Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dziwne zachowania , zainteresowania ŚJ które nie koniecznie piętnowano.  (Przeczytany 1686 razy)

Offline Ostatni Mohikanin

Witam. Mam taki pomysł na wątek. Jeśli już taki jest to przepraszam. ŚJ są znani jako pacyfiści , a ja sam miałem i nadal mam zainteresowania , które jak na ŚJ były dziwne... interesuje się historią wojen. Każdy w zborze o tym wiedział i nikt nie robił problemów. Nawet pytałem jako gówniarz starszych zboru czy mogę kupić książkę o wojnach Indian północnoamerykańskich i powiedziano mi wtedy że nie ma problemu. Było to w latach 90 tych. Słyszałem też o głosicielu , który był czynny i miał długie włosy ps metalowiec jaki ?  :D Nie był wykluczony za to . Ale to było dawno temu i pewnie dziś ja za zainteresowania a on za włosy mielibyśmy problemy. Znacie jakieś ciekawe historie w tym temacie? Pozdrawiam.


Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2245
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Wydaje mi się, że to kiedyś było bardziej rygorystycznie a teraz luźniej. Zdarzały się przypadki gdzie zakazywano chodzić do kina, słuchać muzyki, grać w karty i szachy.
Moze miałes szczęście trafic na normalnych ludzi którzy mieli jakieś swoje dziwne hobby :)
"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


Offline Cytryna

Teraz przejdzie prawie wszystko aby tylko nie mieć wątpliwości odnośnie doktryn ,CK,nie mówić o nich nikomu w zborze.


Offline UWAGA AWARIA

dewiacją i
najbardziej odjechanym paragrafem WTSu z którego mam polewkę i jest dla mnie nie zrozumiały to:
że do gwałtu i i wybryków sexualnych wśród współwyznawców ,trzeba było mieć 2 świadków ,aby udowodnić grzech;D ;D

choć lejce zostały poluzowane to dalej ta debilna ustawa jak ją tak nazwać, na razie obowiązuje 8-)
« Ostatnia zmiana: 18 Sierpień, 2019, 12:55 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline Storczyk

Czytanie książek ,nie bylo i nie jest mile widziane .Praktyka z krwią, pełnej nie, ale frakcje tak.Nie zrozumiem tego.


Offline Drengr

Film "Piękna i Bestia" - ekipa zrezygnowała bo ktoś powiedział że tam jest dużo magii - gadające przedmioty itp i ludzie się przestraszyli i nie poszli ze mną 😂

Ja poszedłem i nic się nie stało 🤘🤘🤘

Albo stało - w końcu po paru latach jest wolny od sekty 😉


Ola

  • Gość
Gdy wyszło na jaw, że biorę czynny udział w zajęciach z jogi nagle sporo "sióstr " zapragnęło chodzić tam ze mną niestety do czasu. Ale żadnych konsekwencji nikt nie poniósł.

Na zebrania lubiłam przychodzić sporo przed czasem wtedy wyjmowałam aktualnie czytaną przeze mnie książkę Chmielewskiej nigdy nikt mi nie zwrócił uwagi z tego powodu.



WIDZĘ MROKI

  • Gość
Czytanie książek ,nie bylo i nie jest mile widziane .Praktyka z krwią, pełnej nie, ale frakcje tak.Nie zrozumiem tego.

Frakcje to nie krew ;D.

Dlaczego się śmieję? ;D
Tak jak cegła nie jest domem, tak frakcje krwi, nie są krwią. ;D

Raz można szczepić raz nie itd.


Offline Storczyk

Frakcje to nie krew ;D.

Dlaczego się śmieję? ;D
Tak jak cegła nie jest domem, tak frakcje krwi, nie są krwią. ;D

Raz można szczepić raz nie itd.
gdzie napisalam ze frakcja to krew :D?


WIDZĘ MROKI

  • Gość
gdzie napisalam ze frakcja to krew :D?

Przeniosłem do ich, cielca durnego myślenia, nic do Ciebie.

Transfuzja nie, ale frakcje tak. Tak jak by frakcje nie były krwią. Kolosan 2:8

Kretynizm do kwadratu, szczepienia najpierw tak, później nie, w końcu jednak tak.

Tak sobie lekka, bez żadnej odpowiedzialności ręką, życiem i zdrowiem ludzkim szafują.

Jest świetna "CZERWONA KSIĄŻKA", w której wydaniu brał udział Szymon Matusiak.
Traktuje o pełnym braku kompetencji w dziedzinie, transfuzji, szczepień, przeszczepów, przez panów sekty.

Polecam, bardzo dobra pozycja.
« Ostatnia zmiana: 18 Sierpień, 2019, 15:37 wysłana przez WIDZĘ MROKI »


Offline Gremczak

Odp: Dziwne zachowania , zainteresowania ŚJ które nie koniecznie piętnowano.
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Sierpień, 2019, 17:16 »
Wydaje mi się, że to kiedyś było bardziej rygorystycznie a teraz luźniej. Zdarzały się przypadki gdzie zakazywano chodzić do kina, słuchać muzyki, grać w karty i szachy.
Moze miałes szczęście trafic na normalnych ludzi którzy mieli jakieś swoje dziwne hobby :)
To widocznie zależało w jakim zborze ktoś był.Ja np. miałem luzy w moim zborze.Uprawiałem zawodowo sport ,należałem do klubu szachowego (jeździłem na zawody szachistów, swego czasu grał z nami taki Jerzy Nowik ,który jest dzisiaj obwodowym) Mała poprawka. Dostałem informację ,że na dzień dzisiejszy Nowik nie jest obwodowym.W innym zborze z rodziną starszego[( Leszek Dajko)(Gedeon zna go na pewno] spotykaliśmy się w domu na sylwestra.O 24 piliśmy szampana.

 A jak jest dzisiaj.Nie jestem w zborze. Nie jestem chrześcijaninem.Robię co chcę.Nie bylem na komitecie sądowniczym.Nie jestem wykluczony.
« Ostatnia zmiana: 18 Sierpień, 2019, 17:29 wysłana przez Gremczak »


Offline UWAGA AWARIA

Odp: Dziwne zachowania , zainteresowania ŚJ które nie koniecznie piętnowano.
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Sierpień, 2019, 20:03 »
dokładnie widać to w waszych wypowiedziach że niema spójności w wewnętrznych zwyczajach zborowych
opartych na bibli ,tylko liczyły się zasady a bardziej pierd...ca jaki miał dominujący starszy lub obwodowy,aby zaznaczyć swoja pozycję
i większej mierze wyssanej z palca dużego od nogi jego,tak wygląda to do dziś
dlatego dziadki z kanału CK zrobili fabrykę snów,dając takie możliwości w swojej strukturze ,tyle że tak zasnęli że przegapili zmieniający się czas i prawo na świecie ,teraz będą ponosić tego konsekwencje,pedofile i ich ukrywanie,nietrafione doktryny ,RODO itd,
a jeszcze niech się trafi w New York zamożny brat co stracił rodzinę z powodu krwi,..nikt za nich tego nie wypije  8-)
nadchodzi ten czas ....to może być wielki ucisk o którym prorokowali czesiek i jego kompan józek
« Ostatnia zmiana: 18 Sierpień, 2019, 20:17 wysłana przez UWAGA AWARIA »