa korporacji, to idąc takim tokiem rozumowania  mogłoby okazać się że definicja z 1 Kor 13 odnosi się np. do łatwowierności wobec korporacji ("miłość wszystkiemu ufa" itp.)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline miranda

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #108 dnia: 10 Sierpień, 2018, 20:54 »
(..)- nie, od kilku lat kładziony jest nacisk na głoszenie, a CK stawia się na równi, a często i wyżej Stwórcy.

Napisałam, ze słusznie nacisk jest na głoszenie. Pisanie , ze CK stawia się wyżej niż Bóg też potraktuję jako dowcip.


Offline Roszada

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #109 dnia: 10 Sierpień, 2018, 20:57 »
Właśnie chłopie napisz co twój członek CK mądrego powiedział. Masz wątek o Kongresie 2018.
Ty po uczcie duchowej wpadłeś w gnojowisko widzę. ;D


Offline dziewiatka

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #110 dnia: 11 Sierpień, 2018, 13:34 »
Mój członek nie CzeKa tylko rwie się do roboty bo  500+ .


Offline ewa11

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #111 dnia: 11 Sierpień, 2018, 13:44 »
a CK stawia się na równi, a często i wyżej Stwórcy.
To zupełnie jak sędziowie w tym kraju :) Mam wrażenie, że wielu z nich uważa, że jest pierwszych po Panu Bogu, a niektórym wydaje się, że są pierwsi przed Panem Bogiem :) (moja koleżanka - pielęgniarka mówiła tak z kolei o lekarzach :) ).
Sorry za mały off-top, ale tak mi się skojarzyło :)


Offline zaocznie wywalony

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #112 dnia: 11 Sierpień, 2018, 15:35 »
To zupełnie jak sędziowie w tym kraju :) Mam wrażenie, że wielu z nich uważa, że jest pierwszych po Panu Bogu, a niektórym wydaje się, że są pierwsi przed Panem Bogiem :) (moja koleżanka - pielęgniarka mówiła tak z kolei o lekarzach :) ).
Sorry za mały off-top, ale tak mi się skojarzyło :)
Tyle że sędziowie i lekarze nie przedstawiają swoich wymysłów jako woli i nakazów Stwórcy, a CK - niestety, tak.
Co by nie wymyślili zaraz napiszą że takie są "wymagania', 'nakazy', czy 'wola Jehowy".
Kilka razy w "strasznicy" (nawet gdy jeszcze byłem świadkiem) aż mi się w oczy wwiercało jak nakazywali bezwzględnie i  bez namysłu przestrzegać swoich pomysłów, podając je jako pochodzące bezpośrednio od Boga.


Offline ewa11

Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #113 dnia: 11 Sierpień, 2018, 15:46 »
Tyle że sędziowie i lekarze nie przedstawiają swoich wymysłów jako woli i nakazów Stwórcy, a CK - niestety, tak.
To prawda, jednak z CK mają to wspólnego, że rujnują ludziom życie albo zdrowie. Programy typu "Państwo w państwie" czy "Interwencja" nie biorą się znikąd.

Cytuj
Kilka razy w "strasznicy" (nawet gdy jeszcze byłem świadkiem) aż mi się w oczy wwiercało jak nakazywali bezwzględnie i  bez namysłu przestrzegać swoich pomysłów, podając je jako pochodzące bezpośrednio od Boga.
I dlatego w wątku 77 powodów na nie dla "niewolnika" podałam to, o czym piszesz, jak powód ósmy.


« Ostatnia zmiana: 11 Sierpień, 2018, 16:02 wysłana przez ewa11 »


Offline Iwonka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 46
  • Polubień: 115
  • W trakcie wybudzania po 20 latach
Odp: Wystarczy stać przy wózku...
« Odpowiedź #114 dnia: 11 Sierpień, 2018, 22:33 »
Gdy bylam pionierką dostałam wózek i osoby, które podeszły to były obecne i byłe zainteresowane, jeden żyd  z awanturą i 1 chłopak po pytania młodych ludzi, 1 pijany i 2 osoby psychicznie chore, faktem jest, że ludzie widząc wózek komentują, że świadków bardziej widać( znajomi z pracy)