Co jakiś czas widzimy stoiska ŚJ na targach książki. Tym razem byli we Wrocławiu.
A gdyby tak odstępcy się zrzucili i wynajęli stoisko obok nich z książkami o ŚJ? Ich mina bezcenna:) Nie chodzi tylko o ŚJ. Sporo osób tam się ''kręci''. Myślę, że zainteresowanie byłoby spore.