Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BIBLIOTEKA => BIBLIOTECZKA ROSZADY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 13:09

Tytuł: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 13:09
Mam zamiar pod patronatem Wyzwolonych napisać książkę:

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Małe vademecum dla środowiska medycznego i krytyka nauki Towarzystwa Strażnica

Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 13:36
Książka będzie ukazywać problem transfuzji krwi na tle pozostałych medycznych nauk Towarzystwa (szczepienia, transplantacje, frakcje krwi).
Zmienność wykładni ŚJ będzie koronnym argumentem za tym, że organizacja ta nie ma żadnych kompetencji co do krwi.
Żadne religijne wytyczne nie są u ŚJ ostateczne, więc kompetencje co do transfuzji również są iluzoryczne.
Książka wskaże też metody jakimi posługują się ŚJ by uniknąć transfuzji.
Będzie ona zbiorem treści z moich artykułów.
Niby nic nowego, ale przelanie na papier i skierowanie materiału do lekarzy będzie nowością na rynku polskim.

Myślę, że Wyzwoleni dostarczą do książki w formie dodatków opinie lekarzy specjalistów.
Tyle na dziś mogę powiedzieć.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 04 Czerwiec, 2015, 13:45
Książka będzie ukazywać problem transfuzji krwi na tle pozostałych medycznych nauk Towarzystwa (szczepienia, transplantacje, frakcje krwi).
Zmienność wykładni ŚJ będzie koronnym argumentem za tym, że organizacja ta nie ma żadnych kompetencji co do krwi.
Żadne religijne wytyczne nie są u ŚJ ostateczne, więc kompetencje co do transfuzji również są iluzoryczne.
Książka wskaże też metody jakimi posługują się ŚJ by uniknąć transfuzji.
Będzie ona zbiorem treści z moich artykułów.
Niby nic nowego, ale przelanie na papier i skierowanie materiału do lekarzy będzie nowością na rynku polskim.

Myślę, że Wyzwoleni dostarczą do książki w formie dodatków opinie lekarzy specjalistów.
Tyle na dziś mogę powiedzieć.
Świetny pomysł!!!
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 14:00
Oby zapału starczyło. :)
Kiedyś miałem zapał do napisania książki o Biblii ŚJ, ale zapał ustał. :-\
Ale tu temat pewnie węższy, to może zapału i sił oraz wiedzy starczy. ;)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 04 Czerwiec, 2015, 14:31
Mam zamiar pod patronatem Wyzwolonych napisać książkę:

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Podręcznik dla lekarzy.


To taki na razie roboczy tytuł i podtytuł. :)

Uważam że jest to bardzo potrzebne przedsięwzięcie i z całego serca je popieram.
Jestem też gotowy technicznie zaangażować się w powstanie książki.
Mój apel do Marka Boczkowskiego, byłeś pierwszym który publicznie przedstawił ten problem, od Ciebie się tego uczyliśmy, dlatego nie wyobrażam sobie aby ciebie zabrakło w redagowaniu tej książki.  ;D

Zarząd Stowarzyszenia Wyzwoleni wyrazi też stosowną uchwałą swoje poparcie do tej inicjatywy.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 15:15
Ja bym się na to nie porywał.
Osobiście uważam, że najbardziej przygotowany do tego jest Liberal.
Wszak on zakładał stronę o krwi i medycynie ŚJ. Ale jeśli on nie ma natchnienia, czasu, chęci czy może jeszcze czego innego, to cóż począć. :-\

Zawsze mówiłem, że piszę daną książkę dlatego, że nikt inny o tym nie pisał.
Gdyby była książka o roku 1975, choć po ang., to bym nie ruszał tego tematu, ale skoro nie było nikogo do napisania, to padło na mnie.

To samo było ze Zmienne nauki... Ponieważ była tylko ang. podobna książka Reeda, więc po polsku wypadało to zrobić też. Więc zrobiliśmy to z Sz. Matusiakiem.

Identycznie było z książką z fotokopiami "Porównanie nauk Świadków Jehowy". Nie było u nas na rynku takiej, to trzeba było to nadrobić.

Jeśli chodzi o książkę o krwi, to nie wiem czy tego typu była wydana po ang. Ale skoro nikt nie potrudził się by wydać jej polską edycje, a ja nie znam ang., by to zrobić, to zostało tylko napisanie od siebie. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 04 Czerwiec, 2015, 15:29
Mój apel do Marka Boczkowskiego, byłeś pierwszym który publicznie przedstawił ten problem, od Ciebie się tego uczyliśmy, dlatego nie wyobrażam sobie aby ciebie zabrakło w redagowaniu tej książki.  ;D

Czasu brak ;)

A tak na poważnie, to jeśli książka miałaby być jedynie zbiorem cytatów z literatury WTS to szkoda czasu i pieniędzy. Zwłaszcza jeżeli miałaby trafić do osób postronnych.
Taka publikacja wymaga obszernych komentarzy i naukowych przeciwstawień wobec twierdzeń Strażnicy. Dobrze byłoby odwołać się do specjalistycznych opracowań zamieszczanych w fachowej literaturze medycznej. Nie musi to być dzieło na miarę pracy doktorskiej, niemniej powinna obejmować rzetelnie opracowane argumenty.
Tak to widzę :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 04 Czerwiec, 2015, 15:31
Pomysł mega,
GDyby TYLKO LIBERAŁ CHOĆ JAKĄŚ CZĘŚC ZGODZIL SIĘ NAPISAĆ!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 15:39
Czasu brak ;)

A tak na poważnie, to jeśli książka miałaby być jedynie zbiorem cytatów z literatury WTS to szkoda czasu i pieniędzy. Zwłaszcza jeżeli miałaby trafić do osób postronnych.
Taka publikacja wymaga obszernych komentarzy i naukowych przeciwstawień wobec twierdzeń Strażnicy. Dobrze byłoby odwołać się do specjalistycznych opracowań zamieszczanych w fachowej literaturze medycznej. Nie musi to być dzieło na miarę pracy doktorskiej, niemniej powinna obejmować rzetelnie opracowane argumenty.
Tak to widzę :)

Taką uczoną książkę, to tylko Ty mógłbyś napisać.
Ale skoro brak czasu, to w małym nakładzie można wydać popularną wersję.

Lepszy rydz niż nic. :-\

To będzie z mojej strony coś w rodzaju Zmienne nauki..., ale tylko o medycynie i dodatkowo kwestie związane z tym tematem. Dziwne pytania ŚJ, metody unikania transfuzji, itp.
Zobaczymy. Jeśli nie nada się na papier lub nie znajdzie się pieniądz na wydanie to zawsze może zostać tylko jako PDF.

Jak Wałęsę kiedyś pytali, czy będzie kandydować, to powiedział, "a co ja mam innego do roboty?"
I ja też tak powtórzę za nim. Lubię wyzwania. Tym bardziej że temat ŚJ kończy mi się powoli.
To nie to co kiedyś, gdy miałem pomysły na 20 artykułów naprzód. Teraz jak mam na 1-2 to góra i to też takie wymuszone. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 04 Czerwiec, 2015, 15:44
Są już pierwsze osoby które deklarują finansowe wsparcie, wierzę w to że uzbieramy potrzebna kwotę na wydruk w papierze, bo dlaczego by nie...... ;D

A Marek nie daj się prosić, bo masz coś do powiedzenia w tej sprawie.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 04 Czerwiec, 2015, 15:56
Nie mówię "nie".
Trzeba jednak wcześniej gruntownie przemyśleć koncepcję takiej książki, zrobić szkic tematów, zastanowić się, jakie tematy najlepiej trafiłyby do odbiorcy, zebrać materiały, no i duuużo tłumaczyć z fachowej angielskojęzycznej literatury.
To mnóstwo pracy i pewnie potrwa kilka ładnych miesięcy nawet w parę osób.
Tym niemniej pomysł wart przemyślenia :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 04 Czerwiec, 2015, 16:04
to wy sie z roszada zajmijcie pisaniem a my zbieraniem kasy  ;D
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 16:30
to wy sie z roszada zajmijcie pisaniem a my zbieraniem kasy  ;D

Tak to się nie da. :-\

Są trzy możliwości:

1. Albo pisze sam Liberal, naukową wersję i ja się wycofuję.
2. Albo piszę ja wersję uproszczoną.
3. Albo powstaną obie niezależnie.

Wersja 1. pewnie będzie powstawała miesiącami.
Wersja 2. pewnie szybko, bo już zacząłem pisać Wprowadzenie
Wersja 3. pewnie niepotrzebne dwie wersje :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Czerwiec, 2015, 16:58
A w razie czego ja co robić mam, bo jeszcze mam 1/4 materiału do przerobienia na ang. książkę Zmienne nauki...
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 05 Czerwiec, 2015, 01:33
No to jak się nie da, to się nie da :)
Umówiliście się, to róbcie według własnego projektu.
W razie czego mogę służyć drobnymi podpowiedziami.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:16
No to jak się nie da, to się nie da :)
Umówiliście się, to róbcie według własnego projektu.
W razie czego mogę służyć drobnymi podpowiedziami.

Jak skończę, to prześlę do konsultacji. Sam nie wiem jeszcze ile będę mógł napisać i jeszcze nie mam wizji do końca.
Na pewno nie będzie to tylko mój materiał, ale myślę, że jeśli Liberal nie zechce dać jakiegoś swego Dodatku, to przynajmniej wiele uwag.
No i Stanisław załatwi opinie lekarzy.

Wiem że Liberal zrobiłby to sam super, ale trwałoby to pewnie rok albo więcej.
A ja jestem w gorącej wodzie kąpany. :)
Jak mi coś przyjdzie do głowy to rwę się jak wściekły pies do roboty. ;D
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:25
Czasu brak ;)

A tak na poważnie, to jeśli książka miałaby być jedynie zbiorem cytatów z literatury WTS to szkoda czasu i pieniędzy. Zwłaszcza jeżeli miałaby trafić do osób postronnych.
Taka publikacja wymaga obszernych komentarzy i naukowych przeciwstawień wobec twierdzeń Strażnicy. Dobrze byłoby odwołać się do specjalistycznych opracowań zamieszczanych w fachowej literaturze medycznej. Nie musi to być dzieło na miarę pracy doktorskiej, niemniej powinna obejmować rzetelnie opracowane argumenty.
Tak to widzę :)
Zgodzę się dokładnie z Liberałem. Sam pomysł książki jest bardzo dobry, ale musiałaby być pisana najlepiej przez prof medycyny, tudzież przynajmniej mieć błogosławieństwo takiego. Dla lekarza zbiór cytatów zamieszczonych przez Roszadę nie będzie miał większego znaczenia, gdyż nie będzie to praca dla lekarza wartościowa. Lekarz jest od leczenia a nie badania jak się zmieniają nauki świadków Jehowy. W dodatku miałaby być pisana przez gorliwego katolika działającego w ruchu pomocy poszkodowanym przez sekty, co oznacza że będzie dosyć jednostronna w przekazie.

Zgadzam się z Liberałem, że taka książka powinna odnosić się do literatury fachowej, przede wszystkim zagranicznej. Jest tego trochę dostępnego. Może jakieś opinie lekarzy itd. Natomiast samo przedstawienie jak te nauki się zmieniały mogłoby być jedynie dodatkiem do tej książki.

Opracowywanie książki dla lekarzy w takiej wersji byłoby dużym błędem, bo książka na pewno nie odniosłaby zamierzonego skutku i napewno książki w takiej formie nie powinno wspierać Stowarzyszenie.

Temat jest jednak bardzo ważny, dlatego ja bym proponował jeśłi miałoby to tak wygladać jak zaproponował Roszada: Zmienne poglądy świadków Jehowy w sprawie krwi albo Rozwój poglądów Świadków Jehowy na kwestie medyczne. Nawet podejście bardziej popularno naukowe niż naukowe wymaga opinii autorytetów medycznych.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:31
Kompletnie nie masz rozeznania widzę. Pesymizm bije z Ciebie.
Jakie znaczenie ma to żem katolikiem?
Czy ja mam tam serwować nauki katolickie?
Toś chyba się pomyliłeś chłopie.

Ja pokażę to co zataja przez lekarzami Komitet łączności ze Szpitalami.

Oczywiście cieszyłbym się gdyby powstała naukowa książka, ale nigdy sam lekarz nie może tego napisać, chyba że lekarz który sam był ŚJ, lub zna doskonale historię ich medycyny.
Transfuzję trzeba pokazać w tle innych medycznych nauk ŚJ a nie w oderwaniu.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:34
Opracowywanie książki dla lekarzy w takiej wersji byłoby dużym błędem, bo książka na pewno nie odniosłaby zamierzonego skutku i napewno książki w takiej formie nie powinno wspierać Stowarzyszenie.
Książka nie ma przynosić skutku natychmiastowego ale poszerzać wiedzę.
Jak wykażesz błędy co do tej książki to sam namawiać będę Stowarzyszenie by jej nie patronowało, a sam ją wydam.
Tylko jaką masz ofertę lepszą na dziś? Gdzie masz środki, chętnych do pisania?
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:37
Zgadzam się z Liberałem, że taka książka powinna odnosić się do literatury fachowej, przede wszystkim zagranicznej. Jest tego trochę dostępnego. Może jakieś opinie lekarzy itd. Natomiast samo przedstawienie jak te nauki się zmieniały mogłoby być jedynie dodatkiem do tej książki.

Ale książka ma być nie tylko dla lekarzy, ale dla całego środowiska medycznego i dla każdego przeciętnego zjadacza chleba, bo o takich ludzi chodzi też Stowarzyszeniu.

Wersja naukowa byłaby niszowym przedsięwzięciem. Albo i spalonym, jeśliby się tym nikt nie zainteresował.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:39
Kompletnie nie masz rozeznania widzę. Pesymizm bije z Ciebie.
Jakie znaczenie ma to żem katolikiem?
Czy ja mam tam serwować nauki katolickie?
Toś chyba się pomyliłeś chłopie.
Jako gorliwy katolik:
1. działasz przeciwko sektom,
2. również jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych jak ŚJ, zabraniając in vitro czy używania antykoncepcji, a tym samym twoje dziwne poglądy (sprzeczne z interesem medycznym) również mają wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji dotyczących wyboru leczenia

Dużo lepiej byłoby gdybyś nie był autorem tej książki, a przynajmniej nie jedynym.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:40
Temat jest jednak bardzo ważny, dlatego ja bym proponował jeśłi miałoby to tak wygladać jak zaproponował Roszada: Zmienne poglądy świadków Jehowy w sprawie krwi albo Rozwój poglądów Świadków Jehowy na kwestie medyczne. Nawet podejście bardziej popularno naukowe niż naukowe wymaga opinii autorytetów medycznych.

To nie jest rozwój tylko mieszanie, jeśli po 3 razy się zmieniało: tak, nie, tak.
Poza tym w tytule musi być słowo "transfuzja" bo to ona bulwersuje a nie słowo "krew", która mogą sobie ludzie spożywać w pokarmach lub nie. ;)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:43
Ale książka ma być nie tylko dla lekarzy, ale dla całego środowiska medycznego i dla każdego przeciętnego zjadacza chleba, bo o takich ludzi chodzi też Stowarzyszeniu.

Wersja naukowa byłaby niszowym przedsięwzięciem. Albo i spalonym, jeśliby się tym nikt nie zainteresował.
To, że ma być zrozumiała dla przeciętnego zjadacza chleba nie oznacza, że nie powinna odnosić się do naukowych źródeł. Chcesz pisać tak jak WTS w Przebudźcie się o kotkach czy może jednak chcesz żeby ta książka przedstawiała jakąś wartość merytoryczną?

Ludzi, którzy mają zlasowane mózgi przez TS i tak nie przekonasz, a przynajmniej lekarze i inni zainteresowani tym (również co inteligentniejsi SJ) będą mieli możliwość zrozumienia tematu i być może bardziej odpowiedniego podejścia do pacjenta.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:43
To nie jest rozwój tylko mieszanie, jeśli po 3 razy się zmieniało: tak, nie, tak.
Poza tym w tytule musi być słowo "transfuzja" bo to ona bulwersuje a nie słowo "krew", która mogą sobie ludzie spożywać w pokarmach lub nie. ;)
Tytuł wymyśl jaki chcesz, ale tych lekarzy zostaw w spokoju :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:46
Jako gorliwy katolik:
1. działasz przeciwko sektom,
2. również jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych jak ŚJ, zabraniając in vitro czy używania antykoncepcji, a tym samym twoje dziwne poglądy (sprzeczne z interesem medycznym) również mają wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji dotyczących wyboru leczenia

Dużo lepiej byłoby gdybyś nie był autorem tej książki, a przynajmniej nie jedynym.

No trudno by pisał ktoś kto nie ma pojęcia o sektach. Poza tym ja nie noszę na sztandarze swoim poglądów katolickich i nikogo do nich nie namawiam, a przeciwieństwie do ŚJ.

Poza tym tak jak książki o Biblii ŚJ nie może napisać tylko biblista, ale łącznie z kimś co zna nauki ŚJ, tak samo o medycynie.

A czy jestem fanatykiem to pogadaj z osobami które mnie bardziej znają niż Ty.
Spytaj Liberala, Gedeona czy innych ze starego forum, którzy mieli ze mną kontakt bezpośredni.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:47
Tytuł wymyśl jaki chcesz, ale tych lekarzy zostaw w spokoju :)

Tytuł roboczy aktualnie jest taki:

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Podręcznik dla środowiska medycznego
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:47
Książka nie ma przynosić skutku natychmiastowego ale poszerzać wiedzę.
Jak wykażesz błędy co do tej książki to sam namawiać będę Stowarzyszenie by jej nie patronowało, a sam ją wydam.
Tylko jaką masz ofertę lepszą na dziś? Gdzie masz środki, chętnych do pisania?
Błędy wykazuje się po to, żeby je poprawić a nie by zabierać komuś patrona...
Oferta na dziś brzmi tak, by nie podchodzić gorączkowo to tematu, ale go dobrze przemyśleć. Masz już szkic pracy? Zamieść go to wspólnie członkowie forum zastanowią się jak go ulepszyć. Jak chcesz mogę poszukać medycznych publikacji odnoszących się do tematu.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:49
To, że ma być zrozumiała dla przeciętnego zjadacza chleba nie oznacza, że nie powinna odnosić się do naukowych źródeł. Chcesz pisać tak jak WTS w Przebudźcie się o kotkach czy może jednak chcesz żeby ta książka przedstawiała jakąś wartość merytoryczną?

Ludzi, którzy mają zlasowane mózgi przez TS i tak nie przekonasz, a przynajmniej lekarze i inni zainteresowani tym (również co inteligentniejsi SJ) będą mieli możliwość zrozumienia tematu i być może bardziej odpowiedniego podejścia do pacjenta.

Dotychczas każda moja książka zapełniała jakiś brak na rynku polskim.
Tak będzie i z tą.

Owoce z niej będą większe niż z Twego pesymizmu. ;)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:50
No trudno by pisał ktoś kto nie ma pojęcia o sektach.

Więc trudno żeby książkę dla lekarzy, a więc zajmującą się tematami etyki lub medycyny pisał ktoś kto nie ma pojęcia o medycynie.
A czy jestem fanatykiem to pogadaj z osobami które mnie bardziej znają niż Ty.
Spytaj Liberala, Gedeona czy innych ze starego forum, którzy mieli ze mną kontakt bezpośredni.
Roszada jaki jest Twój pogląd na zabiegi in vitro oraz stosowanie antykoncepcji?
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:52
Dotychczas każda moja książka zapełniała jakiś brak na rynku polskim.
Tak będzie i z tą.

Owoce z niej będą większe niż z Twego pesymizmu. ;)

Lecz mogłyby być jeszcze większe gdybyś zamiast przyjmować postawy anty do opinii, które się Tobie nie podobają, próbował wyciągnąć z nich wnioski.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:54
2. również jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych jak ŚJ, zabraniając in vitro czy używania antykoncepcji, a tym samym twoje dziwne poglądy (sprzeczne z interesem medycznym) również mają wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji dotyczących wyboru leczenia

A skąd Ty jesteś zorientowany w moich poglądach na temat in vitro czy antykoncepcji?

Czy ja kiedykolwiek pisałem na ten temat?
Czy się obnosiłem z tym, tak jak ŚJ ze swoimi poglądami?
Czy ja Ciebie namawiałem na te rzeczy?

Pewnie wiesz, że bardzo duży procent katolików nie podpisuje się pod pewnymi kwestiami nauki KK.
Ja nie mówię że należę do nich ale nie wypowiadałem się dotychczas publicznie o tym.
Dlaczego więc kłamiesz nazywając mnie fanatykiem?
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:55
Lecz mogłyby być jeszcze większe gdybyś zamiast przyjmować postawy anty do opinii, które się Tobie nie podobają, próbował wyciągnąć z nich wnioski.

Wnioski wyciągają ludzie czytając. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:56
A skąd Ty jesteś zorientowany w moich poglądach na temat in vitro czy antykoncepcji?

Czy ja kiedykolwiek pisałem na ten temat?
Czy się obnosiłem z tym, tak jak ŚJ ze swoimi poglądami?
Czy ja Ciebie namawiałem na te rzeczy?

Pewnie wiesz, że bardzo duży procent katolików nie podpisuje się pod pewnymi kwestiami nauki KK.
Ja nie mówię że należę do nich ale nie wypowiadałem się dotychczas publicznie o tym.
Dlaczego więc kłamiesz nazywając mnie fanatykiem?
Więc Roszado ponowię pytanie: Jaki jest Twój pogląd na in vitro i antykoncepcję. Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam ocenić czy jesteś fanatykiem czy nie.

Uważasz się za gorliwego katolika, gorliwi katolicy mają ustalone poglądy w tej sprawie więc mogę twierdzić, że jesteś fanatykiem. Chyba, że masz inne poglądy...
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:57
Wnioski wyciągają ludzie czytając. :)
Szkoda, że ty ich nie wyciągasz :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:57
Roszada jaki jest Twój pogląd na zabiegi in vitro oraz stosowanie antykoncepcji?

A po co Ci taka wiedza?
Chcesz to się zapoznaj z nauką KK.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 10:58
Szkoda, że ty ich nie wyciągasz :)

Ja wyciągam czytając takie opinie jak Twoja. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 10:59
A po co Ci taka wiedza?
Chcesz to się zapoznaj z nauką KK.
Znam naukę kościoła. I dlatego na tej podstawię twierdzę, że w kwestiach medycznych jesteś fanatykiem (ponieważ nie odciąłeś się od absurdalnego nauczania kościoła w tej sprawie).
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:01
Więc trudno żeby książkę dla lekarzy, a więc zajmującą się tematami etyki lub medycyny pisał ktoś kto nie ma pojęcia o medycynie.
Właśnie zostałem zachęcony przez moją siostrzenicę, młodą lekarkę, która mówiła, że będzie to bardzo przydatna lektura. :)
Mówiła że roztrząsali takie problemy w szpitalu, ale beż żadnych źródeł. :-\

A o lekarzy się nie martw. Stanisław ma ich w zanadrzu. 8)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:04
Znam naukę kościoła. I dlatego na tej podstawię twierdzę, że w kwestiach medycznych jesteś fanatykiem (ponieważ nie odciąłeś się od absurdalnego nauczania kościoła w tej sprawie).

Ty się odciąłeś to wystarczy. ;D
Fanatyk głosi swe idee a ty kłamiesz pisząc to co piszesz.

Nie mam problemu z in vitro bo moja siostrzenica jest naprotechnologiem (była jednym z pierwszych w Polsce, która kończyła szkolenia na Zachodzie) i wiele dzieci dzięki niej się poczęło.
Tak więc wpierw ją posłucham niż ciebie fanatyka in vitro. ;D
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 11:05
Właśnie zostałem zachęcony przez moją siostrzenicę, młodą lekarkę, która mówiła, że będzie to bardzo przydatna lektura. :)
Mówiła że roztrząsali takie problemy w szpitalu, ale beż żadnych źródeł. :-\

A o lekarzy się nie martw. Stanisław ma ich w zanadrzu. 8)

O Stanisława się nie martwię.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 11:19
Ty się odciąłeś to wystarczy. ;D
Fanatyk głosi swe idee a ty kłamiesz pisząc to co piszesz.

Nie mam problemu z in vitro bo moja siostrzenica jest naprotechnologiem i wiele dzieci dzięki niej się poczęło.
Tak więc wpier ją posłucham niz ciebie fanatyka in vitro. ;D
Nie wiem na jakiej podstawie przedstawiasz mnie jako fanatyka in vitro. Gdyż nigdzie nie pisałem, że jestem przeciwnikiem tej metody, nawet to, że niektórzy kojarzą mnie jako SJ, też oznacza, że mam liberalny, inni niż Kościół pogląd w tej sprawie.

Ale widzę, że Ty nie ufasz już kościołowi, tylko swojej siostrzenicy lekarce. To bardzo dobrze o Tobie świadczy. Tylko jak wpłynie to na Twoją wiarę?
Wszakże "nadrzędnym celem aktu seksualnego jest zawsze jedność i płodność pary małżeńskiej" [1,2], do tego dochodzi sposób pozyskiwania materiału biologicznego przez masturbację ("pobieranie nasienia na drodze masturbacji
jest   nie   godziwe" [1,3]) no i tak cenne nadmiarowe zapłodnione komórki jajowe, cenniejsze niż życie Tutsi schronionych w kościołach.

[1] Pawłowicz, J. Nasz Dziennik, „Biznes „in vitro” contra moralność i prawo”, wtorek, 2 marca 2010, 51.
[2] Por.  Kongregacja  Nauki  Wiary, Instrukcja  „Donum  vitae”.  O  szacunku  dla  rodzącego  się  życia
ludzkiego i o godności jego przekazywania (dalej jako DV),Watykan 1987, nr 5-7. Por. także Pius XII, Przemówienie..., z.cyt., 677-678. W. Bołoz, Życie w ludzkich rękach, Warszawa 1997, s. 55-56.
[3] Pius   XII, Przemówienie  do  uczestników  XXVI  Kongresu  Włoskiego Towarzystwa Urologicznego, (08.10.1953), w: AAS 45(1953), s. 678
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:37
Ale widzę, że Ty nie ufasz już kościołowi, tylko swojej siostrzenicy lekarce.

No jak nie ufam KK, to czemu nazywasz mnie fanatykiem?
Pogubiłeś się chłopino. ;D

Moja siostrzenica jest moją chrześniaczką i jest córą tego Kościoła. Poza tym była tłumaczem i asystentką Boscha Bory, czy jak to się pisze, gdy był w Gdańsku.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:38
Nie wiem na jakiej podstawie przedstawiasz mnie jako fanatyka in vitro.
Na tej podstawie że nie pierwszy raz ładujesz ten temat, którym wcale nie jestem zainteresowany.
A naprotechnologia to zupełnie co innego chłopie.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 11:48
No jak nie ufam KK, to czemu nazywasz mnie fanatykiem?
Pogubiłeś się chłopino. ;D

Moja siostrzenica jest moją chrześniaczką i jest córą tego Kościoła. Poza tym była tłumaczem i asystentką Boscha Bory, czy jak to się pisze, gdy był w Gdańsku.
Jeśli ufasz kościołowi, tzn, że jesteś fanatykiem bo mimo kwestii medycznych jesteś przeciwko in vitro.
Jeśli nie ufasz, to możesz mieć inny pogląd dopuszczający tę metodę.

A jeśli uważasz, że naturalne metody planowania rodziny wystarczą to jesteś nietylko fanatykiem ale i ignorantem i niewiele się różnisz w kwestii podejścia do medycyny od ŚJ.

za wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprotechnologia

Organizacje medyczne oceniające metody leczenia niepłodności, m.in. takie jak unijny ESHRE[8], amerykański ASRM[9], brytyjski NICHCE w swoim 534-stronicowym raporcie nie mówią o naprotechnologii[10], a Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu[11] i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne[12] stwierdziły, iż nie mogą jej rekomendować z powodu braku dowodów na jej skuteczność.


Odnośniki na stronie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprotechnologia

No to jeśli ta książka ma pomagać takim lekarzom, jak twoja siostrzenica, zajmująca się naprotechnologią, metodą której skuteczność jest niepotwierdzona, to faktycznie opinie lekarzy i odnoszenie się do publikaci medycznych nie jest w tej książce potrzebne.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 11:50
Na tej podstawie że nie pierwszy raz ładujesz ten temat, którym wcale nie jestem zainteresowany.
A naprotechnologia to zupełnie co innego chłopie.
ładuje temat tego, że jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych tak jak ŚJ.

To tak jakby złodziej podatkowy przekonywał ludzi, że dla złodzieja w sklepie należy się większa kara.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 05 Czerwiec, 2015, 11:52
Jako gorliwy katolik:
1. działasz przeciwko sektom,
2. również jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych jak ŚJ, zabraniając in vitro czy używania antykoncepcji, a tym samym twoje dziwne poglądy (sprzeczne z interesem medycznym) również mają wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji dotyczących wyboru leczenia

Dużo lepiej byłoby gdybyś nie był autorem tej książki, a przynajmniej nie jedynym.

Falafel, apeluje o dystans i umiarkowanie, wszak każda dyskusja coś wnosi ale nie może być kąśliwa.
Znam Włodka i Jego poglądy od wielu lat i wiem że potrafi oddzielić swoje poglądy religijne od tego co robi.

To co wiem, to nie ma być książka medyczna, książka ma ukazywać wpływ osób trzecich na decyzje medyczne, dlatego znajdzie się tam również opinia psychologa. Prawdą jest że naciski wywierane przez rodzinę, zbór, komitet łączności ze szpitalami nie są powszechnie znane lekarzom . Przecież często się zdarza że pacjent jest przez to gremium ubezwłasnowolniony. Włodek zamierza przedstawić te naciski ukazane w publikacjach WTS. Do tego nie potrzeba mądrości medycznej. Książka nie ma być też wyrocznią czy transfuzja jest potrzebna czy też nie. Książka ma ukazać, że powinien to być tylko i wyłącznie problem pacjenta i lekarza a więc swobodnego wyboru metody leczenia a nie wyniku wyznawanego dogmatu.

Falafel, wiem że masz też na to naukowe spojrzenie, dlatego mój apel dołącz się a nie stawiaj krzywdzących tez.

Co do opinii lekarzy w założeniu nie miały to być polemiki co do słuszności przyjęcia transfuzji lub jej odrzucenia, lecz sam proces postępowania z takim pacjentami mając na uwadze że są pod presją osób trzecich
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:54

za wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprotechnologia

Organizacje medyczne oceniające metody leczenia niepłodności, m.in. takie jak unijny ESHRE[8], amerykański ASRM[9], brytyjski NICHCE w swoim 534-stronicowym raporcie nie mówią o naprotechnologii[10], a Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu[11] i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne[12] stwierdziły, iż nie mogą jej rekomendować z powodu braku dowodów na jej skuteczność.

No to wiki wie więcej niż praktyka. :-\
A praktyka jest taka że sam znam poczęte dzieci z metody naprotechnologii.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 05 Czerwiec, 2015, 11:57
ładuje temat tego, że jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych tak jak ŚJ.

To tak jakby złodziej podatkowy przekonywał ludzi, że dla złodzieja w sklepie należy się większa kara.

Falafel myślę, że poszedłeś o jeden most za daleko.
Wiem też że masz odpowiednią wiedze akademicką w tym temacie, wykorzystaj ją dla dobra innych. ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 11:57
ładuje temat tego, że jesteś fanatykiem w kwestiach medycznych tak jak ŚJ.

To tak jakby złodziej podatkowy przekonywał ludzi, że dla złodzieja w sklepie należy się większa kara.

Nudziarz jesteś i tracę czas na Ciebie zamiast robić swoje.
Dlatego pisz dalej swe pesymistyczne wizje ale ja już nie będę się do nich odnosił. Szkoda mi mego cennego czasu. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 12:02
Falafel, wiem że masz też na to naukowe spojrzenie, dlatego mój apel dołącz się a nie stawiaj krzywdzących tez.
Ależ ja to napisałem. Niestety jak ktoś nie chce dyskutować, tylko zamyka się broniąc swojego poglądu, to wygląda to tak jak wygląda.

Błędy wykazuje się po to, żeby je poprawić a nie by zabierać komuś patrona...
Oferta na dziś brzmi tak, by nie podchodzić gorączkowo to tematu, ale go dobrze przemyśleć. Masz już szkic pracy? Zamieść go to wspólnie członkowie forum zastanowią się jak go ulepszyć. Jak chcesz mogę poszukać medycznych publikacji odnoszących się do tematu.

I nadal będę uważać, że autor książki powinien być bezstronny bo jego poglądy na kwestie medyczne także są szkodliwe dla społeczeństwa.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 12:03
Nudziarz jesteś i tracę czas na Ciebie zamiast robić swoje.
Dlatego pisz dalej swe pesymistyczne wizje ale ja już nie będę się do nich odnosił. Szkoda mi mego cennego czasu. :-\
Mogłeś tak godzinę temu, zaoszczędzilibyśmy razem dwie godziny :P
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 05 Czerwiec, 2015, 12:41
I nadal będę uważać, że autor książki powinien być bezstronny bo jego poglądy na kwestie medyczne także są szkodliwe dla społeczeństwa.

No to takiego bezstronnego nie znajdziesz ;)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 05 Czerwiec, 2015, 13:49


I nadal będę uważać, że autor książki powinien być bezstronny bo jego poglądy na kwestie medyczne także są szkodliwe dla społeczeństwa.

Falafel co to znaczy bezstronny....? Czy profesor medycyny będzie bezstronny, czy piszący każdy inny "odstępca"  będzie bezstronny? Przecież tu nie chodzi o akademicki spór, chodzi o pokazanie wywieranego nacisku.
Do pokazania tej strony WTS zarówno Włodek jak i Marek mają najlepsze kompetencję

Przeanalizuj sobie chociaż tą stronę Marka Boczkowskiego, widzisz coś tam naciąganego.....? Bo ja nie.
http://prawdziweobliczewts.info/blood.html (http://prawdziweobliczewts.info/blood.html)

Oczywiscie masz prawo do własnego zdania, tylko mówiąc nie, wypadałoby  powiedzieć jak.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 14:32
No to takiego bezstronnego nie znajdziesz ;)
No jak to falafel. ;D
Bezstronny jako ŚJ, że hej.
Tolerancyjny dla katolików. :-\
No czasem tych co nie nauczają katolicyzmu na forum nazwie fanatykami, ale to mu stare świadkowskie zwyczaje jeszcze wychodzą z butów. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: matus w 05 Czerwiec, 2015, 14:41
Ty, Roszada, masz jednak coś z hinduizmu w sobie...
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 05 Czerwiec, 2015, 14:46
Przy tego typu publikacjach ewentualna "bezstronność" autora jest kwestią drugorzędną. Zawsze można się czepić wyznawanych prywatnie poglądów i zdyskredytować wszystko. Katolik? Nieobiektywny. Lekarz? Ateista i niedouczony ignorant. Odstępca? Wiadomo jaki miał cel... I tak dalej.
Dla mnie liczyła by się bardziej merytoryczna zawartość takiej książki, a nie ocena osobistych przekonań autora na określone sprawy.

No i raz jeszcze powtórzę: Jeżeli zamiarem jest dotarcie z takim wydawnictwem do środowisk medycznych, prawników, pracowników opieki społecznej czy w ogóle do opinii publicznej, to kompilacja cytatów z literatury WTS bez opatrzenia ich stosownymi komentarzami, kontrargumentami, odnośnikami do fachowej literatury naukowej, ukazaniem praktycznych sposobów dyskusji ze Świadkami Jehowy oraz przejrzystym krótkim opisem zabiegów medycznych, to pomysł jest chybiony.
Ale tylko wtedy, gdy właśnie taki ma być odbiorca tej książki.
Natomiast jeśli ma to być kolejna część "Zmiennych nauk Świadków Jehowy" albo "Co Ciało Kierownicze odpowiadało na zadawane mu liczne pytania" - to konspekt jest dobry. Ale liczyć się wtedy trzeba z tym, że książka trafi jedynie do wąskiej grupy ludzi zajmujących się problematyką ŚJ.
Cytatów z publikacji WTS jest w Internecie tysiące (nawet na tym forum) i wystarczy kilka kliknięć myszką, żeby je znaleźć. Szybsze i wygodniejsze, niż przelanie tego samego na papier.
No, ale to takie moje osobiste uwagi :)
Nie zniechęcam ani nie krytykuję pomysłu. Co tam sobie postanowiliście, to róbcie. Może jednak coś z tego będzie.

PS. No a spory o tytuł książki, kiedy nawet jeszcze nie wiadomo do końca jaka będzie jej treść są trochę niepoważne ;)

Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 15:53

Cytatów z publikacji WTS jest w Internecie tysiące (nawet na tym forum) i wystarczy kilka kliknięć myszką, żeby je znaleźć. Szybsze i wygodniejsze, niż przelanie tego samego na papier.

Właśnie o to też mi chodzi, że w necie to wszystko jest ale na papierze jakby się ludzie wstydzili napisać.
A sam nie raz w telefonach od ludzi spotykam się z pretensjami dlaczego tego czy owego nie ma na papierze. :)

Papier i net powinny iść w parze. ;)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 15:58
Jeszcze raz powtórzę. To będzie publikacja taka dla zwykłego medyka, ale i dla każdego zjadacza chleba.

Dla środowiska uczonych musi powstać coś lepszego. To nie ja. Nie mam wiedzy.
Ale trzeba by tu dwóch Liberalów, aby mieli więcej czasu, by to względnie szybko zrobić. Nie przez rok czy dwa.
A tak sam Liberal ma pewnie roboty zaległej sporo, a i inne obowiązki rodzinno-pracownicze. I kiedy to grzebać, pisać, scalać?
Może przesadzam, ale coś w tym jest. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 16:51
Falafel przypomina mi zapalonego ŚJ.
A przecież jakiś czas temu na starym forum obraził się prawie, gdy go zaliczyłem do ŚJ.
Więc uważałem go już za eksa, ale widzę, że się chyba pomyliłem. Jego retoryka przypomina mi prawie Zbiga, wprost fanatycznego mego przeciwnika.

Nie przypominam sobie by Falafel nie skrytykował jakiejkolwiek mojej książki na starym forum. A one się dobrze mają i ludzie mi za nie dziękują. :)

Widzę, że Falafela czeka jeszcze długa ewolucja zanim dojdzie do poziomu tolerancji jaką reprezentują inni exŚJ z Liberalem i Gedeonem na czele. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 05 Czerwiec, 2015, 17:54
Wtrącę swoje trzy grosze...

Przeczytałam cały watek, i...

Jeśli książka ma być skierowana do środowisk medycznych, to nie ma sensu podpierać się opracowaniami naukowymi, dotyczącymi transfuzji, jej zasadności itd. Środowisko medyczne, doskonale wie, czym jest transfuzja, jak ja stosować, a jak ma wątpliwości, to ma szeroki dostęp do wszelkich źródeł naukowych.

Jeśli w szpitalu pojawia się pacjent, który odmawia transfuzji w sytuacji zagrożenia życia, lub co gorsza rodzice, którzy odmawiają transfuzji dziecku, to ze strony lekarza pada podstawowe pytanie - DLACZEGO?! I następne - CZYM MAM RATOWAĆ?

Tu nie potrzeba sław medycznych, specjalistycznych opracowań literatury medycznej, ale właśnie konkretnie podanych nauk CK w kwestii krwi.

Świadek Jehowy pytany - dlaczego? - odpowie, bo Jehowa tego zabrania, czy coś w tym stylu. Nie powie - Ciało Kierownicze tak postanowiło, trochę to zmienia, możemy teraz przyjmować frakcje - bo całkiem coś innego im wpojono. Najczęściej nie maja pojęcia jakie frakcje mogą przyjmować, do dziś spotykam SJ, którzy upierają się że np. hemoglobina jest objęta zakazem.

Dlatego środowisko medyczne powinno otrzymać książkę, która wyjaśni dlaczego, i co w zamian.
Ale nie językiem WTS-u - "bo Jehowa zabrania", tylko właśnie językiem osoby, która wyjaśni, kto tak naprawdę zabrania, co szybko można podać w zamian, jak rozmawiać z pacjentem.

Ja myślę, że jednak najbardziej pomocny będzie Liberał, bo podpowie szybki i nienudny rys historyczny, a potem, to co aktualnie wolno. Komentarz bardzo wskazany, ale cytaty z literatury również.

Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jeśli zaczniesz temat SJ i transfuzji w dyskusji z lekarzami, to są bardzo zainteresowani, zdają masę pytań, właśnie skąd się wziął u SJ ten zakaz transfuzji, czy przyjmują coś w zamian i co. Jak rozmawiać z takim pacjentem.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia


Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 17:59
I bardzo pięknie Dosia napisała.
Zaraz widać, że ktoś kto z medycyną za pan brat. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 05 Czerwiec, 2015, 19:01
Nocuś, sedno sedna!
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:35
Wtrącę swoje trzy grosze...

Przeczytałam cały watek, i...

Jeśli książka ma być skierowana do środowisk medycznych, to nie ma sensu podpierać się opracowaniami naukowymi, dotyczącymi transfuzji, jej zasadności itd. Środowisko medyczne, doskonale wie, czym jest transfuzja, jak ja stosować, a jak ma wątpliwości, to ma szeroki dostęp do wszelkich źródeł naukowych.

Jeśli w szpitalu pojawia się pacjent, który odmawia transfuzji w sytuacji zagrożenia życia, lub co gorsza rodzice, którzy odmawiają transfuzji dziecku, to ze strony lekarza pada podstawowe pytanie - DLACZEGO?! I następne - CZYM MAM RATOWAĆ?

Tu nie potrzeba sław medycznych, specjalistycznych opracowań literatury medycznej, ale właśnie konkretnie podanych nauk CK w kwestii krwi.

Świadek Jehowy pytany - dlaczego? - odpowie, bo Jehowa tego zabrania, czy coś w tym stylu. Nie powie - Ciało Kierownicze tak postanowiło, trochę to zmienia, możemy teraz przyjmować frakcje - bo całkiem coś innego im wpojono. Najczęściej nie maja pojęcia jakie frakcje mogą przyjmować, do dziś spotykam SJ, którzy upierają się że np. hemoglobina jest objęta zakazem.

Dlatego środowisko medyczne powinno otrzymać książkę, która wyjaśni dlaczego, i co w zamian.
Ale nie językiem WTS-u - "bo Jehowa zabrania", tylko właśnie językiem osoby, która wyjaśni, kto tak naprawdę zabrania, co szybko można podać w zamian, jak rozmawiać z pacjentem.

Ja myślę, że jednak najbardziej pomocny będzie Liberał, bo podpowie szybki i nienudny rys historyczny, a potem, to co aktualnie wolno. Komentarz bardzo wskazany, ale cytaty z literatury również.

Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jeśli zaczniesz temat SJ i transfuzji w dyskusji z lekarzami, to są bardzo zainteresowani, zdają masę pytań, właśnie skąd się wziął u SJ ten zakaz transfuzji, czy przyjmują coś w zamian i co. Jak rozmawiać z takim pacjentem.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Dosia, to przecież logiczne, że lekarzy nie trzeba przekonywać do transfuzji. :) Chodziło o materiały w literaturze fachowej odnośnie przepisów prawa, etyki postępowania lekarzy w stosunku do SJ, czy też jakiś opisanych, udokumentowanych przypadków, które mogłyby znacząco wzbogacić książkę.

Przykłady:

1. Zgoda świadków Jehowy na leczenie preparatami krwi – aspekty prawne i etyczne

http://www.amsik.pl/archiwum/1_2007/1_07ae.pdf
"Jedną ze szczególnych sytuacji w praktyce lekarza jest kontakt ze światopoglądem pacjenta świadka Jehowy i jego brak zgody na przeprowadzenie transfuzji krwi. Celem pracy jest przedstawienie zagadnień prawnych dotyczących prawa świadków Jehowy do odmowy leczenia krwią i jej pochodnymi. Oprócz prezentacji samych przepisów położono szczególny nacisk na ich aspekty i interpretację mogącą budzić wątpliwości lekarzy klinicystów. Zwrócono także uwagę na niedopuszczalną z prawnego punktu widzenia sytuację leczenia bez zgody lub wbrew zgodzie pacjenta, wynikającego nawet z najszlachetniejszych pobudek w przekonaniu lekarza. Zaprezentowano również wybrane zagadnienia etyczne
dotyczące tego problemu oraz stanowiska konwencji międzynarodowych dotyczących praw człowieka i aspektów
biomedycznych"

2. Prawo wyboru metody leczenia–stanowisko Świadków Jehowy w sprawie transfuzji krwi
Jednym z autorów jest Wiwatowski, niestety nie posiadam dostępu do artykułu.

3. Praktyka leczenia Świadków Jehowy bez krwi–aspekty medyczne, prawne i etyczne
jw

4. ZAKRES AUTONOMII PACJENTA NA PRZYK£ADZIE NIEWYRAØENIA ZGODY NA ZASTOSOWANIE PREPARATU
KRWI PODCZAS EWENTUALNEJ INTERWENCJI MEDYCZNEJ W†BLIØEJ NIEOKREåLONEJ PRZYSZ£OåCI

http://www.transformacje.pl/wp-content/uploads/2006/09/kobinska.pdf

5. PRZETACZANIE KRWI U ŚWIADKÓW JEHOWY.

http://web.a.ebscohost.com/abstract?direct=true&profile=ehost&scope=site&authtype=crawler&jrnl=08608466&AN=85645693&h=JRuCd5TLcQ9gRQq47IvLLZC5GmBzeX0vqI5gNL%2blywo6Mr5dhvzVRvjCBaK3%2bmigtAYLfGegRMVKuYuzymD9aw%3d%3d&crl=c&resultNs=AdminWebAuth&resultLocal=ErrCrlNotAuth&crlhashurl=login.aspx%3fdirect%3dtrue%26profile%3dehost%26scope%3dsite%26authtype%3dcrawler%26jrnl%3d08608466%26AN%3d85645693

6. Przetaczanie krwi małoletnim pacjentom, których rodzice są Świadkami Jehowy – wybrane zagadnienia prawne

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0031393914001899

7.  Rzadki przypadek uszkodzenia tętnicy szyjnej wewnętrznej w czasie zabiegu resekcji migdałków podniebiennych u członka Związku Wyznaniowego Świadków Jehowy
http://www.amsik.pl/archiwum/4_2006/4_06m.pdf
.
8. Chirurgiczne leczenie raka odbytnicy u świadka Jehowy – opis przypadku i przegląd piśmiennictwa
http://www.czytelniamedyczna.pl/4724,chirurgiczne-leczenie-raka-odbytnicy-u-swiadka-jehowy-opis-przypadku-i-przeglad.html

9. Prawne aspekty oświadczeń składanych przez Świadków Jehowy na wypadek utraty przytomności
http://polanest.webd.pl/pliki/varia/jehowa_zgoda.pdf

10. Prawo do odmowy zabiegu medycznego ratującego życie ze względu na sprzeciw

11. Sumienność lekarza a odmowa udzielenia świadczenia zdrowotnego niezgodnego z sumieniem


To tylko 11 na szybko artykułów z dziedziny prawa, etyki i medycyny i to w piśmiennictwie polskim.

Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:37
Falafel co to znaczy bezstronny....? Czy profesor medycyny będzie bezstronny, czy piszący każdy inny "odstępca"  będzie bezstronny? Przecież tu nie chodzi o akademicki spór, chodzi o pokazanie wywieranego nacisku.
Do pokazania tej strony WTS zarówno Włodek jak i Marek mają najlepsze kompetencję

Przeanalizuj sobie chociaż tą stronę Marka Boczkowskiego, widzisz coś tam naciąganego.....? Bo ja nie.
http://prawdziweobliczewts.info/blood.html (http://prawdziweobliczewts.info/blood.html)

Oczywiscie masz prawo do własnego zdania, tylko mówiąc nie, wypadałoby  powiedzieć jak.
Oczywiście że Liberal jest bardziej bezstronny niż Roszada. I do pokazania tej strony WTS Liberał ma najlepsze kompetencje.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:38
No jak to falafel. ;D
Bezstronny jako ŚJ, że hej.
Tolerancyjny dla katolików. :-\
No czasem tych co nie nauczają katolicyzmu na forum nazwie fanatykami, ale to mu stare świadkowskie zwyczaje jeszcze wychodzą z butów. :)

Owszem po świadkizmie pozostała mi niechęć do wszystkiego co wciska ludziommzasady sprzeczne z rozwojem humanizmu.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:40

No i raz jeszcze powtórzę: Jeżeli zamiarem jest dotarcie z takim wydawnictwem do środowisk medycznych, prawników, pracowników opieki społecznej czy w ogóle do opinii publicznej, to kompilacja cytatów z literatury WTS bez opatrzenia ich stosownymi komentarzami, kontrargumentami, odnośnikami do fachowej literatury naukowej, ukazaniem praktycznych sposobów dyskusji ze Świadkami Jehowy oraz przejrzystym krótkim opisem zabiegów medycznych, to pomysł jest chybiony.

Dokładnie mam takie samo zdanie.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 19:40
Oczywiście że Liberal jest bardziej bezstronny niż Roszada. I do pokazania tej strony WTS Liberał ma najlepsze kompetencje.

Oczywiście i nikt temu nie przeczy.
Tylko znajdź dla Liberala czas na pisanie, chodzenie po bibliotekach, rodzinę, pracę i nie wiem co jeszcze.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 19:42
Owszem po świadkizmie pozostała mi niechęć do wszystkiego co wciska ludziommzasady sprzeczne z rozwojem humanizmu.

A dla mnie się jeszcze nie wyzwoliłeś z organizacji.
Może wydaje ci się że wyszedłeś, ale daleka droga do wyjścia.
Dlatego nie nadajesz się do Wyzwolonych, tymczasem. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 19:49
Oczywiście że Liberal jest bardziej bezstronny niż Roszada. I do pokazania tej strony WTS Liberał ma najlepsze kompetencje.

I dlatego po napisaniu tego co mam do napisania, książka pójdzie w obroty Liberala, jeśli zechce poświęcić swój czas, oraz Wyzwoleni będą mieli wiele do powiedzenia jako patroni.
Niewykluczone będzie współautorstwo albo nawet jako praca zbiorowa.

Nie jestem zachłanny na bycie na świeczniku, jak niektórzy.
Działam w cichości, choć lubię się też później pochwalić swym dokonaniem dla innych.
Lubię po prostu wyzwania i porywam się na nie.
Nawet odłożyłem na chwilę ang. książkę Zmienne nauki... choć mam już 290 stron zrobione i niewiele pozostało do pracy.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:51
Falafel przypomina mi zapalonego ŚJ.
A przecież jakiś czas temu na starym forum obraził się prawie, gdy go zaliczyłem do ŚJ.
Więc uważałem go już za eksa, ale widzę, że się chyba pomyliłem. Jego retoryka przypomina mi prawie Zbiga, wprost fanatycznego mego przeciwnika.

Nie przypominam sobie by Falafel nie skrytykował jakiejkolwiek mojej książki na starym forum. A one się dobrze mają i ludzie mi za nie dziękują. :)

Widzę, że Falafela czeka jeszcze długa ewolucja zanim dojdzie do poziomu tolerancji jaką reprezentują inni exŚJ z Liberalem i Gedeonem na czele. :-\
Po prostu mam alergie na osoby, które są zbytnie zapatrzone w siebie i w swoją nieomylność. Ale nikt Ci nie karze brać pod uwagę mych słów.

Wielokrotnie podkreślałem, że robisz dobrą pracę i prosiłem Cię o pomoc przy zamieszczaniu cytatów. Jedyne z czym walczę u Ciebie to to poczucie wyższości, ale najwidoczniej z tym nic zrobić się nie da.

Też należysz do sekty, co prawda nie tak destrukcyjnej jak SJ, ale jednak sekty manipulującej ludzmi.

Stowarzyszenie ma na celu: "Stowarzyszenie z siedzibą w Poznaniu zostało powołane głównie w celu przeciwdziałania dyskryminacji osób odchodzących czy też wykluczanych z różnorakich ruchów religijnych, kościołów oraz sekt na terenie całej Polski. Chcielibyśmy podnieść świadomość społeczeństwa na temat działania ruchów religijnych, kościołów oraz sekt i ich wpływu na izolację osób i rodzin je opuszczających. " a więc nie powinno wspierać finansowo mniejszej sekty. To raz.

A dwa, że opuszczający religię SJ nie przyjdą z pomocą do stowarzyszenia, które współpracuje z kościołem katolickim. Przypominam, że wielu SJ ma wpojony orbaz katolicyzmu jako religii fałszywej, "nierządnicy" itd. A pan Bednarski jest jednoznacznie kojarzony z racji bycia mocno zaangażowanym w przedsięwzięcia religijne. Zatem ani etycznie ani politycznie Stowarzyszenie nie powinno wspierać, moim zdaniem, książek pana Bednarskiego.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:52
I dlatego po napisaniu tego co mam do napisania, książka pójdzie w obroty Liberala, jeśli zechce poświęcić swój czas, oraz Wyzwoleni będą mieli wiele do powiedzenia jako patroni.
Niewykluczone będzie współautorstwo albo nawet jako praca zbiorowa.
Cieszę się z tego co piszesz. Praca zbiorowa wygląda dużo lepiej niż praca monoautorska.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 19:54
A dla mnie się jeszcze nie wyzwoliłeś z organizacji.
Może wydaje ci się że wyszedłeś, ale daleka droga do wyjścia.
Dlatego nie nadajesz się do Wyzwolonych, tymczasem. :-\
Nigdy nie twierdziłem, że wyzwoliłem się. Protestuję tylko przeciwko nazywaniu mnie ŚJ. Bo poglądowo jestem poza organizacją. W statystykach figuruję jako sj. Siedzę głęboko w tym jeszcze.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 19:58
Po prostu mam alergie na osoby, które są zbytnie zapatrzone w siebie i w swoją nieomylność.

A ja mam alergię na takich co chcą mnie hamować w pracy.
Na takich co są dużo młodsi ode mnie a chcą mnie pouczać.
Na takich co znają organizację i jej nauki krócej ode mnie a chcą bym od nich się uczył.
Na takich co każde moje przedsięwzięcie określają jako liche i złe.
Na takich którym przeszkadza moje 'innowierzenie'.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 20:01
Cieszę się z tego co piszesz. Praca zbiorowa wygląda dużo lepiej niż praca monoautorska.

Do niejednej mej książki zapraszałem do współpracy, ale chętnych nie było.
Prawie przymusiłem Szymona Matusiaka do współautorstwa Zmienne nauki...

Nawet do ang. Zmienne nauki... mam w opcji by doszedł kolejny współautor z USA. Zobaczymy.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 20:03
Nigdy nie twierdziłem, że wyzwoliłem się. Protestuję tylko przeciwko nazywaniu mnie ŚJ. Bo poglądowo jestem poza organizacją. W statystykach figuruję jako sj. Siedzę głęboko w tym jeszcze.

No to się nie pomyliłem. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 05 Czerwiec, 2015, 20:03
A ja mam alergię na takich co chcą mnie hamować w pracy.
Na takich co są dużo młodsi ode mnie a chcą mnie pouczać.
Na takich co znają organizację i jej nauki krócej ode mnie a chcą bym od nich się uczył.
Na takich co każde moje przedsięwzięcie określają jako liche i złe.
Na takich którym przeszkadza moje 'innowierzenie'.
1. Nie hamuję Cię w pracy, próbuję Cię nakierować na nieco inne tory, by twoja praca była lepsza.
2. Uczymy się przez całe życie. Jezus kazał brać nawet wzór z dzieci. Czy jest coś złego w tym, gdy młodszy zwraca uwagę starszemu? Lub gdy pokazuje mu inne rozwiązanie?
Dobre projekty powstają wtedy dgy łączy się doświadczenie starszych i nowe podejście młodych. Gorzej gdy przedstawiciele starszego pokolenia myślą, że wiedzą wszystko.
Typowy brak pokory.
3. To chyba nie do mnie.
4. To też nie.
5. A no trochę przeszkadza :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 20:17
3. To chyba nie do mnie.

Ja znam organizację od roku 1973. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2015, 20:22
Typowy brak pokory.

A pokorę to okazywałem tym od których się uczyłem, a nie od tych co mnie chcieli pouczać a sami mniej wiedzieli.

Zawsze pisałem takim co mi zarzucali brak pokory, że przed godniejszymi niż oni stoję.

Znałem się osobiście i listownie z najlepszymi biblistami i dogmatykami polskimi i tym okazywałem pokorę.

A w sprawach świadkowych każdą uwagę od Liberala pokornie przyjmuję. Nie zdarzyło mi się bym cokolwiek jego zakwestionował choć czasem dopytywałem w kolejnych pytaniach. Wiem że mając anglojęzyczne zdolności więcej może wiedzieć niż ja. I zapytaj go jak nie wierzysz jak go czasem zanudzam pytaniami.
Zresztą to i na forum widać.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 06 Czerwiec, 2015, 01:01
Interesujące spostrzeżenia, Nocka. Dzięki.

Jeśli książka ma być skierowana do środowisk medycznych, to nie ma sensu podpierać się opracowaniami naukowymi, dotyczącymi transfuzji, jej zasadności itd. Środowisko medyczne, doskonale wie, czym jest transfuzja, jak ja stosować, a jak ma wątpliwości, to ma szeroki dostęp do wszelkich źródeł naukowych.

Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy, ale to pewnie moja wina, bo pisałem ogólnikami.
Nie chodziło mi do końca o to, żeby stworzyć pracę naukową, a jedynie aby w konkretnych przypadkach odwołać się do bibliografii medycznej. Np. jeżeli w Strażnicy czytamy, że ŚJ "może zgodzić się na przyjęcie drobnych frakcji krwi" to wypadałoby zacytować coś miarodajnego, że hemoglobiny nie można za taką "drobną frakcję" uznać, bo przeczy temu nauka. A po co to dodawać? Bo o ile lekarz o tym wie, to laik w osobie prawnika czy opiekuna społecznego lub jakakolwiek osoba zainteresowana a nie związana z medycyną - już niekoniecznie. Nie byłoby też potrzeby obszernie cytować literatury medycznej w tym zakresie, a tylko dać krótki wtręt na ten temat i w przypisie dolnym powołać się na źródło.

Jeśli w szpitalu pojawia się pacjent, który odmawia transfuzji w sytuacji zagrożenia życia, lub co gorsza rodzice, którzy odmawiają transfuzji dziecku, to ze strony lekarza pada podstawowe pytanie - DLACZEGO?! I następne - CZYM MAM RATOWAĆ?

Zgoda. To kwestia podstawowa i powinna zająć obszerniejszą część książki.
Opracowywałem kiedyś podobne zagadnienie, można by to uaktualnić, poszerzyć i dopasować do bieżących potrzeb:
http://ajwrb.fm.interiowo.pl/medycyna/please.html (http://ajwrb.fm.interiowo.pl/medycyna/please.html)

Również angielska uaktualniona strona AJWRB zawiera mnóstwo ciekawych materiałów, które można by wykorzystać. Zrobienie czegoś takiego z pewnością wymaga nieco czasu, ale chyba lepiej wydać coś później, ale profesjonalnie, niż na chybcika i po łebkach.
Dlatego od początku zachęcam do stworzenia najpierw konkretnego konspektu, a dopiero potem wypełniać go treścią.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 06 Czerwiec, 2015, 01:25
Ale trzeba by tu dwóch Liberalów, aby mieli więcej czasu, by to względnie szybko zrobić. Nie przez rok czy dwa.
A tak sam Liberal ma pewnie roboty zaległej sporo, a i inne obowiązki rodzinno-pracownicze. I kiedy to grzebać, pisać, scalać?
Może przesadzam, ale coś w tym jest. :-\

Być może nie potrzeba by na to aż roku czy dwóch, bo obaj mamy mnóstwo zgromadzonego na ten temat materiału i wystarczyłoby to umiejętnie skompilować, coś uzupełnić, uaktualnić, spojrzeć na pewne sprawy z nieco innej perspektywy, dodać trochę odsyłaczy i cytatów itp.
Byłaby to raczej praca korektorska niż pisanie czegoś zupełnie od zera.

Problem polega jednak na tym, że mi osobiście nikt tego nie zaproponował, o nic nie poprosił, nie skonsultował ani nawet nie zapytał czy byłbym skłonny się tego podjąć.
To z Tobą, Roszada, Gedeon ustalał warunki wydania takiej książki i - z tego co zrozumiałem - Ciebie Stowarzyszenie wytypowało na autora.
Mnie wywołano na forum do tablicy przy okazji jako "eksperta" od krwi i dlatego pozwoliłem sobie zabrać głos w tym temacie.
Napisałem, jak według mnie powinien wyglądać taki podręcznik, bo sam chciałbym przeczytać coś w takiej właśnie formie. Ale to moje osobiste wrażenia i wcale nie musisz brać ich pod uwagę. Jeżeli będziesz potrzebował jakichś podpowiedzi, to w miarę możliwości pomogę. Ale to już chyba nie na forum tylko mailem :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 08:38
Liberal!
Jeszcze tydzień temu w innym wątku wywoływaliśmy Cię w kilka osób do napisania książki.
Ty napisałeś, że tego nie zrobisz.

I ja się wtedy odgrażałem, że jak nie TY, to się ja wtedy wezmę za to.
Później, zapewne pod wpływem tej dyskusji, Gedeon wpadł na ten pomysł i próbował mnie namawiać.
Ja początkowo mówiłem, że nie wcześniej jak za miesiąc mógłbym się za to zabrać bo mam do roboty ang. Zmienne nauki... ale później tak się zapaliłem, że założyłem wątek.
A ponieważ Gedeon powiedział, że postara się znaleźć kasę na ewentualne wydanie to tym bardziej zostawiłem robotę którą miałem i zabrałem się za to.

Teraz wiem, że jak skończę wszystko co mam sam do napisania prześlę tekst Tobie i Ty sam zadecydujesz czy zechcesz być współautorem i dodasz swój materiał. Dodasz czy skorygujesz pewne moje kwestie w moim materiale.
Czy może zechcesz być tylko konsultantem i korektorem.

Ale to jeszcze pewnie kilka dni potrwa zanim zbiorę do kupy mój cały materiał po odpowiednim przeredagowaniu.
Mam już gotowe:

Wprowadzenie
Szczepienia, szczepionki
Przeszczepy, transfuzja
Frakcje krwi

Teraz przyjdzie kolej na historię ŚJ co do transfuzji, metody unikania i różne inne dziwactwa.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 06 Czerwiec, 2015, 09:07
Osobiście uważam,że środowisko medyczne jest podzielone w kwestii transfuzji.Dla ŚJ nie ma znaczenia tak naprawdę czy jest bezpieczna czy nie,czy pomaga czy szkodzi.Noc spokojna napisała,że dla ŚJ autorytetem jest Bóg w tej sprawie a nie CK.Chyba większość z nas ma świadomość tego,że w takiej Polsce większość lekarzy jest za transfuzją.Co z tego,że będą mieć dodatkową wiedzę z ksiązki?To chyba nic nie zmieni,bo to PRAWO wiąże im ręce jak mają leczyć.Pacjent(pełnoletni) ma swoje prawa i lekarz tego nie przeskoczy nawet mając dodatkową wiedzę z książki, którą chcecie wydać.Wiemy również ,że sąd ogranicza prawa rodzicielskie rodzicom bedącym ŚJ na czas dokonania zabiegu ratującego życie dziecku.Czyli lekarze i jacyś tam prawnicy mają wystarczającą wiedzę, i jak zechcą to moga postawić na swoim.
 W Polsce i innych krajach rodzice tak naprawdę mają ograniczoną władzę rodzicielską.Sąd jak zechce decyduje za małoletniego ,a nie rodzice. Podobnie jest w kwestii szczepień.Są zwolennicy i przeciwnicy wśród lekarzy i rodziców.Jednak państwo wymusza i egzekwuje/dyscyplinuje środkami prawnymi prawnych opiekunów dzieci.
 Tak czy inaczej jestem za wydaniem książki.Obawiam się jednak,że nie osiągnie zamierzonego celu.
 Tak na marginesie wtrące to co każdy wie,że właśnie z powodu ŚJ rozwinęła się bezkrwawa medycyna.Nie należy bagatelizować tego jakie korzyści niesie to pacjentom.Prawo daje pacjentowi wybór leczenia.ŚJ z tego korzystają,tak samo jak inni pacjenci podczas innych zabiegów.Gdybam sobie,że nawet gdyby transfuzja za każdym razem ratowała życie ,to i tak ŚJ jej by nie przyjęli.Lekarz musi leczyć zgodnie z prawem,co nie zawsze jest zgodne ze wiedzą medyczną.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 09:54
No tak najlepiej nic nie robić i czekać na rozwój sytuacji. 8)

Czekać aż Towarzystwo łaskawie pozwoli na podstawie sumienia na transfuzję. :-\
A przecież można tę drogę wskazywać. Edukacja przynosi powoli efekty.

Nie jedną naukę Towarzystwo zmieniło właśnie pod wpływem krytyki. Popatrz do działu nowe światła i pomyśl, które to nauki zostały zmienione pod wpływem krytyki wewnętrznej i zewnętrznej.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 10:50
Tu chciałbym dodać, że nie liczę na żadne korzyści finansowe, choć wiem że to nie jest branża do zarobku. Jedynym moim oczekiwaniem za pracę jest kilka egzemplarzy ewentualnie wydanej książki.

To tak publicznie piszę z góry, by przeciwnicy książki wiedzieli w czym rzecz. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 06 Czerwiec, 2015, 11:06
Marku Stowarzyszenie nikogo nie typowało do napisania książki, to ja prywatnie po zgłoszonym akcesie Włodka do napisania książki o tej tematyce w rozmowie telefonicznej do tego go zachęciłem wskazując jednocześnie aby to zrobił wespół z Tobą.
Przecież masz na swojej stronie gotowy materiał, ale te szczegóły musicie ustalić miedzy sobą.
Zarząd Stowarzyszenia stosowną uchwałą wyraził tylko swoje poparcie do napisania tej książki i jest nam obojętne ilu będzie miała autorów. ;D ;D ;D

Ja zaoferowałem pomoc techniczną potrzebna do wydania tej książki. ;D ;D ;D

Fantom proszę.......przecież to nie o medyczną stronę chodzi.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 06 Czerwiec, 2015, 11:11

 Tak na marginesie wtrące to co każdy wie,że właśnie z powodu ŚJ rozwinęła się bezkrwawa medycyna.

Tak na marginesie wtrącę, że powielasz WTS-owską propagandę. Prace nad bezkrwawą medycyną trwają właściwie od początku leczenia krwią, i to nie z powodu SJ, ale powikłań, jak też sporej grupy pacjentów, którym krwi nie można przetoczyć choćby z powodu niedoboru IgA - występuje 1:650 pacjentów, bardzo ciężki, niestabilny stan noworodka z chorobą hemolityczną, w plamicy małopłytkowej zakrzepowej, czy nadwrażliwości na białka osocza.
Jak widzisz, chorych z bezwzględnym przeciwwskazaniem do przetoczenia krwi, jest na tyle dużo, że od zawsze szukano alternatywnych do transfuzji rozwiązań. Świadkowie Jehowy propagandowo "podpięli" się do tej dziedziny w medycynie z racji wymyślonej w Brooklynie "kwestii krwi". Napisali we własnej literaturze, jak to "stali się prekursorami bezkrwawej medycyny", a później nieuctwo i dyletanctwo podchwytujących co się da dziennikarzy (sama swego czasu czytałam w laickiej prasie, jak to SJ zapoczątkowali badania nad bezkrwawą medycyną :o ) powiela takie bzdury. Jedyną prawdą jest to, że lekarze bardzo chętnie "eksperymentują" z leczeniem bez krwi, na SJ, ponieważ nie są zagrożeni w żaden sposób odpowiedzialnością karną.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 11:17
Cała dyskusja na temat książki rozpoczęła się tu:

http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=591.msg5105#msg5105
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 11:23
Jedyną prawdą jest to, że lekarze bardzo chętnie "eksperymentują" z leczeniem bez krwi, na SJ, ponieważ nie są zagrożeni w żaden sposób odpowiedzialnością karną.
Sam też słyszałem w radio kiedyś, że ŚJ zgłosili się w Japonii do badań nad sztuczną krwią. :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 06 Czerwiec, 2015, 11:23
Liberal!
Jeszcze tydzień temu w innym wątku wywoływaliśmy Cię w kilka osób do napisania książki.
Ty napisałeś, że tego nie zrobisz.

No kto jak kto, ale chyba Ty najlepiej wiesz jak się takie sprawy załatwia :)
Co innego luźne pogawędki na forum, a co innego poważne propozycje.
Jak sam piszesz, Ty takową dostałeś, a ja nie.
I żeby nie było, że się dąsam albo użalam. Nic w tym rodzaju. Mówię tylko, jak to wygląda z mojej perspektywy :)
A że z czasem u mnie problemy, to inna sprawa.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 11:35
No kto jak kto, ale chyba Ty najlepiej wiesz jak się takie sprawy załatwia :)
Co innego luźne pogawędki na forum, a co innego poważne propozycje.
Jak sam piszesz, Ty takową dostałeś, a ja nie.
I żeby nie było, że się dąsam albo użalam. Nic w tym rodzaju. Mówię tylko, jak to wygląda z mojej perspektywy :)
A że z czasem u mnie problemy, to inna sprawa.

Ja wcześniej już podjąłem w myślach decyzję o napisaniu czegoś takiego, zanim Gedeon zadzwonił. Już po tych pierwszych luźnych gadkach na forum, gdy widziałem, że Ty nie chcesz wydać książki.

Ale w myślach miałem to na jakiś nieokreślony czas.
Sam bym nazbierał pieniądze, jakby Bóg dał, jak przy innych książkach.
A teraz nawet gdyby poparcie Wyzwolonych upadło to i tak bym to zapewne w przyszłości wydał. Skoro zacząłem więc skończę.

Ale Wyzwoleni nadaliby pewnie temu większy rozgłos.

Teraz jak zgłosiłeś swój akces do czynnej pomocy to bez Twego współudziału nie opublikuje się tego. Chyba że wycofasz się z różnych możliwych powodów.
Jak Wyzwoleni Ciebie nie zapraszają to zdają sobie pewnie sprawę. że jakość będzie gorsza.
A jeśli Tobie się tylko zdaje, że Ciebie nie zapraszają?
Jeśli nie zapraszają to tylko prywatnie wydam to, może kiedyś, a nie pod patronatem. :-\
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 06 Czerwiec, 2015, 11:41
Marku Stowarzyszenie nikogo nie typowało do napisania książki, to ja prywatnie po zgłoszonym akcesie Włodka do napisania książki o tej tematyce w rozmowie telefonicznej do tego go zachęciłem wskazując jednocześnie aby to zrobił wespół z Tobą.

No widzisz.
Można było uprzednio pogadać z Roszadą, to pewnie można też było ze mną, a nie z zaskoczenia wywoływać mnie na forum i stawiać mnie w kłopotliwej sytuacji, żebym się teraz publicznie tłumaczył, co mógłbym zrobić, a czego nie.
Niech Roszada robi po swojemu, tak jak uzgodniliście, a ja ewentualnie mogę potem zerknąć na skrypt i coś podpowiedzieć.
Dalsze roztrząsanie tego na Forum jest chyba niepotrzebne.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2015, 11:48
No widzisz.
Niech Roszada robi po swojemu, tak jak uzgodniliście, a ja ewentualnie mogę potem zerknąć na skrypt i coś podpowiedzieć.
Dalsze roztrząsanie tego na Forum jest chyba niepotrzebne.

Tak jest Liberal.
Zobaczysz co mam i sam zadecydujesz czy zechcesz wziąć udział, czy się podpiszesz pod tym, czy spodoba się forma itp. itd.
Co dodać, co wyrzucić, co rozwinąć...

Ja nie jestem pępowiną związany z Wyzwolonymi ale współpracę sobie cenię.
Jestem indywidualistą i nawet jakbym był exŚJ, to pewnie bym nie należał, bo nie czuję potrzeby przynależności grupowej. Robię swoje i tyle.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Styczeń, 2017, 11:14
Akcja zakończona, ale książka w oczekiwaniu na druk. Opisano to w innym miejscu na forum:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/szukam-oddam-zamienie/darczyncy-na-wydanie-ksiazki-o-transfuzji-krwi-poszukiwani/new/#new
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Marzec, 2017, 21:19
A ja przed chwilą dostałem książkę w PDF do korekty o krwi. :)
132 strony

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Małe vademecum dla środowiska medycznego i krytyka nauki Towarzystwa Strażnica
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Marzec, 2017, 14:33
Uzupełniłem info na face o spis treści:
Cytuj
Spis treści

Wprowadzenie
Szczepienia, szczepionki
Przeszczepy, transplantacje
Frakcje krwi
Transfuzja krwi w dawnych wierzeniach Świadków Jehowy
Rozwój procedur postępowania wobec przetaczania krwi
Transfuzja krwi – stanowczość w unikaniu jej przez Świadków Jehowy i ich dzieci oraz metody Towarzystwa Strażnica stosowane w walce z nią
Transfuzja „jedzeniem” krwi czy „przeszczepem”?
Świadkowie Jehowy a szpitale ‘beztransfuzyjne’
Niekonsekwencja Towarzystwa Strażnica dotycząca podstawowych składników krwi
Dziwne pytania i wątpliwości Świadków Jehowy w sprawie krwi
Dawne niekonwencjonalne metody leczenia proponowane przez Towarzystwo Strażnica
Zakończenie
Dodatek A Listy i dokumenty Towarzystwa Strażnica
Dodatek B Media o transfuzji krwi
Dodatek C Różne opinie Świadków Jehowy na temat lecznictwa
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Kwiecień, 2017, 20:07
Dziś dostałem info:

"Myślę jednak, że w przyszłym tygodniu książka powinna być drukowana. Być może jeszcze przed Świętami dotrze do Pana gotowa. Kiedy zorientuję się w szczegółach, dam Panu znać." :)
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Irena w 17 Maj, 2017, 13:12
Gratulacje! Co z dystrybucja? Jakimi kanalami bedzie dostepna? Kiedy? W sensie jak wrzuce w przegladarke tytul to wyskoczy pare ksiegarni?
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 17 Maj, 2017, 13:30
Gratulacje! Co z dystrybucja? Jakimi kanalami bedzie dostepna? Kiedy? W sensie jak wrzuce w przegladarke tytul to wyskoczy pare ksiegarni?
Pewnie w księgarniach nie będzie. :-\
Najwyżej w wydawnictwie.
Zabierzemy wszystko od wydawcy.Nie będzie tego dużo. Później ewentualnie dodruk, jak się spodoba ludziom i będą chcieli wyłożyć kasę.
Jak będzie lada dzień wstawiona wersja PDF i html, to podamy maila gdzie będzie można zamawiać.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 16 Czerwiec, 2017, 21:02
Być może pierwsza w Polsce papierowa książka krytyczna o Świadkach Jehowy i transfuzji krwi została opublikowana.
Wszelkie informacje na temat papierowej wersji wewnątrz linku:

http://www.piotrandryszczak.pl/vademecum/czy-swiadkowie-jehowy-sa-kompetentni-w-orzekaniu-o-transfuzji-krwi.html

Wersje:
Word, PDF, html i papierowa.

Duża pomoc: Sz. Matusiaka, M i Gedeona.
A w kwestii wstawienia w necie P. Andryszczaka (Tusi).
Wielkie dzięki dla darczyńców, bez których książka by się nie ukazała na papierze.
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 16 Czerwiec, 2017, 23:12
Jeśli chcesz przyczynić się do rozpowszechniania tej publikacji, w jakiejkolwiek formie, np. w szpitalach, bibliotekach medycznych, na Facebook, na innych forach i gdzie indziej to:
Akcja "Szpitale" na Ciebie czeka:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/zapraszamy-do-dzialania/akcja-'szpitale'-w-planach/
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Sierpień, 2017, 18:31
Niestety w książce jest mała usterka, czeski błąd.
 ;)
Na stronie 25 na samym dole, w wersji papierowej i PDF.

Jest: 01.08 1954,
Powinno być: 08.01 1954,

To data ang. Przebudźcie się!
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2017, 13:15
Książkę można nabyć tu:

Wydawnictwo Ikona Szydłówek 15 A, 26–500 Szydłowiec

e-mail: info@wydawnictwoikona.pl

tel.: 48 617 51 53 tel. kom.: 691 473 439, 501 694 549, 605 565 152
Tytuł: Odp: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Maj, 2018, 22:45
Wpisałem na wyszukiwarce największych bibliotek:

http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:4072554&theme=nukat