Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty  (Przeczytany 6939 razy)

Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Kwiecień, 2018, 20:25 »
Zydek na s. 157-158 znów wraca do sprawy Rose Ball. Pisze, że ludzie z jego grupy podejrzewali go o kontakty z nią. Ona milczała w tych kwestiach.
Była ich adaptowaną córką, więc słuchała 'rodziców'.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Kwiecień, 2018, 09:09 »
Wracając do poniższej wypowiedzi o "meduzie", to Zydek pisze na s. 166, że Russell przyznał w sądzie, iż to prawdziwa jego wypowiedź, ale to był "sarkazm i żart".
Jeśli tak, to narobił sobie ładnego bigosu takim żartem. :-\

Chodzi o słowa:

„Jak gdyby Russellowi nie dość było kłopotów małżeńskich, wrogowie podnieśli przeciw niemu bezwstydnie niskie zarzuty, że się prowadzi niemoralnie. Te wyrachowane kłamstwa wywodziły się z tak zwanej ‘historyjki o meduzie’. W kwietniu 1906 roku pani Russell zeznała przed sądem, że niejaka panna Ball oświadczyła jej, jakoby C. T. Russell powiedział pewnego razu: ‘Jestem jak meduza. Pływam sobie tu i tam. Dotykam to tej, to tamtej, a jeśli któraś zareaguje, to ją biorę, jeśli nie – to odpływam do innych’. Zeznając w charakterze świadka, Russell stanowczo zaprzeczył ‘historyjce o meduzie’ i całą sprawę skreślono z protokołu rozprawy a sędzia pouczył przysięgłych: »Jeśli chodzi o historię z dziewczyną, która mieszkała razem z rodziną, to nie wchodzi to w zakres powództwa i nie ma nic wspólnego ze sprawą«. Dziewczyna o której mowa, weszła jako sierota do rodziny Russellów w roku 1888, mając wówczas 10 lat. Traktowali ją jak własne dziecko i każdego wieczora, kiedy szła spać, całowała ich na dobranoc (protokół rozprawy, str. 90 i 91). Pani Russell zeznała, że ten wypadek miał się wydarzyć w roku 1894, kiedy dziewczynka nie mogła mieć więcej niż 15 lat (protokół, str. 15). Pani Russell żyła jeszcze z mężem 3 lata, a później jeszcze 7 lat oddzielnie, zanim wytoczyła sprawę o separację. W swoim wniosku do sądu nic o tym nie wspomniała. Chociaż panna Ball żyła wówczas i pani Russell wiedziała, gdzie mieszka, nie próbowała powołać jej na Świadka ani nie przedłożyła żadnego jej oświadczenia. Sam C. T. Russell nie mógł powołać panny Ball na świadka, ponieważ nie uprzedzono go ani nie powiadomiono, że jego żona przedstawi taki zarzut na rozprawie. Ponadto kiedy trzy lata po tym rzekomym incydencie pani Russell zwołała komitet, przed którym przedyskutowali z mężem pewne różnice poglądów, ani słowem nie wspomniała ‘historyjki o meduzie’" (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 23-24).
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień, 2018, 11:19 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Kwiecień, 2018, 20:00 »
Zydek na s. 174 pisze, że "zaczynają po Domu Biblijnym", a nie po mieście, chodzić pogłoski, w których pojawiają się "nazwiska innych kobiet" związanych z Russellem. :-\

(Charles Taze Russell. Jego życie i czasy. Człowiek, Millennium i posłannictwo F. Zydek, Wydawnictwo Straż, Białogard 2016)


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #18 dnia: 17 Kwiecień, 2018, 19:42 »
A tu jak Russell grał ubogiego w sprawie alimentów:

„Podczas pobytu Charlesa w Anglii Maria występuje do sądu Pensylwanii o przyznanie jej wyższych alimentów. W kwietniu wniosek Marii w sprawie o podniesienie wysokości alimentów zostaje rozpatrzony pozytywnie. Jej pełnomocnikiem jest nie kto inny, jak kongresmen Stephen Porter. Przedstawił on sądowi dokumenty, które przekonują sędziego Orlady, że Charles znęcał się psychicznie nad żoną i niemal wpędził ją w ubóstwo. (...) Podczas pobytu w Anglii Charles zostaje oskarżony o psychiczne okrucieństwo i niewystarczające łożenie na potrzeby żony, z którą pozostaje w separacji. Gdy wraca z podróży, czeka na niego zaległy rachunek w wysokości 9 tys. dolarów. Jest to zawrotna suma, ukazująca prawdziwe zwycięstwo Marii. Charles jest teraz, przynajmniej na papierze, w zasadzie bez pieniędzy, jako że przekazał właśnie całą swoją fortunę na kontynuowanie i poszerzanie »dzieła«. Informuje zatem sąd, że jest praktycznie bez grosza. Według relacji, gdy adwokat Marii powiadamia Charlesa, że będzie zmuszony sprzedać swe udziały w korporacji, by zapłacić rachunek, jakiś anonimowy ofiarodawca wypisuje mu czek na pokrycie całej kwoty” (Charles Taze Russell. Jego życie i czasy. Człowiek, Millennium i posłannictwo F. Zydek, Wydawnictwo Straż, Białogard 2016, s. 204).

Nie ma co, wobec kobiet był szarmancki. :)


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #19 dnia: 18 Kwiecień, 2018, 13:24 »
Z jednej strony zarzut pedofilski, inne kobiety, a z drugiej strony Russell publikuje w Strażnicy słowa jego obrońcy, który mówi, że Russell z Marią wstępując w związek małżeński przysięgli sobie żyć w celibacie. ???
Pisze o tym Zydek na s. 247.
Cytuje ang. Strażnicę 15.07 1906 s. 3809, reprint:

 Incidentally, there has come to me indefinite information of some past agreement between Brother Russell and his wife, as mentioned in I Cor. 7:1, wherein, in marital relations, Brother Russell had resolved to an entire consecration of soul and body to the work to which he was called. I can well believe it of such a man, and if true, how absurd even the thought that he would be guilty of the charge preferred against him.

tłum.
Przy okazji, dotarły do mnie niejasne informacje na temat umowy pomiędzy bratem Russellem i jego żoną, która jest wspomniana w 1 Kor. 7:1, w której w relacjach małżeńskich brat Russell postanowił całkowicie poświęcić swą duszę i ciało pracy, do której został powołany. Mogę łatwo uwierzyć w to w przypadku takiego człowieka, i jeśli to prawda, jakże absurdalna jest nawet myśl, że mógłby on być winny zarzutu, jaki się mu przypisuje.

Russell temu nigdy nie zaprzeczył, choć to zacytował w swej Strażnicy. ;)
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień, 2018, 11:19 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Kwiecień, 2018, 11:11 »
Kto spłacał za cwaniaka Russella alimenty?

Zydek na s. 295 pisze, że za ubogiego Russella alimenty spłacili w roku 1909, aż do roku 1913, darczyńcy.
Przytacza on cytat ze Strażnicy:

"Następnie czekała na nas jeszcze jedna błogosławiona niespodzianka. Brat Rutherford wręczył mi plik dokumentów, z których wynikało, że w czasie mojej nieobecności niektórzy z przyjaciół doszli do wniosku, iż wolą Pana będzie, by ulżyć niektórym moim brzemionom i kłopotom, które od pewnego czasu stały się mym udziałem za sprawą żądań p. Russell, by zwiększyć jej miesięczny zasiłek z 40 do 100 dolarów, co zostało potwierdzone przez sąd, ale czemu nie byłem w stanie sprostać, jako że całe moje mienie, z wyjątkiem niewielkiej części, która przynosi dochód 40 dolarów miesięcznie (które właśnie otrzymuje p. Russell), zostało przekazane na rzecz WATCH TOWER BIBLE AND TRACT SOCIETY. Moi mili przyjaciele postanowili zrobić mi niespodziankę na powitanie w domu, regulując te należności. Wręczyli mi oni pokwitowania opiewające łącznie na kwotę 9000 dolarów, z których wynikało, że alimenty dla p. Russell zostały uregulowane aż do 1913 roku, łącznie z kosztami sądowymi, opłatami notarialnymi itp. Moje serce przepełnione było wdzięcznością dla Wielkiego Dawcy wszelkiego dobrego daru za to, że znów okazał On swoją miłosierną troskę poprzez tak wspaniały przejaw braterskiej miłości." (ang. Strażnica 01.07 1909 s.4424, reprint).

Odbrązawia się mi obraz Russella jako skromnego faceta.
Coś mi się zdaje, że on identyczny jak Sędzia, ale mniej ordynarny no i abstynent. :(


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Kwiecień, 2018, 18:46 »
Tu w tłumaczeniu ang. Strażnicy 15.07 1906 s. 3808-3818 jest opis dotyczący Rose (Róża):

http://dabhar.org/wt/R3808.htm


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Kwiecień, 2018, 19:56 »
Kto spłacał za cwaniaka Russella alimenty?

Zydek na s. 295 pisze, że za ubogiego Russella alimenty spłacili w roku 1909, aż do roku 1913, darczyńcy.
Przytacza on cytat ze Strażnicy:

"Następnie czekała na nas jeszcze jedna błogosławiona niespodzianka. Brat Rutherford wręczył mi plik dokumentów, z których wynikało, że w czasie mojej nieobecności niektórzy z przyjaciół doszli do wniosku, iż wolą Pana będzie, by ulżyć niektórym moim brzemionom i kłopotom, które od pewnego czasu stały się mym udziałem za sprawą żądań p. Russell, by zwiększyć jej miesięczny zasiłek z 40 do 100 dolarów, co zostało potwierdzone przez sąd, ale czemu nie byłem w stanie sprostać, jako że całe moje mienie, z wyjątkiem niewielkiej części, która przynosi dochód 40 dolarów miesięcznie (które właśnie otrzymuje p. Russell), zostało przekazane na rzecz WATCH TOWER BIBLE AND TRACT SOCIETY. Moi mili przyjaciele postanowili zrobić mi niespodziankę na powitanie w domu, regulując te należności. Wręczyli mi oni pokwitowania opiewające łącznie na kwotę 9000 dolarów, z których wynikało, że alimenty dla p. Russell zostały uregulowane aż do 1913 roku, łącznie z kosztami sądowymi, opłatami notarialnymi itp. Moje serce przepełnione było wdzięcznością dla Wielkiego Dawcy wszelkiego dobrego daru za to, że znów okazał On swoją miłosierną troskę poprzez tak wspaniały przejaw braterskiej miłości." (ang. Strażnica 01.07 1909 s.4424, reprint).

Odbrązawia się mi obraz Russella jako skromnego faceta.
Coś mi się zdaje, że on identyczny jak Sędzia, ale mniej ordynarny no i abstynent. :(
Później kolejny prezes Towarzystwa Strażnica J. F. Rutherford napisał, że aż do śmierci C. T. Russella (31.10 1916 r.) pięciu mężczyzn (z własnych pieniędzy) wpłacało za niego dla Marii Russell co miesiąc alimenty w kwocie 100 dolarów (patrz ang. Strażnica 15.02 1917 s. 6045).


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Kwiecień, 2018, 00:40 »
Wielce zajmujące.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Kwiecień, 2018, 08:55 »
Wielce zajmujące.
Mnie też ujęła ta bieda Russella:

„Brat Russell nie wykorzystywał działalności religijnej do bogacenia się, wręcz przeciwnie — wszystkie posiadane środki oddał na dzieło Pańskie. Po jego śmierci Strażnica donosiła: »Cały swój prywatny majątek przeznaczył na sprawę, której poświęcił życie. Otrzymywał symboliczną sumę 11 dolarów miesięcznie na wydatki osobiste. Zmarł, nie pozostawiając żadnego mienia«” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 351).

"Otrzymywał"? Od kogo?
Od siebie?

gdy umierał nie posiadał żadnych pieniędzy” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 65);

umarł bez centa” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 407).

Współczuję. :-\
U mnie by się parę centów znalazło. :)


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #25 dnia: 24 Kwiecień, 2018, 12:48 »
N s. 323 Zydek przytacza sądowe zeznania Marii Russell o swoim mężu i Rose.

"Rose mi wyznała (...) bierzesz ją na kolana i się pieścicie; mówi też, że ją prosiłeś, aby pod żadnym pozorem mi tego nie mówiła".

Ufff.Gaśnie Russell w mych oczach. :-\

Na s. 330 Zydek cytuje wypowiedź Rutherforda dotyczącą składkowego spłacania alimentów za Russella przez 5 jego uczniów.
Pożal się Boże jaki ubogi człowiek. :( :(
« Ostatnia zmiana: 24 Kwiecień, 2018, 12:53 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #26 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 20:11 »
Russell miał pecha z tą żoną. :)
Szarpał się z nią od roku 1897, aż do 1913, gdy alimenty ostatnie wpłacono, aż do roku 1916, do jego śmierci.

Ciekawe,czy po jego śmierci nie chciała coś uszczknąć dla siebie z majątku Towarzystwa. ;)


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty
« Odpowiedź #27 dnia: 29 Maj, 2018, 20:33 »
Co ciekawe, ta rzekomo wcześniej molestowana, w 1894 r. wymieniona jest w zarządzie Towarzystwa:

   Rok 1894 (kwiecień) – Russell (prezes), Henry Weber, (wiceprezydent, od 1894 do 1904, ang. Strażnica 01.02 1904 s. 3314, reprint), Maria F. Russell, W. C. McMillan, J. B. Adamson (opuścił Towarzystwo w styczniu 1895 r.), Simon O. Blunden, Rose J. Ball (ang. Strażnica, wydanie specjalne, 25.04 1894 s. 56).

http://wtarchive.svhelden.info/archive/en/Watchtower/w1894_A_Conspiracy_Exposed_Harvest_Siftings.pdf
« Ostatnia zmiana: 29 Maj, 2018, 20:47 wysłana przez Roszada »