Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella? Jego alimenty  (Przeczytany 6936 razy)

Offline Roszada

To bardzo dawna sprawa.
Nie stawiam Russellowi zarzutu.
Przytaczam tę historię, bo samo Towarzystwo o tym pisze.

Nie mam wyrobionego zdania, bo nie znam angielskiego, a całość tej kwestii odbywała się w USA.
Nie znam też publikacji ang. na ten temat.

Zdaje się, że J. Lewandowski spierał się z Liberalem na ten temat. Ten pierwszy stawiał zarzut.

Oto słowa Towarzystwa:

"Nie był niemoralny
Jak gdyby Russellowi nie dość było kłopotów małżeńskich, wrogowie podnieśli przeciw niemu bezwstydnie niskie zarzuty, że się prowadzi niemoralnie. Te wyrachowane kłamstwa wywodziły się z tak zwanej „historyjki o meduzie”. W kwietniu 1906 roku pani Russell zeznała przed sądem, że niejaka panna Ball oświadczyła jej, jakoby C. T. Russell powiedział pewnego razu: Jestem jak meduza. Pływam sobie tu i tam. Dotykam to tej, to tamtej, a jeśli któraś zareaguje, to ją biorę, jeśli nie — to odpływam do innych”. Zeznając w charakterze świadka, Russell stanowczo zaprzeczył „historyjce o meduzie” i całą tę sprawę skreślono z protokołu rozprawy, a sędzia pouczył przysięgłych: „Jeśli chodzi o historię z dziewczyną, która mieszkała razem z rodziną, to nie wchodzi to w zakres powództwa i nie ma nic wspólnego ze sprawą”.
Dziewczyna, o której mowa, weszła jako sierota do rodziny Russellów w roku 1888, mając wówczas 10 lat. Traktowali ją jak własne dziecko i każdego wieczora, kiedy szła spać, całowała ich na dobranoc (protokół rozprawy, str. 90 i 91). Pani Russell zeznała, że ten wypadek miał się wydarzyć w roku 1894, kiedy dziewczynka nie mogła mieć więcej niż 15 lat (protokół, str. 15). Pani Russell żyła jeszcze z mężem 3 lata, a później jeszcze 7 lat oddzielnie, zanim wytoczyła sprawę o separację. W swoim wniosku do sądu nic o tym nie wspomniała. Chociaż panna Ball żyła wówczas i pani Russell wiedziała, gdzie mieszka, nie próbowała powołać jej na Świadka ani nie przedłożyła żadnego jej oświadczenia. Sam C. T. Russell nie mógł powołać panny Bali na świadka, ponieważ nie uprzedzono go ani nie powiadomiono, że jego żona przedstawi taki zarzut na rozprawie. Ponadto kiedy trzy lata po tym rzekomym incydencie pani Russell zwołała komitet, przed którym przedyskutowali z mężem pewne różnice poglądów, ani słowem nie wspomniała „historyjki o meduzie”. W sprawie o rozwiązanie małżeństwa adwokat pani Russell oświadczył: „Nie stawiamy zarzutu cudzołóstwa”. A z protokołu rozprawy wynika, że w gruncie rzeczy pani Russell nigdy nie wierzyła, żeby mąż dopuścił się cudzołóstwa (str. 10). Jej własny adwokat zapytał: „Czy pani chce powiedzieć, że mąż popełnił cudzołóstwo?”. Odpowiedziała: „Nie”." ” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 23-24).


Offline gangas

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Styczeń, 2018, 12:21 »
 Bo to złodziej.................i pijak. Bo każdy pijak to złodziej.
Dla mnie ciekawy materiał. Dowiedziałem się z niego, że kobieta chcąca rozwieść się z mężem nie mając specjalnie powodów sięga po najbardziej perfidne środki. Czyli to nie w naszych czasach się zaczęło. Kobieta to kobieta. Pewnie Ewa w raju, gdyby musieli się rozwieść ( a przecież żyli bez ślubu!!!!!!!) posądziła by Adasia o zażyłe kontakty ze zwierzętami. ;D ;D ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Styczeń, 2018, 12:32 »
Tu Liberal polemizował z J.Lewandowskim:

https://watchtower-forum.pl/forums/topic/2850-niewolnik-to-ck/?page=13&tab=comments#comment-153225

Art. J. Lewandowskiego na razie nie mogę znaleźć. :-\
Bo ta strona brooklyn już nie istnieje.
Napisałem do niego by wskazał link.
Google mi nie pokazują.  :-\

"Tajemnica 11-letniej Rose Ball"


Offline gangas

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Styczeń, 2018, 12:40 »
 Skłaniam sie raczej ku Liberałowi i twierdzę, że to mocno naciągana sprawa. Co jak co ale Liberał jest skrupulatny. ;) ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Styczeń, 2018, 12:43 »
Skłaniam sie raczej ku Liberałowi i twierdzę, że to mocno naciągana sprawa. Co jak co ale Liberał jest skrupulatny. ;) ;)
Wolałbym by przytoczono głosy z USA.
Są tacy co pewnie i protokoły sędziowskie widzieli.
Dla mnie sprawa wisi. Nie mam zdania. :-\


Offline gangas

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Styczeń, 2018, 12:54 »
Wolałbym by przytoczono głosy z USA.
Są tacy co pewnie i protokoły sędziowskie widzieli.
Dla mnie sprawa wisi. Nie mam zdania. :-\

Myślisz, że Hamerykański głos jest lepszy od polskiego???
W takim razie jesteś rasistą, ksenofobem, męskim szowinistą, xenonem, dresesmanem, zbroczeńcem, i czcisz Izydę ;D ;D ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Styczeń, 2018, 14:38 »
W końcu nie w Polsce toczył się proces i główne dyskusje oraz nie u nas a w USA prasa pisała.

W roku 1915 Sędzia Rutherford wydał w swoją pierwszą książkę pt. A Great Battle in the Ecclesiastical Heavens, co organizacja ta tłumaczy na „Wielka bitwa w kościelnych niebiosach”. Wydana została ona w  w czasie gdy Rutherford pełnił funkcję radcy prawnego Towarzystwa Strażnica. Opublikował on ją w ‘neutralnym’ wydawnictwie i dlatego nie pojawia się ona w nowych skorowidzach jako publikacja wydana przez Towarzystwo Strażnica (ostatnio wymieniono ją w ang. skorowidzu z roku 1986, później usunięto ją z tego spisu).

To wydana przez Rutherforda-prawnika obrona C. T. Russella (zm. 1916), ówczesnego prezesa Towarzystwa Strażnica. Być może celowo broszurę tę wydał on w jakimś ‘świeckim’ wydawnictwie o nazwie International Case, aby przez to była ona bardziej wiarygodna. Aby nikt nie mówił, że Towarzystwo Strażnica broni w swojej publikacji swojego prezesa, co by oznaczało, że sam Russell (jako wydawca) miałby być ‘bezstronnym’ obrońcą samego siebie.

W książeczce tej (64 strony) na s. 18-20 i 29 wspomina się sprawę związaną z panienką Ball.
Jak ktoś zna dobrze angielski to może poczytać i coś napisać, podaję link:

http://www.strictlygenteel.co.uk/battle/battle.html


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Styczeń, 2018, 19:00 »
Wydaje się, że powyżej cytowany fragment w 1 poście  „Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 23-24, jest jedynym fragmentem przytaczanym na ten temat od 1930 r. Oczywiście prócz informacji Sędziego z 1915 r. w jego książeczce.

Skorowidz nic nie wskazuje. Wyszukiwarki moje też nie.

W necie pewnie jest więcej info.


Offline gangas

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Styczeń, 2018, 22:33 »
 Na dobrą sprawę w tamtych czasach dziewczyny w jej wieku wychodziły za mąż i rodziły zdrowe dzieci. Tak, ze nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Styczeń, 2018, 10:12 »
Tak, ze nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.
Ja też nie widzę, ale skoro Towarzystwo pisało o tym, to warto było w dziale Historia ŚJ przypomnieć to, tym bardziej, że przez okres ponad 100 lat tylko 1 publikacja Towarzystwa to wspominała i jedna wydana poza Towarzystwem.

Oto wspomniany art. J. Lewandowskiego, który został odnaleziony (pisany w 2003 r.) i wstawiony u P. A.:

C. T. Russell pedofilem?
"Co łączyło Charles’a Taze Russell’a z niejaką Rose Ball?"


http://piotrandryszczak.pl/jan_lew_c_t_russell_pedofilem.html


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Styczeń, 2018, 19:17 »
Wprawdzie niżej cytowany fragment nie ma nic wspólnego z pedofilią, ale cytuję go, bo kiedyś przepisałem to z czasopisma badaczy Pisma Św.
Jest to fragment z obrończej książki Sędziego Rutherforda.
Dotyczy to innej kobiety, o którą była zazdrosna żona Russella.

„Wyjątki z broszury ‘Wielka bitwa na kościelnych niebiosach’ (A great battle in the Ecclesiastical Heavens). Wydana przez sędziego J. F. Rutherforda w 1915 roku, w USA” („Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa” Nr 6, 1987 s. 15);

„W procesie sądowym adwokat pani Russell uczynił wzmiankę, że pan Russell przebywał w pokoju z Emilią Mathews – członkiem domu – a drzwi były zamknięte. Na to pastor Russell dał odpowiedź pod przysięgą (str. 92 Zapis Świadectwa):
   ‘Powiedziałem (pani Russell): Droga, wszystko dobrze wiesz, że było to pomieszczenie przejściowe, było to rano. Emilia Mathews była chora i ty powiedziałaś mi o tym i poprosiłaś, abym do niej wstąpił i zobaczył jak się czuje. Lecz kiedy ja tam byłem inni wciąż wchodzili i wychodzili nosząc wiadra z wodą. Dlatego ja zamknąłem drzwi na klucz, na pół minuty, abyśmy mogli spokojnie porozmawiać. Uważam, że nie było w tym najdrobniejszej niewłaściwości’.
   Pani Russell nie zaprzeczyła temu oświadczeniu w swoim zeznaniu...” (s. 22; z rozdziału ‘Pani Russell składa oświadczenie, że mąż jej nie był winny’);

Tu dwa słowa uzupełnienia.
Pastor Russell żądał, by nie przebywać sam na sam z kobietami,które nie są członkami rodziny.

„Niebiańska Manna czyli Rozmyślania Duchowe na każdy dzień w roku dla Domowników Wiary” C. T. Russell, (wydawana do 1927 r.) zawarto takie słowa:

„Ślubuję również: w każdym czasie i miejscu, znajdując się na osobności wobec drugiej płci zachowywać się w taki sposób, jakby to było w zgromadzeniu świętych. Na ile będzie możebne i właściwe, unikać będę, by się nie znajdować z osobą drugiej płci, sam na sam w jednym pokoju, chyba przy drzwiach otwartych. Wyjątek stanowi rodzeństwo” (rozdz. Ślub Panu; strona nie oznakowana).


Offline gangas

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Styczeń, 2018, 00:04 »
 Ciekawe jak wyglądała wtedy mając 12 lat. Pewnie Polańskiego by zmyliła. Zwykłe ludzkie historie. Z żoną nie wychodzi szukasz gdzie indziej i odwrotnie.
Niech ryczy z bólu ranny łoś, zwierz zdrów przebiega knieje.
Ktoś nie śpi aby........ :D :D :D :D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Sebastian

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Styczeń, 2018, 01:20 »
ja tak jak przed laty mogę ponownie wyrazić opinię że nie wierzę w istnienie "haremu" Russella.

ale tak jak przed laty tak i obecnie wcale nie dałbym głowy, że Russell był wierny swojej żonie

Cytuj
Napisano 2006-05-02, godz. 12:39
w książce "ŚJ głosiciele KB" bronią Russella, twierdząc, że oskarżenia przeciw niemu są wymyślone przez przeciwników. Powołują się także na to, że Maria Russell na grobie męża złożyła wieniec z kwiatów z napisem "ukochanemu mężowi".
Oczywiście, nie chcą zauważyć, że ona nie napisała "wiernemu" mężowi, a jedynie zadeklarowała własne uczucie, które mogło trwać pomimo niewierności męża.

uzupełnię, że uważam że samo stwierdzenie z protokołu sądowego że Russell nie popełnił cudzołóstwa (a ściślej że nie zostało mu ono zarzucone) nie dowodzi jeszcze tego, że zachowywał się stosownie i po chrześcijańsku wobec tej nastolatki.

pamiętajmy że rzecz dzieje sie w USA a tam pojęcie "co jest a co nie jest seksem" może być nieco inne niż w Europie (pamiętacie zapewne w które miejsce ciała Bill Clinton wkładał cygaro Monice Lewińsky i pamiętacie że uprawiali seks oralny, ale "wg amerykańskich prawników" seks oralny to nie jest seks)

ale nawet "po europejsku" nazywając relacje intymne, można dopuścić opcję że Russell nie popełnił cudzołóstwa w tym sensie że nie odbył z tą nastolatką pełnego stosunku seksualnego (w szczególności zakończonego ejakulacją) ale mógł ją kokietować, obmacywać, podszczypywać, wkładać jej rękę pod spódnice, itd. itp. I w tym sensie mógł być (użyję eufemizmu) "nie do końca w porządku" wobec swojej małżonki.
« Ostatnia zmiana: 25 Styczeń, 2018, 01:36 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Styczeń, 2018, 17:49 »
Cytuj
„Wyjątki z broszury ‘Wielka bitwa na kościelnych niebiosach’ (A great battle in the Ecclesiastical Heavens). Wydana przez sędziego J. F. Rutherforda w 1915 roku, w USA” („Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa” Nr 6, 1987 s. 15);
Mam ten tekst i patrzyłem co jest o "meduzie", ale jest pisane takimi ogólnikami, że jak ktoś nie zna sprawy, to się nie domyśli o co chodzi. :)
Widocznie badacz, który tłumaczył fragmenty z książki Sędziego wybiórczo potraktował tekst.
Nie pada w polskim tekście imię i nazwisko tej młodej panienki.


Offline Roszada

Odp: Dawny zarzut o pedofilię względem Russella?
« Odpowiedź #14 dnia: 31 Marzec, 2018, 19:10 »
Zydek w swej książce:
http://wydawnictwostraz.org/charles-taze-russell-jego-ycie-i-czasy.html

opisuje też sprawę Rose Ball, od s. 120 się zaczyna.
Dopiero zacząłem ten wątek.