Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => ATEIZM => Wątek zaczęty przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 10:36

Tytuł: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 10:36
Witajcie,

Trafiłem dziś na świetny film:


Jestem ciekaw, jak można wierzyć w teorie ewolucji itp. Na czym opieracie swoją wiarę skoro dowody są tak przytłaczające?

Bardzo proszę o spokojna konwersacje, nie obrażanie drugiej strony sporu, merytoryczna dyskusje. Jeśli wątek spowodował by niepotrzebne emocje, proszę o zamknięcie tematu.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: franki w 29 Maj, 2018, 12:08
Uważam że samo pytanie jest błędnie postawione. Co to znaczy ateistyczne poglądy? Czy wszystko trzeba tłumaczyć Bogiem. Wielu ateistów nie musi uważać teorii ewolucji, mogą najzwyczajniej w świecie przyznać że nie znają odpowiedzi na to czy inne pytanie. Ciężar dowodów i tak nie jest po stronie ateistów. Sam ateizm zakłada brak wiary a fakty, dowody, konkrety. To tak w skrócie i pobieżnie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 29 Maj, 2018, 12:21
Jestem ciekaw, jak można wierzyć w teorie ewolucji itp. Na czym opieracie swoją wiarę skoro dowody są tak przytłaczające?

Nie wierzę w teorię ewolucji. Ani w kulistość ziemi, przecież każdy rozsądny człowiek od razu przyzna, że gdzie nie spojrzeć to płasko, a jakby była okrągła, to byśmy pospadali w kosmos.

Uważam, że kulistość ziemi podobnie jak ewolucja to sztuczki zastawione przez szatana, aby ludzie nie wierzyli w Biblię. Ogromne, wszechogarniające konspiracje obejmujące naukowców z różnych dziedzin przez dekady ręka w rękę szerzących ową dezinformację na zazębiających się polach nauki, byle tylko ludzie nie poznali prawdy i nie zaufali swojemu stwórcy. W czasach jak ludzie wierzyli że ziemia jest płaska, bogu cześć oddawali wszyscy. Minęło kilka wieków, w szkołach kładą do głów kulistość i ateizm się szerzy na potęgę. Przypadek, zbieg okoliczności? Nie sądzę!

Czy wspomniałem już, że lot na księżyc też się nie odbył, a lądowanie wyreżyserowano w hollywoodzkim studiu filmowym, żeby odtrąbić propagandowo bezcenne zwycięstwo w kosmicznym wyścigu z ZSRR? Na jednym z ujęć wyraźnie widać jak flaga łopocze na wietrze, a przecież wiatru w kosmosie nie ma!

Odkąd zacząłem myśleć samodzielnie, jestem wolny. Co prawda otaczają mnie nieustanne spiski, intrygi i dezinformacje, ale to niewielka cena za poznanie prawdy i zdobycie wewnętrznej wolności. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy nie boją się myśleć!
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 12:29
Uważam że samo pytanie jest błędnie postawione. Co to znaczy ateistyczne poglądy? Czy wszystko trzeba tłumaczyć Bogiem. Wielu ateistów nie musi uważać teorii ewolucji, mogą najzwyczajniej w świecie przyznać że nie znają odpowiedzi na to czy inne pytanie. Ciężar dowodów i tak nie jest po stronie ateistów. Sam ateizm zakłada brak wiary a fakty, dowody, konkrety. To tak w skrócie i pobieżnie.

Ateizm zakłada brak Boga, skoro nie ma Boga to jakoś powstaliśmy, skoro powstalismy to według większości ateistów przez ewolucje. Zastanawia mnie to, ze ktoś wierzy w ewolucje gdy na świecie istnieje coś takiego jak płciowość. W pewnym momencie powstała załóżmy pierwsza małpa, żeby mogła dać kolejna małpę, w tym samym czasie musiała pojawić się Pani małpa.
Idźmy dalej, ewolucja zakłada przystosowanie się życia do danego miejsca. Dlaczego wiec nie ma życia na księżycu, które podtrzymuje się poprzez jedzenie piasku księżycowego i nie wymaga tlenu itp.
Dlaczego ludzie nie rozumieją prostej kwestii::

Załóżmy ze tworzy ktoś super komputer i program w którym na dysku tworzy sztuczna inteligencje, sztuczny wszechświat itp.
 Po 1 taki programista nie znajduje się w komputerze, na próżno go tam szukać.
Po 2 to programista decyduje o wszystkim, prędkości czasu, tego co się dzieje w danym programie itp.
Po 3 choć inteligentne twory programowe zostały by utworzone w gotowym programie, mógłby zastanawiać się jak to możliwe ze powstały, jak to jest ze maja początek i koniec, choć ich twórca dla nich mógłby wydawać się nieskończony itp.
Po 4 ktoś taki mógłby ingerować w dany twór, programistycznie tak aby kierować sprawami w odpowiednia stronę.
Po 5 ktoś taki mogliby ustanowić normy postępowania itp i wymagać tego od stworzonych istot.
Itp itd... można mnożyć takie informacje. Natomiast nigdy nie słyszałem żeby gdy ktoś włoży granat świni w pysk to jeśli powtórzysz próbę nieskończenie wiele razy to za którymś razem świniak podzieli się na kiełbasy, schaby itp...

Dlatego moje dociekanie ponieważ ciekawi mnie to jak można nie wierzyć w inteligentnego projektanta.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 29 Maj, 2018, 13:30
Nie wierzę w teorię ewolucji. Ani w kulistość ziemi, przecież każdy rozsądny człowiek od razu przyzna, że gdzie nie spojrzeć to płasko, a jakby była okrągła, to byśmy pospadali w kosmos.

(...)

Odkąd zacząłem myśleć samodzielnie, jestem wolny. Co prawda otaczają mnie nieustanne spiski, intrygi i dezinformacje, ale to niewielka cena za poznanie prawdy i zdobycie wewnętrznej wolności. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy nie boją się myśleć!

Obstawiam że to prowokacja, na którą sam niemal dałem się złapać.
Jednak gdybym miał trollować płaskoziemców to właśnie takich argumentów bym używał
:D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 29 Maj, 2018, 13:34
Idźmy dalej, ewolucja zakłada przystosowanie się życia do danego miejsca. Dlaczego wiec nie ma życia na księżycu, które podtrzymuje się poprzez jedzenie piasku księżycowego i nie wymaga tlenu itp.

Księżycowa babka piaskowa jest bardzo pożywna. :D Uśmiałem się, ale niedawno z żoną rozważaliśmy podobnie. A tam gdzie jest woda to już całkiem powinna być jakaś księżycowa Amazonia. :) Chętnie poczytam ten wątek jak się rozwinie.
Kiedyś trafiłem na bardzo ciekawy film choć wygląda na nie młody.

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: franki w 29 Maj, 2018, 13:47
Ateizm zakłada brak Boga, skoro nie ma Boga to jakoś powstaliśmy, skoro powstalismy to według większości ateistów przez ewolucje. Zastanawia mnie to, ze ktoś wierzy w ewolucje gdy na świecie istnieje coś takiego jak płciowość. W pewnym momencie powstała załóżmy pierwsza małpa, żeby mogła dać kolejna małpę, w tym samym czasie musiała pojawić się Pani małpa.
Idźmy dalej, ewolucja zakłada przystosowanie się życia do danego miejsca. Dlaczego wiec nie ma życia na księżycu, które podtrzymuje się poprzez jedzenie piasku księżycowego i nie wymaga tlenu itp.
Dlaczego ludzie nie rozumieją prostej kwestii::

Załóżmy ze tworzy ktoś super komputer i program w którym na dysku tworzy sztuczna inteligencje, sztuczny wszechświat itp.
 Po 1 taki programista nie znajduje się w komputerze, na próżno go tam szukać.
Po 2 to programista decyduje o wszystkim, prędkości czasu, tego co się dzieje w danym programie itp.
Po 3 choć inteligentne twory programowe zostały by utworzone w gotowym programie, mógłby zastanawiać się jak to możliwe ze powstały, jak to jest ze maja początek i koniec, choć ich twórca dla nich mógłby wydawać się nieskończony itp.
Po 4 ktoś taki mógłby ingerować w dany twór, programistycznie tak aby kierować sprawami w odpowiednia stronę.
Po 5 ktoś taki mogliby ustanowić normy postępowania itp i wymagać tego od stworzonych istot.
Itp itd... można mnożyć takie informacje. Natomiast nigdy nie słyszałem żeby gdy ktoś włoży granat świni w pysk to jeśli powtórzysz próbę nieskończenie wiele razy to za którymś razem świniak podzieli się na kiełbasy, schaby itp...

Dlatego moje dociekanie ponieważ ciekawi mnie to jak można nie wierzyć w inteligentnego projektanta.
To w końcu chodzi Tobie o Boga czy inteligentnego projektanta? Widzisz, wrzuciłeś wszystkich do jednego worka, twoje pisanie można zrozumieć  tak, bo ja wierzą w takiego Boga to inni jak nie wierzą to w tylko mojego Boga. Dlatego pytanie kim jest Bóg, ile ludzi z każdej religii się nie spytasz każdy będzie go tłumaczył inaczej. Ateiści mają tak samo, z tą różnicą że my czekamy na dowody. A tak nawiasem mówiąc jak kupuję coś w sklepie to na metce jest napis Made in China np. Czemu ten inteligenty projektanta nie dołączył żadnej metki do swoich produktów, np. Made in Jehova. To że cos teraz nie mieści ci się w głowie nie znaczy że kiedyś się nie pomieści. My ludzie zmieniamy poglądy. Także słonecznego dzionka.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 13:59
Obstawiam że to prowokacja, na którą sam niemal dałem się złapać.
Jednak gdybym miał trollować płaskoziemców to właśnie takich argumentów bym używał
:D

Cześć Figterze, jak się masz? :)

Księżycowa babka piaskowa jest bardzo pożywna. :D Uśmiałem się, ale niedawno z żoną rozważaliśmy podobnie. A tam gdzie jest woda to już całkiem powinna być jakaś księżycowa Amazonia. :) Chętnie poczytam ten wątek jak się rozwinie.
Kiedyś trafiłem na bardzo ciekawy film choć wygląda na nie młody.


Bardzo fajny film, ogólnie podziwiam ludzi, którzy wierzą w ewolucje, dla mnie osobiście wynika to tylko i wyłącznie z chęci wyparcia sądu ostatecznego przez Boga.

To w końcu chodzi Tobie o Boga czy inteligentnego projektanta? Widzisz, wrzuciłeś wszystkich do jednego worka, twoje pisanie można zrozumieć  tak, bo ja wierzą w takiego Boga to inni jak nie wierzą to w tylko mojego Boga. Dlatego pytanie kim jest Bóg, ile ludzi z każdej religii się nie spytasz każdy będzie go tłumaczył inaczej. Ateiści mają tak samo, z tą różnicą że my czekamy na dowody. A tak nawiasem mówiąc jak kupuję coś w sklepie to na metce jest napis Made in China np. Czemu ten inteligenty projektanta nie dołączył żadnej metki do swoich produktów, np. Made in Jehova. To że cos teraz nie mieści ci się w głowie nie znaczy że kiedyś się nie pomieści. My ludzie zmieniamy poglądy. Także słonecznego dzionka.

Widzisz, ja uważam ze Stwórca się podpisał:
http://www.bochenia.pl/w-kierunku-madrosci/2016/styczen//matematyczny-podpis-boga.html

To moim zdaniem podpis
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: skyline w 29 Maj, 2018, 14:10
Ateizm zakłada brak Boga, skoro nie ma Boga to jakoś powstaliśmy,

a jak powstał Bóg? Teoria Wszechmocnego istniejącego od zawsze jest jeszcze bardziej niedorzeczna od protoplastycznej teorii darwinowskiej ewolucji.

co było najpierw Bóg czy Czas?

co bardziej nieprawdopodobne - istniejąca pełna inteligencja od zawsze czy nieskończenie duży zbiór zdarzeń przypadkowych trafiający w końcu na jakiś efekt?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 29 Maj, 2018, 14:19
Dlatego moje dociekanie ponieważ ciekawi mnie to jak można nie wierzyć w inteligentnego projektanta.

Dlatego że ktoś wybrał wiarę w pojmowany panteistycznie wszechświat?

Ci wszyscy, którzy wierzą w inteligentnego projektanta nie mają problemu z tym, że był zawsze. Nie potrzebują wyjaśnienia. Mają problem z odwiecznym albo wyłaniającym się z niezrozumiałych prapoczątków wszechświatem, ale nie mają problemu z odwieczną istotą, która ma możliwość tak skomplikowane konstrukcje rzekomo tworzyć.

Teiści ostatecznie akceptują tę samą tajemnicę co sceptycy, tylko przesuwają jej akcent na Boga i wtedy im wszystko gra.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 14:38
a jak powstał Bóg? Teoria Wszechmocnego istniejącego od zawsze jest jeszcze bardziej niedorzeczna od protoplastycznej teorii darwinowskiej ewolucji.

co było najpierw Bóg czy Czas?

co bardziej nieprawdopodobne - istniejąca pełna inteligencja od zawsze czy nieskończenie duży zbiór zdarzeń przypadkowych trafiający w końcu na jakiś efekt?

Widzisz dla mnie odpowiedz jest jedna:

https://m.youtube.com/watch?v=Rwio3oJNhDw
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 29 Maj, 2018, 15:00
W temacie złożoności wszechświata i odpowiedzi na pytania czy to dzieło Boże czy ewolucji jedno jest pewne i niezmienne:

Im więcej wiesz tym wiesz mniej.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 29 Maj, 2018, 15:29
W temacie złożoności wszechświata i odpowiedzi na pytania czy to dzieło Boże czy ewolucji jedno jest pewne i niezmienne:

Im więcej wiesz tym wiesz mniej.

Albo im więcej wiesz będąc ewolucjonistą tym więcej masz do wyparcia.
Ciekawe, że dowodów na skomplikowaność tego co na ziemi przybywa, a dowodów na ewolucję nadal brak.
Pozostają dysputy w sferze polemiki, która jest jaka jest najczęściej.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 29 Maj, 2018, 16:09

Bardzo fajny film, ogólnie podziwiam ludzi, którzy wierzą w ewolucje,
W ewolucję nie można wierzyć. Ewolucja to fakt.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 16:35
W ewolucję nie można wierzyć. Ewolucja to fakt.

Mikro ewolucja to oczywiście fakt. Jest 6 rodzajów ewolucji. Jeden z nich jest prawdziwy, pozostałe to totalna ściema dla dużych dzieci. Jeśli uważasz ze pierwsi ludzie pochodzili od małp to poszukaj w internecie informacji jak zakłamanymi dowodami się posługiwano i ze wszystko to było kartowane ponieważ ludzie którzy uwierzyli w ewolucje, chcieli za wszelka cenę jej dowieść. Ewolucja to największe kłamstwo jakie wymyślono.

„Teoria ewolucji” jak sama nazwa wskazuje to tylko teoria a nie fakt. Ty tez możesz buc ewolucjonista, wymyśl sobie ze ziemia 40 miliardów lat temu została uderzona asteroida i wtedy powstało życie. Widzisz, masz lat 40+ z tego co widzę po zdjęciu a przedstawiasz jako fakt bajkę pod tytułem „dawno dawno temu...” (tak dawno żeby nikt nie mógł udowodnić ze było inaczej :)

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: nadszedłczas w 29 Maj, 2018, 16:38
Ewolucja nie jest faktem,ale TEORIÁ.Wielu wybitnych naukowców nie podziela tej teorii.Owa teoria posiada swoje słabe strony,obalajác nawet samá siebie.Poza tym istnieje równolegle kilka a może i więcej teorii  ewolucji.Napopularniejsze to ewolucja darwinowska i ewolucja tematyczna(podobnie istnieje wiele odmian kreacjonizmów). Dlatego powinno się raczej mówić o teoriach a nie o teorii ewolucji.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 29 Maj, 2018, 16:41
Ewolucja nie jest faktem,ale TEORIÁ

Tak samo jak grawitacja.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: franki w 29 Maj, 2018, 16:54
Ewolucja nie jest faktem,ale TEORIÁ.Wielu wybitnych naukowców nie podziela tej teorii.Owa teoria posiada swoje słabe strony,obalajác nawet samá siebie.Poza tym istnieje równolegle kilka a może i więcej teorii  ewolucji.Napopularniejsze to ewolucja darwinowska i ewolucja tematyczna(podobnie istnieje wiele odmian kreacjonizmów). Dlatego powinno się raczej mówić o teoriach a nie o teorii ewolucji.
Zachęcam Ciebie kolego do sprawdzenia co w sensie naukowym znaczy słowo teoria. Jaka jest różnica między teorią a hipotezą. Z tego co piszesz to mylisz pojęcia, teoria to nie hipoteza w zrozumieniu naukowym.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: nadszedłczas w 29 Maj, 2018, 17:00
Zgadzam się,że hipoteza może się różnić od teorii w świecie naukowym.Ale to forum nie jest światem naukowym i posługuje się mniej wyrafinowanym językiem.Jednakże nawet w świecie naukowym hipoteza nie oznacza faktu.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 29 Maj, 2018, 17:06
A wiecie, że na arce byli tylko przedstawiciele różnych form zwierząt? Noe zabrał rodziny z każdego rodzaju, który z pewnością gatunkiem nie był. Inaczej wszystkie gatunki nie zmieściłyby się na tym statku.

Powyższe oznacza, że po potopie nastąpiła najszybsza znana (nieznana?) nauce forma ewolucji - w ciągu kilku tysięcy lat powstało tyle nowych gatunków co nigdy w dziejach Ziemi.

Kto wierzy biblii ten wierzy w ewolucję w najszybszej postaci.

Przypominam, że nie jestem ateistą.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 17:33
Zachęcam Ciebie kolego do sprawdzenia co w sensie naukowym znaczy słowo teoria. Jaka jest różnica między teorią a hipotezą. Z tego co piszesz to mylisz pojęcia, teoria to nie hipoteza w zrozumieniu naukowym.

Teoria w świetle naukowym jest tylko najlepszym w danej chwili wymysłem naukowca na wyjaśnienie jakiegoś zagadnienia. Nie ma nic wspólnego z faktami. Do czasu gdy dana teoria nie została w pełni udowodniona i ma wiele braków, czyli zarzutów których nie może odeprzeć to niestety jest tylko bajka w stylu dawno dawno temu.

Teoria ewolucji nie radzi sobie z tak banalnymi sprawami jak np skamieniałe drzewa które przebijają się przez wiele warstw geologicznych. Biblia to oczywiście wyjaśnia no ale było by za prosto.

Ewolucja nie radzi sobie z tym ze nigdy nikt nie widział makro ewolucji, oczywiście Biblia wyjaśnia ze wszystko powstało według swoje rodzaju no ale było by za prosto.

Ewolucja nie radzi sobie z tym skąd poczucie dobra i zła, skąd empatia i masa pozytywnych emocji, Biblia znów to wyjaśnia ale znów było by za prosto.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 29 Maj, 2018, 17:48
Ateizm zakłada brak Boga, skoro nie ma Boga to jakoś powstaliśmy, skoro powstalismy to według większości ateistów przez ewolucje. Zastanawia mnie to, ze ktoś wierzy w ewolucje gdy na świecie istnieje coś takiego jak płciowość. W pewnym momencie powstała załóżmy pierwsza małpa, żeby mogła dać kolejna małpę, w tym samym czasie musiała pojawić się Pani małpa.
Idźmy dalej, ewolucja zakłada przystosowanie się życia do danego miejsca. Dlaczego wiec nie ma życia na księżycu, które podtrzymuje się poprzez jedzenie piasku księżycowego i nie wymaga tlenu itp.
Dlaczego ludzie nie rozumieją prostej kwestii::

Załóżmy ze tworzy ktoś super komputer i program w którym na dysku tworzy sztuczna inteligencje, sztuczny wszechświat itp.
 Po 1 taki programista nie znajduje się w komputerze, na próżno go tam szukać.
Po 2 to programista decyduje o wszystkim, prędkości czasu, tego co się dzieje w danym programie itp.
Po 3 choć inteligentne twory programowe zostały by utworzone w gotowym programie, mógłby zastanawiać się jak to możliwe ze powstały, jak to jest ze maja początek i koniec, choć ich twórca dla nich mógłby wydawać się nieskończony itp.
Po 4 ktoś taki mógłby ingerować w dany twór, programistycznie tak aby kierować sprawami w odpowiednia stronę.
Po 5 ktoś taki mogliby ustanowić normy postępowania itp i wymagać tego od stworzonych istot.
Itp itd... można mnożyć takie informacje. Natomiast nigdy nie słyszałem żeby gdy ktoś włoży granat świni w pysk to jeśli powtórzysz próbę nieskończenie wiele razy to za którymś razem świniak podzieli się na kiełbasy, schaby itp...

Dlatego moje dociekanie ponieważ ciekawi mnie to jak można nie wierzyć w inteligentnego projektanta.

Choc sam nie jestem ewolucjonista bym powiedzial raczej z braku wystarczajacej wiedzy w dziedzinie to chce Wam zwrocic uwage ze autor ww tekstu w ogole tej teorii nie rozumie.
Te argumenty to czysty brak wiedzy na temat ewolucji. Przedewszystkim ewolucja nie zaklada pochodzenia od malpy lecz pokrewienstwo tych gatunkow.
Teoria ewolucji jest bardzo logiczna i jak sama nazwa wskazuje jest teoria. Mimo to o wiele blizsza prawdy w kwestii rozwoju zycia na ziemi niz stworzenie przez kogos. Problem jest taki ze kreacjonizm opiera sie na teorii istnienia wszechmocnego boga ale ta teorie kreacjonisci kreuja jako sprawdzony fakt.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 29 Maj, 2018, 17:51
W ewolucję nie można wierzyć. Ewolucja to fakt.

Podziwiam pewność siebie w tak niejasnym świecie..
Sam ostatnie lata poszukiwań.  oceniam jako bardzo żmudną i nie łatwą ale ciekawą drogę.

Wiem jedno i tego jestem pewny.. unikam już kategorycznych stwierdzeń


Dialog którego sens to
.........Pomyśl, co będziesz wiedział  jutro ?

Faceci w czerni (ang. Men in Black) – film science fiction produkcji amerykańskiej z 1997 roku; reż. Barry Sonnenfeld.
Tommy Lee Jones – Kevin Brown / Agent K
Agent K :Ludzie nic nie wiedzą, nie chcą i  nie potrzebują  wiedzieć. Są szczęśliwi  PRZEKONANI ŻE ROZUMIEJĄ ŚWIAT . 
Agent J :Po co te sekrety , ludzie są cwani ,zrozumieliby .
Agent K : Sprytne bywają osoby .Ludzie to durne, płochliwe i niebezpieczne zwierzęta.
15 wieków temu wiedzieli, że Ziemia jest środkiem Wszechświata.
 500 lat temu, że jest płaska. 
A 15 minut temu ty wiedziałeś, że jesteśmy tu sami.
 "Pomyśl, co będziesz wiedział  jutro”  


Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 17:53
Choc sam nie jestem ewolucjonista bym powiedzial raczej z braku wystarczajacej wiedzy w dziedzinie to chce Wam zwrocic uwage ze autor ww tekstu w ogole tej teorii nie rozumie.
Te argumenty to czysty brak wiedzy na temat ewolucji. Przedewszystkim ewolucja nie zaklada pochodzenia od malpy lecz pokrewienstwo tych gatunkow.
Teoria ewolucji jest bardzo logiczna i jak sama nazwa wskazuje jest teoria. Mimo to o wiele blizsza prawdy w kwestii rozwoju zycia na ziemi niz stworzenie przez kogos. Problem jest taki ze kreacjonizm opiera sie na teorii istnienia wszechmocnego boga ale ta teorie kreacjonisci kreuja jako sprawdzony fakt.

Hahaha mało co nie spadłem z krzesła jak pięknie napisałeś o tym ze nie pochodzą ludzie od małp tylko są blisko spokrewnieni. Widać ze nie masz zielonego pojęcia o ewolucji. Ja tematem kreacjonizmu i ewolucji interesuje się bardzo mocno od około 5-6 lat. Uwierz mi ze teoria ewolucji zakłada ze naszym przodkiem była małpa a tak ogólnie to jakaś bakteria.

A wiecie, że na arce byli tylko przedstawiciele różnych form zwierząt? Noe zabrał rodziny z każdego rodzaju, który z pewnością gatunkiem nie był. Inaczej wszystkie gatunki nie zmieściłyby się na tym statku.

Powyższe oznacza, że po potopie nastąpiła najszybsza znana (nieznana?) nauce forma ewolucji - w ciągu kilku tysięcy lat powstało tyle nowych gatunków co nigdy w dziejach Ziemi.

Kto wierzy biblii ten wierzy w ewolucję w najszybszej postaci.

Przypominam, że nie jestem ateistą.

Jak się spotkamy na piwie to udowodnię Ci ze aby powstało tyle gatunków co dziś wystarczyło by połowa lub mniej tego czasu. Każdy kto hodował zwierzęta (moi rodzice hodowali) wie jak szybko i łatwo powstają nowe gatunki i rasy. Co ciekawe nawet ewolucjonizm zakłada ze wszystko pochodzi z bakterii. Biblia mówi ze tylko w zwierzęta w obrębie rodziny pochodzą od siebie.

Zapytaj małe dziecko czy wilk, kojot, i pies to to samo zwierze? Oczywiste ze powie ze tak. Ewolucjoniści dorzucają do tego zestawu banana, rekina i człowieka i uważają ze pochodzą od jednego przodka.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 29 Maj, 2018, 18:00
Hahaha mało co nie spadłem z krzesła jak pięknie napisałeś o tym ze nie pochodzą ludzie od małp tylko są blisko spokrewnieni. Widać ze nie masz zielonego pojęcia o ewolucji. Ja tematem kreacjonizmu i ewolucji interesuje się bardzo mocno od około 5-6 lat. Uwierz mi ze teoria ewolucji zakłada ze naszym przodkiem była małpa a tak ogólnie to jakaś bakteria.

Musisz w obec tego jeszcze jakis czas sie pointeresowac by nie rzucac naciaganych twierdzen
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 18:10
Musisz w obec tego jeszcze jakis czas sie pointeresowac by nie rzucac naciaganych twierdzen

W wielkim skrócie: naukowcy uważają ze 4,5 miliarda lat temu powstała ziemia na której były jeziora czy morza, ogólnie gorące źródła wody i w tych wodach pod wpływem uderzenia pioruny powstały pierwsze aminokwasy a potem jakimś cudem zmieniły się w pierwsze formy życia takie jak bakterie itp. Potem to wszystko się zmieniało i „ewoluowało” do człowieka. Żeby ktoś uwierzył w ten stek bezpodstawnych informacji trzeba dodać ze trwało to miliardy lat bo w innym wypadku ktoś mógłby powiedzieć ze przecież nigdy nic takiego nie widzieliśmy.

Nie chce mi się produkować stosów informacji dlatego obejrzyj po prostu:

https://m.youtube.com/watch?v=IUJ0inqoolo

Ta debata i setki innych dowodzą tego ze teoria ewolucji jest mitem. Ja nie narzucam innym tego żeby wierzyli w Boga, to wybór każdego. Zastanawiam się jak można wierzyć w ewolucje i brak Boga.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 29 Maj, 2018, 20:27
A jak wykształciły się dziury w żółtym serze na księżycu? :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 29 Maj, 2018, 21:03
Mikro ewolucja to oczywiście fakt. Jest 6 rodzajów ewolucji. Jeśli uważasz ze pierwsi ludzie pochodzili od małp to poszukaj w internecie informacji jak zakłamanymi dowodami się posługiwano i ze wszystko to było kartowane ponieważ ludzie którzy uwierzyli w ewolucje, chcieli za wszelka cenę jej dowieść. Ewolucja to największe kłamstwo jakie wymyślono.

Nie twierdzę , że człowiek pochodzi od małpy , takie wnioski wyciągają  ludzie , którzy nie mają chęci zgłębienia pojęcia o ewolucji , bo wierzą w stwarzanie , którego sprawcą jest Bóg . Uważam ,że i ludzie i małpy miały kiedyś wspólnych przodków , jedni ewoluowali w jednym kierunku , pod wpływem warunków w jakich się znalazły , inne w drugim.
A ewolucja jest faktem i można ją nawet zaobserwować na przestrzeni naszego życia . Nie jestem ateistą.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 21:14
Nie twierdzę , że człowiek pochodzi od małpy , takie wnioski wyciągają  ludzie , którzy nie mają chęci zgłębienia pojęcia o ewolucji , bo wierzą w stwarzanie , którego sprawcą jest Bóg . Uważam ,że i ludzie i małpy miały kiedyś wspólnych przodków , jedni ewoluowali w jednym kierunku , pod wpływem warunków w jakich się znalazły , inne w drugim.
A ewolucja jest faktem i można ją nawet zaobserwować na przestrzeni naszego życia . Nie jestem ateistą.

Czyli kolejna teoria ewolucji. Ja wierze w mikro ewolucje, która jest faktem i nikt z nią raczej nie dyskutuje. Pokaz mi przykład makro ewolucji, ewolucji chemicznej czy gwiezdnej... choć jeden przykład.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 29 Maj, 2018, 21:19
Wczoraj wieczorem widziałem ISS. Niektóre Internety dopiero dziś o tym napisały. Ale widziałem też UFO przez 2 sekundy lecące za stacją. Nagle zapaliło światło na 1 s. Następnie gwałtownie skręciło na lewo pod kątem ok 110 - 120 stopni. I zgasiło światełko, tak jak gaśnie żarówka. Prawdopodobnie skapowali się, że ich obserwuję.
Za chwilę idę znów oglądać przeloty. Teraz schowam się w krzakach, żeby UFO nie wiedziało, że jest obserwowane. Może tym razem się nie spłoszy.

Ewolucja postępuje nadal. Jednak niektórzy zatrzymali się przy pilnowaniu bulionu pierwotnego, żeby nie wykipiał.  ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 29 Maj, 2018, 21:35
Tytuł wątku to:
Cytuj
Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Może na tym samym na czym wierzący opierają swoją wiarę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a autor tego wątku zakładając go i nawołując do rzeczowej dyskusji zaczyna sam dyskryminować dyskutantów.
Napisałeś: (pogrubienie moje)
Cytuj
Jeden z nich jest prawdziwy, pozostałe to totalna ściema dla dużych dzieci. Jeśli uważasz ze pierwsi ludzie pochodzili od małp to poszukaj w internecie informacji jak zakłamanymi dowodami się posługiwano i ze wszystko to było kartowane ponieważ ludzie którzy uwierzyli w ewolucje, chcieli za wszelka cenę jej dowieść. Ewolucja to największe kłamstwo jakie wymyślono.

To wg Ciebie. Odpowiadając Tobie tym samym tonem... Wiara to największe kłamstwo jakie wymyślono To jest mój punkt widzenia.
Napisałeś również:
Cytuj
Widzisz, masz lat 40+ z tego co widzę po zdjęciu a przedstawiasz jako fakt bajkę pod tytułem „dawno dawno temu...”
Wg mnie, to właśnie wiara bazująca na biblii skupia się na bajkach w stylu... dawno, dawno temu.

To tyle. Może te dwa przykłady pokażą że to co dla jednego jest pewnikiem, dla drugiego jest bajką i odwrotnie.
Proszę żebyś nie dyskryminował poglądów innych, bo Ty myślisz inaczej.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 29 Maj, 2018, 21:36
Człowiek składa się z 96 pierwiastków , co zadziwiające 96 pierwiastków znajduje sie w kosmosie , ani jednego więcej , ani jednego mniej , W meteorytach spadających na Ziemię są aminokwasy
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Yaqr w 29 Maj, 2018, 22:17
Tytuł wątku to:  Może na tym samym na czym wierzący opierają swoją wiarę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a autor tego wątku zakładając go i nawołując do rzeczowej dyskusji zaczyna sam dyskryminować dyskutantów.
Napisałeś: (pogrubienie moje)
To wg Ciebie. Odpowiadając Tobie tym samym tonem... Wiara to największe kłamstwo jakie wymyślono To jest mój punkt widzenia.
Napisałeś również: Wg mnie, to właśnie wiara bazująca na biblii skupia się na bajkach w stylu... dawno, dawno temu.

To tyle. Może te dwa przykłady pokażą że to co dla jednego jest pewnikiem, dla drugiego jest bajką i odwrotnie.
Proszę żebyś nie dyskryminował poglądów innych, bo Ty myślisz inaczej.

Akurat jesteś ostatnia osoba na tym forum z która zamierzam dyskutować. Także wybacz ale nawet nie czytam Twoich argumentów.

Człowiek składa się z 96 pierwiastków , co zadziwiające 96 pierwiastków znajduje sie w kosmosie , ani jednego więcej , ani jednego mniej , W meteorytach spadających na Ziemię są aminokwasy

Harnaś a powiedz mi taka rzecz, te meteoryty są badane przed tym jak spadną na ziemie czy po tym? Rozumiem ze gdy spadają na ziemie to robią to w sterylnych warunkach? Żaden ziemski aminokwas nie ma szans przedostać się na meteoryty?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 29 Maj, 2018, 22:18
Cytuj
Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Na braku dowodów na istnienie Boga. ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 29 Maj, 2018, 22:32
Na braku dowodów na istnienie Boga. ;)
Esencja tematu.  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 29 Maj, 2018, 22:44
Na braku dowodów na istnienie Boga. ;)

Tez tak nasunelo mi sie w pierwszej chwili na mysl ale po przemysleniu sprawy uznalem ze to sklanialo by raczej do okreslenia sie jako agnostyk.
Mysle ze ateizm opiera sie raczej na wiedzy skad pojecie Boga sie pojawilo na tym ze zdajemy sobie sprawe kto go wykreowal choc historia nie jest juz w stanie sprawdzic kto go wymyslil. Mysle ze "twoj" Bog powstawal dlugo i ewoluowal wraz z rozwijaniem sie coraz to nowych pragnien i celow w spoleczenstwach zorganizowanych jak i u jednostek. Mnostwo bogow przepadlo bez wiesci w tym procesie mnostwo znamy tylko z podan jak i zapisow historycznych. Gdyby "twojego" boga dzisiaj zmaterializowac to smialo potwierdzal by on proces ewolucji. To oczywiscie prowokacyjne stwierdzenie majace jedynie uzmyslowic ze "twoj" bog jest zlepkiem wielu wierzen , czesto o wiele starszych niz przyjety przez osobe wierzaca wiek ludzkiego gatunku.
Jedynie politeisci nie sa ateistami. Kazdy kto wierzy w jednego lub ograniczona liczbe bogow jest ateista w odniesieniu do bostw w ktore nie wierzy. Autor watku jesli szuka rzeczywiscie odpowiedzi na pytanie dlaczego ateista jest nim moze smialo zadac sobie pytanie co zdecydowalo ze sam stal sie ateista w odniesieniu do boga swoich przodkow jak np Swarog czy moze Radogost.
Zdecydowaly o tym prawdopodobnie wydarzenia polityczne ktore jedne bostwa usmiercaja a inne kreuja, wydarzenia ktore dzis sa juz historia. Jednak przeklamaniem by bylo twierdzenie o usmiercaniu boga. Te bostwa podobnie jak inne ktore wykreowano w ich miejsce istnialy tylko w swiadomosci i tradycji. Potem zaczeto dopisywac do tych wierzen swiete ksiegi, tworzyc teologiczne wyjasnienia, kojarzyc historie potwierdzajace ich istnienie. To wszystko ma sie jednak nijak do samego istnienia Boga - on nigdy nie zaczal istniec naprawde.



Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 29 Maj, 2018, 22:46
Jaką trzeba mieć wiarę żeby wierzyć że Noe na statku zmieścił miliony gatunków po jednej parze i żarcie dla nich i w osiem osób sprzątał kupy przez wiele dni 😄
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 29 Maj, 2018, 22:49
Jaką trzeba mieć wiarę żeby wierzyć że Noe na statku zmieścił miliony gatunków po jednej parze i żarcie dla nich i w osiem osób sprzątał kupy przez wiele dni 😄

Gdybym nie wiedzial ze to jest zaczerpniete z Biblii wspolnej dla wszystkich uznal bym ze tylko SJ mogl to wymyslic  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 29 Maj, 2018, 22:50
Tez tak nasunelo mi sie w pierwszej chwili na mysl ale po przemysleniu sprawy uznalem ze to sklanialo by raczej do okreslenia sie jako agnostyk.
Mysle ze ateizm opiera sie raczej na wiedzy skad pojecie Boga sie pojawilo na tym ze zdajemy sobie sprawe kto go wykreowal choc historia nie jest juz w stanie sprawdzic kto go wymyslil. Mysle ze "twoj" Bog powstawal dlugo i ewoluowal wraz z rozwijaniem sie coraz to nowych pragnien i celow w spoleczenstwach zorganizowanych jak i u jednostek. Mnostwo bogow przepadlo bez wiesci w tym procesie mnostwo znamy tylko z podan jak i zapisow historycznych. Gdyby "twojego" boga dzisiaj zmaterializowac to smialo potwierdzal by on proces ewolucji. To oczywiscie prowokacyjne stwierdzenie majace jedynie uzmyslowic ze "twoj" bog jest zlepkiem wielu wierzen , czesto o wiele starszych niz przyjety przez osobe wierzaca wiek ludzkiego gatunku.
Jedynie politeisci nie sa ateistami. Kazdy kto wierzy w jednego lub ograniczona liczbe bogow jest ateista w odniesieniu do bostw w ktore nie wierzy. Autor watku jesli szuka rzeczywiscie odpowiedzi na pytanie dlaczego ateista jest nim moze smialo zadac sobie pytanie co zdecydowalo ze sam stal sie ateista w odniesieniu do boga swoich przodkow jak np Swarog czy moze Radogost.
Zdecydowaly o tym prawdopodobnie wydarzenia polityczne ktore jedne bostwa usmiercaja a inne kreuja, wydarzenia ktore dzis sa juz historia. Jednak przeklamaniem by bylo twierdzenie o usmiercaniu boga. Te bostwa podobnie jak inne ktore wykreowano w ich miejsce istnialy tylko w swiadomosci i tradycji. Potem zaczeto dopisywac do tych wierzen swiete ksiegi, tworzyc teologiczne wyjasnienia, kojarzyc historie potwierdzajace ich istnienie. To wszystko ma sie jednak nijak do samego istnienia Boga - on nigdy nie zaczal istniec naprawde.

Lubie to!!!!

No co za odkrywcze DLA mnie twierdzenie 😁  o wyznawcy chrzescijanstwa - WY Ateisci  Boga Wisznu, Allaha, Zeusa (etc) no... chrzescijanscy wierzacy odrzucacie istnienie wielu innych Bogow 😀

Czyli w sumie jestesmy wszyscy tacy sami.

No moje kochane kryptoateisciaczki niechze Was przytule😘😘😘 w niczym nie jestescie od Nas lepsi 😘😘😘 Kryptoateisci 😂😂😂

Ah ... Ah... Pol zartem Pol serio pisze, ale gdybyscie zechcieli sie zastanowic nad tym to bardzo ciekawe twierdzenie. 😂😂😂
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 29 Maj, 2018, 22:54
Może ateista różni się od osoby wierzącej tylko tym, że ten nie wierzy w jednego boga więcej niż wierzący.  ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 29 Maj, 2018, 23:01
Uważam że nie trzeba się tłumaczyć dlaczego jest się ateistą, ciężar udowodnienia tego że Bóg istnieje spoczywa na tym który tak twierdzi a nie może być tak że trzeba się tłumaczyć dlaczego się w coś nie wierzy, bo tym sposobem trzeba by się tłumaczyć ze wszystkiego w co nie wierzymy np krasnoludki, poproszę o podanie chociaż  jednego dowodu na istnienie Boga
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 29 Maj, 2018, 23:36
Bardzo fajny film, ogólnie podziwiam ludzi, którzy wierzą w ewolucje, dla mnie osobiście wynika to tylko i wyłącznie z chęci wyparcia sądu ostatecznego przez Boga.

Rzecz w tym, że większość autorów teorii naukowych, sprawców odkryć i wynalazków nie potrzebuje rozkminiać religii czy etyk, aby iść naprzód. To ty potrzebujesz odnosić się do nauki, jeżeli tylko jej teorie bądź odkrycia zagrażają fundamentowi ideologicznemu na którym zasadza się twoje życie. Kto tu ma większy interes w wyparciu?

Obecnie postęp naukowo techniczny pędzi niepowstrzymanie. Jeśli są jakieś etyczne wątpliwości na Zachodzie - choćby jeśli idzie o klonowanie - to możesz być pewien, że gdzieś tam w Chinach jest laboratorium naukowe w którym pracują nad tymi zagadnieniami bez wyrzutów sumienia. Obsesją nauki jest robić to, co tylko wykonalne, nieustannie zwiększać wydajność na każdym możliwym polu. I jest w tym cholernie skuteczna. Rewolucja przemysłowa zrewolucjonizowała nasze społeczeństwo i życie codzienne w większym stopniu niż wszystkie rozprawy teologiczne razem wzięte.

Piszesz, że teoria ewolucji to świadectwo wyparcia istnienia sądu ostatecznego...otóż ludzie zbierający dowody w tej sprawie mają gdzieś sąd ostateczny. Na scenę wchodzi powoli nanorobotyka, hodowanie sztucznych organów. To religia musi cały czas pędzić za zmieniającymi nieodwołalnie świat odkryciami i tłumaczyć, że to co tamci odkrywają wcale nie zaprzecza istnieniu boga i dotychczasowemu status quo z katechizmu. Że pomimo istnienia psychiatrii wciąż zdarzają się opętania - tylko mniej. Że pomimo istnienia neurologii i tomografów wciąż gdzieś siedzi niewidzialna nieśmiertelna dusza. Że pomimo istnienia kamer wciąż zdarzają się cuda i tak dalej.

Z jednej strony masz więc ludzi, którzy swoimi działaniami dosłownie zmieniają otaczający świat w sposób namacalny ( naukowcy, wynalazcy), a z drugiej ludzi, którzy usiłują za tym nadążyć ze swoimi książkami sprzed kilku tysięcy lat i dowieść że wciąż są aktualne, a argument na jaki na ogół ostatecznie ich stać brzmi: "Bo tamci grają w tę samą grę co i my, im też chodzi o Boga, tyle że oni negują! Ale nawet jak negują to wierzą, więc kto jest ostatecznie górą?!" To wierzący potrzebują włączenia nauki do swojego zestawu religijnych przekonań, aby sobie z nią poradzić. Natomiast ona sama jest apolityczna i uniwersalna. Wynik poprawnie przeprowadzonego równania będzie taki sam bez względu na szerokość geograficzną, religię i przekonania osobiste liczącego.

Dawniej bogów miałeś fizycznie obecnych w burzy i w trzęsieniu ziemi. Dzisiaj masz prognozę pogody i analizę ruchów płyt tektonicznych, zakres działalności bogów stopniowo zawężany jest w ludzkiej świadomości. Chociaż poganie też by pewnie współcześnie marudzili: "Płyty tektoniczne? Naiwniacy, wypierają sobie, to Hefajstos kuje!".
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 30 Maj, 2018, 00:26
Tak samo jak grawitacja.

I teoria względności.

Ale co ciekawe, jakoś nigdy nie spotkałem religiantów krzyczących; Teoria grawitacji to tylko teoria! Wy pacany! Myślita, że to może się tak samo przyciągać? Za grawitacją musi stać Bóg!
Ale nie. Obsesja jest na punkcie ewolucji. Wydaje mi się, że to dlatego, iż wynika z niej niechybnie, że człowiek to po prostu zwierz. Tylko trochę sprytniejszy. Niektórzy nie są w stanie tego przełknąć.

Nawiasem mówiąc - faktycznie w teorii grawitacji jest wiele luk i niewiadomych. Być może nawet więcej niż w teorii ewolucji. Nie wiadomo jak ją połączyć z fizyką kwantową. Grawitację znaczy.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 30 Maj, 2018, 00:48
Obsesja jest na punkcie ewolucji. Wydaje mi się, że to dlatego, iż wynika z niej niechybnie, że człowiek to po prostu zwierz. Tylko trochę sprytniejszy. Niektórzy nie są w stanie tego przełknąć.

Bo pozycja wierzącego we współczesnym świecie jest nie do pozazdroszczenia, mówię poważnie. Z każdej strony pcha się światopogląd naukowy i negacja dawniejszych dogmatów.

Aby wiara działała, zapewniała pociechę i poczucie sensu, musi być silna. A aby była silna, wierzący musi być przekonany, że jest ona prawdą w takim samym stopniu jak działania matematyczne. Więc jeśli spotyka się z czymś, co jego wiarę neguje, a zarazem jest solidnie udokumentowane i nie da się tego z marszu odrzucić albo obśmiać, ma tak naprawdę 2 opcje: 1 mimo wszystko uznać, że to coś jest fałszem 2 zgodzić się z tym i zarazem doprowadzić jeśli nie do upadku własnej wiary, to przynajmniej do jej mocnej korozji. Mało kto potrafi wierzyć, a równocześnie zachować otwartość umysłu i brać na poważnie argumenty drugiej strony. Bo taka postawa otwiera furtkę tragizmowi. Wątpić, to wpuszczać tragizm do własnego życia, a religia ma przecież być na ów tragizm lekiem.

Niewielu ludzi potrafi zachować wiarę przy jednoczesnym przyznaniu w tym czy owym racji jej przeciwnikom, zaakceptować możliwość pomyłki bądź zwodzenia siebie samego. Kilku pisarzy, paru filozofów. Dostojewski był przykładem chrześcijanina, który był tak opętany oddawaniem racji wszystkim stronom sporów ideologicznych które prowadził na łamach swej prozy, że nawet stworzył jeden z popularniejszych argumentów przeciw istnieniu Boga, tudzież boskiej moralności.

Ale to wyjątek, większość ludzi patrzy na te sprawy bardziej jednoznacznie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: mav w 30 Maj, 2018, 00:52
Ale co ciekawe, jakoś nigdy nie spotkałem religiantów krzyczących; Teoria grawitacji to tylko teoria!

Oj, to mało widziałeś :). Płaskoziemcy (w przeważającej większości ludzie głęboko religijni) twierdzą, że grawitacja to bujda, a to że nie latamy sobie w powietrzu zapewniamy elektromagnetyzmowi/gęstości i wyporności/sile odśrodkowej (niepotrzebne skreślić).

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 30 Maj, 2018, 07:14

Harnaś a powiedz mi taka rzecz, te meteoryty są badane przed tym jak spadną na ziemie czy po tym? Rozumiem ze gdy spadają na ziemie to robią to w sterylnych warunkach? Żaden ziemski aminokwas nie ma szans przedostać się na meteoryty?
W środku meteorytów , w środku kochanieńki , aby je poddać badaniu należy przeciąć piłą diamentową.
 Dlaczego dzieje się tak , że jak ktoś ma małą wiedzę na jakiś temat to najwięcej zabiera głosu? Dzisiaj u mojego kolegi z czata znalazłem odpowiedź : Nie znam się więc się wypowiem.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 30 Maj, 2018, 10:42
Szkoda, ze cisza, Bo ciekawa jestem jak zalozyciel watku odpowiedzialby na te ostatnio wysuniete argumenty...
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: skyline w 30 Maj, 2018, 13:52
Widzisz dla mnie odpowiedz jest jedna:

https://m.youtube.com/watch?v=Rwio3oJNhDw

Hovind w tym filmie pokazuje  dokładnie taką samą retorykę i argumentację jaką poznałem u Jehowych:

Pytanie: Dlaczego Biblia jest słowem Bożym?
Odpowiedź: Bo tak mówi Biblia


Poza tym Hovind nie jest autorytetem nawet wśród innych kreacjonistów ze swoim przekonaniem o istnieniu Ziemi  od 6000 lat argumentowanym: "bo tak"


Prowadź poważną dyskusję - doczekasz się poważnych odpowiedzi
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 30 Maj, 2018, 16:10
Zastanawiam się gdzie tu  HIPOTEZA a gdzie TEORIA  :o :o
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 30 Maj, 2018, 17:05
Jaką trzeba mieć wiarę żeby wierzyć że Noe na statku zmieścił miliony gatunków po jednej parze i żarcie dla nich i w osiem osób sprzątał kupy przez wiele dni 😄
No dinozaury już wtedy wymarły.
A kup nikt nie sprzątał by było cieplej. ;)

Zastanawia mnie mądrość ewolucji w łóżku- by w czasie prokreacji dać - d o z n a n i a-  o których filozofom się nie śniło.
Tłumaczę to Bogiem a nie ślepemu przypadkowi czyli ewolucji.

Mutacje tak!-,ale ewolucja odpada.
PS:Małpy współczesne powinny już chociaż mówić słowo -mama.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: matus w 30 Maj, 2018, 17:16
Ja tu widzę straszliwe pomieszanie i ciągłe mylenie terminologii.
Teoria (w znaczeniu powszechnym), teoria naukowa, hipoteza - to są odrębne rzeczy.
Nie dorabiajmy do tego jakichś swoich definicji, bo te definicje już istnieją i są powszechnie przyjęte.
Dyskusja z kimś, kto zachowuje się, jakby zjadł w temacie wszystkie rozumy, a brakuje mu właśnie takiej podstawy podstaw do dalszego zgłębiania zagadnień jest według mnie daremna.
A jak widzę jak ktoś z głupawym uśmieszkiem twierdzi, że "przecież teoria naukowa to tylko teoria", to mi się odechciewa czegokolwiek (raz nawet dostałem bezdechu).
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 30 Maj, 2018, 19:29
Ja tu widzę straszliwe pomieszanie i ciągłe mylenie terminologii.
Teoria (w znaczeniu powszechnym), teoria naukowa, hipoteza - to są odrębne rzeczy.
Nie dorabiajmy do tego jakichś swoich definicji, bo te definicje już istnieją i są powszechnie przyjęte.
Dyskusja z kimś, kto zachowuje się, jakby zjadł w temacie wszystkie rozumy, a brakuje mu właśnie takiej podstawy podstaw do dalszego zgłębiania zagadnień jest według mnie daremna.
A jak widzę jak ktoś z głupawym uśmieszkiem twierdzi, że "przecież teoria naukowa to tylko teoria", to mi się odechciewa czegokolwiek (raz nawet dostałem bezdechu).
Teoria naukowa to tylko teoria-też tak to odbieram.
W USA nakazano nauczycielom mówić w szkołach o ewolucji jako o teori,a nie jako czymś pewnym,udowodnionym.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 30 Maj, 2018, 19:44
Teoria naukowa to tylko teoria-też tak to odbieram.
W USA nakazano nauczycielom mówić w szkołach o ewolucji jako o teori,a nie jako czymś pewnym,udowodnionym.

A weź, proszę, podaj przykład jednej choć rzeczy, która jest W NAUCE pewna, udowodniona?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 30 Maj, 2018, 19:51
A weź, proszę, podaj przykład jednej choć rzeczy, która jest W NAUCE pewna, udowodniona?
Rad dodam Polon -Nobel za odkrycie Słodowska
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: matus w 30 Maj, 2018, 20:26
Teoria naukowa to tylko teoria-też tak to odbieram.
W USA nakazano nauczycielom mówić w szkołach o ewolucji jako o teori,a nie jako czymś pewnym,udowodnionym.
I o tym właśnie pisałem - nierozumienie postaw, czyli nierozróżnianie definicji i wymądrzanie się.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 30 Maj, 2018, 22:35
Rad dodam Polon -Nobel za odkrycie Słodowska

No ale bierzesz pod uwagę fakt, że całe hasło pt. "promieniotwórczość" i całe hasło pt. "tablica pierwiastków chemicznych" i całe hasło pt. "atom i jego budowa" są teoriami naukowymi?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 30 Maj, 2018, 23:17
Omg. 😀 A gdzie Yagr? 😁

Ja tez tak kiedys mowilam "teoria, teoria" dyskutujac z doktorem fizyki. Taka bylam madra, w koncu on zamilkl. I myslalam, ze mam racje a potem doczytalam 😃 to taka moja historyjka 😀

P.S. poza tym naprawde jestem wdzieczna wielu pokoleniom naukowcow za to, ze oddali sie nauce a nie religii, ze jako ludzkosc przeszczepiamy organy, serca, nerki, ze mamy szczepionki I nie musimy umierac na tezec, ze mamy internet, samochody, samoloty, in vitro... Ja sie z tego bardzo ciesze I to doceniam. DLA mnie religia przegrywa sromotnie z nauka. (Oczywiscie plusy I minusy SA I jestem ich swiadoma, ale... Chcialabym zeby wierzacy czasem pomysleli Ile zawdzieczaja nauce... korzystamy z tego dorobku na co dzien.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 30 Maj, 2018, 23:32
😀

P.S. poza tym naprawde jestem wdzieczna wielu pokoleniom naukowcow za to, ze oddali sie nauce a nie religii, ze jako ludzkosc przeszczepiamy organy, serca, nerki, ze mamy szczepionki I nie musimy umierac na tezec, ze mamy internet, samochody, samoloty, in vitro... Ja sie z tego bardzo ciesze I to doceniam. DLA mnie religia przegrywa sromotnie z nauka. (Oczywiscie plusy I minusy SA I jestem ich swiadoma, ale... Chcialabym zeby wierzacy czasem pomysleli Ile zawdzieczaja nauce... korzystamy z tego dorobku na co dzien.

Brawo Safari

W calych tych dewagacjach czesto sie zapomina gdzie bysmy byli gdyby nie nauka
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 31 Maj, 2018, 07:17
Omg. 😀 A gdzie Yagr? 😁

Yaqr myśląc że może bezkarnie poniżać na PW, przeliczył się. Na chwilę obecną jest zablokowany.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 31 Maj, 2018, 07:44
a mnie interesuje, na czym opierają swoje akrasnoludkowe poglądy ludzie, którzy nie wierzą w istnienie krasnoludków ;)

podkreślam, że nikt do tej pory nie udowodnił ani istnienia ani nieistnienia krasnoludków, a zatem mamy remis i już na starcie uprawnione są poglądy o istnieniu i o nieistnieniu

mocną przesłanką przemawiającą za istnieniem krasnoludków jest słowiańska wielowiekowa mądrość ludowa mówiąca że mleko kwaśnieje, gdyż krasnoludki sikają do mleka

owszem, istnieją teorie mówiące o tym ze mleko kwaśnieje wskutek dzialania bakterii, ale to są tylko teorie, ich weryfikacja wymaga użycia mikroskopu, a co ważniejsze gołym okiem nikt nigdy bakterii nie zobaczył.

mikroskop jest dzielem niedoskonałego grzesznego człowieka więc może działać wadliwie, a poza tym można przypuszczać że ludzie którzy konstruują mikroskopy są opętani przez diabła...

można zapytać retorycznie: czy lepiej zaufać wielowiekowej mądrości starszej niż początki państwa polskiego czy wątpliwej pseudomądrości opętanych przez diabła konstruktorów mikroskopu

ludzi nieprzekonanych powyższą logiczną argumentacją odsyłam do "prawie naukowego" opracowania pod tytułem "ślepy mikroskopotwórca"

kończąc: wywołuję do tablicy akrasnoludkowców i oczekuję że wytłumaczą się ze swojej niewiary w siedmiu krasnoludków i ze swojej niewiary w królewnę śnieżkę...


Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Czerwiec, 2018, 13:57
Ha!
Nikt nie odpisuje a zatem moja argumentacja słuszna jest!
Wygrałem, wygrałem, wygrałem!
Naukowo udowodniłem istnienie Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków!
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 02 Czerwiec, 2018, 14:03
Ha!
Nikt nie odpisuje a zatem moja argumentacja słuszna jest!
Wygrałem, wygrałem, wygrałem!
Naukowo udowodniłem istnienie Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków!

Na niektóre pytanie czy argumentację się nie odpowiada .... mam szacunek do Ciebie Sebastian
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Czerwiec, 2018, 14:51
Na niektóre pytanie czy argumentację się nie odpowiada .... mam szacunek do Ciebie Sebastian
pytanie retoryczne: czyż "dyskusja" z kreacjonistów z ateistami nie wygląda tak jak opisałem na przykładzie argumentacji krasnoludkowca z akrasnoludkowcami?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 02 Czerwiec, 2018, 15:11
pytanie retoryczne: czyż "dyskusja" z kreacjonistów z ateistami nie wygląda tak jak opisałem na przykładzie argumentacji krasnoludkowca z akrasnoludkowcami?
Sebastianie-to już zależny od Twojej interpretacji, nie mogę na tym etapie na razie komentować -  zostawiam w punkcie; 3,04 - ukłony   :) :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Czerwiec, 2018, 21:46
Pokaz mi przykład makro ewolucji, ewolucji chemicznej czy gwiezdnej... choć jeden przykład.
pokaż mi proces trwający miliony lat ale w taki sposób abym mógł go prześledzić przez moje życie które trwa 70-80 lat w tym aktywność zawodowa max. 50 lat ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 02 Czerwiec, 2018, 22:45
Kiedys jak bylem jeszcze SJ jedna kolezanka zapytala mnie czy my wierzymy w Sw Mikolaja. Ja jej na to pytaniem - a wy wierzycie?
Wiara czesto mylona jest z tradycja
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Alicja w 03 Czerwiec, 2018, 02:21
Ale wiecie o tym, że teoria ewolucji nie objaśnia skąd powstało życie, więc można spokojnie wierzyć w boga i uznawać teorię ewolucji, nie?

Tak samo nie wszyscy ateiści uznają teorię ewolucji.

Temat postu nijak się ma do stawianej w poście tezy.

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Litwin w 03 Czerwiec, 2018, 09:10
pytanie retoryczne: czyż "dyskusja" z kreacjonistów z ateistami nie wygląda tak jak opisałem na przykładzie argumentacji krasnoludkowca z akrasnoludkowcami?
Yagr rozpoczynając ten wątek nie zdawał sobie sprawy jakie argumenty na poparcie swej wiary w Boga przeczyta, bo przecież chodzilo mu o to by pokazać ze ateizm to bzdura, i Ci co popierają taki światopogląd (ateistyczny) to durnie.
"Oparcie" swego światopoglądu na czymś jest konstrukcją myślową. To wiedza o świecie, wszechswiecie i doświadczenie, powoduje, że mamy takie a nie inne przekonania.
Myślę, że i tak dyskusja na  niefortunnie postawione przez Yagra pytanie,  rozwija się  znakomicie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 09:29
Kilka odpowiedzi dla tych którzy twierdzą, ze mozna pogodzić ewolucje i Boga, dla tych którzy uważają, że Biblia nie jest natchniona lub zawiera mity, dla tych którzy wierzą, że człowiek pochodzi od małpek (w zasadzie trzeba przyznać ze ewolucjoniści twierdzili nawet, że człowiek pochodzi od świni, pytanie czy o tym wiedzieliście), dla tych którzy wierzą, że embrion ludzki i innych zwierząt jest podobny do siebie (kłamstwo usprawiedliwiające aborcje) dla tych którzy wierzą, że to nie Bóg ma prawo ustalać normy i zasady (dziwie sie, ze nie podchodzicie do innych ludzi aby zabrać im np telefon bo powinno według ewolucji rządzić prawo dżungli) i w końcu dla tych, którzy uważają że są różne rasy choć Bóg stworzył jedną (hitler i wielu innych łajdaków gleboko wierzyli, że ewolucja to prawda).

Zapraszam do obejrzenia wykładów na temat największych kłamstw ewolucji oraz wykazania, że Biblia to księga faktów.

https://m.youtube.com/watch?v=8DpeIBP_luE

https://m.youtube.com/watch?v=yP1E5nBC7zw

https://m.youtube.com/watch?v=Sxy5RPrjUI0

https://m.youtube.com/watch?v=ZtXwBEN6Quk

https://m.youtube.com/watch?v=cXsd9S4XzYs

Jeżeli kogos nie interesuje tematyka to wątpię aby znalazł czas na obejrzenie ale jeśli kogos naprawde ciekawi temat to zachęcam do obejrzenia i zbadania "dowodów".

Mam na imie Magda i jestem dumna, że wierze w Boga i mam mnóstwo dowodów na Jego istnienie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 03 Czerwiec, 2018, 09:50
Kilka odpowiedzi dla tych którzy twierdzą, ze mozna pogodzić ewolucje i Boga, dla tych którzy uważają, że Biblia nie jest natchniona lub zawiera mity, dla tych którzy wierzą, że człowiek pochodzi od małpek (w zasadzie trzeba przyznać ze ewolucjoniści twierdzili nawet, że człowiek pochodzi od świni, pytanie czy o tym wiedzieliście), dla tych którzy wierzą, że embrion ludzki i innych zwierząt jest podobny do siebie (kłamstwo usprawiedliwiające aborcje) dla tych którzy wierzą, że to nie Bóg ma prawo ustalać normy i zasady (dziwie sie, ze nie podchodzicie do innych ludzi aby zabrać im np telefon bo powinno według ewolucji rządzić prawo dżungli) i w końcu dla tych, którzy uważają że są różne rasy choć Bóg stworzył jedną (hitler i wielu innych łajdaków gleboko wierzyli, że ewolucja to prawda).

Zapraszam do obejrzenia wykładów na temat największych kłamstw ewolucji oraz wykazania, że Biblia to księga faktów.

https://m.youtube.com/watch?v=8DpeIBP_luE

https://m.youtube.com/watch?v=yP1E5nBC7zw

https://m.youtube.com/watch?v=Sxy5RPrjUI0

https://m.youtube.com/watch?v=ZtXwBEN6Quk

https://m.youtube.com/watch?v=cXsd9S4XzYs

Jeżeli kogos nie interesuje tematyka to wątpię aby znalazł czas na obejrzenie ale jeśli kogos naprawde ciekawi temat to zachęcam do obejrzenia i zbadania "dowodów".

Mam na imie Magda i jestem dumna, że wierze w Boga i mam mnóstwo dowodów na Jego istnienie.

Ja wszystkie te filmiki widzialem i jako ateista mam ich calkiem inny odbior niz Ty i inni wierzacy. Zarowno w filmach popierajacych ewolucje czy wielki wybuch jak i tych popierajacych kreacjonizm autorzy pomijaja niewygodne dla siebie fakty a niektore nadinterpretuja.

Nawet jesli udowodnimy ze ewolucja nie miala miejsca to i tak nie jest dowodem na istnienie Boga. Podobnie udowadniajac ze Bog jest legenda nie potwierdzamy faktu ewolucji.
Obie te teorie wymagaja obiektywnych dowodow empirycznych
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 10:20
Ja wszystkie te filmiki widzialem i jako ateista mam ich calkiem inny odbior niz Ty i inni wierzacy. Zarowno w filmach popierajacych ewolucje czy wielki wybuch jak i tych popierajacych kreacjonizm autorzy pomijaja niewygodne dla siebie fakty a niektore nadinterpretuja.

Nawet jesli udowodnimy ze ewolucja nie miala miejsca to i tak nie jest dowodem na istnienie Boga. Podobnie udowadniajac ze Bog jest legenda nie potwierdzamy faktu ewolucji.
Obie te teorie wymagaja obiektywnych dowodow empirycznych

Czy widziałeś te konkretne wykłady? Czy widzisz ile kłamstw pada żeby udowodnić ewolucje? Temat jakiś został podjęty nazywa sie na czym opierajcie ateistyczne poglądy, rozumiem, że założyciel wątku chciał w ten sposób dowiedzieć się o tym skąd wzięło sie życie skoro Bóg nie istnieje? Oczywistym faktem jest to, że był inteligetny projektant i profesor to udowadnia. Był na tym forum pewien bardzo mądry i mający ogromna wiedzę człowiek, Gorszyciel, którego bardzo chetnie z mężem byśmy poznali. Zapewne wykazał by wam jak zakłamana jest teoria ewolucji i jak słabe fundamenty ma. Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp. Większość wypowiadających sie tutaj Państwa nie ma pojecia co popiera i w jakim kierunku zmierza. Już nie będę komentowała nawet tego, że jakiś pan napisał, że ewolucja to fakt. Jak niedouczonym trzeba być aby tak twierdzić. Jedynym faktem związanym z ewolucja i blednie nazywanym jest mikro ewolucja a raczej przystosowanie sie już istniejącego gatunku do panujących warunków. Jest to fakt i wcale nie jest teoria naukowa jak to opisywał inny pan. Udajecie Państwo niezwykle mądrych i oczytanych nie badając dowódow i fundamentów waszych poglądów. Wierzycie ludziom, którzy na podstawie JEDNEGO zęba stwierdzili, że mają dowód na pochodzenie człowieka od małpy. Ci sami ludzie po kilku latach małym druczkiem w znanych czasopismach przyznali się, że był to ząb świni. Dlaczego w podręcznikach dalej widnieją rysunki tego znaleziska jako zęba człowieka pierwotnego? Takich sytuacji są dziesiątki czy tego chcecie czy nie a teoria ewolucji to żaden fakt a tylko zwykły mit. Skąd sie wziął? Profesor odpowiada na to pytanie jak i wiele innych.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 03 Czerwiec, 2018, 10:36
Czy widziałeś te konkretne wykłady? Czy widzisz ile kłamstw pada żeby udowodnić ewolucje? Temat jakiś został podjęty nazywa sie na czym opierajcie ateistyczne poglądy, rozumiem, że założyciel wątku chciał w ten sposób dowiedzieć się o tym skąd wzięło sie życie skoro Bóg nie istnieje? Oczywistym faktem jest to, że był inteligetny projektant i profesor to udowadnia. Był na tym forum pewien bardzo mądry i mający ogromna wiedzę człowiek, Gorszyciel, którego bardzo chetnie z mężem byśmy poznali. Zapewne wykazał by wam jak zakłamana jest teoria ewolucji i jak słabe fundamenty ma. Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp. Większość wypowiadających sie tutaj Państwa nie ma pojecia co popiera i w jakim kierunku zmierza. Już nie będę komentowała nawet tego, że jakiś pan napisał, że ewolucja to fakt. Jak niedouczonym trzeba być aby tak twierdzić. Jedynym faktem związanym z ewolucja i blednie nazywanym jest mikro ewolucja a raczej przystosowanie sie już istniejącego gatunku do panujących warunków. Jest to fakt i wcale nie jest teoria naukowa jak to opisywał inny pan. Udajecie Państwo niezwykle mądrych i oczytanych nie badając dowódow i fundamentów waszych poglądów. Wierzycie ludziom, którzy na podstawie JEDNEGO zęba stwierdzili, że mają dowód na pochodzenie człowieka od małpy. Ci sami ludzie po kilku latach małym druczkiem w znanych czasopismach przyznali się, że był to ząb świni. Dlaczego w podręcznikach dalej widnieją rysunki tego znaleziska jako zęba człowieka pierwotnego? Takich sytuacji są dziesiątki czy tego chcecie czy nie a teoria ewolucji to żaden fakt a tylko zwykły mit. Skąd sie wziął? Profesor odpowiada na to pytanie jak i wiele innych.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Czerwiec, 2018, 10:37
Czy widziałeś te konkretne wykłady? Czy widzisz ile kłamstw pada żeby udowodnić ewolucje?

Nawet gdyby cały film był bzdurą to nie dowodzi istnienia boga

Temat jakiś został podjęty nazywa sie na czym opierajcie ateistyczne poglądy, rozumiem, że założyciel wątku chciał w ten sposób dowiedzieć się o tym skąd wzięło sie życie skoro Bóg nie istnieje?
Nie, autor chciał się dowiedzieć na czym ludzie opierają poglądy ateistyczne, a nie skąd wzięło się życie.

Oczywistym faktem jest to, że był inteligetny projektant i profesor to udowadnia.

Tak samo prawdziwe jest stwierdzenie "oczywistym faktem jest że nie było inteligentnego projektanta itp"

Był na tym forum pewien bardzo mądry i mający ogromna wiedzę człowiek, Gorszyciel, którego bardzo chetnie z mężem byśmy poznali. Zapewne wykazał by wam jak zakłamana jest teoria ewolucji i jak słabe fundamenty ma.

Goszyciel zajmował się językami antycznymi. W jaki sposób może pomóc w temacie ewolucji?

Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski

Co oznacza że coraz więcej ludzi zaczyna myśleć samodzielnie

przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp.

Pierwszego morderstwa dopuścił się ponoć Kain. Ale on chyba jeszcze nie wierzył w ewolucję...?
A wojny na tle etnicznym prowadzili zazwyczaj wyznawcy boga a nie ateiści, że przypomnę Żydów biblijnych

Większość wypowiadających sie tutaj Państwa nie ma pojecia co popiera i w jakim kierunku zmierza.

A ja jestem w mniejszości i dobrze mi z tym

Już nie będę komentowała nawet tego, że jakiś pan napisał, że ewolucja to fakt. Jak niedouczonym trzeba być aby tak twierdzić. Jedynym faktem związanym z ewolucja i blednie nazywanym jest mikro ewolucja a raczej przystosowanie sie już istniejącego gatunku do panujących warunków. Jest to fakt i wcale nie jest teoria naukowa jak to opisywał inny pan.

Piękne. W jednym akapicie napisać że ewolucja nie istnienie i że jest faktem.

Udajecie Państwo niezwykle mądrych i oczytanych nie badając dowódow i fundamentów waszych poglądów.

Wręcz przeciwnie. Uznaję że w temacie ewolucji wiem jeszcze bardzo niewiele, jednocześnie bardzo skrupulatnie badam to zagadnienie.

Wierzycie ludziom, którzy na podstawie JEDNEGO zęba stwierdzili, że mają dowód na pochodzenie człowieka od małpy.

Proszę nie robić z nas aż tak naiwnych. Człowiek nie pochodzi od małpy, nawet ewolucjoniści tak nie twierdzą.

Ci sami ludzie po kilku latach małym druczkiem w znanych czasopismach przyznali się, że był to ząb świni. Dlaczego w podręcznikach dalej widnieją rysunki tego znaleziska jako zęba człowieka pierwotnego?

Może dlatego, że nikt nie powyrywał kartek ze starych książek?

Takich sytuacji są dziesiątki czy tego chcecie czy nie a teoria ewolucji to żaden fakt a tylko zwykły mit. Skąd sie wziął? Profesor odpowiada na to pytanie jak i wiele innych.

Nie jestem ateistą więc na zakończenie jedynie dodam: dlaczego rozmawiamy o ewolucji, skoro wątek dotyczy ateizmu?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 03 Czerwiec, 2018, 10:38
"Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp. "

Prosze o dowody popierajace to twierdzenie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: tutek w 03 Czerwiec, 2018, 10:40
Czy widziałeś te konkretne wykłady? Czy widzisz ile kłamstw pada żeby udowodnić ewolucje? Temat jakiś został podjęty nazywa sie na czym opierajcie ateistyczne poglądy, rozumiem, że założyciel wątku chciał w ten sposób dowiedzieć się o tym skąd wzięło sie życie skoro Bóg nie istnieje? Oczywistym faktem jest to, że był inteligetny projektant i profesor to udowadnia. Był na tym forum pewien bardzo mądry i mający ogromna wiedzę człowiek, Gorszyciel, którego bardzo chetnie z mężem byśmy poznali. Zapewne wykazał by wam jak zakłamana jest teoria ewolucji i jak słabe fundamenty ma. Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp. Większość wypowiadających sie tutaj Państwa nie ma pojecia co popiera i w jakim kierunku zmierza. Już nie będę komentowała nawet tego, że jakiś pan napisał, że ewolucja to fakt. Jak niedouczonym trzeba być aby tak twierdzić. Jedynym faktem związanym z ewolucja i blednie nazywanym jest mikro ewolucja a raczej przystosowanie sie już istniejącego gatunku do panujących warunków. Jest to fakt i wcale nie jest teoria naukowa jak to opisywał inny pan. Udajecie Państwo niezwykle mądrych i oczytanych nie badając dowódow i fundamentów waszych poglądów. Wierzycie ludziom, którzy na podstawie JEDNEGO zęba stwierdzili, że mają dowód na pochodzenie człowieka od małpy. Ci sami ludzie po kilku latach małym druczkiem w znanych czasopismach przyznali się, że był to ząb świni. Dlaczego w podręcznikach dalej widnieją rysunki tego znaleziska jako zęba człowieka pierwotnego? Takich sytuacji są dziesiątki czy tego chcecie czy nie a teoria ewolucji to żaden fakt a tylko zwykły mit. Skąd sie wziął? Profesor odpowiada na to pytanie jak i wiele innych.

Masz 100% racji, mi zawsze wystarczało to, że teoria ewolucji to cały czas tylko i wyłącznie ewolucja nie poparta tak naprawdę żadnymi dowodami naukowymi. Teoretycznie to nawet na Marsie żyją jakieś zielone ludziki gdy tymczasem już na Ukrainie były też widziane ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 13:21
"Dodatkowo zapewne wykazał by, że nigdy w historii poziom wiary w Boga nie był tak niski przy czym przełożył sie na zupełne zepsucie moralne, w tym aborcje, wojny na tle etnicznym, morderstwa itp. "

Prosze o dowody popierajace to twierdzenie.

Obejrzyj wykłady profesora, są tam badania i ich wyniki.

Nawet gdyby cały film był bzdurą to nie dowodzi istnienia boga
Nie, autor chciał się dowiedzieć na czym ludzie opierają poglądy ateistyczne, a nie skąd wzięło się życie.

Tak samo prawdziwe jest stwierdzenie "oczywistym faktem jest że nie było inteligentnego projektanta itp"

Goszyciel zajmował się językami antycznymi. W jaki sposób może pomóc w temacie ewolucji?

Co oznacza że coraz więcej ludzi zaczyna myśleć samodzielnie

Pierwszego morderstwa dopuścił się ponoć Kain. Ale on chyba jeszcze nie wierzył w ewolucję...?
A wojny na tle etnicznym prowadzili zazwyczaj wyznawcy boga a nie ateiści, że przypomnę Żydów biblijnych

A ja jestem w mniejszości i dobrze mi z tym

Piękne. W jednym akapicie napisać że ewolucja nie istnienie i że jest faktem.

Wręcz przeciwnie. Uznaję że w temacie ewolucji wiem jeszcze bardzo niewiele, jednocześnie bardzo skrupulatnie badam to zagadnienie.

Proszę nie robić z nas aż tak naiwnych. Człowiek nie pochodzi od małpy, nawet ewolucjoniści tak nie twierdzą.

Może dlatego, że nikt nie powyrywał kartek ze starych książek?

Nie jestem ateistą więc na zakończenie jedynie dodam: dlaczego rozmawiamy o ewolucji, skoro wątek dotyczy ateizmu?

Gorszyciel był na tym forum bez wątpienia człowiekiem o największej wiedzy i był neutralny poglądowo i wykazywał, że nauka o ewolucji oraz ateizm jest niedawnym wymysłem.

Zgoda, ludzie mysla samodzielnie :) ciesz sie ze Twoi rodzice nie byli z tego pokolenia bo być może kilka dni lub miesięcy po poczęciu wylądował byś w kiblu.

Człowiek nie pochodzi od małpy tylko według ewolucjonistow od bakterii, zbadaj te naukę prosze ponieważ masz braki.

Nie wyrywa sie kartek z książek ale żeby kłamstwa powielać w nowych? Obejrzyj wykłady i przejrzyj na oczy, jakiej nauki bronisz. Widac nie znasz zupełnie zagadnienia ewolucji.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 03 Czerwiec, 2018, 13:34
Odpowiem wprost na tytulowe pytanie watku .

Moje ateistyczne/ agnostyczne poglady opieram na braku kontaktu ze Stworca-Konstruktorem  tego  wszystkiego . Po prostu gdzies sie schowal , ignoruje nas , nie daje mozliwosci jednoznacznego stwierdzenia swojego istnienia .

I stad biora sie rozne profesory , doktory  z szuflady z napisem Intelligent Design , ktorzy probuja nam wcisnac , ze  "powinnismy" wierzyc  bo na to wskazuje zorganizowanie biosfery .

Potrzebuje Stworca tego typu posrednikow ? Czy innych  duchownych , papiezy , pomazancow i prorokow ?
Dlaczego  nam SAM tego nie powie: " Hallo , tu jestem i cos od was chce " ?

I wiem , ze nie jest to zaden dowod na to , ze Boga nie ma ! 
Ale , jest to  podstawa do poddania w watpliwosc  Jego istnienia .

Poza tym, nie jest jedyna alternatywa  istnienie  lub nieistnienie  Stworcy.
Inne mozliwosci:

1.- Bog  byl , ale juz Go nie ma ...
2.-Istnienie Boga podlega  okresowej oscylacji i raz jest Go wiecej  a raz mniej ...
3.- Stworca to jakas bardzo madra cywilizacja...
4.- Istniejemy tylko wirtualnie , jako naukowy eksperyment .
Itp, itd....

Ateisci i Teisci  znajda wystarczajaco wiele argumentow aby poprzec swoje twierdzenia  ale polecalbym  bym troche mniej  zacietrzewienia  przy  gloszeniu swoich pogladow . A juz na pewno  nie jest na miejscu  zarzut niedouczenia  u strony przeciwnej . Pzdr.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Czerwiec, 2018, 13:46
Poza tym, nie jest jedyna alternatywa  istnienie  lub nieistnienie  Stworcy.
Inne mozliwosci:

1.- Bog  byl , ale juz Go nie ma ...
2.-Istnienie Boga podlega  okresowej oscylacji i raz jest Go wiecej  a raz mniej ...
3.- Stworca to jakas bardzo madra cywilizacja...
4.- Istniejemy tylko wirtualnie , jako naukowy eksperyment .
Itp, itd....
2a) Bóg (jak kot Schrodingera) jednocześnie jest i jednocześnie go nie ma
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 03 Czerwiec, 2018, 14:06
Obejrzyj wykłady profesora, są tam badania i ich wyniki.

Gorszyciel był na tym forum bez wątpienia człowiekiem o największej wiedzy i był neutralny poglądowo i wykazywał, że nauka o ewolucji oraz ateizm jest niedawnym wymysłem.

Zgoda, ludzie mysla samodzielnie :) ciesz sie ze Twoi rodzice nie byli z tego pokolenia bo być może kilka dni lub miesięcy po poczęciu wylądował byś w kiblu.

Człowiek nie pochodzi od małpy tylko według ewolucjonistow od bakterii, zbadaj te naukę prosze ponieważ masz braki.

Nie wyrywa sie kartek z książek ale żeby kłamstwa powielać w nowych? Obejrzyj wykłady i przejrzyj na oczy, jakiej nauki bronisz. Widac nie znasz zupełnie zagadnienia ewolucji.

Powiedz , Nabot  , czy rzeczywiscie musisz podpierac sie autorytetem  Gorszyciela  aby uzasadniac  swoja wiare ?
Przytaczasz rowniez  jutubowe filmiki  wg. ktorych  ateizm to bezsens  ale przeciez  jest pelno innych  ateistycznych autorytetow , ktorzy udowadniaja  cos wrecz przeciwnego.
Argumentum ad verecundiam ma krotkie nogi .  Wierzyc lub niewierzyc , bo jakis autorytet tak mowi to troche za malo .
To takie bardzo "straznicowe" . W zborach  SJ ostatecznym  autorytetem jest  Biblia i jej wykladnia  przez CK .
Moze lepiej samemu pomyslec ...?

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Czerwiec, 2018, 14:24
Wierzycie ludziom, którzy na podstawie JEDNEGO zęba stwierdzili, że mają dowód na pochodzenie człowieka od małpy.

Człowiek nie pochodzi od małpy tylko według ewolucjonistow od bakterii, zbadaj te naukę prosze ponieważ masz braki.

Lubię takie dyskusje. Na tym kończę milusiej kapucziny życząc i pozostając w uniżoności.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Czerwiec, 2018, 14:27
Nabocie, z pkt widzenia chrześcijanina, podpieranie się autorytetem autorytetów odwołujących się do wielowiekowej tradycji jest co najmniej problematyczne

gdyby słuchacze Saula z Tarsu myśleli tak jak Ty to nie wysłuchaliby nauczanai o Jezusie bo powiedzieliby że kult np. Zeusa czy Hermesa czy Artemidy Efeskiej jest starszy a więc bardziej czcigodny.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 14:46
Dla mnie w rozmowie na temat ewolucji kluczowa jest jedna podstawowa sprawa. I jeśli krytycy mogą to niech sie odniosą.

METODA NAUKOWA!! czyli całokształt sposobów badawczego docierania do prawdy i pojęciowego przedstawiania jej.

Drogi krytyku czy zgadzasz się, że metoda naukowa działa?
Chyba trzeba być szalonym, że odpowiedzieć że nie. Wystarczy spojrzeć na laptopa, na którym piszemy. Skorzystać z GPS-a w telefonie, albo doznac refleksji gdy zażywamy jakiś lek, albo udajemy się na zabieg.

A więc jeżeli nie mamy wątpliwości, że ta metoda ogólnie działa. To dlaczego wybiórczo decydujemy, które efekty zastosowania tej metody uznawać a które nie?

Bo oczywiście, każda dziedzina nauki ma swoją metodykę, są róznice i jest to bardzo duży temat. Ale podstawowe zasady są te same, to rozwój oparty na eksperymencie, badaniu, sprawdzaniu danych z teorią . Dlatego od czasu gdy w 16 wieku pewien pan o pseudonimie Kartezjusz - wydał maleńką książeczkę pt. "Rozprawa o metodzie" to rozwój naukowy, techniczny od tej pory wystrzelił niesamowicie do przodu i ten rozwój trwa dalej. I nie ma wątpliwości, że to własnie dzięki zmianie sposobu myślenia o świecie; Nie wiara. Nie objawienie. Ale eksperyment. Logika. Rozum.
 
Natomiast nie widzę wśród krytyków ewolucji ani jednego zdania dotyczącego ich problemów z metodą. Raczej mają problem z tylko z wynikami powstałymi za pomocą tej metody. Dlaczego? Bo wyniki nie pasują, do ich na wiarę przyjętego światopoglądu? Bo jak zakwestionują metodykę nauk przyrodniczych, to będą musieli zakwestionować cały rozwój ludzkości?

Ja osobiście nie jestem ateistą. O miejscach, o których nic nie wiem - nie wypowiadam się. Ale ufam bardziej sprawdzalnym wynikom eksperymentów niż niesprawdzalnym intuicjom liderów religijnych. I warto sobie uświadomić jedną rzecz, nauka wcale nie wchodzi w kompetencje wiary. Nauka nie wypowiada się o tym, czy istnieje Bóg czy nie. To nie jest przedmiot dociekania naukowego, z prostej przyczyny ponieważ naukowiec nie ma na czym pracować. Nie ma danych do analizy. Boga w mikroskopie ani w teleskopie jeszcze nikt nie widział. Jeżeli naukowiec wierzy, to wierzy prywatnie jako człowiek. A nie jako naukowiec, który dochodzi do wniosków poprzez ściśle określoną metodykę.

Apeluję o rozsądne trzymanie się pojęć i ich definicji. I nie wchodźcie z wiedzą, przekonaniami, życzeniami religijnymi na pole które należy do nauki. Postarajcie się podejść do ewolucji, nie jako do wroga, spisku, kłamstwa - tylko do prostej w gruncie rzeczy nauki, opartej na konkretnych danych, konkretnych badaniach i obserwacjach.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Czerwiec, 2018, 14:49
Dla mnie w rozmowie na temat ewolucji kluczowa jest jedna podstawowa sprawa. I jeśli krytycy mogą to niech sie odniosą.

METODA NAUKOWA!! czyli całokształt sposobów badawczego docierania do prawdy i pojęciowego przedstawiania jej.

Drogi krytyku czy zgadzasz się, że metoda naukowa działa?
Chyba trzeba być szalonym, że odpowiedzieć że nie. Wystarczy spojrzeć na laptopa, na którym piszemy. Skorzystać z GPS-a w telefonie, albo doznac refleksji gdy zażywamy jakiś lek, albo udajemy się na zabieg.
(...)

Dalej nie czytam. Naukowy bełkot.

;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 15:36
Dla mnie w rozmowie na temat ewolucji kluczowa jest jedna podstawowa sprawa. I jeśli krytycy mogą to niech sie odniosą.

METODA NAUKOWA!! czyli całokształt sposobów badawczego docierania do prawdy i pojęciowego przedstawiania jej.

Drogi krytyku czy zgadzasz się, że metoda naukowa działa?
Chyba trzeba być szalonym, że odpowiedzieć że nie. Wystarczy spojrzeć na laptopa, na którym piszemy. Skorzystać z GPS-a w telefonie, albo doznac refleksji gdy zażywamy jakiś lek, albo udajemy się na zabieg.

A więc jeżeli nie mamy wątpliwości, że ta metoda ogólnie działa. To dlaczego wybiórczo decydujemy, które efekty zastosowania tej metody uznawać a które nie?

Bo oczywiście, każda dziedzina nauki ma swoją metodykę, są róznice i jest to bardzo duży temat. Ale podstawowe zasady są te same, to rozwój oparty na eksperymencie, badaniu, sprawdzaniu danych z teorią . Dlatego od czasu gdy w 16 wieku pewien pan o pseudonimie Kartezjusz - wydał maleńką książeczkę pt. "Rozprawa o metodzie" to rozwój naukowy, techniczny od tej pory wystrzelił niesamowicie do przodu i ten rozwój trwa dalej. I nie ma wątpliwości, że to własnie dzięki zmianie sposobu myślenia o świecie; Nie wiara. Nie objawienie. Ale eksperyment. Logika. Rozum.
 
Natomiast nie widzę wśród krytyków ewolucji ani jednego zdania dotyczącego ich problemów z metodą. Raczej mają problem z tylko z wynikami powstałymi za pomocą tej metody. Dlaczego? Bo wyniki nie pasują, do ich na wiarę przyjętego światopoglądu? Bo jak zakwestionują metodykę nauk przyrodniczych, to będą musieli zakwestionować cały rozwój ludzkości?

Ja osobiście nie jestem ateistą. O miejscach, o których nic nie wiem - nie wypowiadam się. Ale ufam bardziej sprawdzalnym wynikom eksperymentów niż niesprawdzalnym intuicjom liderów religijnych. I warto sobie uświadomić jedną rzecz, nauka wcale nie wchodzi w kompetencje wiary. Nauka nie wypowiada się o tym, czy istnieje Bóg czy nie. To nie jest przedmiot dociekania naukowego, z prostej przyczyny ponieważ naukowiec nie ma na czym pracować. Nie ma danych do analizy. Boga w mikroskopie ani w teleskopie jeszcze nikt nie widział. Jeżeli naukowiec wierzy, to wierzy prywatnie jako człowiek. A nie jako naukowiec, który dochodzi do wniosków poprzez ściśle określoną metodykę.

Apeluję o rozsądne trzymanie się pojęć i ich definicji. I nie wchodźcie z wiedzą, przekonaniami, życzeniami religijnymi na pole które należy do nauki. Postarajcie się podejść do ewolucji, nie jako do wroga, spisku, kłamstwa - tylko do prostej w gruncie rzeczy nauki, opartej na konkretnych danych, konkretnych badaniach i obserwacjach.

No wlasnie dlatego, że nie oglądałeś wykładów tego profesora to piszesz takie bzdury. Metody ewolucjonistow aby badac jak powstało życie są zle. Jesteś pieknie zmanipulowana osoba gdyż nie badales nigdy tematu a sie wypowiadasz. Zadam jedno proste pytanie:

Czy istnieje choć JEDEN dowód na to, że ludzie pochodzą z innych gatunków np człekokształtnych itp? Podpowiem Ci, że Lucy i inne znaleziska na których kreuje sie dzisiejszy ewolucjonizm zostaly przez samych ewolucjonistow uznane za błędne a mimo wszystko dalej sie tego uczy, dlaczego? Bo nie mają nic w zamian. Obejrzyj wykłady profesora bo po co mam Ci pisac ze człowiek z newraski okazał sie być zębem świni? Tam jest wszystko w pigułce a ja z mężem latałam po swiecie i byliśmy np w USA gdzie na własne oczy widzieliśmy skamieniałości drzew, które przechodzą przez warstwy geologiczne. Ewolucjoniści nawet nie podejmują tego tematu a tych drzew są setki, wiesz dlaczego? Bo ewolucja to największe kłamstwo ostatnich 6 tys lat. Wcześniej było jedno, gorsze kłamstwo, "napewno nie umrzecie...".
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Czerwiec, 2018, 15:51
(...) a ja z mężem latałam po swiecie i byliśmy np w USA gdzie na własne oczy widzieliśmy skamieniałości drzew, które przechodzą przez warstwy geologiczne. (...)

Byłem w ponad 40 krajach i boga tam nie było. Dziś lecę sprawdzić w kolejnym, może jest na wakacjach czy co...
wybacz modzie, musiałem :D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 15:56
No wlasnie dlatego, że nie oglądałeś wykładów tego profesora to piszesz takie bzdury. Metody ewolucjonistow aby badac jak powstało życie są zle. Jesteś pieknie zmanipulowana osoba gdyż nie badales nigdy tematu a sie wypowiadasz. Zadam jedno proste pytanie:


Droga Nabot,


Zdradzasz niestety niewiedzę w temacie, ponieważ teoria EWOLUCJI, nie zajmuje się kwestią POWSTANIA ŻYCIA. Ewolucja zajmuje się zmianami cech całych grup organizmów następujących z biegiem pokoleń. Czyli ewolucja bada organizmy żyjące teraz lub kiedyś.

Sama kwestia powstania życia jest do tej pory zagadką dla nauki jako takiej i nikt tutaj nie kryje, że są luki w wiedzy. One są potężne w wielu dziedzinach nauki. W ewolucji też. Dla mnie to nie zarzut. To świadczy o uczciwości i racjonalności.


P.S. Przejrzałem sobie teraz wykłady tego "Profesora". Niestety zaufania do jego osoby nie wzbudza już to, że tytułuje się profesorem a jest jedynie doktorem.

Za Wikipedią:
Dr. Mortenson earned a B.A. in math from the University of Minnesota in 1975, a M.Div. in systematic theology from Trinity Evangelical Divinity School, Illinois, in 1992, and holds a Ph.D. in history of geology from Coventry University, UK, in 1996.
 
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 03 Czerwiec, 2018, 17:11
Swoje ateistyczne poglądy opieram na braku dowodów na istnienie boga jakiegokolwiek.
W słynnej skali Dawkinsa, gdzie 1 to 100% pewność że bóg istnieje a 7 to 100% pewność że bóg nie istnieje, ja siebie plasuje na pozycji 6,99.
Ten brakujący ułamek to mała ale możliwość, że jesteśmy symulacją, i z tego punkty widzenia, uruchamiający ją byłby dla nas jak bóg, mógł zrobić wszystko i kiedy tylko zechce.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 17:18
Droga Nabot,


Zdradzasz niestety niewiedzę w temacie, ponieważ teoria EWOLUCJI, nie zajmuje się kwestią POWSTANIA ŻYCIA. Ewolucja zajmuje się zmianami cech całych grup organizmów następujących z biegiem pokoleń. Czyli ewolucja bada organizmy żyjące teraz lub kiedyś.

Sama kwestia powstania życia jest do tej pory zagadką dla nauki jako takiej i nikt tutaj nie kryje, że są luki w wiedzy. One są potężne w wielu dziedzinach nauki. W ewolucji też. Dla mnie to nie zarzut. To świadczy o uczciwości i racjonalności.


P.S. Przejrzałem sobie teraz wykłady tego "Profesora". Niestety zaufania do jego osoby nie wzbudza już to, że tytułuje się profesorem a jest jedynie doktorem.

Za Wikipedią:
Dr. Mortenson earned a B.A. in math from the University of Minnesota in 1975, a M.Div. in systematic theology from Trinity Evangelical Divinity School, Illinois, in 1992, and holds a Ph.D. in history of geology from Coventry University, UK, in 1996.

Dlatego zapytałam konkretnie o pochodzenie człowieka i jego przodka. Widzisz ewolucjoniści stosują dwie metody działania gdy nie maja żadnych argumentów. Ty zastosowałeś obie w bardzo szybko. Pierwszy argument: mowisz o mikro ewolucji lub jak wiele osób to nazywa, dostosowaniu sie gatunków do istniejących warunków, przykład psów z długa sierścią w zimnych regionach świata. To jest fakt i o tym NIKT nie dyskutuje. Tylko problem ewolucjonistow jest taki ze do tego samego worka wrzucają makro ewolucje czyli przejście z gatunku w inny gatunek, co jest oczywistą bzdura i wymysłem wyobraźni. Nie ma nawet jednej kamieliny przejściowej na swiecie. Czyli argument ewolucjonistow, jest mikro ewolucja więc wszystkie inne takie jak ewolucja gwiezdna itp rowniez maja miejsc, to zwykle kłamstwo.

Drugi argument ewolucjonistow, ten człowiek jest doktorem, i to dla Ciebie zbyt małe kompetencje, zapytam, jaki tytuł Ty masz? Czy musisz mieć tytuł doktora aby wiedziec ze szlifowanie skamieliny, aby dostosować ją do swojego pogoadu na temat pochodzenia życia, jest zwykłym kłamstwem? A tego dopuszczają sie ewolucjoniści.

Byłem w ponad 40 krajach i boga tam nie było. Dziś lecę sprawdzić w kolejnym, może jest na wakacjach czy co...
wybacz modzie, musiałem :D

Drogi KaiserSoze ja nie rozmawiam z wami narazie o tym czy Bóg istnieje czy nie. Oczywiście taki pogląd zaczął sie szerzyć około oświecenia a wcześniej nie był znany. Ostatnimi laty nasilił sie ponieważ ludzie podają ewolucje jako pewnik. Szkoda tylko ze fundamenty tej nauki są tak kłamliwe i bezpodstawne. Bronisz ewolucji, która poza dostosowaniem sie istniejących gatunków do otoczenia, nigdy nie istniała i nie istnieje. Masz pełne prawo wątpić w Boga, najpóźniej po naszej śmierci gdy staniemy na sąd Jezusa lub nie staniemy, dowiemy sie kto miał racje.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 17:24
Czy istnieje choć JEDEN dowód na to, że ludzie pochodzą z innych gatunków np człekokształtnych itp?
A czy istnieje chociaż jeden dowód na istnienie człowieka w formie stworzenia? Jedynym dowodem jest bibia, która jako przekaz historyczny, pełna jest zakłamań.
Nabot pomyśl, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To co dla Ciebie jest dowodem, bo czytasz wypowiedzi "naukowców" którzy są blisko Twojego światopoglądu, nie oznacza że to jest dowód niepodważalny. To że masz taki światopogląd, to bardzo dobrze, ale nie próbuj wtłaczać go tym osobom, którzy myślą inaczej. Cały świat jest różnorodny i każdy ma prawo do swojego zdania. Jest nawet na tym forum wielu ateistów, agnostyków, którzy myślą inaczej niż Ty.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 17:33
A czy istnieje chociaż jeden dowód na istnienie człowieka w formie stworzenia? Jedynym dowodem jest bibia, która jako przekaz historyczny, pełna jest zakłamań.

Jedynym? Do XIX w. każdy, kto cokolwiek pisał na ten temat, to pisał o pojawieniu się człowieka w formie stworzenia. Nie tylko Biblia. To oczywiste przecież.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 03 Czerwiec, 2018, 17:44
Sama kwestia powstania życia jest do tej pory zagadką dla nauki jako takiej i nikt tutaj nie kryje, że są luki w wiedzy. One są potężne w wielu dziedzinach nauki. W ewolucji też. Dla mnie to nie zarzut. To świadczy o uczciwości i racjonalności.

A zakładasz, że w pewnym momencie może nastąpić przewrót naukowy, który wywróci ogromną ilość uznawanych dzisiaj paradygmatów? Często zastanawiam się, co tak naprawdę z tego co wiemy obecnie jest absolutnie niepodważalne i będzie takim choćby i za milion lat.

Słyszałem ostatnio, że naukowcy odkryli w ludzkim organizmie jakiś układ z krążącą w nim substancją, którego to układu uszkodzenie powodowało zapadnięcie się całej konstrukcji, skutkiem czego dotąd nie był odkryty, dopiero najnowsza technologia pomogła. i nie wiadomo co to za substancja i do czego służy. Przecież to ogromne odkrycie w ramach czegoś, co było z nami zawsze, ludzkiego ciała.

http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/180329253-Naukowcy-odkryli-nowy-organ-w-ciele-czlowieka.html

Zakładasz na przykład, że w pewnym momencie ludzkość dowie się że żyje w symulacji - komputerowej albo kwantowej - że świadomość jest w jakimś stopniu wieczna albo nieco w drugą stronę - że wolna wola nie istnieje?

Zakładasz, że możemy jeszcze odkryć coś, co zburzy dotychczasowy ład, a jeśli tak, to o ile?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 17:47
Jedynym? Do XIX w. każdy, kto cokolwiek pisał na ten temat, to pisał o pojawieniu się człowieka w formie stworzenia. Nie tylko Biblia. To oczywiste przecież.
A kto z rzekomo wymienionych przez Ciebie opierał się na badaniach naukowych? Czy może ci wszyscy żyjący przed XIX w rzekomi naukowcy opierali się na naukach kościoła, a każda odstępcza myśl była surowo karana? (np takie ognisko zwane stosem)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 17:47
A czy istnieje chociaż jeden dowód na istnienie człowieka w formie stworzenia? Jedynym dowodem jest bibia, która jako przekaz historyczny, pełna jest zakłamań.
Nabot pomyśl, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To co dla Ciebie jest dowodem, bo czytasz wypowiedzi "naukowców" którzy są blisko Twojego światopoglądu, nie oznacza że to jest dowód niepodważalny. To że masz taki światopogląd, to bardzo dobrze, ale nie próbuj wtłaczać go tym osobom, którzy myślą inaczej. Cały świat jest różnorodny i każdy ma prawo do swojego zdania. Jest nawet na tym forum wielu ateistów, agnostyków, którzy myślą inaczej niż Ty.
Pozdrawiam.

Nie mowie nikomu żeby wierzył w Boga tak jak ja. Mowie tylko takim osoba jak obecne tutaj na forum, żeby nie szerzyły kłamstwa na temat tego, że ewolucja jest faktem. Czy wiesz ile kłamstw znajduje sie w podręcznikach do nauczania tej pseudo nauki?

Aaaaa piekne jest jeszcze to jak ludzie twierdzą, że dzięki nauce mamy wszystkie dobra jak gps, komputer czy przeszczepy Wiec ewolucja tez jest dobra. To tak jakby zapomnieć ze wynaleziono bobmbe wodorowa itp. Nauka oczywiście może służyć pożytkowi, jeśli jest moralność pochodząca od kogos.

Nemo jeszcze jedno pytanie poza tym z pierwszego akapitu, skąd wiesz, że masz nie zdradzać zony? Masz zone w ogole? Dlaczego jeśli nie ma Boga, to nie sypiasz z 20 kobietami? Albo dlaczego nie zabijesz kogos kto ma pieniądze, żeby mu je zabrać?

A kto z rzekomo wymienionych przez Ciebie opierał się na badaniach naukowych? Czy może ci wszyscy żyjący przed XIX w rzekomi naukowcy opierali się na naukach kościoła, a każda odstępcza myśl była surowo karana? (np takie ognisko zwane stosem)

Nemo, czy Ty to serio napisales czy ja śnie? Moj mąż jak to przeczytał to wybuchł śmiechem. A wiesz, że istnieją tez miejsca na swiecie gdzie nie rządzi chrześcijaństwo jak np Japonia? Nie uwierzysz... oni tez wierzą, że zostaliśmy stworzeni.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 17:58
A kto z rzekomo wymienionych przez Ciebie opierał się na badaniach naukowych? Czy może ci wszyscy żyjący przed XIX w rzekomi naukowcy opierali się na naukach kościoła, a każda odstępcza myśl była surowo karana? (np takie ognisko zwane stosem)

Nikt. Ja nie jestem wierząca, ale nie jestem też ateistką. Napisałam jedynie, że wbrew temu co piszesz, Biblia nie jest jedyna. A tak napisałeś - że tylko w Biblii mowa o stworzeniu. A to nieprawda. Nikt stworzenia nie badał metodami naukowymi. To chyba wniosek Ameryki nie odkrywający. Ponadto o stworzeniu człowieka przez bóstwo mowa nie tylko w piśmiennictwie chrześcijańskim, jak twierdzisz powyżej.

Druga sprawa jest taka, że było mnóstwo niezgodnych z Magisterium Kościoła katolickiego myślicieli, którzy nie byli karani stosem, a byli tacy, co w ogóle karani nie byli. Świat nie zaczął się w XIX w. i nie jest tak, że do Darwina mamy ciemnotę, a od Darwina rozwój. Przeceniasz chyba wpływ tego Brytola na historię świata.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 18:05

To ja się nieśmiało wtrącę, że jeśli nie zdradzasz swojego męża tylko ze względu na wieczne potępienie to nie chciałabym być Twoim mężem...
piszę bo to jest 'argument' sj przez który min. odeszłam.
Jeśli potrzebujesz bata religijnego, żeby przestrzegać podstawowych norm współżycia społecznego, czyli nie kraść i zabijać, to ja nie wiem czy Twoja 'ofiara' i 'poświęcenie' są coś warte. Jeśli robisz to tylko dla nagrody i żeby uniknąć kary boskiej, to jak ja bym była na miejscu takiego Boga, to nie uznałabym tego za przejaw miłości do mnie.

I mała rada, trochę skromności siostro Magdo, piszesz z pozycji wszystkowiedzącej, mimo, że większość grzecznie ci odpowiada, ciągle używasz słowa bzdury i wyśmiewasz przeciwników, choć sama nie masz powalających argumentów. Pamiętaj że pycha kroczy przed upadkiem..
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 18:09
(...) żeby przestrzegać podstawowych norm współżycia społecznego, czyli nie kraść i zabijać (...)

A kto ustala te podstawowe normy i definicje kradzieży np.? Czy jak we wsi 20 chłopa zatłucze na śmierć pedofila, którego sąd nie skazał, to złamali normę czy nie? Jest więcej sytuacji nieostrych niż ostrych. Skąd Twoim zdaniem normy, której jeszcze jako "dobre" wartościujemy? Z kosmosu?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 18:12
Nemo jeszcze jedno pytanie poza tym z pierwszego akapitu, skąd wiesz, że masz nie zdradzać zony?
Wiesz co. Jest takie coś jak zwykła ludzka przyzwoitość, miłość do żony, szacunek do żony, wierność...
A jak Ty nie masz takich wartości w sobie, tylko musisz to wyczytywać w biblii to wierz mi... współczuję Tobie.
 
Albo dlaczego nie zabijesz kogos kto ma pieniądze, żeby mu je zabrać?
Bo mam wrodzoną zwykłą ludzka empatię i żaden bóg nie nakaże mi zabić nikogo innego. (patrz ISIS)

Nemo, czy Ty to serio napisales czy ja śnie? Moj mąż jak to przeczytał to wybuchł śmiechem. A wiesz, że istnieją tez miejsca na swiecie gdzie nie rządzi chrześcijaństwo jak np Japonia? Nie uwierzysz... oni tez wierzą, że zostaliśmy stworzeni.
Wiem, a Twojemu mężowi współczuję klapek na oczach. Pisząc o biblii miałem na myśli naszą kulturę europejską. A co do śmiechu Twojego męża, śmiech to zdrowie, a że co niektórzy wybuchają pustym śmiechem na wskutek informacji podawanych przez osoby o innym światopoglądzie, to świadczy tylko o ich ciasnocie umysłowej.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 18:16
To ja się nieśmiało wtrącę, że jeśli nie zdradzasz swojego męża tylko ze względu na wieczne potępienie to nie chciałabym być Twoim mężem...
piszę bo to jest 'argument' sj przez który min. odeszłam.
Jeśli potrzebujesz bata religijnego, żeby przestrzegać podstawowych norm współżycia społecznego, czyli nie kraść i zabijać, to ja nie wiem czy Twoja 'ofiara' i 'poświęcenie' są coś warte. Jeśli robisz to tylko dla nagrody i żeby uniknąć kary boskiej, to jak ja bym była na miejscu takiego Boga, to nie uznałabym tego za przejaw miłości do mnie.

I mała rada, trochę skromności siostro Magdo, piszesz z pozycji wszystkowiedzącej, mimo, że większość grzecznie ci odpowiada, ciągle używasz słowa bzdury i wyśmiewasz przeciwników, choć sama nie masz powalających argumentów. Pamiętaj że pycha kroczy przed upadkiem..

Nie jestem ŚJ także wybacz. Nazywam rowniez rzeczy po imieniu, jeśli ktoś pisze bzdury to są to bzdury, jeśli ktoś kłamie to nazywam to kłamstwem a nie mówieniem nie całej prawdy.

Oczywiście ja nie tylko nie zdradzam meza ponieważ Bóg tak chce. Tylko moje pytanie sugeruje Ci cos do przemyslenia, jeśli nie zauważyłaś to już pomagam. Jeśli nie ma Boga to kto ustanawia moralność? Kto decyduje czy mozna zdradzać czy nie? Kto decyduje czy mozna zabijać czy nie? Czy nie widzisz ze przez to, że ludzie odrzucają Boga, dopuszczają sie np aborcji? Czy Ty rozumiesz ze ktoś zabija dziecko przez te naukę o ewolucji??

Czy zdajesz sobie sprawe ze ten zasrany wymyślony i zakłamany rysunek wymyślony przez ewolucjonistow:

https://eternityandfingerprints.files.wordpress.com/2012/09/embriony-haeckela.jpg

Do tej pory wisi w niektórych klinikach aborcyjnych aby uspokoić kobiety ze wszyscy pochodzimy od zwierząt? I czy wiesz ze twórca tego obrazka przyznał sie ze zmanipulował go żeby udowodnić swoje tezy? Odpowiedz czy zdajesz sobie z tego sprawe?

Na tym forum pewien Pan, który wrzuca teraz nagrania, wrzucił nagranie gdzie nazwał skur... kogos kto by nie poszedł na policje bo ktoś inny molestuje dzieci. Dla mnie to samo tyczy morderców dzieci i tych którzy sie do tego przyczynili.

Wiesz co. Jest takie coś jak zwykła ludzka przyzwoitość, miłość do żony, szacunek do żony, wierność...
A jak Ty nie masz takich wartości w sobie, tylko musisz to wyczytywać w biblii to wierz mi... współczuję Tobie.
 Bo mam wrodzoną zwykłą ludzka empatię i żaden bóg nie nakaże mi zabić nikogo innego. (patrz ISIS)
Wiem, a Twojemu mężowi współczuję klapek na oczach. Pisząc o biblii miałem na myśli naszą kulturę europejską. A co do śmiechu Twojego męża, śmiech to zdrowie, a że co niektórzy wybuchają pustym śmiechem na wskutek informacji podawanych przez osoby o innym światopoglądzie, to świadczy tylko o ich ciasnocie umysłowej.


Jeśli nie ma Boga, to nie istnieje cos takiego jak zwykła ludzka przyzwoitość bo skąd wiesz czy cos jest dobre czy jest zle? Nawet nie rozumiesz tego ze Twoje poglądy na dobro i zło wzięły sie z Biblii. Tylko ludzie chcą powoli przesunąć linie. Powoli odrzucają moralność pochodząca od Boga. Fajnie ze moralność Boza wpływa na Ciebie. Szkoda ze są tacy jak Hitler którzy kochali ewolucje i nie mieli tyle moralności w sobie.

Moj mąż śmiał sie ponieważ oczywistym jest, że nie wszyscy ginęli na stosie i mieli prawo badac wszechświat. Ciekawe ze im dalej Edenu jesteśmy, tym bardziej wypieramy te naukę. To dosc dziwne, nie sądzisz, ze na CAŁYM swiecie, wszyscy uczyli o Bogach i stworzeniu? Przez 6 tys lat historii człowieka?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 18:22
A kto ustala te podstawowe normy i definicje kradzieży np.?

Kodeks karny, a jeśli chodzi o pojęcia nieostre tak jak bycie dla kogoś życzliwym czy nieokłamywanie albo niezdradzanie to jest to kwestia osobistej moralności, za to nikt nie ściga, ale żyjąc w społeczeństwie są to rzeczy zwykle nieakceptowalne, a wręcz czasem nieopłacalne społecznie. Kolejna kwestia jest bycie ok wobec bliskich, tu dochodzą uczucia czy ludzka przyzwoitość jak napisał Nemo.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 18:25
Kodeks karny, a jeśli chodzi o pojęcia nieostre tak jak bycie dla kogoś życzliwym czy nieokłamywanie albo niezdradzanie to jest to kwestia osobistej moralności, za to nikt nie ściga, ale żyjąc w społeczeństwie są to rzeczy zwykle nieakceptowalne, a wręcz czasem nieopłacalne społecznie. Kolejna kwestia jest bycie ok wobec bliskich, tu dochodzą uczucia czy ludzka przyzwoitość jak napisał Nemo.

Na podstawie czego kodeks karny został oparty? Dlaczego jeśli nie ma Boga to drugi człowiek ma mi narzucac co jest dobre a co zle? Chyba moge sama decydować?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 18:28
Na podstawie czego kodeks karny został oparty? Dlaczego jeśli nie ma Boga to drugi człowiek ma mi narzucac co jest dobre a co zle?

Bo zapewniam Cię że sama też chcesz je narzucać, na pewno nie chcesz być okradziona, zgwałcona czy zabita, stąd mamy szczęście że żyjemy w państwie względnie dobrze zorganizowanego prawa.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 18:28
Kodeks karny, a jeśli chodzi o pojęcia nieostre tak jak bycie dla kogoś życzliwym czy nieokłamywanie albo niezdradzanie to jest to kwestia osobistej moralności, za to nikt nie ściga, ale żyjąc w społeczeństwie są to rzeczy zwykle nieakceptowalne, a wręcz czasem nieopłacalne społecznie. Kolejna kwestia jest bycie ok wobec bliskich, tu dochodzą uczucia czy ludzka przyzwoitość jak napisał Nemo.

Czyli uważasz, że lincz na pedofilu jest zły, tak? Ja nie wiem, czy jakby gwałcił w mojej wsi, nie miałabym w nosie kodeksu karnego.

Powiedzmy tak: jest sobie kobieta i ma męża. Mają dzieci, on utrzymuje całą rodzinę. Ale ciągle go nie ma, nie zadowala jej w łóżku. Kobieta znajduje sobie kochanka. Obiektywnie czy subiektywnie tylko łamie normy społeczne postępuje? Jest to akceptowalne czy nie i czy dla wszystkich? To już nie jest skrajny przykład, ale bardzo konkretny i realny.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 18:32
Nie jestem ŚJ także wybacz.

a to przepraszam za tą 'siostrę', niestety nie będę dalej odpowiadać bo zeszło już nawet na aborcje i Bóg jedyny raczy wiedzieć co jeszcze w tym temacie da się upchnąć. A tak dobrze mi się czytało dyskusję o ateizmie i ewolucji, więc nie chce już psuć dalej tematu offtopami. Mam nadzieję, że wątek wróci na właściwe tory. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 18:34
Bo zapewniam Cię że sama też chcesz je narzucać, na pewno nie chcesz być okradziona, zgwałcona czy zabita, stąd mamy szczęście że żyjemy w państwie względnie dobrze zorganizowanego prawa.


Nie odpowiedziałaś mi na pytanie o aborcji, moge wiedziec dlaczego?

Lurker, ja wierze w Boga i Jego prawe mierniki, na których oparte jest prawo świeckie czy tego chcesz czy nie. Dalej nie rozumiesz, że ustalanie mierników przez ludzi, kończy sie tragicznie. Kilka tygodni temu, ewolucjoniści poszli krok dalej i wymyślili aborcje pourodzeniowe, wiedziałaś o tym? Mowia ze etyczne jest zabicie dziecka po urodzeniu jeśli rodzice sobie nie radzą lub stwierdza ze nie maja sił na wychowanie dziecka. Widzisz w jakim kierunku zmierzamy jeśli nie ma Boga i Jego norm dobra i zła?

Julio Kochanie, nie moge Ci odpisać prv bo mam konto mniej niż 24h

a to przepraszam za tą 'siostrę', niestety nie będę dalej odpowiadać bo zeszło już nawet na aborcje i Bóg jedyny raczy wiedzieć co jeszcze w tym temacie da się upchnąć. A tak dobrze mi się czytało dyskusję o ateizmie i ewolucji, więc nie chce już psuć dalej tematu offtopami. Mam nadzieję, że wątek wróci na właściwe tory. Pozdrawiam

Kochana to nie jest off. To wszystko jest jeden worek który prowadzi wlasnie do tego tylko niektórzy uważają ze ewolucja to TYLKO dostosowanie gatunków do istniejących warunków. Prawda jest taka ze to bardzo szeroki temat. Hitler kochał ksiazke Darwina.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 18:42
Jeśli nie ma Boga, to nie istnieje cos takiego jak zwykła ludzka przyzwoitość bo skąd wiesz czy cos jest dobre czy jest zle?
Bóg jest obrazem zła. Wylicz ilu ludzi zabił bóg w opisach biblijnych. Ok 3000000 ludzi co jest udokumentowane w biblii. I ja mam służyć takiemu bogu? Stanowczo podziękuję. Ludzka przyzwoitość zakazuje mi tego. A ta przyzwoitość nie jest dana przez żadnego boga. Bierze się z charakteru i zachowań wpojonych przez rodziców i nauczycieli.
A teraz Twój mąż może kulać się ze śmiechu.

Nemo, czy Ty to serio napisales czy ja śnie? Moj mąż jak to przeczytał to wybuchł śmiechem. A wiesz, że istnieją tez miejsca na swiecie gdzie nie rządzi chrześcijaństwo jak np Japonia? Nie uwierzysz... oni tez wierzą, że zostaliśmy stworzeni.
To jaki bóg stworzył ludzi Twój czy ten którego czczą Japończycy? A może to był Zeus, Jowisz, Ra, Odyn, Swaróg, Światowid? Tak jak pisałem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 
 Ateista od osoby wierzącej różni się tym że po prostu nie wierzy w jeszcze jednego boga więcej niż wierzący.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 18:45
Czyli uważasz, że lincz na pedofilu jest zły, tak? Ja nie wiem, czy jakby gwałcił w mojej wsi, nie miałabym w nosie kodeksu karnego.

Powiedzmy tak: jest sobie kobieta i ma męża. Mają dzieci, on utrzymuje całą rodzinę. Ale ciągle go nie ma, nie zadowala jej w łóżku. Kobieta znajduje sobie kochanka. Obiektywnie czy subiektywnie tylko łamie normy społeczne postępuje? Jest to akceptowalne czy nie i czy dla wszystkich? To już nie jest skrajny przykład, ale bardzo konkretny i realny.

Nic nie pisałam co myślę o linczu na pedofilu, napisałam chyba, że żyjemy we względnie ogarniętym prawnie państwie, są oczywiście kwestie sporne i luki prawne.
A jeśli chodzi o zdrady małżeńskie to zwykle dość złożona i skomplikowana sprawa, pisaliśmy tu raczej o tym, czy nie zdradzasz męża tylko ze względu na Boga i wolałabym się trzymać tematu. A najlepiej już tematu wątku.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 18:49
Bóg jest obrazem zła. Wylicz ilu ludzi zabił bóg w opisach biblijnych. Ok 3000000 ludzi co jest udokumentowane w biblii. I ja mam służyć takiemu bogu? Stanowczo podziękuję. Ludzka przyzwoitość zakazuje mi tego. A ta przyzwoitość nie jest dana przez żadnego boga. Bierze się z charakteru i zachowań wpojonych przez rodziców i nauczycieli.
A teraz Twój mąż może kulać się ze śmiechu.

Kochaniutki, ja Ci nie mowie, że masz służyć Bogu lub w niego wierzyc, narazie skupmy sie na tym żeby nie kłamać i nie twierdzić ze ewolucja to fakt bo Ci skur... przyczyniają sie do aborcji i innych tragicznych rzeczy. Mozesz nie wierzyc w Boga bo nie masz dowodów na to, szanuje to i zawsze będę. Najpóźniej po śmierci dowiemy sie kto miał racje. Natomiast nie szanuje i będę walczyła zawsze z ewolucjonistami i ludźmi którzy twierdzą ze to nauka zgodna z faktami.

Czy widziałeś rysunek który wstawiłam? Czy wiesz ze mino iż autor przyznał sie do fałszerstwa, ten rysunek dalej trafia do książek? Czy wiesz ze ten rysunek, wytwór fantazji przyczynia sie do aborcji? Tylko prosze odpowiedz mi na te pytania czy wiedziales o tym. Naprawde nie neguje Twojego pełnego prawa do tego czy wierzysz w Boga czy nie. To Twój osobisty wybór i innym nic do tego.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 18:50
Bóg jest obrazem zła. Wylicz ilu ludzi zabił bóg w opisach biblijnych. Ok 3000000 ludzi co jest udokumentowane w biblii. I ja mam służyć takiemu bogu? Stanowczo podziękuję. Ludzka przyzwoitość zakazuje mi tego. A ta przyzwoitość nie jest dana przez żadnego boga. Bierze się z charakteru i zachowań wpojonych przez rodziców i nauczycieli.
A teraz Twój mąż może kulać się ze śmiechu.

Co to za wyliczenie :D ? Zwłaszcza jak pada z ust ateisty, to śmieszne, bo jak Bóg może zabić kogokolwiek, skoro nie istnieje? A tak na poważnie, to podaj jakiś werset, że Bóg zabił kogokolwiek? Ja nie znam takiego wersetu...

Co do przyzwoitości, to wielce zabawne, bo inne rzeczy wpajają rodzice i nauczyciele w kulturach niechrześcijańskich. Wg mnie znamienne, że to, co nazywasz ludzką przyzwoitością, istnieje tylko w cywilizacji chrześcijańskiej...

Kochana Nabot, aborcja to chyba nie jest dobry temat, bo to, czy ktoś poddaje dziecko aborcji czy nie już nie jest składową normalnej ludzkiej przyzwoitości tylko sprawą osobistą. Czytałam inne wątki na ten temat na tym forum.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 03 Czerwiec, 2018, 18:51
A ja widze w Nabocie duzo negatywnych emocji. Uwazam, ze dokonujesz ogromnych skrotow myslowych - ewolucja - nauka (be) - Hitler -aborcja. Tematy te sa jadnak bardzo zlozone. I w moim rozumieniu nie wynikaja tak bezposrednio z siebie jak to przedstawiasz. Poruszasz duzo tematow. Zachecam Ciebie do stworzyl swojego watku - np o aborcji i tam prowadzenia dyskusji.

P.s. jesli bedziesz chciala mozna podyskutowac o tym czy religia sprawie, ze ludzie postepow bardziej normalnie. Czemu nie? Sa rozne badania na ten temat. Rozne wyniki mozna dyskutowac. Tylko na razie mnie nie zachecasz tonem swoich wypowiedzi.
 
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 18:53
A ja widze w Nabocie duzo negatywnych emocji. Uwazam, ze dokonujesz ogromnych skrotow myslowych - ewolucja - nauka (be) - Hitler -aborcja. Tematy te sa jadnak bardzo zlozone. I w moim rozumieniu nie wynikaja tak bezposrednio z siebie jak to przedstawiasz. Poruszasz duzo tematow. Zachecam Ciebie do stworzyl swojego watku - np o aborcji i tam prowadzenia dyskusji.

P.s. jesli bedziesz chciala mozna podyskutowac o tym czy religia sprawie, ze ludzie postepow bardziej normalnie. Czemu nie? Sa rozne badania na ten temat. Rozne wyniki mozna dyskutowac. Tylko na razie mnie nie zachecasz tonem swoich wypowiedzi.

Jest wątek o aborcji, ale chyba zamknięty. Jak się emocje Ci nie podobają, to po co jej odpisujesz?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 03 Czerwiec, 2018, 18:57
😁 hej. Ja napisalam ze to co widze to negatywne emocje, nie napisalam ze SA zle. Emocje po prostu SA. Uwazam tylko ze przeszkadzaja w dyskutowac konstruktywnej, a jednak SA nieuniknione I to normalne.
Jesli we mnie cos wywoluje emocje to sie zastanawiam dlaczego reaguje emocjonalnie. 😁
Mialam ochote wyrazic swoja opinie, Julia7. 😁
Tak zwana "gownoburza" jest wazna Bo moim zdaniem mozna sie duzo o sobie nauczyc I swoich reakcjach. 😁 Natomiast wole poczekac az emocje troche opadna.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 18:58
A ja widze w Nabocie duzo negatywnych emocji. Uwazam, ze dokonujesz ogromnych skrotow myslowych - ewolucja - nauka (be) - Hitler -aborcja. Tematy te sa jadnak bardzo zlozone. I w moim rozumieniu nie wynikaja tak bezposrednio z siebie jak to przedstawiasz. Poruszasz duzo tematow. Zachecam Ciebie do stworzyl swojego watku - np o aborcji i tam prowadzenia dyskusji.

P.s. jesli bedziesz chciala mozna podyskutowac o tym czy religia sprawie, ze ludzie postepow bardziej normalnie. Czemu nie? Sa rozne badania na ten temat. Rozne wyniki mozna dyskutowac. Tylko na razie mnie nie zachecasz tonem swoich wypowiedzi.

Jest we mnie mnóstwo negatywnych emocji gdy czytam kłamstwa. Ewolucja nie przyczyniła sie do aborcji? Dlaczego rysunek ewolucjonisty wisi w klinikach aborcyjnych? W Rumunii w największej klinice aborcyjnej, ten rysunek wisi na ścianach i jest wyjaśniany jako to, ze kobiety nie zabijają dzieci tylko embriony, które w sumie nie wiadomo czym by sie stały, może żaba, może świnka a może człowiekiem.

Mowisz ze łącze ateizm i ewolucje z Hitlerem? Czytałaś kiedys ksiazke Hitlera? Jego prace i przemyślenia? Był ewolucjonista w pełnym tego słowa znaczeniu. Ten Skur... przyczynił sie do śmierci milionów osób bo uwierzył ze ewolucja to fakt jak napisał to tutaj jeden użytkownik forum. Ewolucja to największe kłamstwo jakie istniało, zgadzasz sie z tym czy mam wklejać kolejne rysunki i "dowody" ktore są fałszerstwem pseudo naukowców którzy dostosowują na sile odkrycia aby poprzeć swoje tezy?

Zdajesz sobie sprawę że łamiesz regulamin tego forum (pkt 9) nie wiem czy rejestrując się tutaj przeczytałaś regulamin, czy bezsensownie kliknęłaś w pole że zgadzasz się z regulaminem.
Puki co po raz kolejny osoba podająca się za wierzącą rzuca mięchem i obraża osoby o innym światopoglądzie. To zachowam dla potomnych. Czy ja mam do czynienia z inkwizytorem? Jakim prawem śmiesz mi nakazywać, co mam robić? Twój bóg Ci nakazuje to robić?

Czytanie ze zrozumieniem, przeczytaj jeszcze raz prosze i edytuj swój komentarz. Z góry dziekuje.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 18:58
Jakim prawem śmiesz mi nakazywać, co mam robić? Twój bóg Ci nakazuje to robić?

Przecież ona napisała coś zgoła innego :o Że właśnie nic Ci nie nakazuje.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 19:00
Przecież ona napisała coś zgoła innego :o Że właśnie nic Ci nie nakazuje.

Czytanie ze zrozumieniem niestety czasem zawodzi ale darujmy mu bo przeciez każdemu zdarzają sie pomyłki.

Julcia zaloguje sie na czat jak będę na komputerze bo teraz pisze z telefonu i ciezko mi by było na czacie. buziaki Magda
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 19:08
Czytanie ze zrozumieniem, przeczytaj jeszcze raz prosze i edytuj swój komentarz. Z góry dziekuje.
Bardzo przepraszam, nie doczytałem i komentarz wstawiłem pochopnie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 19:13
Bardzo przepraszam, nie doczytałem i komentarz wstawiłem pochopnie.

Jak już pisałam, nie ma za co, każdemu się zdarzają pomyłki, szczególnie w emocjach.

Odpowiedz proszę na moje pytania.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 03 Czerwiec, 2018, 19:24


 Jeśli nie ma Boga to kto ustanawia moralność? Kto decyduje czy mozna zdradzać czy nie? Kto decyduje czy mozna zabijać czy nie? Czy nie widzisz ze przez to, że ludzie odrzucają Boga, dopuszczają sie np aborcji? Czy Ty rozumiesz ze ktoś zabija dziecko przez te naukę o ewolucji??



OK , sprobuj troche ochlonac , bo juz zaczynam sie bac... ;)
 
Kto ustanawia moralnosc ?   MY ja ustanawiamy  , cale spoleczenstwa  , cywilizacje  .  Religie nadaja jej tylko okreslone ramy i forme . Np. spisuja tzw, swiete ksiegi .
Biblia nie spadla nam z nieba  , napisali ja ludzie .

Aborcji nie wymyslili  ewolucjonisci  . Istniala  juz cale tysiaclecia wczesniej .
Ludzie nie popelniaja zlych rzeczy , poniewaz odrzucaja Boga .
Historia nam ciagle pokazuje , ze  wlasnie bardzo wierzacy ludzie  urzadzali i urzadzaja  rozne masakry .

Poza tym  , Biblia ma co prawda wplyw na ksztaltowanie sie naszej etyki , ale  na cale szczescie  potrafimy  uwolnic sie od balastu  biblijnych zasad , ktore  nie przystaja do wspolczesnych norm .
To dlatego wlasnie  , w  demokracji zachodniej , nie kamienuje sie homoseksualistow , istnieje rownouprawnienie plci , dzieci maja prawo do ochrony przed przemoca , nie ma niewolnictwa  itd.

Niestety , w swoich wypowiedziach "idziesz na skroty"   i przedstawiasz  czarno-bialy  wizerunek   etyki spolecznej .

Wiara w Boga , biblijne zasady  -- DOBRO
Ateizm , odrzucenie  biblijnych zasad -- ZLO

Latwe , lekkie  i bezproblemowe  ale  NIEPRAWDZIWE !
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 19:28
Jak już pisałam, nie ma za co, każdemu się zdarzają pomyłki, szczególnie w emocjach.

Odpowiedz proszę na moje pytania.
Nie widzę żadnego rysunku, ale to nie ma znaczenia. Mój światopogląd jest mi wygodny, jest zgodny z moim myśleniem i nie mam zamiaru wykłócać się z nikim o jego zasadność, ani tym bardziej odpowiadać na Twoje pytania. Niech wierzący wierzą, ateiści niech nie wierzą, i niech nikt nikomu nie narzuca swojego zdania. I wtedy będzie spokój  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 19:33
Nie widzę żadnego rysunku, ale to nie ma znaczenia. Mój światopogląd jest mi wygodny, jest zgodny z moim myśleniem i nie mam zamiaru wykłócać się z nikim o jego zasadność, ani tym bardziej odpowiadać na Twoje pytania. Niech wierzący wierzą, ateiści niech nie wierzą, i niech nikt nikomu nie narzuca swojego zdania. I wtedy będzie spokój  ;D

Zaprzestańmy też edukacji szkolnej. Po co ma mi nauczyciel matematyki narzucać jakieś z góry przyjęte dyrdymały?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 03 Czerwiec, 2018, 19:46


Nemo jeszcze jedno pytanie poza tym z pierwszego akapitu, skąd wiesz, że masz nie zdradzać zony? Masz zone w ogole? Dlaczego jeśli nie ma Boga, to nie sypiasz z 20 kobietami? Albo dlaczego nie zabijesz kogos kto ma pieniądze, żeby mu je zabrać?


Wiele osob sypia z wieloma partnerami a nawet w grupach. Taki sex nie jest zlem jesli jest dobrowolny. Nawet sex pozamalzenski za obopulna zgoda nie jest zlem i w wielu zwiazkach dziala.
W jezyku eskimosow na dalekij polnocy nie bylo odpowiednika slowa zlodziej ani kradzierz. Takie zaufanie spoleczne wypracowali nie na podstawie wierzen lecz powiazan spolecznych.
Religia nie ma prawa zawlaszczac sobie dorobku moralnego cywilizacji , niestety to robi.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 03 Czerwiec, 2018, 20:06



Czytałeś kiedyś książki o tym jak czują się kobiety w takich związkach? Czytałeś wypowiedzi ludzi, którzy w wieku 40-50 lat myślą o samobójstwie bo żyli w w taki sposób? Piszesz tak bo chciałbyś tak żyć, czy znasz relacje ludzi, którzy tak żyli i wiedzą jak tragiczne jest w skutkach?

Biblia mówi, że przykazania od Boga czynią niedoświadczonego mądrym.

Nie musisz czegoś doświadczyć na własnym przykładzie aby stać się mądrym (korzystać z wiedzy w praktyce). Innymi słowy nie musisz iść przez życe po omacku dzięki tej księdze.

Zapytaj sam siebie skąd prymitywny Mojżesz wiedział, którego dnia obrzezać chłopców? Skąd wiedział, że dzień podany przez Boga jest dniem kiedy krzepliwość krwi jest największa? Takich ciekawych pytań dotyczących Biblii są setki.
.

Znam osobiscie ludzi ktorzy tak zyja. Znam tez osobiscie ludzi ktorzy probowali popelnic samobojstwo wiodac tzw normalne zycie i nie radzacych sobie z normami idealnymi dla innych.
Publikacje ktorymi sie karmisz sa raczej malo obiektywne.

Mojzesz rytual obrzezania zaczerpnal od egipcjan i jest on starszy niz sama Biblia. Oswiec nas skad egipcjanie wiedzieli o krzepliwosci krwi 8ego dnia.

Chce sie jeszcze odniesc do Twojej wypowiedzi odnosnie wierzen w Japoni.. Odsylam do Wikipedii

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 20:20
Znam osobiscie ludzi ktorzy tak zyja. Znam tez osobiscie ludzi ktorzy probowali popelnic samobojstwo wiodac tzw normalne zycie i nie radzacych sobie z normami idealnymi dla innych.
Publikacje ktorymi sie karmisz sa raczej malo obiektywne.

Mojzesz rytual obrzezania zaczerpnal od egipcjan i jest on starszy niz sama Biblia. Oswiec nas skad egipcjanie wiedzieli o krzepliwosci krwi 8ego dnia.

Chce sie jeszcze odniesc do Twojej wypowiedzi odnosnie wierzen w Japoni.. Odsylam do Wikipedii

Podaj mi jedną nie obiektywną publikację, którą podałam.

Więc:

Jeśli chodzi o obrzezanie to zdecydowanie Abraham jest pierwszym, który dał ten nakaz a Egipcjanie dowiedzieli się na ten temat właśnie od Żydów kiedy Ci byli w niewoli Egipskiej. Nie przekręcaj proszę historii na potrzeby swojej argumentacji. Zdecydowanie to Abraham był pierwszym, który obrzezał, także Twój argument jest kłamstwem.

Jeśli chodzi o Japonię to:

Amenominakanushi – jedno z trzech bóstw, które wyłoniły się jako pierwsze "w czasie, gdy powstawały niebo i ziemia". Dwa pozostałe to (według Kojiki) Takamimusubi i Kamimusubi. Amenominakanushi uważany jest przez niektórych teologów za "boga początku", centralne bóstwo panteonu.

Tak więc mieli boga początku. Jeżeli poczytasz trochę na temat ich mitologii to zobaczysz, że uważają to co napisałam a mianowicie, że ziemia została stworzona i ludzie także.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 20:21
Wiele osob sypia z wieloma partnerami a nawet w grupach. Taki sex nie jest zlem jesli jest dobrowolny. Nawet sex pozamalzenski za obopulna zgoda nie jest zlem i w wielu zwiazkach dziala.

A bez obopólnej zgody jest złem?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 20:32
Niestety, ale niektórzy ludzie podający się za wierzących uzurpowali sobie prawo do wciskania za wszelką cenę swoich przekonań ludziom o innym światopoglądzie. Jedni kiedyś czynili to za pomocą miecza, potem jeszcze inni postanowili chodzić od domu do domu i w niedzielne przedpołudnie burzyć domowy mir nachalnie wkładając nogę w drzwi i wciskając swoje poglądy. Jeszcze inni postanowili na forach dla byłych śJ wciskać swój światopogląd. A byli śJ to bardzo różnorodna grupa ludzi. Są osoby głęboko wierzące, są agnostycy, są ateiści i są osoby które przeszły do innych nominalnych religii.
 Poruszanie tematu aborcji już kilkakrotnie wywoływało wojny na tym forum i proszę nie zaczynać tego tematu, bo to nie to forum. Wg regulaminu jest to forum religijnie neutralne, a przeciwnicy aborcji kierują się z zasady nakazami religijnymi. 
Ten problem powinien być rozpatrywany przez każdą kobietę w ciąży indywidualnie bez presji jakichkolwiek osób trzecich, czy zasad religijnych i nie naszą sprawą jest debatowanie o słuszności czy nie tego kroku. Dlatego też proszę o zaprzestanie nachalnej ewangelizacji w tym wątku i nie łamanie tym samym regulaminu forum.
Z góry dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Czerwiec, 2018, 20:34
Zaczyna się walka ateistów nie na argumenty tylko na kasowanie postów :D
Ja nie mam problemów z ateistami.
Niedawno w historii exŚJ napisałem i będę to stale powtarzał:
Cytuj
Byli Świadkowie Jehowy w Polsce nie tworzą religii, ale zróżnicowany ruch skupiający: wyznawców chrześcijaństwa (należących i nie należących do kościołów), innych religii oraz osoby o nastawieniu ateistycznym i agnostycznym.
Liczba członków ruchu stale rośnie, wraz ze spadkiem liczby głosicieli Świadków Jehowy w Polsce.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 20:37
Niestety, ale niektórzy ludzie podający się za wierzących uzurpowali sobie prawo do wciskania za wszelką cenę swoich przekonań ludziom o innym światopoglądzie. Jedni kiedyś czynili to za pomocą miecza, potem jeszcze inni postanowili chodzić od domu do domu i w niedzielne przedpołudnie burzyć domowy mir nachalnie wkładając nogę w drzwi i wciskając swoje poglądy. Jeszcze inni postanowili na forach dla byłych śJ wciskać swój światopogląd. A byli śJ to bardzo różnorodna grupa ludzi. Są osoby głęboko wierzące, są agnostycy, są ateiści i są osoby które przeszły do innych nominalnych religii.
 Poruszanie tematu aborcji już kilkakrotnie wywoływało wojny na tym forum i proszę nie zaczynać tego tematu, bo to nie to forum. Wg regulaminu jest to forum religijnie neutralne, a przeciwnicy aborcji kierują się z zasady nakazami religijnymi. 
Ten problem powinien być rozpatrywany przez każdą kobietę w ciąży indywidualnie bez presji jakichkolwiek osób trzecich, czy zasad religijnych i nie naszą sprawą jest debatowanie o słuszności czy nie tego kroku. Dlatego też proszę o zaprzestanie nachalnej ewangelizacji w tym wątku i nie łamanie tym samym regulaminu forum.
Z góry dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby.

A potrafisz edytować czyjś post tak aby nie łamał już zasad a nie wyrzucać całość? Po drugie aborcja jest sprawą osobistą i ja nie nakłaniam nikogo do tego, aby zaprzestał tego robić? Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Już dowiodłeś tego, że nie, dlatego proszę abyś przywrócił post i jeśli temat Cię nie interesuję to po prostu go nie czytaj. Skasowałeś wiele ciekawych informacji i badań chociażby na temat molestowania dzieci w parach homoseksualnych. To też jest złe? Chronisz pedofilów?

Już zgłosiłam sprawę do zarządcy forum i wierzę, że zostaniesz upomniany za nieprawidłowe wywiązywanie się ze swojej roli.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 20:44
Dlatego zapytałam konkretnie o pochodzenie człowieka i jego przodka. Widzisz ewolucjoniści stosują dwie metody działania gdy nie maja żadnych argumentów. Ty zastosowałeś obie w bardzo szybko. Pierwszy argument: mowisz o mikro ewolucji lub jak wiele osób to nazywa, dostosowaniu sie gatunków do istniejących warunków, przykład psów z długa sierścią w zimnych regionach świata. To jest fakt i o tym NIKT nie dyskutuje. Tylko problem ewolucjonistow jest taki ze do tego samego worka wrzucają makro ewolucje czyli przejście z gatunku w inny gatunek, co jest oczywistą bzdura i wymysłem wyobraźni. Nie ma nawet jednej kamieliny przejściowej na swiecie. Czyli argument ewolucjonistow, jest mikro ewolucja więc wszystkie inne takie jak ewolucja gwiezdna itp rowniez maja miejsc, to zwykle kłamstwo.

Drugi argument ewolucjonistow, ten człowiek jest doktorem, i to dla Ciebie zbyt małe kompetencje, zapytam, jaki tytuł Ty masz? Czy musisz mieć tytuł doktora aby wiedziec ze szlifowanie skamieliny, aby dostosować ją do swojego pogoadu na temat pochodzenia życia, jest zwykłym kłamstwem? A tego dopuszczają sie ewolucjoniści.


Przepraszam ale odpowiadasz do zupełnie innego posta niż ja napisałem. Nie wspomniałem słowa o mikroewolucji. Żadnego z argumentów z którymi toczysz bohaterską walkę ja nie sformułowałem.

Ja napisałem:

1) Teoria ewolucji - nie obejmuje swoim zasięgiem powstania życia. Przynajmniej na razie.

2) Mnie zupełnie nie przeszkadza, że pan doktor profesor, którego namiętnie cytujesz jest doktorem. Mnie przeszkadza, że tytułuje się profesorem, faktycznie nim nie będąc. To jest po prostu oszustwo. To jakby nie napawa optymistycznie co do rzetelności pana doktora profesora.
Jakie tytuły ja mam? A po co Ci to? Przecież według Ciebie to nie ma znaczenia.

Jeśli odpowiesz nie na temat - to ja dziękuję za dalszą dyskusję.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 03 Czerwiec, 2018, 20:46
A bez obopólnej zgody jest złem?

Mysle ze jest zlem wyrzadzanym drugiemu czlowiekowi.
Nie grzechem bo takiego pojecia nie uznaje.

Dojrzale zwiazki opieraja sie na zrozumieniu swoich potrzeb i oczekiwan. W moim zwiazku np nie wychodzimy na roznego rodzaju imprezy bez partnera. Wielu psychologow krytykuje takie podejscie ale my tak wlasnie lubimy zyc i zgadzamy sie na takie wyzeczenie.


Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 20:49
Mysle ze jest zlem wyrzadzanym drugiemu czlowiekowi.
Nie grzechem bo takiego pojecia nie uznaje.

Ale Ty tak myślisz tylko, prawda? Nie jest to jakieś obiektywne.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 20:54
Ponieważ uważam mojego posta za bardzo istotnego a szanowny Pan moderator nie potrafi wyedytować mojego posta to uczynię to sama ponieważ zawiera bardzo wiele cennych informacji:

Ja mimo, że jestem wierząca też nie jestem za kamienowanie homoseksualistów itp. Szanuję każdego człowieka jednak nienawidzę grzesznego postępowania. Jako widać, że jesteś człowiekiem światłym (mowa o listonoszu) to zapewne pojmujesz tę różnicę.

Tutaj masz ciekawe statystyki na temat homoseksualizmu i molestowania dzieci:

http://www.bibula.com/?p=20964

Pogadaj z Panem KaizerSoze jak nazywa ludzi, którzy molestują dzieci i ukrywają to. Widać nie znasz oficjalnych badań w tej sprawie.

Przedstawiam czarno biały scenariusz i nie idę na skróty. Poczytaj chociażby badania które wysłałam to może zrozumiesz dlaczego Biblia zabrania homoseksualizmu.

Będę publikowała kolejne dowody na to, że ewolucja to pseudo nauka prowadząca do tragicznych konsekwencji.


Jeszcze rysunek pana Haeckela o którym pisałam:

http://3.bp.blogspot.com/-JNtEavPJ2XM/VZrTOOFjW_I/AAAAAAAA2QM/DGAbqrEf26c/s1600/233_prawdziwe_rysunki_embrionow.jpg

Na górze jego wyobraźnia i próba udowodnienia ewolucji a na dole jak to wygląda naprawdę. Już nie będę pisała, o aborcji z tym związanej bo Nemo się denerwuje. Zostańmy na tym, że jest to udowodnione, że ten Pan Haeckel kłamał a te rysunki, które sobie wyobraził dalej znajdują się w książkach, które uczą o ewolucji, dlaczego?

Nemo: Ależ ja się nie denerwuję. Do zdenerwowania jeszcze dużo mi brakuje, jak na razie łapię się za głowę widząc to co czytam.  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 20:58
A zakładasz, że w pewnym momencie może nastąpić przewrót naukowy, który wywróci ogromną ilość uznawanych dzisiaj paradygmatów? Często zastanawiam się, co tak naprawdę z tego co wiemy obecnie jest absolutnie niepodważalne i będzie takim choćby i za milion lat.

Słyszałem ostatnio, że naukowcy odkryli w ludzkim organizmie jakiś układ z krążącą w nim substancją, którego to układu uszkodzenie powodowało zapadnięcie się całej konstrukcji, skutkiem czego dotąd nie był odkryty, dopiero najnowsza technologia pomogła. i nie wiadomo co to za substancja i do czego służy. Przecież to ogromne odkrycie w ramach czegoś, co było z nami zawsze, ludzkiego ciała.

http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/180329253-Naukowcy-odkryli-nowy-organ-w-ciele-czlowieka.html

Zakładasz na przykład, że w pewnym momencie ludzkość dowie się że żyje w symulacji - komputerowej albo kwantowej - że świadomość jest w jakimś stopniu wieczna albo nieco w drugą stronę - że wolna wola nie istnieje?

Zakładasz, że możemy jeszcze odkryć coś, co zburzy dotychczasowy ład, a jeśli tak, to o ile?

Jasne, że tak. Wydaje się nawet, iż taka rewolucja wisi w powietrzu. Np. w związku ze światem kwantowym.
To jest właśnie piękne i to świadczy, że nauka, mimo wielu problemów i niedociągnięć - jednak działa w kierunku rozszerzającym naszą wiedzę o świecie. To jest bardzo pozytywne.

Bardzo ciekawe z tym narządem nowym. Nie słyszałem o tym. Przykre, iż własnie o takich rzeczach tak mało się informuje w mediach. a to są naprawdę ważne, pozytywne i inspirujące odkrycia. Ale lepiej się sprzedają plotki, propaganda polityczna i czułe słówka.

To byłoby świetne gdyby okazało się, że żyjemy w symulacji, a nasze mózgi,  będąc efektem fermentacji jakiejś nieznanej  bio-kwantowej rośliny - znajdują się w słoikach ustawionych w zapomnianej piwnicy na krańcu wszechświata.

Trochę poleciałem..
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 20:58
A potrafisz edytować czyjś post tak aby nie łamał już zasad a nie wyrzucać całość?
Nie wiem, może potrafię.
Po drugie aborcja jest sprawą osobistą i ja nie nakłaniam nikogo do tego, aby zaprzestał tego robić?
Ale swoimi wpisami próbujesz wpędzić w poczucie winy zwolenników tego zabiegu.
 
Potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Chyba potrafię, no chyba że Twój mąż już kula się ze śmiechu.

Chronisz pedofilów?
Normalnie to kretyńskie pytanie będące też stwierdzeniem powinno skutkować moderacją osoby która to napisała. Jakich to kroków łapią się osoby podające się za wierzące żeby dokopać komuś inaczej myślącemu.

Już zgłosiłam sprawę do zarządcy forum i wierzę, że zostaniesz upomniany za nieprawidłowe wywiązywanie się ze swojej roli.
Hmmm. Zgłosiłaś to do.... mnie  ;D
A poważnie proszę z zaprzestanie ewangelizacji obecnych na tym forum użytkowników. Powtarzam że nie jest to forum religijne i proszę to uszanować. Z góry dziękuję za zastosowanie się.

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 03 Czerwiec, 2018, 21:00
Uważam , że Nabot zostanie kiedyś agnostyczną ateistką .
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 21:01
Ale swoimi wpisami próbujesz wpędzić w poczucie winy zwolenników tego zabiegu.

Zgadłam! Aborcja jest dozwolona i to już nie jest ludzka przyzwoitość tylko wybór kobiety.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:03
Nie wiem, może potrafię. Ale swoimi wpisami próbujesz wpędzić w poczucie winy zwolenników tego zabiegu.
 Chyba potrafię, no chyba że Twój mąż już kula się ze śmiechu.
Normalnie to kretyńskie pytanie będące też stwierdzeniem powinno skutkować moderacją osoby która to napisała. Jakich to kroków łapią się osoby podające się za wierzące żeby dokopać komuś inaczej myślącemu.
Hmmm. Zgłosiłaś to do.... mnie  ;D
A poważnie proszę z zaprzestanie ewangelizacji obecnych na tym forum użytkowników. Powtarzam że nie jest to forum religijne i proszę to uszanować. Z góry dziękuję za zastosowanie się.

Udowodniłeś mi w ciągu 2h dwukrotnie, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Powiedz mi Nemo w takim razie, masz dzieci? Czy zabicie dziecka zaraz po urodzeniu jest ok? A zabicie dziecka tydzień przed narodzeniem jest ok? Kiedy zabicie dziecka jest ok? Potrafisz to określić?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 03 Czerwiec, 2018, 21:03
Jest we mnie mnóstwo negatywnych emocji gdy czytam kłamstwa. Ewolucja nie przyczyniła sie do aborcji? Dlaczego rysunek ewolucjonisty wisi w klinikach aborcyjnych? W Rumunii w największej klinice aborcyjnej, ten rysunek wisi na ścianach i jest wyjaśniany jako to, ze kobiety nie zabijają dzieci tylko embriony, które w sumie nie wiadomo czym by sie stały, może żaba, może świnka a może człowiekiem.

Mowisz ze łącze ateizm i ewolucje z Hitlerem? Czytałaś kiedys ksiazke Hitlera? Jego prace i przemyślenia? Był ewolucjonista w pełnym tego słowa znaczeniu. Ten Skur... przyczynił sie do śmierci milionów osób bo uwierzył ze ewolucja to fakt jak napisał to tutaj jeden użytkownik forum. Ewolucja to największe kłamstwo jakie istniało, zgadzasz sie z tym czy mam wklejać kolejne rysunki i "dowody" ktore są fałszerstwem pseudo naukowców którzy dostosowują na sile odkrycia aby poprzeć swoje tezy?

Czytanie ze zrozumieniem, przeczytaj jeszcze raz prosze i edytuj swój komentarz. Z góry dziekuje.
.

Jesli chcesz I masz czas chetnie dowiem sie skad masz takie informacje. Truly ksiazek, autorzy, artykuly. Zerkne.

Ja sobie na spokojnie spojrze. Nie lubie na szybko - Bo moglabym townie dobrze zrobic taki skrotow myslowy: Religia-koncept Boga- fanatyzm-wojny religijne - smierc milionow. Ale uwazam ze tematy takie sa bardziej skomplikowane I nalezy sie im dokladne przyjrzenie - tak uwazam.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:10
.

Jesli chcesz I masz czas chetnie dowiem sie skad masz takie informacje. Truly ksiazek, autorzy, artykuly. Zerkne.

Książka Mein Kampf, mówi o rasie panów - Aryjczyków a o Słowianach jako rasie gorszej.

Widzisz to ewolucjoniści twierdzą, że istnieją różne rasy a jedna jest gorsza od drugiej. Kolejny ciekawy rysunek:

https://image.slidesharecdn.com/presentation1-150503111226-conversion-gate01/95/evolution-of-man-5-638.jpg?cb=1430651580

Widzisz to przejście z czarnego człowieka, podobnego do małpy do białego człowieka? Uważasz, że to przypadek? Uważasz czarnoskóre osoby za gorsze? Tak uważają ewolucjoniści, są rasy gorsze i lepsze, czarna gorsza a biała lepsza. Naukowcy również dowiedli, że wszyscy ludzie pochodzą z jednego genotypu a to oznacza, że mieliśmy wszyscy pra pra pra pra pra pra....... dziadka.
Ciekawe jak to godzą z tym, że pochodzimy od homoerektusów, Lucy, człowieka z nebraski i innych wytworach ludzkiej wyobraźni?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 21:10
Udowodniłeś mi w ciągu 2h dwukrotnie, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Powiedz mi Nemo w takim razie, masz dzieci? Czy zabicie dziecka zaraz po urodzeniu jest ok? A zabicie dziecka tydzień przed narodzeniem jest ok? Kiedy zabicie dziecka jest ok? Potrafisz to określić?
Nie Twój interes czy mam dzieci. I nie Twój interes jaki jest mój pogląd na aborcję, bo nic o mnie nie wiesz. Mam nadzieję ze po raz ostatni odniosłaś się do mnie personalnie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:13
Uważam , że Nabot zostanie kiedyś agnostyczną ateistką .

A ja uważam, że po śmierci przekonamy się kto rację. Dlatego nie namawiam Cię na mój sposób myślenia i możesz być ateistą czy kim kolwiek chcesz, masz wolną wolę. Jednak napisał Pan, że ewolucja to fakt, czy zdaje sobie Pan sprawę, że jest to kłamstwo? Czy widział Pan już, niektóre dowody, które wstawiałam na temat ewolucji pokazujące zakłamanie tej pseudo nauki?

Nie Twój interes czy mam dzieci. I nie Twój interes jaki jest mój pogląd na aborcję, bo nic o mnie nie wiesz. Mam nadzieję ze po raz ostatni odniosłaś się do mnie personalnie.

Nie muszę z Panem rozmawiać a jeśli tylko będę mogła porozmawiać z Panem o nicku Mav to może być Pan pewny, że zostanie do niego zgłoszona sprawa.

Pozdrawiam Pana i odpowiedział mi już Pan, że nie ma Pan dzieci. Kobiety to wiedzą i czują. Mogę się założyć o 10 tyś złotych.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 21:13
Nie Twój interes czy mam dzieci. I nie Twój interes jaki jest mój pogląd na aborcję, bo nic o mnie nie wiesz. Mam nadzieję ze po raz ostatni odniosłaś się do mnie personalnie.

Ona nie ma interesu. To kobieta :D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Czerwiec, 2018, 21:13
  Od @ czy  nie, to bez znaczenia. Wszyscy rodzimy się ateistami, tu nie ma wątpliwości.
A w co później wierzymy, to już indywidualna sprawa każdego.
Nie kumam za....tej przepychanki. ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:16
  Od @ czy  nie, to bez znaczenia. Wszyscy rodzimy się ateistami, tu nie ma wątpliwości.
A w co później wierzymy, to już indywidualna sprawa każdego.
Nie kumam za....tej przepychanki. ;D

Witaj Tazła, zauważ, że od początku istnienia człowieka, ludzie wierzyli w Boga a za początki ateizmu uważa się okres oświecenia natomiast nawał tej teorii to wiek XIX. Pozdrawiam cieplutko.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 21:17
Podaj mi jedną nie obiektywną publikację, którą podałam.

(https://i.ytimg.com/vi/cVUbpTFkDdo/maxresdefault.jpg)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:24
(https://i.ytimg.com/vi/cVUbpTFkDdo/maxresdefault.jpg)

Dalej nie widzę, żadnej publikacji?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Czerwiec, 2018, 21:25
Witaj Tazła, zauważ, że od początku istnienia człowieka, ludzie wierzyli w Boga a za początki ateizmu uważa się okres oświecenia natomiast nawał tej teorii to wiek XIX. Pozdrawiam cieplutko.

  Hej :)

A co mnie to w co  ludzie wierzyli, ja  wierzę w to co mnie pasuje.
Nie nawracam świata, nie prostuję ludzi i jest mi z tym bardzo dobrze.

Zaczyna się niewinnie,a później emocje biorą górę i te hasła o szacunku do drugiego człowieka, miłości do bliźniego idą w piz... i zaczyna się jazda.  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 21:29
Pozdrawiam Pana i odpowiedział mi już Pan, że nie ma Pan dzieci. Kobiety to wiedzą i czują. Mogę się założyć o 10 tyś złotych.
Podam na PW mój nr konta i proszę o przelanie mi tych 10 tyś zł. Mojej wnuczce wpłacę to na lokatę.  ;D
Radzę bardziej zastanowić się na przyszłość co się wypisuje. Bo tą kwestię to właśnie   
Cytuj
Kobiety to wiedzą i czują
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 21:30


Widzisz to ewolucjoniści twierdzą, że istnieją różne rasy a jedna jest gorsza od drugiej. Kolejny ciekawy rysunek:
(...)
 Tak uważają ewolucjoniści, są rasy gorsze i lepsze, czarna gorsza a biała lepsza.

What???
To że Hitler był rasistą to nie znaczy, że każdy współczesny biolog, jest automatycznie zwolennikiem faszystowskiej eugeniki.

To właśnie odwrotnie. Współczesna biologia dawno już rezygnuje z pojęcia "rasy".

Rasizm to raczej przypadłość - prymitywnych ludzi. Często związanych z religią chrześcijańską. Której przez setki lat nie przeszkadzało niewolnictwo i tzw. ekster.. sorry chrystianizacja "prymitywnych".
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 03 Czerwiec, 2018, 21:31
Dalej nie widzę, żadnej publikacji?

Bo to chyba dla kolegi są tak obiektywne publikacje jeśli chodzi o zagadnienie ewolucji jak same Strażnice. Ja też znalazłam informacje, że ten cały doktor vel profesor, którego tak wielbisz, jest na zaszczytnym 290 miejscu w Encyklopedii Amerykańskich Wariatów (Encyclopedia of American Loons)

http://americanloons.blogspot.com/2012/02/290-terry-mortenson.html

Nie wiem jak Ciebie, ale mnie by to zastanowiło...



Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 03 Czerwiec, 2018, 21:34
Książka Mein Kampf, mówi o rasie panów - Aryjczyków a o Słowianach jako rasie gorszej.

Widzisz to ewolucjoniści twierdzą, że istnieją różne rasy a jedna jest gorsza od drugiej. Kolejny ciekawy rysunek:

https://image.slidesharecdn.com/presentation1-150503111226-conversion-gate01/95/evolution-of-man-5-638.jpg?cb=1430651580

Widzisz to przejście z czarnego człowieka, podobnego do małpy do białego człowieka? Uważasz, że to przypadek? Uważasz czarnoskóre osoby za gorsze? Tak uważają ewolucjoniści, są rasy gorsze i lepsze, czarna gorsza a biała lepsza. Naukowcy również dowiedli, że wszyscy ludzie pochodzą z jednego genotypu a to oznacza, że mieliśmy wszyscy pra pra pra pra pra pra....... dziadka.
Ciekawe jak to godzą z tym, że pochodzimy od homoerektusów, Lucy, człowieka z nebraski i innych wytworach ludzkiej wyobraźni?

Przepraszam Nabot. Mowilas o tym, ze ateizm powoduje wzrost przestepczosci, ewolucja przyczynila sie do aborcji, I ze Hitler byl ateista. (Rozumiem ze dlatego, polecasz mi "Mein Kampf") a reszta rzeczy? Dowody? Badania naukowe? Dane?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:41
  Hej :)

A co mnie to w co  ludzie wierzyli, ja  wierzę w to co mnie pasuje.
Nie nawracam świata, nie prostuję ludzi i jest mi z tym bardzo dobrze.

Zaczyna się niewinnie,a później emocje biorą górę i te hasła o szacunku do drugiego człowieka, miłości do bliźniego idą w piz... i zaczyna się jazda.  ;D

Droga Tazła,

oczywiście to w co wierzy każdy człowiek jest jego indywidualną sprawą. Dla mnie każdy może wierzyć nawet w to, że wielki pizza man stworzył wszechświat w przerwie kiedy robił pizze. Jest jednak jedno ale. Jeśli czyjeś nauczanie bazuje na kłamstwach i przyczynia się do zepsucia się społeczeństwa to nie przyglądam się już temu biernie. Widzisz mam córeczkę, która kocham ponad wszystko i wiem, że już na pierwszym USG na jakim byliśmy było widać, że to mały człowiek. Wiem też, że nauka o ewolucji przyczynia się do obniżenia moralności itp. Wiem też, że osoby homoseksualne, zgodnie z badaniami które opublikowałam, dopuszczają się znacznie częściej molestowania dzieci niż osoby heteroseksualne. Ewolucjonizm i ateizm pozwala na takie praktyki. Ja takie osoby szanuję jednak jest to sprzeczne z Biblią. Nie narzucam innym mojego poglądu w tej sprawie jednak zwróć uwagę na wyniki badań:

W badaniu przeprowadzonym w 1983 roku poproszono 4340 dorosłych, aby wyjawili jakiekolwiek działania o podłożu seksualnym i jakikolwiek fizyczny kontakt seksualny inicjowany przez nauczycieli szkół podstawowych i średnich (4% ankietowanych nauczycieli przyznało, że jest biseksualna lub homoseksualna).4 29% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół podstawowych i 16% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół średnich było homoseksualnych. Ponadto 1 na 4 (25%) ankiety wykazała, że stosunek seksualny z nauczycielem szkoły podstawowej był homoseksualny. W szkole średniej 8 (22%) na 37 kontaktów pomiędzy nauczycielem a uczniem było homoseksualnych. 18% ankietowanych przyznało, że miało nauczyciela homoseksualistę (8% w wieku powyżej 55 lat i 25% poniżej 26 lat). 6% osób, które miały nauczyciela homoseksualistę powiedziało, że nauczyciel miał wpływ na to, że spróbowali stosunków homoseksualnych; 13% mężczyzn oraz 4% kobiet stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne.

Jeśli przyjmiesz, że około 2-3% społeczeństwa to homoseksualiści (również potwierdzone badaniami) to zauważ, że jeśli w szkole pracuje zazwyczaj około 2-3% nauczycieli homoseksualnych a 30% dzieci było molestowanych przez homoseksualistów to czy zdajesz sobie sprawę jak ogromny % wychodzi homoseksualistów, którzy molestują dzieci? Ludzie nawet nie znają tych danych i mówi: "homoseksualizm jest ok" "bądźmy tolerancyjni". Ja popieram to co powiedział KaizerSoze na temat pedofilów i tych którzy ich ukrywają. Temat homoseksualistów i molestowania dzieci jest bardzo podobny. Świat powinien się dowiedzieć o tym.

Zobacz te dane które wysłałam.

PROPORCJE
Po ogólnokrajowym3 badaniu oszacowano, że męski homoseksualizm stanowi pomiędzy 1% i 3%. Ilość lesbijek w tych badaniach była prawie zawsze niższa (zwykle połowę niższa od ilości homoseksualistów). Wobec czego, ogólnie rzecz ujmując, prawdopodobnie 2% dorosłych regularnie stosuje praktyki homoseksualne. Jednak stanowi to między 20% a 40% wszystkich przypadków molestowania nieletnich. Molestowanie seksualne dzieci nie może być traktowane z pobłażaniem. Władze ośrodka, w którym przebywa około 1500 młodocianych uciekinierów z domów rocznie, szacują, że około połowa chłopców była molestowana w sposób homoseksualny, a 90% dziewcząt było molestowanych w sposób heteroseksualny.[27] Badanie osób niepełnosprawnych umysłowo wskazuje na to, że główną przyczyną schorzenia jest molestowanie seksualne, jakiego doświadczyły w wieku dziecięcym (45% pacjentów Bigra[28] było molestowanych na tle homoseksualnym).
Jeśli 2% społeczeństwa jest odpowiedzialne za 20-40% szkodliwych dla jednostki i społeczeństwa czynów molestowania seksualnego, to coś musi być naprawdę nie w porządku z tymi 2%.
Nie każdy homoseksualista molestuje dzieci. Ale tak duża liczba homoseksualistów dopuszcza się molestowania nieletnich, że ryzyko molestowania dziecka na tle homoseksualnym jest od 10 do 20 razy większe niż na tle heteroseksualnym.



Przepraszam Nabot. Mowilas o tym, ze ateizm powoduje wzrost przestepczosci, ewolucja przyczynila sie do aborcji, I ze Hitler byl ateista. (Rozumiem ze dlatego, polecasz mi "Mein Kampf") a reszta rzeczy? Dowody? Badania naukowe? Dane?

https://en.wikipedia.org/wiki/From_Darwin_to_Hitler

Poczytaj, źródła na dole też warte uwagi.

Bo to chyba dla kolegi są tak obiektywne publikacje jeśli chodzi o zagadnienie ewolucji jak same Strażnice. Ja też znalazłam informacje, że ten cały doktor vel profesor, którego tak wielbisz, jest na zaszczytnym 290 miejscu w Encyklopedii Amerykańskich Wariatów (Encyclopedia of American Loons)

http://americanloons.blogspot.com/2012/02/290-terry-mortenson.html

Nie wiem jak Ciebie, ale mnie by to zastanowiło...





Widzisz, dla mnie próba obrażania kogoś i dyskredytowania nie jest niczym nowym. Jezusa też nazywano pijakiem itp. Wiele osób uważa, że świat nauki jest tak wspaniały i mądry, że warto na nim polegać. Książki, które dziś uczą dzieci ewolucji, DALEJ zawierają kłamstwa i manipulacje, ciekawi mnie dlaczego tak bardzo tego bronisz?

Tutaj przykład zupełnie niezależnych mediów na temat ewolucji i osób, które nie wierzą w Boga:

https://wolnemedia.net/teoria-ewolucji-klamstwo-wszechczasow/
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Czerwiec, 2018, 21:50
Droga Tazła,
Jeśli przyjmiesz, że około 2-3% społeczeństwa to homoseksualiści (również potwierdzone badaniami) to zauważ, że jeśli w szkole pracuje zazwyczaj około 2-3% nauczycieli homoseksualnych a 30% dzieci było molestowanych przez homoseksualistów to czy zdajesz sobie sprawę jak ogromny % wychodzi homoseksualistów, którzy molestują dzieci? Ludzie nawet nie znają tych danych i mówi: "homoseksualizm jest ok" "bądźmy tolerancyjni". Ja popieram to co powiedział KaizerSoze na temat pedofilów i tych którzy ich ukrywają. Temat homoseksualistów i molestowania dzieci jest bardzo podobny. Świat powinien się dowiedzieć o tym.


   Dorośli hetero też molestują dzieci  i jest ich dużo więcej ( hetero) niż homo...
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 03 Czerwiec, 2018, 21:52

 Jeśli czyjeś nauczanie bazuje na kłamstwach i przyczynia się do zepsucia się społeczeństwa to nie przyglądam się już temu biernie.

No proszę. A w statystykach występowania pedofilii przodują Świadkowie Jehowy. Więc jaki wniosek? Potępisz? Tak jak potępiasz homoseksualistów?

Księża Katoliccy też nie mają dobrej średniej. Potępiasz?

Czy ta cała obsesyjna wręcz nienawiść do aborcji, homoseksualizmu, pedofilii, ateizmu nie jest tak naprawdę oparta na statystykach i wyliczona, tylko raczej to bardzo emocjonalna przyczyna. Za tak silnymi emocjami to nie stoi umysł badacza. To raczej umysł kogoś fanatycznie wierzącego. A zarazem fanatycznie nienawidzącego..
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 21:57
   Dorośli hetero też molestują dzieci  i jest ich dużo więcej ( hetero) niż homo...

Przeczytaj Kochana wyniki badań jeszcze raz na spokojnie z kalkulatorem i przelicz to. Zobaczysz wtedy jak jest rzeczywiście. To są oficjalne badania i może ułatwię Ci to na zmyślonym przykładzie:

100 nauczycieli jest w szkole, z oficjalnych danych wynika, że 2-3 z nich będzie homoseksualistami. 97 będzie hetero.

W szkole jest 10 000 uczniów a ofiarą pedofili padnie jakiś 10 uczniów w szkole podstawowej (według badań i statystyk). 3 z tych uczniów padnie ofiarą tych 3 nauczycieli homoseksualnych czyli 100% homoseksualistów nauczycieli było w tym wypadku również pedofilami. Natomiast 7 uczniów padnie ofiarą 7 nauczycieli heteroseksualnych czyli 90 nauczycieli heteroseksualnych nie dopuści się molestowania co daje około 6% hetero nauczycieli, którzy są również pedofilami. Czy teraz rozumiesz o co chodzi? Czy wiesz do czego by doszło gdyby połowa ludzi była homoseksualna? To są wyniki oficjalnych badań więc jeśli ktoś temu przeczy to tak jak by przeczył, że w Australii było 1006 przypadków pedofilów.

No proszę. A w statystykach występowania pedofilii przodują Świadkowie Jehowy. Więc jaki wniosek? Potępisz? Tak jak potępiasz homoseksualistów?

Księża Katoliccy też nie mają dobrej średniej. Potępiasz?

Czy ta cała obsesyjna wręcz nienawiść do aborcji, homoseksualizmu, pedofilii, ateizmu nie jest tak naprawdę oparta na statystykach i wyliczona, tylko raczej to bardzo emocjonalna przyczyna. Za tak silnymi emocjami to nie stoi umysł badacza. To raczej umysł kogoś fanatycznie wierzącego. A zarazem fanatycznie nienawidzącego..

Zdecydowanie potępiam pedofilów i zawsze będę, sama mam córeczkę i nie pozwolę jej skrzywdzić. Każdego pedofila powinno się wieszać za jaja. Nie ważne czy jest to ŚJ czy Katolik czy ateista. Zdaje sobie sprawę, że to tylko statystyki jednak za tymi statystykami kryją się pewne fakty i zniszczone życia dlatego jeśli było by więcej homoseksualistów to było by również więcej ofiar pedofilii a czy tego właśnie chcesz?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Czerwiec, 2018, 22:02
Przeczytaj Kochana wyniki badań jeszcze raz na spokojnie z kalkulatorem i przelicz to. Zobaczysz wtedy jak jest rzeczywiście. To są oficjalne badania i może ułatwię Ci to na zmyślonym przykładzie:

  Ty osoba nie wierząca w ewolucję i jej nauki, podpierasz się twardą nauką? Chyba że wtedy jest ona ok, gdy mi pasują jej teorie - nauki?
To tak trochę jakby...Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek.  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 22:06
  Ty osoba nie wierząca w ewolucję i jej nauki, podpierasz się twardą nauką? Chyba że wtedy jest ona ok, gdy mi pasują jej teorie - nauki?
To tak trochę jakby...Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek.  ;D

Oczywiście, że nauka jest czymś dobrym, pisałam to już wcześniej, że dobrze, że są ludzie, którzy wymyślili przeszczepy, telefony i inne dobra. Ty jednak porównujesz naukę z pseudo nauką jaką jest ewolucja. Nie myl proszę pojęć ponieważ ewolucja nie jest ani nauką ani nawet nie jest blisko niej. To wymysły ludzi. Poczytaj ludzi, którzy nie wierzą w Boga:

https://wolnemedia.net/teoria-ewolucji-klamstwo-wszechczasow/

Nemo: Dosyć! Każdy następny post nazywający naukę o ewolucji pseudo nauką a tym samym poniżający ludzi wierzących w ewolucję będzie lądował na cmentarzu. To jest pierwsze ostrzeżenie.

Czy jeśli napiszę, że nauka w pizzermana, który ulepił wszechświat jest pseudonauką ponieważ nie ma żadnych podstaw to będę też kogoś obrażała? Pokaż mi choć jeden dowód na ewolucję a w nią uwierzę. Ty obrażasz moje odczucia religijne broniąc ewolucji. Tobie wolno a mi nie? Jesteś lepszy bo możesz moderować forum? Władza deprawuje człowieka, a władza absolutna deprawuje absolutnie, znasz takie słowa?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Czerwiec, 2018, 22:13
mój komentarz do statystyk pani Nabot jest następujący:

jeśli chodzi o pedofilię to prawdziwą przyczyną jest brak wiary w krasnoludki.
wyobraźcie sobie że aż 100% wszystkich pedofilów stanowią akrasnoludkowcy!
czyż nie jest to zatrważające?!
co więcej, wśród ludzi wierzących krasnoludki nie ma ani jednego pedofila...
czyż nie jest to pięknym świadectwem dobrych owoców prastarej słowiańskiej wiary?!

a zatem, aby całkowicie wyeliminować pedofilię trzeba szerzyć słowiańską wiarę w krasnoludki sikające do mleka dzięki czemu mleko kwaśnieje.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 22:15
mój komentarz do statystyk pani Nabot jest następujący:

jeśli chodzi o pedofilię to prawdziwą przyczyną jest brak wiary w krasnoludki.
wyobraźcie sobie że aż 100% wszystkich pedofilów stanowią akrasnoludkowcy!
czyż nie jest to zatrważające?!
co więcej, wśród ludzi wierzących krasnoludki nie ma ani jednego pedofila...
czyż nie jest to pięknym świadectwem dobrych owoców prastarej słowiańskiej wiary?!

a zatem, aby całkowicie wyeliminować pedofilię trzeba szerzyć słowiańską wiarę w krasnoludki sikające do mleka dzięki czemu mleko kwaśnieje.

Tym stwierdzeniem pokazujesz jak bardzo problem ofiar pedofilii jest Ci daleki. Chcesz być zabawny i żartować z problemu pedofilii? Ty człowieku wiesz co robisz?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Czerwiec, 2018, 22:20
Ty człowieku wiesz co robisz?
tak, wiem, obrazowo ukazuję jak (przez grzeczność nie powiem "skąd" wzięte) pseudostatystyki mogą służyć do obrony lub obalenia dowolnie bzdurnej tezy.



Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 22:22
Czy jeśli napiszę, że nauka w pizzermana, który ulepił wszechświat jest pseudonauką ponieważ nie ma żadnych podstaw to będę też kogoś obrażała? Pokaż mi choć jeden dowód na ewolucję a w nią uwierzę. Ty obrażasz moje odczucia religijne broniąc ewolucji. Tobie wolno a mi nie? Jesteś lepszy bo możesz moderować forum? Władza deprawuje człowieka, a władza absolutna deprawuje absolutnie, znasz takie słowa?

Czy ja zacząłem wtłaczać komukolwiek swój światopogląd? Ja tylko daje kontrę na Twoje zapatrywanie się na świat. Bo obrażasz osoby niepodzielające Twojego światopoglądu ośmieszając to w co wierzą. Chciałabyś, żeby Twoją wiarę ktoś nazywał pseudo wiarą? Żądasz szacunku to szanuj innych pokazując to we wpisach, a nie tylko w pustych frazesach.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 03 Czerwiec, 2018, 22:23
tak, wiem, obrazowo ukazuję jak (przez grzeczność nie powiem "skąd" wzięte) pseudostatystyki mogą służyć do obrony lub obalenia dowolnie bzdurnej tezy.

Tu masz źródła wszystkie o czym mówię:

1. Daily Oklahoman 10/2/92
2. Paul W. p. 302, In W. Paul, Weinrich J.D., Gonsiorck J.C. & Hotvedt M.E. (Eds) Homosexualy:
social, psychological, and biological issues. Sage: Beverly Hills, 1982.
3. Cameron P. & Cameron K. Th e prevalence of homosexuality, [w:] Psychological Reports 1993.
4. Cameron P. et al. Child molestation and homosexuality, [w:] Psychological Reports 1986;58;327-
337.
5. Siegel J.M. et al. Th e prevalence of childhood sexual assault [w:] Amer J Epidemiology
1987;126;1141-53.
6. Los Angeles Times, August 25, 26 1985.
7. Scholdfi eld M. Th e sexual behavior of young people. Boston:Little, Brown, 1965.
8. Cameron P. Homosexual molestation of children/sexual interaction of teacher and pupil.
[w:] Psychological reports 1985;57;1227-36.
9. Freund K. et al. Pedophilia and heterosexuality vs. Homosexuality. [w:] J Sex & Martial Th erapy
1984;10;193-200.
10. Quoted by A. Bass, Boston Globe 8/8/88.
11. Child molesting Sexual Behavior 1971;1;16-24.
12. Interview with Dr. Raymond A. Knight at his presentation, Diff erential prevalence personality
disorders in rapists and childmolestern, [w:] Eastern Psychological Assn Convention, New York
4/12/91.
13. Wasserman J. et al. Adolescent Sex Off enders – Vermont, 1984, [w:] J American Medical Assn,
1986;255;181-2.
14. Marshall W.L. et al. Early onset and deviant sexuality in child molesters, [w:] J Interpersonal
violence 1991;6;323-336.
15. Bradford J.M.W. et al. Th e heterogracity/homogeneity of pedophilia [w:] Psychiatr J Univ Ottawa
1988;13;217-226.
16. Walmsley R. & White K. Sexual off ences, Consent and Sentencing, home Offi ce Research Study
No. 54, HMSO, london, 1979, pp. 30-32.
17. Rees J.T. & Usill H.V. Th ey stand apart 1956 NY:Macmillan, pp. 28-29.
18. Gebhard P.H. & Johnson A.B. Th e Kinsey Data: marginal Tabulations of the 1938-1963 Interview
Conducted by the Institute for Sex Research, NY:Saunders, 1979,
19. Bell A.P. & Weinberg M.S. Homomosexualities: A study of diversity among men and women, NY:
Simon & Schuster, 1978.
20. Jay K. & Young A. Th e gary report NY:Summit, 1979
21. Dr Edward Brongersman as quoted by tom O’Carrol in Paedophilia: the radical case Boston:
Alyson, 1982.
22. Abel G.G. et al. Self-reported sex crimes of nonincarcerated praphiliacs, [w:] J interpersonal Violvence
1987;2,3-25.
23. Schofi eld M. Sociological aspects of homosexuality Boston:Little, Brown, 1965.
24. Hechinger G. & Hechinger F.M. Should homosexuales be allowed to tech? McCalls’s 1978;105(6),
100ft .
25. McGeorge J. Sexual assaults on children [w:] Medical Science & the Law 1964:4:245-253.
26. Paper @ 24th International Congress Psychology, Sydney, Australia, August 1988.
27. Interview with New orleans street-youth worker paul Henkels January 27, 1993.
28. Bigras J. et al. Severe paternal sexual abuse in carly childhood and systematic aggression against
the family and the institution [w:] Canadian J Psychiatry 1991:36:527-529. Also see Oates K.R.
& Tong L. Sexual abuse of children: an arca with room for profesional reforms. [w:] Medical J
Australia 1987:147;544-548.
29. 1986-7, 13, #2, 3, pgs. 89-107.
30. Stonewall union Reports February 1991.

Jeszcze nie spotkałam jednej zdrowej na umyśle osoby, która podważała by oficjalne dane. Czyli w Australii też ŚJ nie dopuścili się molestowania 1006 ofiar? Mój mąż się pyta czy podasz nam na prv swój numer telefonu bo chciałby zamienić z Tobą 3 zdania?

Czy ja zacząłem wtłaczać komukolwiek swój światopogląd? Ja tylko daje kontrę na Twoje zapatrywanie się na świat. Bo obrażasz osoby niepodzielające Twojego światopoglądu ośmieszając to w co wierzą. Chciałabyś, żeby Twoją wiarę ktoś nazywał pseudo wiarą? Żądasz szacunku to szanuj innych pokazując to we wpisach, a nie tylko w pustych frazesach.

Nie rozumiesz tego, że nazywając się ateistą właśnie to robisz? Twierdzisz w ten sposób, że wierzysz, że nie ma Boga co mnie obraża? Nazywasz w ten sposób moją wiarę pseudonauką? Jest jedna różnica. Ja Ciebie nie zmuszam do wiary w Boga i nie wiem czy zauważyłeś, raczej nie bronię mojej wiary w Boga tylko napisałam, że przekonamy się po śmierci jak jest, tak? Natomiast nie będę nazywała ewolucji nauką ponieważ tak jak ja nie mam według Ciebie dowodu na istnienie Boga tak samo nie ma żadnego dowodu na ewolucje a większość poszlak okazała się zmanipulowanymi przez tych, którzy chcieli jej dowieść.

To tak jak np. ktoś z chrześcijan mówi, że rozmawiał z Bogiem albo Jezusem i uważa to za dowód, rozumiesz? Tak samo ewolucjoniści tak bardzo chcą dowieść tej teorii, że naciągają fakty na swoją korzyść. Czy jest to zrozumiałe co piszę? Czy widzisz, że ja nie obrażam się, że mówisz, że nie ma dowodów na istnienie Boga?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Czerwiec, 2018, 22:33
Tu masz źródła wszystkie o czym mówię:
ok, nie podważam istnienia takich źródeł, podważam sensowność wniosków wyciąganych na podstawie statystyk i wykazuję, że na podstawie w pełni wiarygodnej statystyki można wyciągnąć zupełnie bzdurne wnioski.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 03 Czerwiec, 2018, 22:34
ok, nie podważam istnienia takich źródeł, podważam sensowność wniosków wyciąganych na podstawie statystyk i wykazuję, że na podstawie w pełni wiarygodnej statystyki można wyciągnąć zupełnie bzdurne wnioski.

A który wniosek jest bzdurny? Ludzie robią dobre i złe rzeczy bez względu na wyznanie czy światopogląd.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Czerwiec, 2018, 22:35
Pierwsze słyszę, że mój światopogląd obraża osoby wierzące. Nikomu go nie reklamuję, a jedynie bronię swoich przekonań. Widzę po tym bezsensownym wpisie, że ta dyskusja dalej nie ma sensu. Zamykam ten wątek do czasu ostygnięcia emocji. To chyba jedyny sposób.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 04 Czerwiec, 2018, 08:52
Myślę, że przez noc emocje opadły. Otwieram wątek i zapraszam do dyskusji.  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 04 Czerwiec, 2018, 09:44
Ze statystykami Nabot jest tak :
ja jem kiełbasę Ty jesz kapustę , statystycznie oboje jemy bigos.
Albo inaczej . Statystycznie co siódmy człowiek na świecie to Chińczyk. Odlicz wokół siebie ilu ich widzisz?
A co do ewolucji to sama przyznałaś , że się odbywa co prawda mikro ale się odbywa zatem nie napisałem kłamstwa. Bardziej wątpliwy dla mnie  jest kochający Bóg. Nie jestem ateistą. Masz bardzo negatywne podejście do ludzi. sądzę , że nie jesteś szczęśliwa , nie dyskutuj proszę o tym , tylko zrób coś dla własnego dobra , bo skoro nie znasz się na ludziach , ufasz nie tym co trzeba , pozbywasz się 10 tys , bo czujesz , że masz rację to dostrzegam u Ciebie problem. Nie pytaj proszę o moje tytuły.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 04 Czerwiec, 2018, 09:58
   Dorośli hetero też molestują dzieci  i jest ich dużo więcej ( hetero) niż homo...

Procentowo czy statystycznie więcej? Jest na poparcie Twej tezy jakieś źródło?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 04 Czerwiec, 2018, 11:51
Wiem też, że nauka o ewolucji przyczynia się do obniżenia moralności itp. Wiem też, że osoby homoseksualne, zgodnie z badaniami które opublikowałam, dopuszczają się znacznie częściej molestowania dzieci niż osoby heteroseksualne. Ewolucjonizm i ateizm pozwala na takie praktyki.

A jednak ten ewolucjonista i ateista Hitler systemowo eksterminował homoseksualistów.
Co przynajmniej w kwestii homo zbliża jego pogląd do tych prezentowanych przez Ciebie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Czerwiec, 2018, 14:43
A jednak ten ewolucjonista i ateista Hitler systemowo eksterminował homoseksualistów.
za chwilę być może usłyszymy że Hitler był sponsorowany przez Żydów którzy chcieli zarobić na "przedsiębiorstwie holocaust", a jego "rzekome" prześladowania homoseksualistów służyły tak naprawdę wypromowaniu tego środowiska ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 04 Czerwiec, 2018, 14:53
Na kogo powoływaliby się przyciśnięci do muru internetowi pieniacze, gdyby nie istniała figura Hitlera?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 04 Czerwiec, 2018, 15:05
Na kogo powoływaliby się przyciśnięci do muru internetowi pieniacze, gdyby nie istniała figura Hitlera?
Na Józefa Stalina albo Mao Tse Tunga
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 04 Czerwiec, 2018, 15:56
Na Józefa Stalina albo Mao Tse Tunga

To ci z prawej. A ci z lewej?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Czerwiec, 2018, 16:08
postać Mao w Chinach czy przywołanie wydarzeń z Kambodży wymaga minimum oczytania, ciemniacy w PL słyszeli wyłącznie o Stalinie i o Hitlerze, nie każdy nawet kojarzy kim był Hodża czy Ceausescu. Jakby zabrakło Hitlera i Stalina zupełnie nie mieliby na kim sie oprzeć ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 04 Czerwiec, 2018, 16:34
To ci z prawej. A ci z lewej?

No tutaj trudniej. Do głowy przychodzi mi oczywiście Pinochet. Mussolini. Batista na Kubie przed rewolucją. W wielu krajach Ameryki Płd. występowali prawicowi dyktatorzy, tylko nie są tak znani; Trujilio z Dominikany, Stroessner Paragwaj. No i należy też włączyć dyktatorów z Bliskiego Wschodu na pewno tych mocno romansujących z Islamem. Może oprócz Kadafiego bo on lewicowy mocno był.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 04 Czerwiec, 2018, 17:19
za chwilę być może usłyszymy że Hitler był sponsorowany przez Żydów którzy chcieli zarobić na "przedsiębiorstwie holocaust", a jego "rzekome" prześladowania homoseksualistów służyły tak naprawdę wypromowaniu tego środowiska ;)
Tak musisz to usłyszeć Hitler był sponsorowany przez Żydów.
Z biedy lat 20 do bogactwa i najlepszej armii w latach 30 i 40.
Jak myślisz kto go sponsorował?
Niemcy z popiołów I wojny powstały niczym Feniks.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 04 Czerwiec, 2018, 17:45
Tak musisz to usłyszeć Hitler był sponsorowany przez Żydów.
Z biedy lat 20 do bogactwa i najlepszej armii w latach 30 i 40.
Jak myślisz kto go sponsorował?
Niemcy z popiołów I wojny powstały niczym Feniks.

Z II tez. Taki przywilej krajow inwestujacycj w polityke zagraniczna
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 04 Czerwiec, 2018, 17:56
Z II tez. Taki przywilej krajow inwestujacycj w polityke zagraniczna
No ale teraz Trump sprowadził Merkel Simensa czy Volkswagena na ziemię.
I wielka obraza na USA.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 04 Czerwiec, 2018, 18:59
bo skoro nie znasz się na ludziach , ufasz nie tym co trzeba , pozbywasz się 10 tys , bo czujesz , że masz rację to dostrzegam u Ciebie problem.
Ciekawe kiedy na PW dostanę prośbę od Nabot o podanie nr mojego konta w celu dokonania przelewu tych 10 tysi.  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 04 Czerwiec, 2018, 20:03
Ciekawe kiedy na PW dostanę prośbę od Nabot o podanie nr mojego konta w celu dokonania przelewu tych 10 tysi.  ;D
Kupisz mi wtedy taczkę ?  Bo pamiętasz jak mi w nocy złodzieje ukradli z pod domu? Fajna była , niebieskie rączki i gumowane kółko na czerwonej obręczy. Ech , jeszcze mi nie przeszło.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 04 Czerwiec, 2018, 21:31
Kupisz mi wtedy taczkę ?  Bo pamiętasz jak mi w nocy złodzieje ukradli z pod domu? Fajna była , niebieskie rączki i gumowane kółko na czerwonej obręczy. Ech , jeszcze mi nie przeszło.
Nawet już mam upatrzoną dla Ciebie taczkę. ;D Kask będzie w pakiecie.  ;D
 
(http://cdn10.se.smcloud.net/t/photos/t/326298/taczka-spalinowa_22272129.jpg)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 04 Czerwiec, 2018, 23:01
Ja się pokusiłam o próbę zrozumienia statystyk przez ciebie przytoczonych Nabot i mam kilka pytań.
Ale pierwsze podstawowe pytanie to: proszę o źródła - czyli: tytuł artykułu lub książki w której opublikowano te badania, lub nazwę badania, rok oraz nazwiska badaczy. Chcę sobie spojrzeć u źródła. A na razie wstawię swoje pytania do tekstu w tekście moje wstawki pogrubione:


Droga Tazła,

oczywiście to w co wierzy każdy człowiek jest jego indywidualną sprawą. Dla mnie każdy może wierzyć nawet w to, że wielki pizza man stworzył wszechświat w przerwie kiedy robił pizze. Jest jednak jedno ale. Jeśli czyjeś nauczanie bazuje na kłamstwach i przyczynia się do zepsucia się społeczeństwa to nie przyglądam się już temu biernie. Widzisz mam córeczkę, która kocham ponad wszystko i wiem, że już na pierwszym USG na jakim byliśmy było widać, że to mały człowiek. Wiem też, że nauka o ewolucji przyczynia się do obniżenia moralności itp. Wiem też, że osoby homoseksualne, zgodnie z badaniami które opublikowałam, dopuszczają się znacznie częściej molestowania dzieci niż osoby heteroseksualne. Ewolucjonizm i ateizm pozwala na takie praktyki. Ja takie osoby szanuję jednak jest to sprzeczne z Biblią. Nie narzucam innym mojego poglądu w tej sprawie jednak zwróć uwagę na wyniki badań:

W badaniu przeprowadzonym w 1983 roku poproszono 4340 dorosłych, aby wyjawili jakiekolwiek działania o podłożu seksualnym Co to dokładnie znaczy? i jakikolwiek fizyczny kontakt seksualny inicjowany przez nauczycieli szkół podstawowych i średnich (4% ankietowanych nauczycieli przyznało, że jest biseksualna lub homoseksualna).4 29% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół podstawowych 4,29 czy 29%? i 16% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół średnich było homoseksualnych. Ponadto 1 na 4 (25%) ankiety wykazała   tego nie rozumiem - to jest po polsku niepoprawnie napisane, co sprawia, że zaczynam wątpić, czy to jest oficjalne opracowanie naukowe...., że stosunek seksualny z nauczycielem szkoły podstawowej był homoseksualny. W szkole średniej 8 (22%) na 37 kontaktów pomiędzy nauczycielem a uczniem było homoseksualnych. ! - ten wykrzyknik odnosi się do informacji poniżej, oznaczę ją "*" 18% ankietowanych przyznało, że miało nauczyciela homoseksualistę (8% w wieku powyżej 55 lat i 25% poniżej 26 lat). 6% osób, które miały nauczyciela homoseksualistę powiedziało, że nauczyciel miał wpływ na to, że spróbowali stosunków homoseksualnych; 13% mężczyzn oraz 4% kobiet stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne. W sprawie rozbieżności danych: 4,29% lub 29 % oraz 16% to razem 20,29% lub 45% osób przyznało, że nauczyciel inicjował homoseksualne zachowania względem nich, a w ostatnim zdaniu jest  13% męzczyzn i 4%kobiet " stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne" to daje 17%... Czy to są w ogóle te same badania?

Jeśli przyjmiesz, że około 2-3% społeczeństwa to homoseksualiści (również potwierdzone badaniamiciekawa jestem źródła - nie mówię, że tak nie jest, ciekawa jestem tylko źródła) to zauważ, że jeśli w szkole pracuje zazwyczaj około 2-3% nauczycieli homoseksualnych Skąd ta pewność???? a 30% dzieci Skąd ta liczba ? - patrz moje pytanie powyżej było molestowanych przez homoseksualistów to czy zdajesz sobie sprawę jak ogromny % wychodzi homoseksualistów, którzy molestują dzieci? Skąd taki wniosek???** (wyjaśnienie sprawy z "*" znajdzie się poniżej :) szukajcie "***"Ludzie nawet nie znają tych danych i mówi: "homoseksualizm jest ok" "bądźmy tolerancyjni". Ja popieram to co powiedział KaizerSoze na temat pedofilów i tych którzy ich ukrywają. Temat homoseksualistów i molestowania dzieci jest bardzo podobny. Świat powinien się dowiedzieć o tym. Ciekawa, subiektywna opinia

Zobacz te dane które wysłałam.

Poproszę źródła do poniższych danych, takie jak te, o których pisałam na wstępne, będę wdzięczna - czyli: co to za badanie (nazwa, rok i nazwiska badaczy, lub tytuł książki (gdyby była strona, to byłoby w ogóle nieziemsko) lub artykułu

PROPORCJE
Po ogólnokrajowym3 badaniu oszacowano, że męski homoseksualizm stanowi pomiędzy 1% i 3%. Ilość lesbijek w tych badaniach była prawie zawsze niższa (zwykle połowę niższa od ilości homoseksualistów). Wobec czego, ogólnie rzecz ujmując, prawdopodobnie 2% dorosłych regularnie stosuje praktyki homoseksualne. Jednak stanowi to między 20% a 40% wszystkich przypadków molestowania nieletnich. Molestowanie seksualne dzieci nie może być traktowane z pobłażaniem. Władze ośrodka, w którym przebywa około 1500 młodocianych uciekinierów z domów rocznie, szacują, że około połowa chłopców była molestowana w sposób homoseksualny, a 90% dziewcząt było molestowanych w sposób heteroseksualny.[27] Badanie osób niepełnosprawnych umysłowo wskazuje na to, że główną przyczyną schorzenia jest molestowanie seksualne, jakiego doświadczyły w wieku dziecięcym (45% pacjentów Bigra[28] było molestowanych na tle homoseksualnym).
Jeśli 2% społeczeństwa jest odpowiedzialne za 20-40% szkodliwych dla jednostki i społeczeństwa czynów molestowania seksualnego, to coś musi być naprawdę nie w porządku z tymi 2%.
Nie każdy homoseksualista molestuje dzieci. Ale tak duża liczba homoseksualistów dopuszcza się molestowania nieletnich, że ryzyko molestowania dziecka na tle homoseksualnym jest od 10 do 20 razy większe niż na tle heteroseksualnym.



https://en.wikipedia.org/wiki/From_Darwin_to_Hitler

Poczytaj, źródła na dole też warte uwagi.

Widzisz, dla mnie próba obrażania kogoś i dyskredytowania nie jest niczym nowym. Jezusa też nazywano pijakiem itp. Wiele osób uważa, że świat nauki jest tak wspaniały i mądry, że warto na nim polegać. Książki, które dziś uczą dzieci ewolucji, DALEJ zawierają kłamstwa i manipulacje, ciekawi mnie dlaczego tak bardzo tego bronisz?

Tutaj przykład zupełnie niezależnych mediów na temat ewolucji i osób, które nie wierzą w Boga:

https://wolnemedia.net/teoria-ewolucji-klamstwo-wszechczasow/


Drugi cytat Nabot - moje wstawki, pogrubione.

"Przeczytaj Kochana wyniki badań jeszcze raz na spokojnie z kalkulatorem i przelicz to. Zobaczysz wtedy jak jest rzeczywiście. To są oficjalne badania i może ułatwię Ci to na zmyślonym przykładzie:

100 nauczycieli jest w szkole, z oficjalnych danych wynika, że 2-3 z nich będzie homoseksualistami. 97 będzie hetero.

W szkole jest 10 000 uczniów a ofiarą pedofili padnie jakiś 10 uczniów w szkole podstawowej (według badań i statystyk). 3 z tych uczniów padnie ofiarą tych 3 nauczycieli homoseksualnych czyli 100% homoseksualistów nauczycieli było w tym wypadku również pedofilami. ***UWAGA: NAJBARDZIEJ NURTUJĄCE MNIE PYTANIE: Skąd masz pewność (nawet jeśli te założenia odnośnie 3% nauczycieli homoseksualnych są prawidłowe), że WSZYSCY trzej (lub troje) nauczycieli (nauczycielek) to pedofile????  Skąd ta pewność? Bo ja nie  widzę tego w twoim opisie (czy to było opisane w opisie tych badań?, wg mnie możliwa jest sytuacja, gdy tylko jeden z nich skrzywdził wiele dzieci????? Patrz^^ poniżejNatomiast 7 uczniów padnie ofiarą 7 nauczycieli heteroseksualnych czyli 90 nauczycieli heteroseksualnych nie dopuści się molestowania co daje około 6% hetero nauczycieli, którzy są również pedofilami. Czy teraz rozumiesz o co chodzi? Czy wiesz do czego by doszło gdyby połowa ludzi była homoseksualna? byłby problem z przyrostem naturalnym? ;) To są wyniki oficjalnych badań więc jeśli ktoś temu przeczy to tak jak by przeczył, że w Australii było 1006 przypadków pedofilów. Właśnie tutaj mam spore wątpliwości, dlatego chcę znać źródła tych danych, chcę jak Berejczycy sprawdzić sama"  Mimo wszystko widzę różnicę w materiale dowodowym Australijskiej Komisji a badaniami, które przytoczyłaś (choć jak zaznaczam moje wątpliwości mogą brać się z tego, że zacytowałaś coś fragmentarycznie. Dlatego bym mogła naprawdę się do nich odnieść potrzebuję wiedzieć kto i kiedy je przeproadził :) Nie, naprawdę rok 1983 nie wystarczy :)

Bardzo Cię proszę o spokojne podejście do moich pytań, gdyż naprawdę szczerze chcę dowiedzieć się skąd te badania. Na razie na moje oko nie wyglądają one na rzetelne, lub twój opis (bez urazy) jest niewystarczający. Temat jest ważny, więc proszę o odniesienie się do tych moich pogrubionych pytań

Będę wdzięczna, gdyż poświęciłam na analizę Twoich danych sporą część wieczoru :)

P.S. ^^ Akurat pracuję w branży przygotowującej młodych ludzi do zawodu nauczyciela - i cóż, mam powody by przypuszczać, że osoby homoseksualne występują w tym zawodzie z większą częstotliwością niż w społeczeństwie. Na grupę ok 40 osób siedmiu przyszłych nauczycieli to geje, a nie wiem nic o lesbijkach. Oczywiście to tylko jedna grupa, ale z moich wlasnych obserwacji I przypuszczalam wzięło sie pytanie:  skąd to założenie, że homoseksualnych nauczycieli jest taki sam procent jak osób homoseksualnych w całym społeczeństwie? Co jeśli jest ich w tym zawodzie nadreprezentacja???? Czy to zostanie wziete pod uwage /sprawdzone w czasie przeprowadzania badan na ktore sie powolujesz?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 05 Czerwiec, 2018, 08:52
(http://)

Mam 666 polubien. Przypadek? 😂😂😂
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 05 Czerwiec, 2018, 09:43
PAŃSTWOWO-EUROPEJSKI INSTYTUT TWORZENIA NOWYCH TEORII NAUKOWYCH I BADAŃ TEORETYCZNYCH..
Dobre bo państwowe i  naukowe źródło teorii naukowych... :D


Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 09:50
Ja się pokusiłam o próbę zrozumienia statystyk przez ciebie przytoczonych Nabot i mam kilka pytań.
Ale pierwsze podstawowe pytanie to: proszę o źródła - czyli: tytuł artykułu lub książki w której opublikowano te badania, lub nazwę badania, rok oraz nazwiska badaczy. Chcę sobie spojrzeć u źródła. A na razie wstawię swoje pytania do tekstu w tekście moje wstawki pogrubione:



Drugi cytat Nabot - moje wstawki, pogrubione.

"Przeczytaj Kochana wyniki badań jeszcze raz na spokojnie z kalkulatorem i przelicz to. Zobaczysz wtedy jak jest rzeczywiście. To są oficjalne badania i może ułatwię Ci to na zmyślonym przykładzie:

100 nauczycieli jest w szkole, z oficjalnych danych wynika, że 2-3 z nich będzie homoseksualistami. 97 będzie hetero.

W szkole jest 10 000 uczniów a ofiarą pedofili padnie jakiś 10 uczniów w szkole podstawowej (według badań i statystyk). 3 z tych uczniów padnie ofiarą tych 3 nauczycieli homoseksualnych czyli 100% homoseksualistów nauczycieli było w tym wypadku również pedofilami. ***UWAGA: NAJBARDZIEJ NURTUJĄCE MNIE PYTANIE: Skąd masz pewność (nawet jeśli te założenia odnośnie 3% nauczycieli homoseksualnych są prawidłowe), że WSZYSCY trzej (lub troje) nauczycieli (nauczycielek) to pedofile????  Skąd ta pewność? Bo ja nie  widzę tego w twoim opisie (czy to było opisane w opisie tych badań?, wg mnie możliwa jest sytuacja, gdy tylko jeden z nich skrzywdził wiele dzieci????? Patrz^^ poniżejNatomiast 7 uczniów padnie ofiarą 7 nauczycieli heteroseksualnych czyli 90 nauczycieli heteroseksualnych nie dopuści się molestowania co daje około 6% hetero nauczycieli, którzy są również pedofilami. Czy teraz rozumiesz o co chodzi? Czy wiesz do czego by doszło gdyby połowa ludzi była homoseksualna? byłby problem z przyrostem naturalnym? ;) To są wyniki oficjalnych badań więc jeśli ktoś temu przeczy to tak jak by przeczył, że w Australii było 1006 przypadków pedofilów. Właśnie tutaj mam spore wątpliwości, dlatego chcę znać źródła tych danych, chcę jak Berejczycy sprawdzić sama"  Mimo wszystko widzę różnicę w materiale dowodowym Australijskiej Komisji a badaniami, które przytoczyłaś (choć jak zaznaczam moje wątpliwości mogą brać się z tego, że zacytowałaś coś fragmentarycznie. Dlatego bym mogła naprawdę się do nich odnieść potrzebuję wiedzieć kto i kiedy je przeproadził :) Nie, naprawdę rok 1983 nie wystarczy :)

Bardzo Cię proszę o spokojne podejście do moich pytań, gdyż naprawdę szczerze chcę dowiedzieć się skąd te badania. Na razie na moje oko nie wyglądają one na rzetelne, lub twój opis (bez urazy) jest niewystarczający. Temat jest ważny, więc proszę o odniesienie się do tych moich pogrubionych pytań

Będę wdzięczna, gdyż poświęciłam na analizę Twoich danych sporą część wieczoru :)

P.S. ^^ Akurat pracuję w branży przygotowującej młodych ludzi do zawodu nauczyciela - i cóż, mam powody by przypuszczać, że osoby homoseksualne występują w tym zawodzie z większą częstotliwością niż w społeczeństwie. Na grupę ok 40 osób siedmiu przyszłych nauczycieli to geje, a nie wiem nic o lesbijkach. Oczywiście to tylko jedna grupa, ale z moich wlasnych obserwacji I przypuszczalam wzięło sie pytanie:  skąd to założenie, że homoseksualnych nauczycieli jest taki sam procent jak osób homoseksualnych w całym społeczeństwie? Co jeśli jest ich w tym zawodzie nadreprezentacja???? Czy to zostanie wziete pod uwage /sprawdzone w czasie przeprowadzania badan na ktore sie powolujesz?

Witaj,

po pracy odpowiem na wszystkie pytania, na szybko napiszę tylko, że jestem w szoku, że coraz więcej osób homoseksualnych chce być nauczycielami. Dla mnie jasno świadczy to o tym co Ci ludzie chcą robić i jestem załamana.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: matus w 05 Czerwiec, 2018, 10:38
Autentycznie nie rozumiem rozpaczy z tego powodu.

Szkoda myśleć, co będzie jak homoseksualista zostanie prezydentem :d
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 05 Czerwiec, 2018, 11:05

Instrukcja stwarzania... krok po kroku..

Sławek i Rafał przedstawiają...

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: SJ23 w 05 Czerwiec, 2018, 11:51
Witaj,

po pracy odpowiem na wszystkie pytania, na szybko napiszę tylko, że jestem w szoku, że coraz więcej osób homoseksualnych chce być nauczycielami. Dla mnie jasno świadczy to o tym co Ci ludzie chcą robić i jestem załamana.

Inaczej nie można tego zinterpretować, twierdzisz, że homoseksualni zostają nauczycielami tylko z powodu chęci molestowania dzieci. Brzydzą mnie takie poglądy jak Twoje. Jak można wszystkich do jednego wora wrzucać? Chciałabyś być tak potraktowana?
Większość homoseksualnych osób które znam, są bardzo inteligentne i oczytane. Znam też homoseksualnych nauczycieli w Polsce i ich szanuję, bo wykonują świetną robotę. I bardzo chciałbym, żeby właśnie tacy uczyli moje dziecko. Bardziej niepokoi mnie, gdy nauczycielami zostają osoby fanatyczne na punkcie religii. Dyskryminujące. Uczące nienawiści zamiast tolerancji.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 05 Czerwiec, 2018, 12:23
Inaczej nie można tego zinterpretować, twierdzisz, że homoseksualni zostają nauczycielami tylko z powodu chęci molestowania dzieci. Brzydzą mnie takie poglądy jak Twoje. Jak można wszystkich do jednego wora wrzucać? Chciałabyś być tak potraktowana?
Większość homoseksualnych osób które znam, są bardzo inteligentne i oczytane. Znam też homoseksualnych nauczycieli w Polsce i ich szanuję, bo wykonują świetną robotę. I bardzo chciałbym, żeby właśnie tacy uczyli moje dziecko. Bardziej niepokoi mnie, gdy nauczycielami zostają osoby fanatyczne na punkcie religii. Dyskryminujące. Uczące nienawiści zamiast tolerancji.

Gdy moja siostra miala problemy w liceum pedagog szkolny zalecil jej modlic sie z rozancem. Gdy powiedziala ze nie zrobi tego bo jest SJ pedagog probowal wcisnac jej rozaniec podstepem mowiac ze wazne jest zeby chociaz na chwile dotknela jeden koralik.
Taki nauczyciel napewno lepszy od homoseksualnego ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 05 Czerwiec, 2018, 12:45

Wersja zmieniona na prośbę moderacji..

CZY TO WĄTEK O ......................
CZY O ATEIZMIE...
  zlitujcie się.... to czytają w większości ludzie o poglądach wokoło JWORG...

Ps. Stare forum m.in. poprzez wałkowanie tego tematu do oporu ..zgasło...

Nemo: Edycja

Autentycznie nie rozumiem rozpaczy z tego powodu.

Szkoda myśleć, co będzie jak homoseksualista zostanie prezydentem :d
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 05 Czerwiec, 2018, 15:55

Wersja zmieniona na prośbę moderacji..

CZY TO WĄTEK O HOMOSIOWANIU....
CZY O ATEIZMIE...
  zlitujcie się.... to czytają w większości ludzie o poglądach wokoło JWORG...

Ps. Stare forum m.in. poprzez wałkowanie tego tematu do oporu ..zgasło...
.

Ja widze to tak: temat jak temat, jesli admini chca, moga wydzielic osobny watek. A mnie interesuja odpowiedzieli Nabota, Bo na ich podstawie mam nadzieje Bede mogla wywnioskowac czy mozna ufac przedstawionym przez Nia danym, czy po prostu byly to dane zmanipulowane.

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 16:11
Kupisz mi wtedy taczkę ?  Bo pamiętasz jak mi w nocy złodzieje ukradli z pod domu? Fajna była , niebieskie rączki i gumowane kółko na czerwonej obręczy. Ech , jeszcze mi nie przeszło.
Harnaś, tutaj jest mapka pokazująca procentowy udział osób podających się za niewierzące w europie.
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/05/Europe-atheism-2005.svg/700px-Europe-atheism-2005.svg.png)
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Demografia_ateizmu

Jasno wynika że w Polsce jest mniej niż 5% ateistów, czyli prawdopodobieństwo, że taczkę gwizdnął Ci wierzący jest 95%  ;D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 05 Czerwiec, 2018, 16:20
Wersja zmieniona na prośbę moderacji..

CZY TO WĄTEK O ......................
CZY O ATEIZMIE...
  zlitujcie się.... to czytają w większości ludzie o poglądach wokoło JWORG...

Ps. Stare forum m.in. poprzez wałkowanie tego tematu do oporu ..zgasło...



Nemo: Edycja


Pewnie komuś zależy aby i to forum zgasło, jak tam się udało tą metodą, to warto tu spróbować.

Nemo: Poprawiłem edycję.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 16:27
Pewnie komuś zależy aby i to forum zgasło, jak tam się udało tą metodą, to warto tu spróbować.

Mam plan do tego nie dopuścić. Wszelkie posty mające jakiekolwiek zabarwienie homofobiczne będą usuwane.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 05 Czerwiec, 2018, 16:29
Mam plan do tego nie dopuścić. Wszelkie posty mające jakiekolwiek zabarwienie homofobiczne będą usuwane.

Można by też przeczyścić ten dział z postów nie dotyczących ateizmu. Sam jestem ateistą i dziwię się że ktoś odchodzący od orga pakuje się w inne kłopoty (czytaj religie)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 16:38
Byłoby to trudne, bo posty tworzą jakiś ciąg myślowy. Wielokrotnie część postu jest na temat, a druga część odbiega od tematu i tak dyskusja powoli schodzi na inne tory. Może wystarczy apel do piszących, żeby trzymać się tematu.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 17:26
http://www.bibula.com/?p=20964

Tutaj masz badania opisane a na dole źródła badań.

oraz:
 http://prawy.pl/3958-do-40-proc-homoseksualistow-to-pedofile-w-mediach-cisza/
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 06:43
Nie rozumiem w ogóle dlaczego co niektórzy robią dramat względem  osób homoseksualnych i są przerażeni , że oni będą nauczycielami , politykami czy kierowcami ciężarówek ? Jaki wpływ ma dorosły człowiek na to , że rodzi się  np. z zielonymi  oczami? Tak samo homoseksualni ludzie , przecież to nie choroba , jak wierzący próbują często  wmówić . Nie mówię o dewiantach , którzy chcą sobie poeksperymentować. A tak poza protokołem to jeszcze  bardziej skłaniają mnie takie sytuacje ku ateizmowi, Bo dlaczego kochający stworzyciel miałby wgrać człowiekowi taki homoseksualny program , który przeszkadzałby mu w karierze albo codziennym życiu ? A tak w ogóle to dlaczego dyskryminować te osoby ? Bo 2000 lat temu ktoś niedouczony w tym temacie napisał  , że zamienili pożycie na niezgodne z naturą?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 06 Czerwiec, 2018, 07:05
Nie rozumiem w ogóle dlaczego co niektórzy robią dramat względem  osób homoseksualnych i są przerażeni , że oni będą nauczycielami , politykami czy kierowcami ciężarówek ? Jaki wpływ ma dorosły człowiek na to , że rodzi się  np. z zielonymi  oczami? Tak samo homoseksualni ludzie , przecież to nie choroba , jak wierzący próbują często  wmówić . Nie mówię o dewiantach , którzy chcą sobie poeksperymentować. A tak poza protokołem to jeszcze  bardziej skłaniają mnie takie sytuacje ku ateizmowi, Bo dlaczego kochający stworzyciel miałby wgrać człowiekowi taki homoseksualny program , który przeszkadzałby mu w karierze albo codziennym życiu ? A tak w ogóle to dlaczego dyskryminować te osoby ? Bo 2000 lat temu ktoś niedouczony w tym temacie napisał  , że zamienili pożycie na niezgodne z naturą?


Ogólnie masz rację..

Mamy na razie w naszym miejscu i czasie wolny wybór...
Całe szczęście... na razie...
Ateizm...agnostycyzm...
Wiara w ewolucję lub kreacjonistyczne koncepcje początku tego co widzimy..
Poglądy na realizację potrzeb seksualnych i ich formę to prywatne sprawy każdego człowieka i nie nam
Odsądzać od czci i wiary poszczególne wybory...

Wolnoć Tomku w swoim domku....
Ale nie paraduj na ulicy w stroju uwłaczającym..
Widziałem to we Frankfurcie nad Menem przy i śniadaniu i straciłem apetyt...
Kobiety mężczyźni roznegliżowani. w stringach...
 pomalowanie na kolorowo całymi powierzchniami skóry...
Wykonujący ruchy i  imitujący akty seksualne na platformach...
 naprawdę to nie jest przyjemny widok bo przecież  każdy może to robić ale w domu...

Nikt nikogo nie pyta o te poglądy każdy siebie szanuję ale ....
nie można być w tym nachalnym bo przypomina mi to niestety ale usilne głoszenie Świadków Jehowy że oni zawsze mają rację .....
że trzeba ich tolerować ....że trzeba ich kochać..
A to przecież to jest ich sprawa tylko nikt nie wciskają się w życie innym po prostu w domu ...
Rób co chcesz...

Tu kłania się tzw. szkoła frankfurcka...
 kto nie słyszał nie zna warto sprawdzić hasło ..
Jest to metoda walki obyczajowej i pokonywanie barier kulturowych rozpuszczanie tego co uznawane za normę i to działa...
A co do tego co jest naturalne a co nie myślę że przyroda i obserwacja otoczenia pokazuje co jest środkiem A co jest wokół środka Co jest normą A co jest wokół normy i każdy kto wie jak wygląda przyroda Skąd biorą się następne pokolenia wie co jest normą...
Normą są też różne wersje normy więc absolutnie nie można tych osób myślących inaczej niż mówi na przykład Biblia odsądzać od czci i wiary mają do tego absolutne prawo..
Mamy wolność ponosimy też konsekwencje tej Wolności...
Ale błagam ile o tym można w wątku ateizmie....
 Czemu ktoś nie ma odwagi założyć oddzielnego tematu i tam wałkować....
Wszyscy doskonale Wiecie kto był wewnątrz jworg.jaki .  jest  pogląd jest świadków na ten temat ...
Więc dlaczego mieliby być zniesmaczeni mieszaniem tematów .

A tak na marginesie..
 Europa Zachodnia to nie jest już ateistyczna Europa tylko powoli muzułmańska ....
kościoły gasną ..meczety rosną...
 błagam Sprawdźcie jaki pogląd jest z tych ludzi na kwestie orientacji seksualnej..
Bo jeśli się nic nie zmieni to w Khalifatach wolność i demokracja w tym temacie nie istnieje .
A do tego zmierzamy za pięć... dziesięć.... góra piętnaście lat W niektórych krajach Zachodnich..
To dopiero może być kwestia....
Uwaga...  w wielu krajach zachodnich wypowiedzi negatywne na temat muzułmanów są ścigane z mocy prawa jako mowa nienawiści...
 Dotyczy to również ich poglądów na kwestie seksualne ...więc o jakiej Wolności my tu mówimy ..
chyba zachłysneliśmy  się tym że możemy wszystko i zawsze.... Czyżby muzułmanie mieli wrócić Europy we jej dawne tory....
Czyli poglądy tzw. Tradycyjne???
Oby nie... nie takimi metodami....
Są łagodniejsze i bardziej pokojowe metody niż np...policja szariatu która już w Niemczech istnieje i potrafi zwrócić uwagę na ulicy dwóch muzułmanów w kamizelkach z napisem policja szarija.... uwagę że jesteś niestosownie ubrana że jesteś wstawiony lub po alkoholu w nieodpowiednim miejscu i tak dalej... głównie do swoich ale już nie tylko...
 to oczywiście początki ale....
Oby się to nie rozwijało tak bo to będzie prawdziwa rewolucja..  tam nie ma żadnego tłumaczenia ... dyskusji...
 jest bardzo krótka piłka również w poglądach seksualnych....
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 07:42
Nie rozumiem w ogóle dlaczego co niektórzy robią dramat względem  osób homoseksualnych i są przerażeni , że oni będą nauczycielami , politykami czy kierowcami ciężarówek ? Jaki wpływ ma dorosły człowiek na to , że rodzi się  np. z zielonymi  oczami? Tak samo homoseksualni ludzie , przecież to nie choroba , jak wierzący próbują często  wmówić . Nie mówię o dewiantach , którzy chcą sobie poeksperymentować. A tak poza protokołem to jeszcze  bardziej skłaniają mnie takie sytuacje ku ateizmowi, Bo dlaczego kochający stworzyciel miałby wgrać człowiekowi taki homoseksualny program , który przeszkadzałby mu w karierze albo codziennym życiu ? A tak w ogóle to dlaczego dyskryminować te osoby ? Bo 2000 lat temu ktoś niedouczony w tym temacie napisał  , że zamienili pożycie na niezgodne z naturą?

Oficjalnie homoseksualizm nie jest chorobą od 1974 r., o czym zdecydowało 58% członków Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. No i spoko. Tylko ja się pytam, co z innymi wariantami ludzkiej seksualności? Czemu one są klasyfikowane jako dewiacje, kiedy się nikogo nie krzywdzi?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 08:53
Oficjalnie homoseksualizm nie jest chorobą od 1974 r., o czym zdecydowało 58% członków Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. No i spoko. Tylko ja się pytam, co z innymi wariantami ludzkiej seksualności? Czemu one są klasyfikowane jako dewiacje, kiedy się nikogo nie krzywdzi?
Może tylko uważasz , że się nikogo nie krzywdzi . Zwierzęta głosu nie mają więc się nie poskarżą jeśli o tym mówisz. Nie jestem za obnoszeniem się publicznie swoja orientacją ale i nie robię dramatów gdy ktoś publicznie się ujawnia , dopóki nie każe mi tak żyć i dopóki nie uważa , że to on żyje lepiej niż ja.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 08:58
Może tylko uważasz , że się nikogo nie krzywdzi . Zwierzęta głosu nie mają więc się nie poskarżą jeśli o tym mówisz. Nie jestem za obnoszeniem się publicznie swoja orientacją ale i nie robię dramatów gdy ktoś publicznie się ujawnia , dopóki nie każe mi tak żyć i dopóki nie uważa , że to on żyje lepiej niż ja.

Myślałam o nekrofilii bardziej i wielu innych, za obopólną zgodą stosunkach seksualnych, np. o kazirodztwie, seksu ojczyma z córką żony czy macochy z synem męża itp. Można mnożyć i mnożyć. Nie rozumiem jaka jest różnica z obnoszeniem się a publicznym ujawnieniem? Dla mnie publiczne ujawnienie jest obnoszeniem się swoją seksualnością.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 09:02
Otóż nie. Publiczne obnoszenie się to manifestowanie swojej odmienności we wszelaki możliwy sposób a publiczne ujawnienie to stwierdzenie , że np . jestem gejem .
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 09:06
Otóż nie. Publiczne obnoszenie się to manifestowanie swojej odmienności we wszelaki możliwy sposób a publiczne ujawnienie to stwierdzenie , że np . jestem gejem .

No ok. Ale po co to mówić? To dziwne. Ja nie gadam publicznie: jestem hetero na każdym kroku przy okazji wywiadu w telewizji o np. nowej książce Dana Browna. Nieważne. Szkoda, że nie odniosłeś się do innych od zoofilii zjawisk, które wymieniłam jako możliwe orientacje seksualne, kiedy się nikogo nie krzywdzi. Mogą tak robić, prawda? I powinniśmy być nekrofilom i dendrofilom na "tak".
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 09:13
No ok. Ale po co to mówić? To dziwne. Ja nie gadam publicznie: jestem hetero na każdym kroku przy okazji wywiadu w telewizji o np. nowej książce Dana Browna. Nieważne. Szkoda, że nie odniosłeś się do innych od zoofilii zjawisk, które wymieniłam jako możliwe orientacje seksualne, kiedy się nikogo nie krzywdzi. Mogą tak robić, prawda? I powinniśmy być nekrofilom i dendrofilom na "tak".
Ja odpowiadam gdy ktoś pyta mnie o wyznanie , czy np . jak u ciebie z nadciśnienie ? i nie uważam tego za dziwne. Dziwne by było gdybym sam prowokował rozmowę na te tematy . Co do innych fanaberii seksualnych to się nie wypowiem , bo nie mam takiej wiedzy. To trudne do zrealizowania ale dążę do poziomu aby nie potępiać człowieka , tylko jego czyny.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 09:14
Ja odpowiadam gdy ktoś pyta mnie o wyznanie , czy np . jak u ciebie z nadciśnienie ? i nie uważam tego za dziwne. Dziwne by było gdybym sam prowokował rozmowę na te tematy . Co do innych fanaberii seksualnych to się nie wypowiem , bo nie mam takiej wiedzy. To trudne do zrealizowania ale dążę do poziomu aby nie potępiać człowieka , tylko jego czyny.

Spoko. Rozumiem.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 06 Czerwiec, 2018, 16:01
Nom, jakie to ma znaczenie, że według badań, ktoś rodzi się ze skłonnościami do molestowania dzieci, jakie znaczenie ma to, że ktoś rodzi się ze skłonnościami do morderstw. W sumie żadne. Jak nie ma kogoś, kto ustanawia normy to dlaczego masz mi mówić Ty co jest dobre a co złe? Dlaczego mam nie pochwalać kogoś kto poderżnie Ci gardło i zabierze telefon? Wygrał silniejszy, lepiej się przystosował do warunków.

Aha i jak ktoś mi powie, że istnieją tak zwane normy społeczne to za przeproszeniem dlaczego mam się temu poddawać? Dlaczego mam słuchać większości? Jesteście demokratami? Czyli uważacie, że super, że dwóch meneli z pod budki z piwem ma większe prawo do głosowania niż profesor uniwersytetu? Dlaczego nie zbierzemy 51% społeczeństwa i nie przegłosujemy, że 49% ma na nas pracować, oddając wszystko co wypracuje?

Logika lewacka jest obłędna.

Nabot, przeanalizuje linkii ktore podalas ale w tym tygodniu wyjezdzam wiec postaram sie w przyszlym. Zobacze. Czy moglabys mi odpowiedziec na zadane przeze mnie pytania odnosnie niescislosci w prezentowanym przez Ciebie fragmencie badan?

Poza tym mam pytanie: Ile (o Ile w ogole) znasz osob homoseksualnych osobiscie?

Jak czytam Twoje wpisy to naprawde jestem zaskoczona tym jak latwo oceniasz i generalizujesz. Naprawde. Wow. Jestem zaskoczona ta latwoscia. Jak widzisz nasza Tu dyskusja I moje pytania Maja na celu sprawdzenie, czy mozna powolywac sie na badania, ktore przytoczylas. Bo jak DLA mnie jak na razie brakuje w nich rzetelnosci naukowej - dlatego zadalam ci kilka pytan. Prosze ustosunkuj sie do nich.

Aha I odnosnie nauczycieli homoseksualnych - czy wiesz dlaczego zadalam Ci to pytanie? Poniewaz w swoim poscie zalozylas, ze nauczycieli homoseksualnych jest 2-3% i ze jesli tak, to 100% z nich bylo pedofilami (zgodnie z danym z badania na ktorym sie opierasz). Ja zapytam: skad wiesz I czy bylo to wyjasniane w tym badaniu, ze molestowania tych dzieci dopuscilo sie wiele osob a nie np. Jedna. Jesli tylko jedna osoba skrzywdzila np 5dzieci to wtedy ten procent homoseksualnych nauczycieli pedofili bylby mniejszy. Czy rozumiesz moja watpliwosc? Poza tym, kolejna sprawa - w sytuacji jesli bylaby nadreprezentacja osob homoseksualnych w szkolach - znowu, odwolac sie do Twoich badan - 100% nauczycieli nie byloby pedofilami, Bo np jest ich 10% wsrod nauczycieli a nie 3% jak zalozylas. Wtedy Twoje wnioski bylyby bledne. Jesli nie zostalo to wyjasnione w metodologii tego badania, wtedy nieuprowniony jest wniosek, ze 100% homoseksualistow jest pedofilami (jesli nie zostalo to wyjasnione w metodologii Czyli nie wiemy tych dwoch rzeczy na pewno - jaki procent jest homoseksualistow wsrod nauczycieli oraz czy kazdego dziecko bylo skrzywdzila przez Inna osobe czy tez ta sama osoba kkrzywdzila wiele dzieci - wtedy po prostu nie jest mozliwe udowodnienie twojej hipotezy na podstawie tych badan). Dlatego dociekam, co to za badania, gdyz aby wyciagnac wnioski z badan socjologicznych nie wystarczy przeczytac sobie procentowe wyniki.

Poza tym spojrz, jak latwo zalozylas, ze mowie prawde I od razu wyrazilas strach przed homoseksualnymi nauczycielami oraz ocenilas ich pobudki - ze wybieraja ten zawod by krzywdzic dzieci. Podczas gdy ja powiedzialam o jednej grupie studentow. Jednej grupie.  Nie dysponuje badaniami. A wnioski juz wyciagnelas.

To tak do rozwazenia I Bede wdzieczna jesli odniesiesz sie do moich zastrzezen I watpliwosci co do badan przez Ciebie przedstawionych a ja w wolnej chwili przejrze linki ktore mi podeslalas.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 17:31
Nom, jakie to ma znaczenie, że według badań, ktoś rodzi się ze skłonnościami do molestowania dzieci, jakie znaczenie ma to, że ktoś rodzi się ze skłonnościami do morderstw. W sumie żadne. Jak nie ma kogoś, kto ustanawia normy to dlaczego masz mi mówić Ty co jest dobre a co złe? Dlaczego mam nie pochwalać kogoś kto poderżnie Ci gardło i zabierze telefon? Wygrał silniejszy, lepiej się przystosował do warunków.

Aha i jak ktoś mi powie, że istnieją tak zwane normy społeczne to za przeproszeniem dlaczego mam się temu poddawać? Dlaczego mam słuchać większości? Jesteście demokratami? Czyli uważacie, że super, że dwóch meneli z pod budki z piwem ma większe prawo do głosowania niż profesor uniwersytetu? Dlaczego nie zbierzemy 51% społeczeństwa i nie przegłosujemy, że 49% ma na nas pracować, oddając wszystko co wypracuje?
Widzę , że przyjęłaś taktykę atakowania i rozmawiania z pozycji siły . Masz poważny problem z kulturą dyskusji. Weź przykład z Julii7 , która często zgadza się z Twoim sposobem postrzegania świata , ale ona potrafi rozmawiać merytorycznie i uszanować odmienne zdanie. Do mnie np.napisała spoko , rozumiem. Nie twierdzę , że wiem lepiej od Ciebie , ale prowadzisz rozmowę w takim tonie , że zrażasz do siebie. Nawet gdy współczujesz , to pouczasz . Patrz odpowiedź do Parasina.
Odpowiadając , nikt nie rodzi się mordercą i nikt nie rodzi się ze skłonnością do molestowania. Natomiast są ludzie , którzy urodzili się z przysłowiowymi zielonymi oczami i nie mają na to wpływu , tak samo jak ludzie , którzy urodzili się w ciele płci przeciwnej.
Nie mam zamiaru mówić Ci co jest dobre a co złe , masz sumienie , sama oceniaj i nie wmawiaj mi , że próbuję skłonić Cię do swojego myślenia. I powtarzam po raz enty NIE JESTEM ATEISTĄ.
A przykłady z podcinaniem mi gardła , są słabe .
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 06 Czerwiec, 2018, 20:56
Widzę , że przyjęłaś taktykę atakowania i rozmawiania z pozycji siły . Masz poważny problem z kulturą dyskusji. Weź przykład z Julii7 , która często zgadza się z Twoim sposobem postrzegania świata , ale ona potrafi rozmawiać merytorycznie i uszanować odmienne zdanie. Do mnie np.napisała spoko , rozumiem. Nie twierdzę , że wiem lepiej od Ciebie , ale prowadzisz rozmowę w takim tonie , że zrażasz do siebie. Nawet gdy współczujesz , to pouczasz . Patrz odpowiedź do Parasina.
Odpowiadając , nikt nie rodzi się mordercą i nikt nie rodzi się ze skłonnością do molestowania. Natomiast są ludzie , którzy urodzili się z przysłowiowymi zielonymi oczami i nie mają na to wpływu , tak samo jak ludzie , którzy urodzili się w ciele płci przeciwnej.
Nie mam zamiaru mówić Ci co jest dobre a co złe , masz sumienie , sama oceniaj i nie wmawiaj mi , że próbuję skłonić Cię do swojego myślenia. I powtarzam po raz enty NIE JESTEM ATEISTĄ.
A przykłady z podcinaniem mi gardła , są słabe .

Dalej nie odpowiadasz na pytania tylko próbujesz dyskredytować rozmówcę. Standardowa taktyka gdy się nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Dziesiątki pytań, zero odpowiedzi, co zrobić :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 06 Czerwiec, 2018, 21:07
Przecież Harnaś odpowiedział Ci na pytanie, tylko Ty nie czytasz żeby zrozumieć tylko czytasz żeby odpowiedzieć i mnie też nie przypadł do gustu ton tych Twoich odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 06 Czerwiec, 2018, 21:14
Tez sie podpisuje. Retoryka i hipokryzja rodem z WTSu. Ale szanujmy wolnosc wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 06 Czerwiec, 2018, 22:41
Nie rozumiem w ogóle dlaczego co niektórzy robią dramat względem  osób homoseksualnych i są przerażeni , że oni będą nauczycielami , politykami czy kierowcami ciężarówek ? Jaki wpływ ma dorosły człowiek na to , że rodzi się  np. z zielonymi  oczami? Tak samo homoseksualni ludzie , przecież to nie choroba , jak wierzący próbują często  wmówić . Nie mówię o dewiantach , którzy chcą sobie poeksperymentować. A tak poza protokołem to jeszcze  bardziej skłaniają mnie takie sytuacje ku ateizmowi, Bo dlaczego kochający stworzyciel miałby wgrać człowiekowi taki homoseksualny program , który przeszkadzałby mu w karierze albo codziennym życiu ? A tak w ogóle to dlaczego dyskryminować te osoby ? Bo 2000 lat temu ktoś niedouczony w tym temacie napisał  , że zamienili pożycie na niezgodne z naturą?


Harnaś co do homoseksualistów i Twojego pytania. Ja rozumiem to inaczej. Nie mam nic do tego, żeby homoseksualista prowadził np. samolot, był moim lekarzem, czy piekarzem itd. Ale mam pewien kłopot.

 Mam znajomych gejów,  moim zdaniem mają inne postrzeganie świata i "nie nadaję na tych samych falach”.  Często mam problem, żeby zrozumieć kobiety, a co dopiero homoseksualistę. ;) Ale nie o tym..
Przejdźmy do sedna.

Czy mam jakiś problem z gejami?
Myślę, że większość ludzi ma. Choć nie wiem jak zlaicyzowane byłoby społeczeństwo trudno zaakceptować mu np. to, żeby dwóch gejów wychowywało dzieci.
Kiedy mówimy o obcych dzieciach, może łatwiej byłoby to przyjąć. Ale kiedy pomyślimy o swoich, sytuacja się nieco zmienia.

Pytanie Harnaś do Ciebie. :)
Czy gdybyś miał małe kilkuletnie dzieci i byłbyś zmuszony oddać te dzieci do pełnej adopcji. Miałbyś wybór między statystyczną parą gejów a statystyczną parą hetero, co byś wybrał?

Jeżeli hetero, to znaczyłoby, że jednak masz jakiś problem z gejami. Jeżeli byłoby ci to obojętne, to faktycznie problemu nie masz.

Ja osobiście nigdy nie oddałbym swoich dzieci na wychowanie gejom.

Kiedy jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą gejem na ten temat i  powiedziałem mu to co powyżej, stwierdził że przejawiam homofobiczne nastawienie i że nie rozumie.
Próbowałem mu wytłumaczyć dlaczego mam takie zdanie.
 
Zadał mi pytanie czy wobec tego wolałbym przy całej obecnej wiedzy, oddać swoje dziecko kochającym gejom, czy niekochającym Świadkom Jehowy?

Zaskoczył mnie tym pytaniem. Poszedł dalej i zrobiło się niestatystycznie (bo kochający, bo nie kochający)  Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. Jednak po dłuższym namyśle  stwierdziłem, że wybrał bym jednak Świadków.

Moi rodzice wychowali mnie i są Świadkami, znam schematy w wychowywaniu dzieci jakimi posługują się Świadkowie. Świadkom pozwala się adoptować dzieci, gejom w praktyce nie.


Taki był wynik.
Jaki jest Twój?

Jeszcze jedno pytanie, skoro poruszyłeś tutaj problem dyskryminacji.
Czy powyższa sytuacja, sytuacja w której  większość osób nie akceptuje adopcję dzieci przez gejów, jest według Ciebie dyskryminacją wobec tej grupy, czy próbą ochrony dzieci przed jakimś niebezpieczeństwem?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 06 Czerwiec, 2018, 22:52
Ja tez znam sporo gejow i lesbijek i mam swoje zdanie na temat tej mniejszosci. Moze potem opowiem.

Na razie wydawalo mi sie ze napisalam merytoryczne posty na temat ogolnie badan naukowych I wyciagania wnioskow za statystyk na podstawie badania zaproponowania przez Nabot. Ciekawa jestem odpowiedzi 😀
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 06 Czerwiec, 2018, 23:06

Harnaś co do homoseksualistów i Twojego pytania. Ja rozumiem to inaczej. Nie mam nic do tego, żeby homoseksualista prowadził np. samolot, był moim lekarzem, czy piekarzem itd. Ale mam pewien kłopot.

 Mam znajomych gejów,  moim zdaniem mają inne postrzeganie świata i "nie nadaję na tych samych falach”.  Często mam problem, żeby zrozumieć kobiety, a co dopiero homoseksualistę. ;) Ale nie o tym..
Przejdźmy do sedna.

Czy mam jakiś problem z gejami?
Myślę, że większość ludzi ma. Choć nie wiem jak zlaicyzowane byłoby społeczeństwo trudno zaakceptować mu np. to, żeby dwóch gejów wychowywało dzieci.
Kiedy mówimy o obcych dzieciach, może łatwiej byłoby to przyjąć. Ale kiedy pomyślimy o swoich, sytuacja się nieco zmienia.

Pytanie Harnaś do Ciebie. :)
Czy gdybyś miał małe kilkuletnie dzieci i byłbyś zmuszony oddać te dzieci do pełnej adopcji. Miałbyś wybór między statystyczną parą gejów a statystyczną parą hetero, co byś wybrał?

Jeżeli hetero, to znaczyłoby, że jednak masz jakiś problem z gejami. Jeżeli byłoby ci to obojętne, to faktycznie problemu nie masz.

Ja osobiście nigdy nie oddałbym swoich dzieci na wychowanie gejom.

Kiedy jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą gejem na ten temat i  powiedziałem mu to co powyżej, stwierdził że przejawiam homofobiczne nastawienie i że nie rozumie.
Próbowałem mu wytłumaczyć dlaczego mam takie zdanie.
 
Zadał mi pytanie czy wobec tego wolałbym przy całej obecnej wiedzy, oddać swoje dziecko kochającym gejom, czy niekochającym Świadkom Jehowy?

Zaskoczył mnie tym pytaniem. Poszedł dalej i zrobiło się niestatystycznie (bo kochający, bo nie kochający)  Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. Jednak po dłuższym namyśle  stwierdziłem, że wybrał bym jednak Świadków.

Moi rodzice wychowali mnie i są Świadkami, znam schematy w wychowywaniu dzieci jakimi posługują się Świadkowie. Świadkom pozwala się adoptować dzieci, gejom w praktyce nie.


Taki był wynik.
Jaki jest Twój?

Jeszcze jedno pytanie, skoro poruszyłeś tutaj problem dyskryminacji.
Czy powyższa sytuacja, sytuacja w której  większość osób nie akceptuje adopcję dzieci przez gejów, jest według Ciebie dyskryminacją wobec tej grupy, czy próbą ochrony dzieci przed jakimś niebezpieczeństwem?

Mój mąż miał rację, mówiąc o Tobie jako o człowieku, który nie boi się wyrażać swojego zdania w danej kwestii i nie podążającego za schematami. Gratuluję odwagi. Oczywiście moja pełna zgoda z treścią i mam zamiar powtórzyć, że ja też szanuję i znam osoby homoseksualne, mi przeszkadza tylko to co robią więc nie jest to personalne.

Ja tez znam sporo gejow i lesbijek i mam swoje zdanie na temat tej mniejszosci. Moze potem opowiem.

Na razie wydawalo mi sie ze napisalam merytoryczne posty na temat ogolnie badan naukowych I wyciagania wnioskow za statystyk na podstawie badania zaproponowania przez Nabot. Ciekawa jestem odpowiedzi 😀

Proszę wróć do moich wyliczeń i doczytaj co dokładnie na ten temat pisałam, były to tylko moje wyliczenia przy prostych założeniach. Dlaczego takie przyjęłam i to zrobiłam? Ponieważ na pierwszy rzut oka jeśli czytasz wyniki badań i jest w nich napisane, że 65% ofiar pedofili było molestowane przez osoby heteroseksualne a 35% przez homoseksualne to wydaje Ci się, że homoseksualiści wypadają nawet lepiej. To nie jest prawdą ponieważ musisz pamiętać o tym o czym pisałam, czyli o fakcie, że homoseksualiści to około 2-3% społeczeństwa. Jeżeli 2-3% społeczeństwa dopuszcza się 35% przestępstw to statystycznie wypada to bardzo na nie korzyść tych 2-3%. To bardzo prosta matematyka i dość oczywista ale nie każdy to rozumie co dało się nawet przeczytać w niektórych postach.
Zaznaczyłam pisząc moje wyliczenia, że jest to tylko wymyślony przykład mający pomóc wyliczyć, że 2-3% homoseksualistów dopuszcza się tak naprawdę znacznie więcej przestępstw niż 97% społeczeństwa heteroseksualnych.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 06 Czerwiec, 2018, 23:09
A ja Wam przypomnę, że to wątek o fundamencie ateistycznych poglądów. Taki bym chciał poczytać, jeśli mnie najdzie ochota. Jeśli można by wrócić do sedna, to się ucieszę. Wpychających inaczej >:(, przepraszam, kochających inaczej może warto na inną dysputę wydzielić. Bo inaczej nam się wszystko pomiesza. A przecież każdemu jednak zależy na jakimś minimalnym porządku.. chyba.
Pozdrawiam cieplutko ;)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 06 Czerwiec, 2018, 23:26

Harnaś co do homoseksualistów i Twojego pytania. Ja rozumiem to inaczej. Nie mam nic do tego, żeby homoseksualista prowadził np. samolot, był moim lekarzem, czy piekarzem itd. Ale mam pewien kłopot.

 Mam znajomych gejów,  moim zdaniem mają inne postrzeganie świata i "nie nadaję na tych samych falach”.  Często mam problem, żeby zrozumieć kobiety, a co dopiero homoseksualistę. ;) Ale nie o tym..
Przejdźmy do sedna.

Czy mam jakiś problem z gejami?
Myślę, że większość ludzi ma. Choć nie wiem jak zlaicyzowane byłoby społeczeństwo trudno zaakceptować mu np. to, żeby dwóch gejów wychowywało dzieci.
Kiedy mówimy o obcych dzieciach, może łatwiej byłoby to przyjąć. Ale kiedy pomyślimy o swoich, sytuacja się nieco zmienia.

Pytanie Harnaś do Ciebie. :)
Czy gdybyś miał małe kilkuletnie dzieci i byłbyś zmuszony oddać te dzieci do pełnej adopcji. Miałbyś wybór między statystyczną parą gejów a statystyczną parą hetero, co byś wybrał?

Jeżeli hetero, to znaczyłoby, że jednak masz jakiś problem z gejami. Jeżeli byłoby ci to obojętne, to faktycznie problemu nie masz.

Ja osobiście nigdy nie oddałbym swoich dzieci na wychowanie gejom.

Kiedy jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą gejem na ten temat i  powiedziałem mu to co powyżej, stwierdził że przejawiam homofobiczne nastawienie i że nie rozumie.
Próbowałem mu wytłumaczyć dlaczego mam takie zdanie.
 
Zadał mi pytanie czy wobec tego wolałbym przy całej obecnej wiedzy, oddać swoje dziecko kochającym gejom, czy niekochającym Świadkom Jehowy?

Zaskoczył mnie tym pytaniem. Poszedł dalej i zrobiło się niestatystycznie (bo kochający, bo nie kochający)  Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. Jednak po dłuższym namyśle  stwierdziłem, że wybrał bym jednak Świadków.

Moi rodzice wychowali mnie i są Świadkami, znam schematy w wychowywaniu dzieci jakimi posługują się Świadkowie. Świadkom pozwala się adoptować dzieci, gejom w praktyce nie.


Taki był wynik.
Jaki jest Twój?

Jeszcze jedno pytanie, skoro poruszyłeś tutaj problem dyskryminacji.
Czy powyższa sytuacja, sytuacja w której  większość osób nie akceptuje adopcję dzieci przez gejów, jest według Ciebie dyskryminacją wobec tej grupy, czy próbą ochrony dzieci przed jakimś niebezpieczeństwem?

wlacze sie do dyskusji bo na wielu opiniach mozna bedzie zbudowac jakis obszerniejszy obraz pogladow w tej sprawie.

Ja np nie mial bym oporow oddac na wychowanie dziecka osobom homoseksualnym i uwazam ze osoby te czesto bardzo dobrze wywiazuja sie ze swoich obowiazkow rodzinnych.
Sprawe molestowania pomijam bo zweryfikowanie czy dana osoba jest pedofilem nie jest latwe do momentu przekroczenia pewnych granic i ujawnienia tego.
Koncentruje sie raczej na aspekcie samego wychowania. Napewno faktem jest ze dzieci z rodzin gdzie rodzice sa homoseksualni maja odmienne postrzeganie niektorych aspektow zycia czy swiatopoglad podobnie jak dzieci z rodzin niepelnych, zamoznych, biednych, religijnych, z tego lub tamtego srodowiska. Nigdy nie wiemy jak ktos obcy moglby wychowac nasze dziecko ani do konca nie mozemy byc pewni efektow swojej pracy w tym zakresie. Zapewne mozemy miec pewnosc jedynie ze kochamy je bardziej niz ktos obcy co tez nie zawsze jest zasada.

Problem dotyczy mnie w sposob bezposredni bo mieszkajac za granica w przypadku naszej naglej smierci dziecko prawdopodobnie zostalo by oddane do adopcji. Postanowilismy na dzien dzisiejszy nie uwzgledniac naszego zyczenia w tym zakresie w testamecie dopoki nie znajdziemy rodziny do ktorej mielibysmy zaufanie ze nie bedzie krzywdzic naszego dziecka gdy nas zabraknie. Czlonkowie rodziny dla ktorych religia jest wazniejsza od uczuc dyskwalifikuja sie.
Prawdopodobienstwo ze rodzice byli by homoseksualni jest spore. Szczerze mowiac nie sadze aby ewentualnie w takiej rodzinie nasze akurat dziecko dowiedzialo sie wiecej o swerach seksualnych niz w naszym domu bo uswiadamiamy go okazjonalnie bez rzadnych tematow tabu.

Mimo to uwazam ze model rodziny ojciec-matka-dziecko jest najlepszym modelem jednak nie kazdy ma szczescie taki model utrzymac. Rodzic przybrany juz wprowadza pewne zamieszanie do stabilnosci takiego modelu i nie mozemy juz go nazywac najlepszym. Podobnie gdy ktores z rodzicow nie zachowuje sie w sposob godny rodzica.


Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 06 Czerwiec, 2018, 23:42
Droga Tazła,

oczywiście to w co wierzy każdy człowiek jest jego indywidualną sprawą. Dla mnie każdy może wierzyć nawet w to, że wielki pizza man stworzył wszechświat w przerwie kiedy robił pizze. Jest jednak jedno ale. Jeśli czyjeś nauczanie bazuje na kłamstwach i przyczynia się do zepsucia się społeczeństwa to nie przyglądam się już temu biernie. Widzisz mam córeczkę, która kocham ponad wszystko i wiem, że już na pierwszym USG na jakim byliśmy było widać, że to mały człowiek. Wiem też, że nauka o ewolucji przyczynia się do obniżenia moralności itp. Wiem też, że osoby homoseksualne, zgodnie z badaniami które opublikowałam, dopuszczają się znacznie częściej molestowania dzieci niż osoby heteroseksualne. Ewolucjonizm i ateizm pozwala na takie praktyki. Ja takie osoby szanuję jednak jest to sprzeczne z Biblią. Nie narzucam innym mojego poglądu w tej sprawie jednak zwróć uwagę na wyniki badań:

W badaniu przeprowadzonym w 1983 roku poproszono 4340 dorosłych, aby wyjawili jakiekolwiek działania o podłożu seksualnym i jakikolwiek fizyczny kontakt seksualny inicjowany przez nauczycieli szkół podstawowych i średnich (4% ankietowanych nauczycieli przyznało, że jest biseksualna lub homoseksualna).4 29% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół podstawowych i 16% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół średnich było homoseksualnych. Ponadto 1 na 4 (25%) ankiety wykazała, że stosunek seksualny z nauczycielem szkoły podstawowej był homoseksualny. W szkole średniej 8 (22%) na 37 kontaktów pomiędzy nauczycielem a uczniem było homoseksualnych. 18% ankietowanych przyznało, że miało nauczyciela homoseksualistę (8% w wieku powyżej 55 lat i 25% poniżej 26 lat). 6% osób, które miały nauczyciela homoseksualistę powiedziało, że nauczyciel miał wpływ na to, że spróbowali stosunków homoseksualnych; 13% mężczyzn oraz 4% kobiet stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne.

Jeśli przyjmiesz, że około 2-3% społeczeństwa to homoseksualiści (również potwierdzone badaniami) to zauważ, że jeśli w szkole pracuje zazwyczaj około 2-3% nauczycieli homoseksualnych a 30% dzieci było molestowanych przez homoseksualistów to czy zdajesz sobie sprawę jak ogromny % wychodzi homoseksualistów, którzy molestują dzieci? Ludzie nawet nie znają tych danych i mówi: "homoseksualizm jest ok" "bądźmy tolerancyjni". Ja popieram to co powiedział KaizerSoze na temat pedofilów i tych którzy ich ukrywają. Temat homoseksualistów i molestowania dzieci jest bardzo podobny. Świat powinien się dowiedzieć o tym.

Zobacz te dane które wysłałam.

PROPORCJE
Po ogólnokrajowym3 badaniu oszacowano, że męski homoseksualizm stanowi pomiędzy 1% i 3%. Ilość lesbijek w tych badaniach była prawie zawsze niższa (zwykle połowę niższa od ilości homoseksualistów). Wobec czego, ogólnie rzecz ujmując, prawdopodobnie 2% dorosłych regularnie stosuje praktyki homoseksualne. Jednak stanowi to między 20% a 40% wszystkich przypadków molestowania nieletnich. Molestowanie seksualne dzieci nie może być traktowane z pobłażaniem. Władze ośrodka, w którym przebywa około 1500 młodocianych uciekinierów z domów rocznie, szacują, że około połowa chłopców była molestowana w sposób homoseksualny, a 90% dziewcząt było molestowanych w sposób heteroseksualny.[27] Badanie osób niepełnosprawnych umysłowo wskazuje na to, że główną przyczyną schorzenia jest molestowanie seksualne, jakiego doświadczyły w wieku dziecięcym (45% pacjentów Bigra[28] było molestowanych na tle homoseksualnym).
Jeśli 2% społeczeństwa jest odpowiedzialne za 20-40% szkodliwych dla jednostki i społeczeństwa czynów molestowania seksualnego, to coś musi być naprawdę nie w porządku z tymi 2%.
Nie każdy homoseksualista molestuje dzieci. Ale tak duża liczba homoseksualistów dopuszcza się molestowania nieletnich, że ryzyko molestowania dziecka na tle homoseksualnym jest od 10 do 20 razy większe niż na tle heteroseksualnym.




https://en.wikipedia.org/wiki/From_Darwin_to_Hitler

Poczytaj, źródła na dole też warte uwagi.

Widzisz, dla mnie próba obrażania kogoś i dyskredytowania nie jest niczym nowym. Jezusa też nazywano pijakiem itp. Wiele osób uważa, że świat nauki jest tak wspaniały i mądry, że warto na nim polegać. Książki, które dziś uczą dzieci ewolucji, DALEJ zawierają kłamstwa i manipulacje, ciekawi mnie dlaczego tak bardzo tego bronisz?

Tutaj przykład zupełnie niezależnych mediów na temat ewolucji i osób, które nie wierzą w Boga:

https://wolnemedia.net/teoria-ewolucji-klamstwo-wszechczasow/

O to ci chodzi?
1. To co pogrubilam to...  Ok poprosze zrodla tego twierdzenia, ze molestowanie seksualne jest przyczyna NIEPELNOSPRAWNOSCI umyslowej.

2. Nie odpowiadasz na moje pytania. (!) Twoja odpowiedziec jest ogolna i nie na temat - jesli jest inaczej, prosze o sprostowanie. Pytam Cie o szzegoly badan na ktorych opierasz swoja wiedze na temat homoseksualizmu. Ale wydaje mi sie, ze nie znasz zalozen tych badan. Kazde profesjonalne badanie naukowe posiada metodologie badan - jest to rozdzial zazwyczaj znajdujacy sie na poczatku opracowania, przed wynikami badan i zaprezentowaniem interpreatcji wynikow. Czy przeczytalas to zanim zaczelas wyciagnac swoje wnioski?? jesli moje pytania i watpliwosci sa bledne, prosze wyjasnij mi po kolei na czym opierasz swoje wnioski.
Naprawde chce to zrozumiec, ale zaczynam czuc sie zniechecona.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 07 Czerwiec, 2018, 00:54
jeśli chodzi o homoseksualizm ludzie wypisują o nim tyle naukowych bzdur że ja już dawno zniechęciłem się do wszelkich dyskusji na ten temat - zwłaszcza do dyskusji z fanatykami religijnymi
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 01:17

Zadał mi pytanie czy wobec tego wolałbym przy całej obecnej wiedzy, oddać swoje dziecko kochającym gejom, czy niekochającym Świadkom Jehowy?

Zaskoczył mnie tym pytaniem. Poszedł dalej i zrobiło się niestatystycznie (bo kochający, bo nie kochający)  Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. Jednak po dłuższym namyśle  stwierdziłem, że wybrał bym jednak Świadków.
Moje zdanie oprę na trzech historiach ze swojego życia
Pierwsza to para gejów. Są w zarejestrowanym związku od ośmiu lat (nie w Polsce, chociaż jeden z nich jest Polakiem). Kochają się, szanują, żyją jak małżeństwo.. Ubierają się normalnie, jak mężczyźni w ich wieku, jedyna ekstrawagancja, to kolczyk w uchu i identyczne sygnety na serdecznych palcach. Nie afiszują się nadmiernie swoją orientacją, nie całują, czy chodzą publicznie za rękę, jednak zwracają się do siebie z miłościąa w domu nie szczędzą czułych gestów. Ich dom jest pełen zwierzaków, które traktowane są jak domownicy. Prowadzą dom otwarty, każdy znajomy może przyjść bez zapowiedzi i zostanie ugoszczony.
Druga. Samotna matka, która wyrzuciła z domu męża, gdyż ten stracił dobrze płatną pracę i nie mógł dłużej zapewnić jej beztroskiego życia. Została z dwoma córkami, na które otrzymała alimenty. Utrzymywała się z nich oraz tego, co zarobili jej kolejni kochankowie. Momentami miała nawet 2 naraz. Balowała z nimi, czasem po balangach spała do późna, a dzieci zajmowały się same sobą. Nie miał kto przypilnować, żeby się uczyły więc skończyły edukację na gimnazjum, a potem darmowych szkołach zaocznych, aby nie stracić prawa do alimentów. Matka uniemożliwiła im kontakt z ojcem, na podstawie fałszywych oskarżeń o przemoc. Starsza zaszła w ciążę z przypadkowo poznanym chłopakim. Matka wyrzuciła ją w ciąży z domu, ale przyjęła ponownie po porodzie (alimenty i 500+ ją przekonały)
Małżeństwo z dwójką córek. Mąż ateista, żona świadek. Mąż kierowca zawodowy, ciągle w trasie. Żona wychowuje dzieci "nie żałując rózgi", kapcia, kabla od prodiża, trzepaczki, kija i co tylko jej w ręce wpadnie. Dziewczynki dostają najczęściej za bycie niegrzecznymi na zebraniach, ale też za każde inne przewinienie, np. Czytanie książki przy latarce pod kołdrą. 3 razy w tygodniu muszą iść 5 km na zebranie i raz na głoszenie. Nie wolno im na godzinę wcześniej i w trakcie nic pić, aby nie musiały do toalety. Matka nie pracuje i ciągle narzeka na ojca. Mówi dzieciom, że tata na szczęście zginie w Armagedonie i na reszcie będzie spokój.
Te trzy historie, to trzy domy. W którym umieściłabym swoje dzieci? Gdybym miała wybór, to w pierwszym. Wiem bowiem, że tam miałyby w miarę normalne dzieciństwo. Co prawda bez tzw. "kobiecej ręki", ale nie miałyby jej również wychowywane przez samotnego ojca. Matka-Polka z drugiej historii nie jest też żadnym gwarantem dobrego wychowania. Co do rodzin świadkowych, czy pół świadkowych, to nie każda jest taka, jak ta z trzeciej historii, ale w żadnej nie da się rozdzielić wychowania od indoktrynacji. Mamy też wiele przykładów w historiach Tazła, jak na dzieci wpływa świadkowskie wychowanie...
Dlatego wolałabym, żeby moje dzieci wychowywały się w kochającej rodzinie, nawet homoseksualnej, takiej, jak w historii nr 1.
I jeszcze jedno, dla formalności :nie jestem ateistką.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 07 Czerwiec, 2018, 06:01

Oburzamy się , że  dziecko wychowuje z miłością dwóch gejów. Dlaczego nie oburzamy się , że dziecko wychowuje babcia z córką? Bo co , bo w naszej kulturze jest to akceptowalne? Są babcie i babcie, jedne wychowują z poświęceniem i miłością a inne świadomie lub nie krzywdzą dziecko co zresztą da się zauważyć gdy się z takim rozmemłanym mamisynkiem zamieni kilka zdań.
Nie chcę się deklarować gdzie oddałbym dziecko , bo moje już adopcji nie podlega , a poza tym gdybym znalazł się autentycznie w takiej sytuacji to i tak pewnie postąpiłbym inaczej niż sobie planowałem. Poza tym to tak samo bez sensu zestawienie jak gdybym ja spytał Ciebie:
- Wolałbyś stracić jutro wzrok ? czy wszystkie kończyny?
Dalej nie odpowiadasz na pytania tylko próbujesz dyskredytować rozmówcę. Standardowa taktyka gdy się nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Dziesiątki pytań, zero odpowiedzi, co zrobić :)

Nabot mówisz ,że nie odpowiedziałem na żadne Twoje pytanie a postawiłem dziesiątki swoich aby uciec od odpowiedzi . Otóż nie postawiłem w mojej odpowiedzi do Ciebie żadnego pytania  słownie zero. Nie dyskredytuję Cię w żaden sposób , zwyczajnie mamy inne postrzeganie świata.  Powiedz , czy Twoja obecność na forum musi skupiać się tylko na udowadnianiu ,  swojej lepszej i wyższej moralności ? Wyluzuj , nie musisz udowadniać cały czas przed mężem , który kiedyś pobłądził i był świadkiem , że Ty znowu wiesz lepiej. Nie musisz mi odpowiadać na mój post .
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: lukier w 07 Czerwiec, 2018, 07:01
Ja kiedyś też się zastanawiałam nad podobnym, kontrowersyjnym problemem. Nie, czy oddałabym dziecko do adopcji kochającym gejom niż niekochającym sj, ale czy wolałabym, żeby mój syn w przyszłości został sj czy gejem. W obu przypadkach wybieram opcję gej.

Wydaje mi się, że to drugie pytanie wymaga jeszcze większej tolerancji. A po moim życiu w WTSie mam jej coraz mniej wobec świadków. Uważam, że prawdopodobieństwo zrobienia krzywdy dziecku jest zdecydowanie mniejsze w przypadku pary homoseksualnej niż w przypadku sekty. To samo z drugim problemem, większe prawdopodobieństwo istnieje dla mnie, ze mój syn będzie szczęśliwy jako gej niż jako sj. A to się przecież najbardziej liczy dla rodzica.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 07 Czerwiec, 2018, 07:56
Widziałem już takich wychowanych przez nadopiekuńczą babcię i żyjącą w poczuciu winy matkę , że nie dała dziecku tradycyjnej rodziny.  Młody chłopak uważa się za męskiego , nosi brodę a płacze , autentycznie płacze gdy mu się w pracy ostrzej po męsku zwróciło uwagę.
A tak w ogóle to pracę załatwiła mu babcia. Czy na podstawie tego przypadku mam wyciągać obiektywne wnioski? Czy na podstawie przestępstwa popełnionego przez osobę homoseksualną mam uważać , że zdecydowana większość z nich to pedofile i dewianci?
Nabonit , nie wiem czy masz dzieci , ale może się zdarzyć , że kiedyś będzie żyło w takim związku , nie zapieraj się , takie rzeczy się zdarzają. Mój syn zdecydowanie opowiada się za dziewczynami , ale gdyby było inaczej , trudno byłoby mi się z tym pogodzić , jednak bez względu na wszystko kochalibyśmy go równie mocno.
W kulturze słowiańskiej ,  w niektórych plemionach ,chłopcy po skończeniu siedmiu lat przechodzili pod wychowanie wyłącznie mężczyzn i jakoś nikt nie robi z tego obecnie dramatu .
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 08:16
https://pl.scribd.com/doc/80226293/Homoseksualizm-Fakty-i-Mity

Miłego dnia wszystkim Kochani! Coraz bliżej piątek, piąteczek, piątunio <3
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Salome w 07 Czerwiec, 2018, 09:53
https://pl.scribd.com/doc/80226293/Homoseksualizm-Fakty-i-Mity



Dobry artykuł! Polecam lekturę.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: free w 07 Czerwiec, 2018, 10:06
Artykul OK jednak niezetelny.
Szkoda komentowac
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 07 Czerwiec, 2018, 10:27
Harnaś może nie doczytałeś mojego postu do końca i nie zauważyłeś mojego pytania. ( zresztą nie tylko Ty, Villa Ella i free również nie, a bardzo ciekawi mnie ich zdanie w tej kwestii) Wobec tego powtórzę je jeżeli pozwolisz jeszcze raz i zadam je na początku.

Cytuj
Jeszcze jedno pytanie, skoro poruszyłeś tutaj problem dyskryminacji.
Czy powyższa sytuacja, sytuacja w której  większość osób nie akceptuje adopcję dzieci przez gejów, jest według Ciebie dyskryminacją wobec tej grupy, czy próbą ochrony dzieci przed jakimś niebezpieczeństwem?
A może jeszcze czymś innym?


Oburzamy się , że  dziecko wychowuje z miłością dwóch gejów. Dlaczego nie oburzamy się , że dziecko wychowuje babcia z córką? Bo co , bo w naszej kulturze jest to akceptowalne? Są babcie i babcie, jedne wychowują z poświęceniem i miłością a inne świadomie lub nie krzywdzą dziecko co zresztą da się zauważyć gdy się z takim rozmemłanym mamisynkiem zamieni kilka zdań.

Może dlatego, że babcia z córką nie współżyje ze sobą seksualnie? Zapewniam Ciebie, że gdyby tak było to odebrano by im dziecko bardzo szybko, nawet gdyby matka była biologiczna.Poza tym nie znam państwa gdzie wychowywanie dziecka przez matkę i córkę(biologicznych rodziców) byłoby nieakceptowalne na przestrzeni dziejów świata. Może to jakiś margines, ale nie znam.

Nie chodziło mi o to że gej jest biologicznym ojcem lub lesbijka jest biologiczną matką a o adopcję. Oczywiście możemy ten temat rozwinąć. Ale chyba nie można mieszać tych sytuacji. Odbieranie dzieci biologicznym rodzicom homoseksualnym a adopcja dzieci „obcych” przez pary homoseksualne to dwie różne sprawy.

Nie chcę się deklarować gdzie oddałbym dziecko , bo moje już adopcji nie podlega , a poza tym gdybym znalazł się autentycznie w takiej sytuacji to i tak pewnie postąpiłbym inaczej niż sobie planowałem. Poza tym to tak samo bez sensu zestawienie jak gdybym ja spytał Ciebie:
- Wolałbyś stracić jutro wzrok ? czy wszystkie kończyny?

Rozumiem, choć możesz mieć kiedyś wnuki, może już masz, może o tym nie wiesz. ;)

Moim zdaniem warto być zapobiegawczym. Nie jest to bez sensu jak uważasz.  Wiele razy słyszałem. "Ach, wujek nie zostawił testamentu, całe życie się nim opiekowałem a teraz wszystko przeszło na jego dziecko z którym on był w konflikcie."
Warto być przygotowanym na różne ewentualności. Co do wzroku i kończyn nie do końca uważam, że w tym przypadku to dobre porównanie. Ale z skoro już jesteśmy przy kończynach zrobię również kiepskie porównanie.

Pisałeś że prowadzisz firmę. W każdym zakładzie istnieje coś takiego jak BHP, którego przestrzeganie zapobiega różnym wypadkom. Przepisy BHP nie są doskonałe ale warto je przestrzegać. W moim przypadku takim BHP w powyższej sprawie jest to, że nie oddałbym swojego dziecka gejom na wychowanie.

Mógłbym to uzasadnić ale obawiam się, że to forum mogło by tego nie wytrzymać.


Co do różnego rodzaju badań na temat homoseksualizmu to bardzo dużo zależy, od tego na czyje zlecenie są wykonywane. Jeżeli będzie to np. lobby LGBT wyniki będą inne niż jeżeli zamówi je np. jakiś kościół. Zamawiać badania można oczywiście nie bezpośrednio. :)
Nie chcę generalizować, jest wiele badań wiarogodnych prowadzonych na przestrzeni dziesiątek lat gdzie między czasie zmieniały się rządy, klimat społeczny, czy "wybuchały" afery w mediach. 
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 10:45
Artykul OK jednak niezetelny.
Szkoda komentowac

Artykuł jest bardzo rzetelny. Nie rozumiesz pewnej sprawy. My (osoby religijne) nie mamy nic do osób, które w zaciszu domowym uprawiają seks homoseksualny. Jest to ich wybór i dopiero po śmierci przekonamy się kto miał rację, czy osoby religijne czy ateiści. Jednak jako osoby religijne uważamy, że należy chronić przede wszystkim dzieci. Niezależnie czy mówimy o aborcji czy pedofilii, my osoby religijne, nie zgadzamy się na krzywdzenie bezbronnych istnień. Badania pokazują, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia (nie podważam prawa decyzji kobiet do aborcji gdy padły ofiarą gwałtu lub też dziecko zagraża ich życiu lub zdrowiu, a nawet nie podważam tego, że dokonają aborcji bez żadnych podstaw medycznych itp., to wybór każdej kobiety indywidualnie, który jak już pisałam, zostanie oceniony najpóźniej po śmierci albo nigdy jeśli Boga nie ma.) Dodatkowo wszelkie badania pokazują, że homoseksualiści (mężczyźni) dopuszczają się dużo częściej molestowania dzieci płci męskiej niż osoby heteroseksualne. Jeśli ktoś dyskutuje z badaniami na ten temat to ma problem ogólnie ze wszystkim bo w takim wypadku wszystko można podważyć i nie ma już żadnej wykładni. Badania tego DOWODZĄ, czy to się nam podoba czy nie, czy to jest zgodne z naszymi przekonaniami i światopoglądem czy nie. A ja jestem za chronieniem dzieci.

Mam też propozycję, zostawmy dzieci ich rodzicom ok? Jak dwie osoby homoseksualne spłodzą sobie swoje dziecko to ok, niech tak będzie i niech je wychowają ale jeśli nie to nie oddawajmy ich w takie ręce ok? Uczciwy układ?
Dlaczego mamy oddawać dzieci do par homoseksualnych? Jakim prawem ja się pytam? To tak samo jak oddaje się dzieci do różnego rodzaju schronisk czy przytułków prowadzonych przez księży czy innych mężczyzn a potem narzekamy na to, że dochodzi do pedofilii. Chrońmy dzieci za wszelką cenę. Nie pozwalajmy na to, żeby liberalne media prały nam mózgi swoimi poglądami. Bądźmy tolerancyjni ale chrońmy dzieci.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 07 Czerwiec, 2018, 11:03
Wobec tego doprecyzuję . Nie widzę problemu gdy para gejów wychowuje dziecko jednego z nich . Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym ale nie popieram adoptowania przez nich dzieci . Może mam za małą wiedzę ? może jeszcze do tego nie dorosłem? Nie ważne. Skoro ktoś ma potrzebę życia w związku innym niż tradycyjny związek  , proszę bardzo , ale wiąże się to z pewnymi konsekwencjami i kompromisami . Musi zdawać sobie sprawę , że dzieci z adopcji nie dostanie. Czy to sprawiedliwe ? Nie wiem . Ale każdy układ podlega jakimś ograniczeniom jak np małżeństwa w podeszłym wieku też nie powinny starać się o adopcję obcych dzieci. Czy świadczy to o dyskryminacji ? czy jest to próba ochrony dzieci? Nie sądzę . bardziej chodzi o opinię publiczną i fakt ,że zdecydowana większość opowiada się za brakiem zgody na adopcje.
 A jeśli chodzi o zabezpieczenie swojej przyszłości aktami prawnymi , to w życiu prywatnym mam porządek , choć wszystkiego się nie przewidzi i nie na wszystko jest w stanie się człowiek przygotować jak choćby ewentualne wnuki ,które może kiedyś się pojawią dlatego uważam ,że to bez sensu zabezpieczać się przed czymś co może nigdy nie nastapić w przypadku tak absurdalnym jaki użyłeś.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 11:15
Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym ale nie popieram adoptowania przez nich dzieci .

Bardzo mnie to cieszy i podoba mi się Twój przykład o tym, że każdy ma jakieś ograniczenia i tak już po prostu jest. Nie można mieć wszystkiego. Fajnie, że to napisałeś. Bądźmy tolerancyjni ale i przezorni jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci. pozdrawiamy Pana cieplutko :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Safari w 07 Czerwiec, 2018, 11:30
Artykuł jest bardzo rzetelny. Nie rozumiesz pewnej sprawy. My (osoby religijne) nie mamy nic do osób, które w zaciszu domowym uprawiają seks homoseksualny. Jest to ich wybór i dopiero po śmierci przekonamy się kto miał rację, czy osoby religijne czy ateiści. Jednak jako osoby religijne uważamy, że należy chronić przede wszystkim dzieci. Niezależnie czy mówimy o aborcji czy pedofilii, my osoby religijne, nie zgadzamy się na krzywdzenie bezbronnych istnień. Badania pokazują, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia (nie podważam prawa decyzji kobiet do aborcji gdy padły ofiarą gwałtu lub też dziecko zagraża ich życiu lub zdrowiu, a nawet nie podważam tego, że dokonają aborcji bez żadnych podstaw medycznych itp., to wybór każdej kobiety indywidualnie, który jak już pisałam, zostanie oceniony najpóźniej po śmierci albo nigdy jeśli Boga nie ma.) Dodatkowo wszelkie badania pokazują, że homoseksualiści (mężczyźni) dopuszczają się dużo częściej molestowania dzieci płci męskiej niż osoby heteroseksualne. Jeśli ktoś dyskutuje z badaniami na ten temat to ma problem ogólnie ze wszystkim bo w takim wypadku wszystko można podważyć i nie ma już żadnej wykładni. Badania tego DOWODZĄ, czy to się nam podoba czy nie, czy to jest zgodne z naszymi przekonaniami i światopoglądem czy nie. A ja jestem za chronieniem dzieci.

Mam też propozycję, zostawmy dzieci ich rodzicom ok? Jak dwie osoby homoseksualne spłodzą sobie swoje dziecko to ok, niech tak będzie i niech je wychowają ale jeśli nie to nie oddawajmy ich w takie ręce ok? Uczciwy układ?
Dlaczego mamy oddawać dzieci do par homoseksualnych? Jakim prawem ja się pytam? To tak samo jak oddaje się dzieci do różnego rodzaju schronisk czy przytułków prowadzonych przez księży czy innych mężczyzn a potem narzekamy na to, że dochodzi do pedofilii. Chrońmy dzieci za wszelką cenę. Nie pozwalajmy na to, żeby liberalne media prały nam mózgi swoimi poglądami. Bądźmy tolerancyjni ale chrońmy dzieci.

No wlasnie ja nie dostalam odpowiedzi od ciebie na moje watpliwosci. Uwazam ze bezpodstawnie wyciagnasz wnioski na podstawie badan o ktorych metodologii wiesz Malo albo NIC.
No coz mysle ze kazdy wycignie swoje wnioski.

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 07 Czerwiec, 2018, 11:37
.

 Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym ale nie popieram adoptowania przez nich dzieci .

Dzięki, rozwiałeś moje wątpliwości.


 A jeśli chodzi o zabezpieczenie swojej przyszłości aktami prawnymi , to w życiu prywatnym mam porządek , choć wszystkiego się nie przewidzi i nie na wszystko jest w stanie się człowiek przygotować jak choćby ewentualne wnuki ,które może kiedyś się pojawią dlatego uważam ,że to bez sensu zabezpieczać się przed czymś co może nigdy nie nastapić w przypadku tak absurdalnym jaki użyłeś.

 Są to tylko przewidywania  czegoś co mogłoby się wydarzyć. Dla mnie są to ważne sprawy i nie oczekuję, że dla Ciebie będą równie istotne.

To nie są pytania w stylu Randalla Munroe "What If? A co gdyby?"
( np. Ile karabinów maszynowych potrzeba, by zbudować z nich plecak odrzutowy? czy np.
Co by się stało, gdyby wszyscy mieszkańcy Ziemi stanęli w jednym miejscu i na raz podskoczyli?)

tylko życiowe sprawy.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 12:05
Ja, nie miałabym nic przeciwko adopcji dziecka przez opisaną przeze mnie parę gejów, bo ich znam. Co do innych par, to należałoby najpierw sprawdzić, czy nadają się na rodziców adopcyjnych, podobnie, jak dzieje się to w parach heteroseksualnych.
To, że to jest, czy nie jest akceptowane przez większość społeczeństwa... Trudno jest ocenić z czego to wynika, zapewne są różne pobudki. Czasem dyskryminacja, czasem niezrozumienie i brak wiedzy, czasem poglądy religijne, czasem przeświadczenie, że rodzice mogą niejako "zarazić" dziecko orientacją seksualną, czasem pogląd, że homoseksualizm predysponuje do pedofilii. Inni widzą w tv gejów eksponujących swoją seksualność, robiących wulgarne gesty, czy przebierających się w damskie ciuchy i tak odbierają całą społeczność. Nie chcą, żeby dzieci miały takie wzorce. Ale są przecież także geje normalnie wyglądający i zachowujący się, jak chociażby, naszego podwórka Robert Biedroń, Jacek Poniedziałek.
Obecnie w naszym kraju, nie ma zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Czy to chroni dzieci? Czy oznacza, że są bezpieczne od molestowania i wykorzystywania seksualnego? Właśnie odbywa się proces pary z mojego rodzinnego miasta, która wykorzystywała latami seksualnie adoptowane dzieci. Pary heteroseksualnej. Na świecie jest wielu złych ludzi...
Co ma współzycie rodziców adopcyjnych, do wychowania dzieci? Jakie ma znaczenie, czy ktoś współżyje, czy nie? W znaczącej części przypadków, nie współżyje się przy dzieciach albo z braku warunków lokalowych, robi to dyskretnie. Jeżeli małżeństwo preferuje gorący seks, czy to dyskredytuje ich jako rodziców adopcyjnych? Pary homoseksualne, podobnie jak hetero, mają różne libido. Równie dobrze para gejów  z długoletnim stażem może nie współżyć wcale.










Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Salome w 07 Czerwiec, 2018, 12:28
Moje motto to : Bóg , Honor i Ojczyzna, a w seksie : Kobieta i Mężczyzna.  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 13:06
Moje motto to : Bóg , Honor i Ojczyzna, a w seksie : Kobieta i Mężczyzna.  :)
No i super 👌.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 14:20
Moje motto to : Bóg , Honor i Ojczyzna, a w seksie : Kobieta i Mężczyzna.  :)

Miło, dobre motto, ja jeszcze lubię: solidarność kobiecych jajników :D

Dodam jeszcze, że co ciekawe, znamy z mężem kilka osób homoseksualnych. Co ciekawe to bardzo inteligętne i wrażliwe osoby, pełne kultury i naprawdę trudno o nich coś złego by mi było powiedzieć, tylko, że oni mówią, że są przeciwko adoptowaniu dzieci i posiadaniu dzieci w takich związkach. Dodatkowo mówiły nam o swoich obawach z tym związanych ponieważ oni chcą tylko spokojnie sobie żyć, żeby nikt im nie przeszkadzał a jak oni to powiedzieli: "Ci aktywiści homoseksualni" robią im tylko złą robotę, ponieważ mogą tylko sprowadzić na nich nieszczęścia.
Przecież homoseksualista ma dokładnie takie same prawa jak osoba heteroseksualna. Jedyna różnica tyczy przywilejów dla małżeństw heteroseksualnych ale tak owe wynikają tylko i wyłącznie z tego, że takie pary mogą posiadać potomstwo.

Teraz zagadka: Jeśli homoseksualizm jest taki spoko itp to moje pytanie brzmi, jak długo istnieliby ludzie, gdyby wszyscy byli homoseksualni? Ludzkość by przetrwała?
Drugie pytanie: Jak długo przetrwa ludzkość jeśli 100% będzie heteroseksualna?
Pytanie dodatkowe: Co jest zgodne z naturą lub z Bogiem?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: uncja w 07 Czerwiec, 2018, 14:31
Najkrotsza a zarazem dość treściwa odpowiedz w temacie brzmi "na przypuszczeniach"
Co ciekawe z podobnym skutkiem można jej udzielić w kwestii wiary.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 14:33
Może jeszcze warto zadać jedno pytanie. Czy warto żyć w zgodzie z samym sobą?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 07 Czerwiec, 2018, 16:01
Moje motto to : Bóg , Honor i Ojczyzna, a w seksie : Kobieta i Mężczyzna.  :)

I tak trzymaj
Popieram
kwestia Boga to szerszy temat ale ogólnie co do idei Zgoda 110%
Bez norm i zasad spadamy poniżej przyrody i moralności zwierząt nawet im nie będziemy dorównywać
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 07 Czerwiec, 2018, 19:46


Teraz zagadka: Jeśli homoseksualizm jest taki spoko itp to moje pytanie brzmi, jak długo istnieliby ludzie, gdyby wszyscy byli homoseksualni? Ludzkość by przetrwała?
Drugie pytanie: Jak długo przetrwa ludzkość jeśli 100% będzie heteroseksualna?
Pytanie dodatkowe: Co jest zgodne z naturą lub z Bogiem?

Och jak ja lubie takie zagadki ! ;D

Odpowiedz na pytanie pierwsze :
- gdyby wszyscy byli homoseksualni  to by ludzkosc nie przetrwala !   Ale gdyby wszyscy byli biseksualni  to by przetrwala ! ;D
Logiczny wniosek :" homo" jest be ,  a za to " bi " jest  cacy . ;D

Odpowiedz na pytanie drugie :
-  w 100% heteroseksualna  ludzkosc ma  co prawda   znaczny potencjal rozrodczy  ale jest  NUDNA jak flaki z olejem!  ;D

I pytanie trzecie :
- TAK !  Homoseksualizm jest zgodny z natura !  Zachowania homoseksualne wystepuja u  kilkuset gatunkow zwierzat , owadow , ryb, plazow , gadow , ptakow i , oczywiscie , u ssakow  . Prosze poczytac  ksiazke "Nagi umysl"  i rozdzial "Gej nie jest konkurencja " .
Jest to rozmowa biologa , prof. B Pawlowskiego  z T. Ulanowskim .

Czy jest to zgodne z wola Boga ?
A O KTOREGO BOGA CHODZI ?
Bo sa spolecznosci , ktore , choc religijne , nie maja nic przeciw homoseksualistom . Np. Tolerowani sa meszczyzni zwani Xanith w Omanie ,  Hidzra w Indiach , Kathoey w Tajlandii  czy Fa´afa-fine na Samoa . 

 Co ciekawe , mimo ,ze  od poczatkow istnienia cywilizacji ,  rozni fanatycy religijni probuja  homoseksualizm zwalczac , czesto z Biblia  w jednej a mieczem w drugiej rece , to jednak  ta orientacja seksualna przetrwala !

I co jeszcze ciekawsze , nam chlopom , jakos mniej przeszkadza homoseksualizm zenski  niz meski .
Nabot , jak nie wierzysz  to zapytaj sie meza . ;) ;D




Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: MX w 07 Czerwiec, 2018, 19:51
A weź, proszę, podaj przykład jednej choć rzeczy, która jest W NAUCE pewna, udowodniona?
Ale tak postawione pytanie pokazuje, że nie wiesz lub nie rozumiesz czym jest NAUKA. Pomijam, że podane przykłady są dowodem, że nauka coś już udowodniła, istnienie np. jakiegoś pierwiastka. Jednak nauka zasadniczo kieruje się paradygmatami (w odróżnieniu od religii gdzie są dogmaty). A czym jest paradygmat to zachęcam do zapoznania się. Jego cechą jest, że nie jest dany raz na zawsze i może ulegać zmianom, czyli z definicji oczekiwanie od nauki czegoś (ostatecznie) pewnego, zamykającego temat jest błędnym podejściem do tego zagadnienia.



MX - koniec - MX
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Czerwiec, 2018, 20:20
Zachowania homoseksualne wystepuja u  kilkuset gatunkow zwierzat , owadow , ryb, plazow , gadow , ptakow i , oczywiscie , u ssakow  . Prosze poczytac  ksiazke "Nagi umysl"  i rozdzial "Gej nie jest konkurencja " .
Jest to rozmowa biologa , prof. B Pawlowskiego  z T. Ulanowskim .
podkreślenie- dodałem
moje trzy grosze:
i tak mamy, co mamy w społeczeństwie: he..., ho...,le.. i bi...  :o :o/ a he... za głowę się łapie z wrażenia   :)

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 07 Czerwiec, 2018, 21:05
Safari głupoty piszesz,chcesz chronić dzieci przed homoseksualistami bo ktoś stwierdził że większe jest ryzyko wykorzystywania tych dzieci.Przepraszam tylko zacytowałaś post Nabota,który ma ciekawe poglądy,rodzic może z dzieckiem zrobić co chce utłuc,zgwałcić bo jest jego rodzicem chyba ,że to gej.Nie znam odpowiedzi na dwa pierwsze pytania natomiast znam na trzecie Miłosierny Bóg gdyby tylko miał możliwości wyrżnął by wszystko co się rusza czy to homo czy hetero powód by znalazł.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 07 Czerwiec, 2018, 21:14
I co jeszcze ciekawsze , nam chlopom , jakos mniej przeszkadza homoseksualizm zenski  niz meski .
Nabot , jak nie wierzysz  to zapytaj sie meza . ;) ;D

Gdybym takie coś zobaczył, też się przyłączę!
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 07 Czerwiec, 2018, 21:15
Ale tak postawione pytanie pokazuje, że nie wiesz lub nie rozumiesz czym jest NAUKA. Pomijam, że podane przykłady są dowodem, że nauka coś już udowodniła, istnienie np. jakiegoś pierwiastka. Jednak nauka zasadniczo kieruje się paradygmatami (w odróżnieniu od religii gdzie są dogmaty). A czym jest paradygmat to zachęcam do zapoznania się. Jego cechą jest, że nie jest dany raz na zawsze i może ulegać zmianom, czyli z definicji oczekiwanie od nauki czegoś (ostatecznie) pewnego, zamykającego temat jest błędnym podejściem do tego zagadnienia.

No właśnie to. Każdy konstrukt naukowy jest co najwyżej teorią. Kiedy coś jest faktem, przestaje być nauką.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: MX w 07 Czerwiec, 2018, 21:32
No właśnie to. Każdy konstrukt naukowy jest co najwyżej teorią. Kiedy coś jest faktem, przestaje być nauką.
Nie co najwyżej, ale aż teorią.
Musisz rozumieć czym jest TEORIA naukowa. Bo wspomniana nauka to nie jeden konstrukt. A teoria nie wynika z jakiegoś jednego konstruktu. Nauka to też synteza faktów.

MX - koniec - MX

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Salome w 07 Czerwiec, 2018, 21:42
Gdybym takie coś zobaczył, też się przyłączę!

I zepsułbyś cały żeński homoseksualizm!!!! Moyses, musisz obmyślić jakąś inną koncepcję, bardziej nowoczesną, :) :) :) :) :) 
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 23:09
Kochani, przepraszam, mieliśmy ogromną awarię hydrauliczną w domu :D Jutro na wszystkie zarzuty chętnie odpowiem i jestem pod wrażeniem, ponieważ około 90% tych zarzutów, było również moimi zarzutami wobec kreacjonizmu, jeszcze 3 lata temu. Postaram się na wszystko odpisać najlepiej jak potrafię lub ewentualnie podrzucić ciekawe artykuły na ten temat.

Szybka jedna odpowiedź na nieprawdziwy zarzut:

Ja jestem jak najbardziej za nauką. Jeśli jest prowadzona rzetelnie i na podstawie rzeczy sprawdzonych, które można zaobserwować to jak najbardziej jestem za.

Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 23:14
Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)
Wypadałoby przytoczyć w jakich górach i na jakiej wysokości znaleziono szczątki zwierząt morskich? Jakieś fotki tych skamielin i poświadczenie kogoś wiarygodnego że tam to znaleziono.
To mi trąci Strażnicowym... "pewien brat w pewnym kraju"
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: disloyal w 07 Czerwiec, 2018, 23:23
Jak zwykle temat zszedł na rozmowy typowo ludzkie 'o wszystkim i o niczym', jesteśmy alfą i omegą, albo A i Z.
Odpowiadam na pytanie Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Na życiu ! Każdego dnia umacniam swoje przekonanie, bo to nie jest wiara !
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 07 Czerwiec, 2018, 23:23
I zepsułbyś cały żeński homoseksualizm!!!! Moyses, musisz obmyślić jakąś inną koncepcję, bardziej nowoczesną, :) :) :) :) :)

No dobra, niech będzie. Powiem teraz prawdę. Przy eleganckich kobietach zaczyna mi startować wyobraźnia. Inteligentne kobiety sprawiają, że zapominam o nieśmiałości. Trzymajmy się zatem wątku ;).
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: parasin w 08 Czerwiec, 2018, 01:32
Ja ateistyczne poglądy nabrałem z czasem, a szczególnie po przeczytaniu "W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności" R. Franza
I poznaniu trochę działania naszego mózgu.

Kiedy odkryjesz, że to w czym jesteś, czyli organizacja świadków Jehowy, cię okłamała, że np. ona jest jedyną religią prawdziwą, że sfałszowali swoje wydanie Biblii, że przekręcają cytaty, że wmówili nam - mi tyle rzeczy, które ostatecznie okazały się nieprawdą. Czasy końca 1914 itd. Wtedy pojawia się wielki znak STOP. I jeszcze większa refleksja...???

Ale zaraz...? Kto skierował moją uwagę na Biblię?  Kto mówił, o tych wszystkich dowodach na jej autentyczność?  A co z tymi wszystkimi dowodami na istnienie Boga?  Czyż właśnie nie oni mi o nich powiedzieli? Czyż to nie oni mnie o tym wszystkim przekonali??? Skoro oszukali mnie w tak wielu sprawach dlaczego mam dalej bezkrytycznie wierzyć? Zacząłem rozumieć zdanie tak często powtarzane jako zarzut wobec świadków Jehowy, że produkują ateistów. Jest to przecież oczywiste... kwestia jest tylko w tym. Czy chcesz poznać rzeczywistą prawdę? Czy tylko taką, która Ci pasuje? Czy chcesz znaleźć "chrześcijańską wolność"? Czy rzeczywistą wolność? Czy chrześcijańska wolność, której szukał  brat Franz, nie jest tylko złagodzoną wersją starej, dobrze znanej niewoli, jaką dane było nam "cieszyć się" w organizacji świadków Jehowy???

Brat Franz zastanawiał się w "Poszukiwaniu" nad chrześcijańską dojrzałością i odpowiedzialnością, ale czy nie powinniśmy iść dalej? (cały czas miałem to w głowie podczas lektury). Czy pozwalając Biblii i Jezusowi prowadzić się za rękę... nie będzie to samo jak byśmy pozwolili prowadzić się za rękę strażnicy? Jaka jest różnica? Czy wtedy jesteśmy dojrzałymi ludźmi?

W tym problem, że odchodząc od świadków musisz wszystko zresetować i zacząć od nowa, Ponieważ inaczej musielibyśmy założyć, że kłamcy, mimo, że okłamali nas tyle razy to akurat w kwestii Boga - w kwestii najważniejszej akurat nas nie okłamali.

Potem dochodzi świadomość jak działa nasz mózg i umysł...
Nie chce się on pogodzić z tym że umrzemy i nigdy się nie pojawimy i dlatego stwarza sobie swego rodzaju narkotyk, który pomaga się z tym uporać - i wymyśla doznania religijne. Doszedłem do wniosku, że Bóg jest prawdopodobnie tylko w naszych umysłach i nigdzie, poza nim go nie ma. Opcja przerażająca dla kogoś, kto wierzył, Ale człowiek dojrzały i wolny potrafi stanąć z tym oko w oko... Czytając wspomnianą wyżej lekturę poczułem refleksję- Tego szuka właśnie Franz, ale czy starczy mu odwagi, by to znaleźć?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 08 Czerwiec, 2018, 05:07
No do czego to doszło.Ludzie łączą się w związki heteroseksualne i jeszcze się im rodzą homo sapiens.

 
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 08 Czerwiec, 2018, 06:29

Potem dochodzi świadomość jak działa nasz mózg i umysł...
. Doszedłem do wniosku, że Bóg jest prawdopodobnie tylko w naszych umysłach i nigdzie, poza nim go nie ma. Opcja przerażająca dla kogoś, kto wierzył, Ale człowiek dojrzały i wolny potrafi stanąć z tym oko w oko...

Potem Bóg stworzył człowieka , a może to człowiek stworzył boga?
 



Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!
Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , ale czy nie mogło zdarzyć się tak , że gdy góry wypiętrzały się w czasie fazy tworzenia pasm górskich , wyłaniały się między innymi z dawnych oceanów i mórz ? przecież Ziemia kiedyś nie wyglądała geograficznie tak jak teraz  , a przecież nawet Biblia podaje , że kiedyś cała Ziemia była zalana wodą .
Dlatego nie trzeba było zalewać w potopie  całej Ziemi , żeby na szczytach górskich znalazły się muszelki :)
Najgorzej gdy ktoś bierze Biblie w każdym jej fragmencie dosłownie i upiera się przy ogólnoziemskim potopie z żeglarzem Noe. / nie mylić z Nemo  ::) /  Wyrażenie cała ziemia była zalana , można odnieść do całej ziemi znanej tamtym ludziom i wtedy nie ma potrzeby zabierania na arkę pingwinów czy kangurów z Australii.
Przecież gdy mowa była o głoszeniu po całej ziemi to dotyczyło to rejonów Samarii , Judei i okolicznych
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: skyline w 08 Czerwiec, 2018, 07:29
Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)


No ale przecież akurat to przemawia przeciw kreacjonizmowi :D

Żadną tajemnicą jest ,że np. nasze rodzime Sudety to nic innego jak pozostałości morskich piaskowców z okresu Kredy, kiedy to te tereny 90 milionów lat temu były głęboko pod wodą (zresztą jak w sumie cały obszar obecnej Europy)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 08 Czerwiec, 2018, 08:48

Żadną tajemnicą jest ,że np. nasze rodzime Sudety to nic innego jak pozostałości morskich piaskowców z okresu Kredy, kiedy to te tereny 90 milionów lat temu były głęboko pod wodą (zresztą jak w sumie cały obszar obecnej Europy)

NIEKONIECZNIE.. TO TEORETYCZNE ROZWAŻANIA I  HIPOTEZY.. NIE FAKTY BEZSPORNE....

ZOBACZ TO

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/przed-potopem-jakie-mogly-byc-rosliny-i-drzewa-czy-az-tak-olbrzymie-!!!/msg64001/#msg64001
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 08 Czerwiec, 2018, 09:36

Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!
Ja nie kwestionuję potopu, a jedynie Pani teorię mikroewolucji. Proszę o wskazanie w Biblii miejsca, które mówi o tym. Dodatkowo napisała Pani, że owa mikroewolucja (czy oby przedrostek mikro- w tym przypadku jest uzasadniony? Przecież Pani zdaniem doszło do ewolucji jednego gatunku w kilka następnych?) nastąpiła w ciągu 4 tysięcy lat. Moim zdaniem jednak, na logikę trzech lub mniej. Ostatnie tysiąc lat mamy bowiem dosyć dobrze udokumentowane i nic nie wiem o powstaniu nowych gatunków. Owca sprzed tysiąca lat, nadal jest owcą, koń, koniem itp. Nie słyszałam również o formach przejściowych, które przy mikroewolucji, postępującej w takim tempie musiałyby się gdziekolwiek pojawić. Jak dodatkowo jakakolwiek ewolucja mogła nastąpić, jeżeli początkowo mielibyśmy pulę genów, jedynie jednej pary? Ile to daje możliwych kombinacji?
Albo czytamy Biblię dosłownie, albo dorabiamy do niej własne, nie zawarte tam teorie. Albo wierzymy, że Bóg stworzył świat i każdy żywy organizm, a potem po jednej parze/7 sztukach ocalił od potopu w arce, albo wierzymy w mikro, czy makroewolucję. Dlatego spytałam dlaczego, jeżeli w okresie 3-4 tysięcy lat możliwe jest przekształcenie się jednej pary danego gatunku, w wiele innych, uważa Pani, że przez miliony lat niemożliwe było przejście z prostych form życia w zaawansowane. I czym innym jest wytworzenie w jednym gatunku specyficznych cech przystosowujących do środowiska, czym innym tworzenie się kilkudziesięciu gatunków z innego.
Pani teoria, nie ma nic wspólnego z kreacjonizmem. Opowiada się Pani za ewolucją, o której wyrażała się Pani początkowo bardzo nieprzychylnie. Twierdzi Pani, że nie ma dowodów na ewolucję w miliony lat, ba, nawet na te miliony lat! A jakie są dowody na ewolucję w parę tysięcy? I to przy założeniu, że nastąpiła ona Z PULI GENÓW JEDNEJ PARY??!
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 08 Czerwiec, 2018, 12:01
A może nie 3 tylko jeszcze mniej. O psach to biblia mówi, wiec musiały już z tych wilków wyewoluować.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 10 Czerwiec, 2018, 18:39
Proszę, wrócmy do wątku.
W tej kwestii filmik skłaniający do myślenia.
https://www.youtube.com/watch?v=ODetOE6cbbc

I drugi jeśli bóg faktycznie istnieje i jest tak doskonały jak twierdzą religie.
https://www.youtube.com/watch?v=ttevamkS6gw

W ogóle całą seria tego twórcy "Power Corrupts".
https://www.youtube.com/watch?v=pA5PlJiqOnk&list=PLv--V1yc2QDJi6hFNhur3iAsyFpXRtB8w

I teraz proszę dyskusję na temat.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 11 Czerwiec, 2018, 15:08
Proszę, wrócmy do wątku.
W tej kwestii filmik skłaniający do myślenia.
https://www.youtube.com/watch?v=ODetOE6cbbc

I drugi jeśli bóg faktycznie istnieje i jest tak doskonały jak twierdzą religie.
https://www.youtube.com/watch?v=ttevamkS6gw

W ogóle całą seria tego twórcy "Power Corrupts".
https://www.youtube.com/watch?v=pA5PlJiqOnk&list=PLv--V1yc2QDJi6hFNhur3iAsyFpXRtB8w

I teraz proszę dyskusję na temat.

Coś po polsku? bo jako matka polka nie mam czasu na słuchanie takie, żeby sobie tłumaczyć :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 11 Czerwiec, 2018, 18:28
Coś po polsku? bo jako matka polka nie mam czasu na słuchanie takie, żeby sobie tłumaczyć :)

Sory, znaczy przepraszam, zapominam że znajomość angielskiego nie jest tak bardzo rozpowszechniona jak mi się wydaje.
Postaram się znaleźć wersję chociażby z napisami.

Coś znalazłem, pierwszy:
https://www.youtube.com/watch?v=uiDE0hnBCKI

A tu jakaś składanka w temacie z napisami.
https://www.youtube.com/watch?v=uiDE0hnBCKI&list=RDuiDE0hnBCKI&t=11

Na przyszłość postaram się wklejać linki do filmików chociażby z napisami, albo będę wyrażnie zaznaczał że wersja angielska.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 11 Czerwiec, 2018, 22:40
Sory, znaczy przepraszam, zapominam że znajomość angielskiego nie jest tak bardzo rozpowszechniona jak mi się wydaje.
Postaram się znaleźć wersję chociażby z napisami.

Coś znalazłem, pierwszy:
https://www.youtube.com/watch?v=uiDE0hnBCKI

A tu jakaś składanka w temacie z napisami.
https://www.youtube.com/watch?v=uiDE0hnBCKI&list=RDuiDE0hnBCKI&t=11

Na przyszłość postaram się wklejać linki do filmików chociażby z napisami, albo będę wyrażnie zaznaczał że wersja angielska.

Ja znam angielski na tyle, żeby zrozumieć takie filmy jednak mając dziecko, uwierz mi, nie jest łatwo się skupić na filmie :) obejrzę w najbliższym czasie na pewno :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 12 Czerwiec, 2018, 02:15
...jednak mając dziecko, uwierz mi, nie jest łatwo się skupić na filmie...

Doskonale rozumiem. Sam mam dwoje dzieci.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 12 Czerwiec, 2018, 08:46
Doskonale rozumiem. Sam mam dwoje dzieci.
A z żoną ile?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 12 Czerwiec, 2018, 15:02
A z żoną ile?

Ewolucja jednak istnieje, można mieć samemu dzieci :D Przekonałeś mnie :D :D :D
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 12 Czerwiec, 2018, 17:10
A z żoną ile?

Z żoną dwoje. Ona ma jeszcze jedno, jednak to dziecko zostało przy ojcu przy rozwodzie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 12 Czerwiec, 2018, 21:45
Z żoną dwoje. Ona ma jeszcze jedno, jednak to dziecko zostało przy ojcu przy rozwodzie.
To było pytanie retoryczne , ale OK. Powodzenia , bo przy gromadce to juz nie w kij dmuchał 8-)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 12 Czerwiec, 2018, 21:57
Coś po polsku? bo jako matka polka nie mam czasu na słuchanie takie, żeby sobie tłumaczyć :)
Rozumiem, język angielski nie jest urzędowym językiem w naszym kraju.

Ja znam angielski na tyle, żeby zrozumieć takie filmy jednak mając dziecko, uwierz mi, nie jest łatwo się skupić na filmie :) obejrzę w najbliższym czasie na pewno :)
Już nie rozumiem. Jedno zaprzecza drugiemu. (pogrubienie moje)

Ewolucja jednak istnieje, można mieć samemu dzieci :D Przekonałeś mnie :D :D :D
Ja się pytam, gdzie moje 10 tysi. ;D  Jak ktoś tak pochopnie zamieszcza wpisy przeczące jedne drugim i do tego świadomie robi zakłady, nie mając bladego pojęcia o jego konsekwencjach, a potem unikając jakiejkolwiek odpowiedzi na wynik zakładu, to wg mnie osoba, której nie sposób zaufać i brać poważnie jej wpisy.
To takie moje osobiste spostrzeżenie.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 13 Czerwiec, 2018, 05:17
Nemo, przecież te posty nie przeczą sobie. Ona po prostu zna angielski na poziomie, który nie pozwala na swobodne zrozumienie, powiedzmy takie, jakie jest na poziomie C1 czy C2 i słuchając czegoś musi inaczej tego słuchać niż czegoś po polsku. Naprawdę widzisz w jej słowach sprzeczność? Rozumiem, że wam nie po drodze, ale tutaj nie ma się czego przyczepić. Nie widzę braku logiki w tych jej dwóch wypowiedziach, a przeciwnie zgoła - dla mnie one się uzupełniają.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 13 Czerwiec, 2018, 07:20
Dałem lubika za te oczekiwane 10 tys. bo wtedy Nemo kupi mi taczkę , którą , biorąc pod uwagę statystyki z naszego kraju , zapewne ukradło mi ją , dwóch wierzących , niestety z niskimi instynktami.
Na kamerce widziałem , że nosili krzyżyki.
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 13 Czerwiec, 2018, 08:24
Nemo, przecież te posty nie przeczą sobie. Ona po prostu zna angielski na poziomie, który nie pozwala na swobodne zrozumienie, powiedzmy takie, jakie jest na poziomie C1 czy C2 i słuchając czegoś musi inaczej tego słuchać niż czegoś po polsku. Naprawdę widzisz w jej słowach sprzeczność? Rozumiem, że wam nie po drodze, ale tutaj nie ma się czego przyczepić. Nie widzę braku logiki w tych jej dwóch wypowiedziach, a przeciwnie zgoła - dla mnie one się uzupełniają.
Dlatego napiszę to co nie raz pisałem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 13 Czerwiec, 2018, 08:33
Dlatego napiszę to co nie raz pisałem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.  :)

Skoro tak (i nic nie jest prawdziwe ani pewne), to why się czepiać? :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 13 Czerwiec, 2018, 08:41
Skoro tak (i nic nie jest prawdziwe ani pewne), to why się czepiać? :)
Bo taki jest mój punkt widzenia, Twój jest całkowicie odmienny i to jest dobre. Monotonia jest nudna, a różnorodność, czyli inne zapatrywanie się na problem jest znacznie ciekawsza i pobudza do dyskusji.  :)
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 14 Czerwiec, 2018, 19:20
Z żoną dwoje. Ona ma jeszcze jedno, jednak to dziecko zostało przy ojcu przy rozwodzie.

Miałam chwilę aby obejrzeć Twoje filmiki. Zakładają one pewien błąd logiczny ale to mało istotne. My, ludzie, znamy czas i jemu podlegamy. Bóg nie musi znać takiego pojęcia. Żeby łatwiej było sobie to jak kolwiek wyobrazić, że Bóg nie miał początku ani końca to zastanów się nad liczbami, czy mają początek i koniec?

Teraz kolejny błąd, filmik ten zakłada, że Boga, któremu ja chociażby oddaje cześć, da się zrozumieć 1,5kg mózgiem. Gdyby tak było, to nie był by to dla mnie Bóg godny uwielbienia.

Kolejny błąd jest taki, że zawsze można zadawać pytanie a co było wcześniej, ewolucjonistom oraz wierzącym. Zawsze może paść to pytanie, które jest błędne z logicznego punku widzenia.

Filmik ogólnie śmieszny jednak jak dla mnie, totalnie nie wnoszący nic do kwestii tego jak powstało życie, przez ewolucję czy stwarzanie. Ja dalej jestem za stworzeniem przez super mądrego konstruktora, którego nazywam Bogiem.

Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 14 Czerwiec, 2018, 19:33
A nie za mikroewolucją?
Tytuł: Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 14 Czerwiec, 2018, 19:36
Nemo, przecież te posty nie przeczą sobie. Ona po prostu zna angielski na poziomie, który nie pozwala na swobodne zrozumienie, powiedzmy takie, jakie jest na poziomie C1 czy C2 i słuchając czegoś musi inaczej tego słuchać niż czegoś po polsku. Naprawdę widzisz w jej słowach sprzeczność? Rozumiem, że wam nie po drodze, ale tutaj nie ma się czego przyczepić. Nie widzę braku logiki w tych jej dwóch wypowiedziach, a przeciwnie zgoła - dla mnie one się uzupełniają.

 :o :o :o .... a przeciwnie zgoła... :o ;D ni czorta nie panimaju 8-)
...a co bedzie jak wypije ze trzy lampki wina???????????/