Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Urodziny.  (Przeczytany 37785 razy)

Offline dziewiatka

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #180 dnia: 07 Październik, 2018, 11:34 »
Na temat upamiętnienia zmarłych w potopie było chyba w książce ,,Człowiek poszukuje Boga''.Biblia mówi,że przy okazji przyjęcia urodzinowego w jednym jak iw drugim wypadku doszło do morderstwa.Moim zdaniem wniosek że te wydarzenia dyskwalifikują jakiekolwiek obchodzenie,składanie życzeń z okazji urodzin jest zbyt daleko idący.Wątłe podstawy biblijne pozwalają przypuszczać,że przyczyny tego zakazu były inne .


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #181 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:17 »
Otóż po 30 latach nie obchodzenia urodzin przyjąłem zaproszenie na uczczenie 90 urodzin mojej jedynej już babci. Można powiedzieć, że zrobiłem furore. Wszyscy wiedzieli kim jestem i przywykli do mego stania z boku w rodzinie. Dla mnie osobiście sam dzień urodzin nie ma znaczenia, ale sprawiło mi przyjemność widok babci, która mogła ujrzeć całą rodzinę w komplecie. Jakby tego mało było spotkałem tę część rodziny, która przeciekła mi przez palce, gdyż byłem zaangażowany w organizację tzw Bożą. U niektórych nawet na ślubie i weselu nie byłem  :-\. Zostałem ciepło przyjęty i byłem bardzo zaskoczony ich reakcją na mój widok. Oni sami nie spodziewali się, że przyjdę, a jednak!!!

Nie czytałem całego wątku, ale chyba w temacie piszę.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Roszada

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #182 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:29 »
A ja w zeszłym roku byłem na urodzinach siostry mej mamy 96 lat.
A moja mama zmarła 13 lat temu, dokładnie do góry nogami ta liczba 69. ;)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #183 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:33 »
A ja w zeszłym roku byłem na urodzinach siostry mej mamy 96 lat.
A moja mama zmarła 13 lat temu, dokładnie do góry nogami ta liczba 69. ;)
[/b][/size]
Roszado to fajnie. Ale mógłbyś postawić się w mojej sytuacji.
Pomijając ten fakt byłem mega zadowolony ze spotkania. Mam w planach ponowne nawiązanie więzów rodzinnych.
« Ostatnia zmiana: 07 Grudzień, 2018, 20:18 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Roszada

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #184 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:50 »
I bardzo dobrze że chcesz odnowić stare kręgi i znajomości.
Pamiętaj, by nie gorszyć się tym, co może Cię spotkać.
Ludzie są wszędzie jednakowi, jedni lepsi, drudzy gorsi. ;)
Ty decydujesz, z kim będziesz się spotykał i jak często. :)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #185 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:53 »
Tak, tak wiem. Dzięki za radę!!
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Ślepy

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #186 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:54 »

Roszado to fajnie. Ale mógłbyś postawić się w mojej sytuacji.
Pomijając ten fakt byłem mega zadowolony ze spotkania. Mam w planach ponownego nawiązania więzów rodzinnych.

i gratuluje Gandalfie :)
ja po prawie 10ciu latach także postanowiłem odwiedzić 'światową' część rodziny i nie żałuję. kiedyś rodzice trąbili że to złe ludzie so a ja wiem że lepsze od niejednego z 'najprawdziwszej prawdy'. czułem się świetnie po tym jak mnie przyjęli do domu,ugościli w tyn odpowiednio napoili i nie wypominali, że tyyyyle i tyyyle sie nie widzieliśmy bo ja taki a taki byłem :D :)
Generalnie mam w planach dokładnie to samo co Ty także życzę nam powodzenia  8-)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #187 dnia: 07 Grudzień, 2018, 19:58 »
Dzięki Ślepy! Ja utraciłem kontakt nie tylko z ciotecznym rodzeństwem, ale także z rodzonym. Ciężko nawiązać z powrotem więź. Aż łezka zakręciła się w oku jak zareagowali pozytywnie członkowie rodziny.
Ja też życzę ci wszystkiego dobrego i nawiązania więzi z rodziną.   
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline dziewiatka

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #188 dnia: 08 Grudzień, 2018, 07:36 »
Ja jutro skończę 57 i myślę ,że to tylko połowa czekam na następne 57 lat.Myślę że mały resecik alkoholowy by się przydał ,zwłaszcza że dowiedziałem się że zaliczę aut z pracy ,likwidują moje stanowisko pracy.Nie ma żadnego dramatu,resecik teraz bo nie piję na kredyt.


Offline Roszada

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #189 dnia: 08 Grudzień, 2018, 18:33 »
Właściwie to by trzeba wyznaczyć warunki właściwego obchodzenia urodzin, by nie gorszyć CK.  ;D

Np.
Nie gloryfikować jubilata, a jedynie życzyć mu zdrowia, błogosławieństwa Boga i długiego życia.

Nie kupować zbyt drogich prezentów, by nie wyglądało to na jakieś szczególne obdarowywanie, ale by było to, jak bez okazji się wpada z kwiatkiem, bombonierą, kawą czy winkiem. ;)

Nie spraszać zbyt wielu osób, by wyglądało to jak 'bezokazjonalne' spotkanie rodzinne czy przyjaciół.

Nie wiem co jeszcze...
Może nie obcinać nikomu głowy. ;)


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #190 dnia: 08 Grudzień, 2018, 18:48 »
Jeśli jest się jubilatem mającym pasierbicę, to koniecznie należy zakazać jej jakichkolwiek tańców w dniu swoich urodzin.  ;)


Offline Ruda woda

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #191 dnia: 08 Grudzień, 2018, 23:55 »
Otóż po 30 latach nie obchodzenia urodzin przyjąłem zaproszenie na uczczenie 90 urodzin mojej jedynej już babci. Można powiedzieć, że zrobiłem furore. Wszyscy wiedzieli kim jestem i przywykli do mego stania z boku w rodzinie. Dla mnie osobiście sam dzień urodzin nie ma znaczenia, ale sprawiło mi przyjemność widok babci, która mogła ujrzeć całą rodzinę w komplecie. Jakby tego mało było spotkałem tę część rodziny, która przeciekła mi przez palce, gdyż byłem zaangażowany w organizację tzw Bożą. U niektórych nawet na ślubie i weselu nie byłem  :-\. Zostałem ciepło przyjęty i byłem bardzo zaskoczony ich reakcją na mój widok. Oni sami nie spodziewali się, że przyjdę, a jednak!!!

Nie czytałem całego wątku, ale chyba w temacie piszę.

Gandalfie bardzo się cieszę.
Ja też jestem świeżo po odgruzowaniu rodzinnych relacji z dalszymi krewnymi. Radość rodziny na spotkanie ze mną była bezcenna, mnóstwo życzliwości i zapewnieniach o miłości.
"Nigdy nie próbuj upodobnić kogoś do siebie. Ty wiesz - i Bóg wie to również - że jeden taki egzemplarz jak ty zupełnie wystarczy"  Ralph Waldo Emerson


Offline ihtis

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #192 dnia: 09 Grudzień, 2018, 00:25 »
Gandalfie bardzo się cieszę.
Ja też jestem świeżo po odgruzowaniu rodzinnych relacji z dalszymi krewnymi. Radość rodziny na spotkanie ze mną była bezcenna, mnóstwo życzliwości i zapewnieniach o miłości.
JAk miło czytać takie słowa.


Offline Natan

Odp: Urodziny.
« Odpowiedź #193 dnia: 09 Grudzień, 2018, 08:02 »
U mnie było tak: jeszcze przed wyjściem z organizacji, ale już będąc przebudzonym, zacząłem pogłębiać relacje z rodziną. Potem było już tylko lepiej.

Z perspektywy 17 lat po wyjściu z organizacji stwierdzam, że Strażnica tworzy niepotrzebny i szkodliwy separatyzm w życiu swych członków. Czyni to za pomocą różnych pozabiblijnych zakazów i nakazów. Te reguły skutecznie izolują Świadków od rodziny i społeczeństwa. Najgorzej wychodzą na tym dzieci w przedszkolu czy szkole, przy takich okazjach, jak urodziny.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka