Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 05 Styczeń, 2018, 21:01

Tytuł: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Styczeń, 2018, 21:01
Czy głosiciele Towarzystwa Strażnica od początku byli prorokami?
Wydaje się, że tak, bo już za czasów Russella utworzono "Szkoły Proroków".

Wspomina o nich wspomina jeden ze zmarłych członków Ciała Kierowniczego:

„Bardzo pożyteczny okazał się dla mnie udział w Szkole Proroków, prowadzonej w poszczególnych eklezjach. Chodziło tam o zebranie starszych i innych mężczyzn, mające na celu ćwiczenie się w publicznym przemawianiu. Uczestnik wygłaszał referat, który przygotował na zadany temat, a drudzy służyli mu pożytecznymi radami” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 13).

„Przez pierwsze lata na zebraniach zborowych nie prowadzono szkolenia w przemawianiu publicznym. Jednakże najpóźniej w roku 1916 zaproponowano pragnącym spróbować swych sił w wygłaszaniu wykładów, aby zbierali się osobno; któryś starszy mógłby przewodniczyć obecnym, wysłuchiwać mówców i udzielać rad co do treści przemówień i sposobu ich przedstawiania. Spotkania te, w których brali udział wyłącznie mężczyźni należący do zboru, nazwano później Szkołami Proroków. Wspominając tamte czasy, Grant Suiter powiedział: »Krytyczne, lecz konstruktywne porady, jakie otrzymywałem w Szkole, były niczym w porównaniu z uwagami mojego ojca, który przyszedł na jedno z takich zebrań, by posłuchać, jak próbuję wygłosić przemówienie«. Aby pomóc osobom pragnącym robić postępy, bracia prywatnie zredagowali i wydrukowali podręcznik na temat przemawiania, zawierający też szkice różnych wykładów. Z czasem jednak zaprzestano prowadzenia Szkół Proroków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 247).


Czego uczono w tej szkole?
No chyba nie gdy na skrzypcach, tylko prorokowania. :)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 05 Styczeń, 2018, 23:31
Ówczesne zrozumienie Joela 2:28? Nie zdziwiłbym się.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Styczeń, 2018, 09:11
Pewnie masz rację. Ale i Ez wchodził w rachubę.

Oni tak uważali, że "teraz", dopiero od ich dni, wypełniają się słowa Joela.
Choć Piotr w I wieku mówił, że "teraz" ("ale spełnia się przepowiednia proroka Joela"J 2:16).

Głównym prorokiem był C. T.Russell.

C. T. Russell prorokiem

„W gazetach, teatrach, w miliardach darmo rozdawanych gazetek, w czytelniach i na zebraniach, poselstwo tego wielkiego proroka zostało ogłoszone. Głosem jakoby wielu wód, odbijającym się echem po całym świecie, mówił Pastor Russell; niebawem a ludzie dowiedzą się, że Prorok (nauczyciel) był w pośrodku ich” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 419-420).

   „Usłyszał także o sposobie objawienia działalności Ducha Świętego, »głos grzmotu wielkiego«, i został napełniony nim w takiej mierze, jak żaden inny Chrześcianin, prócz Apostołów” (jw. s. 429).

   Ciekawe, że w edycji angielskiej cytowanej książki brak słów „prócz Apostołów” (ang. Dokonana Tajemnica 1917, 1926 s. 385).

   „[Ez] 33:33. Lecz gdy to przyjdzie, (jakoż oto przychodzi) dopiero się dowiedzą, że prorok był w pośrodku nich. – Ale kiedy rzeczy, przepowiedziane w tych siedmiu tomach Wykładów Pisma Św., się spełnią, wtedy kąkol, zbyt późno zrozumie, że wielki i przez Boga wyznaczony kaznodzieja »był między nimi«” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 617).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 06 Styczeń, 2018, 12:24
Tylko,że z podanego cytatu,wynika,że "prorok" w znaczeniu "nauczyciel".
Tyle i tylko.
"Dokonana Tajemnica" str.419-420
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Styczeń, 2018, 12:31
Ówczesne zrozumienie Joela 2:28? Nie zdziwiłbym się.
Nie tylko ówczesne ale i współczesne:  :)

"We współczesnych czasach klasa Eliasza prowadziła to, co nazwano "szkołami proroków", by przygotować publicznych mówców biblijnych. Lecz po roku 1919 klasa Eliasza zwróciła uwagę na przygotowywanie wszystkich członków namaszczonego ostatka, w celu zaangażowania się w prorocze dzieło przepowiedziane w Joela 2:28,29" (“Let Your Name Be Sanctified” 1961 s. 321-322).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 06 Styczeń, 2018, 12:43
I w tym przypadku idzie o "proroków"w znaczeniu "publicznych mówców".
Zresztą pisaliśmy o "proroczym dziele",a nie o przepowiadaniu proroctw,wypowiadaniu nowych proroctw.
Nie taj jak chociażby [przykład] E.White
Tak to "publiczni mówcy",zwracali uwagę na zapisane w natchnionym słowie proroctwa i ich naszemu zrozumieniu.

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 06 Styczeń, 2018, 13:27
I w tym przypadku idzie o "proroków"w znaczeniu "publicznych mówców".
Zresztą pisaliśmy o "proroczym dziele",a nie o przepowiadaniu proroctw,wypowiadaniu nowych proroctw.
No śJ są niestrudzeni w "prorokowaniu" a ich ulubionym proroctwem jest koniec świata. Niestety poruszają się w tej dziedzinie jak przysłowiowy ślepy we mgle. Może jakby przypomnieli sobie Pwt 18:22
Cytuj
gdy prorok przepowie coś w imieniu Pana, a słowo jego będzie bez skutku i nie spełni się, [znaczy to, że] tego Pan do niego nie mówił, lecz w swej pysze powiedział to sam prorok. Nie będziesz się go obawiał.
To przestaliby robić z siebie pośmiewisko z wyznaczaniem dat rzekomego armagedonu.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 06 Styczeń, 2018, 14:35
Tak wyznaczanie konkretnego czasu,momentu "końca świata" itp.wystawiło nas na pośmiewisko.
I "staliśmy się widowiskiem światu" z powodu "nadgorliwości".
Ta nigdy nie jest dobra.
Niemniej idzie o to,że chcemy być tymi,którzy "innym wyjaśniają tajemnice".1 Kor.4:1
Wiemy,że :
"Naszym najważniejszym obowiązkiem jest lojalność wobec tego,któremu służymy" wer.2
"Dlatego [nie martwimy się] jak i inni "tym jak oceniają nas ludzie".wer.3
Nie wydaje mi się jednak,żebyśmy jako społeczność mogli o sobie napisać:
"Wprawdzie niczego nie mogę sobie zarzucić".wer.4
Niemniej jak napisał "to nie wystarcza".
Wszyscy jednak powinniśmy wziąć sobie do serca,jak mi się wydaje słowa z 1 Kor.4:5
"Nie osądzajcie więc nikogo przedwcześnie - zanim on nie powróci i nie rozświetli tego,co ukryte w ciemnościach,i nie ujawni prawdziwych ludzkich zamiarów".
 Pewne jest,że nie należy"wywyższać jednych nauczycieli ,poniżając innych". wer.6

I wiem,że wielokrotnie jako społeczność o tym zapominamy.



Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 06 Styczeń, 2018, 14:57
Czy głosiciele Towarzystwa Strażnica od początku byli prorokami?
Wydaje się, że tak, bo już za czasów Russella utworzono "Szkoły Proroków".

  Takimi jak ja, a może ja nawet jestem lepszym pogodowym prorokiem.
Wiem kiedy będzie padać, mówi mi o tym moje  kolano, które kiedyś miałam kontuzjowane. A oni strzelają chybił trafił. :D
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 06 Styczeń, 2018, 16:37
I w tym przypadku idzie o "proroków"w znaczeniu "publicznych mówców".
Zresztą pisaliśmy o "proroczym dziele",a nie o przepowiadaniu proroctw,wypowiadaniu nowych proroctw.
Nie taj jak chociażby [przykład] E.White
Tak to "publiczni mówcy",zwracali uwagę na zapisane w natchnionym słowie proroctwa i ich naszemu zrozumieniu.

Publiczny mówca to publiczny mówca a prorok to prorok.
Inaczej mogę nazwać się prorokiem co w moim zrozumieniu będzie oznaczało piekarz.
Podsumuję to popularnym obrazkiem:
(http://static.fishki.pl/static/posts/36/36253/foto_6439d63ec33eea74525150c6b9f47f04.jpg)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Styczeń, 2018, 16:50
Cytuj
Zresztą pisaliśmy o "proroczym dziele",a nie o przepowiadaniu proroctw,wypowiadaniu nowych proroctw.
A kto prorokował o roku 1914?
O roku 1915?
O roku 1918?
O roku 1925?

To są NOWE Proroctwa, nieznane Apostołom.
Kto je wygłaszał, jak nie prorocy z Brooklynu?

Kto się odwoływał do słów Ezechiela i do siebie stosował?

   „Czas jest blisko, kiedy to ludzie ziemi, którzy usłyszą brzmiący głos świadków Jehowy w proklamowaniu jego imienia i królestwa, będą wiedzieli, że Jehowa posyła tych śpiewaków między nich: »że prorok był w pośrodku nich« – Ezechjela 33:32, 33” (Strażnica 01.11 1936 s. 335; por. Strażnica 01.09 1935 s. 269; Year Book of Jehovah’s Witnesses for 1936 tekst do rozważań na 1 grudnia 1936 r.).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Styczeń, 2018, 18:03
Choćby nie wiem jak ŚJ zapierali się, że oni prorokują, że są prorokami, to Towarzystwo co innego pisze, odwołując się do słów Ezechiela:

   „Chrześcijaństwo dalej odmawiać będzie przyjęcia znajomości o Jehowie Bogu z ust i rąk Jego świadków. Lecz zbliża się przerażająca godzina, kiedy ono będzie musiało wiedzieć, że to byli świadkowie Boga, mianowicie Jego »prorok w pośrodku nich«, że Jehowa jest Bogiem...” (Strażnica Nr 23, 1950 s. 11 [ang. 01.09 1950 s. 286]).

   „Organizacją, za którą się musimy rozglądać, jest ta jedyna organizacja, która dowodzi, że w tych »dniach ostatecznych« duch Boży wylany został na nią. Ona przeprowadza przepowiedziane dzieło prorokowania, głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym »na całej zamieszkanej ziemi, w celu wydania świadectwa wszystkim narodom«. Zgodnie z tym co zostało przepowiedziane, to dzieło głoszenia czyli prorokowania jest wykonywane przez »wszelkie ciało« czyli przez ciało każdego rodzaju w organizacji, przez mężczyzn i niewiasty, synów i córki, starców i młodzieńców, sług i służebnice, to jest przez wszystkich, na których wylany został duch” (Strażnica Nr 9, 1962 s. 7).

Dzieło głoszenia, to głoszenie czegoś, co jest znane z Biblii.

Ale ŚJ prorokowali, bo głosili coś, czego w Biblii nie ma, np. daty 1874, 1878, 1881, 1910, 1914, 1915, 1918, 1920, 1921, 1925, 1931, 1932, lata 40. XX w. itd., aż po "pokolenie roku 1914" i wiek XX.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 09:22
W latach 70.XX w. nadal ŚJ byli prorokami,wszak prorokowali o roku 1975 . :)
I niech robbo nie pisze bajek, że to tylko nauczanie apostolskie, bo Apostołowie nic nie wiedzieli o roku 1975, jak sama Strażnica pisała:

„Nawet jeżeli nie daje się spojrzeć poza rok 1975, czy jest to podstawa do ograniczania aktywności? Apostołowie nie widzieli ani tak daleko, jak my; nie wiedzieli przecież nic o roku 1975. Dostrzegali przed sobą tylko krótki czas, w którym mieli dokończyć powierzonego im dzieła. (1 Piotra 4:7) Dlatego też we wszystkich swoich pismach wzywali do czujności i przynaglali do wzmożonej działalności (Dzieje 20:20; 2 Tym. 4:2). I słusznie. Gdyby się guzdrali i ociągali, gdyby uspokajali siebie myślą, że koniec nadejdzie dopiero za kilka tysięcy lat, na pewno by nie ukończyli wyznaczanego im biegu” (Strażnica Nr 5, 1969 s. 8, art. „Dlaczego oczekujesz roku 1975?”).

Prorocy:

   „»Poznają, że prorok był pośród nich«
   (...) A więc czy Jehowa ma swojego proroka, który by ostrzegał ludzi przed nadchodzącym niebezpieczeństwem i ogłaszał rzeczy, które mają nadejść?
ROZPOZNANIE »PROROKA«
Na pytania te możemy odpowiedzieć twierdząco. Kim jest ten prorok?
(...) Tym »prorokiem« nie był jeden człowiek, ale grono mężczyzn i kobiet. Była to mała grupa naśladowców Jezusa Chrystusa, znana wtedy jako Badacze Pisma Świętego. Dzisiaj są znani pod nazwą Chrześcijańscy Świadkowie Jehowy. Nadal ogłaszają oni ostrzeżenie, a wspierają ich w tej pracy tysiące, ludzi, którzy usłuchali z wiarą ich przesłania. Oczywiście łatwo można powiedzieć, że ta grupa jest »prorokiem« Boga. Co innego potrafić to udowodnić. Jedynym sposobem by tego dokonać jest przyjrzenie się ich wcześniejszym zapowiedziom. Na co one wskazują?” (ang. Strażnica 01.04 1972 s. 197).

„Lud Jehowy ogląda dziś jednak spełnienie wielu przez Niego inspirowanych wizji i snów, które słudzy Boży mieli w dawnych czasach, a nawet bierze udział w ich spełnianiu. Ma na przykład udział we wprowadzeniu w czyn proroctwa: »Prorokować będą synowie wasi i córki wasze« (Joela 2:28). Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przewidywania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń, lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach. Prorokują oni, gdyż występują w imieniu Boga” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 8 s. 24).

   „Świadkowie Jehowy nie podają nowych proroctw o przyszłości. Rozgłaszają tylko proroctwa już zanotowane w Biblii, mówią o dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu, jak również prorokują w sensie ogłaszania orędzia Bożego” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 24).

Piszą: "Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przewidywania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń".
To po co ględzili o roku 1975?
Po co o "pokoleniu roku 1914"? :-\
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 11:56
Fałszywi prorocy, co głosili rok 1975, nadal w latach 80. XX wieku podkreślali, że są prorokami:

»Prorokiem«, którego Jehowa powołał z uwagi na osoby szczerze pragnące panowania Bożego zamiast panowania człowieka, nie jest – jak w wypadku Jeremiasza – pojedynczy mężczyzna, lecz klasa ludzi. Członkowie jej, podobnie jak prorok i kapłan Jeremiasz, są w pełni oddani Jehowie Bogu, a to przez Chrystusa, i dzięki zrodzeniu ze świętego ducha Jehowy weszli w skład »rodu wybranego, królewskiego kapłaństwa, narodu świętego, ludu do szczególnego posiadania« (1 Piotra 2:9). W obecnym późnym okresie dziejów przebywa na ziemi już tylko ostatek tej klasy »proroka«. »Wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego« w Har-Magedonie nie może się rozpocząć, zanim ów zbiorowo pojęty »prorok« nie dopełni swej misji” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 11 s. 18).

   „Z pewnością zainteresuje cię wiadomość, że Bóg ma na ziemi lud, którego wszyscy członkowie są prorokami, czyli Jego świadkami. Na całym świecie są oni znani jako Świadkowie Jehowy” (Przebudźcie się! Rok LXVII [1986] Nr 9 s. 7).

Czyli póki prorok żyje Armagedon spoko. :)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 07 Styczeń, 2018, 11:58
I ja o sobie mogę powiedzieć jako rzetelnym przepowiadaczu pogody.
Mam w stopie miejsce,które zawsze "informuje" mnie o zmianie pogody.
Jeżeli jednak idzie o temat,to już w innym miejscu uzasadniałem,że nie występujemy jako prorocy w znaczeniu przekazu "przepowiedni" jako "jasnowidze"wieszcze ",tylko rzeczników itp.
Jak czytamy w podanym cytacie:
"Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przepowiadania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń...
Tylko o co?
...lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach".
Zresztą z Heb.1:1 wynika,że "profetyzm" to czasy "praojców",potem nasz zbawiciel i tyle.

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 15:30
Później CK żaliło się, że przezywają ich FAŁSZYWYM Prorokiem:

   “Na koniec zajmijmy się tym, co Towarzystwo opublikowało dotąd na temat chronologii. Niektórzy przeciwnicy zarzucają, że Świadkowie Jehowy są fałszywymi prorokami. Twierdzą iż wyznaczano daty, ale nic się nie wydarzyło. (...) Lud Jehowy istotnie musiał od czasu do czasu rewidować swoje oczekiwania. Wskutek gorliwości spodziewaliśmy się, że nowy system nastanie wcześniej niż Jehowa to zamierzył w swoim rozplanowaniu czasu” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 15 s. 14);

   “Pilnie wyczekując drugiego przyjścia Jezusa Świadkowie Jehowy podawali przypuszczalne daty, które później okazały się błędne. Z tego powodu niektórzy nazywają ich fałszywymi prorokami” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 4);

   “Oczywiście, w przeszłości wierni chrześcijanie próbowali z czystych pobudek przepowiadać, kiedy nadejdzie koniec. Jednakże za każdym razem sprawdzały się słowa Jezusa: ‘A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec’ (Mateusza 24:36)” (Strażnica Nr 11, 1993 s. 15);

“Gdy ktoś mówi: »Nasz ksiądz powiedział, że Świadkowie Jehowy są fałszywymi prorokami« (…) Można by też odpowiedzieć: »Chyba zgodzi się pan ze mną, że takie poważne oskarżenie wymagałoby przedstawienia konkretnych dowodów. Czy ksiądz podał jakieś przykłady? (Gdyby rozmówca wspomniał o jakichś ‚przepowiedniach’, które się nie sprawdziły, posłuż się materiałem ze strony 104 oraz ze stron 105-107)«.” (“Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 2001 s. 107-108; w edycji z roku 1991 na stronie 107 występuje tu nieco inne zdanie: “Czy ten ksiądz podał jakieś szczególne przykłady?”);

   “Świadkowie Jehowy wskazują na dowody spełniania się tego znaku. Wprawdzie popełnili omyłki pod względem zrozumienia, co się miało wydarzyć przy końcu niektórych okresów, ale nie dopuścili się błędu utraty wiary ani zaniechania czujności w odniesieniu do urzeczywistnienia się zamierzeń Jehowy” (jw. s. 106).

Jak CK wybrnęło z tej sytuacji?
Rok 2010 ... :)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 07 Styczeń, 2018, 16:12
Jeżeli jednak idzie o temat,to już w innym miejscu uzasadniałem,że nie występujemy jako prorocy w znaczeniu przekazu "przepowiedni" jako "jasnowidze"wieszcze ",tylko rzeczników itp.
Jak czytamy w podanym cytacie:
"Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przepowiadania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń...
Tylko o co?
...lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach".
Zresztą z Heb.1:1 wynika,że "profetyzm" to czasy "praojców",potem nasz zbawiciel i tyle.

Jaka definicja nadaje słowu "prorok" znaczenie "rzecznik" lub "publiczny mówca"?
Nie trzeba być wybitnym znawcą aby wiedzieć, że prorok to ktoś, kto z ramienia Boga zapowiada przyszłość.

Definicja SJP PWN:
prorok
1. «osoba przepowiadająca przyszłość, zwłaszcza nadejście kataklizmów, kary bożej»
2. «charyzmatyczny przywódca lub reformator religijny, któremu przypisuje się szczególne posłannictwo boże i zdolności wizjonerskie»


Jeśli rozszerzamy definicje jakiegoś słowa w nieskończoność to w pewnym momencie przestaje mieć ono jakiekolwiek znaczenie.
Brzytwy się chwytasz bo nie chcesz dopuścić do siebie najbardziej oczywistego wniosku.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: bene w 07 Styczeń, 2018, 18:22
I ja o sobie mogę powiedzieć jako rzetelnym przepowiadaczu pogody.
Mam w stopie miejsce,które zawsze "informuje" mnie o zmianie pogody.
Jeżeli jednak idzie o temat,to już w innym miejscu uzasadniałem,że nie występujemy jako prorocy w znaczeniu przekazu "przepowiedni" jako "jasnowidze"wieszcze ",tylko rzeczników itp.
Jak czytamy w podanym cytacie:
"Nie chodzi tu o prorokowanie w sensie przepowiadania w natchnieniu poszczególnych zdarzeń...
Tylko o co?
...lecz o publiczne ogłaszanie natchnionych snów i wizji spisanych w dawniejszych latach".
Zresztą z Heb.1:1 wynika,że "profetyzm" to czasy "praojców",potem nasz zbawiciel i tyle.
Cytuj
PROROK
Człowiek, poprzez którego Bóg objawia swą wolę i zamierzenie (Łk 1:70; Dz 3:18-21). Etymologia hebrajskiego słowa nawíʼ, tłumaczonego na „prorok”, nie jest całkiem jasna, lecz sposób jego użycia sugeruje, że prawdziwi prorocy nie byli zwykłymi heroldami, lecz rzecznikami Boga, ‛mężami Bożymi’ przekazującymi natchnione orędzia (1Kl 12:22; 2Kl 4:9; 23:17). Niejako ‛stali w zaufanym gronie Jehowy’, który wyjawiał im „swą poufną sprawę” (Jer 23:18; Am 3:7; 1Kl 17:1; zob. WIDZĄCY).

Grecki wyraz profétes znaczy dosłownie „mówiący przed” (gr. pro: „przed” lub „w imieniu” oraz femí: „mówić”) i oznacza zwiastuna przekazującego orędzia uznawane za boskie (por. Tyt 1:12). Choć w określeniu tym kryje się myśl o przepowiadaniu przyszłych wydarzeń, nie jest to jego podstawowe znaczenie (por. Sdz 6:7-10). Niemniej taki człowiek musiał znać objawione zamierzenie Jehowy co do przyszłości, aby mógł żyć zgodnie z Jego wolą, tzn. dostosować do niej swe postępowanie, pragnienia i dążenia. Ogromna większość proroków biblijnych rzeczywiście przekazywała orędzia, które miały bezpośredni lub pośredni związek z przyszłością.
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200003562?q=prorok&p=par (https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200003562?q=prorok&p=par)
Dlatego stwierdzenie że nie są prorokami to zgodnie z definicją jaka podają okazuje się iż Bóg nie może objawić swojej woli i zamierzenia za ich pomocą
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 18:28
Jeśli CK wyznacza daty, których nie ma w Biblii to prorokuje.
Choćby nie wiem co wymyślił robbo, to dla mnie daty: 1874.1878, 1881, 1910, 1914, 1915, 1918, 1920, 1921, 1925 itd., to proroctwa.

Robbo może ględzić, że to niebiańska matematyka, ale to proroctwa. :)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 19:10
Oto jak Towarzystwo wyślizgało się z tego, że nie jest "fałszywym prorokiem".

Po prostu stwierdziło, że nie jest wcale prorokiem. ;D

Świadkowie Jehowy nie są prorokami

   W roku 2010 ogłoszono, że Świadkowie Jehowy nie są prorokami:

Współcześni słudzy Boży nie są prorokami. Nie zostali natchnieni przez Jehowę do uzupełniania nieomylnych słów prawdy zapisanych na kartach Biblii” (Jeremiasz przekazuje nam słowo od Boga 2010 s. 167).

„Chociaż nie jesteśmy prorokami w dosłownym tego słowa znaczeniu, to gdy naśladujemy ducha ofiarności takich sług Bożych, jak Ezechiel, Jeremiasz i Ozeasz, również możemy z powodzeniem wykonywać wolę Jehowy” (Strażnica marzec 2016 s. 28).

Hola hola, to po co wcześniej odwoływano się do Joela 2:28 i Ez 33:33?
Po co pisano, że wszyscy ŚJ są prorokami?

„Z pewnością zainteresuje cię wiadomość, że Bóg ma na ziemi lud, którego wszyscy członkowie są prorokami, czyli Jego świadkami. Na całym świecie są oni znani jako Świadkowie Jehowy” (Przebudźcie się! Rok LXVII [1986] Nr 9 s. 7).

Po co wygłaszają proroctwa o różnych datach, począwszy od roku 1874, po zazębiające się grupy pomazańców?
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 07 Styczeń, 2018, 19:46
Bóg najpierw objawił CK, że śJ są prorokami a następnie podał jaśniejsze światło, że prorokami w sensie mówcami publicznymi aby ostatecznie podać światło najjaśniejsze, pełnię objawienia, prawdę prawdziwą, że śJ są tylko jego niewolnikami.
Logiczne.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Styczeń, 2018, 19:48
Popatrzmy jeszcze raz na słowa z 2010 r.:

„Współcześni słudzy Boży nie są prorokami. Nie zostali natchnieni przez Jehowę do uzupełniania nieomylnych słów prawdy zapisanych na kartach Biblii” (Jeremiasz przekazuje nam słowo od Boga 2010 s. 167).

Jeśli nie zostali upoważnieni do „uzupełniania nieomylnych słów prawdy”, to dlaczego wpierw uzupełnili o rok 1925, później o rok 1975, o „pokolenie roku 1914” i o ‘podwójne [zazębiające się] pokolenie roku 1914’?
Precz z taką samowolką. :(
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 07 Styczeń, 2018, 19:59
Popatrzmy jeszcze raz na słowa z 2010 r.:

„Współcześni słudzy Boży nie są prorokami. Nie zostali natchnieni przez Jehowę do uzupełniania nieomylnych słów prawdy zapisanych na kartach Biblii” (Jeremiasz przekazuje nam słowo od Boga 2010 s. 167).

Jeśli nie zostali upoważnieni do „uzupełniania nieomylnych słów prawdy”, to dlaczego wpierw uzupełnili o rok 1925, później o rok 1975, o „pokolenie roku 1914” i o ‘podwójne [zazębiające się] pokolenie roku 1914’?
Precz z taką samowolką. :(

Bo do 2010 roku byli jeszcze prorokami. Proste :)
I dlatego mogę osądzić tego proroka i twierdzę, że jest fałszywy 8-)
(https://images82.fotosik.pl/958/6e19f451e5fbbaa3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6e19f451e5fbbaa3)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 13:55
„Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: ‘Ja jestem’ oraz ‘Nadszedł czas’. Nie chodźcie za nimi” (Łk 21:8).

Nie przez przypadek więc jedna z książek Russella ma tytuł „Nadszedł Czas”.

   W podobnym tonie pisano o 1975 r.:
„Jedna rzecz jest absolutnie pewna: Chronologia biblijna poparta spełnionymi proroctwami dowodzi, że sześć tysięcy lat istnienia człowieka wkrótce dobiegnie końca, jeszcze za życia obecnego pokolenia! (Mt 24:34). Nie pora więc na to, żeby pozostać obojętnym i mówić sobie: jakoś to będzie. Nie pora na to, by sprawę obracać w żart, posługując się słowami Jezusa, że «o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec» (Mt 24:36). Wręcz przeciwnie, nadszedł czas, by jasno zdać sobie sprawę, że szybko zbliża się kres teraźniejszego systemu rzeczy, przy czym będzie to kres gwałtowny. Nie łudźmy się: Zupełnie wystarczy, iż sam Ojciec zna zarówno «dzień» jak i «godzinę»! (...) Apostołowie nie widzieli ani tak daleko, jak my; nie wiedzieli przecież nic o roku 1975. (...) I słusznie. Gdyby się guzdrali i ociągali, gdyby uspakajali siebie myślą, że koniec nadejdzie dopiero za kilka tysięcy lat na pewno by nie ukończyli wyznaczonego im biegu” (Strażnica Nr 5, 1969 s. 8, art. Dlaczego oczekujesz roku 1975?).

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 08 Styczeń, 2018, 18:47
Na temat naszego "przepowiadania" już pisałem np.24 kwietnia tamtego roku.
I kilka razy w innym czasie.
Nigdy nie podawaliśmy innych proroctw ,niż te zapisane w natchnionym słowie.
Tylko,że te "zapisane" należy wyjaśnić ,rozpoznać itp.
Z tego co wiem ,nie podajemy proroctw,tylko interpretujemy zapisane.
Na pewno niektóre z naszych przewidywań się nie "spełniły".
Na pewno.
Nigdy nie podajemy nowych proroctw,co czynił chociażby Michał Nastradamus.
Tego nam nie zarzucicie.
Nie mamy "wizji",które wymagają interpretacji.
Zajmujemy się wizjami proroków.
Jak pisał o nas R.A.Hasler "wszystkie przepowiednie dotyczące końca" znajdujemy w natchnionym słowie.
Przecież interpretacja [wyjaśnienie,podanie zrozumienia],to nie podanie proroctwa.
Podajemy jego wykładnię ,i tyle.
Niestety i nieprawidłowe.
Na pewno nie posiadamy wizjonerów typu W.Lueken.
I to co istotne w temacie i moich wywodach jesteśmy prorokami w znaczeniu [prolocutor] ,to jest rzecznika,nie [praedictor] ,to jest przepowiadacza.
Wydaje mi się ,że nie ma potrzeby mieszać jednego z drugim.
My to prorocy w sensie "prolocutor",starotestamentowi,których staramy się zrozumieć,to prorocy w sensie "praedictor".
Pozdrawiam Robert Brzeziński


Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2018, 19:10
Z tego co wiem ,nie podajemy proroctw,tylko interpretujemy zapisane.
Gdzie w biblii jest zapisane proroctwo o końcu świata w 1975, gdzie w biblii jest zapisane proroctwo o końcu świata zanim przeminie pokolenie 1914, gdzie w biblii jest zapisane proroctwo o zazębianiu się pokoleń? ŚJ są tak samo fałszywymi prorokami, jak ci co studiując przepowiednie Majów ustalili koniec świata na rok 2012. A nawet gorszymi, ci od Majów mylili się tylko raz, a ile razy śJ przepowiadali koniec? A wystarczy zajrzeć do biblii, a nie strażnicy żeby przeczytać Mk 13:32 i wziąć go cobie do głowy zanim zacznie pisać się głupoty i mamić swoich wiernych.
Cytuj
Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 19:14
Cytuj
Cytat: robbo1 w Dzisiaj o 18:47

    Z tego co wiem ,nie podajemy proroctw,tylko interpretujemy zapisane.
No to co z was za prorocy co nie podają proroctw? ;D

   „Z pewnością zainteresuje cię wiadomość, że Bóg ma na ziemi lud, którego wszyscy członkowie są prorokami, czyli Jego świadkami. Na całym świecie są oni znani jako Świadkowie Jehowy” (Przebudźcie się! Rok LXVII [1986] Nr 9 s. 7).

Nemo wymienił proroctwa a Strażnica kłamie:

Świadkowie Jehowy nie podają nowych proroctw o przyszłości. Rozgłaszają tylko proroctwa już zanotowane w Biblii, mówią o dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu, jak również prorokują w sensie ogłaszania orędzia Bożego” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 24).

A jakie wygłaszają? ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 08 Styczeń, 2018, 19:51

I to co istotne w temacie i moich wywodach jesteśmy prorokami w znaczeniu [prolocutor] ,to jest rzecznika,nie [praedictor] ,to jest przepowiadacza.
Wydaje mi się ,że nie ma potrzeby mieszać jednego z drugim.
My to prorocy w sensie "prolocutor",starotestamentowi,których staramy się zrozumieć,to prorocy w sensie "praedictor".


Biblijne znaczenie slowa "prorok" jest jednoznaczne . To ten co zapowiada ,oglasza wyroki  czy zamierzenia Boga .
W sensie biblijnym  mozna byc prawdziwym lub falszywym prorokiem . Kiedy sie spelnia to co zapowiedzial to jest "prawdziwy". Kiedy sie nie spelnia to jest "falszywy" .
I po co wprowadzac jakies dodatkowe podzialy na "prolocutor " i "praedicator" ?
Jezeli jestescie prorokami  to prorokujcie jak to robili biblijni prorocy  .
Jak nie jestescie nimi  to nie piszcie , ze jestescie .
Sorry za lopatologiczne wylozenie  tematu , ale widze Robbo , ze tak sie zaplatales w semantyce , ze tracisz kontakt z praktycznym jezykiem .
To zreszta dosyc typowe dla argumentacji straznicowej . Tak dlugo krecic znaczeniami , az  dopasujemy je do aktualnej doktryny .

 
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 08 Styczeń, 2018, 19:52
Tylko,że z zacytowanego przez ciebie miejsca wynika [przynajmniej w naszej ocenie,i zamiarze],że nie podajemy nowych proroctw,tylko rozgłaszamy  już dawno temu zapisane w natchnionym słowie.
"Mówią i dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu".
Nie naszych "wizji" itp,tylko zapisanych.
Ponadto rozumiemy i przedstawiamy siebie jako "proroków" w sensie głoszenia oredzia.
Już o tym pisałem 16 kwietnia tamtego roku.
"Nazwa prorok oznacza czasem rzecznika "prolocutor",to znaczy,tego,kto mówi w imieniu stwórcy do człowieka;czasem zaś oznacza przepowiadacza [preadictor],czyli tego,kto przepowiada rzeczy jakie mają przyjść".
Tak pisał Tomasz Hobes.
W tym drugim przypadku idzie o "proroctwo w natchnieniu".
I my co zresztą pisałem ,i co zacytowano jesteśmy prorokami w znaczeniu rzecznika stwórcy.
W dużym stopniu interpretatorów tych natchnionych proroctw.
Udanych i wielu nieudanych interpretacji.
Nie musisz przepraszać za "łopatologiczne wyłożenie tematu".
Nie zamierzam "mieszać pojęciami".
Tylko przypominam o istnieniu rozróżnienia "prorokowania".
Jedno i drugie rozumiano jako "prorokowanie".
Jeżeli mogę uargumentować to m.in w "Słowniku Nowego Testamentu" Xaviere Leon-Dufour
czytamy,że prorok to gr. prophetos.
Czym jest pisali inni.
Dodam ,że według definicji prorok to człowiek ,posłany i -natchniony [tego sobie nie przypisujemy,co sami cytowaliście] ,by o b j a w i ć rzeczy zakryte,by wygłaszać proroctwa,by ukazywać myśli i wolę [stwórcy] i by w r e s z  c i e przepowiadać,przynajmniej niekiedy,przyszłość".
"Hebrajski termin "nabi" ma wyraźnie taki sam sens".

Przy czym czytamy tam,że starożytni izraelscy prorocy używani byli przez stwórcę,by objawić swoje p l a n y ".
Niemniej jak czytamy:
"nie po to by zweryfikować ich słuszność , w momencie wypełnienia się proroctwa,lecz by można było pogodzić się z faktami,które się zdarzają".
Tak przynajmniej tam czytamy. str.517

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 19:55
Najlepsze jest to, że robbo chce sprzedać kit.
On taki kit może sprzedawać pod drzwiami, jak ludzie nie wiedzą, jak ŚJ kręcą.

Oni jak chcą pokazać, że w Biblii jest mowa o nich, to mówią: jesteśmy prorokami.
A jak chcą pokazać, że nie prorokują fałszywie to mówią: nie jesteśmy prorokami.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2018, 20:14
Tylko,że z zacytowanego przez ciebie miejsca wynika [przynajmniej w naszej ocenie,i zamiarze],że nie podajemy nowych proroctw,tylko rozgłaszamy  już dawno temu zapisane w natchnionym słowie.
Zajadów dostanę ze śmiechu. Przeczytaj ze zrozumieniem mój wcześniejszy post.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 08 Styczeń, 2018, 20:15
Nie chciałbym przypisywać sobie i temu co piszę więcej niż trzeba,ale i nie mniej.
Tylko tyle.
A przynajmniej staram się uzasadnić swoje wywody.
Tak jak umiem.
Jak umiem tak przekazuję.
Rozumiem,że nie przyjmujesz moich wywodów,a nawet przyprawiają cię one o śmiech.
Nigdzie nie wyczytamy żadnych dat odnośnie proroctw w natchnionym słowie.
Nie byłyby one "obrazami",tylko pewnego rodzaju dokumentacją,danymi  z datami,wykazującymi tysiące lat na przód nie obrazowo,ale oczywiście co się w przyszłości wydarzy.
Niemniej proroctwa to także specyficzne liczby,ich złączenia ,wyrazy przedstawione jako obrazy,obrazy za którymi mogą znajdować się słowa itp.
I pod nimi zapewne zostało to,czy tamto ukryte.
Może daty,które należało "odkryć"
Może takie,których nigdy nie zrozumiemy.
Może żadnych dat,a my myślimy,ze właściwe jest "ich odszyfrowanie",że tak napiszę.

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 20:18
Cytuj
Cytat: robbo1 w Dzisiaj o 19:52

    Tylko,że z zacytowanego przez ciebie miejsca wynika [przynajmniej w naszej ocenie,i zamiarze],że nie podajemy nowych proroctw,tylko rozgłaszamy  już dawno temu zapisane w natchnionym słowie.
To skąd zapowiedzi i oczekiwania na:

1914
1915
1918
1920
1921
1925
1931
1932
lata 40. XX w.
1975
pokolenie roku 1914
zazębiające się pokolenie roku 1914

a wcześniej oczekiwania na:

1874
1878
1881

Podasz sam cytaty, czy mam ci podać?
Popatrz w na forum w dziale Nowe światła pod poszczególnymi datami. :-\

“Pilnie wyczekując drugiego przyjścia Jezusa Świadkowie Jehowy podawali przypuszczalne daty, które później okazały się błędne. Z tego powodu niektórzy nazywają ich fałszywymi prorokami” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 4);
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2018, 20:25
15 razy dali ciała  ;D I dalej brną w tym samym kierunku. Jedno czego można pogratulować CK to wirtuozerii w ogłupianiu ludzi, a słuchającym tych przepowiedni można tylko współczuć. Ciekawe czy statystyczny śJ kupiłby 15 razy bubla od tego samego domokrążcy.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 20:27
Bajer polega na tym, że zawsze ma się datę zapasową:

W przypadku roku 1914, zapasową datą był rok 1915.
W przypadku roku 1915, zapasową datą był rok 1918.
W przypadku roku 1918, zapasowymi były lata 1920-1921.
W przypadku lat 1920-1921, zapasowym był rok 1925.
W przypadku roku 1925, zapasowym był rok 1926.
W przypadku roku 1926, zapasowymi były lata 1931-1932.
W przypadku lat 30., 40. i 50. XX wieku, zapasową była nauka o „pokoleniu roku 1914”.
W przypadku roku 1975, zapasową była nauka o „pokoleniu roku 1914”.
W przypadku nauki o „pokoleniu roku 1914”, zapasowym był koniec wieku XX.

Teraz pewnie też już kombinują zapasowy manewr dla zazębiających się pomazańców. ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 08 Styczeń, 2018, 20:36
Z tego co wiem,nie przypisujemy już tym ,czy innym terminom wielkiego znaczenia.
Wymowny jest dla nas rok "wielkiej wojny".
Wcześniejsze nie były nam "obojętne".
Z tymi wiązaliśmy pewne nadzieje.
Niepotrzebnie.
Wszystkie one wynikały z naszego zrozumienia proroctw,czy pewnych "epok" w dziejach ludzkości.
Jak wiara w to,że dwa lata po moim urodzeniu nasz zbawiciel "zostanie królem szabatu" i zapanuje na tysiąc lat.
A to według naszej [i nie tylko  naszej chronologii] miało się wydarzyć
...

Wierzyliśmy ,że zapanuje w siódmym tysiącleciu,ze ten w całości będzie należał do niego.
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę miłej nocy,ale zbieram się sprzed komputera.
Dobranoc.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: xXx w 08 Styczeń, 2018, 20:53
I w tym przypadku idzie o "proroków"w znaczeniu "publicznych mówców".
Zresztą pisaliśmy o "proroczym dziele",a nie o przepowiadaniu proroctw,wypowiadaniu nowych proroctw.
Nie taj jak chociażby [przykład] E.White
Tak to "publiczni mówcy",zwracali uwagę na zapisane w natchnionym słowie proroctwa i ich naszemu zrozumieniu.
Chyba trochę uszczupłeś definicje tego słowa.
Cyt wikipedia

"Słowo "prorok" oznacza dosłownie "osobę przemawiającą w czyimś imieniu" w czyim imieniu prorokowali koniec świata? jechowy? W końcu ck ma łączność z Bogiem.

"W religiach abrahamowych prorokiem jest osoba będąca w kontakcie z Bogiem, której zadaniem jest przede wszystkim objawiać wolę Bożą:"

Coś ten Bóg w ostatnim stuleciu często zmieniał swoją wolę.

"Wl świecie starożytnym osoby nie posiadające talentów oratorskich zatrudniały proroków by przemawiały publicznie za nich."
  ZA kogo przemawiało ck?

Czy CK przeprosiło tych niesłusznie napiętnowanych? Nie. Jeszcze w swojej bucie stwierdziło że to nie oni, to wierni sami sobie takie wnioski wyciągali.

Pamiętaj przed upadkiem zawsze kroczy pycha.  Zaślepia dziadków z usa i wcześniej czy później wpadną w bagno. Już powoli w nie wchodzą.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2018, 21:01
Wszystkie one wynikały z naszego zrozumienia proroctw,czy pewnych "epok" w dziejach ludzkości.
Tylko że jak ktoś śmiał wątpić w 1975, pokolenie 1914, czy wcześniejsze wróżenie z fusów i głośno o tym mówił, to był traktowany jak odstępca i wykluczany. Czy CK przeprosiło tych niesłusznie napiętnowanych? Nie. Jeszcze w swojej bucie stwierdziło że to nie oni, to wierni sami sobie takie wnioski wyciągali.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Styczeń, 2018, 21:09
Cytuj
Cytat: robbo1 w Dzisiaj o 20:36

    Wszystkie one wynikały z naszego zrozumienia proroctw,czy pewnych "epok" w dziejach ludzkości.
Co ty robbo za banialuki sprzedajesz?
Jakie epoki?

Toć już od roku 1930 Towarzystwo głosi, że w roku 1914 nastał "czas końca".
Wszystkie daty wynikają z fałszywego prorokowania Towarzystwa, a nie z Biblii.
Epoki człowiecze to były przed rokiem 1914. :-\

Poznaj wpierw naukę Towarzystwa, a później głos zabieraj.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 08 Styczeń, 2018, 21:14
Robbo nie do końca rozumiem, jak wiedza, którą posiadasz pozwala Ci pozostawać śJ i ufać Ciału Kierowniczemu :o
Nie mieści mi się w głowie w jaki sposób jesteś w stanie połączyć to wszystko logicznie tak aby wyszło, że to właśnie śJ są jedyną prawdziwą religią. A może sam w to już nie wierzysz ale poczytujesz sobie za punkt ambicji przekonać do tego odstępców? Może zastanawiasz się czy ktoś się na to nabierze jeśli użyjesz wielu cytatów i "mądrych" słów? Nie wiem...
Czasem mam wrażenie, że czytasz dużo ale jakby bez zrozumienia?
Istnieje też spora szansa, że w zborze nie masz z kim podyskutować i pochwalić się wiedzą a tutaj tak jakby znajdujesz kompanów ;)

Piszesz "uważaliśmy", "wierzyliśmy". Dlaczego nie "uważałem", "wierzyłem"?

A w jakim znaczeniu prorok występuje w Mt 24:24? Posłaniec, nauczyciel, rzecznik czy przepowiadacz (myślę, że całkiem pokrewne znaczenie to interpretator proroctw)? Jak mam odróżnić prawdziwego od fałszywego jeśli słowo to może znaczyć w sumie cokolwiek?
A przypomnisz mi ilu Chrystusów posiadają śJ?

(http://s5.ifotos.pl/mini/Mt-2424JP_qxawrse.jpg) (http://ifotos.pl/z/qxawrse/)



Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 08 Styczeń, 2018, 21:36
Jezus powiedział do uczniów - "czuwajcie.. , albowiem nie znacie tego dnia ani godziny... , ani Aniołowie ani Syn tylko Ojciec "
To dotyczy wszystkich pokoleń po zmartwychwstaniu Jezusa ,który stał się wtedy Chrystusem.
Bo dano mu władzę sądzenia "żywych i umarłych" .
Piotr - "a niech to nie uchodzi waszej uwadze,że u Boga 1000 lat jest jak jeden dzień - a jeden dzień jest jak tysiąc lat" ..
I to prawda .
Amen .
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Styczeń, 2018, 09:24
Dla ŚJ w dziele proroczym wzorcem była PiramidaCheopsa, która była Świadkiem Jehowy i prorokiem

Piramida Cheopsa prorokiem i Świadkiem Jehowy

Wielka Piramida jest »Świadkiem« Wielkiego Jehowy” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 363; patrz też s. 351, 359, 362, 413).

   „Gdy Józef dostał się do Egiptu, wielka Piramida Gizech była już zbudowaną około 200 lat. Stała ona w całej swej starodawnej piękności; kamienie jej były polerowane tak, że oddawały blask słoneczny jako zwierciadło. Mało sobie Józef zdawał z tego sprawę, że Jehowa już dawno wyrysował Swój Plan w tejże piramidzie na błogosławienie wszystkich rodzajów ziemi; przez Jednego, który dopiero miał przyjść a Józef miał odegrać pantominę onego, który przyjść ma. Ani Józef wiedział o tem, że nawet daty wielu wypadków były tam już ustalone przez Jehowę, i zarekordowane w tej wielkiej piramidzie. Owe dowody tam były a dziś podobny do sfinksa kamień stoi jako świadek Jehowy, objawia skryte skarby swoje. One w zupełności zgadzają się z Pismem Św.” (Złoty Wiek 01.11 1927 s. 533 [ang. 23.03 1927 s. 410]).


„Świadectwo Kamienia Bożego jako świadka i proroka którym jest Wielka Piramida w Egipcie” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [1891] s. 351).

„Powyższe dzieło stwierdza chronologię biblijną i proroctwa odnośnie ustanowienia Królestwa Bożego na ziemi. Zwraca uwagę na świadectwo Kamienia Bożego jako świadka i proroka, którym jest wielka Piramida w Egipcie, którą dzisiejsi uczeni bardzo się zainteresowali i dlatego badają jej rozmiary, przejścia i. t. p., wobec czego zdumiewają się żeby taki gmach mógł być zbudowany na 2170 lat przed nar. Chrystusa” (Powrót naszego Pana 1925 s. 57).

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Styczeń, 2018, 10:34
No najlepsze jest to, że sam Jehowa jest prorokiem. :)

Bóg Prorokiem

   „Wypełnienie się wszystkiego, co zostało przepowiedziane, ściśle w ustalonym czasie, jest jak gdyby położeniem potwierdzającej pieczęci na wizji i proroctwie, które dano Danielowi, i jest usprawiedliwieniem Jehowy Boga jako Proroka i Dyspozytora czasu” („To znaczy życie wieczne” 1958 [ang. 1950] rozdz. VIII, akapit 15; por. edycja polonijna 1961 s. 89 – „Jehowy Boga jako Proroka i Dzierżyciela Czasu”).

Bóg Świadków Jehowy wypowiada proroctwa:

„A zatem podczas obecnych »dni ostatnich«, od wojennego roku 1914, w szczególnie wyraźny sposób wylewany był duch święty, co dowiodło, że Jehowa ściśle przestrzega ustalonych przez siebie pór i wypowiada nieomylne proroctwa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 13 s. 27).

Ale i Jehowa jest Świadkiem Jehowy:  :)

"Niech Jehowa okaże się prawdziwym i wiernym świadkiem przeciwko nam"Jr 42:5

tak jak Jezus:

*** w97 15.1 s. 12 ak. 11 Usługiwanie w roli posłańców pokoju Bożego ***
Zrozumieli, że skoro Jezus jest ‛wiernym i prawdziwym świadkiem’ Jehowy[/u], więc oni także mają obowiązek dawać świadectwo (Objawienie 3:14; Izajasza 43:10-12). Chrystusa uważali przecież za swego Wodza.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Styczeń, 2018, 13:31
Wyższość Towarzystwa nad innymi prorokami:

   “To prawda, że w przeszłości pewni ludzie przepowiadali ‘koniec świata’, podając nawet dokładne daty. Niektórzy zbierali wokół siebie grupki ludzi i uciekali w góry lub zamykali się w swych domach oczekując na koniec świata. Nic się jednak nie działo. ‘Koniec’ nie nastąpił. Ludzie ci okazali się fałszywymi prorokami. Dlaczego? Na czym się zawiedli? Otóż nie zwrócili uwagi na to, że muszą wystąpić wszystkie oznaki spełniania się proroctwa biblijnego. Poza tym ludzie ci nie znali prawdy Bożej ani nie mieli dowodów na to, że są kierowani przez Boga i że Bóg się nimi posługuje.
A jak jest obecnie? Dzisiaj posiadamy potrzebne dowody i to wszystkie. Dowodów tych nie da się obalić! Obok świadectwa chronologii biblijnej wystąpiły obecnie wszystkie z licznych wydarzeń tworzących wielki znak ‘dni ostatnich’. (…) Następnie, jak czytamy w Mateusza 24:33, 34, dodał: ‘Tak samo i wy: Kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.’ Obecnie widzimy, jak za życia jednego pokolenia występują wszystkie wydarzenia, z których się składa ów znak, a jest ich blisko czterdzieści, i w dodatku Boski rozkład czasu, Jego ‘kalendarz’, wskazuje, że już prawie się skończył czas przyznany obecnemu niegodziwemu systemowi rzeczy. Sytuacja dzisiejsza jest więc całkowicie odmienna od sytuacji, w jakiej się znalazły osoby, które ogłaszały ‘koniec świata’ za życia wcześniejszych pokoleń” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 22-23).

Tamci okazali się "fałszywymi prorokami", a jakimi okazali się ci z Brooklynu? ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Styczeń, 2018, 17:36
Mój kolega w swej książce zacytował kilka fragmentów z publikacji ŚJ:

Cytuj
"Jeśli te proroctwa się nie spełniły i jeśli wszelka możliwość spełnienia się minęła, to tym prorokom można dowieść, że są fałszywi." [1] gif sad "Prophecy" (Proroctwo), s. 22, wyd. ang. 1929 r.)

"Lecz można zapytać: Skąd mamy wiedzieć, czy ktoś jest prawdziwym czy fałszywym prorokiem? (...) Jeśli jest on prawdziwym prorokiem, jego przesłanie wypełni się, dokładnie jak to było przepowiadane. Jeśli jest fałszywym prorokiem jego proroctwo nie spełni się." ("Strażnica" 1930, 15 maja, s. 154, wyd. ang.)

"Różnica między prawdziwym a fałszywym prorokiem jest taka, że pierwszy wypowiada słowo Pana a drugi swoje własne urojenia i domysły." ("Strażnica" 1930, 15 maja, s. 155, wyd. ang.)

"Ich proroctwa nie wypełniły się. Dlatego są oni fałszywymi prorokami; a ludzie nie powinni już im dłużej ufać jako swym przewodnikom." ("Strażnica" 1930, 15 maja, s. 156, wyd. ang.)

"To prawda, że w przeszłości pewni ludzie przepowiadali 'koniec świata', podając nawet dokładne daty. (...) Nic się jednak nie działo. 'Koniec' nie nastąpił. Ludzie ci okazali się fałszywymi prorokami." ("Przebudźcie się!" nr 1, lata 1970-79, s. 22, wyd. pol.)

Zwróćmy uwagę jak trafnie opisali fałszywych proroków. Wszystkie te definicje można bez żadnych wątpliwości zastosować do Świadków Jehowy
http://www.piotrandryszczak.pl/podolski_falszywi_prorocy_tlumacza_sie.html
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 11 Styczeń, 2018, 19:55
Moje wywody wyladowały na cmentarz ,dzięki za otwartość i zachęcanie do wyrażania swoich myśli,za swobodę ich wyrażania.

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 11 Styczeń, 2018, 20:27
Ależ nikt nikomu nie zabrania wyrażania poglądów...
Jedynie niektóre lądują na cmentarzu  ;D
Czyż nie mam racji?  ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Styczeń, 2018, 20:30
A robbo chce nas uczyć prorokować? :-\
Dziękuję postoję. :)
Nie mam w zwyczaju słuchać fałszywych proroków. Pewnie admin też tak uważał. ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 12 Styczeń, 2018, 00:14
A robbo chce nas uczyć prorokować? :-\
Dziękuję postoję. :)

A ja sobie usiądę i poszukam coś w telewizji. Niech prorokuje... Mam czas.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 13 Styczeń, 2018, 15:14
Nie zrozumcie mnie źle.
Nie przybyłem tutaj nikogo uczyć.
Przekazać wiedzę,w pewnym stopniu tak.
Tak jak pewną przyjąć od was.
Niemniej mamy prawo nazywać siebie prorokami.
Wynika to miedzy innymi z podanych przeze mnie cytatów.
Chociażby tych z książki Joachima Wacha "Socjologia religii".
Tak naprawdę tytuł ten dotyczył tych,którzy przemawiali w imieniu stwórcy świadomi wyjątkowego momentu w dziejach ludzkości,w jakich przyszło im żyć.
Tylko niekiedy  "prorokowanie" odnosiło się do "przepowiedni".
I tak w "Praktyczny Słownik Biblijny" opracowanym pod red. Antona Grabnera - Haidera czytamy,że prorocy skłaniali ludzi do nawrócenia i opamiętania itp.
Wskazywali na nadzieję itp.
"Prorocy zatem nie "prorokowali" i nie "przepowiadali przyszłości" [czynili tak tylko w szczególnych przypadkach].Ich słowa zawsze odnosiły się do rozstrzygającego charakteru czasu teraźniejszego,do konkretnych sytuacji i wydarzeń historii.Mówili o przeszłości i przyszłości zawsze ze względu na teraźniejszość...[ich wypowiedzi] miały ukazać właściwą pelną zagrożeń rzeczywistość terażniejszego czasu i głosić szansę  możliwą wyłącznie dzięki stwórcy nowego początku..."str.1058-1059
Tak czynimy.




 
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 13 Styczeń, 2018, 17:34
Nie zrozumcie mnie źle.
Nie przybyłem tutaj nikogo uczyć.
Przekazać wiedzę,w pewnym stopniu tak.

Krótko mówiąc, prorokować?
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 13 Styczeń, 2018, 17:47
Robbo, nie wydaje ci się, ze dla obrony nauk strażnicy posługujesz się wyszukaną semantyką?
Jesteśmy prorokami w sensie takim, a nie takim.
Prorok głosi proroctwa.
Inaczej nie byłby prorokiem.

Cała sprawa rozbija się o to, czy proroctwa pochodzą od Boga, czy od proroka.
W pewnym Przebudźcie, CK wyjaśniało, że podawali co prawda daty końca świata, ale nie czynili tego w imieniu Boga.
"Nie przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia roku 1914" - proroctwo pochodzące od proroka. A należy dodać, że początek tego zdania brzmiał; "Według obietnicy danej przez Boga...".
Kogo prorok uczynił z Boga?.
Dlatego Żydzi nie wymawiają imienia Boga, aby nie czynić Go wspólnikiem grzechu.

Myślisz, że zmiana słowa PROROCTWO na PRZEPOWIEDNIA coś zmieni?
Przepowiadanie przyszłości Biblia także potępia.

A jeśli prorok głosi coś w swoim imieniu - jest FAŁSZYWYM PROROKIEM -
 i oznacza to, że głosił, mimo, że Bóg go NIE POSŁAŁ.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 13 Styczeń, 2018, 18:47
Witam "Światus".
Mam nadzieję,że miałeś okazję przeczytać moje dzisiejsze komentarze zanim wylądowały na "cmentarz".
Tam znajdziesz więcej niż znajdziesz tutaj.
Nie nie głosimy "proroctw".
Wyjaśniamy zapisane w natchnionym słowie.
Tak ,niemniej i w tym niektóre niepotrzebnie i niewłaściwie.
I tak nic nie zmieni tego,ze prorok tylko w niewielkim stopniu prorokował [przepowiadał przyszłość].
Stawał się ustami stwórcy "a zadanie jego polegało na g ł o s z e n i u woli" stwórcy.
-podany słownik str.1058
Zmieniał się sens prorokowania,proroctwa ,niemniej "oczekiwano ,że po trwającym do wygnania okresie nieszczęść nastąpi w najbliższej przyszłości okres wiecznego szczęścia".
I nie dziwcie się temu,że występując ze swoimi nawoływaniami wskazujemy na niewielki czas ich realizacji.
Podobnie i u starożytnych proroków:
 "ich oczekiwanie końca zawsze było oczekiwaniem tego,co bliskie ,i zawsze dostrzegali w tym,co nadchodzące ,całość zbawczego działania stwórcy w świecie" str.1062
Pewnie popełniamy to samo "wykroczenie".



Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Styczeń, 2018, 19:12
Napisz robbo o co ci chodzi.
Klecisz klecisz i sam tylko to może rozumiesz. :)

No to jak Towarzystwo prorokuje czy nie?
Ale krótko: tak czy nie?
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 13 Styczeń, 2018, 20:24
Nie prorokuje w sensie ,że nie podaje przepowiedni,jak czyniła to chociażby Elen White.

Nie czyń z siebie nierozumiejącego.
Ty na pewno wiesz ,przecież "cytuję" ,to co można przeczytać w podanych publikacjach.
Cytuję,to znaczy przytaczam słowo w słowo,to co można tam przeczytać.

Podajemy "wykładnię" proroctw.
Użyto tam pewnych obrazów,które interpretujemy,i podajemy ich nasze zrozumienie,oraz wiarę w ich wypełnienie w naszych czasach.

I co istotne poprzez nasze "głoszenie"mamy prawo nazywać siebie "prorokiem".
Tylko,że to wynika z przytoczonych przeze mnie cytatów,z podanych publikacji.


Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 13 Styczeń, 2018, 21:27
Widzisz robbo, znowu bawisz się znaczeniami słowa PROROK.
Czytałeś Biblię, więc znasz werset; 2P 1:20 To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia

CK właśnie to robi, a nie ma do tego żadnych podstaw.
Jeśli ktoś mówi, że w roku 1925 nastąpi koniec świata to czyż nie przepowiada przyszłości? Robi to, opierając się w tym wypadku na... Biblii i WYPACZA w ten sposób Słowo BOŻE.

Pwt 18:9 Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. 10 Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary;  [...] 12 Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni.

A ty ufasz takim ludziom i sam uczestniczysz w tych praktykach.
Czym bowiem innym jest nauka (już o nowym) pokoleniu?
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 13 Styczeń, 2018, 22:54
To co on wypisuje, to już się robi mdłe. Coś na zasadzie - jak się spełni to powiemy, że przecież dobrze prorokowaliśmy. Jak nie to powiemy, że my tylko przepowiadaliśmy. A przecież żadna data czegokolwiek zapowiadana przez WTS nie spełniła się. Teraz trąbią tylko o 1914, ale i tak nikt nie widział objęcia tronu przez Jezusa. Więc jak za jakiś czas coś im zacznie uciekać, to powiedzą, że w 2014, na co też nie będzie dowodów. Ale robbo1 udowodni swoim dowodem wiary i będzie git. Kurde, zakaz zawracania to zakaz zawracania, proste. Nie wolno zawracać po łuku ani sposobem ‘na 3’. Fałszywy prorok czy przepowiadacz jest fałszywym i kropka.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Styczeń, 2018, 23:13
Robbo nie wie czego broni.
Bo CK raz pisze, że są prorokami, a raz że nie są.
Więc co ma robbo bronić? ;D
Jedno i drugie? :)

Ja nie wiem, czego on broni?
Czy jest za czy przeciw. :(
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: josh82 w 13 Styczeń, 2018, 23:31
Świadkowie nie są ani za, ani przeciw. nie mają własnego zdania. Cała ich "wiara' polega na powtarzaniu za Strażnicą...
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Styczeń, 2018, 09:05
W roku 1929 Sędzia wydał książkę pt. Proroctwo

Nie jest to, jak późniejsze książki, proroctwem proroków, ale proroctwo autora:

*** dx86-16 Publikacje Towarzystwa Strażnica ***
1999: Pilnie zważaj na proroctwa Daniela!:
2000: Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 14 Styczeń, 2018, 10:20
Niewiele wartości ,ma dla ,mnie nasza literatura wtedy,gdy unika wsparcia swoich wywodów natchnionym słowem.
Ona tego nie czyni.
Pewnie uznacie,że wykorzystuje te ,czy inne wersety.
Tylko,ze mam w domu publikacje wielu denominacji,i wszyscy znajdują oparcie w natchnionym słowie,chociaż w swoich wywodach różnią się "jak biel od czerni".
Nie wybieram więc "Walki na wersety" Zenon Marzec oraz Piotr Andryszczak,tylko przeanalizowanie dostarczanych przez jednych i drugich na poparcie swoich wierzeń wersetów.
W tym przypadku idzie o to,że mamy prawo nazywać siebie prorokami [prorokiem] ,jeżeli nawet nie podajemy wizji przyszłości.
Nie wpadamy w uniesienie i podajemy proroctw.
Analizujemy np.starotestamentowe proroctwa i podajemy ich nasze zrozumienie,wierząc w ich na naszych oczach się wypełnianie,czy ich wypełnienie w niedalekiej przeszłości ,innych w najbliższej przyszłości.
Analizujemy co natchnione słowo mówi "o końcu świata",jak brzmi też tytuł książki o.Tomasza Marii Dąbka OSB

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 14 Styczeń, 2018, 11:40
Za proroka można się podawać, gdy tylko się cytuje proroctwa z Biblii, a wówczas jest się prorokiem wtórnym. Nie będę się tu rozpisywał, a jedynie zadam pytanie podobne jak w tytule wątku, ale zamiast "Towarzystwa" wstawię ,,Jezusa". Czy Jezus jest wiarygodnym prorokiem (tym bardziej ktokolwiek inny, włącznie z WTS-em)? Jeśli ktoś zechce zapoznać z moim przemyśleniem, to zapraszam do mego artykułu.
Czy Jezus się mylił o kocu świata? (http://bibliokrety.vg1.pl/readarticle.php?article_id=27)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 14 Styczeń, 2018, 16:37
Rozumiem.
Świadkowie Jehowy nie są religią, lecz naukowcami analizującymi Biblię i wyciągającymi prawdziwe bądź fałszywe wnioski. Wiara w nie, jak w każde wyniki naukowe, jest dobrowolna. Naukowcy z Centrali, chętnie wsłuchują się w zdania krytyczne i uwzględniają je w kolejnych analizach.
Naukowcy ci, nie twierdzą, że tylko oni maja rację i że tylko oni mogą prowadzić badania i podawać je do publicznej wiadomości.
Osób mających inne zdanie nie dyskryminuje się.
Naukowcy nie zabraniają czytania innych opracowań, krytykujących wyniki ich badań, metodologię, a nawet kwalifikacje do przeprowadzania takich badań.

I taka to "nauka".
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Styczeń, 2018, 18:05
Rozumiem.
Świadkowie Jehowy nie są religią, lecz naukowcami analizującymi Biblię i wyciągającymi prawdziwe bądź fałszywe wnioski.
Jedna z ich nazw zarejestrowanych to:

International Bible Students Association

Jest w każdej książce wydanej przed 2003 r.

Ray Franz w swej drugiej książce na s. 367 tak napisał o interpretacji proroctw z Ap:

"Poważnie wątpię, żeby którykolwiek członek Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy (oprócz autora dwóch książek ustalającego tą interpretację, Freda Franza) próbował wytłumaczyć w szczegółach interpretację wylania tych czasz i plag i ich przypuszczalne wypełnienie się. Gdyby ktoś zakwestionował spełnienie się tych wizji, mogliby jedynie odpowiedzieć czytając prosto z publikacji Strażnicy, która ustaliła głoszoną interpretację." (W poszukiwaniu Chrześcijańskiej Wolności).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 10:26
Definicja proroka z 1930 r.:

„Ponieważ Biblja została ukończona, a »natchnienie« już nie jest więcej koniecznem, przeto prawdziwym prorokiem jest ten, który wiernie zwiastuje to, co jest napisane w Biblji. (...) On ustawicznie opowiada ludziom o nadchodzącym Królestwie sprawiedliwości, które ubłogosławi wszystkich, tak żyjących jakoteż i umarłych” (Strażnica 15.08 1930 s. 253 [ang. 15.05 1930 s. 154]).

Są więc ŚJ prorokami czy nie? ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 15 Styczeń, 2018, 13:30
(Strażnica 15.08 1930 s. 253 [ang. 15.05 1930 s. 154]).

Są więc ŚJ prorokami czy nie? ;)

To zależy od 2 rzeczy;
1. Czy ta konkretna strażnica mówi prawd?ę, a jeśli tak, to;
2. Czy ta prawda jest teraźniejsza czy może już nieco nieświeża...?  ;D
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 13:42
To zależy od 2 rzeczy;
1. Czy ta konkretna strażnica mówi prawd?ę, a jeśli tak, to;
2. Czy ta prawda jest teraźniejsza czy może już nieco nieświeża...?  ;D
No to jest jedna rada:

Pamiętaj, iż nieaktualne mogą też być niektóre myśli poruszone w naszych dawniejszych publikacjach, dlatego sprawdź, co na ten temat napisano ostatnio” (Odnoś pożytek z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej 2002 s. 38).

Sporo szukania. ;D
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 20:08
O prorokach:

"Prawdziwym prorokiem jest ten, który mówi za autorytetu Bożego i w imieniu Pańskim" (Wyzwolenie 1929 s. 267).

To o swoich głosicielach pisał Sędzia.
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Czerwiec, 2018, 10:27
Jest też taki tekst:

„»(...) Zaiste nic nie czyni panujący Pan, chyba żeby objawił tajemnicę swoją /zamysł swój/ sługom swoim, prorokom...« (Amosa 3:3-8). Ponieważ Jehowa Bóg przed dawnym czasem mówił przez swe spisane Słowo, przepowiadając katastrofę światową, i ponieważ teraz sprawia, że to spisane Słowo prorocze mówi przez wypełnienie proroctwa, które znamionuje »czas końca«, to cóż innego mogą świadkowie Jehowy czynić jak prorokować? Nie mogą inaczej. I nie czynią nic innego jak prorokują, a skazany świat może to lubieć lub nie. A więc niewątpliwy koniec świata jest tą prawowitą przyczyną wydawanego teraz o tym uprzedzającego świadectwa” (Strażnica Nr 4, 1952 s. 10 [ang.15.09 1951 s. 556]).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Czerwiec, 2018, 13:44
Taki ciekawy tekst:

*** w72/15 s. 7  ***
„Bo nie uczyni Pan, Jahwe, niczego, by nie wyjawił swego zamiaru sługom swym, prorokom” (Amosa 3:7). Kto w bieżącym stuleciu był właściwie poinformowany o przyszłości? Czy duchowieństwo? Władcy polityczni? Eksperci od spraw gospodarczych? A może świadkowie Jehowy?
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 27 Czerwiec, 2018, 17:43
*** w72/15 s. 7  ***
„Bo nie uczyni Pan, Jahwe, niczego, by nie wyjawił swego zamiaru sługom swym, prorokom” (Amosa 3:7). Kto w bieżącym stuleciu był właściwie poinformowany o przyszłości? Czy duchowieństwo? Władcy polityczni? Eksperci od spraw gospodarczych? A może świadkowie Jehowy?

Tylko nie Jahwe! Niech sobie cytują z własnej Biblii.

"Kto w bieżącym stuleciu był właściwie poinformowany o przyszłości?"

"A może świadkowie Jehowy?"

(http://piotrandryszczak.pl/do_art/falszywe-proroctwa/75f.JPG)
 Strażnica 1969 Nr 5, str.5

Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Czerwiec, 2018, 19:28
A tu ciekawe stwierdzenie:

*** w15 1.5 s. 7 Czy koniec jest bliski? ***
KATASTROFICZNI PROROCY?
Świadkowie Jehowy nie są katastroficznymi prorokami. Od przeszło stu lat dzielą się pozytywnym orędziem na temat przyszłości. Na przykład w roku 1958 w wykładzie kongresowym pod tytułem „Królestwo Boże panuje — czy koniec świata jest bliski?” wyjaśniono: „Królestwo Boże przyjdzie nie po to, by zniszczyć ziemię, tylko po to, by zniszczyć świat Szatana. Królestwo Boże przyjdzie nie po to, by spalić ziemię ogniem, tylko po to, by wykonać wolę Bożą na ziemi, tak samo jak w niebie. Ziemia, jako dzieło Boga, jest warta ocalenia; i Bóg ocali ją, żeby mogła istnieć na wieki”.

ładne mi pozytywne orędzie dla ludzkości. :(
Ocaleją ŚJ a krwi będzie tyle, że aż pod wędzidła końskie:

*** re rozdz. 30 s. 214 ak. 29 ‛Upadł Babilon Wielki!’ ***
Nastąpi niesłychana zagłada. Rzeka krwi płynąca z tłoczni wina jest bardzo głęboka, sięga bowiem aż po uzdy końskie, a rozlewa się na 1600 stadiów

W cytowanej książce jest też rysunek i te konie we krwi.
Jeśli Towarzystwo nie jest katastroficzne to kto?

Kto wskazywał daty katastrofy ludzkości:
1914, 1915, 1918, 1920, 1921, 1925, lata 30. i 40.XX w., rok 1975, pokolenie roku 1914, koniec XX wieku, zazębiające się pokolenia pomazańców. :-\

Ziemia ocaleje jak piszą, ale trup się ścielić ma gęsto. :-\
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2018, 13:43
Cytuj
Świadkowie Jehowy nie są katastroficznymi prorokami.
To jakimi są? ;)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2018, 16:49
To jakimi są? ;)
 
Pewnie są tym o czym mówił Nauczyciel - "wy jesteście solą Ziemi" - alternatywą ?
Moim zdaniem (skromnym) - gdyby nie było działalności Świadków J. w XX w. - to nie było by postępu w doktrynach (wszelkich) religii - szczególnie "chrześcijańskich".
Może są tymi zapowiadanymi : Księga Izajasza rozdział 2, werset 4 .
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Grudzień, 2018, 19:56
Dziś wstawiono mój artykuł:

Czy Świadkowie Jehowy są „fałszywymi prorokami”

http://bednarski.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/czy-swiadkowie-jehowy-sa-faszywymi-prorokami,1137.htm
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 20 Lipiec, 2019, 12:58
W roku 2017 podano, że ŚJ biorą udział w prorokowaniu, zarówno pomazańcy, jak i drugie owce:

„[Joela] 2:28, 29 Namaszczeni chrześcijanie biorą udział w dziele prorokowania. Mówią o »wspaniałych rzeczach Bożych« oraz oznajmiają »dobrą nowinę o królestwie« (Dz 2:11, 17-21; Mt 24:14). Drugie owce wspierają ich w tej działalności” (Chrześcijańskie życie i służba – program zebrań październik 2017 s. 8).
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 20 Lipiec, 2019, 15:20
W roku 2017 podano, że ŚJ biorą udział w prorokowaniu, zarówno pomazańcy, jak i drugie owce:

„[Joela] 2:28, 29 Namaszczeni chrześcijanie biorą udział w dziele prorokowania. Mówią o »wspaniałych rzeczach Bożych« oraz oznajmiają »dobrą nowinę o królestwie« (Dz 2:11, 17-21; Mt 24:14). Drugie owce wspierają ich w tej działalności” (Chrześcijańskie życie i służba – program zebrań październik 2017 s. 8).
szkoda że nie doprecyzowano czy są prawdziwymi prorokami czy fałszywymi prorokami :)
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 21 Lipiec, 2019, 12:25
szkoda że nie doprecyzowano czy są prawdziwymi prorokami czy fałszywymi prorokami :)
... czy są prawdziwymi czy fałszywymi to jeszcze nie wiadomo. ;) Do tej pory nie byli wcale.  ;D

W roku 2010 i 2016 ogłoszono, że Świadkowie Jehowy nie są prorokami:

Współcześni słudzy Boży nie są prorokami. Nie zostali natchnieni przez Jehowę do uzupełniania nieomylnych słów prawdy zapisanych na kartach Biblii” (Jeremiasz przekazuje nam słowo od Boga 2010 s. 167).

„Chociaż nie jesteśmy prorokami w dosłownym tego słowa znaczeniu, to gdy naśladujemy ducha ofiarności takich sług Bożych, jak Ezechiel, Jeremiasz i Ozeasz, również możemy z powodzeniem wykonywać wolę Jehowy” (Strażnica marzec 2016 s. 28).

Tak więc czy ŚJ mogą prorokować czy nie?  :) Czy są sługami Bożymi czy nie?  :) Sami twierdzili, że współcześni słudzy Boży nie są prorokami  ;) Teraz twierdzą, że ŚJ są prorokami a więc może już nie sługami Bożymi  :D ;D >:D
Tytuł: Odp: Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 21 Lipiec, 2019, 13:38
skoro są chrześcijanami nie należącymi do chrześcijaństwa to może są również "prorokującymi nie-prorokami"?! :)