Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1941 - Rutherford ogłasza, że nie jest wodzem  (Przeczytany 1077 razy)

Offline Roszada

1941 - Rutherford ogłasza, że nie jest wodzem
« dnia: 23 Czerwiec, 2015, 12:42 »
J. F. Rutherford nie jest „wodzem”

„Na krótko przed śmiercią, podczas zgromadzenia w Saint Louis (stan Missouri) w roku 1941, poruszył temat sprawowania przywództwa, mówiąc: »Chciałbym, żeby wszyscy obecni tutaj obcy ludzie dowiedzieli się, co myślicie o tym, iż waszym wodzem jest człowiek; niech to sobie zapamiętają. Gdy coś powstaje i zaczyna się rozrastać, zawsze się mówi, że przywódcą jest jakiś człowiek mający wielki posłuch. Jeżeli ktokolwiek z tego audytorium mniema, że wodzem świadków Jehowy jestem ja, człowiek, który tu stoi, niech powie: ‘Tak’«. W odpowiedzi zapadła głęboka cisza, przerywana jedynie kilkoma stanowczymi okrzykami: »Nie!«, pochodzącymi z widowni” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 220).

   Obecnie, wbrew powyższym faktom, Towarzystwo Strażnica wyraziło się następująco:

„Nie uważali J. F. Rutherforda za swego wodza” (jw. s. 90).

   Natomiast pod jego fotografią organizacja ta umieściła następującą informację:

„J. F. Rutherford w roku 1941. Świadkowie wiedzieli, że nie jest on ich wodzem” (jw. s. 221).

   Od biedy można zgodzić się z tymi ostatnimi słowami, ale z zastrzeżeniem, że dotyczą one roku 1941, a nie wcześniejszych lat.


Offline Roszada

Odp: 1941 - Rutherford ogłasza, że nie jest wodzem
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Czerwiec, 2015, 12:45 »
Oczywiście do roku 1941 uważano Rutherforda za wodza:

J. F. Rutherford „wodzem”

„Pragnieniem naszem jest stać silnie po stronie Pańskiej, być złączeni ręka w rękę z jego zarządzaniem, z braćmi Towarzystwa i z bratem Rutherfordem jako ziemskim wodzem tegoż” (Strażnica 01.01 1932 s. 16).

„Braterstwo z całej Europy Środkowej przesyła ci, bracie Rutherford, wyrazy miłości i pozdrowienia, jako swojemu widzialnemu wodzowi” (I.B.S.A. Year Book 1932 s. 109; The brethren throughout Central Europe send their love and greetings to you, Brother Rutherford, as their visible leader).

   Wobec J. F. Rutherforda używano też innych określeń, które on tolerował, a nawet zamieszczał w czasopismach:

„Generalissimus organizacji Badaczy Pisma Świętego” (The Messenger 19.06 1927 s. 2 – Generalissimo of the Bible Students’ Organizations). Patrz też: The Messenger 25.07 1931 s. 1 (Generalissimo); The Messenger 26.07 1931 s. 6 (Chief).

„Sędzio Rutherford! (...) Zapewne, iż jesteś w pokrewieństwie z Bogiem, bo inaczej nie mógłbyś tak się wypowiadać” (Strażnica 15.04 1930 s. 127 [ang. 15.01 1930 s. 31]).

„Drogi Bracie Rutherford: (...) Będąc cudownie ubłogosławieni, odczuwamy przytem, że chociaż przez uznanie i staranie się zachęcić tego, który dzięki opatrzności wielkiego Jehowy jest postawiony jako nasz ziemski wódz, możemy w pewnej części objawić nasze dziękczynienie za takie łaski.  Stawiając wyrazy – że byliśmy ubłogosławieni przez naszego umiłowanego prezydenta, prezydenta Pańskiego »narzędzia«, którem jest Strażnica Towarzystwo Biblijne i Broszur, którego być cząstką uważamy za chwalebny przywilej, nie mamy zamiaru oddawać pochlebnych tytułów jakiemukolwiek człowiekowi, lecz pragniemy uwielbiać Pana” (Strażnica 01.05 1931 s. 144 [ang. 01.04 1931 s. 110]).

„Drogi Bracie Rutherford: (...) Codziennie dziękuję Bogu za takiego wiernego wodza, tak lojalnego i prawdziwego, odważnego i nieustraszonego. Rzeczywiście jesteś dla mnie inspiracją, jaką był drogi brat Russell” (ang. Strażnica 01.03 1929 s. 79).

„Drogi nasz Bracie Rutherford (...) Z okazji otrzymania [książki] Ocalenie, którą życzliwie nam przysłałeś, czujemy się przymuszeni wyrazić Jehowie przez ciebie jako wodza jego ziemskiej organizacji, jak nasze serca tryskają wychwalaniem i wdzięcznością nie tylko za ten szczodry dar, ale też za [książki] Światło i Usprawiedliwienie, a zwłaszcza za tą drugą” (ang. Strażnica 01.03 1933 s. 78).

„Drogi Bracie Rutherford: (...) Chciałbym, aby było zachętą dla Ciebie wiedzieć, że oceniamy nie tylko dobroć Jehowy, naszego Boga, ale także wierną i szczerą służbę tego, który stoi jako widzialny ziemski dowódca...” (Strażnica 15.04 1933 s. 128 [ang. 01.12 1932 s. 365]).

„Jesteśmy wielce wdzięczni naszemu Ojcu niebiańskiemu za to, że udzielił nam wiernych wodzów w roli zarządców Towarzystwa” (Strażnica 01.12 1930 s. 368 [ang. 01.06 1930 s. 175]). Patrz też ang. Strażnica 01.12 1929 s. 367.

„Drogi Bracie Rutherford! (...) podziękowania za tę nową książkę »Życie«, która jest bardzo piękna; i zdaje się, że co inna to lepsza. Zapewne, że Pan używa Cię w udzielaniu nam tego pokarmu na czas słuszny. Serce moje jest pełne radości, gdy stajesz przed radjową publicznością, wykazując jej szatańską organizację, oraz i tę obłudną podobną do ropuchy klasę duchowieństwa. Żaden nie zna duchowieństwa, lepiej niż kolporterzy, chodzący od domu do domu, przed którymi laicy tego djabelskiego ustroju zatrzaskują drzwiami” (Strażnica 01.10 1930 s. 304 [ang. 15.05 1930 s. 158]).